Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV) - Strona 111 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-16, 13:05   #3301
gojka24
Zakorzenienie
 
Avatar gojka24
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LC
Wiadomości: 4 094
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
bokeh czemu pytasz, zapomnialas, ze lecimy razem

meneq ojej, ale to musialo wygladac Wycaluj ja tam porzadnie

hope nie pomoge bo moja tez co i rusz to czerwone placki na policzkach ma, wyglada jak alergiczne jakies ale nie moge dojsc od czego to

Tz zrzeda wreszcie do pracy pojechal
u nas też non stop te czerwone placki. Nie wiem czy to nie od nabiału... Rozmawiałam o tym z siostrą i mówiła mi, że jej syn też takie miał i gdzieś na necie znalazła, że takie czerwone placki na policzkach mogą być od zębów, tylko nie pamiętała przy których to. U nas idą 4 i chyba 3 się zaczynają także mam nadzieję, że to od tego. Pewnie niedługo pojdę do pediatry to zapytam...

Cytat:
Napisane przez bijkora Pokaż wiadomość
Gojka egzamin z teorii na prawdę jest do zdania, tym bardziej że w internecie można juz znaleźć pytania i odpowiedzi ;p za moich czasów tego nie byłoo(haha jak to brzmi ) na 3000 pytan w internecie było góra 200,
a masz jakieś stronki, gdzie te pytania mogę znaleźć. Albo ja taka tępa dzida jestem, albo nie wiem. Nie umiem tego znaleźć;(

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Pamiętacie jak Ania z Zielonego Wzgórza leczyła krup ipekakuaną u siostrzyczki Diany? Nie jestem pewna ale ten krup to chyba właśnie ostre zapalenie krtani
Uwierzycie, że nie przeczytałam Ani?? Tzn zaczęłam, ale nie wciągneła mnie, tak samo Dzieci z Bullerbyn... Aż mi czasem głupio, jak ktoś coś o tych książkach wspomni... Chyba wszyscy to przeczytali... Oczywiście mam w planach przeczytanie, ale kiedy się do tego zabiorę???/

więcej nie nadrobię, bo mała chce się bawić...
KAczkę zrobiłam wg tego przepisu https://gotujmy.pl/kaczka-pieczona-z...is,134481.html Poza kaczym mięsem wyszło pycha. Od dzieciństwa nie smakuje mi kacze mięso. Tż chyba posmakowało, bo dzwonił właśnie, że znowu kaczkę kupił... myślę, że z kurą też powinno być smaczne, przy najbliższej okazji wypróbuję

Z Paulinką już lepiej, katarek mniejszy, kaszel się jeszcze pojawia, ale najważniejsze, że nie pogarsza się.... Kamień z serca mi spadł, bo w końcu miesiąc mija od ostatniego powrotu ze szpitala.... Mam nadzieje, że już tam nie trafimy i że w tym instytucie znajdą przyczynę....

Miłej niedzieli życzę
gojka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 13:34   #3302
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Dorka z "pchaczem"

https://www.youtube.com/watch?v=Mf4uW9fugEs
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 14:24   #3303
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez gojka24 Pokaż wiadomość
u nas też non stop te czerwone placki. Nie wiem czy to nie od nabiału... Rozmawiałam o tym z siostrą i mówiła mi, że jej syn też takie miał i gdzieś na necie znalazła, że takie czerwone placki na policzkach mogą być od zębów, tylko nie pamiętała przy których to. U nas idą 4 i chyba 3 się zaczynają także mam nadzieję, że to od tego. Pewnie niedługo pojdę do pediatry to zapytam...
o widzisz, to u nas by to pasowalo. mlody nigdy nie mial zadnych zmian skornych a teraz ma taki czerwony placek kolo ust plus jakies pop.ierdolki malutkie na policzkach. slina leje sie hektolitrami + cale lapska w buzi
daj znac co powiedzial lekarz

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45609704]Dorka z "pchaczem"

https://www.youtube.com/watch?v=Mf4uW9fugEs[/QUOTE]

nie dziala. prawdopodobnie musisz "opublikowac" film

my juz po zakupach. kupilam mlodemu 2 czapki, 2 pary butkow i 2 chusty sobie oczywiscie nic
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 14:45   #3304
karusia_2007
Raczkowanie
 
Avatar karusia_2007
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 260
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45609704]Dorka z "pchaczem"

https://www.youtube.com/watch?v=Mf4uW9fugEs[/QUOTE]Nie działa

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
o widzisz, to u nas by to pasowalo. mlody nigdy nie mial zadnych zmian skornych a teraz ma taki czerwony placek kolo ust plus jakies pop.ierdolki malutkie na policzkach. slina leje sie hektolitrami + cale lapska w buzi
daj znac co powiedzial lekarz



nie dziala. prawdopodobnie musisz "opublikowac" film

my juz po zakupach. kupilam mlodemu 2 czapki, 2 pary butkow i 2 chusty sobie oczywiscie nic
Co do pogrubionego, skąd ja to znam

Wiciu śpiocha, Michasia pojechała do kuzynki, tż zabrał swoich rodziców na działke a ja w końcu mam chwilę spokoju
karusia_2007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 14:55   #3305
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez karusia_2007 Pokaż wiadomość
Nie działa





Co do pogrubionego, skąd ja to znam



Wiciu śpiocha, Michasia pojechała do kuzynki, tż zabrał swoich rodziców na działke a ja w końcu mam chwilę spokoju

A Ty skad jestes?
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 14:58   #3306
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

i jeszcze my

http://youtu.be/V5DooA_wxJo
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 15:05   #3307
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

i jeszcze bonusik
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0715.jpg (110,5 KB, 29 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0716.jpg (141,5 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0717.jpg (97,9 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0718.jpg (111,5 KB, 10 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0719.jpg (110,6 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Zdjęcie0720.jpg (117,7 KB, 19 załadowań)
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-16, 15:08   #3308
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
i jeszcze bonusik


Przystojniak
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 15:27   #3309
treselle0
Zadomowienie
 
Avatar treselle0
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

hej, to ja
Usprawiedliwiłam się w k., a ze mam jeszcze chwilke to troszke ponadrabiam............ ......
jakbym sie ponownie nie odezwałam tzn, że chwila się skonczyła

Edytowane przez treselle0
Czas edycji: 2014-03-16 o 15:28
treselle0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 15:50   #3310
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

https://www.youtube.com/edit?video_i...referrer=watch działa
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 16:36   #3311
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45611546]https://www.youtube.com/edit?video_i...referrer=watch działa [/QUOTE]



nie wiem jak u Ciebie ale u mnie wyswietlaja sie wszystkie filmiki z moim Kuba

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

ale ten pierwszy link dziala
brawo Dorcia!!!!!
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-16, 18:06   #3312
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez gojka24 Pokaż wiadomość
u nas też non stop te czerwone placki. Nie wiem czy to nie od nabiału... Rozmawiałam o tym z siostrą i mówiła mi, że jej syn też takie miał i gdzieś na necie znalazła, że takie czerwone placki na policzkach mogą być od zębów, tylko nie pamiętała przy których to. U nas idą 4 i chyba 3 się zaczynają także mam nadzieję, że to od tego. Pewnie niedługo pojdę do pediatry to zapytam...



a masz jakieś stronki, gdzie te pytania mogę znaleźć. Albo ja taka tępa dzida jestem, albo nie wiem. Nie umiem tego znaleźć;(



Uwierzycie, że nie przeczytałam Ani?? Tzn zaczęłam, ale nie wciągneła mnie, tak samo Dzieci z Bullerbyn... Aż mi czasem głupio, jak ktoś coś o tych książkach wspomni... Chyba wszyscy to przeczytali... Oczywiście mam w planach przeczytanie, ale kiedy się do tego zabiorę???/

więcej nie nadrobię, bo mała chce się bawić...
KAczkę zrobiłam wg tego przepisu https://gotujmy.pl/kaczka-pieczona-z...is,134481.html Poza kaczym mięsem wyszło pycha. Od dzieciństwa nie smakuje mi kacze mięso. Tż chyba posmakowało, bo dzwonił właśnie, że znowu kaczkę kupił... myślę, że z kurą też powinno być smaczne, przy najbliższej okazji wypróbuję

Z Paulinką już lepiej, katarek mniejszy, kaszel się jeszcze pojawia, ale najważniejsze, że nie pogarsza się.... Kamień z serca mi spadł, bo w końcu miesiąc mija od ostatniego powrotu ze szpitala.... Mam nadzieje, że już tam nie trafimy i że w tym instytucie znajdą przyczynę....

Miłej niedzieli życzę
zdrówka!
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45609704]Dorka z "pchaczem"

https://www.youtube.com/watch?v=Mf4uW9fugEs[/QUOTE]
ale Ona jest do schrupania
no i to krzesełko jest super!
Cytat:
Napisane przez karusia_2007 Pokaż wiadomość
Nie działa


Co do pogrubionego, skąd ja to znam

Wiciu śpiocha, Michasia pojechała do kuzynki, tż zabrał swoich rodziców na działke a ja w końcu mam chwilę spokoju

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
i jeszcze bonusik


My byliśmy w sali zabaw dla dzieci i było super. Hania zachwycona, uśmiech Jej z buzi nie znikał nawet bawiła się z troszkę starszym Wojtusiem a raczej wyrywali sobie lalkę
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 18:41   #3313
Ultra81
Rozeznanie
 
Avatar Ultra81
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Halo
Mysza moja miała dziś 1 drzemkę - szalone 40 minut, w dodatku podczas mojej nieobecności, także od 10:10 do teraz na nogach. I daje radę W ogóle zaskoczyła nas dzisiaj, bo przyniosła taki mały dywanik, wielkości wycieraczki i ewidentnie coś chciała i bardzo się wkurzała, że nie rozumiemy co. Siadała, wstawała, podawała, w końcu skumałam, że ona chce, żeby ją na tym dywaniku ciągnąć I tak objeździła całe mieszkanie, pozdrawiając niewidzialnych przyjaciół (machała do kogoś). A potem to już tz zaczął z nią na tym dywaniku "driftować" I tak nam Młoda wymyśliła nową zabawę

Jutro idę do pracy. Został mi mały siniak pod okiem i ogromne niczym ruska tajga sine połacie na nogach, ale w końcu od czego są kryjące rajstopy

Nadrobiłam wszystko, a teraz znikam - jak tylko Mycha zaśnie, znów idę zdradzać Was i tz z Kevinem Spacey

Buźka!

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
hello

jak tam Wasze pociechy ? ydrowe?
Ewcia mi od wczoraj lekko pokasłuje :/ już jestem postawiona w stan gotowości :/

a tak na wogole to mam jakiegoś dola od tego szpitala
Zdrówka!!! My się na razie trzymamy zdrowo, ale obserwuję Młodą po tym szczepieniu.

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Witam z frontu choroby
Przyznaje że Was nie nadrobiłam bo moje dziecko mi nie pozwala,teraz jak jest chora to nie da mi się od siebie ruszyć,ale nie narzekam bo przynajmniej się tuli do mnie i babcia zeszła na dalszy plan

Kija,Szaja- dziękuję za cenne rady dotyczące leków:-* Wszystkim innym dziękuję za wsparcie ! :-*

Blanka pierwszej nocy 'szczekała' ale na szczęście nie groźnie tylko trochę jej to nie dawało spać,wczoraj cały dzień praktycznie lezała ze mną w łóżku,jest taka biedna i smutna tak mi jej szkoda. Dzisiejsza noc trochę lepsza do tej pory śpi na szczęście gorączki już nie ma, kaszle bardzo rzadko także chyba jesteśmy na dobrej drodze

Mnie też totalnie rozłożyło antybiotyki biorę,ale mam nadzieję że szybko minie.
Pozdrawiam,wrócę jak tylko wydobrzejemy. Buziaki!
Wam też zdrówka!
I w ogóle dziękuję Wam, że już wiem, co się robi, jak jest taki "szczekający" kaszel

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45609704]Dorka z "pchaczem"

https://www.youtube.com/watch?v=Mf4uW9fugEs[/QUOTE]

Ale ona śliczna!

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
i jeszcze bonusik
Miszczu!

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
My byliśmy w sali zabaw dla dzieci i było super. Hania zachwycona, uśmiech Jej z buzi nie znikał nawet bawiła się z troszkę starszym Wojtusiem a raczej wyrywali sobie lalkę
Ale super!!!
Ultra81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 19:10   #3314
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Cały czas jestem głodna, mam smaka na sodkie, za którym nie przepadam i ciągle bym spała. Nie. Nie jestem w ciąży. Przyszła mi do głowy cukrzyca, mam non stop jakieś wahania cukru, tak mocne, że ręce mi się trzęsą i mi słabo.
kurcze, to badania kochana zrób, chociaż rozumiem, że lekarzy na razie masz dość ...
i nie zamartwiaj się o brzusio

Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
Donosze ze jesli chcecie dla dzieci a suchy basen to w tesco na stoisku z letnimi duperelami sa piłki za 30 zl 100 szt my dzis zakupilismy byl szal a oto dowody tylko narazie do kola do siedzenia wsypane musze basenik wyciągnąć

Sent from my GT-P3110 using Wizaz Forum mobile app
cudny

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Spaaaaać...

Nie wiem co mi jest, ale znów zaczęło mnie boleć gardło. Jak wróci to z przed tygodnia to... szkoda gadać. Juz nie wiem co mam brać bo antybiotyku nie dostałam a jakoś nic mi nie chce pomóc.
Jeszcze info roku - jedziemy dziś do t. Cóż za radość

Fewcia przestań się zamartwiać, małe dzieci mają większe brzuszki.

Milej niedzieli kochane
zdrowia

Cytat:
Napisane przez gochaa_p Pokaż wiadomość
hello

jak tam Wasze pociechy ? ydrowe?
Ewcia mi od wczoraj lekko pokasłuje :/ już jestem postawiona w stan gotowości :/

a tak na wogole to mam jakiegoś dola od tego szpitala
zdrowia dla Malutkiej

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Witam z frontu choroby
Przyznaje że Was nie nadrobiłam bo moje dziecko mi nie pozwala,teraz jak jest chora to nie da mi się od siebie ruszyć,ale nie narzekam bo przynajmniej się tuli do mnie i babcia zeszła na dalszy plan

Kija,Szaja- dziękuję za cenne rady dotyczące leków:-* Wszystkim innym dziękuję za wsparcie ! :-*

Blanka pierwszej nocy 'szczekała' ale na szczęście nie groźnie tylko trochę jej to nie dawało spać,wczoraj cały dzień praktycznie lezała ze mną w łóżku,jest taka biedna i smutna tak mi jej szkoda. Dzisiejsza noc trochę lepsza do tej pory śpi na szczęście gorączki już nie ma, kaszle bardzo rzadko także chyba jesteśmy na dobrej drodze

Mnie też totalnie rozłożyło antybiotyki biorę,ale mam nadzieję że szybko minie.
Pozdrawiam,wrócę jak tylko wydobrzejemy. Buziaki!
oby już przechodziło

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45609704]Dorka z "pchaczem"

https://www.youtube.com/watch?v=Mf4uW9fugEs[/QUOTE]

świetna jest! A jakie włoski

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
amant mały

Cytat:
Napisane przez Ultra81 Pokaż wiadomość
Halo
Mysza moja miała dziś 1 drzemkę - szalone 40 minut, w dodatku podczas mojej nieobecności, także od 10:10 do teraz na nogach. I daje radę W ogóle zaskoczyła nas dzisiaj, bo przyniosła taki mały dywanik, wielkości wycieraczki i ewidentnie coś chciała i bardzo się wkurzała, że nie rozumiemy co. Siadała, wstawała, podawała, w końcu skumałam, że ona chce, żeby ją na tym dywaniku ciągnąć I tak objeździła całe mieszkanie, pozdrawiając niewidzialnych przyjaciół (machała do kogoś). A potem to już tz zaczął z nią na tym dywaniku "driftować" I tak nam Młoda wymyśliła nową zabawę
przynajmniej Wam się nie nudziło

U nas pogoda masakryczna. Wieje strasznie i rzuca deszczem o szyby. Byliśmy u t -standardowo jak co niedziela
i u moich rodziców na chwilę też.

No a więcej o sobie mówić nie będę, bo to sensu nie ma, koło zamknięte i tylko nerwy, a po co tu atmosferę psuć
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 19:15   #3315
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez Ultra81 Pokaż wiadomość
Halo
Mysza moja miała dziś 1 drzemkę - szalone 40 minut, w dodatku podczas mojej nieobecności, także od 10:10 do teraz na nogach. I daje radę W ogóle zaskoczyła nas dzisiaj, bo przyniosła taki mały dywanik, wielkości wycieraczki i ewidentnie coś chciała i bardzo się wkurzała, że nie rozumiemy co. Siadała, wstawała, podawała, w końcu skumałam, że ona chce, żeby ją na tym dywaniku ciągnąć I tak objeździła całe mieszkanie, pozdrawiając niewidzialnych przyjaciół (machała do kogoś). A potem to już tz zaczął z nią na tym dywaniku "driftować" I tak nam Młoda wymyśliła nową zabawę

Jutro idę do pracy. Został mi mały siniak pod okiem i ogromne niczym ruska tajga sine połacie na nogach, ale w końcu od czego są kryjące rajstopy

Nadrobiłam wszystko, a teraz znikam - jak tylko Mycha zaśnie, znów idę zdradzać Was i tz z Kevinem Spacey

Buźka!



Zdrówka!!! My się na razie trzymamy zdrowo, ale obserwuję Młodą po tym szczepieniu.



Wam też zdrówka!
I w ogóle dziękuję Wam, że już wiem, co się robi, jak jest taki "szczekający" kaszel



Ale ona śliczna!



Miszczu!



Ale super!!!
ale sobie zabawę wymyśliła
Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość

U nas pogoda masakryczna. Wieje strasznie i rzuca deszczem o szyby. Byliśmy u t -standardowo jak co niedziela
i u moich rodziców na chwilę też.

No a więcej o sobie mówić nie będę, bo to sensu nie ma, koło zamknięte i tylko nerwy, a po co tu atmosferę psuć
u nas też pogoda tragiczna:/
Kochana co się dzieje?
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 19:22   #3316
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Hope co się dzieje?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 19:28   #3317
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45609704]Dorka z "pchaczem"

https://www.youtube.com/watch?v=Mf4uW9fugEs[/QUOTE]

MiniSzaja Kochana jest
A ten "prawdziwy" z fp taki sam mamy


Pstryczku, Jakub słodki

Hope,



Wizytacja u t. zakończona. Tradycyjnie 10 jajec i trochę mięska ze świnki dostaliśmy
No i Pola znowu zbiła babci szkło, tym razem łabędzia, którego t. dostała od córki... Trochę bardziej się zdenerwowała, niż ostatnio...
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 20:16   #3318
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Cudny



Noo my ćwiczyliśmy sporo, tyle że my nie mamy zapinanego tylko związywane pasy. Wiążę w pasie nosidło, biorę młodego pod pachy skrzyżowanymi rękami i takim okręcającym ruchem wrzucam na plecy. On się przy tym cieszy jak wariat Pochylam się mocno do przodu, jedną ręką asekuruję, on też mnie trzyma za szyję. Drugą ręką podciągam nosidło do góry, czasem siadam też taka pochylona na łóżku dla lepszej asekuracji i jakoś dajemy radę


brzmi skomplikowanie
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45609704]Dorka z "pchaczem"

https://www.youtube.com/watch?v=Mf4uW9fugEs[/QUOTE]
jaki profesjonalny pchacz i cudna Dorka
Cytat:
Napisane przez gojka24 Pokaż wiadomość
u nas też non stop te czerwone placki. Nie wiem czy to nie od nabiału... Rozmawiałam o tym z siostrą i mówiła mi, że jej syn też takie miał i gdzieś na necie znalazła, że takie czerwone placki na policzkach mogą być od zębów, tylko nie pamiętała przy których to. U nas idą 4 i chyba 3 się zaczynają także mam nadzieję, że to od tego. Pewnie niedługo pojdę do pediatry to zapytam...



a masz jakieś stronki, gdzie te pytania mogę znaleźć. Albo ja taka tępa dzida jestem, albo nie wiem. Nie umiem tego znaleźć;(



Uwierzycie, że nie przeczytałam Ani?? Tzn zaczęłam, ale nie wciągneła mnie, tak samo Dzieci z Bullerbyn... Aż mi czasem głupio, jak ktoś coś o tych książkach wspomni... Chyba wszyscy to przeczytali... Oczywiście mam w planach przeczytanie, ale kiedy się do tego zabiorę???/

więcej nie nadrobię, bo mała chce się bawić...
KAczkę zrobiłam wg tego przepisu https://gotujmy.pl/kaczka-pieczona-z...is,134481.html Poza kaczym mięsem wyszło pycha. Od dzieciństwa nie smakuje mi kacze mięso. Tż chyba posmakowało, bo dzwonił właśnie, że znowu kaczkę kupił... myślę, że z kurą też powinno być smaczne, przy najbliższej okazji wypróbuję

Z Paulinką już lepiej, katarek mniejszy, kaszel się jeszcze pojawia, ale najważniejsze, że nie pogarsza się.... Kamień z serca mi spadł, bo w końcu miesiąc mija od ostatniego powrotu ze szpitala.... Mam nadzieje, że już tam nie trafimy i że w tym instytucie znajdą przyczynę....

Miłej niedzieli życzę
dobrze, że Paulinka zdrowa
u nas od początku zimy jakieś czerwone placki na twarzy, suche, pediatra twierdzi, ze azs, mi się jednak wydaje, że to od suchego powietrza i od wody, podobno zawsze w zimie dodają czegoś do wody, żeby nie zamarzała...
Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
jaki śmieszek
Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość

U nas pogoda masakryczna. Wieje strasznie i rzuca deszczem o szyby. Byliśmy u t -standardowo jak co niedziela
i u moich rodziców na chwilę też.

No a więcej o sobie mówić nie będę, bo to sensu nie ma, koło zamknięte i tylko nerwy, a po co tu atmosferę psuć
co się dzieje, Kochana?



byłam na zakupach, tzn byliśmy tż z Kubą w tuli a ja biegałam i przymierzałam. Kubie kupiłam czapkę ale kurde w sklepie nie pozwolił sobie przymierzyć i się okazało, ze dziwnie leży :/ kupiłam sobie dżinksy (misiaeel przymierzałam, że same co Ty, nawet wbiłam się w 40 ale dziwnie leżały, poszłam do big stara i kupiłam takie jak chciałam do tego buty w ccc (jakaś promo była), nie kupiłam niestety kurtki tż (ellmi znalazłam taką jak ma Twój tż ale w L mój mąż się nie mógł zapiąć a XL miała za długie rękawy ).
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 21:00   #3319
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

hello kochane
wiecie co muszę się Wam pochwalić,że w końcu mój Leoś śmieje się w głos
ja wiem że to strasznie późno, raz mu się tylko zdarzyło jak miał 8 miesięcy, co prawda ciągle się uśmiecha a od kilku dni ma taki brecht,że az mi łzy stają w oczach ze wzruszenia

byliśmy wczoraj na parapetówce u przyjaciół, mieliśmy wrócić o połnocy, oczywiście moj TZ tak się świetnie bawił że do domu dotarliśmy przed 3, mały wstał 5.30 dobrze,że wypiłam tylko 2 kieliszki szampana bo nie wyobrażam sobie,że można spać dwie godziny i jeszcze po pijaku i na mega kacu zajmować się dzieckiem
ja chyba zupełnie zrezygnuje z wyjść,to bez sensu skoro młody tak się budzi to ja nie widze w tym żadnej przyjemności tym bardziej,że TZ spał sobie słodko do 11 a jeszcze nie można było mieć do niego żadych roszczeń ponieważ on ma kaca wrrrrrrrrrrrrrr
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45609704]Dorka z "pchaczem"

https://www.youtube.com/watch?v=Mf4uW9fugEs[/QUOTE]
cudna, jakie ona ma niesaowite włoski
mój ostatnio dostał sracz fisher price i też sobie z niego pchacza zrobił

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
ale cudny śmieszek

Edytowane przez marsi11
Czas edycji: 2014-03-16 o 21:16
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 21:12   #3320
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
MiniSzaja Kochana jest
A ten "prawdziwy" z fp taki sam mamy


Pstryczku, Jakub słodki

Hope,



Wizytacja u t. zakończona. Tradycyjnie 10 jajec i trochę mięska ze świnki dostaliśmy
No i Pola znowu zbiła babci szkło, tym razem łabędzia, którego t. dostała od córki... Trochę bardziej się zdenerwowała, niż ostatnio...
Łoj tam łoj tam...jeden ptaszek w tom czy w tamtom....

MArsi a Leoś z kim został?
No tak..mój wczoraj też padl jak mucha...a dziś poprosił o soczek pomidorowy i podziękował że zawrocilam go ze sklepu, bo sobie chcial z moim tata iść jeszcze na "coś" na pozegnanie :banghead::banghead:

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."

Edytowane przez neti1
Czas edycji: 2014-03-16 o 21:13
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 21:15   #3321
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Łoj tam łoj tam...jeden ptaszek w tom czy w tamtom....

MArsi a Leoś z kim został?
z teściową
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 21:38   #3322
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
z teściową
No to nie moglas wykorzystać jej jeszcze do rana

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 21:56   #3323
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Hope,

Fwcia, Piotrek też ma wystający brzuszek Nie martw się



Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość

Nie było mnie wczoraj. Przyjechałam z pracy mega zmęczona. Jak Daria miała drzemkę to się z nią położyłam ( bo w nocy tylko 2-3 h spałam). A jak sie obudziła to bawiłyśmy się tak się za nią stęskniłam.
Na szczęście wczoraj w dzień i dziś w nocy nie było już gorączki. Może zęby?
Podziwiam, że tyle nadrobiłaś i cytowałaś

Cytat:
Napisane przez nancykenator;45606639


my dziś niewyspani, tzn ja bo Kuba o 5:50 był gotowy do zabawy :> ja w ogóle źle znoszę taką pogodę i niskie ciśnienie, bo od wczoraj tak mi jakoś słabo i głowa boli :/ spaaaaaaaać, a czekamy na Kubę jak wstanie bo jedziemy do galerii, ja sobie polatam po sklepach a tż z Kubą pobuszują w kulkach.
Co do umiejętności, mój jest daaleko w tyle, już nawet nie pisze co mój umie, bo wstyd :( no ale nic, czekamy :)[/QUOTE

Ja z Tż też źle się czujemy w taką pogodę, Piotrek chyba też bo marudny jakiś

Doczytałam już, że zakupy udane

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Cudny jest taki śmiech dziecka, Kuba przystojniaka

A nie wiem czy tak na filmie wyszło, ale czy nie powinniście podnieść oparcia w foteliku?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45611546]https://www.youtube.com/edit?video_i...referrer=watch działa
Cudowna Za mało jej tutaj

Cytat:
Napisane przez Ultra81 Pokaż wiadomość
Halo
Mysza moja miała dziś 1 drzemkę - szalone 40 minut, w dodatku podczas mojej nieobecności, także od 10:10 do teraz na nogach. I daje radę W ogóle zaskoczyła nas dzisiaj, bo przyniosła taki mały dywanik, wielkości wycieraczki i ewidentnie coś chciała i bardzo się wkurzała, że nie rozumiemy co. Siadała, wstawała, podawała, w końcu skumałam, że ona chce, żeby ją na tym dywaniku ciągnąć I tak objeździła całe mieszkanie, pozdrawiając niewidzialnych przyjaciół (machała do kogoś). A potem to już tz zaczął z nią na tym dywaniku "driftować" I tak nam Młoda wymyśliła nową zabawę
Piotrek też czasami coś sobie umyśli i się złości jak nie rozumiemy o co chodzi
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 22:07   #3324
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Jest kto?
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 22:15   #3325
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Ano ja jestem
tak się zastanawiam,bo u mnie wieje gdzie WAS dziołchy wywiało
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 22:30   #3326
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Wita was wypruta,przeczołgana, i ledwo żywa kobieta...
Co Blanka dziś wyprawiała to przeszło ludzkie pojęcie, ja nie wiem czy to przez tą chorobę jest taka marudna i zbuntowana czy do choroby dołożył się bunt. MA SA KRA !!!
Wszystko było na Nie, odpychanie rękami jedzenia i rzucanie po podłodze, wszystkie zabawki rzucane z impetem na ziemie, za chęć przytulenie dostawało się po twarzy, spać nie, bawić nie, płakać TAK!!!
Ogólnie niby było lepiej ale od tego płaczu zdarła sobie gardło i skrzeczy i widać że ją boli, ledwo gada.

Dziewczyny ja naprawde nie wiem co mam robić w sytuacjach kiedy dziecko mi płacze, rzuca się na ziemię, jak chcę ją przytulić to mnie odpycha, wyrywa się lub mnie bije

Szaja- Brawa dla Dorci !! Śliczna jest !

Pstryniu- ale Twój kawaler jest słodki

Marsi-Gratuluje śmiechu Leosia

Hope- mów co jest?
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 22:30   #3327
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Ano ja jestem
tak się zastanawiam,bo u mnie wieje gdzie WAS dziołchy wywiało
U mnie piździ wręcz
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 22:47   #3328
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Wszystkie filmiki świetne <3 i zdjęcia też. Zgadzam się, że za mało tu Dorotki Szajowej!
Nancy: super, że zakupy udane
A co do pobudki porannej..my zaczęliśmy dziś dzień o ...5:10 - natychmiast pomyślałam o śpiącej Kiji, czym podzieliłam się z Tż, ale on stwierdził, że Kija nie jest prawdziwa, to niemożliwe przy małym dziecku

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Wita was wypruta,przeczołgana, i ledwo żywa kobieta...
Co Blanka dziś wyprawiała to przeszło ludzkie pojęcie, ja nie wiem czy to przez tą chorobę jest taka marudna i zbuntowana czy do choroby dołożył się bunt. MA SA KRA !!!
Wszystko było na Nie, odpychanie rękami jedzenia i rzucanie po podłodze, wszystkie zabawki rzucane z impetem na ziemie, za chęć przytulenie dostawało się po twarzy, spać nie, bawić nie, płakać TAK!!!
Ogólnie niby było lepiej ale od tego płaczu zdarła sobie gardło i skrzeczy i widać że ją boli, ledwo gada.

Dziewczyny ja naprawde nie wiem co mam robić w sytuacjach kiedy dziecko mi płacze, rzuca się na ziemię, jak chcę ją przytulić to mnie odpycha, wyrywa się lub mnie bije

Szaja- Brawa dla Dorci !! Śliczna jest !

Pstryniu- ale Twój kawaler jest słodki

Marsi-Gratuluje śmiechu Leosia

Hope- mów co jest?
A co robisz zazwyczaj?

Wbij sobie jedno do głowy - nie zawsze DA SIĘ cokolwiek zrobić, odsunąć reakcję. I de facto nie taka twoja rola jest. Czasem trzeba po prostu..przetrzymać, z zaciśniętymi ząbkami. Nie czuj się odpowiedzialna za emocje Twojego dziecka, za wygaszanie ich. Jedyne co możesz zrobić to pomóc mu je przeżyć i się zaopiekować gdy tego potrzebuje. I..tyle.

-------------

Co do butów dziecięcych, pisałam o Emelach, Nancy pokazywała Kubusiowe, to ja pokażę Młodej. Mamy takie:
http://emel.com.pl/PL/shoe,2935,39,0.html (20 zł taniej niż na stronie)
Z tych co mi pokazywały Panie, to podobały mi się jeszcze te:
http://emel.com.pl/PL/shoe,3434,39,0.html ale ten niebieski mniej uniwersalny jednak, z niektórymi kolorami ciuchów by nie bardzo było. Chciałam takie co w miarę będą do wszystkiego, a reszta modeli też była mocno kolorowa i krzykliwa. Ale ładne są, leciutkie i miękkie bardzo.

Oczywiście ciężko było bo histeryjoza w sklepie przy próbie założenia bucika-miarki : najlepiej było trzymać ten bucik ale.. w rączce. I żadna Pani niech się nie zbliża i nie dotyka
Ale przynajmniej Tż Nancy się przekonał, że to nie Kuba jest "mamusiowy", Amelka ma podobną fazę - wystarczyło, że jechała w Nancy'owym aucie w foteliku Kuby i przy zapinaniu fotelika pomagał Tż Nancy : łzy jak grochy z głośnym "maaaamaaaa" w tle. Także może się upewnił, że to norma wiekowa jest - chociaż moja córka raczej towarzyska i śmiała jest - dopóki widzi mamę.

Bawili się razem cudnie - wiem, że zabawa wspólna to nie ten etap, ale oni na prawdę współpracowali, żadnego wyrywania , podobały się Kubie plastikowe gary mojej córki, w różowej torebce na zameczek - są hitem od tygodni, babcia zakupiła. Najsmutniejsze, że Amelka non stop w nich gotuje i gotuje, zjada wirtualną zawartość łygi, karmi nas tym... a z prawdziwym jedzeniem..ten tego.. ;/

Marsi : w szoku jestem ile Leoś zjeść potrafi jednorazowo..chociaż wiem, że ja bez wyobraźni w tym temacie.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 23:02   #3329
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Wszystkie filmiki świetne <3 i zdjęcia też. Zgadzam się, że za mało tu Dorotki Szajowej!
Nancy: super, że zakupy udane
A co do pobudki porannej..my zaczęliśmy dziś dzień o ...5:10 - natychmiast pomyślałam o śpiącej Kiji, czym podzieliłam się z Tż, ale on stwierdził, że Kija nie jest prawdziwa, to niemożliwe przy małym dziecku


A co robisz zazwyczaj?

Wbij sobie jedno do głowy - nie zawsze DA SIĘ cokolwiek zrobić, odsunąć reakcję. I de facto nie taka twoja rola jest. Czasem trzeba po prostu..przetrzymać, z zaciśniętymi ząbkami. Nie czuj się odpowiedzialna za emocje Twojego dziecka, za wygaszanie ich. Jedyne co możesz zrobić to pomóc mu je przeżyć i się zaopiekować gdy tego potrzebuje. I..tyle.

-------------

Co do butów dziecięcych, pisałam o Emelach, Nancy pokazywała Kubusiowe, to ja pokażę Młodej. Mamy takie:
http://emel.com.pl/PL/shoe,2935,39,0.html (20 zł taniej niż na stronie)
Z tych co mi pokazywały Panie, to podobały mi się jeszcze te:
http://emel.com.pl/PL/shoe,3434,39,0.html ale ten niebieski mniej uniwersalny jednak, z niektórymi kolorami ciuchów by nie bardzo było. Chciałam takie co w miarę będą do wszystkiego, a reszta modeli też była mocno kolorowa i krzykliwa. Ale ładne są, leciutkie i miękkie bardzo.

Oczywiście ciężko było bo histeryjoza w sklepie przy próbie założenia bucika-miarki : najlepiej było trzymać ten bucik ale.. w rączce. I żadna Pani niech się nie zbliża i nie dotyka
Ale przynajmniej Tż Nancy się przekonał, że to nie Kuba jest "mamusiowy", Amelka ma podobną fazę - wystarczyło, że jechała w Nancy'owym aucie w foteliku Kuby i przy zapinaniu fotelika pomagał Tż Nancy : łzy jak grochy z głośnym "maaaamaaaa" w tle. Także może się upewnił, że to norma wiekowa jest - chociaż moja córka raczej towarzyska i śmiała jest - dopóki widzi mamę.

Bawili się razem cudnie - wiem, że zabawa wspólna to nie ten etap, ale oni na prawdę współpracowali, żadnego wyrywania , podobały się Kubie plastikowe gary mojej córki, w różowej torebce na zameczek - są hitem od tygodni, babcia zakupiła. Najsmutniejsze, że Amelka non stop w nich gotuje i gotuje, zjada wirtualną zawartość łygi, karmi nas tym... a z prawdziwym jedzeniem..ten tego.. ;/

Marsi : w szoku jestem ile Leoś zjeść potrafi jednorazowo..chociaż wiem, że ja bez wyobraźni w tym temacie.
Fajnie macie dziewczyny, że Wasze dzieciaki mogą się spotkac i razem spędzić czas, no i że Wy także

A co do nas np sytuacja z dzisiaj. Tż z Blanką bawią się z babcią na dole, ja na górze leżałam bo goraczka mnie złapała. Przychodzą i tż mówi, że stwierdzili z babcią że Blanka śpiąca. Ok biorę ją do siebie do łóżka widzę że już ledwo zipie , przykłada się i nagle w płacz, to próbuje ją przytulić uspokoić, ona się wyrywa i głośniej płacze, więc wzięłam na ręce tule mocno do siebie a ona dalej się wyrywa, więc położyłam na łóżku, a ona zaczęła schodzić z niego ale oczy zamknięte,kładzie się na podłodze, jak próbuje się do niej zbliżyć to mnie odpycha.Znowu wzięłam na ręce bo to zazwyczaj pomagało no i dostałam po twarzy szarpnęła mnie za okulary, tż zobaczył że ja już sfrustrowana to zabrał Blankę do jej pokoju i tam z nią siedział a ona nadal płakała, ja jak ochłonęłam poszłam do nich a ona siedziała on obok, ja podeszłam do niej to mnie odpchneła, zaczęła się kłaśc na podłodze, powiedziałam jej że jestem przy niej i czekamy z z tatą aż do nas podejdzie i wyciągnełam do niej ręce a ona nic, nadal płacze. I tak siedziała i co chwila rzucała się na podłoge płacząc nie dając nam się zbliżyc do siebie . W końcu moje serce tego ni wytrzymało więc wzięłam ją na ręce i zaniosłam do sypialni spowrotem. Znowu zaczęła mnie szarpać za twarz, powiedziałam że nie wolno że mnie boli, jednocznie szuszałam jej by się uspokoiła i tak tarzała się po tym łóżku az padła ze zmęczenia
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 23:15   #3330
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

nic no. Jestem w takim miejscu, że sięgnęłam jakiegoś zastoju życiowego, wpadłam w jakiś cholerny marazm. Mam wrażenie że tylko wstaję, zajmuję się dzieckiem, idę spać. Myślę o studiach mgr i nie wiem co robić, bo chciałabym czegoś innego niż mam zrobiony licencjat, a muszę robić studia pedagogiczne dalej i nie wiem jaki kierunek obrać.
Nie mam zupełnie życia towarzyskiego. Nie mam przyjaciół, nawet koleżanki, która by wpadła, czy tez wyciągnęła na kawę. I jest mi z tym strasznie źle.
Brakuje mi... KOścioła. Odkąd zamieszkałam z TZ w Kościele bylismy na chrzcinach i w święta. I boleśnie odczuwam to odsunięcie od uczestnictwa we mszy. Jakaś taka niespokojna się zrobiłam. Nie to nie jest tak, że On mi broni. On jest wierzący, tylko odkąd poszedł ojciec jego rodzina przestałą do Kościoła chodzić, nie chciał chodzić ze mną i tak jakoś wyszło że przestałam chodzić, bo mnie samej przykro i głupio.. nie wiem..
Wkurza mnie mój wygląd, brak motywacji, bo Tżtowi kilka kilo więcej nie przeszkadza. Sam wygląda jak bulwa. Najpierw idzie brzuch potem on. I nie przeszakdza mu to zupełnie, a mnie.. no cóż mnie przeszkadza, jeszcze 1,5 roku temu był to bardzo atrakcyjny i wysportowany facet.. Jak rzucił palenie, zaczął żreć, przestał dbać o siebie.. Wiecie to nawet w łóżku niefajne jest.
Poza tym TZ. Już nie mam sił do tego człowieka. Nie mam już cierpliwości tłumaczenia jego zachowania odejściem ojca i ciosem życiowym. Ileż można. On nie potrafi rozmawiać. O problemach, o uczuciach. Ja moge mówić, jak mi źle, bo on zachowuje się tak, tak i tak. On zaprzeczy, albo powie, że już nie będzie i za chwilę to samo. TO taki duży dzieciak jest. Myśli że jest śmieszny. A jest wqrwiający. Można mu mówić, że w końcu go stąd wywalę bo nie wytrzymam - śmiech. Odejdę - śmiech. Ja już nawet nie przebieram w słowach i oszczerstwach - śmiech. Nie działa nic. Klapki na oczach, problemu nie widzi. No bo może to nie problem na skale tego, który dotknął np. sylwiettę.. Ale dla mnie na tyle duży, że mi doskwiera i dotkliwie rozpieprza system wewnętrzny. W ciagu ostatnich miesięcy zrobiłam się jeszcze bardziej nerwowa a dodatkowo agresywna nawet w stosunku do Niego. Na każde durne zachowanie, każde wkurzajstwo już reaguję krzykiem i najchętniej wydrapaniem oczu. A jego to wszystko śmieszy i obraca wszystko w żart.
Nie mam z kim pogadać.
Nie mam komu się wywnętrzyć.
Nie mam z kim się odchamić.
Mamie mogę coś tam powiedzieć, ale dla niej to wersje light są. Zreszta jak ostatnio jej mówiłam to mi powiedziała że on też ją zaczyna denerwować tymi swoimi tekstami. (nie chamskie, po prostu wqrwiające)
Tacie - broń Cię Panie Boże. Zabiłby go. Już mu to obiecał, jeśli tylko mu powiem że mnie krzywdzi. Ojciec za mnie zatłukłby nawet prezydenta.
T. Mogę jej mówić. O☠☠☠☠☠☠☠i go, a po nim to jak po kaczce.
Już łapię się na tym, że w t. i rodzinie tżta specjalnie doszukuję się problemów źeby go uszczypnąć. A jakiejś krzywdy wielkiej z ich strony nie doznałam. Od inne poglądy, inne spojrzenie i doświadczenia. A moje uprzedzenia budowane normalnie jak jakaś tarcza, jakiś as w rękawie żeby zaatakować, bo ten punkt boli. Już myślałam że może do Dawida, brata Tzta napiszę list do ancla. Może on mu wjedzie na psychę jak zadzwoni do niego, albo pojadą do niego. Wiem że jakbym mu wszystko powiedziała to by go nie obeszło. Ale czy na TZta to podziała i czy jest sens dokładać chłopakowi problemów?
Już mi żadne nerwomixy nie pomagają. Po prostu niekiedy to jak widzę że TŻ z auta wysiada to już mi się dupa zapala. Czekałam na jego powrót, a ostatecznie drzwi nie przekroczył a ja już wkurzona na zapas. Uwielbiam jak pracuje w soboty. Powiedziałam mu to. Nic. Totalnie tepa dzida uważa że ja sobie żartuję.
Już niekiedy to mnie wkurza że oddycha mi w nocy obok.

I koniec końców to że wszystko duszę w sobie. To powoduje żem chodzący zapalnik jest.

I nie pytajcie czy go w ogóle kocham. Gdyby tak nie było to bym się nie mordowała. Nie męczyła siebie, jego i dziecka.


I kocham CIę mamo za tą górę ciuchów, które mi dzisiaj dałaś dobrze że masz 40 lat i rozmiar 38 i w ogóle ach i och i humor lepszy
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...




Edytowane przez hope01
Czas edycji: 2014-03-16 o 23:23
hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-28 11:21:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.