Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III - Strona 154 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-18, 13:07   #4591
Ashya_
Zakorzenienie
 
Avatar Ashya_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 4 242
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Tamlin to w takim razie pms, wiatropylna nie jestem
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..`
Ashya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 13:16   #4592
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

a co to za wyzwanie?
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 14:10   #4593
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

no dobra, jestem w koncu w chałupie
Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
O kolanka się nie boisz? Bo to jednak duże obciążenie. A w dodatku przy Twoich problemach z kręgosłupem, to można tak go forsować?
no własnie boję się- widzę, ze przy moim zacięciu do przysiadów (juz robiłam po 150 na dzień) to lepiej dać obciążenie i robić pełny przysiad ze sztangą np. 12-16kg na razie, niż walić setki przysiadów- stawy się męczą nie tyle dzwiganiem (od tego jest prawidłowa postawa i mięśni), co machaniem, ruchem- wiesz o co chodzi. Tak samo z wchodzeniem np. po schodach. Wejdziesz z obciążeniem (dajmy na to zakupami w plecaku) raz to stawom mniej zaszkodzi, niż wchodzenie tylko z twoim ciężarem ciała ale np. 4 razy.
Poza tym zaczęłam pić jakieś świństwo z chondroityną na stawy, bo galarety ze świńskich nóg nie tknę (a byłaby zdrowsza, bogactwo kolagenu...no ale ja tez mam ograniczenia).

Kręgosłup przy przysiadach ze sztangą się bardzo nie forsuje. Ogólnie widzę, ze lepiej się czuje po krótkim i intensywnym treningu siłowym, ale takim "na maxa", że aż drży mi wszystko po nim, niż przy dlugich aerobach- ciągle miałam ten niedosyt zmęczenia...ciężko to wyjasnić, ale takie uczucie, ze ćwiczę juz godzinę, ale jeszcze 10-20-30 minut dam radę...a przeciez nie moge sobie pozwalać na długie treningi, bo one są wlasnie niebezpieczne dla stawów, no i zbyt długie treningi nawet aerobowe powodują spalanie mięsni zamiast tłuszczu (jak znajdę jak się to profesjonalnie nazywa to wstawię)
Cytat:
Napisane przez insane_p Pokaż wiadomość
W ogóle, nie pochwaliłam Wam się W niedzielę minęły 2 miesiące z Jiilian!
Status: 1 raz opuszczony (Jak się przeprowadzałam i mama była ze mną w Wa-wie) i 1 raz 20 minut zamiast 30. Także i tak nieźle chyba
gratulejszyn

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Czyli jednak obciążenie wpływa na szybsze budowanie mięśnia. A o tym, że siłowe spalają po treningu to pierwsze słyszę. Właśnie o aerobach to zawsze czytałam, że i w trakcie i po spalają. Ale przyznam, że się nie zagłębiałam. No ale żeby siłowe, to nigdy przenigdy nie słyszałam. No ale Ty oblatana w tych stronkach, dokształcona. Ja tam laik, ważne, że tłuszcz spada, mięśnie widać i jest ok. A skąd to szczegółowo to nie zbyt mnie interesuje
oczywiście, że wpływa. Tamlinku toć to jasna sprawa- funkcją mieśni jest pracować, skurczać się i rozkurczać. Im większy dasz im opór (ciężar) tym mocniej muszą pracować, więc tym bardziej są zmęczone, do mózgu dociera info "ocho...mam tylko 3 włókienka mięśnia w bicu, zaraz się urwą bo za ciężko pracują..potrzeba żeby urosły" no i super- jakbym jadła na dodatnim bilansie kalorycznym to by mi poszło w mięśni. Ale nie jem.
Jestem na minusowym, nie wystarczającym bilansie, wiec mięsien dostanie w pierwszej kolejności pokarm (bo pracuje, więc trzeba go nakarmić), ale nie aż tyle, zeby mógł urosnąć. Dostanie tyle, zeby nie zmalał. A ponieważ dookoła tego mieśnia (i innych też niestety) nadal mam sadło, to z braku innych mozliwości, substancje odżywcze w końcu zostaną pobrane z tego sadła, żeby wykarmić mieśni (mózg i co tam jeszcze potrzeba). Wtedy nastąpi schudnięcie, ale schudnie tkanka tłuszczowa (no dobra, pewnie mieśni tez trochę schudną, bo diety idealnie nie umiem trzymać).
http://tygryskowym-okiem.blogspot.co...-paskudne.html
tak w dość zabawnej formie napisane o co kaman z tą siłownią
i ciut o aerobach http://tygryskowym-okiem.blogspot.co...-aeroby-i.html

Cytat:
Napisane przez HaGie Pokaż wiadomość
My nadal szukamy mieszkania i znowu nic mi się nie podoba, a wczoraj już kilka osób było oglądać ten dom, w którym mieszkamy, strasznie mnie to wkurzyło - właściciel mógłby poczekać aż się wyprowadzimy, a nie
kasa kasa kasa...szkoda mu nawet tych paru dni

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość

ja tam tamlin tez nie rozkminiam w jakiż to cudowny sposób zachodzi zanik opony ważne by zachodził mnie sie nie chce czytac, szukać, ale jak La'Mbria przeloży z polskiego (pakorowego) na nasze to miło poczytać
Martuś, a ja rozkminiam, bo obawiam się, że moje treningi nie dawały zbytnio efektow (masz sympatycznie to opisane w zalinkowanych tekstach wyżej czemu wybrałam teraz siłowy trening, wcześniej prawie rok "biegałam" przecież na orbitreku)
Cytat:
Napisane przez creature666 Pokaż wiadomość
La'Mbria już Cię widzę za kilka m-cy taką napakowaną, w pozytywnym sensie oczywiście
ja ci dam napakowaną ja nie chcę być babo-pudzian, ale nic nie poradzę, że mnie dywanówki nudzą
Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Hmmmmm ciąża albo pms
...toś pocieszyła
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 15:39   #4594
swinka94
Zadomowienie
 
Avatar swinka94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 1 344
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Hej Dziewuszki.

Możecie być ze mnie dumne, mimo wiatru przebiegłam 15km!! W ogóle mam dylemat biegowy Bo 13 kwietnia jest orlen maraton w Warszawie i tam są różne dystanse. Na maratoński jeszcze się boję, wolałabym się gruntownie przygotować przez cieplejsze miesiące i wystartować na jesień jakoś. Ale waham się między 4,6km a 10km. Jak myślicie? Kondycyjnie jestem gotowa i na ten dłuższy, ale boję się że będę ostatnia więc może lepiej krótszy żeby wstydu nie było... Co myślicie?

A co do kolegi o którym wspominałam to zaprosił mnie do kina. Także jutro zdam relację

A teraz czekam na mojego Łosia bo ma jechać ze mną na wizytę do dermatolog ale oczywiście zatrzymali go dłużej w robocie. I się denerwuję bo myślałam że normalnie jeszcze coś zjemy razem przed wyjściem.
__________________
Nowy start w życiu I na wadze
86,7 - 81,5 - 79

Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko.
swinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 17:11   #4595
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Świnka ja jestem z Ciebie mega-dumna, bo ja sobie wyobrazić nie mogę, żeby przebiec 15km. A co do biegu w kwietniu - jeżeli dajesz radę 15 km, to 10 km tym bardziej dasz radę... i nawet gdybyś była ostatnia (w co nie wierzę), to i tak będziesz miała ogromną satysfakcję. Zatem biegnij na 10 Chociaż lepiej, żeby w tej kwestii wypowiedziały się nasze biegaczki - Martolina i Tamlin, bo ja sie nie znam.
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 18:05   #4596
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
A o tym, że siłowe spalają po treningu to pierwsze słyszę.
tak jest
Cytat:
Napisane przez swinka94 Pokaż wiadomość
Możecie być ze mnie dumne, mimo wiatru przebiegłam 15km!! W ogóle mam dylemat biegowy Bo 13 kwietnia jest orlen maraton w Warszawie i tam są różne dystanse. Na maratoński jeszcze się boję, wolałabym się gruntownie przygotować przez cieplejsze miesiące i wystartować na jesień jakoś. Ale waham się między 4,6km a 10km. Jak myślicie? Kondycyjnie jestem gotowa i na ten dłuższy, ale boję się że będę ostatnia więc może lepiej krótszy żeby wstydu nie było... Co myślicie?

I babo, nie mów tu, że się wahasz! Jak jesteś gotowa na 10km to bierz 10! Choćbyś była przy końcu to i tak będziesz mieć satysfakcję! A przy 4,6... To za łatwe dla Ciebie


Ja dopiero wróciłam o 18 z pracy wyszłam. Jutro od rana do 17 spotkanie takie strategiczne, co mamy raz w miesiącu i co? Mam dwa slajdy do zaprezentowania Jeden zrobiłam sama, więc mniej więcej wiem o co chodzi, ale drugi robiła ta dziewczyna, co zajęłam jej miejsce i nie ogarniam
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 18:17   #4597
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Świnka brawo! biegnij na 10K dasz radę
Insane no jak Ty nie ogarniesz to kto?

Idę biegać, a jutro kupię płytkę i spróbuję zgrać Skalpel
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-18, 18:28   #4598
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez creature666 Pokaż wiadomość
Insane no jak Ty nie ogarniesz to kto?

No muszę jakoś, ale będzie stresik pewnie w ogóle się okazało, że koleżanka ta poprzednia nie zrobiła niektórych rzeczy, które miały być zamknięte w zeszłym tygodniu. Ja nie wiem o co chodzi, a szef chce. Na czwartek

Nie mogę za to powiedzieć, że się nudzę Zawsze w pracy patrzyłam na zegarek kiedy mogę sobie już iść, bo nie mam co robić, a teraz patrzę na zegarek, dochodzi 17, a tu jeszcze 10 spraw :P


Creaturko - za bieganie

Też się zabieram za nowy workout z Jillian
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 19:28   #4599
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez swinka94 Pokaż wiadomość
Hej Dziewuszki.

Możecie być ze mnie dumne, mimo wiatru przebiegłam 15km!! W ogóle mam dylemat biegowy Bo 13 kwietnia jest orlen maraton w Warszawie i tam są różne dystanse. Na maratoński jeszcze się boję, wolałabym się gruntownie przygotować przez cieplejsze miesiące i wystartować na jesień jakoś. Ale waham się między 4,6km a 10km. Jak myślicie? Kondycyjnie jestem gotowa i na ten dłuższy, ale boję się że będę ostatnia więc może lepiej krótszy żeby wstydu nie było... Co myślicie?
Bosze i Ty te 15km bez przerw żadnych biegniesz??? Podziwiam i chylę czoła
Kochana, jak czujesz się gotowa to dawaj na 10km. Poradzisz sobie

Cytat:
Napisane przez HaGie Pokaż wiadomość
Chociaż lepiej, żeby w tej kwestii wypowiedziały się nasze biegaczki - Martolina i Tamlin, bo ja sie nie znam.
Tekst dnia, Tamlin biegaczka. Raptem kilka razy potuptałam a tu już takie tytuły

Ja po zumbie, było bosko, wycisk na maksa. A teraz piwko mi się marzy.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 19:36   #4600
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Matko i corko jak mnie lydki bola ale 30min(2,5min bieg/1min marsz) zrobione!
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 19:45   #4601
nadiaaa171
Zakorzenienie
 
Avatar nadiaaa171
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 6 434
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Bosze i Ty te 15km bez przerw żadnych biegniesz??? Podziwiam i chylę czoła
Kochana, jak czujesz się gotowa to dawaj na 10km. Poradzisz sobie


Tekst dnia, Tamlin biegaczka. Raptem kilka razy potuptałam a tu już takie tytuły

Ja po zumbie, było bosko, wycisk na maksa. A teraz piwko mi się marzy.
Tamlin nie żałuj sobie (piwa)
nie moge pogrubić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
93

.95..89..85..80....75 :... 73.. 71.:..69

.." i wyciągnęła do mnie malutka rączkę..i siłę mi dała niespotykaną, i miłość największą, bezinteresowną.."
nadiaaa171 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-18, 19:55   #4602
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Ale sobie ciachnęłam palca nożem Musiałam się znieczulić
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 19:57   #4603
nadiaaa171
Zakorzenienie
 
Avatar nadiaaa171
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 6 434
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Ale sobie ciachnęłam palca nożem Musiałam się znieczulić
biedna W takim razie jesteś usprawiedliwona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
93

.95..89..85..80....75 :... 73.. 71.:..69

.." i wyciągnęła do mnie malutka rączkę..i siłę mi dała niespotykaną, i miłość największą, bezinteresowną.."
nadiaaa171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 19:57   #4604
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Workout 9 dał mi w kość! Ręce mi się trzęsą jak galerety, ale będą zakwasy jutro

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Tekst dnia, Tamlin biegaczka. Raptem kilka razy potuptałam a tu już takie tytuły

Ja po zumbie, było bosko, wycisk na maksa. A teraz piwko mi się marzy.
Się nie śmiej Jesteś na dobrej drodze Masz już samozaparcie do ćwiczeń, zaczęłaś biegać, rośnie nam biegaczka

A piwko też bym wypiła... :P Z TŻtem... Zostały mi dwa po weekendzie Ale obiecałam, że nie tknę!
Cytat:
Napisane przez creature666 Pokaż wiadomość
Matko i corko jak mnie lydki bola ale 30min(2,5min bieg/1min marsz) zrobione!

Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
Tamlin nie żałuj sobie (piwa)
nie moge pogrubić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Lepiej nie pogrubiaj W końcu się odchudzamy
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 20:06   #4605
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
biedna W takim razie jesteś usprawiedliwona


Cytat:
Napisane przez insane_p Pokaż wiadomość

A piwko też bym wypiła... :P Z TŻtem... Zostały mi dwa po weekendzie Ale obiecałam, że nie tknę
U mnie stało od soboty.
Wypij a jutro odkupisz

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Creature
Ciekawe czy nam się uda jutro pobiegać.
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-03-18, 20:17   #4606
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez HaGie Pokaż wiadomość
Świnka ja jestem z Ciebie mega-dumna, bo ja sobie wyobrazić nie mogę, żeby przebiec 15km. A co do biegu w kwietniu - jeżeli dajesz radę 15 km, to 10 km tym bardziej dasz radę... i nawet gdybyś była ostatnia (w co nie wierzę), to i tak będziesz miała ogromną satysfakcję. Zatem biegnij na 10 Chociaż lepiej, żeby w tej kwestii wypowiedziały się nasze biegaczki - Martolina i Tamlin, bo ja sie nie znam.
jakem biegaczka popieram wiesz na krotkim wyrwą z buta i tyle ich zobaczysz. ty biegasz dluzsze dystanse i na taki ruszaj!

ja tez miala chęć pobiec w dniu Kobiet, ale wlasnie ta obawa, ze sie bedzie ostatnim. wiecie, bo my tak se pykamy po lasku, po łączce, po drożce i swoim tempem a tam jakie profesjonalistki kurz po sobie zostawią i nie wiadomo czy się impreza nie zwinie zanim my dobiegniemy

tamlin jeszcze troche i tez bedziesz biegła i biegła hen hen...to sie wpada w taki tryb (zgadzasz sie swinko?) ze nie meczysz sie...oddech rowny, tempo równe to mozna biec i biec...ja takie cuś osiagalam po ok. 2,5 km. ten poczatek to zawsze mialam ochotę się zatrzymaćjak pokonalam to to juz mogłam biec...

a ja dzis odkopałam cosik takiego http://www.youtube.com/watch?v=BTNz4YndVgY nawet nie wiem kto to, ale wycisk dla brzucha daje. niestety też dla karku :/
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!

Edytowane przez martolina1982
Czas edycji: 2014-03-18 o 20:19
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 20:21   #4607
nadiaaa171
Zakorzenienie
 
Avatar nadiaaa171
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 6 434
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
jakem biegaczka popieram wiesz na krotkim wyrwą z buta i tyle ich zobaczysz. ty biegasz dluzsze dystanse i na taki ruszaj!

ja tez miala chęć pobiec w dniu Kobiet, ale wlasnie ta obawa, ze sie bedzie ostatnim. wiecie, bo my tak se pykamy po lasku, po łączce, po drożce i swoim tempem a tam jakie profesjonalistki kurz po sobie zostawią i nie wiadomo czy się impreza nie zwinie zanim my dobiegniemy

tamlin jeszcze troche i tez bedziesz biegła i biegła hen hen...to sie wpada w taki tryb (zgadzasz sie swinko?) ze nie meczysz sie...oddech rowny, tempo równe to mozna biec i biec...ja takie cuś osiagalam po ok. 2,5 km. ten poczatek to zawsze mialam ochotę się zatrzymaćjak pokonalam to to juz mogłam biec...

a ja dzis odkopałam cosik takiego http://www.youtube.com/watch?v=BTNz4YndVgY nawet nie wiem kto to, ale wycisk dla brzucha daje. niestety też dla karku :/
ja tez czesto myslalam o bieganiu, ale obawiam sie ze mi-palaczce nie pojdzie za łatwo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
93

.95..89..85..80....75 :... 73.. 71.:..69

.." i wyciągnęła do mnie malutka rączkę..i siłę mi dała niespotykaną, i miłość największą, bezinteresowną.."
nadiaaa171 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 20:25   #4608
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

no i chocbys ten czarny glut odkrztusiła porządnie z płuc

wy tez podczas biegania zasmarkane zaraz?
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 20:32   #4609
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
U mnie stało od soboty.
Wypij a jutro odkupisz
Nie chodzi o odkupienie :P Tylko mam w końcu ładny dzień dietowy i szkoda mi go
Dzisiaj na stołówce były pierogi z ziemniakami i boczkiem ale miałam ochotę... A wzięłam duszonego indyka ze szpinakiem, buraczki i ryż
Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
tamlin jeszcze troche i tez bedziesz biegła i biegła hen hen...to sie wpada w taki tryb (zgadzasz sie swinko?) ze nie meczysz sie...oddech rowny, tempo równe to mozna biec i biec...ja takie cuś osiagalam po ok. 2,5 km. ten poczatek to zawsze mialam ochotę się zatrzymaćjak pokonalam to to juz mogłam biec...
Jak kiedyś biegałam (bez porównania dystansowo, bo max chyba 5-6 km), to na początku mnie zatykało okropnie, aż bolały oskrzela, przy rozgrzewce. Potem chwila oddechu, marsz i potem mogłam biec Przy ćwiczeniach w domu nawet tak mam. Jak pierwszy raz się tempo podniesie to mnie zatyka, a potem już nie. Nie wiem czemu
Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
ja tez czesto myslalam o bieganiu, ale obawiam sie ze mi-palaczce nie pojdzie za łatwo
Tym bardziej, płuca ćwiczyć! Ja z astmą biegałam, a też zawsze się wykręcałam astmą... Teraz będę mieć multisporta to pewnie będę chodzić sobie na fitnessy (jak skończę za miesiąć z Jillian), ale może od weekendu rekreacyjnie TŻ by ze mną pobiegał po okolicy Bo sama to nie lubię... Myślicie, że na okres po Jillian (6x tyg po 30 minut) przerzucenie się na 3x tyg po 60 minut będzie ok? Pewnie różne ćwiczenia, czasem aeroby, czasem jakieś siłowe. Jeszcze nie patrzyłam na oferty pobliskich fitness klubów. I np. w weekend rekreacyjnie czasem bieganie, rowerek, itp.?
Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
wy tez podczas biegania zasmarkane zaraz?
Tak Ja to zawsze miałam zestaw do biegania: chusteczki, klucze, telefon, żeby mi tempo mierzył, mp3 z muzyką i jeszcze najchętniej wodę bym brała, ale nie było jak z plecakiem musiałabym biegać
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-18, 20:50   #4610
HaGie
Zadomowienie
 
Avatar HaGie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 792
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Nadiaa rzuć palenie
__________________
-3kg

99-->96
-->66
HaGie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 20:58   #4611
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
tamlin jeszcze troche i tez bedziesz biegła i biegła hen hen...to sie wpada w taki tryb (zgadzasz sie swinko?) ze nie meczysz sie...oddech rowny, tempo równe to mozna biec i biec...ja takie cuś osiagalam po ok. 2,5 km. ten poczatek to zawsze mialam ochotę się zatrzymaćjak pokonalam to to juz mogłam biec...
Czekam na ten dzień

a ja dzis odkopałam cosik takiego http://www.youtube.com/watch?v=BTNz4YndVgY nawet nie wiem kto to, ale wycisk dla brzucha daje. niestety też dla karku :/
Hmmm 30 minut samych ćwiczeń na brzuch to chyba nie zbyt mądre. Nie dziwię się, że kark boli. A jak boli to źle, bo źle wykonywane ćwiczenia. No ale jak je po pół godzinie dobrze robić? Dla mnie odpada.

Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
ja tez czesto myslalam o bieganiu, ale obawiam sie ze mi-palaczce nie pojdzie za łatwo
Krop pali, ale daje radę. Na szczęście coraz częściej wspomina o e-papierosie Nadia rzuć te papierochy. Chyba się nie chwaliłam, że w niedzielę u mnie minęły 2 lata bez papierosa

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
wy tez podczas biegania zasmarkane zaraz?
No

Cytat:
Napisane przez insane_p Pokaż wiadomość
Nie chodzi o odkupienie :P Tylko mam w końcu ładny dzień dietowy i szkoda mi go
Dzisiaj na stołówce były pierogi z ziemniakami i boczkiem ale miałam ochotę... A wzięłam duszonego indyka ze szpinakiem, buraczki i ryż
Mniam, mniam. Ja dziś do tyłka jadałam, w sumie nie jadłam, bo mnie po kęsie mdliło. Bleeeeeeeeeee

Teraz będę mieć multisporta to pewnie będę chodzić sobie na fitnessy (jak skończę za miesiąć z Jillian), ale może od weekendu rekreacyjnie TŻ by ze mną pobiegał po okolicy Bo sama to nie lubię... Myślicie, że na okres po Jillian (6x tyg po 30 minut) przerzucenie się na 3x tyg po 60 minut będzie ok? Pewnie różne ćwiczenia, czasem aeroby, czasem jakieś siłowe. Jeszcze nie patrzyłam na oferty pobliskich fitness klubów. I np. w weekend rekreacyjnie czasem bieganie, rowerek, itp.?
Moim zdaniem fajny plan
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 21:28   #4612
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Uciekam spać

Dobranoc
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 21:46   #4613
creature666
Zakorzenienie
 
Avatar creature666
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Landn :D
Wiadomości: 3 529
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
ja tez czesto myslalam o bieganiu, ale obawiam sie ze mi-palaczce nie pojdzie za łatwo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A doooopa! Ja palę i wcale mi to nie przeszkadza! i nic mi się nie dzieje

Insane plan jak ta lala

Ja jutro odstawiam R. i lecę na solarkę (raz w tygodniu w zupełności wystarczy). Mam wolne(w weekend będę pracować) , muszę zaliczyć kilka sklepów, może jakieś adidaski upoluję

Jakby co to ja się będę ważyć pon, śro i sob

Tamlin jak tabelka?

Idę spać...
__________________
life begins when your comfort zone ends
creature666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 23:18   #4614
Ashya_
Zakorzenienie
 
Avatar Ashya_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 4 242
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Witam xd ja sie wybralam do kolezanki do myszkowa(przez jakie wiochy ten pociag jezdzi to masakra) glownie po zaswiadczenie o studiowaniu zeby siostra miala doplate do czynszu xd bylo zarcie i jeszcze wiecej piwa xd ze 4 ale humor sie poprawil e
__________________
`Jedyna niesłuszna w niej rzecz to to, że zapomina ile jest warta..`
Ashya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 06:27   #4615
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Creature tabelka na pierwszej stronie w moim pierwszym poście.

58,4
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 06:32   #4616
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 06:42   #4617
insane_p
Zadomowienie
 
Avatar insane_p
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 1 547
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
58,4

brawo Tamlinku!

u mnie 87 Ale to przez grzeszny weekend Od wczoraj jestem grzeczniutka, więc powinno zlecieć Fajnie jakby w piątek było ciut mniej... Weekend w domu to się nie zważę


Uciekam do pracy, trzymajcie kciuki za prezentacje na spotkaniu!
__________________
“It is never too late to be what you might have been.” – George Eliot

-13,0 kg
18,4 kg to go.
insane_p jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-03-19, 06:48   #4618
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

trzymam
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 07:03   #4619
swinka94
Zadomowienie
 
Avatar swinka94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 1 344
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

Dzień dobry

Ja chyba wracam na godzinę do łóżka. TŻ poszedł do pracy a ja zdycham przez ból brzucha Zajęcia na 12 więc może jeszcze doleżę.
Byłam wczoraj u dermatolog i powiedziała, że mam być cierpliwa Ja mówię, że już 3 miesiące prawie biorę lek a dalej mnie sypie, że nawet w makijażu wstyd wyjść z domu Ale powiedziała, że może tak być bo skóra się złuszcza (to prawda, gładziutka jest jak nigdy) i to co pod skórą wychodzi na wierzch.
Byłam wczoraj na depilacji więc czekam do piątku i idę na saunę. Wypróbować ręczniki z ikei

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Bosze i Ty te 15km bez przerw żadnych biegniesz??? Podziwiam i chylę czoła
Kochana, jak czujesz się gotowa to dawaj na 10km. Poradzisz sobie


Tekst dnia, Tamlin biegaczka. Raptem kilka razy potuptałam a tu już takie tytuły

Ja po zumbie, było bosko, wycisk na maksa. A teraz piwko mi się marzy.
Tak, staram się bez przerw. Ja nie lubię marszobiegu. Jak już robię interwały to w postaci trucht+szybki bieg. Chociaż zdarza mi się że mam gorszy dzień, np podczas okresu i wtedy czasem muszę przejść kilka kroków, pomyśleć o tym jaka jestem tłusta i wtedy dalej biegnę
I się nie śmiej z tytułów, ja niby biegam dłużej i większe dystanse a czuję się nowicjuszką tak samo jak Ty

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
jakem biegaczka popieram wiesz na krotkim wyrwą z buta i tyle ich zobaczysz. ty biegasz dluzsze dystanse i na taki ruszaj!

ja tez miala chęć pobiec w dniu Kobiet, ale wlasnie ta obawa, ze sie bedzie ostatnim. wiecie, bo my tak se pykamy po lasku, po łączce, po drożce i swoim tempem a tam jakie profesjonalistki kurz po sobie zostawią i nie wiadomo czy się impreza nie zwinie zanim my dobiegniemy

tamlin jeszcze troche i tez bedziesz biegła i biegła hen hen...to sie wpada w taki tryb (zgadzasz sie swinko?) ze nie meczysz sie...oddech rowny, tempo równe to mozna biec i biec...ja takie cuś osiagalam po ok. 2,5 km. ten poczatek to zawsze mialam ochotę się zatrzymaćjak pokonalam to to juz mogłam biec...
Zastanowię się jeszcze i zobaczę czy TŻ będzie biegł. Bo on jak już to na tym najkrótszym dystansie więc chyba chciałabym żebyśmy razem pobiegli. Ale zobaczymy czy się dziad zdecyduje. A co do tych profesjonalistek to chyba każdy ma takie obawy. Ja nie liczę na to, że będę mieć dobry czas, bardziej chyba chcę to zrobić dla zabawy bo przecież sobie też nie muszę udowadniać, że jestem w stanie przebiec taki dystans. Ale wiadomo-boję się że będzie dużo szybszych ode mnie i przede wszystkim, że będę czuła się jak hipopotam wśród antylop
A to prawda Marta, najważniejszy jest rytm. Ja jak czasem biegałam np zeszłego lata, na początku z każdym krokiem miałam ochotę stanąć. Bo gorąco, bo nogi bolą, bo pić mi się chce, bo mnie coś boli w boku, bo nie mogę złapać oddechu... Często wtedy włączałam muzykę i po 2-3 piosenkach łapałam się na tym, że jakoś mi tak lekko i czasem jak dzwonił alarm, że to już np 40 minut to ja miałam ochotę biec dalej.

Cytat:
Napisane przez nadiaaa171 Pokaż wiadomość
ja tez czesto myslalam o bieganiu, ale obawiam sie ze mi-palaczce nie pojdzie za łatwo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mi trochę ciężej było z oddechem, ale bez przesady. To nie przeszkadza aż na tyle, przynajmniej w takim bieganiu lajtowym jakie my uprawiamy Także nie szukaj wymówek tylko wkładaj buty i śmigaj Btw. ja nie mogę się pochwalić takim sukcesem jak Tamlin, ale od stycznia nie tknęłam papierosów ani alkoholu.

Cytat:
Napisane przez martolina1982 Pokaż wiadomość
no i chocbys ten czarny glut odkrztusiła porządnie z płuc

wy tez podczas biegania zasmarkane zaraz?
ja też chusteczka obowiązkowo bo z nosa mi kapie zaraz.

Tamlin tak w ogóle to moja waga startowa to 87 a nie 82 :P
__________________
Nowy start w życiu I na wadze
86,7 - 81,5 - 79

Jeśli udało Ci się przetrwać nawet jeden epizod dużej depresji - jesteś niebezpieczny i możesz wszystko.

Edytowane przez swinka94
Czas edycji: 2014-03-19 o 07:09
swinka94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 07:14   #4620
martolina1982
Zakorzenienie
 
Avatar martolina1982
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 213
Dot.: Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE!

oj tam świnka. a co wy bedziecie biec trzymając się za ręce? niech on biegnie sobie, ty sobie w ramach jednej imprezy.

ja to na bank bym starala sie rownac do innych i bieglabym szybciej niz powinnam a potem padła w połowie trasy.

idę zaraz do dentysty w dodatku z dzieciorami. pobolewa mnie ząb. pewni nie ruszy go, bo zapowiada sie kanałowe a ja kasy nie mam.
__________________
...88-89-90-91-92

04.05.2017 start!
martolina1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-26 23:14:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.