Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-17, 23:58   #3241
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 384
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość

Jestem po pierwszych praktykach, zmęczona bardzo, głowę mam jak balon, wszyscy uprzedzali mnie, że tak właśnie będzie, również dziewczyny, które w ten sposób zaczęły swoją przygodę z przedszkolem. Podoba mi sięMam tylko nadzieję, że z czasem zacznę więcej rozumieć co do mnie mówią Ludzie - przesympatyczni.
Super, że Ci się podoba! Oby tak dalej

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Jedno zadanie na liście mniej - posiałam wreszcie nasionka, które czekały na tę chwilę ponad tydzień. Pogoda może mało wiosenna, ale minione ciepłe i słoneczne dni nakręciły mnie na wiosenną aktywność. Póki co intensywnie planuję prace ogrodowe i mam nadzieję, że energii i czasu wystarczy mi na zrealizowanie chociaż części (oby jak największej) z tych planów. W ramach motywatora występuje blog, który postanowiłam założyć i który będzie rodzajem zapisków z życia ogrodu. Praca techniczna i pierwsze wpisy już za mną, teraz tylko brać się do pracy, a od czasu do czasu robić wirtualne sprawozdania
Po cichu myślę, że może blogowe sprawozdania zmotywowałyby mnie do poświęcenia większej uwagi domowi i pchnęły ku realizacji przebudowy. Chciałabym i jednocześnie boję się ilości pracy, decyzji do podjęcia i nerwów, które to kosztuje
Ja zakupiłam doniczkę w Biedronce i też się biorę za przesadzanie jak tylko będzie cieplej. Moja bazylia jest taka śliczna Za to reszta nie chce rosnąć... I mam jedną dziwną roślinę, której nie potrafię zidentyfikować

Życzę Wam i sobie dużo zdrowia. U mnie masakra. Rozsadza mi głowę z niewyspania, pogody i chorych zatok...
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 06:54   #3242
Aper
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cześć! dziś zalatany dzień a z drugiej strony ok 3 godz siedzenia na kiepskich warsztatach... no chyba że dziś się coś rozkręci

Myśleć pozytywnie! zadanie na dziś.

Ellefant - jestem z Ciebie dumna! trzymam kciuki za dalszy ciąg.
Podziwiam nasze ogrodniczki.

Dzik właśnie odkrywa od wczoraj czary i przekleństwo facebooka (zmotywowałam się z celów, hm... zawodowych). chyba nie mam na to czasu.
Aper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 08:49   #3243
WomenInTheMirror
Raczkowanie
 
Avatar WomenInTheMirror
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Hej Dziewuszki,

Elle, trzymam kciuki
Zdrówka tym, które chore
U mnie ostatnio deficyt czasu, sprawy rodzinne zajmują mi dużo czasu.
Mam też gościa z rodziny w tym tygodniu na głowie, więc wieczory całkiem zajęte.
Nie mogę doczekać się Poznaniowego weekendu
WomenInTheMirror jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 12:55   #3244
78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 352
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

rany, ale mam dzisiaj lenia......... dopiero co do kompa usiadłam (5 godzin zmarnowanych....)
78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 17:51   #3245
inga86
Rozeznanie
 
Avatar inga86
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

A ja mam ochotę się bujać w przód i w tył. Mam dziś taniec, nie chce mi się iść, chciałam ćwiczyć - nie chce mi się ruszyć, chciałam się uczyć języków - nie chce mi się otworzyć książki, mam do końca marca oddać pracę - odkładam. Jestem przypadkiem beznadziejnym
Nie chcę taka być, ale nie chcę nic z tym zrobić. Czuję w sobie opór i wszystko na nie
Na jutro mam postanowienie, wstanę o 7 i pójdę pod prysznic, ubiorę się jak człowiek, umaluję, zjem śniadanie i pójdę na jogę. Taaa, już to widzę jak wstanę, raczej nie wstanę. Kocham spać i leżeć, łózko jest moim przyjacielem. Eh... przepraszam, jestem zdołowana sobą i swoją bezradnością wobec siebie.
Czuję fizycznie jak mi nogi wrosły w podłogę, a tyłek w krzesło. A mózg to już w ogóle odmawia jakiejkolwiek współpracy intelektualnej. Fajny ten blog Tygrysie co podesłałaś, ale chyba będę go z rok czytać, bo nie mogę się skupić.

Najlepsza wiadomość ostatnich miesięcy: zatrudnili mnie, w czerwcu jadę gdzieś (dowiem się za 2 tygodnie gdzie). Fajnie, naprawdę się cieszę O stresie pomyślę później.
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania"
inga86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 18:09   #3246
Farisss
Wtajemniczenie
 
Avatar Farisss
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 405
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Inga, doskonale Cię rozumiem. Bardzo długo miałam tak jak Ty, czasem nadal mam podobnie. Nie ma rady doskonałej, trzeba samemu to zmienić, próbować, bo... recepty nie ma i już.

Ja na dziś miałam wielkie plany. Zrobiłam jedną rzecz. Ale dzień się nie skończył, więc może przestanę marnować ten czas. Zrobię sobie też listę na kolejne dni i będę odhaczać, może to pomoże mi się bardziej zmotywować.
__________________
Lubię czytać
Farisss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 20:58   #3247
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 384
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez inga86 Pokaż wiadomość
A ja mam ochotę się bujać w przód i w tył. Mam dziś taniec, nie chce mi się iść, chciałam ćwiczyć - nie chce mi się ruszyć, chciałam się uczyć języków - nie chce mi się otworzyć książki, mam do końca marca oddać pracę - odkładam. Jestem przypadkiem beznadziejnym
Nie chcę taka być, ale nie chcę nic z tym zrobić. Czuję w sobie opór i wszystko na nie
Na jutro mam postanowienie, wstanę o 7 i pójdę pod prysznic, ubiorę się jak człowiek, umaluję, zjem śniadanie i pójdę na jogę. Taaa, już to widzę jak wstanę, raczej nie wstanę. Kocham spać i leżeć, łózko jest moim przyjacielem. Eh... przepraszam, jestem zdołowana sobą i swoją bezradnością wobec siebie.
Czuję fizycznie jak mi nogi wrosły w podłogę, a tyłek w krzesło. A mózg to już w ogóle odmawia jakiejkolwiek współpracy intelektualnej. Fajny ten blog Tygrysie co podesłałaś, ale chyba będę go z rok czytać, bo nie mogę się skupić.

Najlepsza wiadomość ostatnich miesięcy: zatrudnili mnie, w czerwcu jadę gdzieś (dowiem się za 2 tygodnie gdzie). Fajnie, naprawdę się cieszę O stresie pomyślę później.
Nawet nie wiesz jak Cię rozumiem... Ja jakimś cudem zwlekłam się rano wczoraj i dzisiaj na zajęcia mimo choroby. Później spałam jak zabita po powrocie. Dzisiaj udało mi się napisać dwa listy motywacyjne na francuski, zrobić jedno pranie i znaleźć książkę do francuskiego. Ale wczoraj całe popołudnie i wieczór przesiedziałam przed kompem. Jutro nie wiem czy dotrę na wf. To będzie już moja 3 nieobecność. Nie chcę mi się, głowa mi pęka, najchętniej nie wychodziłabym z domu.
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 21:21   #3248
Aper
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Facebook
/tylko lajk?! a gdzie odpowiedź na mój post........./

FB to dzieło szatana, bez dwóch zdań.


Myśleć pozytywnie - nawet mi się udało w pracy

Strasznie dużo mam na głowie. W zasadzie na własne życzenie, bo wiele rzeczy łapię, wiele się chcę nauczyć. Jak to się porobiło? Co mogę z obowiązków sprzedać komuś w pracy - nie wiem. Padnę z przerobienia, a mam tylko 3/4 etatu.

Edytowane przez Aper
Czas edycji: 2014-03-18 o 21:23
Aper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 21:27   #3249
inga86
Rozeznanie
 
Avatar inga86
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Farisss Pokaż wiadomość
Inga, doskonale Cię rozumiem. Bardzo długo miałam tak jak Ty, czasem nadal mam podobnie. Nie ma rady doskonałej, trzeba samemu to zmienić, próbować, bo... recepty nie ma i już.

Ja na dziś miałam wielkie plany. Zrobiłam jedną rzecz. Ale dzień się nie skończył, więc może przestanę marnować ten czas. Zrobię sobie też listę na kolejne dni i będę odhaczać, może to pomoże mi się bardziej zmotywować.
Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Nawet nie wiesz jak Cię rozumiem... Ja jakimś cudem zwlekłam się rano wczoraj i dzisiaj na zajęcia mimo choroby. Później spałam jak zabita po powrocie. Dzisiaj udało mi się napisać dwa listy motywacyjne na francuski, zrobić jedno pranie i znaleźć książkę do francuskiego. Ale wczoraj całe popołudnie i wieczór przesiedziałam przed kompem. Jutro nie wiem czy dotrę na wf. To będzie już moja 3 nieobecność. Nie chcę mi się, głowa mi pęka, najchętniej nie wychodziłabym z domu.
Chyba właśnie tak trzeba, samemu wymyślić na siebie sposób... Wieczorem mi to przychodzi łatwiej, ale jak nadchodzi poranek i trzeba wstać to jest dramat. Ale taki dzień jak dziś też jest dramatem, cały dzień w piżamie, zero konstruktywu, niezadowolenie z siebie, koszmar na własne życzenie. TŻ poszedł ćwiczyć, ja idę pod kołdrę poczytać o motywacji.
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania"
inga86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-18, 23:46   #3250
78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 352
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

nadrobiłam zaległości z weekendu.... nie jest źle, ale mogłoby być lepiej! idę ćwiczyć.....
78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 08:03   #3251
inga86
Rozeznanie
 
Avatar inga86
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 595
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Ja już zaczęłam dzień, jakiś sukces
__________________
"Nie każde działanie przynosi szczęście, ale nie ma szczęścia bez działania"
inga86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 08:11   #3252
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 359
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Ingo ja tez zaczynam dzień właśnie

Nie wiem co Ci poradzić - sama zbieram się do pisania jak pies do jeża ... Ale dziś to już na pewno
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 09:55   #3253
78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 352
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

ja jestem maniakiem FB.... lubię być w kontakcie z ludźmi i ze światem architektury (mam polubionych sporo fajnych stron architektoniczno-dizajnerskich i zawsze coś ciekawego się pojawia)
no cóż......

ja już działam i dziewczyny moje drogie- przekonałam się do zasady: codziennie rób po troszku wszystkiego.... jak mi się nudzi projekt, to siadam do innego i jakoś się kręci. Bo jak zostawiam na sam koniec to się robi z tego wielka ropucha i nie ogarniam później
78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 10:28   #3254
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Hej Dziewczyny.
Inga - motywacyjnie: http://www.easyworksystem.pl/trening/vid1.php
a druga część http://www.easyworksystem.pl/trening/prezentacja_2.php

I zawsze się zastanawiam co taki młody gość może w ogóle wiedzieć...
(I kiedy z tych dzieci robią się dorośli ludzie?)
Emi, przypomniała mi się nasza rozmowa, że nie koniecznie trzeba tworzyć nowe, czasem wystarczy przekazać to co stworzył już ktoś inny.

Zaczęłam oglądać pierwszy filmik, mogłam wcześniej, ale nie miałam zaufania do młodej twarzy. Ciekawa graficznie prezentacja i ciekawe fakty i jestem ciekawa co dalej.

Ja nadal kaszląca - myślałam, ze taka doza czosnku wystarczy i przestałam go jeść, a tu się kaszel znów wzmógł. Iiih.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 15:29   #3255
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Hej!
Ostatnio mam trochę obniżony nastrój. Skończyłam wielkie coś, pojawiła się pustka i niepewność. Odpoczęłam psychicznie przez ostatnie półtora tygodnia, była u mnie mama, spędziłam luźny weekend. Trochę zaczynam już myśleć o ponownym wdrożeniu, bo nagle, pewne (dla mnie nierealne) stany rzeczy, zaczynają nabierać konkretnych kształtów i będę musiała się z nimi zmierzyć.
Dziś - szok i radość Nie chcę się rozpisywać, ale najogólniej rzecz biorąc nie sprawdziło się coś, co wręcz uznawałam za pewnik i to negatywny, w zamian mam mega dawkę pozytywów!
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 15:36   #3256
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 359
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Zabrałam się za moją żabę

Nie raz już słyszałam że dobrze jest ze wszystkiego robić "po trochu" - i powoli dojrzewam do akceptacji tej prawdy ... Ja przynajmniej nie potrafię skupić się w stu procentach na jednej sprawie - bo czuję wtedy tak wielki opór że w ogóle do niej się niezabieram

Druga sprawa - banał nad banały- jak się nie można zabrać do żaby to trzeba robić coś innego ... Najgorsze jest zombienie na kanapie albo ucieczka w internet/ksiazki itd ... Dopóki się działa i ma pozytywne wyniki jest w miarę w porządku: ehem: A że robi się wszystko tylko nie to co najważniejsze- można mieć nadzieję że i na żabę przyjdzie pora ...
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 15:55   #3257
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 598
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV


Dołączam do chorujących . Dopadła mnie szwajcarska grypa.
Ogólnie blisko 40'C gorączki przez ponad 3 dni, później już umiarkowanie 38,5, lekki kaszel. Jednak samopoczucie nadal do bani - możliwe, że nie pomaga @, która wczoraj osiągnęła apogeum oraz pełnia, która nie pozwala mi spać .
Dziś zdecydowanie lepiej, więc trochę się ruszyłam.
Zobaczymy jak to będzie dalej.
Ogólnie mam pożar w burdelu, mnóstwo niepozałatwianych spraw, a sił brak, żeby ręką ruszyć.
Gdzie jest wiosna ja się pytam?
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 22:03   #3258
Farisss
Wtajemniczenie
 
Avatar Farisss
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 405
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

To jakaś epidemia chyba.

Mnie nadal lekko trzyma - generalnie nic mi nie jest, tylko mam chrypkę i ciągle muszę odkaszliwać. Uciążliwe to trochę.

Trochę dumna z siebie jestem, chyba z 10 cv wysłałam dzisiaj ciekawe czy ktoś zadzwoni.
__________________
Lubię czytać
Farisss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 22:22   #3259
ellefant
Raczkowanie
 
Avatar ellefant
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Hej!
Ostatnio mam trochę obniżony nastrój. Skończyłam wielkie coś, pojawiła się pustka i niepewność. Odpoczęłam psychicznie przez ostatnie półtora tygodnia, była u mnie mama, spędziłam luźny weekend. Trochę zaczynam już myśleć o ponownym wdrożeniu, bo nagle, pewne (dla mnie nierealne) stany rzeczy, zaczynają nabierać konkretnych kształtów i będę musiała się z nimi zmierzyć.
Dziś - szok i radość Nie chcę się rozpisywać, ale najogólniej rzecz biorąc nie sprawdziło się coś, co wręcz uznawałam za pewnik i to negatywny, w zamian mam mega dawkę pozytywów!
Emi, super

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Zabrałam się za moją żabę

Nie raz już słyszałam że dobrze jest ze wszystkiego robić "po trochu" - i powoli dojrzewam do akceptacji tej prawdy ... Ja przynajmniej nie potrafię skupić się w stu procentach na jednej sprawie - bo czuję wtedy tak wielki opór że w ogóle do niej się niezabieram

Druga sprawa - banał nad banały- jak się nie można zabrać do żaby to trzeba robić coś innego ... Najgorsze jest zombienie na kanapie albo ucieczka w internet/ksiazki itd ... Dopóki się działa i ma pozytywne wyniki jest w miarę w porządku: ehem: A że robi się wszystko tylko nie to co najważniejsze- można mieć nadzieję że i na żabę przyjdzie pora ...
Działałam ostatnio w podobny sposób: gdy już miałam dosyć ślęczenia nad norweskim i zaczynałam zombić w necie, podnosiłam pupę i zabierałam się za zajęcia domowe. Przestałam się po prostu oszukiwać, że nadal robię ćwiczenia z gramatyki, byłam świadoma tego, że dalsza praca nad nauką języka nie ma sensu. I w sumie takie przeniesienie na inne zajęcia dobrze mi robiło.

Cytat:
Napisane przez Cindy28 Pokaż wiadomość

Dołączam do chorujących . Dopadła mnie szwajcarska grypa.
Ogólnie blisko 40'C gorączki przez ponad 3 dni, później już umiarkowanie 38,5, lekki kaszel. Jednak samopoczucie nadal do bani - możliwe, że nie pomaga @, która wczoraj osiągnęła apogeum oraz pełnia, która nie pozwala mi spać .
Dziś zdecydowanie lepiej, więc trochę się ruszyłam.
Zobaczymy jak to będzie dalej.
Ogólnie mam pożar w burdelu, mnóstwo niepozałatwianych spraw, a sił brak, żeby ręką ruszyć.
Gdzie jest wiosna ja się pytam?
Rety, a cóż to za ustrojstwo??Zdrówk a Cindy

Cytat:
Napisane przez Farisss Pokaż wiadomość
To jakaś epidemia chyba.

Mnie nadal lekko trzyma - generalnie nic mi nie jest, tylko mam chrypkę i ciągle muszę odkaszliwać. Uciążliwe to trochę.

Trochę dumna z siebie jestem, chyba z 10 cv wysłałam dzisiaj ciekawe czy ktoś zadzwoni.
Trzymam kciuki

Nawet nie mam kiedy zajrzeć na bloga, który polecałyście, czy do filmików Patri. Nie mam siły się uczyć, a obiecałam sobie, że podejdę do egzaminu w maju. Powinnam się może lepiej zorganizować, ale chyba przede wszystkim zmotywować.
Dzisiaj po południu byłam dodatkowo na zebraniu związanym z planowaniem zajęć dla dzieci w kolejnym miesiącu. Powiedziano mi, że dobrze żebym była, więc pojechałam. Ogólnie jest naprawdę ok. Z dnia na dzień mam coraz lepszy kontakt z dziećmi, pamiętam coraz więcej imion
__________________
kropla drąży skałę
ellefant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 22:41   #3260
isza89
tree hugger
 
Avatar isza89
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 443
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Zazdroszczę Ci tych dzieciaczków, Elle.
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu.
isza89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 22:48   #3261
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 319
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Hej!

Dziś - szok i radość Nie chcę się rozpisywać, ale najogólniej rzecz biorąc nie sprawdziło się coś, co wręcz uznawałam za pewnik i to negatywny, w zamian mam mega dawkę pozytywów!
Superowościowo! Cieszę się!

Napiszę do Ciebie niedługo, w wiadomej sprawie W każdym razie z mojej strony bez zmian

Życzę zdrówka chorującym!

Aper, zgadzam się że fb to przekleństwo Nie mam wprawdzie schizy na punkcie lajków, ale większość wpisów i fotek odbieram na zasadzie - on/a jest lepszy, fajniejszy, mądrzejszy, ładniejszy i ma za☠☠☠iste życie. A ja nie.
No i właśnie ostatnio mam taką obniżkę - nadal beznadzieja z pracą, niby mam obiecany taki fajny kilkumiesięczny projekt (tłumaczenia ustne), miał się zacząć w poniedziałek, ale przełożyli, dziś miałam mieć info kiedy się rozpocznie i cisza... Czuję się brzydka, niezdolna i niepotrzebna I winna, że nie robię wystarczająco dużo, że nie jestem taka jak powinnam, że jestem egoistką. Beznadzieja.

Aha, małe pytanko - czy któraś Warszawianka nie miałaby ochoty pochodzić w środy o 18 na zajęcia z projektowania mody? Ja bym strasznie chciała, ale poza mną w całej Wawie jest tylko jeden taki wariat, co też by chciał a to za mało żeby kurs ruszył Tu szczegóły:
http://www.splotartystyczny.pl/event...-ubioru-sroda/

Edytowane przez tigrinha
Czas edycji: 2014-03-19 o 22:52
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-19, 23:24   #3262
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 068
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Dzięki Elle
W sumie to też jestem chora, dziś byłam u lekarza z uchem, okropny ból. Mam nadzieję, że krople i ibuprom pomogą...

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Superowościowo! Cieszę się!

Napiszę do Ciebie niedługo, w wiadomej sprawie W każdym razie z mojej strony bez zmian

Życzę zdrówka chorującym!


No i właśnie ostatnio mam taką obniżkę - nadal beznadzieja z pracą, niby mam obiecany taki fajny kilkumiesięczny projekt (tłumaczenia ustne), miał się zacząć w poniedziałek, ale przełożyli, dziś miałam mieć info kiedy się rozpocznie i cisza... Czuję się brzydka, niezdolna i niepotrzebna I winna, że nie robię wystarczająco dużo, że nie jestem taka jak powinnam, że jestem egoistką. Beznadzieja.
Dobrze Tygrysie
Chciałabym się spotkać, wreszcie mogę... Myślę o Tobie często.
Współczuję subiektywnych, więc niemożliwych do określenia jako bezwzględnie prawdziwe, wniosków na swój temat, ale rozumiem ten schemat. Ściskam.
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 00:37   #3263
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 598
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV



Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
Rety, a cóż to za ustrojstwo??Zdrówk a Cindy
Siostra Tż przywiozła z bytności w Genewie. Bawi się w couchsurfing i cały czas gdzieś się włóczy. Aż dziw, że się nie zaraziłam bakterią, którą przywlokła z Maroko.
Ja zaraziłam dodatkowo Psiapsiółę, u której spałam. No i Tż też nie wytrzymał takiej presji - u niego na szczęście bez gorączki.

Dzięki, przyda się.

Cytat:
Dzisiaj po południu byłam dodatkowo na zebraniu związanym z planowaniem zajęć dla dzieci w kolejnym miesiącu. Powiedziano mi, że dobrze żebym była, więc pojechałam. Ogólnie jest naprawdę ok. Z dnia na dzień mam coraz lepszy kontakt z dziećmi, pamiętam coraz więcej imion
Super wieści!

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Aper, zgadzam się że fb to przekleństwo Nie mam wprawdzie schizy na punkcie lajków, ale większość wpisów i fotek odbieram na zasadzie - on/a jest lepszy, fajniejszy, mądrzejszy, ładniejszy i ma za☠☠☠iste życie. A ja nie.
Dlatego właśnie nie mam fb . Żeby nie oglądać idealnych zdjęć i wpisów, które tak na prawdę są fikcją : ustawione, wyselekcjonowane. Średnio mam ochotę na patrzeć i niepotrzebnie dołować .


Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
W sumie to też jestem chora, dziś byłam u lekarza z uchem, okropny ból. Mam nadzieję, że krople i ibuprom pomogą...
Zdrowiej.
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 08:08   #3264
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 359
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Emilko

Elle cieszę się że Ci się podoba - choć osobiście wizja dużej ilości małych dzieci mnie przeraża Ale grunt że ty się dobrze tam czujesz ...
A co do języka - to może nie ma co wywierać na sobie zbyt wielkiej presji?Masz z nim kontakt na codzień - a to już dużo Myślę że kluczowe jest pilnowanie żeby jednak podchodzić do sprawy z entuzjzmem - ja ostatnio łapię się na tym że kurs staje się pewnym obciążeniem - i efekt negatywny jest -wczoraj nie mogłam się zebrać do napisania zadania ....No ale w końcu napisałam i mi z tym zdecydowanie lepiej

Wszystkim chorym życzę zdrówka

U nas dziś wiosna - ma być 20 stopni Słońce już daje, drzewa się zielenią - chce się żyć
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 09:40   #3265
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 384
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość

U nas dziś wiosna - ma być 20 stopni Słońce już daje, drzewa się zielenią - chce się żyć
U mnie podobnie Mam nadzieję, że uda mi się dzisiaj zrobić więcej, bo wczoraj nie zrobiłam praktycznie nic.... :/

Kupiłam wczoraj ziemię i nowe doniczki i zioła do wysadzenia

Niestety, nadal męczy mnie choroba, teraz przerzuciło się na zatoki...
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:46   #3266
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Aper, zgadzam się że fb to przekleństwo Nie mam wprawdzie schizy na punkcie lajków, ale większość wpisów i fotek odbieram na zasadzie - on/a jest lepszy, fajniejszy, mądrzejszy, ładniejszy i ma za☠☠☠iste życie. A ja nie.
No i właśnie ostatnio mam taką obniżkę - nadal beznadzieja z pracą, niby mam obiecany taki fajny kilkumiesięczny projekt (tłumaczenia ustne), miał się zacząć w poniedziałek, ale przełożyli, dziś miałam mieć info kiedy się rozpocznie i cisza... Czuję się brzydka, niezdolna i niepotrzebna I winna, że nie robię wystarczająco dużo, że nie jestem taka jak powinnam, że jestem egoistką. Beznadzieja.
/

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2014-03-20 o 12:48
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 17:56   #3267
ellefant
Raczkowanie
 
Avatar ellefant
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Aper, zgadzam się że fb to przekleństwo Nie mam wprawdzie schizy na punkcie lajków, ale większość wpisów i fotek odbieram na zasadzie - on/a jest lepszy, fajniejszy, mądrzejszy, ładniejszy i ma za☠☠☠iste życie. A ja nie.
No i właśnie ostatnio mam taką obniżkę - nadal beznadzieja z pracą, niby mam obiecany taki fajny kilkumiesięczny projekt (tłumaczenia ustne), miał się zacząć w poniedziałek, ale przełożyli, dziś miałam mieć info kiedy się rozpocznie i cisza... Czuję się brzydka, niezdolna i niepotrzebna I winna, że nie robię wystarczająco dużo, że nie jestem taka jak powinnam, że jestem egoistką. Beznadzieja.
Tygrysie, a nie możesz się z nimi skontaktować i spytać o co chodzi, bo np. masz inne zobowiązanie i nie wiesz jak się zorganizować? Na pewno wszystko się wyjaśni
Intryguje mnie, jaka powinnaś być...Jesteś egoistką, bo chcesz realizować siebie i spełniać swoje marzenia? Przecież to najlepsze, co możemy robić, żyjemy dla siebie w pewnym sensie, bo jeśli my nie będziemy szczęśliwe, nasi bliscy i ukochani również nie będą.

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość

Elle cieszę się że Ci się podoba - choć osobiście wizja dużej ilości małych dzieci mnie przeraża Ale grunt że ty się dobrze tam czujesz ...
A co do języka - to może nie ma co wywierać na sobie zbyt wielkiej presji?Masz z nim kontakt na codzień - a to już dużo Myślę że kluczowe jest pilnowanie żeby jednak podchodzić do sprawy z entuzjzmem - ja ostatnio łapię się na tym że kurs staje się pewnym obciążeniem - i efekt negatywny jest -wczoraj nie mogłam się zebrać do napisania zadania ....No ale w końcu napisałam i mi z tym zdecydowanie lepiej

Wszystkim chorym życzę zdrówka

U nas dziś wiosna - ma być 20 stopni Słońce już daje, drzewa się zielenią - chce się żyć
U mnie tradycyjnie....jesień.:mu r: Do tego spadek ciśnienia, a ja już zauważyłam prawidłowość: ciśnienie w dół=mój ból głowy i senność.
Z dziećmi jest ok, bo na grupę 20 maluchów jest 3, 4 czasem nawet 5 opiekunów. Moim zadaniem jest potrafić wyczuć, które potrzebuje zainteresowania, wspólnej zabawy, rozmowy, "ogarnięcia" , przytulasa i pocieszenia. Więc w zasadzie nigdy nie mam pod opieką więcej niż piątki dzieci. Powinny bawić się same, poprzez zabawę uczą się, rozwijają kreatywność, nawiązują się przyjaźnie. Ale są świadome, że obok jest zawsze ktoś, kto pomoże albo zainteresuje nową zabawą. Ciekawostką jest to, że w tym przedszkolu (nie jest tak we wszystkich norweskich przedszkolach) w grupie są dzieci w wieku 3-6 lat. Tylko raz w tygodniu spotykają się trzylatki, czterolatki i starsze dzieci. I to jest fajne. Trzylatki dużo uczą się od starszych, a starsze uczą się szacunku dla maluchów, dzieci przyjaźnią się.

Cytat:
Napisane przez isza89 Pokaż wiadomość
Zazdroszczę Ci tych dzieciaczków, Elle.
Fajne są
__________________
kropla drąży skałę
ellefant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 18:25   #3268
78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 352
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

właśnie rozmawiałam z gościem, który od 20 lat robi interesy w Kaliningradzie i mówi, że teraz nastroje są mega antypolskie i że Rosja szykuje się na wojnę propaganda działa u nich niesamowicie silnie i tak, jak przez 20 lat był przyjaciółmi z Rosjanami, tak teraz oni są mega źle do niego (a tym samym do nas) nastawieni
chyba trzeba się zacząć rosyjskiego uczyć...
78ec78392a9e84b50fa9c61260c26510682869d7_6517570db0492 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 22:24   #3269
Farisss
Wtajemniczenie
 
Avatar Farisss
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 405
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

U mnie mama dzisiaj jakiś program oglądała, gdzie wypowiadali się historycy i ci co się znają na Rosji i oni mówili, że Rosja na Polsce będzie się chciała mścić za Hołd Ruski i Cud nad Wisłą, i że bardziej nienawidzą Polską niż takie Niemcy, bo dosłownie cytując "Polska to takie małe gówno, a dwa razy pokonała Rosję" i dlatego może dojść do wojny. Wczoraj Gruzja, teraz Ukraina, jutro Mołdawia... następna w kolejce jest Polska.


A tusk zlikwidował armię, teraz jak będzie wojna niech zbiera d.pę w troki i sam się idzie bić... Coś dzisiaj w wiadomościach było o tym, że ci co mają kartę mobilizacyjną to w ramach przypomnienia będą wzywani na ćwiczenia. Ah tak, bo NAGLE są im potrzebne ćwiczenia. Nie do wiary. Jak normalny kraj może nie mieć własnej armii
__________________
Lubię czytać
Farisss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 23:10   #3270
blanche_
Rozeznanie
 
Avatar blanche_
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 648
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Elle, zaczęłam czytać "Nawyk samodyscypliny". Rzeczywiście tłumaczenie mogło być lepsze. Nie doszłam do praktycznych wskazówek, ale dobre jest zebranie przyczyn odkładania na później i wyakcentowanie źródeł lęków leżących u ich podłoża.
Książka jest bardzo fajna
Najbardziej do mnie przemówiło że odkładanie pracy to też praca.

Można dołączyć? Już któryś raz się zabieram za napisanie tutaj.
__________________
“The church is close, but the road is icey. The bar is far, but I will walk carefully.”
Blog
blanche_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-29 14:49:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.