Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI - Strona 89 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł kolejnej części naszego wątku?
Mama czeka na mój kroczek, a ja właśnie kończę roczek 10 23,81%
Pierwsze kroki, pyszny soczek, a ja właśnie kończę roczek 1 2,38%
Wczoraj raczki, dzisiaj kroczki, obchodzimy nasze Roczki 10 23,81%
Dziś ogłoszę co już wiecie, mamy najlepszych Roczniaków na świecie 3 7,14%
Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem 13 30,95%
.Mamy szalone, dzieci ubrudzone, Roczek już nam mija, a kurator nas dobija 2 4,76%
W domu brudno, zrobić kroczka jest mi trudno, mama tym się nie przejmuje i już "Roczek" mi szykuje 3 7,14%
nie zmieścił się tutaj, więc albo odpada albo modyfikacja 0 0%
Głosujący: 42. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-17, 15:40   #2641
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Dzięki za pocieszenie ale ja to już w ogóle mam wyobraźnię, że spadniemy do oceanu a Lilke zjedzą rekiny ;( z chęcią bym walnela tego kielonka przed wylotem ale nie mogę. Już tyle razy latałam a za każdym razem s....m po gaciach na szczęście do piątku już niedaleko chyba chuste weźmiemy na pokład i będzie Lil w niej spał, bo nie ma swojego miejsca tylko na kolanach u nas ma być.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
W międzykontynentalnych są podobno łóżeczka. Mama w lutym leciała i mówiła że u nich były dla takich bąbli małych.
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 15:57   #2642
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

diabli heh nieźle, Nelka niby opóźniona?... pewnie zdaniem tej rehabilitantki każde dziecko na wątku miałoby coś nie tak z rozwojem, ja tam uważam że trzeba dać dzieciom święty spokój i niech robią wszystko w swoim tempie

Kinga dopadł Cię reisenfieber będzie dobrze, my za miesiąc mamy gosci ze stanów, przylatują z synkiem o 3 miesiące młodszym od Nikiego

no i mój skrzat dołącza do grona zakatarzonych, smiać mi się chciało jak pisałyście o wycieraniu gili o spodnie no i oczywiście Niko podchodzi, wytrze o mnie nos i ucieka
koloejny dzień gnijemy w domu, wieje strasznie a tz musie mieć auto do pracy więc tak siedzimy sami
bylam dziś po wyniki krwi i na moje oko nie ma anemii, w poczekalni mnóstwo ludzi wiec podejdę jutro do doktorka
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 16:12   #2643
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Dzięki za pocieszenie ale ja to już w ogóle mam wyobraźnię, że spadniemy do oceanu a Lilke zjedzą rekiny ;( z chęcią bym walnela tego kielonka przed wylotem ale nie mogę. Już tyle razy latałam a za każdym razem s....m po gaciach na szczęście do piątku już niedaleko chyba chuste weźmiemy na pokład i będzie Lil w niej spał, bo nie ma swojego miejsca tylko na kolanach u nas ma być.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bedzie dobrze widzisz, katastrofy to są w jakiś liniach krzak i spółka na końcu swiata.
Tak jak pisałam, ja też się stresuje zawsze, łącznie z tym że kiedys przed lotem sobie czytałam gdzie kiedy i ile było katastrof. A pózniej każde szczęknięcie w samolocie albo inny odgłos silnika i miałam zawał.
Bądź co bądź samolot to najbezpieczniejsza forma transportu i tego się trzymaj.

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
mam nadzieje, ze jednak szybciej to minie

wrocilam z konsultacji rehabilitacyjnej i hmm, tylko niepotrzebnie się zdenerwowalam :P do lekarzy lepiej nie chodzic!
tak jak się spodziewałam - lekarka znalazła u Neli wszystkie możliwe wady podobno ma obniżone napiecie mięśniowe osiowe i dlatego nie siedzi, w nozkach tminimalnie obniżone, piastke sobie zacisnela to w raczkach dla urozmaicenia wzmożone
nadal ma asymetrie glowki... i według pani doktor jest opozniona ruchowo o jakies 2 miesiące (dala jej 7,5 mies. a ma 9,5).
termin rehabilitacji na nfz bliżej (a raczej dalej) nieokreślony bada dzwonic, a jakby długo nie dzwonili to może przedzwonić i dopytać na jakim jesteśmy etapie hehe. obecnie jeszcze dzieci ze stycznia czekaja, także raczej to prędko nie będzie.
oczywiście można umowic sie prywatnie 35zl za pol godz. i cwiczy się raz w tygodniu. ewentualnie można kupic jakiś poradnik i cwiczyc samemu w domu żeby dziecka bezczynnie nie zostawić, do czasu az będzie termin nfz.
aaa i żeby było smieszniej przy rejestracji trzeba podpisac oświadczenie, ze dziecko nie będzie leczone nigdzie indziej (ale Wy chyba tez tak mialyscie).
także nooo, wrocilam zla, glodna i trochę podlamana hehe. umówimy się gdzies prywatnie i zobaczymy co powiedzą.

Ech co za lekarz...
Najlepiej tak jak piszesz, sprawdzić prywatnie w gabinecie.

A co do terminów to masakra, strasznie długo się czeka. U nas 2tyg trzeba było czekać.

Co do podpisywania to tak, też musiałam.

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Po cichu na to . liczę albo zadzwonię w czwartek i zapytam czy sa wolne miejsca i zeby nam zamienili żebyśmy 3 miejsca jednak mieli 10h w samolocie to można zeschizowac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No tak 10h kawał czasu... A chusta to bdb pomysł.
Myśle jednak że dla L to bedzie taka atrakcja i takie wrażenia że bedzie tak zaciekawiona że podróż wam szybko minie




--------------
Byliśmy dzis z Bartem u laryngologa w celu oceny błony śluzowej nosa przed sondowaniem. Wszystko ok.
I w środę idziemy na zabieg.
Aż mi się coś robi na samą myśl. Ciekawe jak oni go ujarzmią, chyba w jakimś kaftanie go beda musieli związać. Bo przy badaniu nosa i ucha tak się darł jak opętany. A co dopiero tam. Jejuuu


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Diabli a masz jakiegoś lekarza juz upatrzonego na konsultacje?
Bo my chodzimy do fajnej kobiety, bardzo dobra specjalistka. Tylko z tego co widze przyjmuje w Sosnowcu.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 16:33   #2644
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Kinia zadzwon i powiedz,ze potrzebujesz miejsca z lozeczkiem (basinette) to dadza Wam miejsce w pierwszym rzedzie,gdzie poza przymocowanym do sciany kojcem jest masa miejsca dla Was na nogi i dla Lili do raczkowania
My nie wiedzielismy,ze tak mozna (a raczej myslelismy,ze sie za to slono placi) i poprosulilismy juz w samolocie,zeby nam zamienili miejsca na 3 wolne w rzedzie, jesli bedzie mozliwosc i takie dostalismy. Teraz juz wiemy,ze przy bookowaniu lotu wystarczy w uwagach napisac,ze potrzebuje sie takiego miejscs i powinno sie je dostac bez dodatkowej oplaty. Z jakim przewoznikiem lecicie?
Nie spotkamy sie jednak w Lublinie/Swidniku bo dopiero na weekend tam dojade ale mam nadzieje,ze sie nam uda zobaczyc przy kolejnej wizycie w PL.

Ja widac jestem jakas dziwna bo na kazdy lot ciesze sie jak dziecko
Raz tylko mialam stracha, bo zasnelam zaraz po starcie i obudzilam sie podczas ladowania i bylam przekonana,ze dobrze jeszcze sie nie wnieslismy w powietrze a juz spadamy i zaraz sie rozbijemy i tylko sie dziwilam co Ci ludzie dookola mnie tacy spokojni

Diabli jak tak piszesz to az sie boje naszej wizyty u neurologa! Dziwni Ci lekarze, jakby kazde dziecko wszystko robilo jak od linijki. Co to niby znaczy 2 miesiace do tylu?? To jest nabijanie kasy. Wszystkie dzieci sa ulomne a biznes sie kreci

Od rana sie pakujemy z Sofia i idzie nam jak krew z nosa. Tez dlatego, ze mamy rozne koncepcje i co ja spakuje,Sofia zaraz wypakowuje

Sent from my XT1032 using Tapatalk
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 17:22   #2645
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
wrocilam z konsultacji rehabilitacyjnej i hmm, tylko niepotrzebnie się zdenerwowalam :P do lekarzy lepiej nie chodzic!
tak jak się spodziewałam - lekarka znalazła u Neli wszystkie możliwe wady podobno ma obniżone napiecie mięśniowe osiowe i dlatego nie siedzi, w nozkach tminimalnie obniżone, piastke sobie zacisnela to w raczkach dla urozmaicenia wzmożone
nadal ma asymetrie glowki... i według pani doktor jest opozniona ruchowo o jakies 2 miesiące (dala jej 7,5 mies. a ma 9,5).
termin rehabilitacji na nfz bliżej (a raczej dalej) nieokreślony bada dzwonic, a jakby długo nie dzwonili to może przedzwonić i dopytać na jakim jesteśmy etapie hehe. obecnie jeszcze dzieci ze stycznia czekaja, także raczej to prędko nie będzie.
oczywiście można umowic sie prywatnie 35zl za pol godz. i cwiczy się raz w tygodniu. ewentualnie można kupic jakiś poradnik i cwiczyc samemu w domu żeby dziecka bezczynnie nie zostawić, do czasu az będzie termin nfz.
aaa i żeby było smieszniej przy rejestracji trzeba podpisac oświadczenie, ze dziecko nie będzie leczone nigdzie indziej (ale Wy chyba tez tak mialyscie).
także nooo, wrocilam zla, glodna i trochę podlamana hehe. umówimy się gdzies prywatnie i zobaczymy co powiedzą.

wszędzie tak samo :/
jak chodzimy do neurologa to nam nakazuje rehabilitację 2-3 razy w tyg. a rehabilitantka uznała że w zasadzie P. radzi sobie super, i dlatego już nie chodzimy odkąd jej nie ma
wiesz co .... ja bym olała rehabilitację, albo poszła 2-3 razy prywatnie, wg mnie Nela radzi sobie rewelacyjnie, wcale nie musi siadać, prędzej chodzić zacznie

--
spędziliśmy miłe wczesne popołudnie u Deb i Helenki a teraz Młody padł, mąż robi placki a ja wcinam przed kompem
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 17:54   #2646
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Byliśmy dzis z Bartem u laryngologa w celu oceny błony śluzowej nosa przed sondowaniem. Wszystko ok.
I w środę idziemy na zabieg.
Aż mi się coś robi na samą myśl. Ciekawe jak oni go ujarzmią, chyba w jakimś kaftanie go beda musieli związać. Bo przy badaniu nosa i ucha tak się darł jak opętany. A co dopiero tam. Jejuuu
Dadzą radę, nie on pierwszy
Później go wytulisz i będzie ok.
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 18:25   #2647
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
mam nadzieje, ze jednak szybciej to minie

wrocilam z konsultacji rehabilitacyjnej i hmm, tylko niepotrzebnie się zdenerwowalam :P do lekarzy lepiej nie chodzic!
tak jak się spodziewałam - lekarka znalazła u Neli wszystkie możliwe wady podobno ma obniżone napiecie mięśniowe osiowe i dlatego nie siedzi, w nozkach tminimalnie obniżone, piastke sobie zacisnela to w raczkach dla urozmaicenia wzmożone
nadal ma asymetrie glowki... i według pani doktor jest opozniona ruchowo o jakies 2 miesiące (dala jej 7,5 mies. a ma 9,5).
termin rehabilitacji na nfz bliżej (a raczej dalej) nieokreślony bada dzwonic, a jakby długo nie dzwonili to może przedzwonić i dopytać na jakim jesteśmy etapie hehe. obecnie jeszcze dzieci ze stycznia czekaja, także raczej to prędko nie będzie.
oczywiście można umowic sie prywatnie 35zl za pol godz. i cwiczy się raz w tygodniu. ewentualnie można kupic jakiś poradnik i cwiczyc samemu w domu żeby dziecka bezczynnie nie zostawić, do czasu az będzie termin nfz.
aaa i żeby było smieszniej przy rejestracji trzeba podpisac oświadczenie, ze dziecko nie będzie leczone nigdzie indziej (ale Wy chyba tez tak mialyscie).
także nooo, wrocilam zla, glodna i trochę podlamana hehe. umówimy się gdzies prywatnie i zobaczymy co powiedzą.
a po czym to poznala? dziecko dobrze sie rozwija wiec po co szukac dziury w calym ? nie pojmuje tego :/

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
hehe, ale do oceanu najbezpieczniej
pewnie jakiś fajny pasażer zamieni się z Wami miejscem (jak będzie miał obok siebie pusty fotel) i odstapi malej miejscowke. zresztą na kolankach zawsze najfajniej Szymek jak leciał wymyslil sobie swietna zabawe - rzucanie smoczkiem. i co chwile ktorys z pasazerow dostawal nim w leb
O
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-17, 18:33   #2648
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
Dajecie dzieciakom pomidory ?
Bo ja pomidory przekreslilam odkad Helenka od Deb zwymiotowala. No ale moze warto juz je wprowadzic ?
Bart dostał jakiś czas temu, smakowało, reakcji brak. Nie mogę się doczekać tych z działki dziadka

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Z tego co wiem ketanolu nie można przy kp...
chyba można skoro po cc podają

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Właśnie ostatnio jak byliśmy na basenie to tez nam te pampki przeciekły. Nie że Bart nasikał ale woda z basenu sie dostała. Nie wiem czy źle założyłam czy co. Czy tak ma być. Nie wiem.
Przeciekają one tylko grubszą sprawę mają zatrzymać choć zanim zaczęliśmy rozszerzać dietę to kupki małego były takie, że nic by ich w pieluszce nie zatrzymało, ciekawe co wtedy

==
helo,
przeostatnią noc mieliśmy krytyczną, dziś było lepiej górne jedynki opuchnięte niesamowicie, aż zapalone biedny ten Bartek, jak znów będą takie cyrki to w końcu podam mu nurofen, póki co maścią się ratowaliśmy i cycem, który musiał być w buzi non stop (to chyba naprawdę działa przeciwbólowo).. no ale mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 18:36   #2649
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Po cichu na to . liczę albo zadzwonię w czwartek i zapytam czy sa wolne miejsca i zeby nam zamienili żebyśmy 3 miejsca jednak mieli 10h w samolocie to można zeschizowac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
jak lecialam do polski to usiedlismy tak ze mielismy dla siebie 3 miejsca ( lecialam ja z natalia i bratem tzta) i natalka buszowala miedzy nami, a jak wracalismy do szwecji to bylo w samolocie moze 30 osob max wiec z natalka mialysmy 3 siedzenia dla siebie ona pieknie zasnela w samolocie i spala na siedzeniach ale pewnie Wy macie juz bilety z numerem siedzen
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 19:53   #2650
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Dadzą radę, nie on pierwszy
Później go wytulisz i będzie ok.



Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Bart dostał jakiś czas temu, smakowało, reakcji brak. Nie mogę się doczekać tych z działki dziadka

chyba można skoro po cc podają


Przeciekają one tylko grubszą sprawę mają zatrzymać choć zanim zaczęliśmy rozszerzać dietę to kupki małego były takie, że nic by ich w pieluszce nie zatrzymało, ciekawe co wtedy

==
helo,
przeostatnią noc mieliśmy krytyczną, dziś było lepiej górne jedynki opuchnięte niesamowicie, aż zapalone biedny ten Bartek, jak znów będą takie cyrki to w końcu podam mu nurofen, póki co maścią się ratowaliśmy i cycem, który musiał być w buzi non stop (to chyba naprawdę działa przeciwbólowo).. no ale mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby

No właśnie, na takie pultawki nie wystarczał nam nieraz zwykły pamp.
Kiedys pojechaliśmy z Bartem na zakupy, miał ok 3mce. Wzięłam go do nosidełka. Chodzimy sobie bezstresowo, ja go głaskam po dupci a tam cos mokrego. No to myślę - siurki przeciekły. Poszliśmy do pokoju matki z dzieckiem, ja patrzę do lustra a tam całe białe nosidło z kupy :/ no masakra to była jakaś! Ledwie się uprało!

Biedny Bart spokojnej nocki życzę.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 20:14   #2651
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
1. Ja widac jestem jakas dziwna bo na kazdy lot ciesze sie jak dziecko
Raz tylko mialam stracha, bo zasnelam zaraz po starcie i obudzilam sie podczas ladowania i bylam przekonana,ze dobrze jeszcze sie nie wnieslismy w powietrze a juz spadamy i zaraz sie rozbijemy i tylko sie dziwilam co Ci ludzie dookola mnie tacy spokojni

2. Diabli jak tak piszesz to az sie boje naszej wizyty u neurologa! Dziwni Ci lekarze, jakby kazde dziecko wszystko robilo jak od linijki. Co to niby znaczy 2 miesiace do tylu?? To jest nabijanie kasy. Wszystkie dzieci sa ulomne a biznes sie kreci

3. Od rana sie pakujemy z Sofia i idzie nam jak krew z nosa. Tez dlatego, ze mamy rozne koncepcje i co ja spakuje,Sofia zaraz wypakowuje

Sent from my XT1032 using Tapatalk
1. to mialas wrazenia... ja tam bez kielicha nigdzie nie lece.
2. swieta racja, dziwne ze w innych krajach daje sie dzieciom wiecej czasu na rozwoj...
3. moze ustalcie najpierw co gdzie bierzecie w naradzie rodzinnej
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 20:21   #2652
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czym doprawiacie szpinak? W tych słoiczkach większych nie ma nic ze szpinakiem, a chciałabym go podać małej, tylko szpinak jest mdły z natury, a czosnku i soli to jej nie dam
Mamy BLW, jak wy dajecie szpinak?
Ja daje szpinak z makaronem, najlepiej świderkami, taki sos z czosnkiem, cebulka i troszke smietany, czosnek jemy juz od daaawna
Robilam tez babeczki szpinakowo serowe, ale bez fajerwerków
Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość
[/COLOR]czesc dziewczyny

za nami okropna noc, a wlasciwie za mna bo mala tak czesto sie budzila od 22 do 6 rano ze po 8 razach przestalam liczyc :/juz mialam ja wziac do siebie ale z racji tego ze tz spal na sofie i mala kreci sie jak opetana i wizja zlecenia z lozka, zlamania karku, wybicia zebow jakos mnie odstarszyla i mala wiercila sie u siebie generalnie mamy czas marudy, buczenia, obijania sie, leku przed facetami, tylko mama i koniec gwiazda obudzila sie o 6 ale mysle ze moze jakies zeby sie rusza.. no nie wiem zima przyszla do nas i wieje strasznie wiec znow dzien w domu :/ mialam isc dzisiaj do pracy ale nie ma mi kto z mala zostac i moze jutro mi tesciowa zostanie ehh lece robic obiad jeczybule bo znow sobie godziny przestawila dobrze ze niedlugo zmiana czasu...
pewnie na dniach zobaczysz nowe zabki i zapanuje spokoj
Cytat:
Napisane przez puchatkowa Pokaż wiadomość
Hej

U nas coś ciężki czas ostatnio. Dużo calgelu muszę używać a niby 1 i 2 już są, więc co teraz może męczyć Lenkę? Nie za wcześnie na czwórki?!
ja juz mysle, ze wszystko mozliwe, Kubie ida górne trojki


Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
mam nadzieje, ze jednak szybciej to minie

wrocilam z konsultacji rehabilitacyjnej i hmm, tylko niepotrzebnie się zdenerwowalam :P do lekarzy lepiej nie chodzic!
yhhh... chyba lekka przesada może jakaś nawiedzona ta lekarka, tez bym gdzies jezcze poszla
Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
helo,
przeostatnią noc mieliśmy krytyczną, dziś było lepiej górne jedynki opuchnięte niesamowicie, aż zapalone biedny ten Bartek, jak znów będą takie cyrki to w końcu podam mu nurofen, póki co maścią się ratowaliśmy i cycem, który musiał być w buzi non stop (to chyba naprawdę działa przeciwbólowo).. no ale mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby
Kciuki, zeby Barti zbudzil się z przebitymi jedynkami, ja bym dala nurofen
Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
Dajecie dzieciakom pomidory ?
Bo ja pomidory przekreslilam odkad Helenka od Deb zwymiotowala. No ale moze warto juz je wprowadzic ?

Macie jakies doświadczenia z awokado ? mysle nad ugotowaniem kaszy jaglanej z tym wlasnie owocem, i zamrożeniu kilku porcji. Myslicie że to ujdzie ? Nie raczylam sie do tej pory tym cudem

Pomidory daje z puszki, zadnej reakcji, a uwieelbiaa, normalnie szał pomidorowy, w maju sadze w ogródku, a w lato bedzie sam zrywał
Awokado daje do raczki, albo jako paste do chleba. Jak bedziesz miala twarde to do gazety i w szafce dojrzeje w dwa dni, niedojrzałe jest paskudne


Hej, Kuba w końcu zaczal mowic i to jak !!! cały czas da da da da ... jak cos spadnie to mowi BACH, i jezcze brrum, brrumm i hau, hau w sumie nie duzo i wiekszosc dzieci bardziej nawija, ale on sie NIC nie odzywał, czsem buczał
bylismy dzisiaj u dermatologa i przegiełam z nabiałem .............. małemu jakiś dziwny strup na raczce sie zrobi i 2 tyg nie schodziło, przestraszyłam sie, a okazało sie, ze to z nabiału i mamy ograniczyc
a tak pozaty to dieta cycowa.... z niepicia w dzien przeszlismy do cycowania 3-4 razy dziennie wspina sie na mnie i wylizuje, nie moge dekoltów ubierac mam nadzieje, ze za niedlugo przejdzie bo wkurza mnie juz wywalanie wszystkiego na ziemie ( chociaz to słodkie "baach") K je groszek, sos pomidorowy, chrupki
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś

Edytowane przez salviae
Czas edycji: 2014-03-17 o 20:22
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 20:23   #2653
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość





No właśnie, na takie pultawki nie wystarczał nam nieraz zwykły pamp.
Kiedys pojechaliśmy z Bartem na zakupy, miał ok 3mce. Wzięłam go do nosidełka. Chodzimy sobie bezstresowo, ja go głaskam po dupci a tam cos mokrego. No to myślę - siurki przeciekły. Poszliśmy do pokoju matki z dzieckiem, ja patrzę do lustra a tam całe białe nosidło z kupy :/ no masakra to była jakaś! Ledwie się uprało!

Biedny Bart spokojnej nocki życzę.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
samas sobie winna, jak biale nosidlo kupilas juz wiesz, ze najlepszym wyborem jest kolor sraczkowaty.
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 20:32   #2654
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Dzięki dziewczyny za pomysły, zadzwonię jutro i poproszę o zmianę miejsc na te co Ash napisała (dzięki Kochana!). Dzisiaj ogólnie miałam trochę bieganiny, bo jeszcze musiałam oddać odpis aktu małżeństwa do tłumacza i zawieźć rodziców na lotnisko, bo też sobie polecieli ale do Anglii Lil siedział z moją mamą i fajnie sobie radziły nawet.

Ash szkoda, że się nie zobaczymy następnym razem pomprostu musi się udać. Coś czuję, że moje pakowanie z Lili będzie bardzo podobnie wyglądać ;D

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Justi biedny Bartuś oby szybko wylazły....
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 20:33   #2655
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
samas sobie winna, jak biale nosidlo kupilas juz wiesz, ze najlepszym wyborem jest kolor sraczkowaty.

Hahahaha no nie mogę dobre



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-03-17, 20:33   #2656
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Byliśmy dzis z Bartem u laryngologa w celu oceny błony śluzowej nosa przed sondowaniem. Wszystko ok.
I w środę idziemy na zabieg.
Aż mi się coś robi na samą myśl. Ciekawe jak oni go ujarzmią, chyba w jakimś kaftanie go beda musieli związać. Bo przy badaniu nosa i ucha tak się darł jak opętany. A co dopiero tam. Jejuuu
a beda robic w znieczuleniu miejscowym? na pewno maja to opanowane i wiedza co robia, musza go unieruchomic. kto wie, moze dadza mu cos oduzajacego, zeby sobie spal i nic nie pamietal - Flo przed narkoza dostawal to cos, co gnojki laskom na dyskotekach do drinkow sypia, zeby je potem ten-tego... lekarze maja wtedy wystarczajaco duzo czasu, zeby powbijac sie gdzie trzeba i zaczac narkoze. czyli tez prace precyzyjne. moze takie cos Bartowi dadza i w tym czasie wytna co trzeba, a potem mlody sie obudzi i nic nie bedzie pamietal?
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 20:38   #2657
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
a beda robic w znieczuleniu miejscowym? na pewno maja to opanowane i wiedza co robia, musza go unieruchomic. kto wie, moze dadza mu cos oduzajacego, zeby sobie spal i nic nie pamietal - Flo przed narkoza dostawal to cos, co gnojki laskom na dyskotekach do drinkow sypia, zeby je potem ten-tego... lekarze maja wtedy wystarczajaco duzo czasu, zeby powbijac sie gdzie trzeba i zaczac narkoze. czyli tez prace precyzyjne. moze takie cos Bartowi dadza i w tym czasie wytna co trzeba, a potem mlody sie obudzi i nic nie bedzie pamietal?

Z tego co wiem to w jakiś sposób znieczulają miejscowo oko.
Wg lekarki radzą sobie więc ufam że tak jest.
Co do pigułek, Hmm, nie jestem pewna czy mu cos dadzą bo będziemy mieli to robione w takim prywatnym gabinecie. A chyba przy takich medykamentach musiałoby być jakies lepsze zaplecze w razie komplikacji... Tak mi się zdaje.
Ale to byłoby dobre, przynajmniej byłby spokojny.

Niebieska tabletka - wiemmm, miałam to przy krioterapii nadżerki i nie pamiętam nic


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 20:43   #2658
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

salv, ladnie ci sie Kuba rozgadal!
moj tez cos zaczyna. jak do mnie raczkuje, to mowi "idzie idzie", dzisiaj prawie ze powiedzial "katze", jak mu kotka w ksiazeczce pokazywalam no i rozne przypadkowe rzeczy. ale bach po zrzuceniu czegos nie mowi...

Justi, masakra zebowa w koncu minie! u nas raz lepiej raz gorzej, tez cyc na stalym laczu, a zebow nie widac... wiec pewnie jeszcze potrwa...

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Z tego co wiem to w jakiś sposób znieczulają miejscowo oko.
Wg lekarki radzą sobie więc ufam że tak jest.
Co do pigułek, Hmm, nie jestem pewna czy mu cos dadzą bo będziemy mieli to robione w takim prywatnym gabinecie. A chyba przy takich medykamentach musiałoby być jakies lepsze zaplecze w razie komplikacji... Tak mi się zdaje.
Ale to byłoby dobre, przynajmniej byłby spokojny.

Niebieska tabletka - wiemmm, miałam to przy krioterapii nadżerki i nie pamiętam nic


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
czy ja wiem, czy musi byc jakies lepsze zaplecze... kolega Florka dostawal to jakis czas jeszcze po operacji regularnie, bo spac nie mogl. to w sumie taki srodek nasenny
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 20:45   #2659
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

dzięki

Megusia kciuki!!
Salvi dla Kuby a co do cycowania to pewnie niebawem minie na jakiś czas
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-17, 20:47   #2660
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
salv, ladnie ci sie Kuba rozgadal!
moj tez cos zaczyna. jak do mnie raczkuje, to mowi "idzie idzie", dzisiaj prawie ze powiedzial "katze", jak mu kotka w ksiazeczce pokazywalam no i rozne przypadkowe rzeczy. ale bach po zrzuceniu czegos nie mowi...

Justi, masakra zebowa w koncu minie! u nas raz lepiej raz gorzej, tez cyc na stalym laczu, a zebow nie widac... wiec pewnie jeszcze potrwa...

Clo a w ciagu dnia duzo razy karmisz?
Bo ja się tak zastanawiam czy u nas liczba karmień w takiej ilości to nie za duzo...?

Rano przed wstaniem cyc
Przed spacerem cyc - śpi
Po spacerze cyc
Po obiedzie przed snem cyc
W ciagu snu z 2x cyc bo śpimy razem
Wieczorem przed snem cyc

W nocy straciłam rachubę cycow

I to nie jest takie byle jakie ciamkanie tylko rzuca się na cyca jakby tydzien nie jadł... Oprócz cyca je rano kromę z masłem, w południe duży słoik obiadu a wieczorem owoce - np dzis pol banana, pol gruszki i pol jabłka.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
salv, ladnie ci sie Kuba rozgadal!
moj tez cos zaczyna. jak do mnie raczkuje, to mowi "idzie idzie", dzisiaj prawie ze powiedzial "katze", jak mu kotka w ksiazeczce pokazywalam no i rozne przypadkowe rzeczy. ale bach po zrzuceniu czegos nie mowi...

Justi, masakra zebowa w koncu minie! u nas raz lepiej raz gorzej, tez cyc na stalym laczu, a zebow nie widac... wiec pewnie jeszcze potrwa...

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------


czy ja wiem, czy musi byc jakies lepsze zaplecze... kolega Florka dostawal to jakis czas jeszcze po operacji regularnie, bo spac nie mogl. to w sumie taki srodek nasenny

Hmm zapytam


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:01   #2661
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość





No właśnie, na takie pultawki nie wystarczał nam nieraz zwykły pamp.
Kiedys pojechaliśmy z Bartem na zakupy, miał ok 3mce. Wzięłam go do nosidełka. Chodzimy sobie bezstresowo, ja go głaskam po dupci a tam cos mokrego. No to myślę - siurki przeciekły. Poszliśmy do pokoju matki z dzieckiem, ja patrzę do lustra a tam całe białe nosidło z kupy :/ no masakra to była jakaś! Ledwie się uprało!

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
salv, ladnie ci sie Kuba rozgadal!
moj tez cos zaczyna. jak do mnie raczkuje, to mowi "idzie idzie", dzisiaj prawie ze powiedzial "katze", jak mu kotka w ksiazeczce pokazywalam no i rozne przypadkowe rzeczy. ale bach po zrzuceniu czegos nie mowi...
to musi byc super
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:16   #2662
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
mam nadzieje, ze jednak szybciej to minie

wrocilam z konsultacji rehabilitacyjnej i hmm, tylko niepotrzebnie się zdenerwowalam :P do lekarzy lepiej nie chodzic!
tak jak się spodziewałam - lekarka znalazła u Neli wszystkie możliwe wady podobno ma obniżone napiecie mięśniowe osiowe i dlatego nie siedzi, w nozkach tminimalnie obniżone, piastke sobie zacisnela to w raczkach dla urozmaicenia wzmożone
nadal ma asymetrie glowki... i według pani doktor jest opozniona ruchowo o jakies 2 miesiące (dala jej 7,5 mies. a ma 9,5).
termin rehabilitacji na nfz bliżej (a raczej dalej) nieokreślony bada dzwonic, a jakby długo nie dzwonili to może przedzwonić i dopytać na jakim jesteśmy etapie hehe. obecnie jeszcze dzieci ze stycznia czekaja, także raczej to prędko nie będzie.
oczywiście można umowic sie prywatnie 35zl za pol godz. i cwiczy się raz w tygodniu. ewentualnie można kupic jakiś poradnik i cwiczyc samemu w domu żeby dziecka bezczynnie nie zostawić, do czasu az będzie termin nfz.
aaa i żeby było smieszniej przy rejestracji trzeba podpisac oświadczenie, ze dziecko nie będzie leczone nigdzie indziej (ale Wy chyba tez tak mialyscie).
także nooo, wrocilam zla, glodna i trochę podlamana hehe. umówimy się gdzies prywatnie i zobaczymy co powiedzą.
Boshe...dlaczego jak się idzie do lekarza to oni szukają czego się tylko da by się przyczepić. Ne widziałam Neli osobiście, ale szczerzę wątpię by miała te wszystkie dolegliwości, a opóźnienie ruchowe to wręcz wyśmiałam przed monitorem....haha...ma 9,5 mies. i jest opóźniona bo nie siedzi. Jakoś pamiętam że wcale nie jest to opóźnienie, no ale lekarze się dość czepiają.
Generalnie faktycznie idź sobie prywatnie, ale moim zdaniem tylko dla uspokojenia, bo nic złego się nie dzieje.
A co z tą asymetrią?Bo to mi się kojarzy tylko z tym, że dziecko preferuje jedną stronę, czy o to chodzi? Czy zauważyłaś u Neli coś takiego?

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Bedzie dobrze widzisz, katastrofy to są w jakiś liniach krzak i spółka na końcu swiata.
Tak jak pisałam, ja też się stresuje zawsze, łącznie z tym że kiedys przed lotem sobie czytałam gdzie kiedy i ile było katastrof. A pózniej każde szczęknięcie w samolocie albo inny odgłos silnika i miałam zawał.
Bądź co bądź samolot to najbezpieczniejsza forma transportu i tego się trzymaj.




Ech co za lekarz...
Najlepiej tak jak piszesz, sprawdzić prywatnie w gabinecie.

A co do terminów to masakra, strasznie długo się czeka. U nas 2tyg trzeba było czekać.

Co do podpisywania to tak, też musiałam.




No tak 10h kawał czasu... A chusta to bdb pomysł.
Myśle jednak że dla L to bedzie taka atrakcja i takie wrażenia że bedzie tak zaciekawiona że podróż wam szybko minie




--------------
Byliśmy dzis z Bartem u laryngologa w celu oceny błony śluzowej nosa przed sondowaniem. Wszystko ok.
I w środę idziemy na zabieg.
Aż mi się coś robi na samą myśl. Ciekawe jak oni go ujarzmią, chyba w jakimś kaftanie go beda musieli związać. Bo przy badaniu nosa i ucha tak się darł jak opętany. A co dopiero tam. Jejuuu


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Diabli a masz jakiegoś lekarza juz upatrzonego na konsultacje?
Bo my chodzimy do fajnej kobiety, bardzo dobra specjalistka. Tylko z tego co widze przyjmuje w Sosnowcu.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Już w tą środę? Wow no to kciuki.
Z kaftanami idealnie ucelowałaś- w wielu gabinetach właśnie dzieci zawijają w coś takiego by rączkami i nóżkami nie rzucały podczas zabiegu. Nie wszędzie, ale w wielu.
Trzymam kciuki by się wszystko udało jak najlepiej. Daj znać koniecznie po.

Acha i jakby mu z 2 dni lekko sączyła się krew z ropką z oczka to nie panikuj. To nic się nie dzieje. Przemywaj wodą przegotowaną albo jeśli dobrze reaguje ( Daro chyba nie bardzo reagował) to solą fizjologiczną. Po prostu to oko po przebiciu musi się jeszcze oczyścić tzn. czasami nie musi, ale czasami tak.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:22   #2663
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Boshe...dlaczego jak się idzie do lekarza to oni szukają czego się tylko da by się przyczepić. Ne widziałam Neli osobiście, ale szczerzę wątpię by miała te wszystkie dolegliwości, a opóźnienie ruchowe to wręcz wyśmiałam przed monitorem....haha...ma 9,5 mies. i jest opóźniona bo nie siedzi. Jakoś pamiętam że wcale nie jest to opóźnienie, no ale lekarze się dość czepiają.
Generalnie faktycznie idź sobie prywatnie, ale moim zdaniem tylko dla uspokojenia, bo nic złego się nie dzieje.
A co z tą asymetrią?Bo to mi się kojarzy tylko z tym, że dziecko preferuje jedną stronę, czy o to chodzi? Czy zauważyłaś u Neli coś takiego?

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------



Już w tą środę? Wow no to kciuki.
Z kaftanami idealnie ucelowałaś- w wielu gabinetach właśnie dzieci zawijają w coś takiego by rączkami i nóżkami nie rzucały podczas zabiegu. Nie wszędzie, ale w wielu.
Trzymam kciuki by się wszystko udało jak najlepiej. Daj znać koniecznie po.

Acha i jakby mu z 2 dni lekko sączyła się krew z ropką z oczka to nie panikuj. To nic się nie dzieje. Przemywaj wodą przegotowaną albo jeśli dobrze reaguje ( Daro chyba nie bardzo reagował) to solą fizjologiczną. Po prostu to oko po przebiciu musi się jeszcze oczyścić tzn. czasami nie musi, ale czasami tak.
Dziewczyny jak objawiają się te zatkane kanaliki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:32   #2664
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Boshe...dlaczego jak się idzie do lekarza to oni szukają czego się tylko da by się przyczepić. Ne widziałam Neli osobiście, ale szczerzę wątpię by miała te wszystkie dolegliwości, a opóźnienie ruchowe to wręcz wyśmiałam przed monitorem....haha...ma 9,5 mies. i jest opóźniona bo nie siedzi. Jakoś pamiętam że wcale nie jest to opóźnienie, no ale lekarze się dość czepiają.
Generalnie faktycznie idź sobie prywatnie, ale moim zdaniem tylko dla uspokojenia, bo nic złego się nie dzieje.
A co z tą asymetrią?Bo to mi się kojarzy tylko z tym, że dziecko preferuje jedną stronę, czy o to chodzi? Czy zauważyłaś u Neli coś takiego?

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------



Już w tą środę? Wow no to kciuki.
Z kaftanami idealnie ucelowałaś- w wielu gabinetach właśnie dzieci zawijają w coś takiego by rączkami i nóżkami nie rzucały podczas zabiegu. Nie wszędzie, ale w wielu.
Trzymam kciuki by się wszystko udało jak najlepiej. Daj znać koniecznie po.

Acha i jakby mu z 2 dni lekko sączyła się krew z ropką z oczka to nie panikuj. To nic się nie dzieje. Przemywaj wodą przegotowaną albo jeśli dobrze reaguje ( Daro chyba nie bardzo reagował) to solą fizjologiczną. Po prostu to oko po przebiciu musi się jeszcze oczyścić tzn. czasami nie musi, ale czasami tak.

Dzięki Magi

Tak myśle ze ten kaftan byłby najbezpieczniejszy...
Cieszę się ze to juz pojutrze bo czym szybciej tym lepiej...

Krew??? Bosh masakra, dobrze że mi napisałaś bo bym chyba zawału dostała! Bart na sól reaguje ok. Wiec nią bede przemywać.

Cytat:
Napisane przez esskapada Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak objawiają się te zatkane kanaliki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

W oczku cały czas stoi taka jakby łezka i u nas oko prawie cały czas ropieje.



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:35   #2665
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
mam nadzieje, ze jednak szybciej to minie

wrocilam z konsultacji rehabilitacyjnej i hmm, tylko niepotrzebnie się zdenerwowalam :P do lekarzy lepiej nie chodzic!
tak jak się spodziewałam - lekarka znalazła u Neli wszystkie możliwe wady podobno ma obniżone napiecie mięśniowe osiowe i dlatego nie siedzi, w nozkach tminimalnie obniżone, piastke sobie zacisnela to w raczkach dla urozmaicenia wzmożone
nadal ma asymetrie glowki... i według pani doktor jest opozniona ruchowo o jakies 2 miesiące (dala jej 7,5 mies. a ma 9,5).
termin rehabilitacji na nfz bliżej (a raczej dalej) nieokreślony bada dzwonic, a jakby długo nie dzwonili to może przedzwonić i dopytać na jakim jesteśmy etapie hehe. obecnie jeszcze dzieci ze stycznia czekaja, także raczej to prędko nie będzie.
oczywiście można umowic sie prywatnie 35zl za pol godz. i cwiczy się raz w tygodniu. ewentualnie można kupic jakiś poradnik i cwiczyc samemu w domu żeby dziecka bezczynnie nie zostawić, do czasu az będzie termin nfz.
aaa i żeby było smieszniej przy rejestracji trzeba podpisac oświadczenie, ze dziecko nie będzie leczone nigdzie indziej (ale Wy chyba tez tak mialyscie).
także nooo, wrocilam zla, glodna i trochę podlamana hehe. umówimy się gdzies prywatnie i zobaczymy co powiedzą.
Biedna opozniona Nala ale najwidoczniej rokuje skoro rehabilitacje zalecaja. Gdyby ta lekarka zobaczyla mojego leniwego dziecia to by stwierdzila 5 miesieczne opoznienie
Diabli nie daj sie, dobrze wiesz ze to jest szukanie dziury w calym i wyciaganie kasy. Ja Nine przestalam rehabilitowac, machnelam reka na wszystko i co? Raczkuje ksiazkowo pozno ale to nie wyscig. Moze i by zaczela tydzien wczesniej pod wolywem reh. Ale ja kolejki nfz-towej nie bede zabierac tym, ktorzy rehabilitacji naprawde potrzebuja
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:38   #2666
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Clo a w ciagu dnia duzo razy karmisz?
Bo ja się tak zastanawiam czy u nas liczba karmień w takiej ilości to nie za duzo...?

Rano przed wstaniem cyc
Przed spacerem cyc - śpi
Po spacerze cyc
Po obiedzie przed snem cyc
W ciagu snu z 2x cyc bo śpimy razem
Wieczorem przed snem cyc

W nocy straciłam rachubę cycow

I to nie jest takie byle jakie ciamkanie tylko rzuca się na cyca jakby tydzien nie jadł... Oprócz cyca je rano kromę z masłem, w południe duży słoik obiadu a wieczorem owoce - np dzis pol banana, pol gruszki i pol jabłka.
a daloby rade owoce dolozyc do porannego chleba? a wieczorem zaserwowac mu kaszke? ale wczesnym wieczorem, zeby brzuszek sie nie meczyl, i do spania na cyca miejsce bylo...
moim zdaniem w pierwszym roku zycia cyca nigdy za wiele byly czasy bezcycowe za dnia, wiec wiem, ze jak bedzie trzeba, to mlody da rade. a teraz niech korzysta. i tak np. dzisiaj w nocy stale lacze, rano jeszcze kolo 8mej dopil cyca, o 10tej owoce z platkami owsianymi, po 12tej obiad, obraza na kawalki, plucie, placz i gile po pas, wiec sie rozebralismy do rosolu oboje i cyc na uspokojenie, potem o 13tej zmiksowalam obiad, dojadl. potem zasnal na spacerze i spal do 15tej, dostal cyca. o 17tej cyc. o 18:30 troche owsianki, ryk, gile, cyc, potem dojadl owsianke, odpoczal, kapiel i cyc do snu. juz pierwsza pobudke na cyca zaliczyl, ale raczej jako uspokajacz...
pocieszylam?
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:42   #2667
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
a daloby rade owoce dolozyc do porannego chleba? a wieczorem zaserwowac mu kaszke? ale wczesnym wieczorem, zeby brzuszek sie nie meczyl, i do spania na cyca miejsce bylo...
moim zdaniem w pierwszym roku zycia cyca nigdy za wiele byly czasy bezcycowe za dnia, wiec wiem, ze jak bedzie trzeba, to mlody da rade. a teraz niech korzysta. i tak np. dzisiaj w nocy stale lacze, rano jeszcze kolo 8mej dopil cyca, o 10tej owoce z platkami owsianymi, po 12tej obiad, obraza na kawalki, plucie, placz i gile po pas, wiec sie rozebralismy do rosolu oboje i cyc na uspokojenie, potem o 13tej zmiksowalam obiad, dojadl. potem zasnal na spacerze i spal do 15tej, dostal cyca. o 17tej cyc. o 18:30 troche owsianki, ryk, gile, cyc, potem dojadl owsianke, odpoczal, kapiel i cyc do snu. juz pierwsza pobudke na cyca zaliczyl, ale raczej jako uspokajacz...
pocieszylam?

Tiaa pocieszyłaś
Dobry pomysł z tymi owocami rano i kaszką wieczorem. Spróbujemy tak zrobic


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

A co to, Flo ma jakiś cząsteczkowy bunt??


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:43   #2668
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Ja daje szpinak z makaronem, najlepiej świderkami, taki sos z czosnkiem, cebulka i troszke smietany, czosnek jemy juz od daaawna
Robilam tez babeczki szpinakowo serowe, ale bez fajerwerków

pewnie na dniach zobaczysz nowe zabki i zapanuje spokoj

ja juz mysle, ze wszystko mozliwe, Kubie ida górne trojki



yhhh... chyba lekka przesada może jakaś nawiedzona ta lekarka, tez bym gdzies jezcze poszla

Kciuki, zeby Barti zbudzil się z przebitymi jedynkami, ja bym dala nurofen


Pomidory daje z puszki, zadnej reakcji, a uwieelbiaa, normalnie szał pomidorowy, w maju sadze w ogródku, a w lato bedzie sam zrywał
Awokado daje do raczki, albo jako paste do chleba. Jak bedziesz miala twarde to do gazety i w szafce dojrzeje w dwa dni, niedojrzałe jest paskudne


Hej, Kuba w końcu zaczal mowic i to jak !!! cały czas da da da da ... jak cos spadnie to mowi BACH, i jezcze brrum, brrumm i hau, hau w sumie nie duzo i wiekszosc dzieci bardziej nawija, ale on sie NIC nie odzywał, czsem buczał
bylismy dzisiaj u dermatologa i przegiełam z nabiałem .............. małemu jakiś dziwny strup na raczce sie zrobi i 2 tyg nie schodziło, przestraszyłam sie, a okazało sie, ze to z nabiału i mamy ograniczyc
a tak pozaty to dieta cycowa.... z niepicia w dzien przeszlismy do cycowania 3-4 razy dziennie wspina sie na mnie i wylizuje, nie moge dekoltów ubierac mam nadzieje, ze za niedlugo przejdzie bo wkurza mnie juz wywalanie wszystkiego na ziemie ( chociaz to słodkie "baach") K je groszek, sos pomidorowy, chrupki
Podasz mi nazwe tych pomidorow z puszki jak sprawszone?

za gadanie, bardzo duzy zasób slów
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:50   #2669
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

megusia, ja wiem czy bunt... zalezy jak trafie byl troche niewyspany i ... humorzasty, jak to facet. a wiesz - zlej baletnicy przeszkadza rabek u spodnicy. Flo jest kiepskim zjadaczem i mu grudki czasem przeszkadzaja. szczegolnie jesli nie sa to mieciutkie kluseczki.

Agnes, powinnas byc porzadna obywatelka i wydac tysiaka na prywatne reha, zeby Nina tydzien wczesniej raczkowala
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:58   #2670
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
Podasz mi nazwe tych pomidorow z puszki jak sprawszone?

za gadanie, bardzo duzy zasób slów
dzieki
pomidorów używam najczęściej z biedronki ( ostatnio w puszce miałam jednego wielkiego pomidora) ale inne też, dobre są z pudliszek
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-05 10:09:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.