Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez Kejti_M

Witam. 2 marca zaczął mi się okres i trwał jakieś 4-5 dni. 7 dnia cyklu kochałam się z chłopakiem i gdy on już był blisko wytrysku spadła nam prezerwatywa i została cała we mnie zwinięta. Zanim chłopak zorientował się, że coś jest nie tak, wykonał dosłownie klika ruchów we mnie. Z członka wydzielił się preejakulat i członek był wilgotny. Nie doszedł we mnie.

Teraz powinnam mieć dni płodne, jednak jest bardzo sucho. Śluz nie zmienił się na ciągnący i przypominający białko kurzego jajka. Boli mnie brzuch i lewy jajnik tak lekko kłuje.

Czy mogę być w ciąży?

p.s aha zapomniałam dodać, że jakieś 2 tyg temu byłam przeziębiona, brałam aspirin c. nie wiem czy ma to jakiś wpływ

Generalnie każda choroba może mieć wpływ na cykl- miesiączka może się przesunąć. W takiej sytuacji jak u Ciebie ryzyko jest całkiem spore, jeśli już nie ma sensu, albo też nie chcesz brać tabletki ,,po" odczekaj odpowiedni czas i zrób test.

[Kejti_M]

Napisane przez Aaniol_apokalipsy

Generalnie każda choroba może mieć wpływ na cykl- miesiączka może się przesunąć. W takiej sytuacji jak u Ciebie ryzyko jest całkiem spore, jeśli już nie ma sensu, albo też nie chcesz brać tabletki ,,po" odczekaj odpowiedni czas i zrób test.

Na tabletkę "po" jest już za późno, poza tym podobno ma ona niezbyt dobre skutki uboczne. Kiedy powinnam najwcześniej zrobić test? Okres powinnam dostać 2 kwietnia, więc jeszcze dużo czasu....

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez Kejti_M

Na tabletkę "po" jest już za późno, poza tym podobno ma ona niezbyt dobre skutki uboczne. Kiedy powinnam najwcześniej zrobić test? Okres powinnam dostać 2 kwietnia, więc jeszcze dużo czasu....

No niestety tabletka ,,po" to ogromna dawka hormonów, dlatego też może bardzo wpłynąć na organizm, to jest indywidualna decyzja. Ja osobiście w takiej sytuacji bym się zdecydowała.
Generalnie test powinno się robić w dniu spodziewanej miesiączki, wtedy wynik będzie najbardziej wiarygdony, jednak możesz go wykonać wcześniej- po około 14 dniach od stosunku.

[Kejti_M]

I jeśli wynik wyjdzie negatywny to będzie on wiarygodny po takim czasie?

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez Kejti_M

I jeśli wynik wyjdzie negatywny to będzie on wiarygodny po takim czasie?

Po 14 dniach test powinien być już wiarygodny. Nie ma 100% pewności, taką pewność da Ci w 100% beta.

[Kejti_M]

Napisane przez Aaniol_apokalipsy

Po 14 dniach test powinien być już wiarygodny. Nie ma 100% pewności, taką pewność da Ci w 100% beta.

dzięki, oby był negatywny....

A tą całą betę gdzie można zrobić? Na zwykłym pobraniu krwi w przychodni? Ile to kosztuje i ile się czeka na wynik? Mam po prostu powiedzieć w rejestracji że chciałam zrobić test beta z krwi na obecność "ciążowego" hormonu?

p.s pojawił się ciągnący śluz i boli mnie podbrzusze, co to może być? oj chyba trzeba będzie odwiedzić ginekologa... Możliwe, że to objawy owulacji?

[asia27100]

Beta ok 20-30 zl chyba. Mowisz ze chcesz zrobic badanie beta hcg.

Co do sikania. Jak najbardziej od poczatku ciazy moze nas gonic do toalety.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ellwinga]

Dziewczyny, problem jest co raz trudniejszy.. Dziś mija 4 dzień kiedy powinnam dostać okres, no i w nocy dostałam, ale jest to brązowe, mało obfite krwawienie. Co o tym sądzić?

[201711281320]

Napisane przez ellwinga

Dziewczyny, problem jest co raz trudniejszy.. Dziś mija 4 dzień kiedy powinnam dostać okres, no i w nocy dostałam, ale jest to brązowe, mało obfite krwawienie. Co o tym sądzić?

Ja bym zaczekała, może się to przerodzi jeszcze w normalne krwawienie takie jak zwykle, albo jeśli Cię to martwi zadzwoń do swojego gina po prostu.
Jeżeli na tym plamieniu się skończy spróbuj zrobić test płytkowy albo dla pewności beta HCG.
A "ciążowe" objawy ustąpiły?

[ellwinga]

Napisane przez sliweczka85

Ja bym zaczekała, może się to przerodzi jeszcze w normalne krwawienie takie jak zwykle, albo jeśli Cię to martwi zadzwoń do swojego gina po prostu.
Jeżeli na tym plamieniu się skończy spróbuj zrobić test płytkowy albo dla pewności beta HCG.
A "ciążowe" objawy ustąpiły?

No właśnie poza tym nie mam żadnych objawów, kompletnie! Od 4 godzin nawet plamy zniknęły ..

[201711281320]

Napisane przez ellwinga

No właśnie poza tym nie mam żadnych objawów, kompletnie! Od 4 godzin nawet plamy zniknęły ..

Gdybyś była w ciąży objawy by nie ustąpiły Ja też czasem zamiast krwawienia z odstawienia miałam tylko plamienie, z tym że np. przez dwa całe dni...
Nie ma się co zadręczać- leć po test do apteki ( jeżeli minęło 14 dni od stosunku to powinien już być wiarygodny).

[Nevadda]

objawy tak nie ustępują

[luzna22]

hej mam problem. Mam 19 lat i obawiam się że jestem w ciąży. Ostatnią miesiączkę miałam 12 lutego. Po niej kochalam sie z chlopakiem kiedy mialam dni nieplodne. Okres już mi się spoznia w sumie tydzien. Zrobiłam 2 testy jeden po 10 dniu stosunku drugi po 14 - wyszly negatywne. Nie mam w sumie żadnych objawów. Czy jest możliwość żebym była w ciąży? POMOCY!

[Chatul]

Napisane przez luzna22

Po niej kochalam sie z chlopakiem kiedy mialam dni nieplodne.

Skąd wiesz, że to były dni niepłodne?

Stosowaliście jakieś zabezpieczenie?

Okres już mi się spoznia w sumie tydzien. Zrobiłam 2 testy jeden po 10 dniu stosunku drugi po 14 - wyszly negatywne. Nie mam w sumie żadnych objawów. Czy jest możliwość żebym była w ciąży? POMOCY!

Powtórz test z moczu albo idź zrobić test z krwi.

[luzna22]

Wpisywałam w internecie w kalendarzyku. Na początku nie było ale po jakimś czasie zalożyliśmy prezerwatywe. Możliwe żeby jego śluz mnie zapłodnil?

[Lady Audrey]

Napisane przez luzna22

Wpisywałam w internecie w kalendarzyku. Na początku nie było ale po jakimś czasie zalożyliśmy prezerwatywe. Możliwe żeby jego śluz mnie zapłodnil?

O Boziu, czy Ty myślałaś serio, że internetowy kalendarzyk obliczy kiedy masz dni płodne i niepłodne?

Lepiej idź na test z krwi dziewczyno. Najpierw było bez gumki więc ryzyko ciąży może być. Nie rozumiem Twojego rozumowania - dziecinnego a masz 19 lat. Nie chcesz mieć dziecka zakładam, i nie dość, że stosujesz obliczanie dni płodnych przez internet to kochasz się bez zabezpieczenia

[Chatul]

Napisane przez luzna22

Wpisywałam w internecie w kalendarzyku.

Kalendarzyki są nieskuteczne, bo obliczają dni płodne i niepłodne na podstawie dwóch założeń:
1. że u każdej kobiety faza lutealna trwa 14 dni;
2. że kobieta jest w stanie ustalić, kiedy pojawi się u niej miesiączka.

Ty nie wiesz, ile trwa u Ciebie faza lutealna. I nie wiesz, kiedy pojawi się u Ciebie miesiączka. Czyli kalendarzyk nie ma w tej sytuacji racji bytu.
Kalendarzyk nie jest podłączony do Twojego organizmu, więc nie jest w stanie prawidłowo wyznaczyć, kiedy masz dni płodne, a kiedy niepłodne.

Na początku nie było ale po jakimś czasie zalożyliśmy prezerwatywe. Możliwe żeby jego śluz mnie zapłodnil?

Oczywiście, że tak.

Idź zrób test z krwi.

[panna mati_]

Napisane przez luzna22

Wpisywałam w internecie w kalendarzyku. Na początku nie było ale po jakimś czasie zalożyliśmy prezerwatywe. Możliwe żeby jego śluz mnie zapłodnil?

Może na test jeszcze za wcześnie, czasami wychodzą pozytywne dopiero po jakimś czasie. Szanse na ciążę są, ale nawet jeśli nie będziesz w tym miesiącu w ciąży to wpadniesz w następnym z taką wiedzą i podejściem do tych spraw. Przerażające to jest.

[ewa1996]

Napisane przez luzna22

hej mam problem. Mam 19 lat i obawiam się że jestem w ciąży. Ostatnią miesiączkę miałam 12 lutego. Po niej kochalam sie z chlopakiem kiedy mialam dni nieplodne. Okres już mi się spoznia w sumie tydzien. Zrobiłam 2 testy jeden po 10 dniu stosunku drugi po 14 - wyszly negatywne. Nie mam w sumie żadnych objawów. Czy jest możliwość żebym była w ciąży? POMOCY!

Ja też myślałam, że mam dni niepłodne, w dodatku zabezpiecznie nie zadziałało i przed wczoraj dowiedziałam się że będę mamą..
Nie ufaj żadnym kalendarzykom, stosuj tabletki .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LilyJo]

Hej Dziewczyny, mam nadzieję, że pomożecie! W lutym przestalam naklejac plastry Evra, i wg moich dat z kalendarzyka kiedy okres sie zaczynal, powinnam go dzisiaj dostac, a nic sie nie dzieje. NAwet nie mam objawow swiadczacych o tym, ze go dostane czyli brak bólów piersi, uczucia ciężkości itp... : / zaczynam powoli sie denerwować. Dodam, ze kochałam sie z TŻ ale w prezerwatywie, nic nie pękło i nic sie nie wylało... Czy któraś z Was miała juz taki problem? Zaczynam znowu sobie wmawiać ze jestem w ciązy Pozdrawiam!

[Chatul]

Napisane przez LilyJo

Hej Dziewczyny, mam nadzieję, że pomożecie! W lutym przestalam naklejac plastry Evra, i wg moich dat z kalendarzyka kiedy okres sie zaczynal, powinnam go dzisiaj dostac, a nic sie nie dzieje. NAwet nie mam objawow swiadczacych o tym, ze go dostane czyli brak bólów piersi, uczucia ciężkości itp... : / zaczynam powoli sie denerwować. Dodam, ze kochałam sie z TŻ ale w prezerwatywie, nic nie pękło i nic sie nie wylało... Czy któraś z Was miała juz taki problem? Zaczynam znowu sobie wmawiać ze jestem w ciązy Pozdrawiam!

Po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej przez ok. pół roku cykle mogą być długie i nieregularne.

[panna mati_]

Napisane przez LilyJo

Hej Dziewczyny, mam nadzieję, że pomożecie! W lutym przestalam naklejac plastry Evra, i wg moich dat z kalendarzyka kiedy okres sie zaczynal, powinnam go dzisiaj dostac, a nic sie nie dzieje. NAwet nie mam objawow swiadczacych o tym, ze go dostane czyli brak bólów piersi, uczucia ciężkości itp... : / zaczynam powoli sie denerwować. Dodam, ze kochałam sie z TŻ ale w prezerwatywie, nic nie pękło i nic sie nie wylało... Czy któraś z Was miała juz taki problem? Zaczynam znowu sobie wmawiać ze jestem w ciązy Pozdrawiam!

Po odstawieniu hormonalnej antykoncepcji tak bywa. Zanim organizm zacznie działać w pełni naturalnie to musi minąć trochę czasu.

[LilyJo]

Dzieki Wam za odpowiedz poczekam jeszcze

[zdabro]

Napisane przez LilyJo

Hej Dziewczyny, mam nadzieję, że pomożecie! W lutym przestalam naklejac plastry Evra, i wg moich dat z kalendarzyka kiedy okres sie zaczynal, powinnam go dzisiaj dostac, a nic sie nie dzieje. NAwet nie mam objawow swiadczacych o tym, ze go dostane czyli brak bólów piersi, uczucia ciężkości itp... : / zaczynam powoli sie denerwować. Dodam, ze kochałam sie z TŻ ale w prezerwatywie, nic nie pękło i nic sie nie wylało... Czy któraś z Was miała juz taki problem? Zaczynam znowu sobie wmawiać ze jestem w ciązy Pozdrawiam!

Spokojnie Ja przez 5 miesięcy po odstawieniu antykoncepcji nie miałam okresu. Najlepiej idź do ginekologa, mi wypisał tabletki na wywołanie miesiączki

[LilyJo]

Dzięki Dziewczyny, uspokoilyscie mnie ;**

[ver_million]

Cześć dziewczyny!
Muszę poradzić, bo czuję, że wylecę w kosmos
Ostatni okres miałam 6go lutego, generalnie trzy poprzednie cykle były 33-35dniowe i już zaczęłam się cieszyć, że tak zostanie. Po drodze miałam wyjazd, zapalenie pęcherza leczone furaginą, teraz złapałam wirusa i siorbię fervex. Do tej pory okres się nie pojawił, zrobiłam test 21go marca- negatywny. Moja głowa roi sobie chore scenariusze. Dostałam luteinę na wywołanie i dziś jest 3 dzień jak ją biorę, mam odstawić i okres powinien się pojawić. Kiedyś, dawno dawno temu brałam już luteinę, ale w którymś momencie przestała mi pomagać. Co myślicie, aby przeciągnąć jej stosowanie o jeden dzień- jeśli nie dostanę okresu to chyba wybuchnę- myślę, że w ciąży nie jestem (zabezpieczamy się gumkami, ostatni raz w walentynki!).
Pomóżcie

[Lady Audrey]

Napisane przez ver_million

Cześć dziewczyny!
Muszę poradzić, bo czuję, że wylecę w kosmos
Ostatni okres miałam 6go lutego, generalnie trzy poprzednie cykle były 33-35dniowe i już zaczęłam się cieszyć, że tak zostanie. Po drodze miałam wyjazd, zapalenie pęcherza leczone furaginą, teraz złapałam wirusa i siorbię fervex. Do tej pory okres się nie pojawił, zrobiłam test 21go marca- negatywny. Moja głowa roi sobie chore scenariusze. Dostałam luteinę na wywołanie i dziś jest 3 dzień jak ją biorę, mam odstawić i okres powinien się pojawić. Kiedyś, dawno dawno temu brałam już luteinę, ale w którymś momencie przestała mi pomagać. Co myślicie, aby przeciągnąć jej stosowanie o jeden dzień- jeśli nie dostanę okresu to chyba wybuchnę- myślę, że w ciąży nie jestem (zabezpieczamy się gumkami, ostatni raz w walentynki!).
Pomóżcie

Test po tak długim czasie powinien być już wiarygodny. Wątpię abyś była w ciąży jeśli z prezerwatywą było wszystko ok. Masz nieregularne cykle, do tego choroby, to wszystko wpływa na Twój organizm. Jeśli tak się boisz to zrób jeszcze jeden test z porannego moczu, powinien wyjść wiarygodny, albo idź na test z krwi

[201609102148]

Napisane przez ver_million

Cześć dziewczyny!
Muszę poradzić, bo czuję, że wylecę w kosmos
Ostatni okres miałam 6go lutego, generalnie trzy poprzednie cykle były 33-35dniowe i już zaczęłam się cieszyć, że tak zostanie. Po drodze miałam wyjazd, zapalenie pęcherza leczone furaginą, teraz złapałam wirusa i siorbię fervex. Do tej pory okres się nie pojawił, zrobiłam test 21go marca- negatywny. Moja głowa roi sobie chore scenariusze. Dostałam luteinę na wywołanie i dziś jest 3 dzień jak ją biorę, mam odstawić i okres powinien się pojawić. Kiedyś, dawno dawno temu brałam już luteinę, ale w którymś momencie przestała mi pomagać. Co myślicie, aby przeciągnąć jej stosowanie o jeden dzień- jeśli nie dostanę okresu to chyba wybuchnę- myślę, że w ciąży nie jestem (zabezpieczamy się gumkami, ostatni raz w walentynki!).
Pomóżcie

Skoro "dostałaś" luteinę to znaczy, że byłaś u lekarza?
No my nie doradzimy Ci lepiej od Twojego gina, niestety. Rób tak, jak każe lekarz.
I nie panikuj, bo skoro od Walentynek nie było współżycia, robiłaś test itd, to to na bank nie ciąża.

[ver_million]

Napisane przez Farmakopea

I nie panikuj, bo skoro od Walentynek nie było współżycia, robiłaś test itd, to to na bank nie ciąża.

Byłam. Test robiłam strumieniowy (pierwszy raz) i nie z porannego moczu. Ja to średnio wierzę w latające plemniki, ale ktoś bardziej panikuje niż ja ;(
Dzięki dziewczyny!

[Lady Audrey]

Napisane przez ver_million

Byłam. Test robiłam strumieniowy (pierwszy raz) i nie z porannego moczu. Ja to średnio wierzę w latające plemniki, ale ktoś bardziej panikuje niż ja ;(
Dzięki dziewczyny!

Oj, faceci