Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.5. świętujemy Roczek.

[moni_ka.g]

No to konczmy watek. J. szaleje na podlodze, ja czekam az zakupy przyjada, mam nadzieje ze wyrobia sie przed kapiela J.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Moderna]

Napisane przez moni_ka.g

No to konczmy watek. J. szaleje na podlodze, ja czekam az zakupy przyjada, mam nadzieje ze wyrobia sie przed kapiela J.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jakie zakupy?

Marcel mi padl o 17 i spi, zaraz musze si glosniej zachowywac, zeby sie obudzil moze wlacze odkurzacz?

[moni_ka.g]

Anika - biedna Oliwka...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Moderna]

Napisane przez anika_s

właśnie wróciłam z przychodni , bo nie moge patrzeć jakie męki przechodzi moje dziecko Okazało się że w naszm przypadku choroba przebiega "normalnie" może to potrwać do 10 dni
Matulu jak ja to przeżyję nie mówiąc już o Oliwci.
Niedługo mnie znienawidzi za to czyszczenie buzi

a skad to sie wzielo? to jakis wirus czy co?

[anika_s]

Napisane przez Moderna

a skad to sie wzielo? to jakis wirus czy co?

wirus!
i podejrzewam że się zaraziła od synka mojej siostry, bo miał opryszczkę tyle że na zewnątrz.

[bmma]

Napisane przez anika_s

właśnie wróciłam z przychodni , bo nie moge patrzeć jakie męki przechodzi moje dziecko Okazało się że w naszm przypadku choroba przebiega "normalnie" może to potrwać do 10 dni
Matulu jak ja to przeżyję nie mówiąc już o Oliwci.
Niedługo mnie znienawidzi za to czyszczenie buzi

Oliwka szybko zapomni, ale niestety nacierpicie się

[Moderna]

Napisane przez anika_s

wirus!
i podejrzewam że się zaraziła od synka mojej siostry, bo miał opryszczkę tyle że na zewnątrz.

a czyli jednak sie potwierdzilo i to opryszczka?
o kurcze...

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

M. dalej spi - lece odkurzac (choc nie mam co ) - ale musimy jezszce skoczyc po zakupy, zjesc troszke kaszki i wziac kapiel

[bzinka]

Napisane przez pani22ka

aaa, i jeszcze jedno mi się przypomniało. Nie nadawałabym się do sporządzania portretów pamięciowych (choć pamięć wzrokową mam dość dobrą)... Bzinka, aż wlazłam na fb na Twego męża i w życiu, ale to w życiu bym nie powiedziała, że jest/był rudy...

[/CENTER]

Hehe, a jaki? Blondyn? To się chłopak ucieszy jak mu powiem

Napisane przez anika_s

wirus!
i podejrzewam że się zaraziła od synka mojej siostry, bo miał opryszczkę tyle że na zewnątrz.

Przerąbane Współczuję.
Mój tz tez mial na wardze i całował małą, musialam mu
Ale rozumiem,że ciężko się powstrzymać, żeby jej nie całować

[pani22ka]

Napisane przez trolla2405

bo mlody jak jest sam to sie potrafi zajac sobą długo

Napisane przez Moderna

moze wlacze odkurzacz?

u mnie działa MUSI go dotknąć. choć odkurzaczowy wiatr "we włosach" mu przeszkadza nie będzie fot a'la MM

Napisane przez anika_s

Okazało się że w naszm przypadku choroba przebiega "normalnie" może to potrwać do 10 dni

długoooo. biedne Wy


ale sobie dałam po garach... scarlecienia ciąg dalszy (dziś faza: okna - nie mam ich za dużo, ale pozimowy kożuch )... Młody łaskawie pozwolił ogarniać WOW.
(w rubryce "-" - szrama na nosie. męsko wygląda)

następnie 3 godzinny (słownie: trzygodzinny) spacer. z jednym avanti (w butelce był rumianek z agawą a nie bobofrut z wodą) - wielkie WOW. ale ostatnie 40 minut to już męka była - na okrągło recytowałam Na straganie... nie da się cały czas iść tak by był cień...

Alliw, moja cydrowa przyjaciółko, kupiłam Cydr Lubelski. Tani i duży


Co piją Wasze dzieci??? jakieś herbatki??? gotowe - dzieciowe - mnie lekko przerażają składem...

[anika_s]

Napisane przez Moderna

a czyli jednak sie potwierdzilo i to opryszczka?
o kurcze...

tzn my mamy zapalenie jamy ustnej, Kacper miał opryszczkę. Ale może wzięła jego zabawkę jak nie widziałam (polizała albo się bawiła a potem paluchy do buzi ) już sama nie wiem

[pani22ka]

Napisane przez bzinka

Blondyn?

, zdecydowanie.

dla mnie rudy to rudy.
matko jak ja zazdrościłam mojej rudej przyjaciółce z LO... heh. włosy do pasa, naturalne francuskie loki i ten kolor

[bzinka]

Napisane przez pani22ka

ale sobie dałam po garach... scarlecienia ciąg dalszy (dziś faza: okna - nie mam ich za dużo, ale pozimowy kożuch )... Młody łaskawie pozwolił ogarniać WOW.
(w rubryce "-" - szrama na nosie. męsko wygląda)

następnie 3 godzinny (słownie: trzygodzinny) spacer. z jednym avanti (w butelce był rumianek z agawą a nie bobofrut z wodą) - wielkie WOW. ale ostatnie 40 minut to już męka była - na okrągło recytowałam Na straganie... nie da się cały czas iść tak by był cień...

Alliw, moja cydrowa przyjaciółko, kupiłam Cydr Lubelski. Tani i duży


Co piją Wasze dzieci??? jakieś herbatki??? gotowe - dzieciowe - mnie lekko przerażają składem...

Ja dzisiaj za wcześnie wstalam i tez się rzuciłam na odkurzanie, mycie kuwety i wanny i 2 prania Okien jak wiadomo nie tykam

No to ładny spacerek! Ja wyszłam tylko na pocztę, a też nas nie było z 3 godziny, bo mi Hania zasnęła na 1,5 godz jak już wracałam i byłam niedaleko domu, to pojezdzilam jeszcze z nią, wysprzatałam se w aucie, pogadalam z sasiadką ..... Obie sie dotleniłyśmy.
Kurde mam problem, ostatnio jak było tak cieplo to ubrałam jej już bawełnianą czapkę, polar i kamizelkę ocieplaną, to na drugi dzień miała temperaturę i to gardło, więc teraz się boję ją lżej ubrać

Ja recytuję i śpiewam tylko w samochodzie

Hania mi się rozplakala jak zaczęłam robić kokoko i pokazywac na kurki ale robilam to bardzo realistycznie

My pijemy dalej tylko wodę. Mimo różnych podejść do soków z wodą.

[pani22ka]

Napisane przez bzinka

i wanny i 2 prania

a to też zrobiłam i wszystko wyschło *(wanna wyschnięta nie była zaskoczeniem)...

* czyli kolejne ulubione zajęcie czeka mnie wieczorem

Napisane przez bzinka

Kurde mam problem, ostatnio jak było tak cieplo to ubrałam jej już bawełnianą czapkę, polar i kamizelkę ocieplaną, to na drugi dzień miała temperaturę i to gardło, więc teraz się boję ją lżej ubrać

heh... też mam cały czas jazdy. niby w dżinsówce chodzi, ale czapkę cały czas zdziera

Napisane przez bzinka

Hania mi się rozplakala jak zaczęłam robić kokoko i pokazywac na kurki ale robilam to bardzo realistycznie

Napisane przez bzinka

My pijemy dalej tylko wodę.

ideał u nas klapa wodna

[anika_s]

Napisane przez pani22ka

ideał u nas klapa wodna

u nas też

[Dragusia88]

Napisane przez pani22ka

następnie 3 godzinny (słownie: trzygodzinny) spacer. z jednym avanti (w butelce był rumianek z agawą a nie bobofrut z wodą) - wielkie WOW. ale ostatnie 40 minut to już męka była - na okrągło recytowałam Na straganie... nie da się cały czas iść tak by był cień...


Co piją Wasze dzieci??? jakieś herbatki??? gotowe - dzieciowe - mnie lekko przerażają składem...

aleś się nachodziła wow
co pije mleko, czasem wode
lekarka mówiła że soczek dawać, nie wiem czemu nie wystarczą owoce w formie owocu, deseru a nie soku?? ja chce żeby Florek tylko wodę pił

Napisane przez anika_s

tzn my mamy zapalenie jamy ustnej, Kacper miał opryszczkę. Ale może wzięła jego zabawkę jak nie widziałam (polizała albo się bawiła a potem paluchy do buzi ) już sama nie wiem

biedna, dużo zdrówka

[Villga]

Anika, biedna Oliwka... :-(

Kinga nie chce pić soczkow, tylko wodę.

[pani22ka]

Napisane przez Dragusia88

nie wystarczą owoce w formie owocu, deseru a nie soku?? ja chce żeby Florek tylko wodę pił

wystarczą
cudnie, że pije tylko wodę.

[kasia86bgo]

Ja nie wiem co sie dzieje - dziecko mi sie zmienia czy co ... Poszedl spac o 17.00 - eeee, oby nie na serio serio


No i wlasnie - ktos tu straszyl koncem watku, ze Ja "niby" nie zdarze zalorzuc i co W Nast Ciaze bym szybciej zaszla ( znajac moje szczescie ) hahaha.

Ale i tak was kocham

Najlepsze jest to ze mozliwe iz max do srody - bede tylko bez Neta, juz formalnisci zalatwione - czekam tylko nad podpiecie Linii



Ide cos zjesc - tylko zastanawiam sie co .... - szkoda ze pradu jesc nie mozna, mialabym pod dostatakiem


Kocham Cie Emilianku <3.

[anika_s]

Napisane przez kasia86bgo

No i wlasnie - ktos tu straszyl koncem watku, ze Ja "niby" nie zdarze zalorzuc i co W Nast Ciaze bym szybciej zaszla ( znajac moje szczescie ) hahaha.

Ale i tak was kocham

wywołałaś dziś u mnie uśmiech na twarzy! (i to nie mały)

[pani22ka]

Napisane przez kasia86bgo

No i wlasnie - ktos tu straszyl koncem watku, ze Ja "niby" nie zdarze zalorzuc i co W Nast Ciaze bym szybciej zaszla ( znajac moje szczescie ) hahaha.

spadłam!!

no kończyMA, kończyMA!!!

[trolla2405]

Napisane przez pani22ka

Co piją Wasze dzieci??? jakieś herbatki??? gotowe - dzieciowe - mnie lekko przerażają składem...

glownie cyca czasem wode ale to glownie przy tacie

[moni_ka.g]

Pani - wydaje mi sie ze rozcienczone herbatki mozna dawac. Ja mojemu chyba jutro melisy zaparze..

Bzinka - ja sie boje rozbierac dziecko jeszcze, to dopiero marzec. Zwlaszcza ze u nas wiatr ostatnio zimny. Wczesniej troche go rozbieralam ale troche, kurtka byla.

Doczekalismy sie na zakupy, ale wczesniej zdazylam wykapac i nakarmic J. Jak padnie calkowicie ide rozpakowywac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malpka]

hej
dzieki wam za odp o winku

Napisane przez kwiatuszekkk21

Hej!

Roszpunko nasza kochana!
Radości, miłości i spełnienia marzeń

tydzień temu w poniedziałek poszliśmy do lekarza, K. bolało więc był niehumorzasty i się popłakał a my nawet nieświadomie żeby go uspokoić mówiliśmy misiu/misiek/misiaku jeszcze chwilka itp a lekarz do nas że ma pewną prośbę a raczej przemyślenie: że jak nie daliśmy mu na chrzcie misiu to tak do niego nie mówić, bo potem biedne dziecko nie będzie mogło zrozumieć jak pójdzie do przedszkola dlaczego już nie jest misiu tylko Karol i dlaczego inni nie mówią do niego misiu no żesz... i ciągnie dalej, że jego żona jest Karolina Barbara (przykładowe imiona) i jak do niej dzwonił pytał czy jest Karolina to wołali "Baśka do Ciebie"

no aż się we mnie zagotowało, cały dzień nie mogłam sobie darować. jak on po 5 minutowej stresującej wizycie może stwierdzić, że my mówimy do małego tylko "misiu". no bez przesady, mówimy i Karolek i Lolek, Lolcio, Lolinek, małpeczko, skarbie, tż często "byku" i milion innych ksywek, chyba nie ma rodzica, który nie mówiłby zdrobniale do swojego dziecka... no ale ok, następnym razem jak pójdziemy będę mówić tylko "Karolu", zobaczymy co on na to

---------- Dopisano o 05:50 ---------- Poprzedni post napisano o 05:34 ----------

napiszę jeszcze co K. dostał na urodziny, może komuś wpadnie jakiś pomysł:
-książek: 0
-ciuchów: 0
- stoliczek http://www.ceneo.pl/9052029
- wóz strażacki http://www.ceneo.pl/19991037 bardzo głośny
- traktor z wkładanymi zwierzątkami, wydają odgłosy jak włoży się je na miejsce http://www.ceneo.pl/27130639
-taki sam traktor jak wyżej tylko z innej firmy i ze zwierzątkami wiejskimi, po naciśnięciu przycisku na masce same jadą
- piramidka połączona z sorterem
- cymbałki z fp http://allegro.pl/fisher-price-cudo-...046447620.html
- żabka do kąpieli Lamaze http://www.ceneo.pl/9651614
- jeździk niebieski od babć http://www.ceneo.pl/25917528 Karol go uwielbia, tylko błąd zrobiłam bo wybrałam nowszą wersję z melodyjkami w kierownicy zamiast piszczka okropnie głośne i długie melodyjki, baterie od razu wyjęte
- 2 maskotki
-niegrający traktor z przyczepą
i to chyba wszystko. ogólnie zaskoczona byłam ilością zabawek i tym że goście się tak wykosztowali

dobrze, że zaczekaliśmy i nic małemu nie kupiliśmy, zabawek ma na pewno dość na jakiś czas. jeszcze wszystkich nie zabraliśmy od babci. kupimy mu na urodziny dobre buty, tylko musi wyzdrowieć

dołaczam do życzeń i ja

lekarz cudak jakiś

Napisane przez pani22ka

Zosiu, kochana dziewczynko!!! Wszystkiego co piekne, mądre i dobre!!!!! Sukcesów, sukcesów, sukcesów!!!!!


Kwiatuszku, dużo radości! miłości!!! sto uścisków!!!!

wow. ta sama Szkrabencja z którą bujałaś się do 23ej????? szacun. i podziw. i brawa

wow.... macie to już za sobą!

jaaassnnneee.
W drugą stronę też to działa. Kuzyn konkubenta był w domu nazywany tylko Krzysztofem. Jak poszedł do przedszkola to się dowiedział że jest Krzysiem. Ryk i skowyt. wszak nauczył przedszkolaki i przedszkolaki, że jest Krzysztofem, to jednak też dziwne, że jak ktoś Krzysia, to dziecko płacze...

a lekarz ma deficyty z dzieciństwa widocznie nie był Misiem


a urodzinowe prezenciory - wypas!!!!!klas ki:

uwielbiam!!!!!!!

no!
Nie pozwól oddać klocków!

Napisane przez Moderna

Kwiatuszku masz dzis urodziny? NAJlepszego kochana

Czy Wasze dzieciaczki tez maja taka duza przerwe pomiedzy gornymi jedynkami? (przerwa wielkosci prawie jednego zeba )

[BYou]

Gaduły!!!!!Nadrabiam i nadrabiam i końca nie widać ale sięcieszę z ttej produkcji

Milusiu, wszystkiego co najlepsze Kochany nasz Roczniaczkuobyś zawsze był Słoneczkiem swojej Wspaniałej Mamy

Kwiatuszku, spełnienia marzeń


Zosia miała dziś szczepieniena meningo i pneumo-zapłakała przy drugim wkłuciu. Ale za chwilę już uśmiech bo zobaczyła kotka na plakacie i było głośne:miał, miał, miał
Waży 9200, mierzy 80 cm
Dostała dużo pochwałi przeszła z doktorem na ty bo powiedziała: dajpokazując na stetoskop

Czytałam o kompleksach i wiem jak ważne jest nastawienie Rodziców, rozmowa z dzieckiem. TO zawsze procentuje

Mojej t. to żadna nie przebijaale mi to wisi i powiewa. Uwielbiam sprowadzać ją na ziemię.

Co do przerwy w ząbkach to Zosia ma ale wiem, że to się zmieni jak się pojawią wszystkie ząbki w paszczęce. Nie myślę o tym w kategoriibrzydliwe itp.
Co do uszek odstających to ja mam takoweale z tym jest jak z celulitem, którego nie widzi mążdopóki o tym nie powiem to inni nie zwracają na to uwagi.

My robimy urodzinki w sobotęrobię coś a'la obiad, a potem przegryzki. Z alko to będzie szampanos, może winko.

Porządki porobione, uwielbiam zapach świeżych firan

Dużo zdrowia dla naszych Chorowitków

I jeszcze raz dziękuję za życzenia dla Roszpunki
Od kilku dni ma wyjęte szczebelki z łóżeczkaale się cieszy jak może wchodzić i wychodzić kiedy chce

Lecę doczytać te kilka stron ale wybaczcie, że tym razem się nie będę odnosić

[nestelle]

Napisane przez trolla2405

w sumie to nijak bo miałam 2 weekendy, potem mi odwolali, potem byla przerwa , teraz mam zjazd ale wyszlo ze tylko w nd i to pół dnia, takze sie nie przemeczam a tż ułatwiłam troche sprawe bo młoda trafiła do dziadków na nocke, czasem tak jezdzi wiec sie nawet ucieszyła i on tez bo mlody jak jest sam to sie potrafi zajac sobą długo, takze w dupsko mu dzieciaki jeszcze nie dały

Napisane przez anika_s

właśnie wróciłam z przychodni , bo nie moge patrzeć jakie męki przechodzi moje dziecko Okazało się że w naszm przypadku choroba przebiega "normalnie" może to potrwać do 10 dni
Matulu jak ja to przeżyję nie mówiąc już o Oliwci.
Niedługo mnie znienawidzi za to czyszczenie buzi

jejkus biedactwo

Napisane przez pani22ka

ale sobie dałam po garach... scarlecienia ciąg dalszy (dziś faza: okna - nie mam ich za dużo, ale pozimowy kożuch )... Młody łaskawie pozwolił ogarniać WOW.
(w rubryce "-" - szrama na nosie. męsko wygląda)

następnie 3 godzinny (słownie: trzygodzinny) spacer. z jednym avanti (w butelce był rumianek z agawą a nie bobofrut z wodą) - wielkie WOW. ale ostatnie 40 minut to już męka była - na okrągło recytowałam Na straganie... nie da się cały czas iść tak by był cień...

Co piją Wasze dzieci??? jakieś herbatki??? gotowe - dzieciowe - mnie lekko przerażają składem...

tylko cyca . ale jak już dam cos kiedyś to tylko wode .

noooo scarleciałas

Napisane przez kasia86bgo

No i wlasnie - ktos tu straszyl koncem watku, ze Ja "niby" nie zdarze zalorzuc i co W Nast Ciaze bym szybciej zaszla ( znajac moje szczescie ) hahaha.

qrde bylam na pazurkach .zrobiłam se za☠☠☠iste -czarne (jak zawsze )ale z moonem czerwonym . genialnie wyglądało . wyglądało -bo jak przyszłam , wykąpałam R to zel zaczął odchodzić
będę musiala jechać na poprawe a tz nie ma kiedy R przypilnować ...

[alliw]

Anika, biedna Oliwka nie martw się, nie będzie pamietać

Paniczka, tak myslałam że sprzątasz bo mało Cię dziś było ja jutro odpalam maszynę do okien (a mam co myć - 9 na gorze i 3 na dole). Brawo za spacer. My się kisiliśmy w domu bo J jeszcze niewyraźny był, ale jutro pewnie wyjdziemy. Tylko właśnie nie wiadomo jak ubrać siebie i dziecko. J pije tylko wodę, wczesniej z doidy, teraz z małej buteleczki z dzióbkiem po żywcu dla dzieci. Muszę się rozejrzeć za jakąś konkurencją dla green milla

Kasia, z tekstem o nastepnej ciąży pojechałaś dzięki za założenie nowego wątku

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

BYou, no jesteś Brawo dla Roszpunki, jaka z niej długaśna modeleczka

[nestelle]

Napisane przez BYou

Zosia miała dziś szczepieniena meningo i pneumo-zapłakała przy drugim wkłuciu. Ale za chwilę już uśmiech bo zobaczyła kotka na plakacie i było głośne:miał, miał, miał
Waży 9200, mierzy 80 cm
Dostała dużo pochwałi przeszła z doktorem na ty bo powiedziała: dajpokazując na stetoskop

Co do uszek odstających to ja mam takoweale z tym jest jak z celulitem, którego nie widzi mążdopóki o tym nie powiem to inni nie zwracają na to uwagi.

no wreszcie jesteś !
dla Z za szczepienie i rozmiary !
pogrubione

[achna79]

Napisane przez Dragusia88

wyślę im zdj usg

Szalona

Napisane przez anika_s

wirus!
i podejrzewam że się zaraziła od synka mojej siostry, bo miał opryszczkę tyle że na zewnątrz.

To cholerstwo jakich mało ta opryszczka, a jak jest akurat osłabiony organizm to już w ogóle masakroza

[pani22ka]

Napisane przez moni_ka.g

Ja mojemu chyba jutro melisy zaparze..

kurczęęęę, nie mam jak podziała na J., to odgapię (tylko jak go namówić...)

Napisane przez BYou

Waży 9200, mierzy 80 cm

ale lachonnnnn!

no i za szczebelki. next level!!!!!:lo ve:


a! przypomniałaś mi o pytaniu Scarlett. U nas goście urodzinowi byli z tzw. nocnikiem (nocowali ), więc tort był po karmieniu ok. 9ej. wcześniej śniadanie ciut bardziej uroczyste, bo na salonach.
na obiad do wyboru: kaczka z jabłkami lub jagnięcina w sosie miętowym, dwie sałatki (jedna z sosem jogurtowym, druga z oliwą), ziemniaki gniecione z masłem, żeby i jubilat jadł (kaczka też mu smakowała)
Do tortu szampan, do obiadu winko.

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez alliw

jutro odpalam maszynę do okien (a mam co myć - 9 na gorze i 3 na dole).

pppooooowodzenia!!!!!
dużo

Napisane przez alliw

J pije tylko wodę, wczesniej z doidy, teraz z małej buteleczki z dzióbkiem po żywcu dla dzieci.

heehhh. T. to się wodą tylko bawi i płynem, i podajnikiem...

Napisane przez alliw

Muszę się rozejrzeć za jakąś konkurencją dla green milla

tu nie było... muszę upolować, by się z Tobą % połączyć

[bmma]

Napisane przez trolla2405

glownie cyca czasem wode ale to glownie przy tacie