Szczerzę ząbki, wcinam stópki - taki jestem już słodziutki! Mamy IX-X 2013, cz. VII

[karolson]

Napisane przez your Angel

No tego to już na maksa nie kumam Po co zostawiała bukiet w kościele?

Mniaaaam!

No pewko, że pisz w k.!

No to pięknie



---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Mnie bardzo przypominasz Liv Tyler - z buzi i z uśmiechu

Planujesz duże chrzciny?

U mojej babci na wsi jest zwyczaj zostawiania kwiatow. I co? Kupilam dziadokm 60 czerwonych roz na 60- lecie i dalam pod kosciolem a taka ciotka miejscowa mowi do dziadkow? Wypada zostawic je w kosciele pod oltarzem.. zla bylam niepowiem bo kasy wydalam a dziadkowie widzieli je minute. W niedziele ksiadx z ambony podziekowal za dar od rodziny Z.

Angel tak 20-30 osob. Mialy byc male ale sie troche koncepcja zmienila i zaczyna sie problem jak tego to i tego u rodziny TZa. Moglabym tym sposobem 150 osob zaprosic odemnie :/

A co do tej Liv to wygooglowalam i moze troche jakbym schudla 10 kg i zrobila czarne brwi.

[misia332]

Napisane przez jo_asiek

U mnie jest taki zwyczaj a ze mialam dwoch swiadkow, to do kosciola moja mama zrobila maly bukiecik, który zostawiłam pod figura Matki Boskiej.

Rusalko, Teacherko - wszysykiego najlepszego dla Jaska i Zuzinki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no i u TŻ też własnie, ale ja nie chciałam.

[czaszka_]

heja
u nas noc piekna....Julka ladnie spala od 19 do 6:40

ale zeby nie bylo za pieknie to od 8 do 10 praktycznie caly czas sie darla nawet na rączkach,nie wiedzialam o co jej chodzi, strasznie tarla oczka wiec myslalam ze jest spiaca i ją chcialam ubujac w kolysce ale ona i tak sie darla....i bujalam ją az 2 godziny i jak tylko przestawalam bujac albo bujalam delikatniej to zaczynala wrzeszczec


Gratki i wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantow
Jasia i Zuzinki

[87czarna]

Napisane przez czaszka_

heja
u nas noc piekna....Julka ladnie spala od 19 do 6:40

ale zeby nie bylo za pieknie to od 8 do 10 praktycznie caly czas sie darla nawet na rączkach,nie wiedzialam o co jej chodzi, strasznie tarla oczka wiec myslalam ze jest spiaca i ją chcialam ubujac w kolysce ale ona i tak sie darla....i bujalam ją az 2 godziny i jak tylko przestawalam bujac albo bujalam delikatniej to zaczynala wrzeszczec


Gratki i wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantow
Jasia i Zuzinki

To chyba nasze córy się zgadały,bo moja Julia to samo odstawiła :/
Teraz wziął ją Tż do siebie i słyszę,że jest cicho, także chyba w koncu zasnęła ...
On to w ogole ma do niej rękę

[dodinha]

Gratki dla Zuzki za pięć miesięcy

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[87czarna]

Jasiu, Zuziu STO LATEK!

[czaszka_]

a co do tematu wesel to nie dogodzi wszystkim jak zrobisz eleganckie wystawne wesele ktos sie znajdzie ze woli wiejskie, jak będą schody miedzy sala taneczna a jadalnia to jedni sie beda cieszyc ze spokoj jest i mozna pogadac a inni ze beznadziejnie jedni wola dja a inni nie wyobrazaja sobie wesela bez orkiestry jedni lubią zabawy ,inni ich nie znoszą.....i tak ze wszystkim jest więc zostaje poprostu sie niczym nie przejmowac, zrobic tak jak nam pasuje, wazne by sie dobrze bawic poprostu


ja ze swojego wesela jestem strasznie zadowolona i zrobilabym jeszcze raz nawet sobie obiecalismy z tz ze na 10 rocznice zrobimy odnowienie slubow i male wesele(no chyba ze sytuacja finansowa nie pozwoli)
u mnie bylo typowo wiejsko-wesele w karczmie, duzo jedzenia i pysznie, orkiestra i bijatyki tez były ogolnie wesele trwalo do 8 rano

tassia a co do sukienki to u mnie sie to nie sprawdzilo bo moja krawcowa w ciula poleciala i zamiast przed slubem miec przymiarki to ona mi dopiero suknie calą uszyla 2 dni przed weselem - i efekt tego byl taki ze uszyla na starych miarach a ja bardzo schudlam przed slubem i suknia byla na mnie troche za duza bylam strasznie zla o to ale mi to planow nie zepsulo i bawilam sie świetnie

[ja-ika]

Dla Zuzinki i Jasia Wszystkiego najlepszego z okazji 5 miesięcy

Ja sobie siedzę na ławce w słoneczku, Emilka śpi i czekam na obiad u mamy ;-) Emilka ma ubrane body z długim rękawem, cienką bluzeczkę i rajstopki. Przykryłam ją kocykiem i ma cienką czapeczkę. Jak jest tak ciepło, to nie wiadomo w co ubrać dziecko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czaszka_]

Napisane przez 87czarna

To chyba nasze córy się zgadały,bo moja Julia to samo odstawiła :/
Teraz wziął ją Tż do siebie i słyszę,że jest cicho, także chyba w koncu zasnęła ...
On to w ogole ma do niej rękę

Julki sie znowu zgadaly
i masz zlotego męza poprostu

[87czarna]

Napisane przez czaszka_

Julki sie znowu zgadaly
i masz zlotego męza poprostu

Oj tak
Bardzo lubi się nią zajmować. Nawet jak ma wolne,to zamiast sie byczyć daje jej jesc,usypia ją,itp. NIe jest mu cięzko wziąc obydwie na zakupy,czy do parku. Jesli chce gdzieś sama pojechać,to bez problemu z nimi zostaje i nie marudzi...
Kochany jest,naprawde
Dużo mi pomaga i bardzo mu za to dziękuję!

[czaszka_]

Napisane przez 87czarna

Oj tak
Bardzo lubi się nią zajmować. Nawet jak ma wolne,to zamiast sie byczyć daje jej jesc,usypia ją,itp. NIe jest mu cięzko wziąc obydwie na zakupy,czy do parku. Jesli chce gdzieś sama pojechać,to bez problemu z nimi zostaje i nie marudzi...
Kochany jest,naprawde
Dużo mi pomaga i bardzo mu za to dziękuję!

no to Ci sie udalo fajnie ze zostaje z dziewczynami i mozesz miec chwile wytchnienia
moj tez mi duzo pomaga ale i tak to nie to co bylo po urodzeniu, troche sie rozdziadowal
a najbardziej mnie w nim denerwuje to ze on np po pracy by chcial sie polozyc i tez z mala pobawic i sie denerwuje czemu mala placze a to juz przeciez nie jest noworodek i ona nie wylezy w bezruchu na kanapie tak jak on by tego oczekiwal tylko aktywnie sie trzeba z nią bawic np na macie

[kasiuni_a]

Najlepsze życzenia dla Zuzi i Jaśka

Napisane przez Aaamelkaa

mam pytanie do Was

Misiek ma od rana spierzchnięte , białe usteczka
wykluczam opcje oparzenia lub za gorącego posiłku

może być od żelu na ząbkowanie ?

temperatury nie ma
rano marudził mi przy jedzeniu, teraz ładnie zjadł
jest marudny ale może to przez ząbki


nasz lekarz w poniedziałek przyjmuje

macie jakieś pomysły ?
może to pleśniawki ?

poszukam lekarza na dziś

nie mam pojęcia co to moze być
a czego używałaś na ząbkowanie?

Napisane przez jo_asiek

U mnie jest taki zwyczaj a ze mialam dwoch swiadkow, to do kosciola moja mama zrobila maly bukiecik, który zostawiłam pod figura Matki Boskiej.

Rusalko, Teacherko - wszysykiego najlepszego dla Jaska i Zuzinki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u nas też jest taki zwyczaj tylko właśnie zawsze kupuje się bukiet dla świadkowej i jego zostawia w kościele

Napisane przez 87czarna

Oj tak
Bardzo lubi się nią zajmować. Nawet jak ma wolne,to zamiast sie byczyć daje jej jesc,usypia ją,itp. NIe jest mu cięzko wziąc obydwie na zakupy,czy do parku. Jesli chce gdzieś sama pojechać,to bez problemu z nimi zostaje i nie marudzi...
Kochany jest,naprawde
Dużo mi pomaga i bardzo mu za to dziękuję!

chodzący ideał

[dodinha]

Napisane przez 87czarna

Oj tak
Bardzo lubi się nią zajmować. Nawet jak ma wolne,to zamiast sie byczyć daje jej jesc,usypia ją,itp. NIe jest mu cięzko wziąc obydwie na zakupy,czy do parku. Jesli chce gdzieś sama pojechać,to bez problemu z nimi zostaje i nie marudzi...
Kochany jest,naprawde
Dużo mi pomaga i bardzo mu za to dziękuję!

Matko,ale ideał,nie ukrywam,że zazdroszczę

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[Poziomkowa89]

Napisane przez angelikada

Uwaga uwaga walczę z moim dzieckiem i pierwszy raz udało mi się otóż dostała butle po czym dostała czkawke wiec na chwilę cyc i do łożeczka był wyk bo smoczka szukałam znalazłam dałam potrzymac za palca włączyłam karuzele i usnela! Fajnie gdyby nie to że obudziła się po pół godzinie i znowu płacz widziałam że aż z wściekłościa gryzla piesc to posmarowalam dentin woxem i wisimy na cycu ot tak cudownie spędzam wieczór chce zabrać cyca to dalej szuka eh już nie wiem co z tym zrobić

Ja nie umiem mojego położyć spać bez karmienia piersią, Właśnie wróciłam ze spaceru, żaden to dla mnie relaks, wręcz przeciwnie. Był bardzo śpiący w domu więc postanowiłam go ubrać i wziąć na dwór. Po 10minutach zaczął płakać, zaczęłam go bujać, manewrować z oparciem w końcu wzięłam na ręce i lulałam a ten tylko szukał cyca i płakał. Przygnębia mnie to wróciłam do domu, też się darł aż w końcu dałam mu cyca to zasnął w minutę. Smoczka nie chce w ogóle... Do tego boję się go brać na przetrzymanie, myślę że jakby popłakał chwilę w wózku to by zasnął bo zmęczony był mega. Jednak jak go ubierałam przed spacerem to tak się zaksztusił, no myślałam że go nie odratuję jeszcze nigdy się tak nie bałam w końcu wzięłam go na brzuch tak jak każą przy zadławieniach i klepnęłam po plecach no i zaczął oddychać, to było przerażające

Myślę jak to będzie jak przestanę go kp czy przejdzie na jakiś inny system czy będzie wył do księżyca tygodniami.




Co do Tż-a i podania mu czekolady...
Jak go o to zapytałam to miał tak zakłopotaną minę, jeszcze go takiego nie widziałam Było mu bardzo wstyd, chociaż tyle. Powiedział, że rodzice mu truli z 10minut a on mówił nie i nie ale w końcu dał mu ją polizać Wiem, że nie jest zbyt asertywny, powiedział że więcej tak nie zrobi, a ja jak przyłapie T na takich akcjach to wtedy zwrócę im uwagę, że mają mnie pytać, a nie sami decydować. Szczerze mówiąc nadal nie mieści mi się to w głowie, ale teraz mam myśli zajęte kłopotami opisanymi powyżej o spaniu, karmieniu itp.


Joasiek za twoją radą kupię ten łuk do wózka tiny love, ale słoneczny spacer, bo bardziej mi się spodobał. Może to będzie rozwiązanie moich spacerowych problemów Dzięki za podrzucenie pomysłu

[czaszka_]

jest taka ladna pogoda a mi sie ruszac z domu nie chce az mi glupio
chyba wysle mala z tesciem na spacer

[MsLullaby]

Co do TŻtów, to też się pochwalę, żeby nie było że tylko na niego narzekam u mnie wygląda to tak, że jego dzień wolny oznacza, że prześpię całą noc bo wtedy tylko on wstaje do małego, rano go zabiera do salonu żebym sobie mogła spać, robi zakupy, często jak mały marudzi to każe mi odpoczywać i nie sprzątać gdy mały już zaśnie w dzień i mówi że przyjdzie i wszystko zrobi gotuje też, choć za wiele nie potrafi ale stara się no i sprząta, nawet pranie zrobi ma swoje minusy jak każdy bo nie raz mnie wkurzy ale ogólnie to złoty chłopak gdyby tak tego xboxa nie uwielbiał ale nie można mieć wszystkiego

[maharet1092]

A moj to ciagle w pracy siedzi nawet na seks ciezko go namowic.Ale zawsze wieczorem bawi sie z malym, gada do niego, czasami kapie jak ma na drugi dzien wolne.No i gotuje dla nas obiady, dla malego raz zrobil, ale nie zjadl i stwierdzil, ze niech sobie je te niedobre sloiczki
Ostatniio taki teks do Janka "pobawilibysmy sie, kupilibysmy sobie zabawki, ale ty jestes jeszcze za maly" heheh.Nie wiem o co mu chodzilo, ale wyciaglam gryzak i pacynke robin hooda i powiedzialam, ze jak to za maly na zabawki

[87czarna]

Napisane przez MsLullaby

Co do TŻtów, to też się pochwalę, żeby nie było że tylko na niego narzekam u mnie wygląda to tak, że jego dzień wolny oznacza, że prześpię całą noc bo wtedy tylko on wstaje do małego, rano go zabiera do salonu żebym sobie mogła spać, robi zakupy, często jak mały marudzi to każe mi odpoczywać i nie sprzątać gdy mały już zaśnie w dzień i mówi że przyjdzie i wszystko zrobi gotuje też, choć za wiele nie potrafi ale stara się no i sprząta, nawet pranie zrobi ma swoje minusy jak każdy bo nie raz mnie wkurzy ale ogólnie to złoty chłopak gdyby tak tego xboxa nie uwielbiał ale nie można mieć wszystkiego

A widzisz, czyli nie jest taki zły

No mój ogólnie to nie lubi sprzątać,ale zawsze na wieczór myje gary U mnie wygląda to tak samo-jak ma wolne,to wtedy ja śpię z Mają-czyli śpię całą noc

[czaszka_]

Napisane przez MsLullaby

Co do TŻtów, to też się pochwalę, żeby nie było że tylko na niego narzekam u mnie wygląda to tak, że jego dzień wolny oznacza, że prześpię całą noc bo wtedy tylko on wstaje do małego, rano go zabiera do salonu żebym sobie mogła spać, robi zakupy, często jak mały marudzi to każe mi odpoczywać i nie sprzątać gdy mały już zaśnie w dzień i mówi że przyjdzie i wszystko zrobi gotuje też, choć za wiele nie potrafi ale stara się no i sprząta, nawet pranie zrobi ma swoje minusy jak każdy bo nie raz mnie wkurzy ale ogólnie to złoty chłopak gdyby tak tego xboxa nie uwielbiał ale nie można mieć wszystkiego

w co gra na xboxie? moj to codziennie musi zagrac 2 meczyki w fife zeby nie wiem co

[87czarna]

Kupiłam Mai (białą) http://www.ebay.co.uk/itm/1112363064...84.m1439.l2649

Nigdy nie zamawiałam z Chin, więc zobaczymy co to będzie za kiecka

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Nie mogę się doczekać tego wózka,ale też boję się, bo ja to taka perfekcjonistka jestem i pewnie jak gdzieś ujrzę jakies zadrapanie ,to szlag mnie trafi

[MsLullaby]

Napisane przez czaszka_

w co gra na xboxie? moj to codziennie musi zagrac 2 meczyki w fife zeby nie wiem co

Dokładnie! Wcześniej pro evolution soccer a teraz ta nieszczęsna fifa

[czaszka_]

Napisane przez 87czarna

Kupiłam Mai (białą) http://www.ebay.co.uk/itm/1112363064...84.m1439.l2649

Nigdy nie zamawiałam z Chin, więc zobaczymy co to będzie za kiecka

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Nie mogę się doczekać tego wózka,ale też boję się, bo ja to taka perfekcjonistka jestem i pewnie jak gdzieś ujrzę jakies zadrapanie ,to szlag mnie trafi

ladniutka

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez MsLullaby

Dokładnie! Wcześniej pro evolution soccer a teraz ta nieszczęsna fifa

moj to czasem z kolegami nawet turnieje w fife organizuje to pewnie by sie z Twoim dogadali

[matallewar]

Napisane przez karolson

Ja ide dzis do fryzjera podciac wlosy bo juz mam tak dluga grzywke ze niedaje rady i musze ja upinac i wygladam jak lamus nie Matal


A ja dzis zaprosilam Tza do miejsca gdzie chce robic chrzciny i pisalam juz o oferte do menadzera i jak TZ powie ze fajnie i smacznie to poprosze menadzera i zarezerwuje termin bo moj TZ to jest tak niezdecydowany ze za Chiny sie niezdecuduje a tak mu pomoge tzn ja juz wybralam l. Ciekawe czy moj plan wypali.

E tam, dobrze wyglądasz

A macie już chrzestnych?

[MsLullaby]

Napisane przez czaszka_

ladniutka

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------


moj to czasem z kolegami nawet turnieje w fife organizuje to pewnie by sie z Twoim dogadali

Nie wątpię

[dodinha]

Napisane przez MsLullaby

Co do TŻtów, to też się pochwalę, żeby nie było że tylko na niego narzekam u mnie wygląda to tak, że jego dzień wolny oznacza, że prześpię całą noc bo wtedy tylko on wstaje do małego, rano go zabiera do salonu żebym sobie mogła spać, robi zakupy, często jak mały marudzi to każe mi odpoczywać i nie sprzątać gdy mały już zaśnie w dzień i mówi że przyjdzie i wszystko zrobi gotuje też, choć za wiele nie potrafi ale stara się no i sprząta, nawet pranie zrobi ma swoje minusy jak każdy bo nie raz mnie wkurzy ale ogólnie to złoty chłopak gdyby tak tego xboxa nie uwielbiał ale nie można mieć wszystkiego

Mój generalnie też nie jest zły.Posprząta,ugotuje,pra nie zrobi,kąpie małą ze mną,przewinie ją,zajmie się nią( dopóki nie płacze) ale cholera w nocy dupy nie ruszy i to mnie najbardziej wnerwia.On twierdzi,że ona się zaraz rozbudzi i on jej nie uspokoi.Dupa tam gada tak,żeby nie wstawać o!!

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[Snow_White1]

Teacherka, Rusalka - najlepszego dla dzieciakow z okazji 5 m-cy!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[angelikada]

JASIU, ZUZINKO brawo za skończone 5 misiecy

RUSALKO ja prawie skakalam do sufitu i w dodatku spala mi 2.5 godziny!!!! przebudzala się ale wystarczyło włączyć karuzele i po kłopocie spala dalej jestem z niej mega dumna

[Snow_White1]

Napisane przez angelikada

współczuje zabiegu osobiście go nie miałam ale miałam wyrywane migdal i po prostu jak ktoś mi grzebie w gardle to haftam wiec pewnie nie dałabym sobie wlozyc rury w gardlo...

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------



My mielismy ze shreka Dana Glover It is you az jak sobie przypomnę to mam ciary

Drugi raz bym nie poszla. Moj tata jest normalnie hardcorem, bo mial juz trzy razy i czeka go czwarty. Oczywiście nasciemnial mi, ze to nic strasznego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez ja-ika

Dla Zuzinki i Jasia Wszystkiego najlepszego z okazji 5 miesięcy

Ja sobie siedzę na ławce w słoneczku, Emilka śpi i czekam na obiad u mamy ;-) Emilka ma ubrane body z długim rękawem, cienką bluzeczkę i rajstopki. Przykryłam ją kocykiem i ma cienką czapeczkę. Jak jest tak ciepło, to nie wiadomo w co ubrać dziecko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie pajac i sweterek. Czapke zdjelam. Plus kocyk na nogi.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[angelikada]

Napisane przez 87czarna

Oj tak
Bardzo lubi się nią zajmować. Nawet jak ma wolne,to zamiast sie byczyć daje jej jesc,usypia ją,itp. NIe jest mu cięzko wziąc obydwie na zakupy,czy do parku. Jesli chce gdzieś sama pojechać,to bez problemu z nimi zostaje i nie marudzi...
Kochany jest,naprawde
Dużo mi pomaga i bardzo mu za to dziękuję!

Super tata pozazdrościć

Co do wózków to stwierdziłam że jak lena będzie większą to sprzedajemy spacerówke budę i nosidlo i zawsze połowę może mi się zwróci a dla drugiego bede szukać lepszego wózka z lepsza amortyzacja bo stwierdzam że nasze chodniki to masakr jakaś Lenie tak lata główka że szok dobrze że ma poduszkę to jej miękko a tak to by poobijana ja miala

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez Poziomkowa89

Ja nie umiem mojego położyć spać bez karmienia piersią, Właśnie wróciłam ze spaceru, żaden to dla mnie relaks, wręcz przeciwnie. Był bardzo śpiący w domu więc postanowiłam go ubrać i wziąć na dwór. Po 10minutach zaczął płakać, zaczęłam go bujać, manewrować z oparciem w końcu wzięłam na ręce i lulałam a ten tylko szukał cyca i płakał. Przygnębia mnie to wróciłam do domu, też się darł aż w końcu dałam mu cyca to zasnął w minutę. Smoczka nie chce w ogóle... Do tego boję się go brać na przetrzymanie, myślę że jakby popłakał chwilę w wózku to by zasnął bo zmęczony był mega. Jednak jak go ubierałam przed spacerem to tak się zaksztusił, no myślałam że go nie odratuję jeszcze nigdy się tak nie bałam w końcu wzięłam go na brzuch tak jak każą przy zadławieniach i klepnęłam po plecach no i zaczął oddychać, to było przerażające

Myślę jak to będzie jak przestanę go kp czy przejdzie na jakiś inny system czy będzie wył do księżyca tygodniami.




Co do Tż-a i podania mu czekolady...
Jak go o to zapytałam to miał tak zakłopotaną minę, jeszcze go takiego nie widziałam Było mu bardzo wstyd, chociaż tyle. Powiedział, że rodzice mu truli z 10minut a on mówił nie i nie ale w końcu dał mu ją polizać Wiem, że nie jest zbyt asertywny, powiedział że więcej tak nie zrobi, a ja jak przyłapie T na takich akcjach to wtedy zwrócę im uwagę, że mają mnie pytać, a nie sami decydować. Szczerze mówiąc nadal nie mieści mi się to w głowie, ale teraz mam myśli zajęte kłopotami opisanymi powyżej o spaniu, karmieniu itp.


Joasiek za twoją radą kupię ten łuk do wózka tiny love, ale słoneczny spacer, bo bardziej mi się spodobał. Może to będzie rozwiązanie moich spacerowych problemów Dzięki za podrzucenie pomysłu

Kochana biedna Ty wszystko małymi kroczkami ja też nie wiedziałam jak się za to zabrać i próbowałam wszystkiego co tu dziewczyny pisały o kołysaniu śpiewaniu klepaniu trzymaniu ręki na klatce piersiowej, trzymaniu za raczke daniu dwóch smoczkow i naprawdę łatwo nie było nawet chciałam spróbować jak papuga i przetrzymać ale nie byłam w stanie patrzeć jak krzyczy i się rzuca i wczoraj trochę płakała ale poszłam po smoczka dałam rękę i włączyłam karuzele i się udało dzisiaj też wiec może zrozumiała teraz usnela właśnie przy piersi bo głodna była a rano nie chciala już piersi


Moja właśnie 2 minuty temu tak się zakrztusila że oddechu nie mogła złapać ale ma tak od urodzenia zawsze przy jedzeniu tzn ostatnio już rzadziej ale czasem się zdarzy i rozumiem Twoje zdenerwowanie bo ja zawsze jak byłam sama w domu to miałam przed oczami co ja zrobię jak mi się nie uda żeby wzięła oddech ale zawsze się udaje staram się zachować spokój


Moja też nie była smoczkowa ale podawałam od czasu do czasu zwłaszcza jak była zmęczona i jak wracaliśmy samochodem a chciala jeść to dawałam smoczka i załapala i na spacerze też zawsze muszę go mieć i od początku praktycznie mam taka zabawkę przy wózku takie jabłuszkwo moja sióstra kupiła je w biedronce grające i ze światełkiem i zawsze się nim ratuje aha i pielucha na spacerze to podstawą!!nie sądziłam że się u nas przyjmie a jednak jak nie może coś usnac a widzę że padnieta to pielucha nakrywam jej oczka i to jej też pomaga i zasypia trzymam kciuki aby i u Ciebie się poprawiło

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez MsLullaby

Co do TŻtów, to też się pochwalę, żeby nie było że tylko na niego narzekam u mnie wygląda to tak, że jego dzień wolny oznacza, że prześpię całą noc bo wtedy tylko on wstaje do małego, rano go zabiera do salonu żebym sobie mogła spać, robi zakupy, często jak mały marudzi to każe mi odpoczywać i nie sprzątać gdy mały już zaśnie w dzień i mówi że przyjdzie i wszystko zrobi gotuje też, choć za wiele nie potrafi ale stara się no i sprząta, nawet pranie zrobi ma swoje minusy jak każdy bo nie raz mnie wkurzy ale ogólnie to złoty chłopak gdyby tak tego xboxa nie uwielbiał ale nie można mieć wszystkiego

Napisane przez maharet1092

A moj to ciagle w pracy siedzi nawet na seks ciezko go namowic.Ale zawsze wieczorem bawi sie z malym, gada do niego, czasami kapie jak ma na drugi dzien wolne.No i gotuje dla nas obiady, dla malego raz zrobil, ale nie zjadl i stwierdzil, ze niech sobie je te niedobre sloiczki
Ostatniio taki teks do Janka "pobawilibysmy sie, kupilibysmy sobie zabawki, ale ty jestes jeszcze za maly" heheh.Nie wiem o co mu chodzilo, ale wyciaglam gryzak i pacynke robin hooda i powiedzialam, ze jak to za maly na zabawki

no i klaski dla tż'ów

[passion80]

tak się chwaliłam, że jestem na bieżąco a teraz jestem dużo do tyłu
nie nadrobię

jest ktoś, kto jeszcze nei wprowadzał glutenu
mi pediatra kazała się wstrzymać do 10 miesiąca i posłucham się Jej tym bardziej, że jednak wcześniak no i miała problemy z brzuchem, to co mówiła, wydało mi się rozsądne