Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7 - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-20, 09:53   #1801
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Jednak to nie wody Mały przybrał na wadze waży 3300. Dziś będę mieć ściągany pessar, z czego się cieszę bo może coś się ruszy.




Cytat:
Napisane przez martorka Pokaż wiadomość
z ta kapiela to polozna niewiele pomoze jak sie nie lubi kapac to nielubi :P
A to wiem - chodzilo mi bardziej o to ze jak jej potrzebowalam to jej nie bylo, a teraz juz sobie jakos radzimy
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 10:03   #1802
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

jeśli któraś by była zainteresowana to w rossmanie jest promocja -40% na perfumy. Kod dostaje się przy zakupach
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 10:18   #1803
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 942
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Wpadłam się tylko przywitać

Dziś piękna pogoda wybieramy się na spacerek

dla oczekujących na poród
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 10:38   #1804
martorka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 515
GG do martorka
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Wpadłam się tylko przywitać

Dziś piękna pogoda wybieramy się na spacerek

dla oczekujących na poród

Zazdroszcze tez bym juz chciala
__________________
73 kg -----> cel 60!!!
martorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 10:54   #1805
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 294
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
dla mnie to jest ważne - mam mieć CC
no jasne, to inna sytuacja


Dzień dobry
U nas dziś 23 stopnie
Ale wiatr też ogromniasty...
Tak czy inaczej, spadamy na plac zabaw z Antochem
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:00   #1806
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez niezapomnijkaa09 Pokaż wiadomość
raz mnie przepuściły kobietki do laboratorium
u mnie w laboratorium jest duża naklejka, że kobiety w ciąży mają pierwszeństwo, ale co z tego - zawsze jak przyjdę, to stoją ze 4 - wszystkie w ciąży

dzisiaj fajny dzień na poród - pierwszy dzień wiosny

za moich czasów pierwszy dzień wiosny był 21.03 i to był dzień wagarowicza, a teraz to już nie wiem kiedy jest dzień wagarowicza. Klasa mojego syna jutro idzie do kina.
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:10   #1807
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Jednak to nie wody Mały przybrał na wadze waży 3300. Dziś będę mieć ściągany pessar, z czego się cieszę bo może coś się ruszy.


Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Wpadłam się tylko przywitać

Dziś piękna pogoda wybieramy się na spacerek
Takie teksty powinny byc zakazane!!! Dopóki wszystkie się nie rozpakują! Bo nam żal, że wy już spacerujecie sobie a my nie ;(

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
u mnie w laboratorium jest duża naklejka, że kobiety w ciąży mają pierwszeństwo, ale co z tego - zawsze jak przyjdę, to stoją ze 4 - wszystkie w ciąży
A może ściemniają, jakąś poduszkę pod bluzkę wciskają?
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:31   #1808
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość

Koziemleko lekarz na takiej wizycie patrzy jak sie dziecko rozwija, mierzą i ważą bobsa
aa... my też musimy się wybrać. Ale u nas mają takie nieżyciowe godziny przyjęć

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Powtarzam sie pewnie ale jak spia wasze dzieciaczki? Na samym materacu i przykryte kocykiem? Czy cos miekkiego pod plecki by sie przydalo, np. rozlozony becik?
Bo ja go caly czas w tym beciku owinietego klade, ale nie wiem jak dlugo tak mozna?
Lepiej jak ma ograniczone ruchy czy swobodne?
Mój Franuś śpi owinięty w cieniutki kocyk ( bo lubi byc owiniety) i nóżki ma przykryte kołderką

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
My właśnie wróciliśmy do domu
Super

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
Z serii żali ciąg dalszy...
Pojechałam do ośrodka zdrowia, a lekarka do mnie "co ja mam pani przepisac jak pani w ciąży" No kurde, jakbym wiedziała to bym nie poszła do lekarza. I mi mówi,żebym sobie robiła syrop z cebuli i czosnku (żre go kilka dni) inchalacje z soli morskiej na karat, apap na gorączkę i coś przepisała w aerozolu-ale mam się w aptece upewnić czy można to w ciąży stosować No brak słów co za lekarka. Jeszcze się mnie pyta na kiedy termin, to mówie, że za parę dni i komentarz "oo to może się Pani ciężko oddychać"

Ponad godzinę czekania niepotrzebnie, jeszcze wyszła i mówi, ze przyjmie tylko jedną osobę bo na autobus idzie (byłam druga- ale Pan który był przede mną mnie przepuścił)
Co za lekarz

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Najpierw go rozebrałam, położna zważyła, zmierzyła główkę, klatę, długość.
Potem go lekarz wyoglądał - bioderka, jajka, jak oddycha, położyli go na brzuszku. A potem to już tylko rozmowa - o kp, diecie, o szczepionkach, ja pytalam o to, co mnie niepokoiło.
Położna powiedziała, że szybko doszłam do siebie, bo już nie mam krwi w "odchodach poporodowych" i szwy się rozpuściły.
Dostalam reklamówkę ulotek i próbek
No jestem mega zadowolona z wyboru przychodni i lekarza


Czy wasze dzieci lubią jeździć samochodem? bo Mikołaj marudził u lekarza, a jak go wsadziliśmy w fotelik i do samochodu to znowu kimał
Ale ci zazdroszczę szwów rozpuszczalnych

Fajnie, że udała wam się wizyta w przychodni

Franek uwielbia samochód i zawsze śpi jak gdzieś jedzie, tylko po powrocie do domu zawsze płacze. Odreagowuje czy co

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
równie dobrze można kocyk odpowiednio złożony włożyć pod materac, tak, żeby dziecko spało na płasko, ale pochylone
My mamy pod nóżkami łóżeczka włożony kawałek dykty, żeby z jednej strony było wyżej. Próbowałam włożyć coś pod materacyk, ale mi się zaginał, a chciałam żeby był prosty

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
twardnienie brzucha to skurcze? Bo nic mnie nie boli przy tym a coś często twardnieje ;/
Tak to skurcze U mnie na ktg przy takim twardnieniu brzucha skurcze zapisywały się nawet do 70

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Jednak to nie wody Mały przybrał na wadze waży 3300. Dziś będę mieć ściągany pessar, z czego się cieszę bo może coś się ruszy.
dla ciebie


My z Frankiem powoli się docieramy. Jutro (a w sumie to dzisiaj w nocy) kończy już 2 tygodnie

Wczoraj spełniłam swoje ciążowe marzenie i napiłam się piwa Pół warki cytrynowej Wcześniej nakarmiłam Franka i ściągnełam mu jeszcze 60 ml
Nagle tak zgłodniał, że wypił jeszcze mleko z butelki i przez godzinę płakał, że głodny To chyba jakiś spisek

Edytowane przez koziemleko
Czas edycji: 2014-03-20 o 11:33
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:37   #1809
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Wczoraj spełniłam swoje ciążowe marzenie i napiłam się piwa Pół warki cytrynowej Wcześniej nakarmiłam Franka i ściągnełam mu jeszcze 60 ml
Nagle tak zgłodniał, że wypił jeszcze mleko z butelki i przez godzinę płakał, że głodny To chyba jakiś spisek
widocznie to było też jego marzenie - mleko z nutą piwa cytrynowego ... ale by po nim słodko spał ....
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:37   #1810
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość



Ale ci zazdroszczę szwów rozpuszczalnych



Wczoraj spełniłam swoje ciążowe marzenie i napiłam się piwa Pół warki cytrynowej Wcześniej nakarmiłam Franka i ściągnełam mu jeszcze 60 ml
Nagle tak zgłodniał, że wypił jeszcze mleko z butelki i przez godzinę płakał, że głodny To chyba jakiś spisek
A to nie standard już, że daje się szwy rozpuszczalne po porodzie?

Warka cytrynowa zaszalałaś

Swoją drogą, na SR połózna mówila, że można się piwka napić, albo ciut winka ale od razu po karmieniu a nie przed;p

Edytowane przez Smarrita
Czas edycji: 2014-03-20 o 11:39
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:43   #1811
wewillrockyou
Rozeznanie
 
Avatar wewillrockyou
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Świdnica
Wiadomości: 622
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Edzia400 super że już w domku!

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Jednak to nie wody Mały przybrał na wadze waży 3300. Dziś będę mieć ściągany pessar, z czego się cieszę bo może coś się ruszy.


---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
wewillrockyou
masz też

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość



My z Frankiem powoli się docieramy. Jutro (a w sumie to dzisiaj w nocy) kończy już 2 tygodnie

Wczoraj spełniłam swoje ciążowe marzenie i napiłam się piwa Pół warki cytrynowej Wcześniej nakarmiłam Franka i ściągnełam mu jeszcze 60 ml
Nagle tak zgłodniał, że wypił jeszcze mleko z butelki i przez godzinę płakał, że głodny To chyba jakiś spisek
poważny kawaler

ale tego browara to Ci nie wybaczę też już chcę się napić
__________________
Oluś

Bąbelek
wewillrockyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:43   #1812
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 210
GG do elunka88
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
Swoją drogą, na SR połózna mówila, że można się piwka napić, albo ciut winka ale od razu po karmieniu a nie przed;p
moje dziecko ostatnio potrafi jeść co 1-1.5 godz więc jestem cały czas przed karmieniem
Mam w szafce schowane karmi ale poczekam na męża z nim



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:44   #1813
wewillrockyou
Rozeznanie
 
Avatar wewillrockyou
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Świdnica
Wiadomości: 622
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

u nas kolejny dzień z bólami kuźwa, to trwa już ponad tydzień, no ileż można i co noc myślę, że może to już, a tu co? nie lubię swojego dziecka
__________________
Oluś

Bąbelek

Edytowane przez wewillrockyou
Czas edycji: 2014-03-20 o 11:47
wewillrockyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 11:48   #1814
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
moje dziecko ostatnio potrafi jeść co 1-1.5 godz więc jestem cały czas przed karmieniem
Mam w szafce schowane karmi ale poczekam na męża z nim



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
haha jakie przygotowane Ale co się dziwić, piękna pogoda, piwko schłodzone pewnie i jak tu nie mieć smaków po tak długiej abstynencji
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:12   #1815
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez martorka Pokaż wiadomość

Edzia400 to ze mala sie tak szybko najada to chyba kwestia prawidlowego przystawienia nie??

dla potrzebujacych
dzis była połozna zapytałam ją co mam robić , mała ciagle sie krztusi mleko jak z fotanny leci młoda je 50 gram mojego pokarmu a moje cycek produkuje 150 , musze odciagac do uczucia ulgi (tez tak robie ) ale co z tego jak dalej z nich kapie .... mam wszystko zalane mlekiem te pieluchy które kupiłam tetrowe ja zuuzywam , jak sprawdzała mi dzis cycki powiedziała ze mam genialne sutki do karmienia ....
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:15   #1816
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

olakola pierwszy pełnowartościowy dzień wiosny jest jutro. Dzisiaj wiosna zaczyna się od godz ok 17

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
widocznie to było też jego marzenie - mleko z nutą piwa cytrynowego ... ale by po nim słodko spał ....


Cytat:
Napisane przez wewillrockyou Pokaż wiadomość
u nas kolejny dzień z bólami kuźwa, to trwa już ponad tydzień, no ileż można i co noc myślę, że może to już, a tu co? nie lubię swojego dziecka
ja miałam tylko kilka przepowiadaczy i to pojedynczych i booooolaaaałyyyy więc nie chce myśleć co Ty masz jak się u Ciebie utrzymują po kilka godz współczuję
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:15   #1817
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość

Wczoraj spełniłam swoje ciążowe marzenie i napiłam się piwa Pół warki cytrynowej Wcześniej nakarmiłam Franka i ściągnełam mu jeszcze 60 ml
Nagle tak zgłodniał, że wypił jeszcze mleko z butelki i przez godzinę płakał, że głodny To chyba jakiś spisek
oj tak czasem była moj tz był godz sam z mała a ona spała jak suseł dzis kiedy poszedł ze starsza na ogród zeby trawke zasiać młoda nie daje mi spokojnie napisać
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:27   #1818
asialll
Raczkowanie
 
Avatar asialll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: piotrków tryb.
Wiadomości: 375
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Witam się po długiej nieobecności Mój syn Aleksander przybył na świat drogami natury 09.03.2014 godz.23:10 ważył 3850g, główka bardzo duża 37cm i 58 cm długi. Poród szybki (może liście malin i wiesiołek) ale strasznie intensywny 3,5 godzinki od zjawienia się w szpitalu przy skurczach co 4 minuty. Może skrobnę opis, pisałam wczoraj ale mi się skasowało więc tak, zaczęło się w niedzielę w południe bolesne spinanie brzucha co 15-17 minut myślę sobie no w końcu jakieś przepowiadacze, bo w sobote na ktg nawet jednego skurczyku nie miałam.Potem po obiedzie od 15 już skurcze co 7 minut już się robiło gorąco ale cały czas siedziałam przy stole i tylko się odginałam na krześle jak nadchodził skurcz ale to były twardnienia brzucha. Potem goście pojechali, ja wstałam zrobiła się 18 i skurcze regularne co 5 minut już bolesne ale znośne, poskakałam na piłce, poszłam się wykąpać bo myślę sobie że jak się rozkręci to znaczy że poród będzie dziś.Po kąpieli i ogoleniu było już porządnie boleśnie, w wannie mnie wyginało, mąż w końcu uwierzył, że chyba rodzę a był po 4 piwachUbraliśmy się na izbie byliśmy po 19, o 19:40 przeprowadzali ze mną wywiad, uzupełniałam papierki i nie mogłam odpowiadać jak nadchodził skurcz a były co 4 minuty, no może co 3. Potem badanie bolesne bo oczywiście na skurczu, usłyszałam 1,5palca, przeraziłam się no bo gdzie reszta cholera a już nawalało zdrowo, słyszałam śmiechy położnej z lekarką że rodzić przyjechała skurczy nie ma i takie rozwarcie, załamka totalna. Skurcze zwalały mnie z nóg na poródce, lewatywa nic nie dała bo na skurczu robiona to wszystko wyleciało a babie się drugiej nie chciało robić. Przyjechała moja położona i pod prysznic mnie wzięła, tam klęczałam a ona lała mi wodę na plecy, skurcze były co 2 minuty nie dawałam rady, o godz.21 zaczęły się straszne parte miałam wtedy rozwarcie na 3,5palca, pytam kiedy będe mogła na piłkę albo kiedy dostanę Tens a ona na to że na wszystko za późno bo już rodzę ale kurde nie mogłam jeszcze przeć bo szyjka u góry trzymała, masaż szyjki bolał za☠☠☠iście bardzo krzyczałam w niebogłosy, dostałam czopki do odbytu na spowolnienie akcji bo nie miałam przerw między skurczami a dupsko mi chciało rozerwać takie miałam silne parte z którymi musiałam sobie radzić do 23 oddychając III fazą i wstrzymując je jakoś. O 23 mogłam wejść na łóżko, parłam oparta o biodra dwóch położnych, pierwszy skurcz zmarnowałam bo parłam w siebie, drugi ładnie przybliżył główkę, darły mi koszulę tak przyciągały mi klatkę do bioder, parłam z całej siły i czułam jakby mi odbyt miało rozerwać, sikałam w trakcie parcia i kupa też była ale to nic, nacięcię bolało bardzo mimo że na skurczu ale czułam bo chyba za mało zmęczona byłam, potem chlust i Olek wyskoczył a ja zamiast się cieszyć jak mój mąż i płacząć pytałam położnych czy mam duże hemoroidypotem szycie bolało ale tylko jak szył zewnątrz, trafił mi się strary dziad więc już sobie wyobrażałam jak tam jestem pocerowana. Od razu do mnie nie dotarło że to już, bardzo się cieszyłam jak potem słyszałam słowa że pięknie rodziłam, że stworzona do tego, że to ta co tak szybko urodziła taką dłużą główkę. Bardzo pomógł mi ten prysznic a obecności męża nie odczuwałam bo zbyt szybko wszystko szło i byłam w amoku. Ale powiem Wam że bardzo nas do siebie zbliżył wspólny poród, mąż opowiada każdemu jak to było jak wszystko widział jak włosy wychodzą jak główka jest bardzo ze mnie dumny, a ja jak patrzę teraz na moje dwa skarby i nawet jak to Wam pisze to płyną mi łzy ze szczęścia, że dałam radę i z tego że mąż ta bardzo mi pomagał po porodzie bo spał ze mną 3 doby i wszystko z dzieckiem robił a ja leżałam no bo ta rwa kulszowa jeszcze bardziej się pogłębiła. Poród to wielkie przeżycie, coś niesamowitego, boleć musi ale za to wynagradza się nam to później wspaniałym darem od losu.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Przeszłam już nawał pokarmowy bardzo bolesne sutki, karmienie z krwią i bardzo bolesną kupę ze względu na ogromne hemoroidy które narazie się nie zmniejszają. Krocze jeszcze boli dopiero jeden szewek mi wypadł a jak to było u was? ile dni trzeba czekać aż się rozpuszczą?ponadto mój synek ma chyba skazę białkową choc dwa dni już nie jem nic mlecznego to kupy a raczej bąki są nadal strzelające i ze śluzem bardzo skąpe, wczoraj pediatra zmieniła mi dietę zobaczymy czy będzie poprawa ale bardzo się męczy, po każdym obudzeniu jest godzina krzyku prężenia i czekamy na bąki, potem je około 40 minut i to też jest niedobre bo brzuszek nie nadąża trawić dlatego nie budzę już go co 2-3 godziny tylko kiedy mu się zachce taka rada od pediatry. Ma powiększone gruczoły sutkowe przykładamy gazikami ze spirytusem, trochę mu się paprze pępek bo boję się dokładnie go wyczyścić ciągle wierzga nogami i boję się oderwać go. Gdyby nie te krzyki i boleści brzuszka trafił mi się grubiutki aniolek. Wazy już 4150 przybrał od szpitala 460g co jest bardzo dużo podobno
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f317b2e.png

Najszczęśliwsza mama na świecie! Aleksander 09.03.2014
asialll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:28   #1819
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

dziewczyny a powiedzcie mi jak z psikaniem waszych dzieci kurde moja wczoraj z 10 razy , czkawka normalna bo jak przebieram dłuzej albo cos to czka se ,
a i jak sobie radzicie z .... oczekiwaniem tzn kazdemu malestwu pobierali krew z pietki na f cos tam , powiedzieli ze jak bedzie cos nie tak to przyjdzie sms , kobiety ja przy kazdym sms bledne , kurcze jak to u was jest ,
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:30   #1820
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
Witam się po długiej nieobecności Mój syn Aleksander przybył na świat drogami natury 09.03.2014 godz.23:10 ważył 3850g, główka bardzo duża 37cm i 58 cm długi.
Gratulacje
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:35   #1821
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
trochę mu się paprze pępek bo boję się dokładnie go wyczyścić ciągle wierzga nogami i boję się oderwać go. Gdyby nie te krzyki i boleści brzuszka trafił mi się grubiutki aniolek. Wazy już 4150 przybrał od szpitala 460g co jest bardzo dużo podobno
gratuluje kochana fakt miałas szybki i bolesny porod ale mały tez wagowo niczego sobie ...

co do pepka u nas zalecenie kapac moczyc osuszyc poczekac godz i ocaniseptem psiknac patykiem przeleciec , potem mozna jeszcze raz ....
za wage
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:38   #1822
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
Witam się po długiej nieobecności Mój syn Aleksander przybył na świat drogami natury 09.03.2014 godz.23:10 ważył 3850g, główka bardzo duża 37cm i 58 cm długi. Poród szybki (może liście malin i wiesiołek) ale strasznie intensywny 3,5 godzinki od zjawienia się w szpitalu przy skurczach co 4 minuty. Może skrobnę opis, pisałam wczoraj ale mi się skasowało więc tak, zaczęło się w niedzielę w południe bolesne spinanie brzucha co 15-17 minut myślę sobie no w końcu jakieś przepowiadacze, bo w sobote na ktg nawet jednego skurczyku nie miałam.Potem po obiedzie od 15 już skurcze co 7 minut już się robiło gorąco ale cały czas siedziałam przy stole i tylko się odginałam na krześle jak nadchodził skurcz ale to były twardnienia brzucha. Potem goście pojechali, ja wstałam zrobiła się 18 i skurcze regularne co 5 minut już bolesne ale znośne, poskakałam na piłce, poszłam się wykąpać bo myślę sobie że jak się rozkręci to znaczy że poród będzie dziś.Po kąpieli i ogoleniu było już porządnie boleśnie, w wannie mnie wyginało, mąż w końcu uwierzył, że chyba rodzę a był po 4 piwachUbraliśmy się na izbie byliśmy po 19, o 19:40 przeprowadzali ze mną wywiad, uzupełniałam papierki i nie mogłam odpowiadać jak nadchodził skurcz a były co 4 minuty, no może co 3. Potem badanie bolesne bo oczywiście na skurczu, usłyszałam 1,5palca, przeraziłam się no bo gdzie reszta cholera a już nawalało zdrowo, słyszałam śmiechy położnej z lekarką że rodzić przyjechała skurczy nie ma i takie rozwarcie, załamka totalna. Skurcze zwalały mnie z nóg na poródce, lewatywa nic nie dała bo na skurczu robiona to wszystko wyleciało a babie się drugiej nie chciało robić. Przyjechała moja położona i pod prysznic mnie wzięła, tam klęczałam a ona lała mi wodę na plecy, skurcze były co 2 minuty nie dawałam rady, o godz.21 zaczęły się straszne parte miałam wtedy rozwarcie na 3,5palca, pytam kiedy będe mogła na piłkę albo kiedy dostanę Tens a ona na to że na wszystko za późno bo już rodzę ale kurde nie mogłam jeszcze przeć bo szyjka u góry trzymała, masaż szyjki bolał za☠☠☠iście bardzo krzyczałam w niebogłosy, dostałam czopki do odbytu na spowolnienie akcji bo nie miałam przerw między skurczami a dupsko mi chciało rozerwać takie miałam silne parte z którymi musiałam sobie radzić do 23 oddychając III fazą i wstrzymując je jakoś. O 23 mogłam wejść na łóżko, parłam oparta o biodra dwóch położnych, pierwszy skurcz zmarnowałam bo parłam w siebie, drugi ładnie przybliżył główkę, darły mi koszulę tak przyciągały mi klatkę do bioder, parłam z całej siły i czułam jakby mi odbyt miało rozerwać, sikałam w trakcie parcia i kupa też była ale to nic, nacięcię bolało bardzo mimo że na skurczu ale czułam bo chyba za mało zmęczona byłam, potem chlust i Olek wyskoczył a ja zamiast się cieszyć jak mój mąż i płacząć pytałam położnych czy mam duże hemoroidypotem szycie bolało ale tylko jak szył zewnątrz, trafił mi się strary dziad więc już sobie wyobrażałam jak tam jestem pocerowana. Od razu do mnie nie dotarło że to już, bardzo się cieszyłam jak potem słyszałam słowa że pięknie rodziłam, że stworzona do tego, że to ta co tak szybko urodziła taką dłużą główkę. Bardzo pomógł mi ten prysznic a obecności męża nie odczuwałam bo zbyt szybko wszystko szło i byłam w amoku. Ale powiem Wam że bardzo nas do siebie zbliżył wspólny poród, mąż opowiada każdemu jak to było jak wszystko widział jak włosy wychodzą jak główka jest bardzo ze mnie dumny, a ja jak patrzę teraz na moje dwa skarby i nawet jak to Wam pisze to płyną mi łzy ze szczęścia, że dałam radę i z tego że mąż ta bardzo mi pomagał po porodzie bo spał ze mną 3 doby i wszystko z dzieckiem robił a ja leżałam no bo ta rwa kulszowa jeszcze bardziej się pogłębiła. Poród to wielkie przeżycie, coś niesamowitego, boleć musi ale za to wynagradza się nam to później wspaniałym darem od losu.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Przeszłam już nawał pokarmowy bardzo bolesne sutki, karmienie z krwią i bardzo bolesną kupę ze względu na ogromne hemoroidy które narazie się nie zmniejszają. Krocze jeszcze boli dopiero jeden szewek mi wypadł a jak to było u was? ile dni trzeba czekać aż się rozpuszczą?ponadto mój synek ma chyba skazę białkową choc dwa dni już nie jem nic mlecznego to kupy a raczej bąki są nadal strzelające i ze śluzem bardzo skąpe, wczoraj pediatra zmieniła mi dietę zobaczymy czy będzie poprawa ale bardzo się męczy, po każdym obudzeniu jest godzina krzyku prężenia i czekamy na bąki, potem je około 40 minut i to też jest niedobre bo brzuszek nie nadąża trawić dlatego nie budzę już go co 2-3 godziny tylko kiedy mu się zachce taka rada od pediatry. Ma powiększone gruczoły sutkowe przykładamy gazikami ze spirytusem, trochę mu się paprze pępek bo boję się dokładnie go wyczyścić ciągle wierzga nogami i boję się oderwać go. Gdyby nie te krzyki i boleści brzuszka trafił mi się grubiutki aniolek. Wazy już 4150 przybrał od szpitala 460g co jest bardzo dużo podobno
Gratuluję Jestem w szoku, że dziecko z taką dużą główką urodziłaś Szacun. Dzielna jesteś. Dużo zdrówka dla Olka i Ciebie życzę. Gratulacje dla rodziców.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Jeszcze filupka, monkaa, paulina i ....Jak ta lista szybko się skraca
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:47   #1823
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Asialll gratulacje. Szybko i bolesnie ale juz po wszystkim

Cytat:
Napisane przez wewillrockyou Pokaż wiadomość
u nas kolejny dzień z bólami kuźwa, to trwa już ponad tydzień, no ileż można i co noc myślę, że może to już, a tu co? nie lubię swojego dziecka

maksymalnie kilka dni jeszcze




Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
dzis była połozna zapytałam ją co mam robić , mała ciagle sie krztusi mleko jak z fotanny leci młoda je 50 gram mojego pokarmu a moje cycek produkuje 150 , musze odciagac do uczucia ulgi (tez tak robie ) ale co z tego jak dalej z nich kapie .... mam wszystko zalane mlekiem te pieluchy które kupiłam tetrowe ja zuuzywam , jak sprawdzała mi dzis cycki powiedziała ze mam genialne sutki do karmienia ....

tyle mleka gdzies za granica matki sprzedaja swoje mleko




Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
dziewczyny a powiedzcie mi jak z psikaniem waszych dzieci kurde moja wczoraj z 10 razy , czkawka normalna bo jak przebieram dłuzej albo cos to czka se ,
a i jak sobie radzicie z .... oczekiwaniem tzn kazdemu malestwu pobierali krew z pietki na f cos tam , powiedzieli ze jak bedzie cos nie tak to przyjdzie sms , kobiety ja przy kazdym sms bledne , kurcze jak to u was jest ,
Mi maja wyslac list, wiec jakos sie nie stresowalam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:47   #1824
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez wewillrockyou Pokaż wiadomość
u nas kolejny dzień z bólami kuźwa, to trwa już ponad tydzień, no ileż można i co noc myślę, że może to już, a tu co? nie lubię swojego dziecka
Współczuje kochana :brokuł: dla Ciebie!!




Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
Witam się po długiej nieobecności Mój syn Aleksander przybył na świat drogami natury 09.03.2014 godz.23:10 ważył 3850g, główka bardzo duża 37cm i 58 cm długi
super się spiałaś!

wysłane z smartfona
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:52   #1825
asialll
Raczkowanie
 
Avatar asialll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: piotrków tryb.
Wiadomości: 375
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Mamusie karmiące jecie brokuły? bo i pediatra napisała to w menu ale dla mnie to troche dziwne bo przeciez sama chemia i wzdyma chyba
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f317b2e.png

Najszczęśliwsza mama na świecie! Aleksander 09.03.2014
asialll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 12:59   #1826
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
Witam się po długiej nieobecności Mój syn Aleksander przybył na świat drogami natury 09.03.2014 godz.23:10 ważył 3850g, główka bardzo duża 37cm i 58 cm długi.
GRATULACJE
podziwiam, tak optymistycznie piszesz, mimo takiego bólu
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 13:04   #1827
czbasia
Zakorzenienie
 
Avatar czbasia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 356
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
równie dobrze można kocyk odpowiednio złożony włożyć pod materac, tak, żeby dziecko spało na płasko, ale pochylone
Mi połozna segregator waski polecala
czbasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 13:06   #1828
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
A to nie standard już, że daje się szwy rozpuszczalne po porodzie?

Warka cytrynowa zaszalałaś

Swoją drogą, na SR połózna mówila, że można się piwka napić, albo ciut winka ale od razu po karmieniu a nie przed;p
To piwo było po karmieniu, potem jeszcze trochę ściągnęłam na wszelki wypadek. Ja nie wiem co go tak nagle wygłodziło

Ja miałam zwykłe szwy zakładane i potem ściągała mi je położna w domu

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
widocznie to było też jego marzenie - mleko z nutą piwa cytrynowego ... ale by po nim słodko spał ....
Całą ciążę o nim marzyłam więc może i Franek też
Ale musieliśmy opić z tż, bo okazało się, że Fran nie jest zarażony tokso Jak tu się nie napić

Cytat:
Napisane przez wewillrockyou Pokaż wiadomość
u nas kolejny dzień z bólami kuźwa, to trwa już ponad tydzień, no ileż można i co noc myślę, że może to już, a tu co? nie lubię swojego dziecka
Ja myślałam, że mam przepowiadacze a okazało się, że rodzę i mam 2,5 palca rozwarcia Także wiesz :P Nigdy nic nie wiadomo

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
dzis była połozna zapytałam ją co mam robić , mała ciagle sie krztusi mleko jak z fotanny leci młoda je 50 gram mojego pokarmu a moje cycek produkuje 150 , musze odciagac do uczucia ulgi (tez tak robie ) ale co z tego jak dalej z nich kapie .... mam wszystko zalane mlekiem te pieluchy które kupiłam tetrowe ja zuuzywam , jak sprawdzała mi dzis cycki powiedziała ze mam genialne sutki do karmienia ....
Mój Fran też się krztusi mimo, że ciągnie jeszcze przez kapturek
Nie używasz wkładek laktacyjnych? Ja bez nich też mam plamy na wszystkich bluzkach

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
Witam się po długiej nieobecności Mój syn Aleksander przybył na świat drogami natury 09.03.2014 godz.23:10 ważył 3850g, główka bardzo duża 37cm i 58 cm długi.
Jesteś dzielna 37 cm główki to dużo Możesz być z siebie dumna

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
dziewczyny a powiedzcie mi jak z psikaniem waszych dzieci kurde moja wczoraj z 10 razy , czkawka normalna bo jak przebieram dłuzej albo cos to czka se ,
a i jak sobie radzicie z .... oczekiwaniem tzn kazdemu malestwu pobierali krew z pietki na f cos tam , powiedzieli ze jak bedzie cos nie tak to przyjdzie sms , kobiety ja przy kazdym sms bledne , kurcze jak to u was jest ,
My też mieliśmy robione te badanie. Ale ja wcale nie czekam na wyniki. A kiedy jak coś powinny być?

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
tyle mleka gdzies za granica matki sprzedaja swoje mleko .
Mój tż ostatnio miał wylać (bo stało kilka godzin w pokoju), szkoda mu się zrobiło i dał psu

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
Mamusie karmiące jecie brokuły? bo i pediatra napisała to w menu ale dla mnie to troche dziwne bo przeciez sama chemia i wzdyma chyba
Ja nie wiem co mogę jeść
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 13:08   #1829
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
Mamusie karmiące jecie brokuły? bo i pediatra napisała to w menu ale dla mnie to troche dziwne bo przeciez sama chemia i wzdyma chyba
w szpitalu mielismy brokuł gotowany i do tego marchew i nawet kalafior ale po trochu
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 13:11   #1830
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość

Mój tż ostatnio miał wylać (bo stało kilka godzin w pokoju), szkoda mu się zrobiło i dał psu



Ja nie wiem co mogę jeść
Kiedys trzeba sie napic

Czy ja gratulowalam braku toxo? Chyba nie to gratuluje

Mleko matki w temp pokojowej moze stac chyba nawet 8 godzin.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-26 19:04:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.