Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ! cz. II

[M_aria]

Od tygodnia jestem pewna że czuję ruchy, pierwsze co czułam to jakby bańka z powietrzem pekała mi pod skórą, teraz to już są delikatne kopniaczki. Brzuch mi strasznie wywaliło mam 99cm! Tyle że ja szczupła nie byłam.

Zuken możesz mi dopisać na pierwszej stronie Natalka
data porodu zmieniła mi się już wcześniej na 29 lipiec

[UmiZumi]

u mnie krecha leci już przez cały brzuch - od jakiś 2 tygodni. Wcześniej coś pojawiło się od pępka w dół, ale nie zwracałam za bardzo uwagi, bo zawsze miałam ciemne włoski w tamtym miejscu. Teraz ściemniały jeszcze i krecha aż do biustu.

[daisy dot]

ButterBear ja tez bym chciala poczuc ruchy juz... tz mi mowi ze juz na pewno niedlugo i zebym sluchala lekarza.
Grill o tak! Moze Bociankowe zrobic na ogrodku w czerwcu
Ja tez zrobie sobie swoja grzadke u Mamy
Papryczka - trzymam kciuki zeby bylo lepiej.
TheFall rzeczywiscie te zdj mogly wyjac basniowo super! Zazdrosze kopezance oby nasze tez fajnie wyszly.
Ja nie mam kreski na brzuchu jeszcze...
Justa to pewnie dzidzia!
Dzieki Dziewczyny za mile slowa co do zdjec

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[TheFall]

Napisane przez UmiZumi

u mnie krecha leci już przez cały brzuch - od jakiś 2 tygodni. Wcześniej coś pojawiło się od pępka w dół, ale nie zwracałam za bardzo uwagi, bo zawsze miałam ciemne włoski w tamtym miejscu. Teraz ściemniały jeszcze i krecha aż do biustu.

Moja krecha kończy się tak z 2-3 cm powyżej pępka. Jestem z niej mega dumna.

Pogoda piękna wiec my po obiedzie idziemy na spacer z psem. Mały wariat ma ostatnio tyle spacerów, ze od rana chodzi za nami i domaga się kolejnego. Dobrze nam wszystkim to robi.

[sara 85]

Witam

my już prawie po urodzinach Zosi, dzisiaj jeszcze moje babcie mają przyjechać na torta i kawkę
mała zadowolona z prezentów

wiecie co mój tż zrobił w piątek wieczorem kazałam mu wynieść torta do góry na balkon i jak wchodził po schodach to się z nim wywalił całe szczęście, że dało się go uratować i nie wywalił go do góry nogami. No ale dekorację musiałam robić jeszcze raz, brakło mi masy lukrowej i w ogóle, ale jakoś wyglądał

Napisane przez zuken

Aha i przyszedł kocyk i podusia, które zamawiałam!! Są mega fajne!! Dla siebie też na pewno zamówię! Ten materiał Minky jest boski! Spodziewałam się, że jest miękki w dotyku i przyjemny ale rzeczywistość przerosła moje oczekiwania JEST BOSKI!!! Także polecam w 100%

możesz wstawić jeszcze raz linka do tego kocyka

Napisane przez zuken

Aha i jeśli któraś z Was wybrała już imię dla swojej pociechy to możecie podać i zmienię w pierwszym poście, będzie ślicznie jak będą imiona

my mamy trzy i nie potrafimy wybrać jednego

Napisane przez twin--maid

Byliśmy w zoo. Ale było cudownie. Mój synek chodził 3 godz. na własnych nogach i w ogóle nie marudził. Mój zuch

Teraz mamy sjestę a po południu idziemy uczyć synka jeździć na rowerku biegowym

małemu spodobała się jazda na rowerku biegowym? Zosia dostała taki rowerek na 2 urodziny i do tej pory na nim jeździ. Dzieci później potrafią utrzymać równowagę i nie ma problemu z jazdą na dwóch kółkach czy hulajnodze.

Napisane przez AgnesD

Ja przytylam 2 kg narazie mam 19 tydz. Ale w 1 ciazy juz mialam 9 na plusie I doszlo do 35 niestetg zostalo do dzis z tego 15. Tym razem bym chciala przytyc malutko

A rizmawialam z moja gin o cc lub sn, no wiec powiedziala, ze mam 60% na sn, ale jak dziecko okaze sie duze ( Igor wazyl 4070) to szanse maleja do 50%. Jakbym sie zdecydowala na cc to ona sie ze mna umawia na termin I sama je wykonuje ( jest ordynatorem w sxpitalu )
. Mam jeszcze czas na zastanowienie, ale sklaniam sie bardziej ku cc, jakos chyba wole miec umowione niz tak jak poprzednio w 42 tyg wywolywany porod, poczym sie zatrzymalo wszystko I bylo cc.

ja też chyba zdecyduję się na cc, chociaż gin trochę mnie nastraszył, że drugie cc gorsze, bardziej boli. Ale rozmawiałam z dziewczynami i nie zawsze tak jest.


Kornelia i Matylda śliczne imiona Amanda nie bardzo mi się podoba


U nas pogoda się popsuła, deszcz pada. Miałam jutro jechać na działkę trochę posprzątać, bo we wtorek mają przyjść dach robić, ale nie wiem czy w końcu przyjdą.

Moja mama zaczyna szaleć z zakupami ubranek dla małego, kupiła już jakieś pajacyki, body, wzięła trochę większe rozmiary to będą na później.
A ja kupiłam z f&f małemu fajny pomarańczowy bezrękawnik, będzie miał na wiosnę

[zuken]

Link do kocyka

http://allegro.pl/wiosenny-kocyk-mal...002933760.html

[UmiZumi]

Napisane przez sara 85

Witam

my już prawie po urodzinach Zosi, dzisiaj jeszcze moje babcie mają przyjechać na torta i kawkę
mała zadowolona z prezentów

wiecie co mój tż zrobił w piątek wieczorem kazałam mu wynieść torta do góry na balkon i jak wchodził po schodach to się z nim wywalił całe szczęście, że dało się go uratować i nie wywalił go do góry nogami. No ale dekorację musiałam robić jeszcze raz, brakło mi masy lukrowej i w ogóle, ale jakoś wyglądał



możesz wstawić jeszcze raz linka do tego kocyka



my mamy trzy i nie potrafimy wybrać jednego




małemu spodobała się jazda na rowerku biegowym? Zosia dostała taki rowerek na 2 urodziny i do tej pory na nim jeździ. Dzieci później potrafią utrzymać równowagę i nie ma problemu z jazdą na dwóch kółkach czy hulajnodze.





ja też chyba zdecyduję się na cc, chociaż gin trochę mnie nastraszył, że drugie cc gorsze, bardziej boli. Ale rozmawiałam z dziewczynami i nie zawsze tak jest.


Kornelia i Matylda śliczne imiona Amanda nie bardzo mi się podoba


U nas pogoda się popsuła, deszcz pada. Miałam jutro jechać na działkę trochę posprzątać, bo we wtorek mają przyjść dach robić, ale nie wiem czy w końcu przyjdą.

Moja mama zaczyna szaleć z zakupami ubranek dla małego, kupiła już jakieś pajacyki, body, wzięła trochę większe rozmiary to będą na później.
A ja kupiłam z f&f małemu fajny pomarańczowy bezrękawnik, będzie miał na wiosnę

To tak jest, jak człowiek ma uważać, żeby sie nie potknąć, to jak na złość, to zrobi. Dobrze, że tort udało się odratować!

---
Miałam Wam powiedzieć, co mi wczoraj tata powiedział: "przyleciał bocian i usiadł nam na dachu". Z siedzeniem na naszym dachu mnie wkręcał, ale na łąkę, którą mamy praktycznie obok domu przyleciał pierwszy bocian - czekamy na drugiego - czyli wiosna przyszła. Zawsze na łące obok nas są bociany
Z siedzenia na naszym dachu tata się śmiał, bo 3 lata temu dosłownie 4 bociany (dwa "stare" i dwa "młode") chodziły sąsiadom po dachu. Pytaliśmy sąsiadki, czy chce nam o czymś powiedzieć, ale zaprzeczyła. Miesiąc później przyszła się pochwalić, że spodziewa się dziecka Teraz się śmieją z mężem, że mogą swojej młodszej córce powiedzieć, że "przyniósł ją bocian" Pierwszy raz wtedy widzieliśmy w sąsiedztwie żeby bociany komuś po dachu chodziły

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Zuken u nas jak będzie dziewczynka, to na pewno będzie Ania; a jak chłopak, to najprawdopodobniej Kacper. Czekamy na dzień, aż dowiemy się kto siedzi w brzuszku Może w czwartek

[mamuska11]

Co do bólu żołądka to pewnie dzidzius uciska, radzę jeść malutko ale często nawet co godzinę to pomaga a jeśli nie to zacząć jeść lekkostrawne potrawy zadnych smazonych itp ja miałam problem w ostatniej ciazy ale miałam strasznie mocne bole pod mostkiem troszkę na prawo i były nie do wytrzymania i okazało sie oczywiscie juz po ciazy ze mam kamienie w woreczku żółciowym i to była kolka wątrobowa pomagała jedynie dieta wątrobowa ale i tak czasem bole wracały i wycięli mi woreczek żółciowy....

Justa to napewno dzidzius pupskiem sie wypina ja tez tak mam

Moja mała juz tak daje czadu ze Weronika cały czas trzyma rękę na moim brzuchu i czuje jak mała kopie a Zuzia podpatrzyla i tez przychodzi jak leżę i kładzie mi rękę na brzuchu a jak tłumacze jej ze tam jest malutka dzidzia to tak śmiesznie marszczy brwi jakby była zazdrosna :p

Co do imienia to nie moge sie zdecydować jest tule ładnych imion mój Tż chciał Martynka a teraz chce Natalka a ja sama nie wiem miało byc w końcu Maja ale nie wiem czy bedzie :p moze jak sie mała urodzi to wtedy sama bede wiedziała jak ma na imie tak jak było z moja Weronika


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasiuulad]

Napisane przez mysia111

A to jeszcze nie za wcześnie na sianie warzyw? A jak przymrozki będa w nocy?

zawsze jest takie ryzyko ale zanim wykiełkuja moze bedzie juz ciepło. Poza tym nie posiałam jeszxze wszystkiego, za jakis czas posadze reszte zeby miec warzywka dłuzej

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez kasia_ruda

Wiesz, mnie też bardzo bolał żołądek, aż takie skurcze czułam. I co śmieszne, bardziej niż mięta i nospa pomogło...zdjęcie stanika- fiszbiny uciskały mi brzuszek po prostu. Spróbuj też delikatnego masażu w koło zgodnie z kierunkiem zegara. Stres też może wzmagać taki ból, więc postaraj się zrelaksować, może obejrzeć coś śmiesznego, żeby oderwać myśli. I radzę jeść do końca dnia bardzo lekkostrawnie. Myślę, że to nic groźnego, żołądek ma prawo boleć w ciąży.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

jak lezałam w szpitalu, dziewczyny ktorym twardniał brzuch(czyli macica sie stawiała) miały zakaz masowania/dotykania brzucha bo to wzmaga skurcze macicy, nawet jesli w tym przypadku brzuch twardnieje przez bol zołodka lepiej nie dotykac, polecam dodatkowa dawke magnezu, na pewno nie zadzkodzi

[h4linka]

Napisane przez M_aria

Od tygodnia jestem pewna że czuję ruchy, pierwsze co czułam to jakby bańka z powietrzem pekała mi pod skórą, teraz to już są delikatne kopniaczki. Brzuch mi strasznie wywaliło mam 99cm! Tyle że ja szczupła nie byłam.

U mnie też się tak zaczęły konkretne ruchy od baniek, teraz czuję regularne smyranie i kopy

Napisane przez UmiZumi

u mnie krecha leci już przez cały brzuch - od jakiś 2 tygodni. Wcześniej coś pojawiło się od pępka w dół, ale nie zwracałam za bardzo uwagi, bo zawsze miałam ciemne włoski w tamtym miejscu. Teraz ściemniały jeszcze i krecha aż do biustu.

A ja nie mam kreski i póki co się nie zapowiada, żeby miała się pojawić, pępek co prawda się zrobił płytszy, ale nadal mogę palucha wetknąć

Mam straszne problemy ze spaniem, wieczorem zasypiam jak dziecko koło 21-22 a potem budzę się o 6 rano. Cały dom jeszcze śpi i co tu robić o tej godzinie. A dzisiaj to już przesada, obudziłam się po 4 i do 5.30 nie mogłam zasnąć, a młody mi nie pomagał bo przez całe półtorej godziny się wiercił z boku na bok.

Jutro mam kontrolne a 4 kwietnia połówkowe. Zobaczę mojego ukochanego berbecia.

[kasia_ruda]

Dziewczyny, wytłumaczycie mi o co chodzi z tym stawianiem się macicy? Każda kobieta to ma? Jakie są objawy? Zawsze się z tym ląduje w szpitalu?

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[zuken]

Napisane przez h4linka

U mnie też się tak zaczęły konkretne ruchy od baniek, teraz czuję regularne smyranie i kopy



A ja nie mam kreski i póki co się nie zapowiada, żeby miała się pojawić, pępek co prawda się zrobił płytszy, ale nadal mogę palucha wetknąć

Mam straszne problemy ze spaniem, wieczorem zasypiam jak dziecko koło 21-22 a potem budzę się o 6 rano. Cały dom jeszcze śpi i co tu robić o tej godzinie. A dzisiaj to już przesada, obudziłam się po 4 i do 5.30 nie mogłam zasnąć, a młody mi nie pomagał bo przez całe półtorej godziny się wiercił z boku na bok.

Jutro mam kontrolne a 4 kwietnia połówkowe. Zobaczę mojego ukochanego berbecia.

Kreska pojawi się pewnie z dnia na dzień Przynajmniej u mnie tak było ale tak jak pisałam narazie jest tylko od pępka w dół i to taka delikatna Ja mówię na nią droga do raju

Co do spania to ja bym mogła spać cały czas także nie mam tego problemu

Napisane przez kasia_ruda

Dziewczyny, wytłumaczycie mi o co chodzi z tym stawianiem się macicy? Każda kobieta to ma? Jakie są objawy? Zawsze się z tym ląduje w szpitalu?

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Nie każda Nie ma się co nakręcać na zapas



Dziewczyny będziecie zamawiać termometr bezdotykowy? Podobno jest najlepszy ale trochę kosztuje także zastanawiam się czy wpisać na listę

[TheFall]

Napisane przez mamuska11

Co do bólu żołądka to pewnie dzidzius uciska, radzę jeść malutko ale często nawet co godzinę to pomaga a jeśli nie to zacząć jeść lekkostrawne potrawy zadnych smazonych itp ja miałam problem w ostatniej ciazy ale miałam strasznie mocne bole pod mostkiem troszkę na prawo i były nie do wytrzymania i okazało sie oczywiscie juz po ciazy ze mam kamienie w woreczku żółciowym i to była kolka wątrobowa pomagała jedynie dieta wątrobowa ale i tak czasem bole wracały i wycięli mi woreczek żółciowy....

Justa to napewno dzidzius pupskiem sie wypina ja tez tak mam

Moja mała juz tak daje czadu ze Weronika cały czas trzyma rękę na moim brzuchu i czuje jak mała kopie a Zuzia podpatrzyla i tez przychodzi jak leżę i kładzie mi rękę na brzuchu a jak tłumacze jej ze tam jest malutka dzidzia to tak śmiesznie marszczy brwi jakby była zazdrosna :p

Co do imienia to nie moge sie zdecydować jest tule ładnych imion mój Tż chciał Martynka a teraz chce Natalka a ja sama nie wiem miało byc w końcu Maja ale nie wiem czy bedzie :p moze jak sie mała urodzi to wtedy sama bede wiedziała jak ma na imie tak jak było z moja Weronika


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Z imieniem mam podobnie, od początku byłam nastawiona na Magdę dla dziewczynki, ale im częściej sobie mówię Madzia, Madzia to coraz brzydziej mi to imię brzmi.
Z chłopcem są większe dylematy, miał być Tymon, ale zmieniłam zdanie, teraz może Michał …ale to też nic pewnego.

[pati1078]

Napisane przez zuken

Dziewczyny będziecie zamawiać termometr bezdotykowy? Podobno jest najlepszy ale trochę kosztuje także zastanawiam się czy wpisać na listę

ja tez myslalam o tym bezdotykowym ale jeszcze nie wiem czytałam ze można oprócz temperatury u dziecka zmierzyć temperaturę wody, mleka i w pokoju, wiec po co mam kupywac dwa

[zaczarowanadlaniego]

Tez nie mam jeszcze krechy

A pępek coraz płytszy

Mi się ostatnio snia same koszmary i jak się budzę w nocy to widzę jakieś twarze. Jakaś masakra

[kasiuulad]

kreska czyli linea nigra zalezy od ilosci melatoniny czy jakos tak, ja miałam bardzo jasna i pojawiła sie pod sam koniec ciazy(a nie jestem blondynka), teraz jeszcze sladu nie ma


bylismy dzisiaj w Krakowie, pojechalismy ok 10 wiec jeszcze słonce swieciło, chłopaki nakarmiły gołabki, poszlismy na wawel ale niestety słonce zaszło, zaczeło wiac i kropic wiec szybciej niz planowalismy wrocilismy do domku.
A teraz pada

[ButterBear]

Helo

Piszecie o linii na brzuchu, ja oczywiście nie mam
ale jeśli to faktycznie zależy od ilości melatoniny, to pewnie mi wyskoczy jakaś blada kreseczka, albo nic w ogóle, bo ja jestem blada jak ściana i mam ogólnie bardzo, ale to bardzo jasną karnację.

W takie dni, jak dziś, kiedy czuję się super i kompletnie nic mi nie dolega, mam wrażenie, że sobie całą tę ciążę wymyśliłam. Ani ruchów, ani innych objawów. Tylko brzuch większy, ale jakoś coraz częściej mam takie wrażenie, jakby to był tłuszcz, a nie brzuszek ciążowy


Byłam dziś w końcu na większych zakupach spożywczych, mam zamiar w końcu wrócić do gotowania obiadów normalnych, bo mocno się 'zapuściłam'. No i może wrócę do mojego bloga, którego mocno zaniedbałam.

Co do termometrów, to myślę, że ten bezdotykowy to najlepszy pomysł. Pomiar jest szybki i dokładny

[pati1078]

dziewczyny wiem ze to może głupie pytanie ,ale napiszcie mi proszę do czego służą takie chustki u dzidzi czy to zamiast ślinika się używa
http://direct.asda.com/george/baby/b...efault,pd.html

[iwka20]

Napisane przez UmiZumi

ja się zawsze ważę w poniedziałki, więc jutro Wam powiem ile mi przybyło.
U mnie pochmurno, pada.

Dzisiaj w Kościele dostałam duszności, ścisnęło mnie w mostku i gdybym się nie przytrzymała TŻ, to bym runęła na ziemię... Na szczęście już przeszło.

dobry wieczór dziewczyny !
ja tak mam jak tylko chce cos ugotowac, odrazu robi mi sie gorąco i musze usiasc. TheFall ja jeszcze nie widze kreski na brzuchu ale moze to przez te wloski , naprawde brzuch mam jak malpa, okropność;( mam nadzieje ze pozniej jakos wypadną czy coś.

Dzisiaj dostałam obiad do łóżka od chlopaka , żeberka upieczone z kapustą kiszoną... wkońcu jakis bardziej wymagający posiłek , bo na tygodniu to zazwyczaj cos szybkiego ...

[gosia3103]

Dziewczyny piszecie o wadze, ja startowałam z jakichś 48 przy wzroście 167. Dziś rano waga pokazała 58,6 :/ ale pocieszam się że to znaczy że dzidzia zdrowo rośnie obwód brzucha 85, talia jest marnym wspomnieniem - brzuch wypina mi do przodu prawie już zaraz pod biustem i tam gdzie widzę na bokach resztki wcięcia, to z przodu nadrabiam i w talii mam plus 16 cm. Zamówiłam też nowe biustonosze o trzy rozmiary większą miseczkę :/ no i już nie raz słyszałam że się zaokrągliłam na buzi... swoją drogą mogliby ciężarnej oszczędzić takich komentarzy
Czy któraś z Was ma kolczyk w pępku? Ja mam i na razie nie ma problemu, ale zastanawiam się jak to będzie potem - słyszałam dwie wersje, jedną że jak pępek wywali na wierzch to trzeba wyjąć i drugą od dziewczyny która nosiła kolczyk calutką ciążę, to mówiła że po prostu kupiła dłuższy pręcik. Przekłułam pępek jak miałam 19 lat i wcale mi teraz na tym kolczyku nie zależy, ale wolę go zachować niż mieć nieładną bliznę..

Ah i poproszę o aktualizację na pierwszej stronie Właśnie się dziś dowiedziałam, że mój małżonek zgodził się na imię Adela

[pati1078]

Napisane przez gosia3103

Dziewczyny piszecie o wadze, ja startowałam z jakichś 48 przy wzroście 167. Dziś rano waga pokazała 58,6 :/ ale pocieszam się że to znaczy że dzidzia zdrowo rośnie obwód brzucha 85, talia jest marnym wspomnieniem - brzuch wypina mi do przodu prawie już zaraz pod biustem i tam gdzie widzę na bokach resztki wcięcia, to z przodu nadrabiam i w talii mam plus 16 cm. Zamówiłam też nowe biustonosze o trzy rozmiary większą miseczkę :/ no i już nie raz słyszałam że się zaokrągliłam na buzi... swoją drogą mogliby ciężarnej oszczędzić takich komentarzy
Czy któraś z Was ma kolczyk w pępku? Ja mam i na razie nie ma problemu, ale zastanawiam się jak to będzie potem - słyszałam dwie wersje, jedną że jak pępek wywali na wierzch to trzeba wyjąć i drugą od dziewczyny która nosiła kolczyk calutką ciążę, to mówiła że po prostu kupiła dłuższy pręcik. Przekłułam pępek jak miałam 19 lat i wcale mi teraz na tym kolczyku nie zależy, ale wolę go zachować niż mieć nieładną bliznę..

Ah i poproszę o aktualizację na pierwszej stronie Właśnie się dziś dowiedziałam, że mój małżonek zgodził się na imię Adela

ja tez mam kolczyk w pępku i teraz już nie nosze, ale znajoma z która razem bylam przekuwać tez wyjela podczas ciąży i po ciąży normalnie mogla go spowrotem zalozyc, jeśli nosisz go już kilka lat to dziurka nie zarosnie

[kasia_ruda]

Napisane przez pati1078

dziewczyny wiem ze to może głupie pytanie ,ale napiszcie mi proszę do czego służą takie chustki u dzidzi czy to zamiast ślinika się używa
http://direct.asda.com/george/baby/b...efault,pd.html

Zamiast szalika

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[asix86]

Cześć Dziewczyny

Ja też nie widzę u siebie kreski na brzuchu, ale jakby więcej włosków .
Od prawie tygodnia czuję wyraźnie maluszka - szczególnie rano. Jak się budzę i kładę na plecach, a On chyba jeszcze śpi, czuję jakby dupkę i główkę, bo są to oddalone od siebie górki. Później jak go pogłaskam, rozbudzę się, to On chyba też się budzi, bo trochę pokopie i znika. Dziwne. Ale TŻ też to czuje i nawet widzi . No i te asymetrie brzucha w ciągu dnia .

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez gosia3103

Dziewczyny piszecie o wadze, ja startowałam z jakichś 48 przy wzroście 167. Dziś rano waga pokazała 58,6 :/ ale pocieszam się że to znaczy że dzidzia zdrowo rośnie obwód brzucha 85, talia jest marnym wspomnieniem - brzuch wypina mi do przodu prawie już zaraz pod biustem i tam gdzie widzę na bokach resztki wcięcia, to z przodu nadrabiam i w talii mam plus 16 cm. Zamówiłam też nowe biustonosze o trzy rozmiary większą miseczkę :/ no i już nie raz słyszałam że się zaokrągliłam na buzi... swoją drogą mogliby ciężarnej oszczędzić takich komentarzy
Czy któraś z Was ma kolczyk w pępku? Ja mam i na razie nie ma problemu, ale zastanawiam się jak to będzie potem - słyszałam dwie wersje, jedną że jak pępek wywali na wierzch to trzeba wyjąć i drugą od dziewczyny która nosiła kolczyk calutką ciążę, to mówiła że po prostu kupiła dłuższy pręcik. Przekłułam pępek jak miałam 19 lat i wcale mi teraz na tym kolczyku nie zależy, ale wolę go zachować niż mieć nieładną bliznę..

Ah i poproszę o aktualizację na pierwszej stronie Właśnie się dziś dowiedziałam, że mój małżonek zgodził się na imię Adela

ja zdjelam kolczyk w grudniu a miałam go 5 lat. Uważam że do porodu lepiej żeby go nie było poza tym jakoś mi się nie podoba duży brzuch z kolczykiem

[kasia_ruda]

Napisane przez asix86

Cześć Dziewczyny

Ja też nie widzę u siebie kreski na brzuchu, ale jakby więcej włosków .
Od prawie tygodnia czuję wyraźnie maluszka - szczególnie rano. Jak się budzę i kładę na plecach, a On chyba jeszcze śpi, czuję jakby dupkę i główkę, bo są to oddalone od siebie górki. Później jak go pogłaskam, rozbudzę się, to On chyba też się budzi, bo trochę pokopie i znika. Dziwne. Ale TŻ też to czuje i nawet widzi . No i te asymetrie brzucha w ciągu dnia .

No właśnie, o co chodzi z tymi włoskami, co? Czy to kwestia zwiększonej ilości testosteronu (ja mam mieć synka)? Też to u siebie zauważyłam i mnie to wkurza.

A co do linii to ja jej nie oczekuję. Jestem najgorszym bladzochem, skóra jak mąka, na dotatek z rudymi włosami i z piegami. Wszystkie sklepowe fluidy są dla mnie za ciemne. Także u mnie chyba w ogóle nie ma barwnika

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[anius_7]

Hej hej Dziewczynki

Nadrobiłam wszystko, ale nie dam rady cytować. Mimo weekendu czuję się taka zmęczona i senna. Przede mną jeszcze 2 tygodnie pracy, a potem już zwolnienie i mam nadzieję, że w końcu poczuję jakiś przypływ energii, bo na razie to jestem ciągle taka zamulona.

Witam nowe mamusie, fajnie, że dołączyłyście

Jeśli chodzi o wagę to ja startowałam z 58kg, a teraz ważę 62,8kg., czuję się już taka okrąglutka i brzusio coraz większy
Krechy jeszcze nie mam, ale mam dużo włosów na brzuchu, takich ciemnych :/

[ButterBear]

Napisane przez kasia_ruda

No właśnie, o co chodzi z tymi włoskami, co? Czy to kwestia zwiększonej ilości testosteronu (ja mam mieć synka)? Też to u siebie zauważyłam i mnie to wkurza.

A co do linii to ja jej nie oczekuję. Jestem najgorszym bladzochem, skóra jak mąka, na dotatek z rudymi włosami i z piegami. Wszystkie sklepowe fluidy są dla mnie za ciemne. Także u mnie chyba w ogóle nie ma barwnika

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Łoooo...w związku z tym jesteś moją bratnią duszą też jestem piegowatym rudzielcem, bladym. Opalam się na raka
Więc obie nie będziemy mieć linii
Chociaż mąż mi dziś powiedział, że ściemniała mi otoczka pępka

[anius_7]

Napisane przez kasia_ruda

No właśnie, o co chodzi z tymi włoskami, co? Czy to kwestia zwiększonej ilości testosteronu (ja mam mieć synka)? Też to u siebie zauważyłam i mnie to wkurza.

u mnie prawdopodobnie też chłopiec i też mam dużo włosów, więc może masz rację z tym testosteronem

[angelika__2014]

Napisane przez kasia_ruda

Wiesz, mnie też bardzo bolał żołądek, aż takie skurcze czułam. I co śmieszne, bardziej niż mięta i nospa pomogło...zdjęcie stanika- fiszbiny uciskały mi brzuszek po prostu. Spróbuj też delikatnego masażu w koło zgodnie z kierunkiem zegara. Stres też może wzmagać taki ból, więc postaraj się zrelaksować, może obejrzeć coś śmiesznego, żeby oderwać myśli. I radzę jeść do końca dnia bardzo lekkostrawnie. Myślę, że to nic groźnego, żołądek ma prawo boleć w ciąży.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Dziękuję za podpowiedź ale u mnie niestety to nie od stanika. Od rana pomykam w piżamie ... Próbowałam delikatnie masować ale też nic. Muszę to przetrwać. Zjadłam tylko rosół bez makaronu za to z marchewką i pietruszką. Piję wodę i miętę i dwa sucharki jeszcze zjadłam... nie mam nawet smaka na nic.

Napisane przez TheFall

Może wykraczesz, chciałabym dziewczynkę.

Co do żołądka to kiedyś mnie tak pobolewał wieczorem, ale przeszło i w sumie bardzo uciążliwy ból to nie był. Może dzidzia się jakoś ułożyła niefortunnie..?


Tak w ogóle to wam też się kreska już pojawiła na brzuchu? U mnie jest już taka delikatna

No może uda mi się wykrakać i będziesz mieć też córeczkę!

Mnie kreska się też nie pojawiła. Za to też mam problem z włoskami na brzuchu. Pociemniały i wyglądam okropnie.

Napisane przez zuken

angelika ja bym chciała, żeby cały czas była wiosna
Upalne lata mnie męczą i człowiek tylko szuka miejsca, żeby się ochłodzić dlatego zdecydowanie wolę wiosnę

A co do żołądka to może dzidzia uciska albo po prostu coś Ci zaszkodziło... Mnie od wczoraj boli na dole po prawej stronie, tak jakby jajnik, dzisiaj ciężko było mi się wyprostować i wstać z łóżka ale już przeszło
No i strasznie mi już dokucza kręgosłup, zawsze miałam słaby i boję się co to będzie dalej, teraz nawet jak dłużej posiedzę na krześle to już mi doskwiera:/


Jutro o 11:30 usg połówkowe no i 3d/4d także będzie mnóstwo zdjęć i płyta, którą pewnie będę oglądać 1000 razy No i zabieram Tż-ta i już się nie mogę doczekać
Tymbardziej, że jakoś od paru dni mi tak brzuszek wyskoczył i teraz codziennie mnie głaszcze, całuje a jak tylko mi wyskoczy bardziej to się cieszy jak dziecko i widzę w jego oczach, że mu się podoba
Poza tym wczoraj usłyszałam, że mnie podziwia, że mam małego człowieczka w sobie i tak daję normalnie radę funkcjonować bo on sobie tego nie wyobraża
Kochany jest kurde

Ja jestem zwolennikiem wiosny i jesieni Nie lubię lata bo nie lubię swojego ciała...i jak mam założyć krótkie spodenki czy sukienkę to mnie krew zalewa.

Jutro trzymam kciuki. Kochanego masz mężusia!

Ja nie mam z tych prenatalnych i połówkowego zdjęć dzidziusia tylko poszczególnych narządów badanych. Płytka też własnie więcej z tych narządów i tylko jak była zmiana pozycji głowicy to moją księżniczkę widziałam i 4d nie było. Idę w przyszłym tyg do mojego gina z wynikami i może wtedy podejrzymy Kornelię bardziej dokładnie jak wygląda na 4d.

Rano ogólnie czuję się jak z krzyża zdjęta i podobnie jak Ciebie czasem nie mogę się podnieść .... a jak do tego się sikać chce to już maskara...marzę wtedy o papersie ;p


sara 85

no ładnie mąż dał popis. Im człowiekowi bardziej zależy żeby uważać tym gorzej mu to wychodzi ;p
Ja bym chyba zawału dostała. Będzie co wspominać.

Fajnie, że urodzinki się udały i córcia zadowolona!

Napisane przez mamuska11

Co do bólu żołądka to pewnie dzidzius uciska, radzę jeść malutko ale często nawet co godzinę to pomaga a jeśli nie to zacząć jeść lekkostrawne potrawy zadnych smazonych itp ja miałam problem w ostatniej ciazy ale miałam strasznie mocne bole pod mostkiem troszkę na prawo i były nie do wytrzymania i okazało sie oczywiscie juz po ciazy ze mam kamienie w woreczku żółciowym i to była kolka wątrobowa pomagała jedynie dieta wątrobowa ale i tak czasem bole wracały i wycięli mi woreczek żółciowy....

Justa to napewno dzidzius pupskiem sie wypina ja tez tak mam

Moja mała juz tak daje czadu ze Weronika cały czas trzyma rękę na moim brzuchu i czuje jak mała kopie a Zuzia podpatrzyla i tez przychodzi jak leżę i kładzie mi rękę na brzuchu a jak tłumacze jej ze tam jest malutka dzidzia to tak śmiesznie marszczy brwi jakby była zazdrosna :p

Co do imienia to nie moge sie zdecydować jest tule ładnych imion mój Tż chciał Martynka a teraz chce Natalka a ja sama nie wiem miało byc w końcu Maja ale nie wiem czy bedzie :p moze jak sie mała urodzi to wtedy sama bede wiedziała jak ma na imie tak jak było z moja Weronika


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mamuśka myślisz faktycznie, że moja kruszynka mnie uciska na żołądek jakoś? Jak mi wypisałaś o tych kolkach ... jeeeejku jedna kolka nerkowa mi wystarczy !!!!

Natalia śliczne imię. Maja też Ale stawiała bym na Natalię. A będziecie zapisywać w polskiej wersji językowej?

Napisane przez kasiuulad

zawsze jest takie ryzyko ale zanim wykiełkuja moze bedzie juz ciepło. Poza tym nie posiałam jeszxze wszystkiego, za jakis czas posadze reszte zeby miec warzywka dłuzej

jak lezałam w szpitalu, dziewczyny ktorym twardniał brzuch(czyli macica sie stawiała) miały zakaz masowania/dotykania brzucha bo to wzmaga skurcze macicy, nawet jesli w tym przypadku brzuch twardnieje przez bol zołodka lepiej nie dotykac, polecam dodatkowa dawke magnezu, na pewno nie zadzkodzi

Też o tym słyszałam właśnie, że nie wolno głaskać się wcale po brzuchu...
Ja biorę już 2xdziennie magnez. Myślisz, że mogę jeszcze więcej?

Ja mam możliwość zasiania własnego ogródka ale nic by mi w nim nie urosło... nie znoszę takich zabaw w ogrodnika.

Nie mam żadnych kwiatów zasianych na podwórku, nie wiszą na balkonach, nie znoszę tego! Nie cieszy mnie ich widok i moja mama nie może przeboleć, że nic nie chce posiać. Mnie cieszy równo przycięty trawnik, tuje w koło działki i drzewka owocowe.


Ale mam dziś fatalny dzień!

[papryczka160]

Napisane przez kasiuulad

jak lezałam w szpitalu, dziewczyny ktorym twardniał brzuch(czyli macica sie stawiała) miały zakaz masowania/dotykania brzucha bo to wzmaga skurcze macicy, nawet jesli w tym przypadku brzuch twardnieje przez bol zołodka lepiej nie dotykac, polecam dodatkowa dawke magnezu, na pewno nie zadzkodzi

Dokładnie mam zakaz dotykania a już napewno glaskania brzucha. To wywołuje skurcze :-(. Gorzej bo to taki odruch który każda z nas ma chyba od początku ciąży.

Napisane przez kasia_ruda

Dziewczyny, wytłumaczycie mi o co chodzi z tym stawianiem się macicy? Każda kobieta to ma? Jakie są objawy? Zawsze się z tym ląduje w szpitalu?

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Stawianie macicy to skurcze , brzuch wtedy twardnieje i może dojść do przedwczesnego porodu :-(.
Zawsze trzeba powiedzieć o tym lekarzowi.
I lepiej żeby brzuszek nie twardnial, mnie dodatkowo jeszcze przy tym bolał, nawet jak mala fikala.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Tez nie mam jeszcze krechy

A pępek coraz płytszy

Mi się ostatnio snia same koszmary i jak się budzę w nocy to widzę jakieś twarze. Jakaś masakra

A jak TZ lepiej niż wczoraj?

Ja mam bladziutka kreseczke, pojawila się kilka dni temu .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.