Sloiczki kontra domowe jedzenie - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-03-22, 19:19   #211
maharet1092
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 7 906
GG do maharet1092
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość
Margaret tak bronisz tych "pysznych" słoiczkowych zupek.
Ciekawe jakbyśmy anonimową sonde zrobiły, to które rodzic powiedziałby że smakują mu te papy.
Marchew czy jabuszko owszem, nie są najgorsze, ale obiadki są nie dobre. A to one powinny być głównym składnikiem diety malucha, deserki to tylko wspomagacze.

m.
Jak ugotuje sama bez przypraw(przyprawy to nie tylo sol) zieleniny, mieso ugotuje osobno i zmiele to smak jest porownywalny.Przeciez to sa takie same warzywa i takie same mieso
A poza tym zdarzylo mi sie wiele razy dojadac zarowno domowe jak i sloiczkowe
maharet1092 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:24   #212
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 544
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
Czyli to genetyczne
Tak genetyczne zwłaszca genetyczne w przypadku mnie i teściów

Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość
Margaret tak bronisz tych "pysznych" słoiczkowych zupek.
Ciekawe jakbyśmy anonimową sonde zrobiły, to które rodzic powiedziałby że smakują mu te papy.
Marchew czy jabuszko owszem, nie są najgorsze, ale obiadki są nie dobre. A to one powinny być głównym składnikiem diety malucha, deserki to tylko wspomagacze.


Co do gotowania- ja solę mało, jak gotuje na parze nie solę wcale.
Chociaz ja uwielbiam poznawać nowe smaki, i faktycznie probuje przeróżnych przypraw, nie tylko ziół. Doprawiam sałatki na przykład octem balsamicznym, tak jak i podlewam nim mięso. Używam w kuchni czosnku, i cebuli, które też zmieniają smak konkretnej potrawy. Bawię się smakami. Ale ja uwielbiam gotować.
Dlatego widzę ogromną różnice w smaku pomiędzy normalnym jedzeniem a papkami.
Ale to nie oznacza, że dziecku też tak doprawiałam kiedy było w okresie niemowlęcym. Jednak mimo wszystko swojska zupka, nawet z warzyw na parze, nie doprawionych ani krzty, smakuje dużo lepiej. Taka prawda. Spróbujcie a sie przekonancie.

Ja mam też ułatwiony dostęp do produktów eko. Mieszkam na wsi, mam własny ogródek, co roku mam w nim paprykę, marchew, ziemniaki, kapuste, buraki itp. A w szklarni pomidory i ogórki.
Z kupieniem "eko" kaczki, kury czy królika tez nie mam problemu. Tak samo jak z dziczyzną, znajomy jest myśliwym i często mam okazję się raczyć dziczyzną.
Tak więc w tej kwesti w smakach się znam.
Racja, jak ktoś nie potrafi przyrządzić prostego posiłku będzie bronić słoiczków do krwi ostatniej.
Jak moja znajoma, matka na 100%, oczywiście nie pracująca "dla dobra dziecka" co wpychała słoiczki i kaszkę manną ze słoiczka bo " robiona jest gorsza a po za tym to zajmuje tyyyyyle czasu"
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Normalne jedzenie ma dla nas lepszy smak bo smakujemy osobno ziemniaka, osobno kotleta a osobno surówkę, nawet jeśli miesza się nam to w dziobie i żołądku. Zapewniam, że jak się zrobi dziecku domową papę i zmienili się ziemniaka z mięsem, warzywami itd. to też smakiem nie zachwyca dorosłego.
Nie zgodzę się, sama lubię ziemniaki rozbełtane z buraczkami, albo pure albo potrawy jednogarnkowe.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
Jak ugotuje sama bez przypraw(przyprawy to nie tylo sol) zieleniny, mieso ugotuje osobno i zmiele to smak jest porownywalny.Przeciez to sa takie same warzywa i takie same mieso
A poza tym zdarzylo mi sie wiele razy dojadac zarowno domowe jak i sloiczkowe
jak to takie pyszne to dlaczego na YT kręcone są filmiki z jedzeniem przez dorosłych tych wspaniałych słoików i pokazane jest jak im twarz wykręca od tych pyszności? ( zbłądziłam kiedyś na YT)
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:29   #213
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Racja, jak ktoś nie potrafi przyrządzić prostego posiłku będzie bronić słoiczków do krwi ostatniej.
Jak moja znajoma, matka na 100%, oczywiście nie pracująca "dla dobra dziecka" co wpychała słoiczki i kaszkę manną ze słoiczka bo " robiona jest gorsza a po za tym to zajmuje tyyyyyle czasu"
Nie wiem dlaczego tak trudno ci zrozumieć, że niektóre dzieci nie chcą domowych posiłków bo im odpowiada bardziej smak słoiczka. To takie na prawdę skomplikowane jest? Dlaczego zakładasz od razu, że ktoś nie umie? Jak twoje dziecko nie lubi np. ryby albo brokuła to dlatego, że nie umiesz ugotować, czy może dlatego, że dzieci też mają swoje smaki?


Cytat:
Nie zgodzę się, sama lubię ziemniaki rozbełtane z buraczkami, albo pure albo potrawy jednogarnkowe.
A ja nie i właśnie kojarzy mi się takie jedzenie z papką dla niemowlaka, w której znalazł się i rosołek, i drugie danie łącznie. Słoiki też mi nie smakują. Ani zupy typu krem, nie cierpię papy, ja lubię stałe składniki.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:33   #214
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 544
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie wiem dlaczego tak trudno ci zrozumieć, że niektóre dzieci nie chcą domowych posiłków bo im odpowiada bardziej smak słoiczka. To takie na prawdę skomplikowane jest? Dlaczego zakładasz od razu, że ktoś nie umie? Jak twoje dziecko nie lubi np. ryby albo brokuła to dlatego, że nie umiesz ugotować, czy może dlatego, że dzieci też mają swoje smaki?


A ja nie i właśnie kojarzy mi się takie jedzenie z papką dla niemowlaka, w której znalazł się i rosołek, i drugie danie łącznie. Słoiki też mi nie smakują. Ani zupy typu krem, nie cierpię papy, ja lubię stałe składniki.
Nie odniosłam się w ogóle do stwierdzenia że niektórym dzieciom smakują bardziej słoiki niż domowe jedzenie.
To o czym pisałam to fakt że domowe jedzenie nie smakuje jak słoiki, ale ma smak.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:33   #215
maharet1092
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 7 906
GG do maharet1092
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
jak to takie pyszne to dlaczego na YT kręcone są filmiki z jedzeniem przez dorosłych tych wspaniałych słoików i pokazane jest jak im twarz wykręca od tych pyszności? ( zbłądziłam kiedyś na YT)
Bo NIE PRZYPRAWIONE.Jak domowego obiadu nie przyprawisz to masz podobny efekt


Jak sobie ugotujesz ziemniaka marchew i kurczaka i masz w sloiku ziemniaka marchew i kurczaka to i jedno i drugie smakuje jak ziemniak marcheww i kurczak, bo jest z takich samych produktow.Chyba, ze jakims dziwnym trafem producenci biora produkty z kosmosu, a te z targu sa jakies inne i lepsze,

Edytowane przez maharet1092
Czas edycji: 2014-03-22 o 19:39
maharet1092 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:35   #216
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 544
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
Bo NIE PRZYPRAWIONE.Jak domowego obiadu nie przyprawisz to masz podobny efekt
No właśnie nie mam. Moje jedzenie, nawet nieprzyprawione!! smakuje jedzeniem a nie pulpą.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:37   #217
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 347
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość
Margaret tak bronisz tych "pysznych" słoiczkowych zupek.
Ciekawe jakbyśmy anonimową sonde zrobiły, to które rodzic powiedziałby że smakują mu te papy.
Marchew czy jabuszko owszem, nie są najgorsze, ale obiadki są nie dobre. A to one powinny być głównym składnikiem diety malucha, deserki to tylko wspomagacze.


Co do gotowania- ja solę mało, jak gotuje na parze nie solę wcale.
Chociaz ja uwielbiam poznawać nowe smaki, i faktycznie probuje przeróżnych przypraw, nie tylko ziół. Doprawiam sałatki na przykład octem balsamicznym, tak jak i podlewam nim mięso. Używam w kuchni czosnku, i cebuli, które też zmieniają smak konkretnej potrawy. Bawię się smakami. Ale ja uwielbiam gotować.
Dlatego widzę ogromną różnice w smaku pomiędzy normalnym jedzeniem a papkami.
Ale to nie oznacza, że dziecku też tak doprawiałam kiedy było w okresie niemowlęcym. Jednak mimo wszystko swojska zupka, nawet z warzyw na parze, nie doprawionych ani krzty, smakuje dużo lepiej. Taka prawda. Spróbujcie a sie przekonancie.

Ja mam też ułatwiony dostęp do produktów eko. Mieszkam na wsi, mam własny ogródek, co roku mam w nim paprykę, marchew, ziemniaki, kapuste, buraki itp. A w szklarni pomidory i ogórki.
Z kupieniem "eko" kaczki, kury czy królika tez nie mam problemu. Tak samo jak z dziczyzną, znajomy jest myśliwym i często mam okazję się raczyć dziczyzną.
Tak więc w tej kwesti w smakach się znam.
Tak, tak, znasz się w tej "kwesti" oczywiście, że się znasz. Tylko Ty. Nikt inny.

Klarisso moja do około 12 miesiaca życia nawet nie chciała tknąć niczego robionego przez nas, słoiczki rządziły Gdybym nie chciała dawać słoiczków, to byłaby tylko i wyłącznie na moim mleku do tego 12 miesiąca, a tego to bym chyba nie wytrzymała (nie karmiłam i nie karmię mm) Tak więc słoiczki były koniecznością dla mnie. Potem zaakceptowała "normalne" jedzenie, o słoikach mogliśmy zapomnieć.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:41   #218
Gomra
Zakorzenienie
 
Avatar Gomra
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 709
GG do Gomra
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
Jak ugotuje sama bez przypraw(przyprawy to nie tylo sol) zieleniny, mieso ugotuje osobno i zmiele to smak jest porownywalny.Przeciez to sa takie same warzywa i takie same mieso
A poza tym zdarzylo mi sie wiele razy dojadac zarowno domowe jak i sloiczkowe
Przeciez ty na diecie jesteś


To takie same warzywa i takie same mięso, ale w inny sposób przygotowywane.
Dużo dłużej gotowane, odparowywane itp.
Jest bardzo duża różnica...

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Tak, tak, znasz się w tej "kwesti" oczywiście, że się znasz. Tylko Ty. Nikt inny.
Nie twierdzę że tylko ja.
Także odpuść sobie :P
Gomra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:43   #219
maharet1092
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 7 906
GG do maharet1092
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość
Przeciez ty na diecie jesteś
Cale zycie na niej nie bylam
maharet1092 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:45   #220
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 347
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Gomra Pokaż wiadomość

Nie twierdzę że tylko ja.
Także odpuść sobie :P
Ale twierdzisz, że gotujesz wybitnie zdrowo, uwielbiasz bawic sie smakami, w ogóle och i ach. Tymczasem zajrzałam na Twojego bloga i .... widzę bardzo przeciętne, bardzo srednie gotowanie. Takze spuść z tonu, bo twoje wypowiedzi są już lekko śmieszne.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:45   #221
maharet1092
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 7 906
GG do maharet1092
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
T
Klarisso moja do około 12 miesiaca życia nawet nie chciała tknąć niczego robionego przez nas, słoiczki rządziły Gdybym nie chciała dawać słoiczków, to byłaby tylko i wyłącznie na moim mleku do tego 12 miesiąca, a tego to bym chyba nie wytrzymała (nie karmiłam i nie karmię mm) Tak więc słoiczki były koniecznością dla mnie. Potem zaakceptowała "normalne" jedzenie, o słoikach mogliśmy zapomnieć.
Moje tez woli sloiczkowe
maharet1092 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:45   #222
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 347
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
Moje tez woli sloiczkowe
wyrośnie
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:46   #223
Aliszcze
Zakorzenienie
 
Avatar Aliszcze
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 407
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

gomra, a dziczyzna bez soli i innych przypraw, zmielona w papkę jest dobra? ja jadłam tylko z przyprawami, więc na smakach się aż tak dobrze nie znam

zaczyna bawić mnie ta dyskusja, dobrze, że 1 dziecko mam odchowane, teraz jestem po raz drugi w ciaży, to takie tematy mnie nie ruszają. Gorzej, jakbym była świeżo upieczoną mamą. Nie dajmy się zwariować, odpowiednie proporcje trza zachować i tyle. Ja w sumie dzięki słoiczkom kupilam pierwszy raz w życiu dynię. moja uwielbiała dynię ze słoiczków, wiec skusiłam się i kupiłam dynię i teraz co jakiś czas coś z dyni robię.

Zgadzam się, że nie ma to jak warzywka z własnego ogródka, ja mam to szczęście, że teściowie uprawiają działkę i nam dosłownie w sezonie skrzynkami podrzucają (pomidorów nigdzie lepszych nie jadłam ), jaja też mam od nich, od kur, które biegają po zielonej trawie
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka

Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png

nadzieja umiera ostatnia.....
Aliszcze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:46   #224
Gomra
Zakorzenienie
 
Avatar Gomra
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 709
GG do Gomra
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez maharet1092 Pokaż wiadomość
Cale zycie na niej nie bylam
No tak, ale dziecko jak pisałaś ma dopiero pół roku więc tak na prawdę dopiero od około miesiąca karmisz je czymś więcej niż mlekiem, a na diecie jesteś juz też na pewno nie od wczoraj...
Gomra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:47   #225
201607211724
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 041
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

eee - ja nie wiem, czy to faktycznie kwestia różnicy smaku - zrobiona przeze mnie zupa i zupa ze słoika hippowego smakuje bardzo podobnie (hehe - kiepska ze mnie kucharka, co? )
jak dla mnie to bardziej kwestia konsystencji, słoikowa jest taka bardziej ... śliska pulpa i mojemu dziecku to bardzo odpowiada, z kolei drugie dania odkąd ma więcej zębów i potrafi z nich korzystać woli gotowane przeze mnie (choć poza różnicą, że nie ma mixu jak w słoiku a na talerzu ma osobno np. mięso, ziemniaki i brokuły - smak identyczny)
201607211724 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:49   #226
Gomra
Zakorzenienie
 
Avatar Gomra
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 709
GG do Gomra
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Ale twierdzisz, że gotujesz wybitnie zdrowo, uwielbiasz bawic sie smakami, w ogóle och i ach. Tymczasem zajrzałam na Twojego bloga i .... widzę bardzo przeciętne, bardzo srednie gotowanie. Takze spuść z tonu, bo twoje wypowiedzi są już lekko śmieszne.

Bloga prowadze dopiero od miesiąca, dopiero się uczę tak na prawdę robić zdjęcia itp.
Często też zapominam by czemuś zrobić fotkę, przypomina mi się po obiedzie także wiesz
Ale za kilka dni będą befsztyki wołowe także zapraszam, skoro na tę chwile jest przeciętnie.
Gomra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:54   #227
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Nie odniosłam się w ogóle do stwierdzenia że niektórym dzieciom smakują bardziej słoiki niż domowe jedzenie.
To o czym pisałam to fakt że domowe jedzenie nie smakuje jak słoiki, ale ma smak.
No nie odniosłaś się, po prostu stwierdziłaś, że słoiczki podają te mamy, które nie umieją nawet prostego posiłku przygotować.

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Racja, jak ktoś nie potrafi przyrządzić prostego posiłku będzie bronić słoiczków do krwi ostatniej.
Moja rodzina składa się z 4 osób, z czego 3 jedzą domowe jedzenie i na prawdę było by mi o niebo prościej gdyby i synek do nas dołączył, bo i tak gotuję a dodatkowo muszę mu kupować słoiki, ale skoro nie współpracuje a jeść coś musi to nie ma wyjścia. Przy czym moim zdaniem nie chodzi o skład tylko o konsystencję, a nie jestem wstanie wyprodukować w domowych warunkach tak gładkiej masy, nawet po kilkukrotnym miksowaniu struktura posiłku jest inna. Nie pomaga nawet dolewanie wody.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 19:58   #228
Aliszcze
Zakorzenienie
 
Avatar Aliszcze
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 407
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

aż zajrzałam z ciekawości na bloga

nie chciałabym urazić, ale nazwa poezja smaków nie kojarzy mi się z fasolką po bretonsku czy bigosem, a takie przepisy widzę.

Natomiast spróbuję pomidorową zrobić na skrzydłach kaczki, jak napisałaś w przepisie tylko ja nie zaklepuję zupy, śmietany unikam w kuchni, aby zdrowiej było.
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka

Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png

nadzieja umiera ostatnia.....
Aliszcze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 20:00   #229
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 544
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Z moich obserwacji tak niestety jest. Wśród znajomych mam słoiczkowe to te co nie gotują, nawet dla siebie , czy reszty rodziny, ugotowanie prostego obiadu je przerasta. ( Bo obiad nie musi być wykwintny czy wspaniały ma być prosty ale ze świeżych i jak najmniej przetworzonych skąłdników)

A co do twojego dziecka, to Twoje dziecko i Twoje decyzje. Jednak IMHO podawanie dziecku jedynie półpłynnego pokarmu bez przyzwyczajania do gryzienia może się odbić mocną czkawką w przyszłości.
Jak u mnie nie zabranie w odpowiednim czasie butelki i bujanie się z piciem mleczka z butelki.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 20:05   #230
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 347
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Zgadzam się, że przy braku akceptacji dla domowego jedzenia chodzi nie o smak a o konsystencję.

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Z moich obserwacji tak niestety jest. Wśród znajomych mam słoiczkowe to te co nie gotują, nawet dla siebie , czy reszty rodziny, ugotowanie prostego obiadu je przerasta. ( Bo obiad nie musi być wykwintny czy wspaniały ma być prosty ale ze świeżych i jak najmniej przetworzonych skąłdników)

A co do twojego dziecka, to Twoje dziecko i Twoje decyzje. Jednak IMHO podawanie dziecku jedynie półpłynnego pokarmu bez przyzwyczajania do gryzienia może się odbić mocną czkawką w przyszłości.
Jak u mnie nie zabranie w odpowiednim czasie butelki i bujanie się z piciem mleczka z butelki.
Trzeba wyczekać moment aż dziecko dojrzeje do konsystencji innych niż gładka masa. Pewnych rzeczy nie przeskoczymy. Tak jak pisałam, moje przy braku słoiczków jadłoby tylko moje mleko i NIC więcej do około roku. Dopiero gdy skończyła rok zainteresowała się domowym jedzeniem, wcześniej nawet nie byłą ciekawa co my mamy na talerzach I może właśnie powinna być tylko kp do roku, dopóki nie dojrzala do stałego jedzenia, może tak. Zdecydowalam uzupełniać dietę o słoiczki i czekałam, czekałam, proponowalam inne jedzenie aż pewnego dnia zaskoczyła
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 20:09   #231
Gomra
Zakorzenienie
 
Avatar Gomra
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 12 709
GG do Gomra
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Aliszcze Pokaż wiadomość
aż zajrzałam z ciekawości na bloga

nie chciałabym urazić, ale nazwa poezja smaków nie kojarzy mi się z fasolką po bretonsku czy bigosem, a takie przepisy widzę.

Natomiast spróbuję pomidorową zrobić na skrzydłach kaczki, jak napisałaś w przepisie tylko ja nie zaklepuję zupy, śmietany unikam w kuchni, aby zdrowiej było.
ja pomidorówkę i kwaśne zaklepuję tylko śmietaną, inne zupy już nie. Pomidorówkę lubię zagęszczoną i zabieloną śmietaną ale kremową, ma delikatniejszy smak

Co do nazwy.. była to najciekawsza wolna domena..
Ale blog dopiero tak na prawdę ruszył, więc moim zdaniem ciężko określić czy nazwa trafna.

W każdym razie, nie chcę poruszać tego tematu na głównym forum, bo to raczej nie jest zgodne z regulaminem. Także jezeli macie jakieś pytania itp odnosnie bloga to piszcie w nim.
Gomra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 20:13   #232
Natala84
Zakorzenienie
 
Avatar Natala84
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45688293]Wiele dziewczyn pisało tu, dlaczego podaje słoiczek i jeszcze żadna nie napisała, że jej się nie chce gotować
Ja podaję, bo nie chcę na początku serwować dziecku syfu, którym są sypane warzywa i karmione zwierzęta. Potem pewnie i tak go zje, ale po co narażać na to mały żołądek?[/QUOTE]
a jaka miałaby być reakcja na ten "syf"? ból brzucha, kiepskie kupki, wysypka? i idąc dalej, jeśli w.w. atrakcji nie ma, znaczy się że nie ma jednak tego "syfu" czy że może wcale małemu żołądkowi on nie przeszkadza?

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Tak, tak, znasz się w tej "kwesti" oczywiście, że się znasz. Tylko Ty. Nikt inny.

Klarisso moja do około 12 miesiaca życia nawet nie chciała tknąć niczego robionego przez nas, słoiczki rządziły Gdybym nie chciała dawać słoiczków, to byłaby tylko i wyłącznie na moim mleku do tego 12 miesiąca, a tego to bym chyba nie wytrzymała (nie karmiłam i nie karmię mm) Tak więc słoiczki były koniecznością dla mnie. Potem zaakceptowała "normalne" jedzenie, o słoikach mogliśmy zapomnieć.
no dobrze, a gdyby chciała je tykać to co? również byś nie dawała, bo słoiczki lepsze?
bo wiadomo, że nikt nie będzie odmawiał dziecku słoiczków, jeśli nie chce "normalnego" jedzenia. ale jeśli bez problemu je toleruje?

Ja aktualnie jestem na początku rozszerzania diety. warzywa typu marchewka, ziemniak, pietruszka, por daje "normalne". to samo jabłko. brokuł, kalafior, mięsko - póki co ze słoiczka, ale to się niedługo zmieni, przejdę na "normalne" mięso a warzywa aktualnie nie dostępne na targu podam z mrożonek. nie tworze żadnej spiskowej teorii wokół warzyw i owoców targowych, nie mam sprawdzonego dostawcy mięska ze szczęśliwych krów, kur, indyków i takich tam. czasami tak źle ("syf") piszecie o zwykłym jedzeniu, że zastanawiam się jak ze spokojem ducha same możecie je spożywać

poza tym dla mnie tak jak dla dacn, smak potraw ze słoiczka jest diametralnie inny niż normalnych. i nie, nie jest to kwestią przypraw. dotyczy chociażby zwykłego banana czy jabłka, no dla mnie to zupełnie inny smak a chciałabym by moje dziecko przyzwyczajało się do smaku zwykłego jedzenia a nie słoiczków, od których tak czy inaczej kiedyś trzeba odejść

aha, słoiczki zamierzam podawać tylko w przypadku, gdy sama nie jestem w stanie czegoś przygotować, jak np królik, jagnięcina
__________________
Marysia

Hania


94,5....70,5....65


http://szydelkogagusi.blogspot.com/

Edytowane przez Natala84
Czas edycji: 2014-03-22 o 20:16
Natala84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 20:36   #233
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Z moich obserwacji tak niestety jest. Wśród znajomych mam słoiczkowe to te co nie gotują, nawet dla siebie , czy reszty rodziny, ugotowanie prostego obiadu je przerasta. ( Bo obiad nie musi być wykwintny czy wspaniały ma być prosty ale ze świeżych i jak najmniej przetworzonych skąłdników)
I dlatego założyłaś, że każdy kto podaje słoiczek to nie umie gotować.
Super wnikliwe wnioski

Cytat:
A co do twojego dziecka, to Twoje dziecko i Twoje decyzje. Jednak IMHO podawanie dziecku jedynie półpłynnego pokarmu bez przyzwyczajania do gryzienia może się odbić mocną czkawką w przyszłości.
Jak u mnie nie zabranie w odpowiednim czasie butelki i bujanie się z piciem mleczka z butelki.
Już pisałam o tym wcześniej w tym wątku, że codziennie kilka razy w ciągu dnia podaję synkowi jedzenie, które trzeba gryźć i on gryźć potrafi. Po prostu nie ma ochoty gryźć aż tak długo, żeby się tym najeść. Nie jest to problem zębów, bo tych ma bardzo dużo.

Jak się nie naje, to się drze, im bardziej głodny tym bardziej się drze i jeść nie chce. Nie zamierzam więc dziecka głodzić i doprowadzać do rozpaczy po to, żeby wolał coś innego od słoiczka, bo tak to można co najwyżej dziecko zniechęcić do jedzenia, a moje dwa bąki i tak do jedzenia nie są pierwsze.

Nie znam nikogo, kto by się całe życie żywił słoiczkami z gerberka więc wydaje mi się, że mogę bezpiecznie czekać aż syn sam zdecyduje, że na prawdę fajniej jest zjeść coś innego.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 20:39   #234
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
a jaka miałaby być reakcja na ten "syf"? ból brzucha, kiepskie kupki, wysypka? i idąc dalej, jeśli w.w. atrakcji nie ma, znaczy się że nie ma jednak tego "syfu" czy że może wcale małemu żołądkowi on nie przeszkadza?
No dzisiaj ani jutro reakcji raczej nie będzie..

I owszem, ja sama również staram się unikać chemii w jedzeniu. Niestety mogę to robić tylko na zasadzie kupowania jak najmniej przetworzonych produktów, żadnych przypraw typu vegeta, pieczywo ze sprawdzonym składem, itd. Do pomidorów ani jabłek już nie wejdę i nie dowiem się, jakim cudem są takie śliczne i jednakowe.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 20:41   #235
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45699681]Margosiu, ale dobrze wiesz, jak wygląda porównanie żywienia Piotrusia na przykład z Artkiem. Twój Piotruś kosztuje bigosu i nic mu nie jest, a mój Artuś po super bezpiecznym Sinlacu dla alergików ma krew w pieluszce. Różne są dzieci, różne mają żołądki i różnie trzeba z nimi postępować, no Ameryki nie odkrywam, ale sądzę, że Artek jednak jeszcze trochę poczeka na "nasze" jedzenie mimo, że ma już ząbki. Dlatego też postępuję ostrożnie ze słoiczkami. [/QUOTE]
Czepiają się szczegółów to z tego co pamiętam kiedy zaczynałaś podawać sinlac to Artek nie miał zębów wiec nie rozumiem zasadności argumentu
A zresztą dla mnie próbować to podawać Dziecku różne rzeczy, aby poznało nie tylko smak ale i żeby matka mogła zobaczyć reakcję na dany produkt... To, że Dziecko nie toleruje (w danym momencie jeszcze) mandarynki nie oznacza, że źle będzie reagowało na truskawkę (może z pupy argument ale nie chce mi się myśleć ), jedno Dziecko wysypie po czekoladzie inne po bananie, nigdy nie dowiemy się tego dopóki nie przetestujemy na skórze Dziecka
Jeżeli Dziecko źle na coś reaguje odstawiam to (na jakiś czas) i próbuję dalej z czymś innym, a wcale nie oznacza, że mam nagle odstawić wszystko Takie mam rozumowanie i tak stosuję do rozszerzania diety mojego Dziecka, nie piszę, że robię dobrze... Robię tak jak podpowiada mi intuicja, ja najlepiej znam swoje Dziecko, to ja wiem jak reaguje na nowości, jakie smaki bardziej Mu podchodzą a jakie mniej chętnie zjada Ty za to najlepiej znasz swoje Dziecko, dlatego kieruj się swoją intuicją i swoimi zasadami mnie osobiście nic do tego
Cytat:
Napisane przez Aliszcze Pokaż wiadomość
a w ogóle któraś z mam już chyba gdzieś to napisała. I co z tego, czy karmimy słoiczkami czy gotujemy, a potem widzę 3-4 latki (karmione pewnie przez pierwszy rok życia zdrowo) z frytkami, z hot dogami, potem dochodzą żelki, cukierki, sklepiki w szkołach, wpływ rówieśników. Także dla mnie słoiczki kontra domowe jedzenie to wyolbrzymiony problem, problemem jest żywienie starszaka.
To jest sedno całego tego sporu
Wszyscy chuchają, dmuchają na dietę niemowlaka a po przekroczeniu roku, dwóch Dziecko wpiernicza wszystko przed czym tak namiętnie było do tej pory chronione
Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Racja, jak ktoś nie potrafi przyrządzić prostego posiłku będzie bronić słoiczków do krwi ostatniej.
Tu się nie zgodzę Za grosz nie potrafię gotować... Staram się jak mogę ale raczej się do tego nie nadaję Ale Dziecku gotuję, bo to żadna filozofia (A już na całe moje szczęście nie muszę doprawiać tak żeby było zjadliwe hehehehe)
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Moja rodzina składa się z 4 osób, z czego 3 jedzą domowe jedzenie i na prawdę było by mi o niebo prościej gdyby i synek do nas dołączył, bo i tak gotuję a dodatkowo muszę mu kupować słoiki, ale skoro nie współpracuje a jeść coś musi to nie ma wyjścia. Przy czym moim zdaniem nie chodzi o skład tylko o konsystencję, a nie jestem wstanie wyprodukować w domowych warunkach tak gładkiej masy, nawet po kilkukrotnym miksowaniu struktura posiłku jest inna. Nie pomaga nawet dolewanie wody.
Koleżanki córeczka też nie chciał jeść gotowanych zupek za to zajadała się słoiczkami... Spróbowała wziąć Dziecko na sposób i najpierw dawała kilka łyżeczek ze słoiczka a potem swojej zupki i teraz Młoda czasem je i gotowane przez mamę i ze słoika
Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
Ja aktualnie jestem na początku rozszerzania diety. warzywa typu marchewka, ziemniak, pietruszka, por daje "normalne". to samo jabłko. brokuł, kalafior, mięsko - póki co ze słoiczka, ale to się niedługo zmieni, przejdę na "normalne" mięso a warzywa aktualnie nie dostępne na targu podam z mrożonek. nie tworze żadnej spiskowej teorii wokół warzyw i owoców targowych, nie mam sprawdzonego dostawcy mięska ze szczęśliwych krów, kur, indyków i takich tam. czasami tak źle ("syf") piszecie o zwykłym jedzeniu, że zastanawiam się jak ze spokojem ducha same możecie je spożywać

poza tym dla mnie tak jak dla dacn, smak potraw ze słoiczka jest diametralnie inny niż normalnych. i nie, nie jest to kwestią przypraw. dotyczy chociażby zwykłego banana czy jabłka, no dla mnie to zupełnie inny smak a chciałabym by moje dziecko przyzwyczajało się do smaku zwykłego jedzenia a nie słoiczków, od których tak czy inaczej kiedyś trzeba odejść

aha, słoiczki zamierzam podawać tylko w przypadku, gdy sama nie jestem w stanie czegoś przygotować, jak np królik, jagnięcina
Robię podobnie jak Ty
Jedyne przed czym przestrzegam to podawanie Dziecku często kurczaka sklepowego... Znam Dziewczynkę, która jadła dużo i często właśnie kurczaka i zaczęły Jej w wieku niecałych 3 lat rosnąć piersi... Niestety z tego co słyszałam to nie jest odosobniony przypadek, dlatego warto z kurczakiem nie przesadzać(czasami owszem, byle nie za dużo)

A propo's (nie wiem jak to się pisze, przepraszam) czytałam w kilku źródłach, że polskie Dzieci dostają za dużo białego mięsa typu kurczak, królik, indyk a za mało czerwonego... To taka ciekawostka, żeby wziąć to pod uwagę w żywieniu dziecka nie tylko niemowlęcia
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 20:46   #236
Natala84
Zakorzenienie
 
Avatar Natala84
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45706857]No dzisiaj ani jutro reakcji raczej nie będzie..

I owszem, ja sama również staram się unikać chemii w jedzeniu. Niestety mogę to robić tylko na zasadzie kupowania jak najmniej przetworzonych produktów, żadnych przypraw typu vegeta, pieczywo ze sprawdzonym składem, itd. Do pomidorów ani jabłek już nie wejdę i nie dowiem się, jakim cudem są takie śliczne i jednakowe.[/QUOTE]
a kiedy będzie
ale nikt nie każe kupować ślicznych jednakowych jabłek. sama zawsze wybieram te trochę mniejsze, z plamkami, jakimiś nierównościami. to samo z warzywami

Cytat:
Napisane przez Margosia__ Pokaż wiadomość
Robię podobnie jak Ty
Jedyne przed czym przestrzegam to podawanie Dziecku często kurczaka sklepowego... Znam Dziewczynkę, która jadła dużo i często właśnie kurczaka i zaczęły Jej w wieku niecałych 3 lat rosnąć piersi... Niestety z tego co słyszałam to nie jest odosobniony przypadek, dlatego warto z kurczakiem nie przesadzać(czasami owszem, byle nie za dużo)

A propo's (nie wiem jak to się pisze, przepraszam) czytałam w kilku źródłach, że polskie Dzieci dostają za dużo białego mięsa typu kurczak, królik, indyk a za mało czerwonego... To taka ciekawostka, żeby wziąć to pod uwagę w żywieniu dziecka nie tylko niemowlęcia
to faktycznie może być prawda, sama jestem fanką białego mięso ale dzięki dzieciom nauczyłam się jeść bardziej różnorodnie w tej kwestii
__________________
Marysia

Hania


94,5....70,5....65


http://szydelkogagusi.blogspot.com/
Natala84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 20:47   #237
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 544
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Margosia__ Pokaż wiadomość

A propo's (nie wiem jak to się pisze, przepraszam) czytałam w kilku źródłach, że polskie Dzieci dostają za dużo białego mięsa typu kurczak, królik, indyk a za mało czerwonego... To taka ciekawostka, żeby wziąć to pod uwagę w żywieniu dziecka nie tylko niemowlęcia
Nie tylko dzieci.
Ogólnie ludzie boją się czerwonego mięsa bo od tego sie umiera, w zamian zywią się kurczakiem i białą mąką
( Dla komentujących: nie, nie zawsze i nie wszyscy.)
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 20:49   #238
Margosia__
Zakorzenienie
 
Avatar Margosia__
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie znam nikogo, kto by się całe życie żywił słoiczkami z gerberka więc wydaje mi się, że mogę bezpiecznie czekać aż syn sam zdecyduje, że na prawdę fajniej jest zjeść coś innego.
Ja też myślę, że każde Dziecko do tego dorośnie
Nie ma co naciskać bo jak się Dziecko raz zniechęci to dopiero może być problem

Ale właśnie wg mnie trzeba robić tak jak Ty-> cały czas jednak Dziecku proponować coś co może gryźć, rzuć (niekoniecznie wtedy gdy musi się najeść, ale w między czasie gdy jest najedzone), a nie stwierdzić-> moje Dziecko nie je grudek więc mu ich nie daje w ogóle (przepraszam, ale naprawdę znam osobiście osobę, która tak robiła- Dziecko miało dwa lata i praktycznie nic nie gryzło), to jest wg mnie robienie Dziecku krzywdy
__________________
Duży

Mały
Margosia__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 20:49   #239
Aliszcze
Zakorzenienie
 
Avatar Aliszcze
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 407
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Margosia__ Pokaż wiadomość
A propo's (nie wiem jak to się pisze, przepraszam) czytałam w kilku źródłach, że polskie Dzieci dostają za dużo białego mięsa typu kurczak, królik, indyk a za mało czerwonego... To taka ciekawostka, żeby wziąć to pod uwagę w żywieniu dziecka nie tylko niemowlęcia
o, dobrze, że piszesz o tym, nawet nie wiedziałam. Ja młodej częściej indyka daję, bo wiem, że indyka tak nie można pakować hormonami, bo padnie, a kurczaka do oporu można szprycować hormonami. I potem problemy dzieci mają hormonalne.
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka

Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png

nadzieja umiera ostatnia.....
Aliszcze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-22, 21:00   #240
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Sloiczki kontra domowe jedzenie

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Klarisso moja do około 12 miesiaca życia nawet nie chciała tknąć niczego robionego przez nas, słoiczki rządziły Gdybym nie chciała dawać słoiczków, to byłaby tylko i wyłącznie na moim mleku do tego 12 miesiąca, a tego to bym chyba nie wytrzymała (nie karmiłam i nie karmię mm) Tak więc słoiczki były koniecznością dla mnie. Potem zaakceptowała "normalne" jedzenie, o słoikach mogliśmy zapomnieć.
Ja małego już nie kp, a nie mogę mu podawać mieszanki więcej niż 2-3 razy na dobę bo on jak i moja córka alergię ma i nawet pepti mu potrafi szkodzić. Je mleko rano i wieczorem, i 1x w nocy, a resztę posiłków za dnia muszę mu zapewnić innych.

Cytat:
Napisane przez Margosia__ Pokaż wiadomość
Koleżanki córeczka też nie chciał jeść gotowanych zupek za to zajadała się słoiczkami... Spróbowała wziąć Dziecko na sposób i najpierw dawała kilka łyżeczek ze słoiczka a potem swojej zupki i teraz Młoda czasem je i gotowane przez mamę i ze słoika
Ja to się posunęłam dalej i po prostu posiłek zrobiony przeze mnie przekładam do słoiczka i z niego karmię Czasem synek zje coś mojego, ale to powiedzmy na 10 prób się uda 2 razy.

Cytat:
Napisane przez Margosia__ Pokaż wiadomość
Ja też myślę, że każde Dziecko do tego dorośnie
Nie ma co naciskać bo jak się Dziecko raz zniechęci to dopiero może być problem

Ale właśnie wg mnie trzeba robić tak jak Ty-> cały czas jednak Dziecku proponować coś co może gryźć, rzuć (niekoniecznie wtedy gdy musi się najeść, ale w między czasie gdy jest najedzone), a nie stwierdzić-> moje Dziecko nie je grudek więc mu ich nie daje w ogóle (przepraszam, ale naprawdę znam osobiście osobę, która tak robiła- Dziecko miało dwa lata i praktycznie nic nie gryzło), to jest wg mnie robienie Dziecku krzywdy
Moja córka była między 1 a 2 rokiem życia pod opieką babci (w czasie gdy ja w pracy rzecz jasna) i babcia jej wszystko miksowała albo kroiła na miniaturowe kawałki i córka miała problem z połykaniem stałych pokarmów, trwało to dopóki nie poszłam na macierzyński na 2 dziecko i nie wzięłam się za to, i koniec papek, i krojenia kromki chleba na 1000 kawałków... Teraz je większe kawałki, ale ona wszystko tak długo gryzie i przeżuwa, że mnie cholera bierze jak daję jej obiad. Dzisiaj jadła drugie danie 1h 15min...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-04 13:03:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.