Każda dba o ładny brzuszek by zamieszkał w nim maluszek - cz. 13

[Luzia]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

my bardzo poważnie zastanawiamy się nad przerwaniem starań.. Chcę przejść się jeszcze do innego gina, do którego się na kwiecień zapisałam i wtedy podejmiemy decyzję co robimy z tym fantem

eh

[malinOla1]

Zdrowia i żadnych boleści dziewczyny

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

ja po tylu nieudanych cyklach zaczynam wierzyć w to że nie wszystkim dane jest posiadanie dzieci

Jest nam dane tylko nie wiemy kiedy, mam nadzieje ze szybko tego doswiadczysz i ze nowy gin da Ci nadzieję i swoją pomocą pomoże w szybkim zajsciu w ciążę


Wysłane z mojego X2 10.25 przy użyciu Tapatalka

[cowie]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

my bardzo poważnie zastanawiamy się nad przerwaniem starań.. Chcę przejść się jeszcze do innego gina, do którego się na kwiecień zapisałam i wtedy podejmiemy decyzję co robimy z tym fantem

A co u Was w ogóle lekarze mówią?

Napisane przez meire

Ja dziś bez życia jestem totalnie...

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez cowie

A co u Was w ogóle lekarze mówią?

1. jestem zdrowa, więc muszę mieć dzieci. Po zbadaniu na własną rękę i z własnej inicjatywy wyszły problemy z tarczycą i wtedy zmiana taktyki lekarza- to przez tarczycę nie wychodzi

Zmiana lekarza

2. Wysłanie na hsg - wszystko ok. Z TŻ ok. Hormony? Różnie. Jest owu, jest w porządku. Nie ma owu lub problemy z owu - hormony są do . Stymulacja - jedyne wyjście. Bez niej z owu problemy. Jadę na Clo, Pregnylu i monitoringu. Gin chce zmienić lek (bo nadal mam te plamienia i ciągle w ciąży nie jestem). Tyle że jak już kiedyś wspominałam leczenie wynosiło by już ok 1000 zł miesięcznie - a na to mnie teraz nie stać :/

Teraz chce zasięgnąć nowej opinii. Wezmę ze sobą moją teczkę badań i zobaczymy. Niech obejrzy je i mnie i może coś nowego mi powie

[cowie]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

1. jestem zdrowa, więc muszę mieć dzieci. Po zbadaniu na własną rękę i z własnej inicjatywy wyszły problemy z tarczycą i wtedy zmiana taktyki lekarza- to przez tarczycę nie wychodzi

Zmiana lekarza

2. Wysłanie na hsg - wszystko ok. Z TŻ ok. Hormony? Różnie. Jest owu, jest w porządku. Nie ma owu lub problemy z owu - hormony są do . Stymulacja - jedyne wyjście. Bez niej z owu problemy. Jadę na Clo, Pregnylu i monitoringu. Gin chce zmienić lek (bo nadal mam te plamienia i ciągle w ciąży nie jestem). Tyle że jak już kiedyś wspominałam leczenie wynosiło by już ok 1000 zł miesięcznie - a na to mnie teraz nie stać :/

Teraz chce zasięgnąć nowej opinii. Wezmę ze sobą moją teczkę badań i zobaczymy. Niech obejrzy je i mnie i może coś nowego mi powie

Masakra
A najgorsze, że często to błądzenie po omacku A pieniądze to pochłania ogromne...

[debraM]

wiecznie

Ja też się zastanawiam nad olaniem starań jak po 4 stymulacjach się nie uda to zastanowię się czy chcę iść na hsg. Później chyba przestanę chodzić po lekarzach, bo mi to mocno głowę męczy

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez cowie

Masakra
A najgorsze, że często to błądzenie po omacku A pieniądze to pochłania ogromne...

a no i jeszcze podejrzenie endometriozy. Można sprawdzić to tylko laparoskopią. Ale że jakieś zmiany są delikatne, to gin chce jeszcze poczekać, bo laparoskopia to bardzo inwazyjny zabieg (u mnie na jajnikach)

Koszty są wielkie. U mnie na nfz nie ma żadnych dobrych przychodni które leczą niepłodność. Zostają mi wizyty prywatne, ale leczenie + wizyty to wielkie koszty

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez debraM

wiecznie

Ja też się zastanawiam nad olaniem starań jak po 4 stymulacjach się nie uda to zastanowię się czy chcę iść na hsg. Później chyba przestanę chodzić po lekarzach, bo mi to mocno głowę męczy

na hsg możesz się przejść . Zawsze to coś wyjaśni i da jakieś konkrety.

Co do męczenia, to doskonale wiem jak to wypruwa psychicznie. Życie staje się tak podporządkowane tym staraniom (zwłaszcza jak się stymuluje owulację, bo trzeba wtedy koniecznie biegać na usg), że tak na prawdę niczym innym człowiek nie żyje. Co miesiąc jest to samo.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

ja uciekam już do pracy . Miłego dnia

[Olgietka]

Eh.. widzę, że i tu od rana jakaś słaba energia..
Ja dzień zaczęłam od zadymy z mężem...
Nie chce mi się nic. Tęsknię za Polską.

Ja jeszcze nawet nie zaczęłam robić badań a już czuję się do

I miałam kolejny sen...........
Dziś w ciąży była moja mama..........z wujkiem TŻta......

[zielinka_87]

Napisane przez Carmenaa_88

a czemu negatywnie?ja na początku nie chciałam,bo raz podobno nie wolno ze znieczuleniem a dwa czytałama,że sie gorzej goi tam w środku wszystko,ale gin wyprowadził mnie z błędu.

I nie gadaj tak doczekasz sie i ty




dzięki CZyma sie CZyma



Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

CARMENA a slyszalas moze o zelu ginekologicznym do porodu. Bo tez fajna sprawa tylko nie wiem czy w wodzie mozna. A z ta forma porodu to po prostu u mnie tez nie znieczulaja ale kuzynka tak 2 razy rodzila i byla bardzo zadowolona

[Carmenaa_88]

Napisane przez zielinka_87

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

CARMENA a slyszalas moze o zelu ginekologicznym do porodu. Bo tez fajna sprawa tylko nie wiem czy w wodzie mozna. A z ta forma porodu to po prostu u mnie tez nie znieczulaja ale kuzynka tak 2 razy rodzila i byla bardzo zadowolona

Nie.pierwsze słysze,a to na zmniejszenie bólu czy na co?

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[malinOla1]

Napisane przez Olgietka

Eh.. widzę, że i tu od rana jakaś słaba energia..
Ja dzień zaczęłam od zadymy z mężem...
Nie chce mi się nic. Tęsknię za Polską.

Ja jeszcze nawet nie zaczęłam robić badań a już czuję się do

I miałam kolejny sen...........
Dziś w ciąży była moja mama..........z wujkiem TŻta......

nie wiadomo co zrobić wrocic razem, wrócić sama czy zostać. Rozumiem ze Ci jest ciężko i się nie dziwie bo sama bym nie umiala mieszkać z dala od rodziny.musisz porozmawiać z TŻ.
Jeśli chodzi o sen to mi się tez często snily ciążę nawet z bylym. Po prostu za dużo o ciąży myslalam a potem w nocy się śnilo.

Wysłane z mojego X2 10.25 przy użyciu Tapatalka

[cowie]

Napisane przez Olgietka

Eh.. widzę, że i tu od rana jakaś słaba energia..
Ja dzień zaczęłam od zadymy z mężem...
Nie chce mi się nic. Tęsknię za Polską.

Ja jeszcze nawet nie zaczęłam robić badań a już czuję się do

I miałam kolejny sen...........
Dziś w ciąży była moja mama..........z wujkiem TŻta......

Żeś dowaliła


Piczo już za niedługo do nas przyjedziesz. Nie smutaj

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez debraM

wiecznie

Ja też się zastanawiam nad olaniem starań jak po 4 stymulacjach się nie uda to zastanowię się czy chcę iść na hsg. Później chyba przestanę chodzić po lekarzach, bo mi to mocno głowę męczy

[Lea_ny]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

Koszty są wielkie. U mnie na nfz nie ma żadnych dobrych przychodni które leczą niepłodność. Zostają mi wizyty prywatne, ale leczenie + wizyty to wielkie koszty

A w jakiś pobliskich miastach też nie ma żadnego dobrego lekarza na NFZ? Tam gdzie ja chodzę, to wiem, że są dziewczyny, które i kilkadziesiąt kilometrów dojeżdżają (na innym wątku staraczkowym są i takie co bodajże 500 km jeżdżą - no ale takie wyprawy, to już kosztów nie obniżą; a takie kilkadziesiąt jakby było na NFZ, to mogłoby wyjść taniej).
Bo te finanse, to faktycznie Cię wykończą Mamy bardzo podobne leczenie, a z tego co kiedyś pisałaś, to wydajesz na to duuużo więcej, niż ja



Ja też dziś miałam ciekawy sen Śniło mi się, że Vioris wynajmowała u mnie pokój I zostawiła na wierzchu paczkę krówek, więc zrobiłam zdjęcie żeby Wam donieść, że wcale nie dietuje

[manieczka1]

Napisane przez Lea_ny

Ja też dziś miałam ciekawy sen Śniło mi się, że Vioris wynajmowała u mnie pokój I zostawiła na wierzchu paczkę krówek, więc zrobiłam zdjęcie żeby Wam donieść, że wcale nie dietuje

aaaaaaaaaaaaaa nie mogęęęęęęęę

[Carmenaa_88]

Napisane przez Lea_ny

A w jakiś pobliskich miastach też nie ma żadnego dobrego lekarza na NFZ? Tam gdzie ja chodzę, to wiem, że są dziewczyny, które i kilkadziesiąt kilometrów dojeżdżają (na innym wątku staraczkowym są i takie co bodajże 500 km jeżdżą - no ale takie wyprawy, to już kosztów nie obniżą; a takie kilkadziesiąt jakby było na NFZ, to mogłoby wyjść taniej).
Bo te finanse, to faktycznie Cię wykończą Mamy bardzo podobne leczenie, a z tego co kiedyś pisałaś, to wydajesz na to duuużo więcej, niż ja



Ja też dziś miałam ciekawy sen Śniło mi się, że Vioris wynajmowała u mnie pokój I zostawiła na wierzchu paczkę krówek, więc zrobiłam zdjęcie żeby Wam donieść, że wcale nie dietuje

A to nie była Leine czasem

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[vioris]

Witam babuny

Napisane przez zielinka_87

Moze to nie moja sprawa, ale skoro piszesz to znaczy , ze liczysz na odpowiedzi. Jezeli tak bardzo Ci sie nie układa z mezem to może nie czas na dziecko tylko najpierw nad zwiazkiem musicie popracowac i jesli sie uda to wtedy zdecydowac sie na dzidziusia tak zeby mial kochajacych sie rodzicow i spokojne dziecinstwo.

Ja myślę tak samo. W ogóle nie rozumiem starań jeśli w związku jest źle? Przecież dziecko się płodzi z miłości, w zdrowym, szczęśliwym związku. Musi być mocny, bo po urodzeniu często są trudniejsze chwile i trzeba to przetrwać. Jak będzie źle przed, to po będzie tylko gorzej

Napisane przez Lea_ny

Ja też dziś miałam ciekawy sen Śniło mi się, że Vioris wynajmowała u mnie pokój I zostawiła na wierzchu paczkę krówek, więc zrobiłam zdjęcie żeby Wam donieść, że wcale nie dietuje

No a że sny się czyta odwrotnie to wiesz 1,2 kg mniej po 6 dniach
Po co mi o krówkach przypomniałaś Ja od tygodnia ani grama cukru nie jadłam w żadnej postaci

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez Carmenaa_88

A to nie była Leine czasem

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

O to, to!

[zielinka_87]

Napisane przez Carmenaa_88

Nie.pierwsze słysze,a to na zmniejszenie bólu czy na co?

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Generalnie ułatwia porod. Pierwsza tubke aplikuja w 1 fazie porodu a 2 w drugiej. Wpisz w google dianatal żel ginekologiczny i wyskoczy. Moze skorzystasz

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[Lea_ny]

Napisane przez vioris

Po co mi o krówkach przypomniałaś Ja od tygodnia ani grama cukru nie jadłam w żadnej postaci

Ja to bym umarła bez cukru

[Lea_ny]

Odebrałam moje zamówienie z DOZ-u (w ogóle myślałam, że gdzieś daleko będę musiała po to jechać, a okazało się, że w aptece pod domem mogę odebrać ).
Mam teraz zapas mleczka pszczelego, rekina i testów ciążowych Te ostatnie kosztowały 2,5o zł za sztukę (normalne płytkowe), więc stwierdziłam, że nie będę sobie żałować A mleczko mnie zaskoczyło, bo spodziewałam się malutkich ampułek, a tu wielkie ampuły przyszły Mam nadzieję, że to nie będzie jakieś obrzydliwe

[manieczka1]

Lea! To ile tych testów masz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lea_ny]

Napisane przez manieczka1

Lea! To ile tych testów masz?

4 Chciałam więcej na zapas, ale uznałam, że nie będę już przesadzać

[Karoloo]

Napisane przez Lea_ny

4 Chciałam więcej na zapas, ale uznałam, że nie będę już przesadzać

Zaszalalas :-D

[manieczka1]

Napisane przez Lea_ny

4 Chciałam więcej na zapas, ale uznałam, że nie będę już przesadzać

No to ładnie ja szybciutko chcę widzieć na nich dwie krechy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lea_ny]

Napisane przez manieczka1

No to ładnie ja szybciutko chcę widzieć na nich dwie krechy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też bym chciała Ale nie nastawiam się na ten cykl...

W ogóle jak TŻ zobaczył to mleczko, to od razu zapytał czy on też może je brać A jak zamawiałam, to pytałam czy by nie chciał, to mówił, że nie Dobrze, że jestem przewidująca i zamówiłam 2 opakowania

[FlightlessBird]

Nadrobiłam, nacytowałam się i zwiesił się komp
No by to szlag trafił

Widzę, że tutaj dziś jakoś pesymistycznie

[meire]

W ogóle jakoś tak tu cicho... ponuro...
ehhh...

[manieczka1]

Napisane przez meire

W ogóle jakoś tak tu cicho... ponuro...
ehhh...

Ja ugotowałam pomidorówę i leżę, bo brzuch ciągnie. muszę odpocząć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lea_ny]

Zamulacie dzisiaj jakoś Ale mi też chce się strasznie spać od dwóch czy trzech dni... normalnie zasypiam na siedząco, wieczorem jestem już nie do życia, a rano się dobudzić nie mogę... no masakra jakaś

[meire]

Napisane przez manieczka1

Ja ugotowałam pomidorówę i leżę, bo brzuch ciągnie. muszę odpocząć

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tez leze... Maz pojechal z corka do szkoly muzycznej, a ja dogorywam w lozku... Mam nadzieje, ze w koncu jutro wyjdzie slonce, bo cos mnie w koncu trafi...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[manieczka1]

Napisane przez meire

Ja tez leze... Maz pojechal z corka do szkoly muzycznej, a ja dogorywam w lozku... Mam nadzieje, ze w koncu jutro wyjdzie slonce, bo cos mnie w koncu trafi...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No pogoda jest fatalna. Nic się nie chce. Wiosnę, chcemy wiosnę!!!! i zimno mi, chyba herbatkę z cytrynką wypiję a Ty jak się czujesz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.