Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.1

[magnusia]

Witam

dziś płukanie ranki było na śpiocha mój syn jak zasnął to się nawet nie ruszył jak mu płukał lekarz, był tylko łaskaw bąka z kleksem strzelić na stół

Napisane przez Hosenka*

cz 2

mam takiego samego supermana koszmarnie sie go zakłada ale jeszcze za duży na Adasia jest

Napisane przez kefii

Hej wpadłam na chwilke.
U nas lepiej mały zdrowy.
A i Dziękuje nie wiem kogo pomysł ale jak zobaczyłam pierwsza strone to sie popłakałam. Dzieki

bardzo się cieszę, że Mikuś zdrowieje

maruda-- jesteś niesamowita , życzę Wam aby szybciutko udało się opanować jedzenie z butelki i aby były dalsze postępy

co do zmieniania pampków- ja jestem przeczulona już na tym punkcie i zmieniam często- w nocy też

dziewczyny czy Wasze dzieciaki podczas karmienia też takie dziwne rzeczy odstawiają? Adaś kwęka, stęka, przebiera kończynami, przeciąga się, zakłada na mnie kończyny, skrzypi, jęczy itp- przy czym cały czas trzyma sutka i ssie

[Amberella]

Hejka z rana! Krótki post, a piszę go od wczoraj.
Nie wiem co dziś z tym wizażem, ciągle mnie wylogowuje

Napisane przez Nemezis23

Jakieś konkretne legginsy możesz polecić? Raczej sceptycznie podchodziłam do takich rzeczy, ale skoro polecasz

Nooo , kupiłam w Calzedonii. Drogie były, bo kosztowały 114zł, ale usłyszałam o nich jak byłam w ciąży i powiedziałam sobie, że muszę je mieć jak tylko zrzucę nadprogramowe kg. I są naprawdę super, bo trzymają moje ciałko w ryzach. Jak pani mi je pokazała w sklepie to się przeraziłam. Wyglądają tak, jakby mi się tam miało nawet jedno udo nie zmieścić. A mieści się wszystko .
Co do kp to czytałam Twój wcześniejszy wpis i pomyślałam sobie, że nasza sytuacja jest bardzo podobna. Szczerze Ci powiem, że powoli mam już dość. Nie samego karmienia, bo to akurat bardzo lubię. Mam dość tej niepewności, czy dziecko nie jest głodne (a niestety zwykle jest ) i tego stresu i również emocji towarzyszących temu, że powoli ponoszę porażkę. Mam cały arsenał środków podnoszących laktację, a brakuje mi najważniejszego - współpracy dziecka i własnej wiary w to, że się uda. Zobaczymy, co powie pani od laktacji.
Trzymam kciuki za bioderko Twojej córci

Napisane przez Muminek1991

Amberella- Super,że u was wszystko dobrze, ,żeby laktacja nie zaginęła . I powiedz mi co jest małemu ? Nie wiem, ale coś przeoczyłam, ma coś z nóżkami?

Dzięki muminku. Przez to, że mały w brzuchu miał skrzyżowane stopy, ma teraz tzw. stopy przywiedzione i problem polega na tym, ze trzeba mu je wyprostować zanim podejmie próby chodzenia.

Napisane przez PawMaj13

Niestety jesteśmy też pożywką dla troli, które skutecznie zniechęciły np. mnie, żeby się tu uzewnętrzniać dłużej. Dziewczyny - forum to my, konkretne osoby. Nie ważne, czy dalej będziemy pisały przez (narzędzie) wizaż, czy facebook. Ważne, że to nadal jesteśmy/będziemy my. Osobiście "przeprowadziłam" się po porodzie na facebook, bo jest uporządkowany (jeden temat, wszystkie komentarze jego dotyczące pod nim, jeżeli nie mam czasu nadrobić wszystkiego, to przynajmniej nadrabiam tematy, które mnie stricte dotyczą/szczególnie interesują), mam do niego łątwy dostęp z fona, tableta, kompa... wszędzie, jest zachowana prywatność i nie stracham się pisać o swoich bardzo osobistych nawet kwestiach, czy wrzucać niecodziennych fot syna, która przez osoby postronne mogłaby być odebrana jako oznaka postradania rozumu.

a też tęsknie za Wami, Waszymi tekstami, historiami, wiedzą, za "co na obiad?" Za kilkoma z Was szczególnie, daruję sobie nicki...

Mam nadzieję, że do zobaczenia na fejsbuczku pod taką, czy inną ksywką...

Amen! Wszystko co chciałam, napisałaś Ty .

A teraz póki mój dzieć znów śpi obok mnie, a nie na mnie pędzę się przyodziać i nadrabiać wizaż i fejsbuczek .
Nemezis23, a czemu Cię jeszcze nie ma na fejsbuczku?

[ejani]

Hej, witam się porannie mały od godziny ciągnie a w nocy mnie tak pokąsał, jak dawno nie. Aż się boję zębów. Ale fakt, że spałam przy każdym karmieniu i nie pilnowałam. No i noc z jedną pobudką była wypadkiem, wrócił do 3-4:/

Zniknęły mi cytaty, więc tak z pamięci...

Też głosuję, żebyśmy nie znikały zupełnie z wizażu, co będę czytać przy karmieniu?

---

Milka- moja niańka baby ono z gemini odbiera aż za dobrze -nawet jak nadajnik jest wyłączony

---

Szczepienie Kazia znów się przesuwa-teraz na 10 tydzień przez ten mój antybiotyk, myślicie że to nie za późno na pierwszą dawkę?

---

Emma, mam nadzieję że to jednak nie zapalenie, przyłóż sobie zimny kompres (albo sodę-nie próbowałam bo mały czesto je, ale wg mojej mamy to pomoże)

---

Odnośnie chrztu, a dokładniej sesji- powiedzcie, czy 600 zł za minimum 20 zdjęć to bardzo dużo? Widziałam efekty i mnie korci, ale ta kasa...

---

I dzięki dziewczyny za porady z wkładkami l. Zamówiłam na razie komplet 3 szt.i zobaczymy jak się sprawdzą- o ile dotąd średnio potrzebowałam zmieniać w dzień to teraz coraz częściej...

[magnusia]

Napisane przez konsternacja

magnusia, w którym szpitalu byliście? Znaczy przede wszystkim w jakimś specjalnym dziecięcym czy pojechaliście do takiego "zwykłego"? Bo rozumiem, że ostatecznie byłaś zadowolona z opieki nad Adasiem? Pytam tak na wszelki wypadek, żeby wiedzieć gdzie się jedzie w nagłym wypadku.


Dziewczyny polecacie jakąś wodę morską z wygodnym aplikatorem do noska dla dzieci? Ja mam Sterimar ale nie jestem zadowolona bo za dużo leci na raz... a mój synek chyba też złapał katar. Tak jak pisałam w poniedziałek był niemożliwy- cały dzień płakał, tak wczoraj cały dzień przespał ale zaczął mu się chyba leciutki katarek a teraz jest momentami większy. Jeśli mu się nie pogorszy to jutro idziemy do lekarza- zapisałam do dzieci zdrowych. Bo jeśli jest jednak zdrowy a ja się nie znam to nie chciałabym, żeby się naprawdę przeziębił w rzychodni od chorego dziecka...

byłam w bielańskim na oddziale chirurgii dziecięcej
dobrze że nie pojechalam na Niekłańską do dziecięcego bo tak musiałbym czekac w kolejce na sor a do tego taki szpital to wylęgarnia chorób dziecięcych a mały nie szczepiony i z zaniżoną odpormością.
z opieki byłam zadowolona- fajni lekarze tylko ordynator trochę sztywny a pielęgniarki różne- jedna lepsza inna gorsza .

co do noska to a mam spray disne mar dla niemowląt- daje delikatną mgiełkę i nie ma takiej dużej siły wyrzuty

[celin10]

Napisane przez konsternacja

Dziewczyny polecacie jakąś wodę morską z wygodnym aplikatorem do noska dla dzieci? Ja mam Sterimar ale nie jestem zadowolona bo za dużo leci na raz... a mój synek chyba też złapał katar. Tak jak pisałam w poniedziałek był niemożliwy- cały dzień płakał, tak wczoraj cały dzień przespał ale zaczął mu się chyba leciutki katarek a teraz jest momentami większy. Jeśli mu się nie pogorszy to jutro idziemy do lekarza- zapisałam do dzieci zdrowych. Bo jeśli jest jednak zdrowy a ja się nie znam to nie chciałabym, żeby się naprawdę przeziębił w rzychodni od chorego dziecka...

Disnemar dla niemowląt stosowałam przy córce i teraz też. psika dość delikatnie-nie zalewa noska oraz ma wąski aplikator.jak dla mnie jest najlepszy

[iwantyou99]

Napisane przez konsternacja

Może to dobrze, że Ci przyjaciółka odmówiła? Ja na przykładzie mojego brata uważam, że chrzestnymi powinny być osoby z rodziny. Moja mama urodziła brata jak miała ponad 20 lat i na chrzestną poprosiła przyjaciółkę od dzieciństwa. Mama po ślubie się przeprowadziła do innego miasta ale przyjaciółka na chrzest przyjechała... i to był ostatni raz kiedy mój brat widział swoją chrzestną. Nie wiem co się między kobietami wydarzyło, że tak wyszło no ale brat został bez chrzestnej. Ja sama jestem chrzestną córeczki przyjaciółki no i z przyczyn zdrowotnych (musiałam całą ciążę leżeć) nie widziałam jej od czerwca. A teraz mam małego synka i też nie mam czasu jej odwiedzić w innym mieście...







Też staram się wybudzać. Bo synek zaczął bardziej przysypiać przy piersi niż aktywnie ssać.







Bardzo dobry tajny test!!! Życzę lekarzowi zdania egzaminu









Co do niani- nam też się kilka razy włączyła i nie żałuję jej zakupu.



mezaga jak dzisiaj zdrowie dzieciaczków? Mam nadzieję, że lepiej.



magnusia, w którym szpitalu byliście? Znaczy przede wszystkim w jakimś specjalnym dziecięcym czy pojechaliście do takiego "zwykłego"? Bo rozumiem, że ostatecznie byłaś zadowolona z opieki nad Adasiem? Pytam tak na wszelki wypadek, żeby wiedzieć gdzie się jedzie w nagłym wypadku.





Dziewczyny polecacie jakąś wodę morską z wygodnym aplikatorem do noska dla dzieci? Ja mam Sterimar ale nie jestem zadowolona bo za dużo leci na raz... a mój synek chyba też złapał katar. Tak jak pisałam w poniedziałek był niemożliwy- cały dzień płakał, tak wczoraj cały dzień przespał ale zaczął mu się chyba leciutki katarek a teraz jest momentami większy. Jeśli mu się nie pogorszy to jutro idziemy do lekarza- zapisałam do dzieci zdrowych. Bo jeśli jest jednak zdrowy a ja się nie znam to nie chciałabym, żeby się naprawdę przeziębił w rzychodni od chorego dziecka...

A chrzestną Dominika jest wlasnie moja przyjaciółka , mimo ze mam siostrę.
Poprostu była ze mną cała ciąże , przewoziła landrynki jak miałam mdlosci jeździła po lekarzach. Jak Dominik sie rodził miała mega " czuja" wysłała mojemu mężowi smsa " powiedz tej swojej babie ze jesli nie rodzi to jestem na nią obrażona ze nie odbiera telefonów" moj maz odpisał " urodziła". A ona po kilku minutach była w szpitalu razem ze swoją ma. Nie widziałyśmy sie bo byłam na pooperacyjnej ale wiedziałam ze jest. Po porodzie tez mogłam zawsze na nią liczyć - przewoziła mi obiady do szpitala potem jeździła razem ze mną i małym do lekarzy. Poprostu nikt niezasluzyl tak jak ona na to zeby zostac chrzestną.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez ejani

Hej, witam się porannie mały od godziny ciągnie a w nocy mnie tak pokąsał, jak dawno nie. Aż się boję zębów. Ale fakt, że spałam przy każdym karmieniu i nie pilnowałam. No i noc z jedną pobudką była wypadkiem, wrócił do 3-4:/

Zniknęły mi cytaty, więc tak z pamięci...

Też głosuję, żebyśmy nie znikały zupełnie z wizażu, co będę czytać przy karmieniu?

---

Milka- moja niańka baby ono z gemini odbiera aż za dobrze -nawet jak nadajnik jest wyłączony

---

Szczepienie Kazia znów się przesuwa-teraz na 10 tydzień przez ten mój antybiotyk, myślicie że to nie za późno na pierwszą dawkę?

---

Emma, mam nadzieję że to jednak nie zapalenie, przyłóż sobie zimny kompres (albo sodę-nie próbowałam bo mały czesto je, ale wg mojej mamy to pomoże)

---

Odnośnie chrztu, a dokładniej sesji- powiedzcie, czy 600 zł za minimum 20 zdjęć to bardzo dużo? Widziałam efekty i mnie korci, ale ta kasa...

---

I dzięki dziewczyny za porady z wkładkami l. Zamówiłam na razie komplet 3 szt.i zobaczymy jak się sprawdzą- o ile dotąd średnio potrzebowałam zmieniać w dzień to teraz coraz częściej...

My płaciliśmy 170 zł za 20 zdjeć


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Amberella]

Napisane przez konsternacja

Dziewczyny polecacie jakąś wodę morską z wygodnym aplikatorem do noska dla dzieci?

Potwierdzam - Disnemar jest fajna. Kacper nawet nie kwęka jak mu ją aplikuję.

Napisane przez magnusia

dziewczyny czy Wasze dzieciaki podczas karmienia też takie dziwne rzeczy odstawiają? Adaś kwęka, stęka, przebiera kończynami, przeciąga się, zakłada na mnie kończyny, skrzypi, jęczy itp- przy czym cały czas trzyma sutka i ssie

Też, też. I najczęściej po takim dziwnym zachowaniu (mój jeszcze jęczy "ojojojoj" ) idzie kupka, albo seria bączków.
A w ogóle Magnusiu to współczuję bardzo przeżyć z ropniem i bardzo się cieszę, że Adaś już zdrowieje w domku . Dobrze o niego zadbałaś. On o tym wie i teraz tak chętnie się do Ciebie tuli.

Emma, oby to nie było zapalenie piersi. Ja miałam niedawno zastój i dość szybko (3 dni) udało mi się go rozpędzić. Przed karmieniem lub odciąganiem robiłam masaże ciepłą butelką lub po prostu dłonią. Musiałam też łyknąć apap, bo czułam się okropnie. No i kobieto, melduj się na FB. Jak dla mnie możesz się nazywać nawet "pani X" .

Hosenka, świetne zakupy! Jesteś mistrzynią lumpkowych łowów .

Maruda80, jestem z Wami cały czas. Jak dla mnie jesteś tytanem spokoju i cierpliwości. Spóźnione, ale z głębi serca życzenia urodzinowe. Niech życie przyniesie Ci więcej pięknych chwil, niż możesz sobie wymarzyć .

Kefii, cieszę się, że u Mikołaja lepiej. Sił Wam życzę i szybkiej i owocnej zbiórki pieniędzy .

Ejani, kciuki za zdrówko Kazia!

Pilotka, już nie wiem, co chciałam Ci napisać, ale uwielbiam czytać Twoje posty.

I w ogóle to pełno jeszcze innych rzeczy chciałam popisać, ale nie mam pocytowane i już nie pamiętam . A piszę w lekkim stresie, bo mały coś niespokojny ma sen i pewnie już długo nie potrwa.

Też namawiam Was na zaglądanie do tajnej grupy na FB. A wizaż to wizaż i myślę, że wątek mimo wszystko będzie się kręcił swoim tempem.

Oho, głodomorra pochrząkuje, zaraz będzie alarm .

[Olcia_1983]

Napisane przez maruda80

My nutriton stosujemy drugi miesiac, w szpitalu przepisali na ulewania, minimalnie jest lepiej, ale Krzys dalej ulewa. Jest to proszek ktory rozpuszcza sie w pokarmie, z czasem gestnieje. Poczytuje was czasem.l, ale na pisanie nie zawsze mam czas. Krzys uczy sie jesc z butelki, na razie trzeba mu pomagac, jedno karmienie zajmuje ok.50min i to w ilosci 80ml. Ale i tak sie ciesze, bo jest szansa ze synek nauczy sie jesc i bedzie mozna kiedys zrezygnowac z sondy.

Brawo dla Krzysia. Trzymam kciuki za szybkie postępy w nauce.

Napisane przez krolowa_nilu

Ja trzymam... gdy Kornelia tyle śpi W ogóle czasem się martwię jak jej zmieniam rano pampersiaka, bo tam żadnego sika, albo max. 1 (tak, nie wiem czy to już OZM, ale potrafię organoleptycznie rozpoznać ile sików jest w pampersie ). Nawet powiedziałam o tym pediatrze, stwierdził, że "pani przecież też raczej nie sika przez sen"



Ja zaczęłam od poniedziałku i póki co nieźle mi idzie. Zostało mi 5 nadprogramowych z ciąży i dodatkowe 2, żeby mieć swoje idealne 65

U nas też jest duuużo mniej sików po nocy.


Co do pieluszek to do tej pory uzywalismy dad, ale pokusilam sie na promocję w lidlu i zakupilismy karton zielonych pampersów. Sprawdzają sie pk, tylko ich zapach strasznie mnie drażni i chyba przez niego nie chce więcej pampersów.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hosenka*]

Nie planowaliśmy fotografa na chrzcinach, ale narzeczony siostry TZ jest fotografem i w ramach prezentu robił zdjęcia i dostaniemy gotowy album (+ zdjęcia na płycie)

[punamama]

Napisane przez isia4891

Wg mnie białe i pomarańczowe pampersy są niedobre. W Białych siatka przykleja się do tylka a pomarańczowe takie foliowate

Ja uzywam bialych juz 2 miesiace i nie zamienilabym je na inne ale niestety dostalam w prezencie wielka pake 96 sztuk zielonych. Po nich znowu przesiade sie na biale. Fakt, siateczka raz czy dwa sie przykleila ale to tylko dlatego ze kupa za dlugo lezala )

Co do fb. Mam konto i tez ochote sie tam przeniesc jak tak zachecajaco piszecie )

Bylam wczoraj z Karolem w szpitalu u pediatry poniewaz nie jestesmy u siebie tylko u mojej mamy. Bylismy bo w nocy ulał i sie zaksyusil i nie mogl Zlapac oddechu ale w koncu sie udalo. Nastepnego dnia byl strasznie placzliwy. Lekarz go zbadal i nic na plucach ani oskrzelach nie bylo. Zastanawiam sie nad zrobieniem przeswietlenia. Co myslicie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hosenka*]

Kacper nie lubi białych pampersów - przyniosły takie moje koleżanki do pracy i po kilku pieluszkach daliśmy siostrze TŻ. Miał po nich czerwoną pupę i czuł minimalną ilość kupki. W Babydream Fub & Fit może siedzieć godzinami - tzn teoretycznie, bo zmieniamy jak śmierdzi, ale chodzi mi o to, że nie płacze domagając się zmiany.

[Nemezis23]

Napisane przez em ma

Jejku...chyba znowu mnie bierze zapalenie piersi tak zaczyna boleć, ze nie wiem jak zasnę

w ogóle zaczęłam oglądać "w garniturach" i przepadłam...chłonę już 3 sezon


Szampon Dentinox-na all go można znaleźć, bo jest sprowadzany z UK.
http://allegro.pl/dentinox-cradle-ca...048374169.html
Za pierwszym razem takie płaty wyczesałam małej, że maskara. Wyglądało to jak skorupa.


Swoją drogą ciągle łapię się na tym, że szukam naszego wątku dalej w poczekalni jednak trochę czasu tam spędziłyśmy

Współczuję bólu oby to nie było zapalenie...

W garniturach to chyba mój ulubiony serial uwielbiam go

O tym szamponie pierwsze słyszę, ale skoro mówisz, że taki dobry to zamówię. Póki co oliwka i mycie średnio działają Dziękuję za link.

Mam to samo - ciągle wchodzę na poczekalnię

Napisane przez iwantyou99

Ja tez kocham nasz monitor włączył sie pare razy jak maz zabrał małego i nie powiadomił monitora o tym miałam zawał oczywiście no i były ze dwa fałszywe alarmy. Ale spie dzieki temu spokojnie

My codziennie zapominamy wyłączyć przed wyjęciem małej z łóżeczka, także takie alarmy są ciągle

Napisane przez konsternacja

Może to dobrze, że Ci przyjaciółka odmówiła? Ja na przykładzie mojego brata uważam, że chrzestnymi powinny być osoby z rodziny. Moja mama urodziła brata jak miała ponad 20 lat i na chrzestną poprosiła przyjaciółkę od dzieciństwa. Mama po ślubie się przeprowadziła do innego miasta ale przyjaciółka na chrzest przyjechała... i to był ostatni raz kiedy mój brat widział swoją chrzestną. Nie wiem co się między kobietami wydarzyło, że tak wyszło no ale brat został bez chrzestnej. Ja sama jestem chrzestną córeczki przyjaciółki no i z przyczyn zdrowotnych (musiałam całą ciążę leżeć) nie widziałam jej od czerwca. A teraz mam małego synka i też nie mam czasu jej odwiedzić w innym mieście...

Dziewczyny polecacie jakąś wodę morską z wygodnym aplikatorem do noska dla dzieci?

Co do chrzestnego to moi rodzice wybrali dla mnie swojego dobrego znajomego. W efekcie ostatnio widziałam go na swojej komunii Wszystko jednak zależy od relacji. My Leny nie będziemy chrzcić, ale sama miałabym ogromny problem z wyborem kogoś.

Do noska używamy Marimer Baby. Nie leci pod takim ciśnieniem jak zwykły Marimer

Napisane przez Amberella

Nooo , kupiłam w Calzedonii. Drogie były, bo kosztowały 114zł, ale usłyszałam o nich jak byłam w ciąży i powiedziałam sobie, że muszę je mieć jak tylko zrzucę nadprogramowe kg. I są naprawdę super, bo trzymają moje ciałko w ryzach. Jak pani mi je pokazała w sklepie to się przeraziłam. Wyglądają tak, jakby mi się tam miało nawet jedno udo nie zmieścić. A mieści się wszystko .
Co do kp to czytałam Twój wcześniejszy wpis i pomyślałam sobie, że nasza sytuacja jest bardzo podobna. Szczerze Ci powiem, że powoli mam już dość. Nie samego karmienia, bo to akurat bardzo lubię. Mam dość tej niepewności, czy dziecko nie jest głodne (a niestety zwykle jest ) i tego stresu i również emocji towarzyszących temu, że powoli ponoszę porażkę. Mam cały arsenał środków podnoszących laktację, a brakuje mi najważniejszego - współpracy dziecka i własnej wiary w to, że się uda. Zobaczymy, co powie pani od laktacji.
Trzymam kciuki za bioderko Twojej córci

A teraz póki mój dzieć znów śpi obok mnie, a nie na mnie pędzę się przyodziać i nadrabiać wizaż i fejsbuczek .

Nemezis23, a czemu Cię jeszcze nie ma na fejsbuczku?

W takim wypadku zakupię jak osiągnę swoją wymarzoną wagę a wygodne są? Bo ja nie przepadam za mocno ciasnymi rzeczami

Niestety ja już powoli mogę powiedzieć, że nie lubię karmienia i jak tylko małą przykładam to sobie myślę, żeby jak najszybciej kończyła. Po prostu stresuje mnie to, że ona się tak rzuca i prawdopodobnie nie najada. Wieczorem zrobiła nam psikusa - po karmieniu o 21:00 wypiłam sobie karmi, bo zawsze spała do 0:00 - 1:00, a wczoraj nagle obudziła się koło 23:00 głodna. Daliśmy jej więc butlę. Wypiła aż 90 ml i zasnęła przy tym szczęśliwa, z błogą miną aż miło było patrzeć. Później obudziła się o 5:00 i już wzięłam ją do karmienia i znowu niestety rzucanie się. Mam wrażenie, że ona ma problem z łapaniem piersi, które są miękkie i się denerwuje. Zasadniczo karmienie wygląda tak, że trochę zje, trochę się porzuca, popłacze i ostatecznie ją sama odstawiam nie wiem czy się najada czy nie - myślałam, że nie jest źle, bo po odstawieniu zasypia i z reguły śpi normalnie, ale waga mówi co innego. Zaprzyjaźniłam się już blisko z laktatorem i ściągam codziennie, żeby były zapasy, bo długo z takim karmieniem nie pociągniemy
Fajnie, że masz możliwość konsultacji z doradcą laktacyjnym. Oby pani pomogła, trzymam kciuki

A jeszcze w ciąży karmienie wydawało mi się takie proste i naturalne

Właśnie zdecydowałam się dołączyć, czekam na zaproszenie. Będę musiała go jakoś ogarnąć, bo ja ogólnie mało facebookowa jestem i nie wiem co i jak

Napisane przez ejani

Odnośnie chrztu, a dokładniej sesji- powiedzcie, czy 600 zł za minimum 20 zdjęć to bardzo dużo? Widziałam efekty i mnie korci, ale ta kasa...

Chyba nie jest dużo. My robiliśmy w poniedziałek małej sesję u fotografa i za 30 zdjęć na płycie + kilka wywołanych + płytę z pokazem slajdów płacimy 450 zł

[gosia261282]

Dzień dobry.
Ale u mnie szaro-buro na dworze. Kropi też. Już po kawie,ale spać chce mi sie nadal. Ja chcę ciepło i słoneczko

[em ma]

Witajcie!
Noc dla Doris dobra, ja do 2 zasnąć nie mogłam przez ten ból piersi
Ale rano jakoś lepiej-dostawiłam małą spod pachy, ściągnęła mi i chyba odetkała kanalik, bo po prostu poczułam komfort.

Napisane przez Hosenka*

Emma
Kacper ma kilka takich pajacow, nie widzę problemów z ubieraniem. Czasem trochę się powkurza jak to przy wkladaniu przez głowę, ale jak tylko głowa przejdzie to jest ok. Co ciekawe w dzień mogę mu na okrągło ubierać np body przez głowę i nie kweknie, gorzej jest czasem wieczorem.

A po co szukasz? Wystarczy wejść na ustawienia konta i masz wszystkie zasubskrybowane wątki.

Hosenko akurat supermen był jakiś mało rozciągliwy i Dorotka się strasznie wkurzała. Obecnie ma spania tego typu rampersy (głównie z next) z krótkim rękawem i jest ok, ale pajace z długim zdecydowanie wolę rozpinane.

Wiem, że to jest w ustawieniach konta ale się przyzwyczaiłam wchodzić w poczekalnię

Napisane przez senira666

pytanie dot listy z 1 str. czy mam usunąć osoby nie udzuelające się w poprzedniej czesci ??

Ja bym zaczęła usuwać. Są osoby które od dawna w ogóle nie dawały nawet znaku życia.

Napisane przez ejani

Odnośnie chrztu, a dokładniej sesji- powiedzcie, czy 600 zł za minimum 20 zdjęć to bardzo dużo? Widziałam efekty i mnie korci, ale ta kasa...

My dostaliśmy 180 zdjęć i prezentację za 150 zł. Mały efekt widziałaś w klubie.

Napisane przez Amberella

Emma, oby to nie było zapalenie piersi. Ja miałam niedawno zastój i dość szybko (3 dni) udało mi się go rozpędzić. Przed karmieniem lub odciąganiem robiłam masaże ciepłą butelką lub po prostu dłonią. Musiałam też łyknąć apap, bo czułam się okropnie. No i kobieto, melduj się na FB. Jak dla mnie możesz się nazywać nawet "pani X" .

Spoko spoko, założenie konta jakoś ogarnęłam. Teraz muszę się jakoś dostać do tajnej grupy

Napisane przez Nemezis23

O tym szamponie pierwsze słyszę, ale skoro mówisz, że taki dobry to zamówię. Póki co oliwka i mycie średnio działają Dziękuję za link.

Mam to samo - ciągle wchodzę na poczekalnię

Szampon poleciła mi Gosia. U Doris po oliwce było jeszcze gorzej. Co do szamponu pierwsze efekty że pomaga zobaczyłam po tygodniu-wcześniej po kąpieli wyczesywałam takie skorupy, że o matko (ale właśnie przez tą oliwkę u małej ciemieniucha była straszna).

[magnusia]

dziewczyny co o tym myślicie? warto? dobre jest?

http://allegro.pl/nosidelko-ergonomi...039779498.html

[sadlaczyca]

O matko my zaraz na szczepienie, trzymajcie kciuki bo ja już mam stan przedzawałowy

[magnusia]

Napisane przez sadlaczyca

O matko my zaraz na szczepienie, trzymajcie kciuki bo ja już mam stan przedzawałowy

[_Shiloh_]

Napisane przez magnusia

dziewczyny co o tym myślicie? warto? dobre jest?

http://allegro.pl/nosidelko-ergonomi...039779498.html

podobne ma Le la, ale innej firmy

[Caillouu]

Odnosnie nosidelka- ostatnio zakupilam ergonomiczne firmy Womar. Jest ladnie wykonane, solidne i proste w zakladaniu ale mam wrazenie, ze cora póki co jest za mała na nie, tak jakby ma za krótkie nóżki i wystają jej tylko stopki wiec jeszcze poczekam az nieco podrosnie.
Kajka wazy nieco ponad 5,5kg, niestety ile mierzy nie wiem.

Wysłane z mojego GT-S6310N przy użyciu Tapatalka

[Roane]

Ja o poranku tylko na moment - idziemy na ważenie, okaże się czy dzecko dobrze pasę

[em ma]

Napisane przez magnusia

dziewczyny co o tym myślicie? warto? dobre jest?

http://allegro.pl/nosidelko-ergonomi...039779498.html

Z tego co ja szukam i czytam o nosidełkach to wydaje się ok

Napisane przez sadlaczyca

O matko my zaraz na szczepienie, trzymajcie kciuki bo ja już mam stan przedzawałowy

będzie dobrze!

[zaana]

Napisane przez magnusia

dziewczyny co o tym myślicie? warto? dobre jest?

http://allegro.pl/nosidelko-ergonomi...039779498.html

My zamówiliśmy właśnie takie czytając opinie na necie. Zastanawialiśmy się jeszcze nad Manduką i Tulą ale w sumie Bondolino nie ma tylu klamerek do regulacji, co przy wysokim tacie i drobnej mamie ma znaczenie. Jak dojdzie przesyłka to napisze jak się sprawuje to nosidełko.

Dzisiaj pobudka na akcję kupa czytaj w kupie śpiochy, prześcieradło i materac( bo mądra matka wyjęła wczoraj folię ochronną).
Teraz po wszystkim dzieciątko leży zadowolone i macha nogami heh

[lolita25]

Witam
U nas noc spokojna jak zawsze 2 pobudki i zasypianie bez fochów
Teraz mała sobie drzemkę zrobiła, ja posprzątałam trochę wstawiłam pomidorową i czekam aż moja gwiazda się obudzi
Muszę Wam napisać że postanowiłam karmić małą z butelki, ściągam pokarm, i jej podaje, widzę ile wypija i mała jest spokojniejsza co mnie bardzo cieszy
Tęsknie już za moją ssawką ale od paru dni mieliśmy histerię przy cycku i płacz niesamowity, nie wiem dlaczego, może za wolno jej leciało, a może moje sutki są za bardzo ponaciągane, płakałam razem z nią ale jest już dobrze
Wyszło słońce Będzie spacer

[Nemezis23]

Napisane przez magnusia

dziewczyny co o tym myślicie? warto? dobre jest?

http://allegro.pl/nosidelko-ergonomi...039779498.html

Fajne, ale nie wiem czy nie powinno się używać go dopiero u dzieci, które trzymają główkę. Polecam poczytać to forum:

http://www.chusty.info/forum/forum.php

Napisane przez sadlaczyca

O matko my zaraz na szczepienie, trzymajcie kciuki bo ja już mam stan przedzawałowy

trzymam kciuki

[cherubinka]

Napisane przez magnusia

mój syn cwaniaczy- wykorzystując sytuację, że jest biedny bo mu kuku robili postanowił na stałe przykleić się do matki.
Jak zniknę z zasięgu wzroku i rąk jest krzyk ale jak patrzę jak nie widzi to krzyczy ale bez krzywienia się. Jak mnie zobaczy to czarna rozpacz normalnie- i tylko oko uchyla czy widzę jaki on zrozpaczony Jak się zainteresuję, przytulę, wezmę na ręce to jest super - oscara powinien dostać

Uśmiałam się z cwaniaka Adasia, ale moja córka nie gorsza cwaniara. Ostatnio miała szczepienia i do tego często boli ją brzuszek, więc więcej była u mnie na rękach, co oczywiście bardzo jej się spodobało. Ciągle chciała do cycka, aż się zaczęłam zastanawiać czy nie je za dużo (?). Przyjrzałam się i złapałam na gorącym uczynku jak mnie najzwyczajniej w świecie robi w trąbę ...kiedy je to je, ale często udaje i tylko mlaska nakładkę robiąc sobie ze mnie chodzący smoczek. Oczywiście normalnego smoczka nie chce. A jak ja odkładam do łóżeczka to za chwilę mnie wzywa, składa usteczka w dziubek i w powietrzu mlaska udając, że taka biedna i niedożywiona ...normalnie cyrk

Napisane przez Akkma

Dzisiaj moje dziecie zaniosło się od płaczu. (...)

Ja bym zawału dostała chyba

Napisane przez vacuity

(...) Ale jestem zaskoczona - dzwonek do drzwi, przyszły moje sąsiadki emerytki zobaczyć Małą. (...)

Jak miło

Napisane przez Roane

(...) WOW. Ja od czwartku rano zużyłam trzy paczki po 24 sztuki, wychodzi 14 pampków na dobę. A od dwóch dni mały robi jedną bombę biologiczną dziennie plus parę kleksów.

U nas też tyle szło, teraz chyba (?) troszkę mniej, aż policzę z ciekawości przez kilka dni

Napisane przez Hosenka*

Pokazuję w końcu moje łowy lumpkowe (...)

Wow, ale zazdroszczę takiego lumpka. Świetne rzeczy

Napisane przez magnusia

(...) dziś płukanie ranki było na śpiocha mój syn jak zasnął to się nawet nie ruszył jak mu płukał lekarz, był tylko łaskaw bąka z kleksem strzelić na stół
(...)
dziewczyny czy Wasze dzieciaki podczas karmienia też takie dziwne rzeczy odstawiają? Adaś kwęka, stęka, przebiera kończynami, przeciąga się, zakłada na mnie kończyny, skrzypi, jęczy itp- przy czym cały czas trzyma sutka i ssie

Dzielny Adaś i jaki bojowy, że kleksami strzela Moja Niunia to samo dzisiaj zrobiła przy badaniu bioderek plus osikała ręce lekarzowi Lekarz powiedział, że już druga dziewczyna go dzisiaj olała

Moja też kwęka, stęka itd. Tylko u mnie jeszcze jest prężenie

Napisane przez sadlaczyca

O matko my zaraz na szczepienie, trzymajcie kciuki bo ja już mam stan przedzawałowy

Moja córcia już po badaniu bioderek i wszystko jest w porządku Kolejna wizyta za ponad 3 miesiące.

Niepokoją mnie bóle brzuszka córeczki. Zazwyczaj ma twardy jak kamień. Stęka, kwęka i popłakuje nawet przez sen, co też ją wybudza Często męczą ją bączki, a raczej musi ją boleć jak nie idą. Jak już postrzela widać ulgę na jej buźce. Dawałam przez kilka dni Bobotik i wydaje mi się, że po nim jeszcze gorzej Dzisiaj odstawiłam. Analizowałam to co jem i zastanawiam się czy nie przez to, że jem za dużo nabiału, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy. Chyba zrobię tygodniową próbę bez laktozy. Zobaczę czy jest jakaś poprawa. Tylko co ja będę jadła jak u mnie nabiał króluje

Dziewczyny, po Waszych kuszeniach, moja córka dostała od tatusia na dzień kobiet motylka z Lamze. Teraz zastanawiam się nad jakąś matą edukacyjną. Najlepiej jakąś dosyć dużą, macie coś godnego polecenia?

[senira666]

lista osób do usunięcia :
yummi_mummy
SunShineDoll
tassia 55
agoola83
evi07
maruda80
katharsist
Kalina27
tajeczka
23paula23
lusso
ambrella
ir1988
nettk_a
mala098
mengazhu
Olcia_1983
Nemezis23
ajakasia
cicici
Soleil_Rouge
ciamber
Jozefina
buka20
san_g
malgos_87


proszę o opinie czy usuwać wszystkich czy może kogoś zostawić ...

[Muminek1991]

maruda- cały czas podziwiam cię za tą siłę i walkę . Jesteś wspaniała matką i wierzę ,że postępy Krzysia będą coraz większe.

Napisane przez maruda80

Mnie przerazila siostra meza, bo stwierdzila ze za czesto zmieniam, bo ona na dobe stosuje gora 3-4pampersy. Ale ona b. oszczedna jest, z przesada.

O kurcze, ja nie raz tyle za noc zmieniam Nie chce wiedzieć jak wygląda pupa dziecka po tak rzadkich zmianach pampka

Napisane przez Hosenka*

Pokazuję w końcu moje łowy lumpkowe

Super ciuszki

Napisane przez magnusia

Witam

dziś płukanie ranki było na śpiocha mój syn jak zasnął to się nawet nie ruszył jak mu płukał lekarz, był tylko łaskaw bąka z kleksem strzelić na stół

Super

Napisane przez Amberella

Dzięki muminku. Przez to, że mały w brzuchu miał skrzyżowane stopy, ma teraz tzw. stopy przywiedzione i problem polega na tym, ze trzeba mu je wyprostować zanim podejmie próby chodzenia.

W takim razie

Napisane przez Roane

Ja o poranku tylko na moment - idziemy na ważenie, okaże się czy dzecko dobrze pasę

Napisane przez sadlaczyca

O matko my zaraz na szczepienie, trzymajcie kciuki bo ja już mam stan przedzawałowy

Wreszcie udało mi się nadrobić. Dzień dobry.
Wczoraj podczytywałam jednym okiem chciałam jeszcze do was napisać,ale mój żuczek miał marudny wieczór i po kąpieli mieliśmy opere w domu ponad 4 godzinną. W końcu jakimś cudem udało się TŻtowi go uspokoić i ululać i padliśmy we 3.

Noc dobra karmienie o 23, 2:30 ,5:30,7:30 i spaliśmy oboje do po 9.
Potem kolejne karmienie o 9:30 ogarnęłam siebie i małego i tak spał prawie 2 godziny na brzuchu sadząc takie bąki że o mało kołdry nie podniosło
Dzisiaj na dwór nie wyjdziemy , wieje szaro buro i taki chłód i mokre powietrze...

[patrycjja]

Dzien dobry! W miarę wyspana jestem mimo kilku pobudek - nie wiem jak Wy robicie to ze tyle Wam dzieci śpią - Amelka czuje nieodparta potrzebe nawet nie jedzenia, a przytulania sie co kilka godzin

Wczoraj drugi wieczór potraktowaliśmy dziąsła bobodentem i obyło sie bez wieczornego marudzenia



Aha i zapraszamy na Facebooka



Senira co do listy - jest parę osób, które sie nie odzywały, a jakos dziwnie byłoby je wywalić. Ale nie chce sie tu rzadzic - pewnie większość z Wss tez zwróci uwagę na te nicki które są a nie ma ja zaakceptuje wszystko

[celin10]

Napisane przez senira666

lista osób do usunięcia :
yummi_mummy
SunShineDoll
tassia 55
agoola83
evi07
maruda80
katharsist
Kalina27
tajeczka
23paula23
lusso
ambrella
ir1988
nettk_a
mala098
mengazhu
Olcia_1983
Nemezis23
ajakasia
cicici
Soleil_Rouge
ciamber
Jozefina
buka20
san_g
malgos_87


proszę o opinie czy usuwać wszystkich czy może kogoś zostawić ...

"pogrubione" się udzielają z tego co kojarzę...może nie codziennie ale jednak. ja bym narazie zostawiła w tej części.jest 5000 postów do napisania to się zobaczy

[J0zefina]

witam

jutro u mnie ma być 20st ale poszalejemy na dworze

Napisane przez magnusia

(..)

dziewczyny czy Wasze dzieciaki podczas karmienia też takie dziwne rzeczy odstawiają? Adaś kwęka, stęka, przebiera kończynami, przeciąga się, zakłada na mnie kończyny, skrzypi, jęczy itp- przy czym cały czas trzyma sutka i ssie

Moja tak robi gdy idzie kupa

Napisane przez ejani

Szczepienie Kazia znów się przesuwa-teraz na 10 tydzień przez ten mój antybiotyk, myślicie że to nie za późno na pierwszą dawkę?

Odnośnie chrztu, a dokładniej sesji- powiedzcie, czy 600 zł za minimum 20 zdjęć to bardzo dużo? Widziałam efekty i mnie korci, ale ta kasa...

nie martw się mój syn był opóźniony ze szczepieniami o kilka miesięcy i wszystko ładnie nadrobiliśmy

600zł to dużo.

Napisane przez iwantyou99

A chrzestną Dominika jest wlasnie moja przyjaciółka , mimo ze mam siostrę.
Poprostu była ze mną cała ciąże , przewoziła landrynki jak miałam mdlosci jeździła po lekarzach. Jak Dominik sie rodził miała mega " czuja" wysłała mojemu mężowi smsa " powiedz tej swojej babie ze jesli nie rodzi to jestem na nią obrażona ze nie odbiera telefonów" moj maz odpisał " urodziła". A ona po kilku minutach była w szpitalu razem ze swoją ma. Nie widziałyśmy sie bo byłam na pooperacyjnej ale wiedziałam ze jest. Po porodzie tez mogłam zawsze na nią liczyć - przewoziła mi obiady do szpitala potem jeździła razem ze mną i małym do lekarzy. Poprostu nikt niezasluzyl tak jak ona na to zeby zostac chrzestną. .

u nas taka sytuacja z chrzestnym młodego

Napisane przez punamama

Ja uzywam bialych juz 2 miesiace i nie zamienilabym je na inne ale niestety dostalam w prezencie wielka pake 96 sztuk zielonych. Po nich znowu przesiade sie na biale. Fakt, siateczka raz czy dwa sie przykleila ale to tylko dlatego ze kupa za dlugo lezala )

Bylam wczoraj z Karolem w szpitalu u pediatry poniewaz nie jestesmy u siebie tylko u mojej mamy. Bylismy bo w nocy ulał i sie zaksyusil i nie mogl Zlapac oddechu ale w koncu sie udalo. Nastepnego dnia byl strasznie placzliwy. Lekarz go zbadal i nic na plucach ani oskrzelach nie bylo. Zastanawiam sie nad zrobieniem przeswietlenia. Co myslicie?
.

Ja używałam 1 i 2 białych ale następne opakowanie już będą 3 i po synu pamiętam że nie sa już fajne i zmieniamy. Młody nosił dady, zobaczymy co Miśka na nie.
Prześwietlenia bym nie nie robiła za malutkie dziecko aby przy pierwszych obawach je naświetlać, może gdyby były jakies wskazania.

Magnusia a nie chcesz chusty? sporo tańsze i bezpieczne tylko trzeba ogarnąć wiązanie

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez senira666

lista osób do usunięcia :
yummi_mummy
SunShineDoll
tassia 55
agoola83
evi07
maruda80
katharsist
Kalina27
tajeczka
23paula23
lusso
ambrella
ir1988
nettk_a
mala098
mengazhu
Olcia_1983
Nemezis23
ajakasia
cicici
Soleil_Rouge
ciamber
Jozefina
buka20
san_g
malgos_87


proszę o opinie czy usuwać wszystkich czy może kogoś zostawić ...

odezwę się i ja choć jestem do wywalenia znowu hehe ale już się przyzwyczaiłam.

Pogrubione dziewczyny pisały nawet dzisiaj wiec myślę że powinny zostać

Napisane przez Muminek1991

O kurcze, ja nie raz tyle za noc zmieniam Nie chce wiedzieć jak wygląda pupa dziecka po tak rzadkich zmianach pampka

Zaskakująco dobrze u nas idzie średnio własnie 4 dobę, jak jest kupa to więcej ale czasem tez i 6-7, Miśka ma super pupe zero odparzeń, nie marudzi, papmersy nigdy nie były przesikane (co innego z kupa ale taka cena jak się robi raz na 4 dni) nie widzę sensu więc aby ją co chwilę przebierać, tym bardziej że ona jeszcze 3/4 dnia przesypia więc musiałabym ja budzić. Pampersa zmieniam jej po przebudzeniu ok 7, później między 11-12, potem ok 16 i o 20-21 po kąpaniu, chyba że jest akcja kupa to się trochę plan rozregulowuje