Ambitne wizażanki - piękne zewnętrznie i wewnętrznie :)

[pulp fiction]

rise_against smakowity ten twój blog! jutro lub w niedzielę muszę wypróbować przepis na ciacho marchewkowe

[oliwja]

Napisane przez LunatyczkaBB

To Ty musisz zdecydować co Ci bardziej pasuje. Pamiętaj, że jeśli idzie o prawo to trzeba w to wpakować dużo więcej czasu niż same studia i dużo więcej kasy.

Dobrze by było, żebym robiła jedną lekcję dziennie i wyłączała. A ja zrobię jedną to i kolejna mi się zamarzy i kolejna i kolejna . A mam jeszcze inne rzeczy do zrobienia

Zdaję sobie z tego sprawę, nie chciałabym też na drugim czy trzecim roku stwierdzić, że to nie dla mnie. Poza tym to ciężkie studia, lingwistyka jest bardziej bezbolesna w porównaniu do prawa


Ja przed chwilą oderwałam się od busuu.com, też fajna sprawa, poprawia się ludzi którzy uczą się naszego języka a inni poprawiają Ciebie, też są ćwiczenia, poziomy itp.

[201608160903]

Napisane przez pulp fiction

rise_against smakowity ten twój blog! jutro lub w niedzielę muszę wypróbować przepis na ciacho marchewkowe

dziękuję

oliwja studia językowe to nie jest takie hop-siup, znajoma studiowała to + prawo na raz i zawsze mówiła, że prawo to po prostu dużo pamięcówy

[oliwja]

Napisane przez rise_against

oliwja studia językowe to nie jest takie hop-siup, znajoma studiowała to + prawo na raz i zawsze mówiła, że prawo to po prostu dużo pamięcówy

zawsze pociągały mnie języki, i od kilku lat chcę iść na prawo, i tu i tu są plusy i minusy, dlatego ciężko mi powiedzieć, na co bardziej chciałabym się dostać zarówno prawo jak i języki otwierają sporo ścieżek



zaraz czeka mnie składanie biurka, już się boję

[LunatyczkaBB]

Napisane przez oliwja

Ja przed chwilą oderwałam się od busuu.com, też fajna sprawa, poprawia się ludzi którzy uczą się naszego języka a inni poprawiają Ciebie, też są ćwiczenia, poziomy itp.

Zerknę tam w przyszłym tygodniu

[old cookie]

Byłam dzisiaj przez cały dzień na pielgrzymce maturzystów do Częstochowy, wyjechaliśmy o 6:30 i dopiero o 20:30 byłam w domu

A wczoraj pierwszy raz poszłam biegać! 3,5 km

lecę Was nadrabiać

[pulp fiction]

ehh, muszę wymienić swoją garderobę. jutro muszę się spiąć i porobić foty ciuchów, w których w ogóle nie chodzę i wystawić na jakąś tablicę czy vinted...

[DouxRebelle]

Napisane przez pulp fiction

ehh, muszę wymienić swoją garderobę. jutro muszę się spiąć i porobić foty ciuchów, w których w ogóle nie chodzę i wystawić na jakąś tablicę czy vinted...

Obiecuję to sobie od kilku lat, ale zawsze szkoda mi ciuchów, bo "A może jeszcze kiedyś..."

Jak Wam minął dzień ?
Mi bardzo pracowicie, dopiero wróciłam do domu, bo byłam u koleżanki na herbatce. Rano prawie 3 godziny byłam na siłowni, ale niestety na duolingo za długo nie posiedziałam. Mam nadzieję, że jutro nadgonię

[oliwja]

Napisane przez old cookie

A wczoraj pierwszy raz poszłam biegać! 3,5 km

od miesiąca się zbieram, żeby zacząć biegać

Napisane przez DouxRebelle

Jak Wam minął dzień ?
Mi bardzo pracowicie, dopiero wróciłam do domu, bo byłam u koleżanki na herbatce. Rano prawie 3 godziny byłam na siłowni, ale niestety na duolingo za długo nie posiedziałam. Mam nadzieję, że jutro nadgonię

posiedziałam trochę nad językami, byłam z psem na dłuższym spacerze- grzech nie wykorzystać pięknej pogody i cały wieczór składałam z mamą biurko ale okazało się, że fotel, który do niego kupiłyśmy jest za szeroki, na zwrot już za późno a kosztował niemało i nie wiem co teraz zrobić

[DouxRebelle]

Napisane przez oliwja

ale okazało się, że fotel, który do niego kupiłyśmy jest za szeroki, na zwrot już za późno a kosztował niemało i nie wiem co teraz zrobić

Może dacie radę komuś odsprzedać, a same kupicie coś nowego ?

[201608160903]

Napisane przez pulp fiction

ehh, muszę wymienić swoją garderobę. jutro muszę się spiąć i porobić foty ciuchów, w których w ogóle nie chodzę i wystawić na jakąś tablicę czy vinted...

pulp, ja mam znajomą, która ma lumpeks i jej oddaję, albo wywalam do kontenera dla ciuchów nie mam żadnej litości, mój mąż zawsze woli chomikować i mamy spięcia na tym tle.

Napisane przez old cookie

Byłam dzisiaj przez cały dzień na pielgrzymce maturzystów do Częstochowy, wyjechaliśmy o 6:30 i dopiero o 20:30 byłam w domu

A wczoraj pierwszy raz poszłam biegać! 3,5 km

lecę Was nadrabiać

gratulacje ja lubię biegać, 5 przebiegnę, ale niestety bardzo to obciąża kolana

ja mam plan: o 12 zumba , a w międzyczasie sprzątanie na błysk i chowanie zimowych ciuchów - w końcu wiosna idzie!

miłego dnia dziewczyny

[mc266]

Taka dzisiaj ładna pogoda. Mam ochotę iść na rolki, ale nie mogę, bo jestem przeziębiona

[old cookie]

Napisane przez oliwja

od miesiąca się zbieram, żeby zacząć biegać

To czas wielki zacząć!

Nie mogę w to uwierzyć, wstałam dzisaj po 9 i poszlam na małe bieganie
Moje plany na resztę dnia to sprzątanie, zakupy, obiad dla tża, spędzenie trochę czasu razem, a wieczorem nauka, którą muszę jeszcze rozplanować

mc266, a u mnie pochmurno, wcale słońca nie ma życzę zdrówka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pulp fiction]

Napisane przez rise_against

pulp, ja mam znajomą, która ma lumpeks i jej oddaję, albo wywalam do kontenera dla ciuchów nie mam żadnej litości, mój mąż zawsze woli chomikować i mamy spięcia na tym tle.



gratulacje ja lubię biegać, 5 przebiegnę, ale niestety bardzo to obciąża kolana

ja mam plan: o 12 zumba , a w międzyczasie sprzątanie na błysk i chowanie zimowych ciuchów - w końcu wiosna idzie!

miłego dnia dziewczyny

no ja takie stare ciuchy to oddaję komuś ale jak na przykład mam buty czy jakieś swetry, które kupiłam bez przemyślenia i założyłam je raz to wolałabym jednak sprzedać chociaż ostatnio tak się zbierałam, wywaliłam z szafy wszystko, spakowałam do torby, mialam obfocić itp a w końcu się poddałam i powiedziałam mamie żeby zrobiła z tym co chce- oddała, wywaliła czy cokolwiek


ja melduję, że poćwiczyłam dzisiaj już

[201608160903]

Napisane przez pulp fiction

no ja takie stare ciuchy to oddaję komuś ale jak na przykład mam buty czy jakieś swetry, które kupiłam bez przemyślenia i założyłam je raz to wolałabym jednak sprzedać chociaż ostatnio tak się zbierałam, wywaliłam z szafy wszystko, spakowałam do torby, mialam obfocić itp a w końcu się poddałam i powiedziałam mamie żeby zrobiła z tym co chce- oddała, wywaliła czy cokolwiek


ja melduję, że poćwiczyłam dzisiaj już

Nie no to jasna sprawa ja po prostu nie mam rzeczy które kupiłam i których nie noszę - ani jednej większość wywalam jak już jest znoszona - w sumie to sukces.

Ja też poćwiczyłam, zumba z moją instruktorką to moja największa sobotnia przyjemność.

Wracam właśnie, zajdę do sklepu i robię pierwszą wiosenną lemoniadę a jak teściowa przyjedzie wezmę ją na rowery miejskie - nie będzie miała siły później marudzić a zlapię słoneczko

[solll]

hej, ja dziś byłam w pracy, teraz porobiłam trochę duolingo wciągające to, zaraziłam już kilka osób

plany na dziś:
-zadania
-godzina na rowerze
- przygotować materiały do pracy
- chociaż zacząć tłumaczyć artykuł

A zacznę chyba od półgodzinnej drzemki

[mc266]

Napisane przez old cookie

mc266, a u mnie pochmurno, wcale słońca nie ma życzę zdrówka

A dziękuję

[ladylukier]

Ok, wracam do Was Siostra zostawiła mi dzisiaj dwójkę dzieci (7 miesięcy i 7 lat) i... podziwiam wszystkie matki

Zaraz biorę się do nauki, bo jutro mam egzamin z rachunkowości finansowej, w ogóle cały dzień na zajęciach ;/

[oliwja]

Napisane przez DouxRebelle

Może dacie radę komuś odsprzedać, a same kupicie coś nowego ?

taki właśnie mamy zamiar, a jak nikt nie będzie go chciał to po prostu będę go odstawiać z boku biurka jak nie będzie potrzebne, bo się po prostu nie mieści, żeby je wsunąć pod

Napisane przez old cookie

To czas wielki zacząć!

od poniedziałku, bo dziś cały dzień układałam rzeczy po remoncie a jutro idę na koncert, ale w poniedziałek muszę się wybrać, koniecznie

Napisane przez ladylukier

Ok, wracam do Was Siostra zostawiła mi dzisiaj dwójkę dzieci (7 miesięcy i 7 lat) i... podziwiam wszystkie matki

Zaraz biorę się do nauki, bo jutro mam egzamin z rachunkowości finansowej, w ogóle cały dzień na zajęciach ;/

uu, wiem co to znaczy, mi też bracia albo koleżanka czasami dzieciaki podrzucają

współczuję, i trzymam kciuki


Nie ćwiczyłam dziś, zaraz się wezmę trochę za języki, od rana rozpakowywałam ostatnie kartony po remoncie i skończyłam chwilę po 22

[felii]

Hej dziewczyny
Ja właśnie wróciłam ze spontanicznego wyjazdu do siostry a tu tyle nabazgrane

Póki co trzymam się w swojej systematyczności- nawet tż się przyłączył do utrwalania niemieckiego

[DouxRebelle]

Cześć
Strasznie zakręcony u mnie ten weekend. Na duolingo wchodziłam, robiłam lekcje, ale niestety nie tak dużo jak bym chciała
Ćwiczenia w weekend sobie darowałam, bo muszą moje mięśnie trochę odpocząć :P

[felii]

Ja mam tydzień na zrobienie z naszego m mieszkania jak z reklamy lub z odcinka Pefekcyjnej Pani Domu
Teściowa za tydzień przyjeżdża

[pannajoanna71]

O matko, dziewczyny. Dopiero wracam do świata zywych
W piatek poszłam z kolezanką na winko, wpadł mój TŻ z kolegami i poszlismy na miasto... Tak porządziliśmy, ze leżeliśmy wczoraj do 16 wstaliśmy jedynie żeby zjeść pizzę i się lekko ogarnąć, a potem znowu lezeć przed TV. Dopiero dzisiaj wstaliśmy w miarę do zycia i będę nadrabiać wczorajszy stracony dzień. Postanowienie: nie piję do Juwenaliów. Pochmurny i deszczowy Wrocław pozdrawia

[ladylukier]

No co tu taka cisza?! Szybko sypać planami na następny tydzień

[DouxRebelle]

Napisane przez ladylukier

No co tu taka cisza?! Szybko sypać planami na następny tydzień

Po tym zakręconym weekendzie plan mam jeden... przeżyć !

[pannajoanna71]

- nie dać się wyciągnąć na jutrzejszą imprezę grupową
- ćwiczenia CODZIENNIE (z wagi 53 może mogłabym zejść do 50 ale choćbym nie wiem co robiła ona ani nie drgnie)
- czytać teksty na zajęcia
- dalszy ciąg rzucania palenia
- angielski szlifować, nie tylko na lektoratach
- olejowanie włosów dzień w dzień az do piątku.

Tadaaam to moja lista

[LunatyczkaBB]

Skończyłam dzisiaj rozdział swojej pracy

[ladylukier]

• ćwiczyć angielski - 20 lekcji Pawlikowskiej + dualingo
  porządek w kuchennych zakamarkach - a to mi z miesiąc chyba zajmie
  systematyczne powtarzanie do egzaminu
  napisać pracę zaliczeniową
  ułożyć sobie dietę - tak ok. 1800-2000 kcal (zna ktoś może jakieś przydatne stronki?)
  

[201610310857]

Zalogowałam się na duolingo! Ciekawe jak mi pójdzie z nauką hiszpańskiego

[old cookie]

Moje plany na ten tydzień (a w sumie na najbliższe kilka tygodni) to nauka do matury. Właśnie próbuję spisać tygodniowy plan rzeczy, które muszę zrobić i ma już 14 punktów mam nadzieję, że uda mi się też wyjść pobiegać chociaż z 2 razy no i przydałoby się odwiedzić w końcu fryzjera

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.