Razem schudniemy 20kg! - część VII - Strona 102 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-18, 11:51   #3031
Aiesha
Rozeznanie
 
Avatar Aiesha
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: gdzieś na południu :)
Wiadomości: 643
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

cześć,
niestety pogoda nie sprzyjała testom nowych butów, ale trochę w nich pochodziłam wczoraj "na próbę" i są nawet wygodne.
Co do tego zapasu 0,5cm o którym było wspomniane...
niestety buty są w sam raz... albo stety. Mam nadzieję, że jak dłużej je poużywam to się jeszcze roztłoczą. Zwykle tak mam z butami.
Dzisiaj też wieje, ale przynajmniej nie pada, więc wieczorem zrobię sobie rundkę z osiedla pod las i spowrotem. Taka mała rozgrzewka na początek

Co do tabelki, Szczurku, świetna robota - jak zawsze
wszystkim spadkowiczkom gorące brawa
__________________
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...fce24df1d1.png

wzrost 176cm
start: 92
kolejne podejście: cel 1: "85"
cel 2: 83
cel 3: 79
do wakacji
cel 4: ...
Aiesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 12:08   #3032
Naur
Raczkowanie
 
Avatar Naur
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 434
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez mallinoowa Pokaż wiadomość
Naur Z tego, co widać, wszystko ładnie pięknie. Te słone przekąski można by jednak wyeliminować, dwa razy w tygodniu to jednak za często. A jak już to lepiej w środku dnia niż wieczorem. Co do wbijania w wątek, o ile będziesz się regularnie udzielała to nie będzie problemu.
Oj niestety, to moja ogromna słabość i walczę z tym, ale pokusa jest silna.. i piwo.. ech

Cytat:
Napisane przez Yellow Me Pokaż wiadomość
Naur cześć, wow karate? trzeba mieć do tego kondycję

Nie będę może wrzucać całego jadła ale powiem Wam że miałam dobry obiad wczoraj (makaron żytni, kurczak, warzywa - zapieczone w jajku z serkiem mozzarella) a dziś dobre śniadanie: owsianka na mleku z brzoskwinią i rodzynkami
Karate zaczęłam dopiero 3 miechy temu i faktycznie po treningu wychodzę cala mokra albo mam takie zakwasy, że na drugi dzien ledwo chodze

Twoj obiad brzmi pysznie! Ja dzisiaj planuję makaron ze szpinakiem i mozzarellą.

Pudel trzymam kciuki za rzucenie, ja sama paliłam dobre 13 lat ale od póltora roku nie palę wcale


Cytat:
Napisane przez ojp Pokaż wiadomość

Dziewczyny, kupiłam sobie nową wagę, czytałam najpierw opinie, że fajna i w ogóle, ale kurde. Mam okres, właśnie się ważyłam tak o, żeby zobaczyć jak ta waga działa i nie wiem sama. Raz mi pokazuje 81,8kg, potem za chwilę wchodzę znowu myśląc sobie, że aż tyle nie może przecież być i mi pokazuje 80,8 kg po czym dla pewności wchodzę raz jeszcze a tu ponad 82kg. :conf used:
Moja waga tak samo potrafi i też w zalezności gdzie ją postawię
Więc stoi zawsze tak samo, żebym miała staly odnośnik.

Cytat:
Napisane przez MissEngineer Pokaż wiadomość
Hello!

Naur witaj! Sama dołączyłam z tydzień temu do wątku, więc jest tu więcej takich Nowalijek jak Ty


Ja już po 40 min Skalpelu i śniadaniu składającym się z jajecznicy z 2 jaj, szczypiorku i pomidorów teraz czas zabrać się do pracy
Miłego dnia Dziewczyny
Witaj razem będzie raźniej
Ładny poranek: ćwiczenia, sniadanko


Ja dzisiaj mam dzien przerwy treningowej, więc tylko poranny spacer 4km a na śniadanie musli niesłodzone z mlekiem, teraz już zaczynam mysleć o drugim sniadaniu

Przepraszam, że nie odpisuję wszystkim, ale dużo do ogarnięcia przede mną.
__________________

odchudzanie:

wzrost: 168cm
73,3 -> 72,4 -> 71 -> 70,0-> 68,8
(tyle było i znów wrociło) ......... 60kg ..............53kg
Naur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 13:25   #3033
darialex
Raczkowanie
 
Avatar darialex
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 446
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

miss dobra pogadamy za 5 kilo meeeeeeeeeen ;D
ps. chciałam wczoraj ci nawytykać, ale wiesz już musiałam iśc spać

dziewcyzny co do tych wag - moja też jest do dupy, więc się teraz ważę tylko na siłowni

MissEngineer wczoraj właśnie podjadłam, ale dziś już jestem grzeczna

dziś na śniadanie muesli, kiwi i jog. nat. mmmmmmmmmmmmmmmm <3

Zaraz siłka!
__________________
start 75kg (16.04.2012)
aktualnie: 69

cel I 69 - OSIĄGNIĘTY!!!!
cel II 65
cel III 60
cel IV 55

Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że jego realizacja zajmie Ci dużo czasu.
CZAS I TAK UPŁYNIE..
darialex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 14:31   #3034
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Ja okresu nie mam, ale mam cudowny pms. Chce mi się śmiać, bo ja mam pms zawsze to samo i dzielę je na trzy fazy - faza depresji, gdy np. ktoś wspomni na necie o psie z trzema nogami, a ja zaczynam szlochać, faza zmęczenia, gdy chce mi się spać 24h na dobę i faza humpty - dumpty, którą z uwagi na kulturę tego wątku (LOL) pominę.

szczurku_ łakoma na uwagę, a jak! Ja zauważyłam, że jestem na forum albo wtedy, kiedy wszyscy śpią, albo wtedy kiedy wszyscy imprezują, albo wtedy kiedy wszyscy napisali już swoje i mam dwie godziny nadrabiania Na cóż Ci marynarka, bo nie jestem w temacie???

martuszka_ ok, regulację zczaiłam. Teraz tu widzę, że sprzedają albo kablowe albo sznurowe???? Która lepsza i czemu?

żółta_ dzięki, ale na razie nie palę półtora miesiąca dopiero, pogratulujesz mi jak będzie chociaż pół roku

nadalka¬_ ładną masz bardzo buzię. Bardzo kobiecą. Pytałam z ciekawości, 57kg to nie jest mało przy tym wzroście, ja tyle raz miałam przy moim, jak była sesja i nie miałam czasu jeść :/ Znając życie, jak schudniesz to będziesz chciała jeszcze mimo wszystko pociągnąć te kilka kilo dodatkowe w dół. Zawsze tak jest, kobiecie nigdy nie dogodzisz Za ile byś chciała tego drugiego bobasa? Wypytuję, bo jestem na etapie zastanawiania sie co ja bym chciała i czerpię z doświadczenia innych

pudel_ tylko nie chodakowska, wypraszam sobie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! LOL Może być Deena Kastor Pudel, paliłaś dokładnie te same co ja, L&M, mentolowe i forwardy. LOL Nie wiem jak to działa u Ciebie, ale u mnie to jest tak, że musze sobie jednego dnia powiedzieć kategorycznie 'STOP!' i po prostu przestaje palić. Co nie zmienia faktu, że mnie ciągnie. Tylko jak widzę teraz o ile mniej włosów mi wypada i o ile lepsza jest cera to nie ma bata, żebym znowu sięgnęła po papierosy. Ty też się trzymaj btw: czemu Pudel??????

ojp_ podstawowe pytanie - stawiasz wagę na równym podłożu?

KasDi_ musisz znaleźć jak najtwardsze i przede wszystkim równe podłoże. I nie wybieraj największej wagi, tylko po prostu zawsze waż się w tym samym miejscu

sylwoha_ skoro nie wypaliło z dietetyczką to co teraz? Bo ja czuję w kościach, że waga stoi o ile nie rośnie :P

Engi_ a to zaskoczenie, skąd mnie pamiętasz jak zrzucałam? Aż tak długo nas śledzisz? Czemu się wczesniej nie odezwałaś ????

darialex_ co tam wczoraj podjadłas? ja znalazłam patent na słodycze - jak mi sie ich chce, a wiadomo - zazwyczaj chce mi się w nocy, to wciągam suszone jabłka. Takie chipsy z krążków jabłek, które suszysz w suszarce do warzyw i owoców. Mniam.
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"

Edytowane przez missmanhattan
Czas edycji: 2014-03-18 o 14:32
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 14:44   #3035
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Miss dzięki
nie wiem, może za parę lat. Mielismy w tym roku sie starac ale jednak nie jestem gotowa na 3 dzieci w domu (starsze, młodsze i mąż) ;-)

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 14:49   #3036
ojp
Wtajemniczenie
 
Avatar ojp
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 241
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez missmanhattan Pokaż wiadomość
Ja okresu nie mam, ale mam cudowny pms. Chce mi się śmiać, bo ja mam pms zawsze to samo i dzielę je na trzy fazy - faza depresji, gdy np. ktoś wspomni na necie o psie z trzema nogami, a ja zaczynam szlochać, faza zmęczenia, gdy chce mi się spać 24h na dobę i faza humpty - dumpty, którą z uwagi na kulturę tego wątku (LOL) pominę.
Haha. Zaśmiane. Ja mam podobnie, dzisiaj już sobie popłakałam troszkę, a od rana słucham jakichś starych piosenek z młodości i szlocham co chwilę.


Cytat:
Napisane przez missmanhattan Pokaż wiadomość
ojp_ podstawowe pytanie - stawiasz wagę na równym podłożu?
Położyłam na panelach drewnianych, nie wiem kto je kładł, dlatego pojęcia nie mam czy równe podłoże. Wygląda ok, ale może moja waga - poziomica pokazuje stan faktyczny.
__________________
"Eat clean, train hard and surround yourself with those on the same mission as you".

Aparatka: 16.08.2007-10.09.2009
11.03.2015-?

Walczę:
82,6 kg --> 80,2 kg --> 75,9 ?

cel I: 79 kg
cel II: 75 kg
cel III: 71 kg

"Per aspera ad astra".
ojp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 14:53   #3037
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

nadalka_ jak mieliście się starać to jakims cudem udało Ci sie męża namówic jednak?

ojp_ ja mam szklaną wagę. Sprawdzam czy podłoga jest równa w taki sposób, że dociskam ją w każdym narożu po kolei. Jak mi się podnosi druga część wago w górę to znaczy, że nierówna. Niestety ale jako architekt mówię wprost - ciężko w tym kraju znaleźć wykonawce, który zrobi cokolwiek dobrze, a juz zwłaszcza równą wylewkę. edit: wczesniej Ci posta smarowałam :P:P:P:P:P
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 15:22   #3038
Silvia09
Zadomowienie
 
Avatar Silvia09
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Ohoo znowu babsztyle się kłócą! Tu się lepsze rzeczy dzieją niż w "Trudnych sprawach"

Teraz mam coś z okiem ;/ Na uczelni od rana mnie się czepiali, że wyglądam jakbym była przećpana, albo jakby mnie facet pobił ;p Jakaś infekcja, bo mój brat też to niedawno miał. Będę chorowała teraz przez 2 tygodnie! :<

Dzisiaj rano byłam na ABF, przyznam że troszkę lenia miałam i nie wszystkie ćwiczenia dokładnie robiłam Mam mega zakwasy po wczorajszym TBC zwłaszcza na pupie i brzuchu.
Po fitnessie poszłam na 20 minut na bieżnię, żeby obadać jak tam moja noga i jest o niebo lepiej! miss - już wiem o co Ci chodziło z tymi udami, rzeczywiście wtedy tak łydek nie obciąża Dzięki!

Wgl my z miss sobie wszystko wytłumaczyłyśmy i dałyśmy buzi, więc nie wiem po co te spiny!

MissEnginer - A powiedz mi w jakim stężeniu używasz tego kwasu migdałowego? Bo zakupiła sobie i nie bardzo wiem jak się za niego zabrać. Bo z algami i korundem nie mam problemu.

szafirowa - Ja mam na wiosnę pikowaną kurtkę w stylu ramoneski. Teraz w sieciówkach tego masa jest w ślicznych kolorach. Mam jeszcze ramoneski z mohito w pepitkę, jeszcze taką jasną. I oczywiście marynarki.

Bottega - Z mojego odczucia wyszło, ze facet był zainteresowany moją osobą i tak jakby pod wrażeniem. Mimo, że szukają studentów zaocznych to dalej chciał ze mną rozmawiać i pytał czy bym była zainteresowana prowadzeniem projektu biznesowego. Nie robi sobie wielkich nadziei, ale było by fajnie
Ten makaron to super jest! Sama bym spróbowała nawet kosztem tych 8 zł. Można dostać je gdzieś lokalnie? Bo szkoda na przesyłkę wydawać. Taki makaron fajna sprawa, napchasz się, a dołożysz więcej mięsa np.

sylwoha
- Tą spirulinę się je?!!! Co Ty gadasz? :d Z maseczki i korundu jestem zadowolona. Ale tak jak pisałam wyżej MissEnginer mam problem z kwasem migdałowym.

Cytat:
Yellow, co Ty robisz z tym kocykiem
hahaha myślałam, że tylko ja mam takie zbereźne myśli

darialex
- Sama biegając powinnam robić interwały, ale cholera ciężko jest A to najszybszy i najlepszy sposób na spalenie tłuszczyku ;p

Dotka - Ale super skakanka z adidasa

miss - Spirulina (algi) i korund to są kosmetyki naturalne ;p Do peelingu i jako maseczka.

Aiesha - To ja pytałam o te 0,5cm ;p Daj znać jak poszło bieganie.

Chyba jem za dużo nasionek, bo ciągle do kibelka latam. A przecież ja miałam zawsze problemy z tym.
__________________

Jest -> 76,5 kg

Cel: 65 kg

Silvia09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 15:24   #3039
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Silvia, jaki masz problem z kwasem?

Ja używam migdałowego 10% z Pharmaceris
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 15:34   #3040
Silvia09
Zadomowienie
 
Avatar Silvia09
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Dotka bo ja kupiłam sobie taki naturalny kwas migdałowy i chcę go rozrobić w stężeniu 15%. Na stronie ZSK pisze,że trzeba dodać ciepłej wody, ale nic konkretnego. Jaka ta woda ma być, jakie proporcje itp.

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Wgl kupiłam sobie mleczko do ciała dla niemowląt Wiecie jaka skóra jest mięciutka zwłaszcza po peelingu?! I ten zapach
__________________

Jest -> 76,5 kg

Cel: 65 kg

Silvia09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 15:35   #3041
eliza40
Zakorzenienie
 
Avatar eliza40
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

miss skakanki kablowe najlepsze.Ja mam tą z biedronki kablową z licznikiem i jest super,a licznika nie używam daję ile mogę ,nie liczę.
__________________
eliza40 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-18, 16:04   #3042
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Silvia, aaa to nie pomogę, może napisz maila do nich?
Albo zapytaj na podforum kosmetycznym? Ja mam już gotowy krem

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Jakiegoś doła dzisiaj mam
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 16:55   #3043
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Żółciutka, miss: wystąpienie publiczne mam, konferencja kolejna będą się gapić na mnie ludzie i prawdopodobnie słuchać :P
kupiłam marynarę i bluzkę, będę mieć na zapas bo jeszcze jedna w przyszłym miesiącu i jeszcze jedna w maju (jak dobrze pójdzie, czekam na odzew do końca tygodnia czy się zakwalifikowałam )
KasDi: ja nie mam @ teraz, za ponad 2 tygodnie będę mieć
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 17:13   #3044
eliza40
Zakorzenienie
 
Avatar eliza40
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

dzisiaj na obiad miałam spagetti i oczywiście nałożyłam sobie kopiec i się na wp,,,,,m co tam,że spadły 2 kg i dalej oczywiście już leci.Zrobiłam sobie bułeczkę z serkiem żółtym z mikrofali.
__________________
eliza40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 17:31   #3045
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Miss nie rozumiem mieliśmy się starać ale jednak zrezygnowałam.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 18:06   #3046
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Silvia: przede wszystkim trzeba w siebie w takich kwestiach wierzyć Mi z takim podejściem właśnie wtedy udało się dostać tę posadę o która walczyły dziesiątki. Po prostu zanim przyszłam wtłukłam sobie do głowy na jakić czas, że jestem najlepsza, jestem zaj*bista i to oni będą farciarzami jeśli będę tam pracować, a nie na odwrót Pomogło, a jak się dowiedziałam kogo miałam za konkurencję to mi szczena opadła A to, że tak na co dzień wewnętrznie wcale się tak nie czujesz jest normalne.
Co do makaronu - znalazłam, że dystrybutor u Ciebie w mieście mieści się pod adresem: ALMA GAL. KASKADA Al. Niepodległości 36` Szczecin 30-964 To jest w jakiejś Almie, u mnie w mieście też podane są almy, ale nie wiem czy to chodzi o to, że na terenie sklepu znajdziesz taki makaron czy że przy sklepie działa jakiś mały sklepik ze zdrową zywnością i czymś takim.

Żółciutka: a no widzisz Makaron 0 kcal! Jak kupię (nie teraz, teraz mam full na głowie), to podzielę się opinią i zdjęciem jak to coś wygląda

nadalka: wzrost 0,1kg to żaden wzrost - to niedostateczne siknięcie do kibelka

Engi: "nie atakuj starych osób z wątku'" = my wiemy która co i ile wie, jakie ma doświadczenie i w czym, skoro mu takiej osobie ufamy np. w kwestii biegania, to naprawdę dużo znaczy, a to a jak ktoś nowy przychodzi i próbuje się rozpychac łokciami bo coś-ktoś-gdzieś mu powiedział i to na milion % jest prawda, ma 0 doświadczenia własnego w danym temacie i ma pretensje w momencie, gdy osoba rzeczywiście doświadczona próbuje innym pomóc, to już dla mnie jest zwykłym przegięciem
Ja jak biegałam sama radziłam się miss czy żyrafki. Jak mam problem z kompem czy jakimś sprzętem idę do Szczurka. Jak z angolem to wszystkie idziemy do miss. Przeważnie jak dziewczyny chca się wygadać, to pisza do mnie na PW. To działa na takiej zasadzie. Wzajemna pomoc.

KasiDi: nie, ja nie mam @, więc nie wszyscy
witaj ponownie

Dotka: "Ze mną Ci się to nie uda" = Rozpoczęła się dyskusja, mam prawo wziąć w niej udział. Dokładnie to miały znaczyć te słowa. Piszesz, że nie jesteś z piaskownicy, a Twoje ostatnie posty właśnie tak brzmią, bo zaatakowałaś i mnie i miss w momencie, gdy ktoś Ci zwrócił uwagę na to, że to miss biega a nie Ty.
Ja już kilka razy powtórzyłam i powtórzę po raz kolejny, bo widzę, że nie dociera: wiem, że w kwestii diety działasz racjonalnie - nie mam tu zastrzeżeń , chwaliłam i popieram taki sposób Przecież ile razy ja Ci napisałam, że podoba mi się Twoje jedzenie i to że się ruszasz! Chodzi wyłącznie o to, że w kwestii ćwiczeń/biegania kompletnie nie dopuszczasz do siebie innej wersji niż Twoja własna. A jakie masz doświadczenie z bieganiem? No przecież wiadomo, że żadne, bo już to pisałaś, ja też się nie wymądrzam jak jeść przed/po bieganiem, bo biegałam zaledwie kilka miesięcy i nie jestem doświadczona jak miss, jedynie moge powiedzieć które mięśnie wtedy czułam itd.
Nowy = niekoniecznie wiarygodny [i nie dlatego, że jest "nowy" dla samej idei tego, tylko dlatego, że przez tydzień, dwa tworzyć jakąś bajkę to nie problem, m.in. w takich sytuacjach często wychodzą reklamy produktów/ośrodków/innych miejsc i usług, już sie nie raz dziewczyny na to złapały... a z kolei nie wierze w to, że ktoś będący na wątku od ponad roku i piszący regularnie zmyślał po całości, bo kurde komu by się chciało? tylko dlatego nowa osoba nie jest tak pewnym źródłem jak miss czy Silvia Tyle. Jakby wpadł maratończyk (choć nie wiem po co on miałby tu się przyłączać ), to nie wierzyłabym w jego rady dopóki nie przekonałabym się do wiarygodności jego osoby. Naprawdę z Twojej strony zapanowała jakąś duża nadinterpretacja całej sytuacji, może miałaś zły dzień, nie wiem. Powtarzam po raz drugi - nie miałam na celu zaatakować Ciebie (miss raczej też nie), tylko zwrócić uwagę na to, że miss naprawdę wie, co pisze i wynika to z jej dużego doświadczenia w tym temacie, więc miło będzie jeśli z tej wiedzy skorzystasz, albo zapamiętasz, a zweryfikujesz na swoim przypadku kiedy będziesz biegać i wtedy powiesz czy rady miss są do dupy i Twoja dietetyk mała rację czy nie. Bo jak pisałam - to serio nie ujma skorzystać z rady osoby bardziej doświadczonej w danym temacie. Jestem pewna, że jak będziesz biegać trochę czasu, to Twoje ówczesne rady wtedy też ktoś na pewno doceni.

Martuszka: kobieto, nie chodzi o dietę, chodzi o bieganie i jedzenie przed/po nim. Nie wiem skąd to się wzięło, tzn. wiem - my z miss pisałyśmy nt. biegania, Dotka zrobiła z tego kłótnię o całokształt, nie wiem czy przeinterpretowała moją wypowiedź czy miała zły dzień i potrzebowała się wyżyć. Jeszcze raz: Dotka nie biega. To tak jakbym ja tu zaczęła prawić, że w trakcie treningów koszykówki należy mieć ułożone nogi tak i siak, a nie inaczej, bo mi tak powiedział dietetyk (który za cholerę nie wiadomo czy nawet kiedykolwiek grał w tego kosza częściej niż w podstawówce na wf-ie) i bym się przy tym upierała, choć sportowcy mówiliby inaczej.
Przecież wiesz ilu ja dietetyków przerobiłam... i wiesz jaka byłam ślepo wierząca w to, że to co mówią jest moim wybawieniem. A później nagle okazywało się, że jadłospis był źle skomponowany, ale tłuszczy nawalone max a węglowodanów prawie nic, były zasłabnięcia itd. (a ta pani miała niby świetne opinie, ludzie chudli - no tak, tylko jakim kosztem?), to właśnie dziewczyny z innego wątku były czujne i mi zasygnalizowały, że coś jest nie tak, u mojego pierwszego natomiast wyszłam z wiedzą, że powinnam jeść 1000kcal nie więcej i przecież na wątku na początku tak właśnie jadłam, bo tak mi kazano i byłam święcie przekonana, że to ok... Jak już wiedziałam jak powinno być, to inny z kolei w końcu sam skapitulował i powiedział, że nie wie jak ma mi pomóc, skoro ja potrafię układać prawidłowy jadłospis i wiem jak to wszystko działa. Fajnie co? Nie ma to jak wycofac się kiedy sprawa robi się zbyt trudna. Ooo albo od innego usłyszałam kiedyś przeciez, że mam wcale nie ćwiczyć (przed nim chodziłam na qua aerobic i w trakcie jego diety też chciałam), no bo po co, przeciez wtedy trzeba będzie zwiększyć kaloryczność Mózg rozj*bany I nie ja jedna z tego wątku tak miałam! Zreszta Ty sama pamiętam, że wtedy pisałaś, że to, co mi dietetyk gada, to jakaś porażka. Dlatego właśnie dla mnie słowo "dietetyk" nie działa magicznie, a to, że ludzie u niego chudną to żadne osiągnięcie, bo jak każdy wie nawet żrąc same słodycze można chudnąć. Teraz dietetykiem może być każdy niestety. Wolę opierać się na doświadczeniu osób, które same przez to przeszły, jestem pewna ich wiarygodności (tez dlatego, że robią to za free) i nie uważam to za coś złego.

sylwoha
: wiesz co przeczytałam? "ja używam spiruliny OD szejków" i cobie myślę boże skąd ta kobieta to bierze

malinka: oo działasz coś w dziennikarstwie? Soldus to cały czas studiuje, ja skończyłam i teraz "rozwijam się" w innym kierunku

Silvia: co do mleczka - ja używam codziennie oliwki + od czasu do czasu właśnie takich próbek z balsamami dla niemowląt Są super, bo antyalergiczne, delikatne, bez zbędnych zapychaczy typu zapach jakiś ta, idealnie nawilżają skórę (co się przydaje, bo w nowym mieszkaniu mamy bardzo twardą wodę). a jakiej firmy masz te mleczko?


U mnie w mieście otworzyli nowy bar z fajnym, zdrowym jedzonkiem Tzn. są rzeczy też bardziej tłuste (typu placki ziemniaczane), ale te, które ja wybierałam gotowano/pieczono. Byłam tam dziś na obiedzie: w takiej głębszej misce na dnie ułożono pokrojone ugotowane ziemniaki, na to brokuły, pokrojona gotowana pierś z kurczaka, wszystko posypane mozzarellą i podpieczone (można tez zamówić z beszamelem, ale dla mnie to zbędne kcal). Dobre!
Wracałam do mieszkania spacerem, więc trochę obiadu spaliłam


btw. trafiłam dziś na wiersz o odchudzaniu, strasznie pasuje mi do naszego Puchatka :
Ludwik Jerzy Kern
"Apage Satanas czyli egzorcyzmy tyjącego"

Gdy siadam, by rano zjeść skromne śniadanie
ty wizję mi bułki podsuwasz szatanie,
przeżuwam ja sobie swój serek w cichości,
a ty mi z tą bułka, patronie ciemności!
I w ucho mi szepczesz ty ciemna perełko,
że bardzo jest dobre do bułki masełko.
Lecz na nic sączenie tych jadów w mą duszę,
bo ja się szatanie na bułkę nie skuszę!
(...)"
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2014-03-18 o 18:24
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 18:23   #3047
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
Engi: "nie atakuj starych osób z wątku'" = my wiemy która co i ile wie, jakie ma doświadczenie i w czym, skoro mu takiej osobie ufamy np. w kwestii biegania, to naprawdę dużo znaczy, a to a jak ktoś nowy przychodzi i próbuje się rozpychac łokciami bo coś-ktoś-gdzieś mu powiedział i to na milion % jest prawda, ma 0 doświadczenia własnego w danym temacie i ma pretensje w momencie, gdy osoba rzeczywiście doświadczona próbuje innym pomóc, to już dla mnie jest zwykłym przegięciem
Bottega, mam pytanie. Tylko się nie denerwuj i nie myśl, że chcę atakować tylko tak z czystej ciekawości.
Uważasz, że żeby się na czymś znać/mieć o czymś zdanie/wyrobić sobie opinię, to trzeba to koniecznie przeżyć koniecznie na własnej skórze? Jakieś doświadczenie, przeżycie etc.?
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 18:43   #3048
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Emilia: tak Tzn. najlepiej opierać się na doświadczeniu + teorii zaczerpniętej ze sprawdzonych źródeł. W przybliżeniu to znaczy dla mnie tyle, że:
- w kwestii biegów zaufam komuś, kto robi to od dawna i nie ma co tydzień kontuzji (biegi akurat są specyficzną sprawą w tym kontekście)
- w kwestii diety - komuś kto zna teorię + kto miał znaczną nadwagę/otyłość i albo ją zwalczył albo nadal walczy (nie mówię tu o 4kg, bo to nie jest jeszcze duże osiągnięcie nie obrażając nikogo ), bądź przerwał na jakiś czas, ale ma za sobą x miesięcy/lat walki z tym tematem. Z tego względu, że taka osoba naprawdę wie jak czuje się i co czuje człowiek gruby. Przykład? Moja znajoma jeszcze z czasów LO skończyłam 3 letnie studia (lic.) z dietetyki, jakiś rok temu otworzyła swój gabinet i ma stronę na fb z kórej wynika, że prowadzi np. kursy dla przedszkolaków czy wykłada przez osobami z otyłością. Znam tę dziewczynę od wielu lat, bo mieszkałyśmy kiedyś na jednym podwórku jeszcze i nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek w swoim życiu miała nadprogramowe kilogramy, ba - wiem, że po LO chciała iść na stomatologię, najwyraźniej się nie dostała, to poszła na dietetykę... i jak takiej osobie ufać - komuś, kto właśnie przykładowo z braku laku wybrał taki kierunek? bo co? bo to daje kasę...
Jestem w satnie też zaufać w tej kwestii komuś, kto ma brata/siostrę itd. z problemem wagowym i był przy nim cały czas, wspierał, pomagał, czytał na te tematy żeby pomóc tej osobie, WIDZIAŁ na własne oczy niemal 24h/dobę ile pracy to wszystko kosztuje, jakie towarzyszą temu emocje itd.
- w kwestii nauki języka angielskiego - np. ja kilka lat temu zamiast wybrać mgr filologi wybrałam naukę u... pani bibliotekarki, która 15 lat spędziła w Stanach. Owszem - mówiła, że zanim wzięła się za prowadzenie zajęć kupiła kilka podręczników, sama je przerobiła itd., sprawdziła jak to działa. Ale przede wszystkim czerpała wiedzę ze swojego doświadczenia z wyjazdu. I naprawdę ta kobieta była CUDOWNA, mega żałuję, że mieszkam teraz w innym mieście i nie moge znowu sobie do niej pochodzić.. bo niestety od tamtej pory miałam stycznośc z samymi teoretykami, co kończyło się tym, że jak zadałam trudniejsze pytanie, odpowiedź brzmiała "jak sprawdzę, to Wam powiem."

To tylko takie przykłady Po prostu nie potrafię zaufać wyłącznie teoretykom. A dla mnie w kwestii diety każda ze starych wątkowych dziewczyn jest praktykiem - każda poczuła na swojej skórze jak to jest. I to, że komuś nie poszło nie znaczy, że nie wie jak to robić Dużo tez zależy od np. siły woli albo chorób itd.
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 18:50   #3049
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

A mężczyzna ginekolog?
Jasne, masz rację w dużej mierze i się zgadzam choć nie całkiem.
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-18, 19:11   #3050
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

hahaha jakie porównanie A na poważnie - ginekolog i w ogóle lekarze to dla mnie kompletnie odrębny temat. Jedni i drudzy bywają do dupy (tak jak diety bywają ok i do dupy). Dlatego w tę kwestię raczej bym się nie zagłębiała. Tu "efekty" widać szybciej, więc i szybciej można zweryfikować taką osobę, mamy czarno na białym jak wygląda sytuacja. A np. jak wiesz schudnąć można 20kg zdrowo, a można schudnąć też 20kg na dukanie...
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 19:16   #3051
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

halo halo, do dupy to jest proktolog a nie ginekolog
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 19:16   #3052
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Lekarze to inna bajka.
Nie trzeba mieć raka, żeby wiedzieć jak go leczyć. A Dukan to już w ogóle inna bajka.

A żeby nie było OT to wagowo średnio mi idzie odchudzanie, ale wizualnie to zupełnie co innego. Jak dziś się zobaczyłam w lustrze to nie mogłam uwierzyć, że ja to ja.
Oby jeszcze rezultaty na wyświetlaczu były.

Polecam aplikację FatSecret. Zapisuje się tam co się je i co się ćwiczy. Niezły bacik. Jak mam ochotę coś zjeść "złego" to się zastanawiam sto razy, bo od razy wynik się pogarsza.
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 19:50   #3053
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

ej, baboki z niedoczynnością tarczycy, jak zakładacie jakieś obcisłe (przylegające) do szyi ubranie, chustkę, wisiorek to was dusi?
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 19:57   #3054
szafirowa
Rozeznanie
 
Avatar szafirowa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 749
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

martuszka poluję własnie na ramoneskę, tylko że zawsze mi jest sie cieżko dopiąć w cycku, jak na dole ma byc w miare przyległa.. poszukiwana trwają.
oj się napielisz dziewczyno

bottega
dzisiaj nie dałam się wciągnąc w ciepły kocyk tylko dzielnie poogarnialam wszystko jak wrocilam i zaraz się biorę za ćwiczonka ostatnio baardzo grzecznie jem to i lepiej się czuję i nie jestem taka napuchnięta
oby już niedługo tego czekania skoro taka motywacja

dotka
ale przeciez taki wypachniacz to pamiatka na lata sama bym chciałaaaaa
świętuj świętuj tylko bez zbędnych grzeszkow

malinowa no ja własnie poszukuję, i taaak chcialam ramoneske ale czuję ze to jednak nie moj kroj niestety .. za wysoka jestem, a one mega krotkie, a moje partie środkowe pozostawiają do zyczenia trochę

szczurek dasz radę, zabierz ze sobą tylko jakiegos cierpliwego co dobrze doradzi, i kup pierwszą, która ci się spodoba
a jak w niej wkroczysz to na pewno cię będą sluchac

żółciutka bardzo dobrze zrobila ! że tez ja o tym nie pomyslalam zeby od razu okreslic orientację ( w sensie dietetyczną )
ja muszę się z moim płaszczykiem pożegnac, bo same wady ma : uniwersalny, dobrze uszyty, wcale się nie chce zniszyc ale kurde ileee mozna
tez się dorobiłam dywanu w sam raz na cwiczenia, jest gumowany od spodu, więc się nie slizga wcale

pudel
żebysmy się zle nie zrozumiały i zebyś się trzymała w ryzyach : trzymamy kciuki za NIE fajki

engi no ja własnie mam parkę, niby na futerku i w ogóle, ale jakoś się w niej nie czuję, chyba nie do konca dla mnie no ale weekendowo się calkiem nadaje

emilia probowałam fatsecretu, ale brakuje mi w niej jednego - zabezpieczenia na hasło czy moze jest taka opcja, a nie ogarnełam ?

Dzisiejsze jedzonko:
I. jogurt naturalny, musli handmade () banan
II. pieczywo chrupkie i serek na szybko
III. kurczak z brokulem
IV jablko, i ptasie mleczko kawowe ( samorobka z jogurtu naturalnego)
V pieczywko razowe pomidory i szyneczka

jeszcze brzuszki zaraz będą na deser
__________________
Są rzeczy ważne i ważniejsze... dlatego najpierw pomaluję paznokcie a później zajmę się resztą

Edytowane przez szafirowa
Czas edycji: 2014-03-18 o 19:58
szafirowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 20:15   #3055
Naur
Raczkowanie
 
Avatar Naur
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 434
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez eliza40 Pokaż wiadomość
dzisiaj na obiad miałam spagetti i oczywiście nałożyłam sobie kopiec i się na wp,,,,,m co tam,że spadły 2 kg i dalej oczywiście już leci.Zrobiłam sobie bułeczkę z serkiem żółtym z mikrofali.
No to STOP póki czas ale żeby nie było, miewam tak samo... lawina a potem zlość na siebie, bo po co tyle żarłam

Cytat:
Napisane przez Emilia 25 Pokaż wiadomość

Polecam aplikację FatSecret. Zapisuje się tam co się je i co się ćwiczy. Niezły bacik. Jak mam ochotę coś zjeść "złego" to się zastanawiam sto razy, bo od razy wynik się pogarsza.
Zaraz sobie rozkminię tę aplikację, każda pomoc sie przyda

Bottega wierszyk Kerna rozbawił mnie szczerze, doskonały!
__________________

odchudzanie:

wzrost: 168cm
73,3 -> 72,4 -> 71 -> 70,0-> 68,8
(tyle było i znów wrociło) ......... 60kg ..............53kg
Naur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 20:19   #3056
Silvia09
Zadomowienie
 
Avatar Silvia09
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 031
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Moje śliczne oczka Jak ja pójdę jutro na uczelnie! ;<

Dotka - Chyba tak zrobię, chociaż już znalazłam blog gdzie dziewczyna ma ten sam kwas i robi wg przepisu ze stronki. Tylko potrzebna mi woda destylowana.
A dół z jakiegoś powodu czy to oo?

Bottega - masz rację, z pozytywnym podejściem ta rozmowa całkiem inaczej wygląda. Chociaż mnie i tak zawsze zżera stres! ;p
Zgadza się, mam alme centrum handlowym i w sumie blisko. Z tego co się orientuje nie ma tam żadnego sklepiku ze zdrową żywnością, wiec powinni mieć w środku na sklepie.
Też używam oliwki. Ostatnio skończyła mi się z Johnsona. Chciałam spróbować teraz wersji w żelu. A mleczko dla niemowląt mam z nivea. Pięknie pachnie, ale na skórze już tak nie czuć ;/
U mnie w mieście też jest kilka fajnych nowych knajpek fit i wege. Sałatki, zupy kremy itp. Super jak nie masz nic do jedzenia ze sobą, a jesteś na mieście.
Hahahah skąd wytrzasnęłaś ten wiersz!!!


Eh jutro znowu na 8 na fitness. Wykończę się!
__________________

Jest -> 76,5 kg

Cel: 65 kg

Silvia09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 20:27   #3057
eliza40
Zakorzenienie
 
Avatar eliza40
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez Naur Pokaż wiadomość
No to STOP póki czas ale żeby nie było, miewam tak samo... lawina a potem zlość na siebie, bo po co tyle żarłam
nie tak łatwo.
__________________
eliza40 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-03-18, 20:41   #3058
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez thenerdqueen Pokaż wiadomość
ej, baboki z niedoczynnością tarczycy, jak zakładacie jakieś obcisłe (przylegające) do szyi ubranie, chustkę, wisiorek to was dusi?
Mnie nie.

Cytat:
Napisane przez szafirowa Pokaż wiadomość
martuszka poluję własnie na ramoneskę, tylko że zawsze mi jest sie cieżko dopiąć w cycku, jak na dole ma byc w miare przyległa.. poszukiwana trwają.
oj się napielisz dziewczyno

bottega
dzisiaj nie dałam się wciągnąc w ciepły kocyk tylko dzielnie poogarnialam wszystko jak wrocilam i zaraz się biorę za ćwiczonka ostatnio baardzo grzecznie jem to i lepiej się czuję i nie jestem taka napuchnięta
oby już niedługo tego czekania skoro taka motywacja

dotka
ale przeciez taki wypachniacz to pamiatka na lata sama bym chciałaaaaa
świętuj świętuj tylko bez zbędnych grzeszkow

malinowa no ja własnie poszukuję, i taaak chcialam ramoneske ale czuję ze to jednak nie moj kroj niestety .. za wysoka jestem, a one mega krotkie, a moje partie środkowe pozostawiają do zyczenia trochę

szczurek dasz radę, zabierz ze sobą tylko jakiegos cierpliwego co dobrze doradzi, i kup pierwszą, która ci się spodoba
a jak w niej wkroczysz to na pewno cię będą sluchac

żółciutka bardzo dobrze zrobila ! że tez ja o tym nie pomyslalam zeby od razu okreslic orientację ( w sensie dietetyczną )
ja muszę się z moim płaszczykiem pożegnac, bo same wady ma : uniwersalny, dobrze uszyty, wcale się nie chce zniszyc ale kurde ileee mozna
tez się dorobiłam dywanu w sam raz na cwiczenia, jest gumowany od spodu, więc się nie slizga wcale

pudel
żebysmy się zle nie zrozumiały i zebyś się trzymała w ryzyach : trzymamy kciuki za NIE fajki

engi no ja własnie mam parkę, niby na futerku i w ogóle, ale jakoś się w niej nie czuję, chyba nie do konca dla mnie no ale weekendowo się calkiem nadaje

emilia probowałam fatsecretu, ale brakuje mi w niej jednego - zabezpieczenia na hasło czy moze jest taka opcja, a nie ogarnełam ?

Dzisiejsze jedzonko:
I. jogurt naturalny, musli handmade () banan
II. pieczywo chrupkie i serek na szybko
III. kurczak z brokulem
IV jablko, i ptasie mleczko kawowe ( samorobka z jogurtu naturalnego)
V pieczywko razowe pomidory i szyneczka

jeszcze brzuszki zaraz będą na deser
Ja mam na hasło, tzn. logowanie. Poza tym ustawiłam sobie tak, że nikt nie widzi nic z mojego profilu, tylko ja.
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 20:56   #3059
ojp
Wtajemniczenie
 
Avatar ojp
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 241
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość

To tylko takie przykłady Po prostu nie potrafię zaufać wyłącznie teoretykom. A dla mnie w kwestii diety każda ze starych wątkowych dziewczyn jest praktykiem - każda poczuła na swojej skórze jak to jest. I to, że komuś nie poszło nie znaczy, że nie wie jak to robić Dużo tez zależy od np. siły woli albo chorób itd.
Zgadzam się z Bottegą. Ja też bardziej ufam osobom, które doświadczyły czegoś na własnej skórze niż miały styczność tylko z teorią i to tyczy się chyba każdej dziedziny życia. Co do odchudzania, ja odchudzam się już od dawna, miałam za sobą wzloty, upadki, diety różne, ćwiczenia i to miłe jak koleżanki się mnie pytają co robić, co jeść, co ćwiczyć - widocznie jakieś efekty są, skoro pytają o porady.

Cytat:
Napisane przez Emilia 25 Pokaż wiadomość

Polecam aplikację FatSecret. Zapisuje się tam co się je i co się ćwiczy. Niezły bacik. Jak mam ochotę coś zjeść "złego" to się zastanawiam sto razy, bo od razy wynik się pogarsza.
Dzięki za aplikację, właśnie ściągnęłam.


Ja miałam dzisiaj nie iść na siłownie, bo przez ten okres dziwnie się czułam, ale w końcu się zmobilizowałam i poszłam na 45 minut ( 400 kcal spalone ). No i oczywiście chodzą za mną słodkości, jakieś niezdrowe jedzenie, hamburgery, a chipsy to już w ogóle. Ale pomyślałam sobie, że szkoda by było zaprzepaścić to, co dotychczas osiągnęłam bardzo ciężką pracą, więc napiłam się wody i zjadłam 2 kostki gorzkiej czekolady + jogurt bez tłuszczu z nasionkami różnymi. Mam jakąś dziwną ochotę na marchewkę - dzisiaj zjadłam już chyba z 5.
__________________
"Eat clean, train hard and surround yourself with those on the same mission as you".

Aparatka: 16.08.2007-10.09.2009
11.03.2015-?

Walczę:
82,6 kg --> 80,2 kg --> 75,9 ?

cel I: 79 kg
cel II: 75 kg
cel III: 71 kg

"Per aspera ad astra".

Edytowane przez ojp
Czas edycji: 2014-03-18 o 21:03
ojp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 20:59   #3060
MissEngineer
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 55
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Naur Wiadomo! Chociaż Ty już masz „prawie” moją założoną wagę

Darialex oj to nie ładnie tak się zapierałaś wczoraj, że nie będziesz szamać a Ty mi tu takie kwiatki? A dzisiaj?

Miss czytam Was chyba od 3-4 części :P A nie odzywałam się, bo nie mogłam się przekonać do końca. Poza tym wątek wymaga regularności udzielania i nie do końca byłam pewna czy dam radę. Teraz próbuję, choć nie jest łatwo mi wygospodarować czas, ale może dam radę. W końcu odważyłam się spróbować i założyć konto na wizażu

Silvia ja kwasu migdałowego używałam w dwóch postaciach: peelingu 30% i toniku 10%. Po peelingu skóra schodziła płatami i ładnie się oczyszczała. Tonik stosowałam zapobiegawczo. Miałam też do czynienia z kremem z Pharmaceris 10% kwasu migdałowego, ale to nie było to samo. Oczywiście nie od razu stosowałam 30%. Zaczęłam 5% i kolejno zwiększałam co 5%. I tak też bym Ci radziła. Chyba, że miałaś już do czynienia z kwasami o wyższym stężeniu to możesz próbować. Jedno co mogę powiedzieć to skóra już po zmianie jest pięknie rozświetlona, zmniejszone pory. Ja już w sumie ponad rok nie stosowałam nic z kwasami i mogę stwierdzić, że w ich przypadku ważna jest regularność. Gdy stosowałam je regularnie miałam cerę bez zarzutu niestety im dłużej od ostatniej kuracji problemy skórne wracają i po roku mogę stwierdzić że jestem w punkcie wyjścia. Oczywiście nie wróżę Ci tego samego. Wiadomo każda cera jest inna. Nie mniej uważam że warto Polecam na okres jesień zima. Teraz uważaj i KONIECZNIE jeśli się zdecydujesz stosuj filtry Doczytałam że nie wiesz jaką wodę i jak to mieszać. Ja stosowałam wodę demineralizowaną, destylowaną. A rozcieńczanie jak na lekcji chemii uczono w szkole w zlewce/pojemniku zanurzonym w ciepłej wodzie. Na ZSK jest chyba rozpiska no nie?

I wg tego właśnie ważysz sobie na wadze kuchennej. Oczywiście można robić w różnych proporcjach konieczne jednak jest przeliczanie stężeń.
Jeśli jeszcze masz pytania pisz
A co Ci się dzieje z oczami?

Szafirowa skoro czujesz, że parka to nie Twój styl to może skórzana kurtka lub ramoneska? Parka z góry narzuca sportowy, mało zobowiązujący styl. Trenczu do trampek nie ubierzesz. Drogą dedukcji taka skórzana ramoneska lub skórzana kurka jest w sam raz, bo ubierzesz i do szpilek i do trampek

Do dzisiejszej aktywności załączam jeszcze 50min szybkiego marszu
MissEngineer jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-24 15:54:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.