|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1471 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
to był 5 cs
(w 3. i 4. z testami owulacyjnymi)
__________________
18.08.2012 - zaobrączkowana ![]() lipiec 2013 (9/10tc) ![]() Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami ![]() Edytowane przez benetta Czas edycji: 2014-03-10 o 09:42 |
![]() ![]() |
![]() |
#1472 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Niespełnione Marzenia:
11.04.2013, 11.09.2013, 27.08.2014 ![]() ![]() Nasze wyczekane, wymodlone szczęście 24.09.2015 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1473 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
__________________
18.08.2012 - zaobrączkowana ![]() lipiec 2013 (9/10tc) ![]() Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1474 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
To super, takie wiadomości dają nadzieję, że jednak może się udać szybko
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1475 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 119
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
![]()
__________________
Wczoraj jest historią, dzisiaj jest darem, a jutro jest tajemnicą ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1476 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Miód na moje uszy
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1477 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: POznań Miasto Doznań
Wiadomości: 1 481
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Witam Was wszystkie
![]() Pisałam w tym poście kilka miesiecy temu , jako ta Mama która straciła swoją dzidzie ;( 4 czerwca trafiłam z plamieniami do szpitala, po dwóch dniach pobytu w szpitalu dostałam krwotoku i serduszko przestało bić (7tc) , w ten sam dzień wykonano zabieg i wróciłam do domu . Przez okres zwolnienia i pobytu na skróconym macierzyńskim próbowałam usilnie zajść w ciąże bo bałam się wrócić do pracy , niestety nie udało się i musiałam po tych paru miesiącach wstawić się w pracy , popracowałam do połowy stycznia bo równo po 7 miesiącach przypadkiem dowiedziałam się że jestem w ciąży ![]() ![]() Pozdrawiam Was serdecznie ![]()
__________________
19.09.2014 godz.22.20 53 cm 2620 g 10 PA
Zosieńka jest już z nami nasz skarb nasz kawałek nieba ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1478 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 119
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
ZygaEffka gratulacje
![]()
__________________
Wczoraj jest historią, dzisiaj jest darem, a jutro jest tajemnicą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1479 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Witam po przerwie
Przytulam mocno wszystkie nowe AM, przykro mi, że spotkałyśmy się na tym wątku Gratuluję zaciążonym i życzę spokojnych, bezproblemowych ciąż. Tym razem wszystko będzie jak trzeba ![]() Chciałam pochwalić się, że 4 marca urodziłam wyczekanego synka Jasia. Mały jest cudowny, nie mogę się na niego napatrzeć. Trzymam kciuki, aby każda z was doczekała się swojego cudu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1480 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Gratuluję nowo zafasolkowanym
![]() Baja gratuluję synka ![]() A ja się wczoraj strasznie wkurzyłam ![]() potem zadzwoniłam do gabinetu mojej profesorki, żeby umówić się na wizytę..i co słyszę, że do końca kwietnia brak wiolnych terminów!!! 1 kwietnia można dzwonić zapisywać się na maj.. ![]() Ewentualnie można dzwonić we wtorki bądź czwartki pytać czy coś się zwolniło.. ![]() w dodatku mieli porobić wszystkie badania, a brak jest czynników krzepnięcia II, V, wyniku Leiden też nie mam! super! I bądź tu człowieku mądry i rób sobie co chcesz! ![]() Wykryto u mnie p/ciała p/jądrowe 1:160 typ świecenia homogenno-plamisty.. i p/c antykardiolipinowe IgG mam 18,4 wynik wątpliwy od >20 jest dodatni...
__________________
Moje aniołki ** [*] 18.01.2014r. 9t4d [*] 17.07.2013r. 9t4d 25.08.2012 r. Nasz ślub 07.10.2011 r. zdany egzamin na prawko |
![]() ![]() |
![]() |
#1481 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 119
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Baja
![]() Karolinka to Ci numer wywinęli z tą poradnią genetyczną. Człowiek opada z sił jak ma do czynienia z państwową służą zdrowia ![]() U mnie p/c antykardiolipinowe IgG i IgM wyszły ujemne, ale TSH skoczyło mi do 4,84 i z tego co czytam to mogło mieć wpływ na poronienie ![]() Dziewczyny miałyście skopane TSH po poronieniu ?
__________________
Wczoraj jest historią, dzisiaj jest darem, a jutro jest tajemnicą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1482 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
Potem w szpitalu wyszła mi podwyższona bilirubina, reszta chyba ok, tylko to co napisałam, jak czytałam to te p/c. p/jądrowe mogą świadczyć o chorobie immunologicznej-warto porobić dodatkowe badania.. Niektórzy mają zespół antyfosfolipidowy, choć im nie wyszedł-bo czasami wychodzi on dopiero jak się jest w ciąży.. ![]()
__________________
Moje aniołki ** [*] 18.01.2014r. 9t4d [*] 17.07.2013r. 9t4d 25.08.2012 r. Nasz ślub 07.10.2011 r. zdany egzamin na prawko |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1483 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 119
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
Antyfosfolipidy mogą uaktywniać się tylko w czasie ciąży i na pewno wynik blisko granicy normy jest niepokojący, ale czy to możliwe żeby po poronieniu spadły tak szybko do bardzo niskiej wartości ![]()
__________________
Wczoraj jest historią, dzisiaj jest darem, a jutro jest tajemnicą ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1484 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
ale zobacz robiłam kardiolipinowe 28 stycznia i wyniki miałam takie IgG- 5,71 IgM -5,58 a potem w szpitalu miesiąc później i IgG -18,4 IgM -6,3..to jest dopiero dziwne.. ![]()
__________________
Moje aniołki ** [*] 18.01.2014r. 9t4d [*] 17.07.2013r. 9t4d 25.08.2012 r. Nasz ślub 07.10.2011 r. zdany egzamin na prawko |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1485 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: POznań Miasto Doznań
Wiadomości: 1 481
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
Tak biorę leki , duphaston 3x1 , kwas foliowy , i euthyrox 137 bo mam niedoczynność tarczycy , przez co mialam problemy w ogole z zajsciem w pierwsza ciąże a w drugą zaszłam jakimś dziwnym cudem bo ostatnia miesiączke miałam 26 listopada a 6 stycznia dowiedziałam sie ze to początek ciązy , bete miałam 100 po dwóch dniach 196 , kochalismy się z mężem w Boże Narodzenie ![]() ![]()
__________________
19.09.2014 godz.22.20 53 cm 2620 g 10 PA
Zosieńka jest już z nami nasz skarb nasz kawałek nieba ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1486 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Witam
![]() W końcu postanowiłam się u Was odezwać. A więc TP miałam na 26lipca, niestety w 18tc poroniłam. Ale od początku. Gdy dowiedziałam się o ciąży atmosfera była bardzo napięta, bo tak sie akurat przytrafiło żę bratanek zachorował na różyczkę, której ja nie przechodziłam a miałam z nim spory kontakt. Więc trochę spanikowałam, nie byłam pewna czy byłam szczepiona, zrobiłam więc badanie na przeciwciała, okazało się że mam ich sporo więc trochę się uspokoiłam. Moje szczęście nie trwało długo, ponieważ ginekolog stwierdził na drugiej czy trzeciej wizycie że nie widać zarodka a sam pęcherzyk ciążowy i że może on być pusty, ale trzeba poczekac zeby sie upewnic. Strasznie się wystraszyłam, płakałam okropnie, ale po znajomości udało nam się po paru dniach pojechać na usg do szpitala i tam na lepszym sprzecie okazało się ze jest maleństwo, nawet serduszko już biło, więc generalnie tamten lekarz przysporzył nam niepotrzebnie kłopotów. Zmieniłam lekarza. USG prenatalne I trym. wyszło super, wszystko było ok z maleństwem. Po jakimś czasie zaczęliśmy ciężki remont, żeby przygotować dom na przyjście maleństwa, ale TZ zdążył tylko rozkopać całe mieszkanie i wylądował w szpitalu na ratujacej zycie operacji pęknięcia wrzodu żołądka... nie powiem co wtedy czułam bo mąż miał dużo szczęscia że przeżył i z tego wyszedł. Było mi bardzo ciężko patrzeć jak cierpiał, ale dosyć szybko się pozbierał. Dzień przed jego wyjściem do domu pojawiły mi się brunatne plamienia. Nie ustawały więc po paru dniach pojechałam do szpitala na badanie, okazało się że nie wiadomo z jakiego powodu pojawiły się plamienia, więc dostałam duphaston i tyle. Plamienia nie przechodziły a remont sobie trwał. W końcu po paru tyg dostałam nakaz leżenia od gin, zwiększyła mi tez dawkę duphastonu. Wokół kurz syf i malaria a ja ani ugotować ani posprzątać, masakra, ale oczywiście leżałam. Minęło parę dni i pewnego dnia obudziłam się z mokrym dołem od piżamy, tego samego dnia pojechałam z tym do szpitala, zbadano mnie i uspokojono że to raczej nie są wody płodowe, ale zatrzymano mnie na obserwacji. Leżałam 3 dni w szpitalu, jednak z dnia na dzień wg badania usg wód było coraz mniej... okazało się że pierwsza diagnoza się nie sprawdziła i scenariusz okazał się tragiczny, pękło mi łożysko, dostałam dodatkowo zapalenia w organizmie (podwyzszone CRP), wiec dla mojego zdrowia ciąża musiała zostać przerwana. Z powodu ciąży już dosyć zaawansowanej (5 miesiąc) wywołano skurcze i musiałam urodzić samodzielnie. Było to o tyle przykre, że wiedzieliśmy że będzie synek, wyraźnie czułam już ruchy mojego dzieciątka, ruszał się praktycznie aż do samego porodu ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1487 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
party_girl7 bardzo mi przkro kochana, że dołączasz do naszego grona..
![]() (*) dla Twojego aniołka..
__________________
Moje aniołki ** [*] 18.01.2014r. 9t4d [*] 17.07.2013r. 9t4d 25.08.2012 r. Nasz ślub 07.10.2011 r. zdany egzamin na prawko |
![]() ![]() |
![]() |
#1488 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 119
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Party_girl bardzo Ci współczuję takich przeżyć
![]() ![]()
__________________
Wczoraj jest historią, dzisiaj jest darem, a jutro jest tajemnicą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1489 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
dziękuję dziewczyny
![]() niestety spotkalam sie z bardzo rozbieżnymi opiniami odnośnie następnych starań, jeden lekarz w szpitalu kazał odczekać min pół roku, drugi radził odczekać rok, natomiast moja ginka mnie zastrzeliła bo powiedziała że mam poczekać na okres i nawet jakbym po nim zaszła to w sumie nic się nie stanie... czy któraś z dziewczyn miała tu podobny przypadek do mojego? ile wy odczekaliście do nastepnych starań?...
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1490 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
![]() Masz zalecone jakieś badania? Warto się przebadać przed kolejnymi staraniami. U mnie lekarze byli zgodni, że kolejne starania po 3 miesiącach. Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1491 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 119
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
![]() Co do kolejnych starań. Przy poronieniu samoistnym bezpieczne jest odczekać 3 miesiące, chociaż niektórzy lekarze dają praktycznie od razu zielone światło. W innych przypadkach np. przy łyżeczkowaniu zaleca się poczekać nawet 6 miesięcy. Jest jeszcze kwestia badań i ustalenia przyczyny poronienia. Myślę, że u Ciebie ze względu na przerwanie dość zaawansowanej ciąży poczekałabym pół roku, ewentualnie skonsultowała to z jeszcze innym lekarzem.
__________________
Wczoraj jest historią, dzisiaj jest darem, a jutro jest tajemnicą ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1492 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
Nie mam pojęcia jakie badania mogłabym wykonać ![]() Cytat:
![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez party_girl7 Czas edycji: 2014-03-18 o 13:48 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1493 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
![]() Twoja sytuacja jest jednak ciut inna niż większość z Nas.. mi lekarz kazał odczekać 3 normalne cykle, czyli zbliżone to tych sprzed ciąży. 1 cykl nie był normalny, 2 był w miarę ok( nie licząc mega obfitej @), 3 cykl obfitościowo już jest bardziej zbliżony do normalnego, także ja jeszcze czekam, myślę, że w sumie min. 5 miesięcy ( bo ten cykl liczę jako prawidłowy z prawidłowych, także jeszcze 2,5 miesiąca czekania ![]() Co do badań nie pomogę, bo sama jeszcze nic nie robiłam, ale ja na pewno będę robić pakiet tarczycowy, a resztę zobaczymy. Jak już wspominałam, Twoja sytuacja jest inna, bo straciłaś dziecko później. Także pewnie zupełnie inne badania powinnaś zrobić?
__________________
31.12.13 ![]() 6.2.15 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1494 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1495 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 636
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Niespełnione Marzenia:
11.04.2013, 11.09.2013, 27.08.2014 ![]() ![]() Nasze wyczekane, wymodlone szczęście 24.09.2015 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1496 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Witaj party_girl7
![]() bardzo mi przykro z powodu tego co się stało ![]() ![]() lekarze sa bardzo rozbieżni w tym, kiedy można zacząć starania. Mi - po poronieniu w 12 tc dał zielone światło praktycznie od razu, Maciejce kazali czekać... Pomimo zielonego światła postanowiłam odczekać trochę, zrobić jeszcze badania (toxo i cytomegalia) i w sumie dobrze, bo mimo że wydawało mi się, że jest już ok, to psychicznie jeszcze sobie z tym do końca nie poradziłam. I początek ewentualnej ciąży mogłby być bardzo stresujący i ciężki. Dlatego moim zdaniem - chociażby ze względu na swoje własne zdrowie psychiczne dobrze jest poczekać trochę. Gdzieś też czytałam, że powinno się dać organizmowi zregenerować, bo ciąża mimo iż krótka, jest dla organizmu obciążeniem i wysiłkiem. Wydaje mi się też, że regeneracja macicy i wszystkiego innego też będzie trwała dłużej niż w przypadku wcześniejszego poronienia. Chyba rozsądnym byłoby poczekać te 3 miesiące. Żeby odpocząć psychicznie i fizycznie Zostań z nami, w grupie zawsze jes łatwiej, szczególnie ze wszystkie mamy podobne przeżycia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1497 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
A co do tarczycy..jakie badania robiłaś? samo tsh? Cytat:
Ja też sobie nie do końca radzę...najgorsze jest właśnie to, że trzeba czekać,a ja nigdy nie lubiłam czekać ![]() ![]()
__________________
31.12.13 ![]() 6.2.15 ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1498 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: POznań Miasto Doznań
Wiadomości: 1 481
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Witam party_girl7 i bardzo współczuję
![]() Ja zaszłam w ciąże po 7 miesiącach . Kiedy straciłam pierwszą ciąże w 7 tc starania zaczelismy bardzo szybko bo dostalismy zielone swiatlo od gin , ale powiem Ci że organizm sam zdecyduje kiedy bedzie gotowy . Teraz jestem w 13 tc , w poniedziałek ide na badania prenatalne , żeby wykluczyć choroby. NT wyszło mi na badaniu u mojej gin bardzo dobre bo 1.0 mm , zobaczymy jakie będą rokowania tych szczególowych badan. Ale to straszne że każda z nas sie cieszy ze mija te 12 tyg i uspokaja nas ze juz teraz bedzie tylko lepiej a tu takie rzeczy... Trzymam mocno kciuki za Ciebie i męża żebyście doszli do siebie po takich przykrych wydarzeniach . ![]() party_girl7 mam jeszcze pytanko czy przebywasz obecnie na skróconym macierzyńskim? Mi robili bardzo dużo problemów , załatwiałam to ponad miesiac , musialam oddac kostkę parafinowa do instytutu genetyki i zaplacic pond 500 zloty za to żeby ustalili mi płeć dziecka , ponieważ w szpitalu zdecydowałam się na nie zabieranie ze sobą . Nie miałam pojecia że należy mi się pond 50 dni macierzyńskiego .
__________________
19.09.2014 godz.22.20 53 cm 2620 g 10 PA
Zosieńka jest już z nami nasz skarb nasz kawałek nieba ![]() Edytowane przez ZygaEffka Czas edycji: 2014-03-19 o 12:37 Powód: przypomnienie |
![]() ![]() |
![]() |
#1499 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
Cytat:
W kwietniu mam też endokrynologa, chce sprawdzić czy nic się nie zmieniło i czy nie ma żadnego zagrożenia bo czasem wyniki mi szalały (chociaż tsh mam całe szczęście w normie) A masz jakąś ciężką pracę? bo dodatkowy stres ze staraniami może Cię wykończyc... może po prostu przestancie się zabezpieczać, ale bez celowania w owulację i ciążę. tak na spokojnie |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1500 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
|
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)
Cytat:
a co do pracy to stojącą mam i czasem trzeba dzwigać ( nie tak, że cały dzień, ale czasami trzeba) ...ALe w sumie pracowałabym tylko do początku 8 tygodnia...
__________________
31.12.13 ![]() 6.2.15 ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:06.