Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

[kate1623]

Napisane przez (t)asia

Edzia400, virginia, mmhym, 12mu05 GRATULACJE!!!!!!!!!!

Jutro mam wizytę i trochę się boję. Ciekawe co gin wymyśli. Mówił, że GBSy będziemy robić. Mam nadzieję, że rozwarcie się nie zwiększyło.

Na szczęście mam już prawie wszystko dla małego. Brakuje mi tylko kosmetyków. Kupiłam tylko linomag do pupy. Do kąpieli rozważam coś rosmanowego albo hippa. Później dokupię krem do twarzy z filtrem.
A wy czego używacie? Nie chciałabym chyba smarować małego oliwkami i kąpać go w emolientach. Tyle się naczytałam o kosmetykach że mam zupełny mętlik w głowie.

Polecam kosmetyki Hipp

Napisane przez maggie123

Dziewczyny ja tak na szybko. Dziś o 21.05 w sumie po szybkim porodzie sn przyszła na świat nasza córeczka- 3350gram i 50cm


Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Jest olbrzymim smokiem i właśnie od ponad 2godzin wisi mi na piersiach a bez nich jest martdzenie

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

Gratulacje kochana

Wysłane z mojego GT-I8190

[BeautifulLie]

Maggie GRATULACJE!!!


Wysłane z telefonu...

[elunka88]

Maggie gratulujemy!

TeQiba ja nie wiem co to było, ale najważniejsze ze kacperek przestał plakac jak Cie zobaczył

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[margo80]

MAGGIE - gratulacje

[Edzia400]

Dziewczyny ponadrabiam was potem chciałam prosić o trzymanie kciukow aby nas wpisali do domu. Całą noc nie spałam tylko myślałam czy nas wypuszcza tęsknię strasznie za moją amelka ona tez cały czas poplakuje ze tęskni a mi serce odrywa... Mała ma swoje muki. Ale jest kochana...
Gratuluję rozpakowanym i przesyłam brokuły pottzebujscym....

[Trisdom]

Maggie- gratulacje wreszcie sie doczekalas

[Edzia400]

A i proszę o dopisanie imienia JULIA

[kate1623]

Napisane przez Edzia400

Dziewczyny ponadrabiam was potem chciałam prosić o trzymanie kciukow aby nas wpisali do domu. Całą noc nie spałam tylko myślałam czy nas wypuszcza tęsknię strasznie za moją amelka ona tez cały czas poplakuje ze tęskni a mi serce odrywa... Mała ma swoje muki. Ale jest kochana...
Gratuluję rozpakowanym i przesyłam brokuły pottzebujscym....

Proszę

Jestem dumna z mojej córki przespała noc w łóżeczku z pobudką na karmienie o 23, 3, 7 tak to Ja mogę spać Tylko o 4 wstawałam do niej bo trochę popłakiwała bo się rozkryła. Normalnie taka głupota, a Ja się cieszę jak głupia

[Trisdom]

Edzia-

Kate- u nas tez ok. Wieczorna awantura przy kapieli i karmieniu fo 22, a potem pobudki o 3, 5 i 7- ale krotkie i bezproblemowe. I majwazniejsze- spalam ciurkiem 4,5 godziny wiec wiem, co czujesz

[uparta8210]

Edzia400 to ja trzymam kciuki


Dziewczyny doradźcie, bo nie wiem co zrobić. Wstalam dzisiaj dalej mam biegunkę, brzuch pobolewa jak trzeba iść na wc ale to nie skurcze , w żołądku mega zgaga czego wcześniej nie miałam i mnie na wymioty bierze ale nie wymiotuję. W brzuchu jelita marsza grają a mała się ich boi lub nie wiem bo aktywna dość. Nie wiem czy dzwonić do ginekoloszki, czy jechać do rodzinnego ( może to zatrucie ale wszystko świeże jadłam wczoraj) czy na IP... W nocy skurcze były ale nieregularne co 5, 7 min i po jakieś półtorej godziny przeszło
Nie wiem co robić, żeby małej nic nie było
może poczekam do południa i będę patrzeć co się dzieje

[kate1623]

Napisane przez Trisdom

Edzia-

Kate- u nas tez ok. Wieczorna awantura przy kapieli i karmieniu fo 22, a potem pobudki o 3, 5 i 7- ale krotkie i bezproblemowe. I majwazniejsze- spalam ciurkiem 4,5 godziny wiec wiem, co czujesz

Normalnie, aż mam lepszy dzień

Napisane przez uparta8210

Edzia400 to ja trzymam kciuki


Dziewczyny doradźcie, bo nie wiem co zrobić. Wstalam dzisiaj dalej mam biegunkę, brzuch pobolewa jak trzeba iść na wc ale to nie skurcze , w żołądku mega zgaga czego wcześniej nie miałam i mnie na wymioty bierze ale nie wymiotuję. W brzuchu jelita marsza grają a mała się ich boi lub nie wiem bo aktywna dość. Nie wiem czy dzwonić do ginekoloszki, czy jechać do rodzinnego ( może to zatrucie ale wszystko świeże jadłam wczoraj) czy na IP... W nocy skurcze były ale nieregularne co 5, 7 min i po jakieś półtorej godziny przeszło
Nie wiem co robić, żeby małej nic nie było
może poczekam do południa i będę patrzeć co się dzieje

Ja bym zadzwoniła do gina i zapytała co robić. Nie lekceważ tego

[filupka]

Napisane przez maggie123

Dziewczyny ja tak na szybko. Dziś o 21.05 w sumie po szybkim porodzie sn przyszła na świat nasza córeczka- 3350gram i 50cm


Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Jest olbrzymim smokiem i właśnie od ponad 2godzin wisi mi na piersiach a bez nich jest martdzenie

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

Super. Wielkie gratulacje

Napisane przez Edzia400

Dziewczyny ponadrabiam was potem chciałam prosić o trzymanie kciukow aby nas wpisali do domu. Całą noc nie spałam tylko myślałam czy nas wypuszcza tęsknię strasznie za moją amelka ona tez cały czas poplakuje ze tęskni a mi serce odrywa... Mała ma swoje muki. Ale jest kochana...
Gratuluję rozpakowanym i przesyłam brokuły pottzebujscym....

Kciuki i

Ja miałam okropna noc dzisiaj, będę musiała chyba w nocy nadgonic.
Wczoraj miałam wizytę kontrolna w szpitalu (teraz już mnie szpital przejął i będę co 3 dni chodzić jak nie urodzę). Z małym wszystko dobrze (za ktg dostał 10 punktów na 10). Ze mną też, małe skurcze są ale to tyle, wiec muszę czekać aż się zacznie samo a następna kontrola w środę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[side85]

[QUOTE=maggie123;45618395]Dziewczyny ja tak na szybko. Dziś o 21.05 w sumie po szybkim porodzie sn przyszła na świat nasza córeczka- 3350gram i 50cm


Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Cudowne wieści z samego rana! N niezmiernie się cieszę że jesteście już razem. 50cm? Kruszynka! Życzę dużo zdrówka i szybkiego powrotu do sił i do domu!

[BeautifulLie]

Edzia :-*

Kate, Trisdom

Uparta dokładnie dzwon do gina.


Wysłane z telefonu...

[mariolasl]

dzien dobry
milego dnia

Napisane przez (t)asia

Na szczęście mam już prawie wszystko dla małego. Brakuje mi tylko kosmetyków. Kupiłam tylko linomag do pupy. Do kąpieli rozważam coś rosmanowego albo hippa. Później dokupię krem do twarzy z filtrem.
A wy czego używacie? Nie chciałabym chyba smarować małego oliwkami i kąpać go w emolientach. Tyle się naczytałam o kosmetykach że mam zupełny mętlik w głowie.

do kapieli
mydelko
mam ale jeszcze nie uzywalam:
olejek bezzapachowy
lotion
szampon
szampon 2

Napisane przez Edzia400

Dziewczyny ponadrabiam was potem chciałam prosić o trzymanie kciukow aby nas wpisali do domu. Całą noc nie spałam tylko myślałam czy nas wypuszcza tęsknię strasznie za moją amelka ona tez cały czas poplakuje ze tęskni a mi serce odrywa... Mała ma swoje muki. Ale jest kochana...

trzymam mocno kciuki, wiem przez co przechodzisz
bardzo tesknilam za Antosiem, ze o malo sie sama nie wypisalam ze szpitala

Napisane przez kate1623

Jestem dumna z mojej córki przespała noc w łóżeczku z pobudką na karmienie o 23, 3, 7 tak to Ja mogę spać Tylko o 4 wstawałam do niej bo trochę popłakiwała bo się rozkryła. Normalnie taka głupota, a Ja się cieszę jak głupia

nie, to wielka rzecz
rozumiem twoje szczescie
dwie noce (i dwa dni) Marco przelezal na klacie, ale poprzednia juz w lozeczku z lekkim buntem

Napisane przez uparta8210

Dziewczyny doradźcie, bo nie wiem co zrobić. Wstalam dzisiaj dalej mam biegunkę, brzuch pobolewa jak trzeba iść na wc ale to nie skurcze , w żołądku mega zgaga czego wcześniej nie miałam i mnie na wymioty bierze ale nie wymiotuję. W brzuchu jelita marsza grają a mała się ich boi lub nie wiem bo aktywna dość. Nie wiem czy dzwonić do ginekoloszki, czy jechać do rodzinnego ( może to zatrucie ale wszystko świeże jadłam wczoraj) czy na IP... W nocy skurcze były ale nieregularne co 5, 7 min i po jakieś półtorej godziny przeszło
Nie wiem co robić, żeby małej nic nie było
może poczekam do południa i będę patrzeć co się dzieje

jesli nie macz czynnosci, to pojechalabym do rodzinnego
ginekolog nie leczy wymiotow czy biegunki
w razie gdy masz jakiegos wirusa, to nie powinnas jechac do szpitala na oddzial, gdzie sa ciezarne, dzieci i go tam zawlec

Napisane przez filupka

Ja miałam okropna noc dzisiaj, będę musiała chyba w nocy nadgonic.
Wczoraj miałam wizytę kontrolna w szpitalu (teraz już mnie szpital przejął i będę co 3 dni chodzić jak nie urodzę). Z małym wszystko dobrze (za ktg dostał 10 punktów na 10). Ze mną też, małe skurcze są ale to tyle, wiec muszę czekać aż się zacznie samo a następna kontrola w środę.

ciesze sie, ze wszystko w porzadku i wspolczuje nocki

[elunka88]

Napisane przez kate1623

Proszę

Jestem dumna z mojej córki przespała noc w łóżeczku z pobudką na karmienie o 23, 3, 7 tak to Ja mogę spać Tylko o 4 wstawałam do niej bo trochę popłakiwała bo się rozkryła. Normalnie taka głupota, a Ja się cieszę jak głupia

Napisane przez Trisdom

Edzia-

Kate- u nas tez ok. Wieczorna awantura przy kapieli i karmieniu fo 22, a potem pobudki o 3, 5 i 7- ale krotkie i bezproblemowe. I majwazniejsze- spalam ciurkiem 4,5 godziny wiec wiem, co czujesz

Super dziewczyny

Edzia oby was wypisali


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lewek]

Edzia kciuki zacisniete.

Uparta chyba faktycznie do rodzinnego, ja bym poszła nie czekała.

Kate to jest duży powód do radości!

wysłane z fona

[side85]

Edzia trzymam kciuki!
Wszystkim mamusiom które miały spokojne noce niech dzień taki również upłynie, tym które nie miały spania niech bobasy szybko zasna, a oczekujacym w terminie szybkich porodów)

U nas wieczór lekko niespokojny ale jak przyjechała babcia z dziadkiem którzy kapia piotrusia od razu był blogostan piotrus kocha być kąpany a mąż z mama albo tatą robią to tak cudnie że też bym była szczęśliwa jak mały
Mamy już 9 dni i mały śpi ładnie w nocy ale w dzień już raczej wymaga zainteresowania. Wczoraj pierwszy raz zaplakal chwilę więc wiemy ze możliwości ma
Wisi na cycu co chwilę co bardzo pobudza moja laktację i pierwszy raz w nocy spal 5h obudziłam się z koszulka całą zalaną aż sie wystraszylam pobiegłam do łazienki sprawdzić mi się stało. Dopiero po chwili doszło do mnie co to najbardziej meczace jest to że malutki kocha spytać wtulony we mnie więc nie rozstajemy się z łóżkiem całe szczęście mam tv w sypialni
Dziś jedziemy na sesje noworodkowa więc się stresuje
Kate,trisdom: cieszę się że maluchy spokojne

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[mariolasl]

Trisdom gratuluje udanej nocki

[Ela87]

Edzia kciuki, kciuki zebyscie wyszli i byli juz wszyscy razem. za wybrane imie

Kate ogromnie sie ciesze, ze u Was juz tak dobrze i az troszkę zazdroszczę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[margo80]

Edzia - kciuki!

Kate - za nockę

Napisane przez uparta8210

Dziewczyny doradźcie, bo nie wiem co zrobić. Wstalam dzisiaj dalej mam biegunkę, brzuch pobolewa jak trzeba iść na wc ale to nie skurcze , w żołądku mega zgaga czego wcześniej nie miałam i mnie na wymioty bierze ale nie wymiotuję. W brzuchu jelita marsza grają a mała się ich boi lub nie wiem bo aktywna dość. Nie wiem czy dzwonić do ginekoloszki, czy jechać do rodzinnego ( może to zatrucie ale wszystko świeże jadłam wczoraj) czy na IP... W nocy skurcze były ale nieregularne co 5, 7 min i po jakieś półtorej godziny przeszło
Nie wiem co robić, żeby małej nic nie było
może poczekam do południa i będę patrzeć co się dzieje

w zasadzie wypadałoby to skonsultować, chociaż ja tak miałam przed porodem - organizm sam się oczyszczał. mdliło mnie właśnie i miałam biegunkę.


witam się w 37tc1d - to chyba donoszona ciąża, prawda?

[Ela87]

Trisdom gratuluje rowniez udanejnocy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lewek]

A ja jestem kontuzjowana... wczoraj tz kąpał się z małym i ten mu upadł i uderzył się głową o wannę. Jak usłyszałam o Jezu! z łazienki to tak się zerwalam z kanapy i pędem do łazienki. Na szczęście nic się nie stało, ale ja sobie tak coś uszkodziłam że prawie chodzić nie mogę. Tż wziął urlop bo nie dam rady zająć się dzieckiem.

wysłane z fona

[mariolasl]

Napisane przez Lewek

A ja jestem kontuzjowana... wczoraj tz kąpał się z małym i ten mu upadł i uderzył się głową o wannę. Jak usłyszałam o Jezu! z łazienki to tak się zerwalam z kanapy i pędem do łazienki. Na szczęście nic się nie stało, ale ja sobie tak coś uszkodziłam że prawie chodzić nie mogę. Tż wziął urlop bo nie dam rady zająć się dzieckiem.

wysłane z fona

zdrowka dla Ciebie

[BeautifulLie]

Margo donoszona

Lewek dobrze że się nic nikomu nie stało.


Wysłane z telefonu...

[agunia4ever]

MAGGIE gratulacje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[uparta8210]

Napisane przez margo80

w zasadzie wypadałoby to skonsultować, chociaż ja tak miałam przed porodem - organizm sam się oczyszczał. mdliło mnie właśnie i miałam biegunkę.

a ile czasu ci minęło zanim zaczęłaś rodzić po takim oczyszczaniu?? dzwonię do ginekoloszki ale chyba jest w szpitalu na obchodzie czy coś bo ma pocztę włączoną, narazie poczekam i będę próbowała się do niej dodzwonić.
Dzięki dziewczyny za odp.

Lewek dobrze że małemu się nic nie stało i ty teraz też odpoczywaj, poleżysz i przejdzie, może za szybko się zerwałaś z łóżka

[margo80]

uparta - nie pamiętam, ale ze 2 dni to trwało

Lewek - dobrze, że synkowi nic się nie stało, a Ty się dziś oszczędzaj, skoro małż w domu

mam wolną chatę i po raz pierwszy od dawna nic nie zaplanowane do roboty. chyba zalegnę na kanapie i poczytam sobie

[asienka213]

hej

maggie ogromne gratulacje moja corcia tez miala 50 cm

Napisane przez Edzia400

Dziewczyny ponadrabiam was potem chciałam prosić o trzymanie kciukow aby nas wpisali do domu. Całą noc nie spałam tylko myślałam czy nas wypuszcza tęsknię strasznie za moją amelka ona tez cały czas poplakuje ze tęskni a mi serce odrywa... Mała ma swoje muki. Ale jest kochana...
Gratuluję rozpakowanym i przesyłam brokuły pottzebujscym....

Napisane przez kate1623

Jestem dumna z mojej córki przespała noc w łóżeczku z pobudką na karmienie o 23, 3, 7 tak to Ja mogę spać Tylko o 4 wstawałam do niej bo trochę popłakiwała bo się rozkryła. Normalnie taka głupota, a Ja się cieszę jak głupia

ciesze sie, ze nocka udana

Ja jestem z samego rana tak wsciekla, ze komus przywale a bedzie to kierowniczka p-kola mojej Natalki. W czw sie mnie pyta, czy mala moze w piatek zostac w domu, bo 2 wychowawczynie sa chore, ok byla w domu A w sobote w ikei spotkalismy jedna mame, jej synek chodzi z Nati do grupy i ona sie mnie pyta czy wiem, ze te nauczycielki maja jakas zarazna chorobe Oczywiscie nie wiedzialam, dzis tz jest w domu, zawiozl mala i kazalam sie spytac co to za choroba Szkarlatyna kuzwa, to grozna choroba zakazna, a oni nawet kartki nie wywiesili , glupia pinda mogla mnie uprzedzic w czwartek Nati oczywiscie nie chciala isc domu, ale maz odbierze ja wczesniej i do konca tyg zostanie w domu Mam nadzieje, ze to nie bedzie mialo u nas zadnych konsekwencji tz opierdzielil juz jedna wychowawczynie a jak pojdzie ja odebrac to pofatyguje sie do tej glupiej kierowniczki zaluje ze sama nie moge isc, to by dopiero uslyszala

[cambria04]

Witajcie mamusie!! Brokułki dla potrzebujących
Edzia400
virginia
mmhym, GRATULACJE!
12mu05 Gratuluję synusia Współczuję porodu- byłaś bardzo dzielna!!!

Napisane przez maggie123

Dziewczyny ja tak na szybko. Dziś o 21.05 w sumie po szybkim porodzie sn przyszła na świat nasza córeczka- 3350g

Gratuluję! W końcu masz córeczkę przy sobie
Dziękuję serdecznie za gratulacje - niestety jesteśmy z Franusiem nadal w szpitalu za szybko oddycha, dostał antybiotyk, a teraz drugi i czekamy na poprawę... Miał też naświetlanie, od wczoraj nie jest w zamkniętym inkubatorze i odłączyli mu kroplowkę. Najgorsze ze nie jest ze mną, tylko na noworodkach nie mogę go karmić dużo zdrowia dla waszych maluszków...