Lipiec miesiąc odlotowy, będzie dzidziuś duży, zdrowy! MAMUSIE LIPIEC 2014 cz.III

[Eydrith]

Napisane przez sunfire

a ile temu kupowałaś? kolega, który siedzi po drugiej stronie reklamacji, mówił mi, że jeśli nie minęło pół roku to muszą uznać - ale oczywiście za pierwszym razem wysyłają odp. negatywną, dopiero jak ktoś złoży im odpowiedź do reklamacji to uznają.

no tak ze 3-4 miesiące temu tylko one mi przedwczoraj przemokły i nie wiem czy to podpada pod reklamację?

i czy popsuty lewy but to na chłopca, czy na dziewczynkę?

[mamaya]

Napisane przez Eydrith

no tak ze 3-4 miesiące temu tylko one mi przedwczoraj przemokły i nie wiem czy to podpada pod reklamację?

i czy popsuty lewy but to na chłopca, czy na dziewczynkę?

na bliźniaki

Wizaż podsuwa mi reklamę szwedzkiego tygodnia w Lidlu

[agnes208]

Napisane przez Eydrith

no tak ze 3-4 miesiące temu tylko one mi przedwczoraj przemokły i nie wiem czy to podpada pod reklamację?

i czy popsuty lewy but to na chłopca, czy na dziewczynkę?

nie wiem czy na ch czy na dz ale napewno na szczescie buty wysusz i zanies do reklamacji ale pewnie i tak nie uznaja jak to zwykle bo w pl klienta traktuje sie albo jak zlodzieja albo jak oszusta.

[simka234]

Napisane przez mamaya

ja ostatnio pierwszy raz poszłam do Pepco i ciągle wykrzykiwałam "jak tu tanio", bo naprawdę pierwszy raz spotkałam się z tak tanim sklepem

sunfire, to nie zapraszam
kiedyś był taki cudowny outlet w Warszawie z rzeczami od projektantów, ale go zamknęli a mam z niego sukienki m. in. Armaniego za 400 zł za sztukę

Pepco jest spoko ja małemu juz sporo fajnych ciuszków tam kupiłam czasem coś mozna tam trafić..

[sunfire]

Napisane przez mamaya

ja ostatnio pierwszy raz poszłam do Pepco i ciągle wykrzykiwałam "jak tu tanio", bo naprawdę pierwszy raz spotkałam się z tak tanim sklepem

sunfire, to nie zapraszam
kiedyś był taki cudowny outlet w Warszawie z rzeczami od projektantów, ale go zamknęli a mam z niego sukienki m. in. Armaniego za 400 zł za sztukę

takie outlety są najlepsze, w Berlinie jest ich sporo. Ja lubię sobie poczekać na wyprzedaże, kupiłam np. letnie sandałki w zeszłym roku ze skóry przecenione z 499 na 129, fakt, że nie zawsze zostanie to co się chce, ale wtedy stwierdzam, że nie było mi pisane

Napisane przez Eydrith

no tak ze 3-4 miesiące temu tylko one mi przedwczoraj przemokły i nie wiem czy to podpada pod reklamację?

i czy popsuty lewy but to na chłopca, czy na dziewczynkę?

a zaraz do niego zadzwonię i się zapytam, to napiszę Ci co mi powiedział

[mamaya]

simka, no ja też właśnie dla malucha ciuszków szukałam, bo dla siebie nic mi się nie podobało
z resztą wiem, że dla dziecka lepiej kupić tańsze ciuszki, bo maksymalnie miesiąc w nich pochodzi, więc nawet jeśli miałyby się rozciągnąć czy coś tam się z nimi miałoby stać to nawet by nie zdążyło

sunfire, gdybym miała bliżej do Berlina to bywałabym w nim zdecydowanie częściej tym bardziej, że Niemcy i język niemiecki to jedne z moich koników no ale jak się nie ma co się lubi to się lubi tych, co mają

[malwiska]

uciekam do pracy... szczerze to już mi się nie chce tam chodzić i wracać o 21 ;/ - jeszcze miesiąc

[Celebrinfea]

Napisane przez mamaya

ja ostatnio pierwszy raz poszłam do Pepco i ciągle wykrzykiwałam "jak tu tanio", bo naprawdę pierwszy raz spotkałam się z tak tanim sklepem

sunfire, to nie zapraszam
kiedyś był taki cudowny outlet w Warszawie z rzeczami od projektantów, ale go zamknęli a mam z niego sukienki m. in. Armaniego za 400 zł za sztukę

Mówisz o tym na Saskiej?

[simka234]

Napisane przez mamaya

simka, no ja też właśnie dla malucha ciuszków szukałam, bo dla siebie nic mi się nie podobało
z resztą wiem, że dla dziecka lepiej kupić tańsze ciuszki, bo maksymalnie miesiąc w nich pochodzi, więc nawet jeśli miałyby się rozciągnąć czy coś tam się z nimi miałoby stać to nawet by nie zdążyło

A nawt jakby się coś stało to nie bedzie szkoda..
A taki maluch w expresie rosnie... super dresik mu w pepco kupiłam

[dusia_tcv]

Napisane przez simka234

Pepco jest spoko ja małemu juz sporo fajnych ciuszków tam kupiłam czasem coś mozna tam trafić..

a balerinki fajne mam niebieskie i czarne choć wole moje atki 160euro ale 2 rok nosze i nie są zniszczone w pepco czasem dla dziewczyn kupuje ciuszki bo w przedszkolu szybko dzieci wszystko niszczą to mi nie jest tak szkoda

[agnes208]

sunfire tez uwielbiam wyprzedaze i polowanie bo nie sztuka jest kupic cos za regularna cene, super jest upolowac cos. W sobote czeka mnie wyprawa do nexta bo bedzie wyprzedaz u nas tylko ze musze uwazac bo u nas to krew sie leje na dzialach dzieciecych a ja ciezarna moze powinnam zbroje na brzuch załozyc

[Eydrith]

Napisane przez agnes208

nie wiem czy na ch czy na dz ale napewno na szczescie buty wysusz i zanies do reklamacji ale pewnie i tak nie uznaja jak to zwykle bo w pl klienta traktuje sie albo jak zlodzieja albo jak oszusta.

true ... a on mi nawet tak mocno nie przemókł, bo nie padało tylko spacerowałam po plaży i mnie trochę podmyło więc de facto są suche ...

Napisane przez sunfire

a zaraz do niego zadzwonię i się zapytam, to napiszę Ci co mi powiedział

nie no daj spokój, nie rób sobie kłopotu zaniosę i się dowiem, napiszę co mi powiedzieli
znaczy TŻtowi bo jego tam wyślę, ma bliżej

[mamaya]

Celebrinfea, nie, nie o tym mówię o takim co był przy Pasażu Wiecha, a konkretnie na rogu Pasażu Wiecha i Złotej, naprzeciwko Palladium

jeszcze na Francuskiej jest taki second hand z ciuchami od projektantów, ale tam pracują strasznie niesympatyczne baby i przestałam tam chodzić odkąd wyprosiły moją znajomą 30 minut przed zamknięciem, bo one chciały już iść do domu

[Vegetka]

rybka już zaczęłam, na ostatniej wizycie ginka powiedziała że chłopiec na 90%, żebyśmy potwierdzili na prenatalnych no i nie dało się ukryć także ciuszki już jakieś mam ale i tak mało hehe do Joanny to mi jeszcze daleko :P
dla siebie uwielbiam zakupy w lumpku ale dla malucha jak szukałam to jedynie koszulę fajną znalazłam a bodziaki u mnie jakieś takie nie ładne

[simka234]

Napisane przez Vegetka

rybka już zaczęłam, na ostatniej wizycie ginka powiedziała że chłopiec na 90%, żebyśmy potwierdzili na prenatalnych no i nie dało się ukryć także ciuszki już jakieś mam ale i tak mało hehe do Joanny to mi jeszcze daleko :P
dla siebie uwielbiam zakupy w lumpku ale dla malucha jak szukałam to jedynie koszulę fajną znalazłam a bodziaki u mnie jakieś takie nie ładne

Czasem się nie opłaca jak widziałam w lumpku bodziaki wycenione za 4 -5 zł to się śmialam bo ja nowe na przecenie kupiłam po 6-7 zł to sie spranych nie opłacało

[sunfire]

Napisane przez Eydrith

true ... a on mi nawet tak mocno nie przemókł, bo nie padało tylko spacerowałam po plaży i mnie trochę podmyło więc de facto są suche ...
nie no daj spokój, nie rób sobie kłopotu zaniosę i się dowiem, napiszę co mi powiedzieli
znaczy TŻtowi bo jego tam wyślę, ma bliżej

ee tam lubię sobie z nim poplotkować i powiedział, że jeśli nie minęło pół roku, to u nich jest tak, że oni naprawiają na swój koszt - o ile się da, a jeśli piszesz, że to podeszwa to pewnie ją przykleją i jak drugi raz by Ci się odkleiła to wtedy powinni zaproponować wymianę na inne, albo gotówkę.

agnes - ja też lubię z tego względu, że później ciężko mi patrzeć jak ta sama rzecz wisi za połowę tego co zapłaciłam

kiedyś moja mama miała znajomą, która miała lumpek i przynosiła nam nowe rzeczy z metkami za śmieszne pieniądze, a teraz jakoś nie mam weny szukać, znam dziewczyny, które sobie potrafią cuda wyszukać, a do tego czasami je przerobią trochę i mają super ubrania za małe pieniądze.

[mamaya]

ja mam problem z czekaniem do przecen bo jak coś mi się spodoba to chcę to mieć, chcę, muszę, bo inaczej i tak będę krążyć wokół tego aż kupię
chyba najłatwiej by było, gdybym chodziła na zakupy tylko w czasie przecen, ale nie lubię tych tłumów, porozrzucanych ubrań... lubię jak jest porządek i spokój w sklepie

[Yuza]

Vegetka gratki

Ja właśnie wróciłam ze spaceru... ledwo dotarłam do domku jest tak strasznie zimno, że dzisiaj już się nigdzie nie ruszam. Brrr! Zaraz chyba wpakuje się do łóżeczka, bo coś się niepewnie czuje. A propos spaceru z siostrzenica to było extra. Najpierw mała badała śnieg, bo przechodziłyśmy koło lodowiska, później szukałyśmy oznak wiosny i karmiłyśmy razem wiewiórki. Fajnie mieć takiego bąbla koło siebie ciekawe jaki będzie mój synek
Wcinam zupę ogórkową

Co do butów to ja aż tyle nie kupuje... bardzo ciężko znaleźć mi coś co w ogóle mi się podoba, więc za butami zawsze się nachodzę

[dusia_tcv]

Ja mam pomidorówkę dziś

[agnes208]

Napisane przez mamaya

ja mam problem z czekaniem do przecen bo jak coś mi się spodoba to chcę to mieć, chcę, muszę, bo inaczej i tak będę krążyć wokół tego aż kupię
chyba najłatwiej by było, gdybym chodziła na zakupy tylko w czasie przecen, ale nie lubię tych tłumów, porozrzucanych ubrań... lubię jak jest porządek i spokój w sklepie

hahha no wszystko ma swoja cene nawet to zeby kupic taniej tu kosztem jest ten tlum i wydzieranie z rak jak to czasem ma miejsce tutaj ale obnizki sa duze wiec czasem warto

[debesciara]

Napisane przez mamaya

ja mam problem z czekaniem do przecen bo jak coś mi się spodoba to chcę to mieć, chcę, muszę, bo inaczej i tak będę krążyć wokół tego aż kupię
chyba najłatwiej by było, gdybym chodziła na zakupy tylko w czasie przecen, ale nie lubię tych tłumów, porozrzucanych ubrań... lubię jak jest porządek i spokój w sklepie

No właśnie coś za coś... ja mam jednak duszę myśliwego lubię upolować coś okazyjnie, a czy będę chodziła po podłodze czy po porozrzucanych ciuchach to kwestia marginalna

Jadę do sklepu po "paluszki" na wieczór

[mamaya]

ja z tych wygodnickich wchodzę, biorę co mi się podoba, wychodzę ostatnio nawet nie mierzę w sklepach ciuchów, tylko w domu i jak coś nie pasuje to najwyżej zwracam do sklepu

[joanna2228]

Napisane przez malwiska

uciekam do pracy... szczerze to już mi się nie chce tam chodzić i wracać o 21 ;/ - jeszcze miesiąc

Zleci kochana

[bambusiek]

Przede wszystkim piękne brzuszki Dziewczyny: Rybka, Fame, Joanna, Malwiska, Wiewióra (ale malusi), Sunfire (masz chyba najmniejszy brzuś), I like it.

co do rowera w ciąży, to i były i obecny gin odradza ze względu na pozycję jaką się przyjmuje tzn. pracę nóg i brzucha.
Ja nie jeździłam ani poprzednio ani teraz, mimo, że codziennie do pracy tak dojeżdżam

co do wagi, to ja mam + ok. 2-2,5 kg

Napisane przez malwiska

Moje łowy. Pierwsza na roczna dziewczynkę. Za rok na wakacje.

Piękne

Napisane przez kularek

rano mały nie poszedł do przedszkola tylko pojechaliśmy do naszej lekarki bo trochę kaszlał i miał temperaturę, potem został z moją mamą a ja do pracy -jak wróciłam to poszliśmy od razu do łóżka i mierzę mu temp a tam 39,1 a do nast dawki 2 godz dzwonię do lekarki ale nie odbiera więc że wcześniej dostał kidofen to dałam mu ibum, po pół godz dzwoni lekarka -powiedziała, że dobrze i nast razem paracetamol potem ibuprofen -tak na zmianę jak już przy trzydniówce miał i akurat mierzyłam znowu temp. i rozłączyłam się zanim spojrzałam a tam już 40 stopni więc dzonię jeszcze raz i kazała okładać go chłodnym ręcznikiem do zbicia temp i tak po 2 godz temp spadła do 38 tż w pracy a że pogoda jest jak jest to może wrócić nad ranem dobrze, że mama moja była tak się strasznie wystraszyłam ale pewnie nocka z głowy i jeszcze ten mój brzuch a głowa to mi chyba pęknie aż mi się płakać chce ......... no kurczę ciągle coś

ojej, zdrówka dla niego

Napisane przez kularek

bambusek a co wkladasz do srodka tej poduchy ???

wnętrze 2 jaśków
mi ta poducha tylko do spania potrzebna, potem kupię rogala do karmienia, to mi wszystko jedno jak wygląda i co jest w środku zresztą zewnętrzna część jest z poszewki na poduszkę z kory, więc średnio piękna, ale potem bez żalu na śmietnik pójdzie

Na razie tyle i idę robić obiad, może uda mi się w międzyczasie czytać dalej. Potem przez miasto do pracy.

[joanna2228]

Sory dziewczyny wybaczcie mi ale czuję się trochę niezręcznie czytając o waszych zakupach , louboutinach ( musiałam znaleźć ja to się pisze ) i innych drogich butach , torebkach itd., itd. Kiedy ma się rodzinę (dużą) to na pierwszym miejscu stawia się potrzeby innych, a na swoje buty to zbieram parę miesięcy bo po prostu mnie nie stać i chodzę po parę dobrych lat Ale zazdroszczę, że macie tyle kasy ... może kiedyś wygram w totka

[Fame]

trochę zamilkłam, bo mnie cmi ząb a raczej jego brak
ale nie ma tragedii.. jak narazie obejdzie się bez Paracetamolu

najgorsze jest to, że umieram z głodu a nie mogę jeszcze jeśc, bo mnie uraża ostatni raz wyrywam zęba w ciąży

[joanna2228]

Lecę dalej malować łóżeczko Ale Was podczytuje

[Eydrith]

Napisane przez sunfire

ee tam lubię sobie z nim poplotkować i powiedział, że jeśli nie minęło pół roku, to u nich jest tak, że oni naprawiają na swój koszt - o ile się da, a jeśli piszesz, że to podeszwa to pewnie ją przykleją i jak drugi raz by Ci się odkleiła to wtedy powinni zaproponować wymianę na inne, albo gotówkę.

dzięki za wyczerpujące info zaniosę, może coś zdziałam

[i like it]

Napisane przez Vegetka

Dzień dobry melduję się po połówkowym

100% chłopak, nie dało się ukryć. Wszystko w porządku, serduszko, przepływy, kość udowa nosowa, zarysy buźki. Bardzo grzeczny był, nie wiercił się.
Niestety nie załapałam się na NFZ, także 300 zł z płytką.

Żebym była spokojna mi by wytarszyło raz w tygodniu tylko podejrzeć że serduszko bije

Super, gratulację kochana!

Napisane przez Lillian_

Ja też kupuję tanie- mam kilka par skórzanych np. kozaczki i w nich chodzę ale klapki balerinki, półbuciki eleganckie to są raczej z tych tańszych wtedy nie szkoda mi ich bo ja bardzo niszczę buty. Raz kupiłam fajne buty z 5 lat temu 150 zł na nie wydałam i nie nosiłam 5 lat bi były do kitu zrobione - obcas się rozjeżdżał nie szło ujść na szczęście ojciec - szewc mi naprawił. Ale generalnie raz jak sa warte swojej ceny to kupuje drogie a szybkobiegi raczej tanie.

A tak swoją drogą dziewczyny dziś ZEMDLAŁAM prawie
pierwszy raz w zżyciu mi się to zdarzyło. Nigdy nawet nie zasłabłam. a dziś nie była mnie w domu byłam z jedną znajoma u takiego gościa na chwilę... rozmawiamy sobie z nim a on miał tak mega gorąco w domu że zasłabłam, oni mi zawirowali, spociłam się nogi z waty już mnie nie trzymały na szczęście osunęłam się resztkami sił na stoliczek obok.
A ja nie jestem typem bladolicej białogłowy... co mdleje często i gęsto. co ta ciąża... robi

kurczę, uważaj na siebie, może coś z ciśnieniem bo to częsty problem w ciąży? życzę zdrówka w każdym razie

Napisane przez mamaya

ja mam problem z czekaniem do przecen bo jak coś mi się spodoba to chcę to mieć, chcę, muszę, bo inaczej i tak będę krążyć wokół tego aż kupię
chyba najłatwiej by było, gdybym chodziła na zakupy tylko w czasie przecen, ale nie lubię tych tłumów, porozrzucanych ubrań... lubię jak jest porządek i spokój w sklepie

mam to samo.... a odkąd w ciąży jestem to już totalnie cierpliwość do kolejek i tłumów straciłam, normalnie

a w Krakowie dziś słoneczko
aha i komodę malma mam w domu i pracy i obydwie spisują się świetnie już 3 i 4 rok, więc polecam

[mamaya]

Asia, u mnie z pieniędzmi nie jest tak kolorowo ale akurat na buty nie żałuję ani złotówki
ciuchy z bardzo wysokiej półki też kupuję tylko wtedy, kiedy wiem, że mogę sobie na to pozwolić