Dezodoranty dla mężczyzn

[zielony14789]

Witam panie Wiecie może jakie dezodoranty dla mężczyzn mają najbardziej intensywny zapach, który długo będzie się utrzymywał na skórze? Ja uzywam Bonda albo La Rive, ale chciałbym znaleźć jakis "mocniejszy", te mi nie odpowiadają. Chodzi mi o nazwy firm, ale możecie pisać też jaki zapach...

[Asiuuuuula]

Dezodoranty mają inne zadanie/działanie niż długotrwały i intensywny zapach

[zielony14789]

Napisane przez Asiuuuuula

Dezodoranty mają inne zadanie/działanie niż długotrwały i intensywny zapach

ale długotrwały i intensywny zapach to jeden z efektów uzywania

[VI4]

Napisane przez zielony14789

ale długotrwały i intensywny zapach to jeden z efektów uzywania

niestety w połączeniu z potem, którego wydzielania nie hamują, efekty są nieciekawe. Polecałabym antyperspirant + perfumy (tzn - woda perfumowana czy toaletowa) - wybór ogromny w różnych przedziałach cenowych.

[zielony14789]

Napisane przez VI4

niestety w połączeniu z potem, którego wydzielania nie hamują, efekty są nieciekawe. Polecałabym antyperspirant + perfumy (tzn - woda perfumowana czy toaletowa) - wybór ogromny w różnych przedziałach cenowych.

Tzn. antyperspirant w spreju czy sztyfcie? I chodzi ci o bezzapachowy??

[VI4]

Napisane przez zielony14789

Tzn. antyperspirant w spreju czy sztyfcie? I chodzi ci o bezzapachowy??

jakikolwiek - byle antyperspirant, bo on hamuje wydzielanie potu, a nawet jak się człowiek spoci, to nie śmierdzi jak skunks Ja (i mój mąż) preferujemy w kulce. Może być i zapachowy - ten zapach zazwyczaj jest delikatny i mało ekspansywny, więc nie miesza się z zapachem perfum.

[Figarro]

Napisane przez zielony14789

Tzn. antyperspirant w spreju czy sztyfcie? I chodzi ci o bezzapachowy??

antyperspiranty sa bardzo dobre, moj maz uzywa blokery potu (np z ziajki) 2-3x w tygodniu na noc, a codziennie Vichy Homme

ja podobnie, jedyna roznica, to uzywam Vichy "babskie"

[VI4]

Napisane przez Figarro

antyperspiranty sa bardzo dobre, moj maz uzywa blokery potu (np z ziajki) 2-3x w tygodniu na noc, a codziennie Vichy Homme

ja podobnie, jedyna roznica, to ja uzywam Vichy "babskie"

Dla mnie odkrycie czegoś takiego jak antyperspirant było na równi genialne jak szkła kontaktowe albo tabletki antykoncepcyjne

[Figarro]

Napisane przez VI4

Dla mnie odkrycie czegoś takiego jak antyperspirant było na równi genialne jak szkła kontaktowe albo tabletki antykoncepcyjne

o tak nie pamietam juz czasow zwyklych dezodorantow
jeszcze doskonaly jest krem antyperspirant Meharees, ale juz mi sie skonczyl

[VI4]

Napisane przez Figarro

o tak nie pamietam juz czasow zwyklych dezodorantow
jeszcze doskonaly jest krem antyperspirant Meharees, ale juz mi sie skonczyl

ja pamiętam - i krępujący smrodek spod pachy pół godziny po najbardziej solidnym prysznicu. Nie wiem, ja ja sobie wtedy dawałam radę

[HABANITA 72]

Napisane przez VI4

Dla mnie odkrycie czegoś takiego jak antyperspirant było na równi genialne jak szkła kontaktowe albo tabletki antykoncepcyjne

Ja uwielbiam Rexone sztyft Pure - antypers. bezzapachowy, ale w lecie widać pod paszkami biały krem Próbowałam kulek, żeli, ale to wszystko mi się klei Miałam też Etiaxil, ale noce po aplikacji były gehenną - strasznie piekło Co polecacie, żeby chroniło a jednocześnie nie było widać

[Ania_november]

Napisane przez HABANITA 72

Ja uwielbiam Rexone sztyft Pure - antypers. bezzapachowy, ale w lecie widać pod paszkami biały krem Próbowałam kulek, żeli, ale to wszystko mi się klei Miałam też Etiaxil, ale noce po aplikacji były gehenną - strasznie piekło Co polecacie, żeby chroniło a jednocześnie nie było widać

a próbowałaś Lady Speed stick czy jak tam się to zwie? jest żel i sztyft, żelu ne widać ale sztyft jest wg. mnie skuteczniejszy

[HABANITA 72]

Napisane przez Ania_november

a próbowałaś Lady Speed stick czy jak tam się to zwie? jest żel i sztyft, żelu ne widać ale sztyft jest wg. mnie skuteczniejszy

No i tu jest haczyk - coś za coś, niewidoczny jest żel ale się klei i często zawodzi jako antyperspirant, a jak skuteczny to sztyft, ale jego widać

[Ania_november]

Napisane przez HABANITA 72

[/B]

No i tu jest haczyk - coś za coś, niewidoczny jest żel ale się klei i często zawodzi jako antyperspirant, a jak skuteczny to sztyft, ale jego widać

nie do końca, na mnie BARDZIEJ skuteczny jest sztyft, co nie znaczy że żel nie działa spróbuj, cena przystępna wiec kup sobie obie wersje

[Figarro]

Napisane przez HABANITA 72

Ja uwielbiam Rexone sztyft Pure - antypers. bezzapachowy, ale w lecie widać pod paszkami biały krem Próbowałam kulek, żeli, ale to wszystko mi się klei Miałam też Etiaxil, ale noce po aplikacji były gehenną - strasznie piekło Co polecacie, żeby chroniło a jednocześnie nie było widać

ja blokery (min etiaxil), na samym poczatku rozcienczalam woda
najpirw nakladalam ciutek preparatu, a pozniej przecieralam wacikiem nasaczonym woda, w ten sposob, wiekszosc zmywalam, a skora stopniowo przyzwyczajala sie do preparatu

edit:
mozna tez nabrac malutka ilosc preparatu na patyczek kosmetyczny i nim przecierac delikatnie paszki

[HABANITA 72]

Napisane przez Ania_november

nie do końca, na mnie BARDZIEJ skuteczny jest sztyft, co nie znaczy że żel nie działa spróbuj, cena przystępna wiec kup sobie obie wersje

Właśnie napisałam, że na mnie też sztyft jest bardziej skuteczny, ale w lecie widać białe ślady pod pachami, czasem nawet się roluje, a żele są mniej widoczne, ale też mniej skuteczne i na mnie się kleją

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez Figarro

ja blokery (min etiaxil), na samym poczatku rozcienczalam woda
najpirw nakladalam ciutek preparatu, a pozniej przecieralam wacikiem nasaczonym woda, w ten sposob, wiekszosc zmywalam, a skora stopniowo przyzwyczajala sie do preparatu

edit:
mozna tez nabrac malutka ilosc preparatu na patyczek kosmetyczny i nim przecierac delikatnie paszki

Niby najważniejsza zasada używania silnych blokerów to SUCHE PACHY, więc nigdy mi do głowy nie przyszło rozcieńczać wodą, ale teraz spróbuję, może to będzie sposób

[Ania_november]

[QUOTE=HABANITA 72;45604105]Właśnie napisałam, że na mnie też sztyft jest bardziej skuteczny, ale w lecie widać białe ślady pod pachami, czasem nawet się roluje, a żele są mniej widoczne, ale też mniej skuteczne i na mnie się kleją[COLOR="Silver"]

a jakieś te nivea do białych ubrań i nie zostawiajace śladów? Hm?
a próbowałaś wspomóc się naparami ziołowymi? Wydaje mi się że pokrzywa jest dość skuteczna w tym temacie, ale głowy nie dam sobie uciać

[VI4]

Ja używam Nivea w kulce - klei się, ale wystarczy chwilę odczekać i jest ok. Nie bieli - nawet jeśli, to minimalnie, ale nie ma na pewno bieli pod pachami.

[Figarro]

Napisane przez HABANITA 72

Niby najważniejsza zasada używania silnych blokerów to SUCHE PACHY, więc nigdy mi do głowy nie przyszło rozcieńczać wodą, ale teraz spróbuję, może to będzie sposób

pozniej bedziesz tak je stosowac ale najpierw, jak jestes wrazliwa, to warto sprobowac w ten sposob przyzwyczaic skore a golic to minimum 24h przed stosowaniem blokera

[VI4]

Napisane przez Figarro

pozniej bedziesz tak je stosowac ale najpierw, jak jestes wrazliwa, to warto sprobowac w ten sposob przyzwyczaic skore a golic to minimum 24h przed stosowaniem blokera

ha - jeśli chodzi o odkłaczanie, do mniej wrażliwym polecam depilator. Sama używam pod pachy od lat - włoski się już mocno osłabiły, nie ma podrażniania żyletką, odrastają słabiutkie - genialne. Dodam, że jestem brunetkę, więc nie mam za delikatnych włosków.

[Asiuuuuula]

Napisane przez VI4

ha - jeśli chodzi o odkłaczanie, do mniej wrażliwym polecam depilator. Sama używam pod pachy od lat - włoski się już mocno osłabiły, nie ma podrażniania żyletką, odrastają słabiutkie - genialne. Dodam, że jestem brunetkę, więc nie mam za delikatnych włosków.

[HABANITA 72]

Ania_november]

a jakieś te nivea do białych ubrań i nie zostawiajace śladów? Hm?
a próbowałaś wspomóc się naparami ziołowymi? Wydaje mi się że pokrzywa jest dość skuteczna w tym temacie, ale głowy nie dam sobie uciać[/QUOTE]

Tiaaaa, włożę sobie liście pokrzywy pod pachy, żartę

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez Figarro

pozniej bedziesz tak je stosowac ale najpierw, jak jestes wrazliwa, to warto sprobowac w ten sposob przyzwyczaic skore a golic to minimum 24h przed stosowaniem blokera

Na pewno wypróbuję Twój sposób, bo zostało mi prawie całe opakowanie Etiaxilu - a tani nie był

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez VI4

ha - jeśli chodzi o odkłaczanie, do mniej wrażliwym polecam depilator. Sama używam pod pachy od lat - włoski się już mocno osłabiły, nie ma podrażniania żyletką, odrastają słabiutkie - genialne. Dodam, że jestem brunetkę, więc nie mam za delikatnych włosków.

U mnie odpada - za wrażliwa jestem, zostaje żyleta albo wosk Po żylecie wiadomo - czasem podrażnienia no i będąc brunetką i tak widać kropeczki, wosk skuteczniejszy, ale nie chce mi się chodzić do kosmetyczki

Ale nam gościu (Zielony) założył wątek , miełyśmy pomóc Jemu, a zajęłyśmy się sobą

[VI4]

Napisane przez Asiuuuuula

robię to od 18-go roku życia - warto. Teraz naprawdę nie boli - oczywiście trzeba najpierw podhodować do kilku mm. Gorzej z łydkami, bo chyba się zaniedbałam peelingowo, i zaczęły mi masakrycznie wrastać - od roku więc nogi golę, smaruję BioOilem, i powoli mogę łydki pokazywać...do tego wycofali mój ukochany peeling koralowy z bielendy - strata na miarę ostatniej reformulacji Dolce Vity...

[HABANITA 72]

Napisane przez VI4

robię to od 18-go roku życia - warto. Teraz naprawdę nie boli - oczywiście trzeba najpierw podhodować do kilku mm. Gorzej z łydkami, bo chyba się zaniedbałam peelingowo, i zaczęły mi masakrycznie wrastać - od roku więc nogi golę, smaruję BioOilem, i powoli mogę łydki pokazywać...do tego wycofali mój ukochany peeling koralowy z bielendy - strata na miarę ostatniej reformulacji Dolce Vity...

Tyle się o nim naczytałam, ale nigdy nigdzie nie widziałam

[VI4]

Napisane przez HABANITA 72

Tyle się o nim naczytałam, ale nigdy nigdzie nie widziałam

wycofali go z półtora roku temu - albo wcześniej. Dla mnie to był peeling idealny - drobny, ostry (acz nie podrażniający jak np kosmicznie drogi collistar), bardzo wydajny, nie zostawiający żadnej tłustej powłoki. Od czasu jego wycofania nie znalazłam zamiennika - wszędzie te cholerne olejki...

[figa84]

Napisane przez VI4

wycofali go z półtora roku temu - albo wcześniej. Dla mnie to był peeling idealny - drobny, ostry (acz nie podrażniający jak np kosmicznie drogi collistar), bardzo wydajny, nie zostawiający żadnej tłustej powłoki. Od czasu jego wycofania nie znalazłam zamiennika - wszędzie te cholerne olejki...

mnie też drażnią te olejki.... więc w ruch idą fusy z kawy, sól, cukier, zmielone nasiona porzeczki (zsk) czy co tam mam pod ręką i do tego żel pod prysznic który akurat używam i już mi nic nie wycofają

[zielony14789]

Napisane przez Figarro

antyperspiranty sa bardzo dobre, moj maz uzywa blokery potu (np z ziajki) 2-3x w tygodniu na noc, a codziennie Vichy Homme

ja podobnie, jedyna roznica, to uzywam Vichy "babskie"

Co do tych blokerów potu, to opinie na necie są podzielone... Ale te antyperspiranty w spreju np. z nivea też są chyba skuteczne, jakby je codziennie stosować..?

[Asiuuuuula]

Napisane przez zielony14789

Co do tych blokerów potu, to opinie na necie są podzielone... Ale te antyperspiranty w spreju np. z nivea też są chyba skuteczne, jakby je codziennie stosować..?

Pewnie
I do tego jakieś perfumy (a tu już wybór masz przeogromny) i już można wodzić nosem za Tobą

[Figarro]

Napisane przez zielony14789

Co do tych blokerów potu, to opinie na necie są podzielone... Ale te antyperspiranty w spreju np. z nivea też są chyba skuteczne, jakby je codziennie stosować..?

my te blokery max 3 x w tygodniu na noc stosujemy, bo potliwosc znacznie sie zmniejsza ale nie jest to konieczne

[zielony14789]

A znacie jakieś dobre i trwałe zapachy wód toaletowych? Tych zapachów i firm jest zatrzęsienie...