Nasze codzienne jadłospisy cz. XIX - OCENA JADŁOSPISÓW

[agaczini]

Napisane przez blax5

Dzisiejsze:

I. ciepła kasza jaglana zalana maślanką podana z pomarańczą i masłem kokosowym

II. pumpernikiel z polędwicą, jabłkiem, ogórkami małosolno/kiszonymi posypane świeżo zmielonym pieprzem

III. kasz jaglana z pieczenią w sosie grzybowym podana ze świeżą kalarepą pokrojoną w kostkę

IV. twaróg z pokrojonym w kostkę korzeniem pietruszki, słodką dynią z zalewy cukrowo-octowej, posypane kakao i podane z masłem orzechowym

Przy okazji, zna ktoś jakiś fajny, bezpłatny dziennik żywieniowy - aplikację na androida?

FatSecret jest oki zywnosc mozna segregowa nawet po markach, jest tez dziennik aktywnosci fizycznej i automatycznie oblicza ile kalorii spalasz podczas snu i zwyklego egzystowania, ktore mozesz odpowiednio zamienic na np: prace za biurkiem 8 godzin, godzina intensywnego treningu siłoweo, godzina zakupów )) itp.

[o_Khaleesi_o]

R

I 2 kostki czekolady z orzechami laskowymi 50% kakao, owsianka kakaowa, z bananem i cynamonem

II 2 kromki chleba żytniego, jedna z białym serem tłustym druga z masłem i szynką litewską, 4 pomidorki daktylowe

III pierś pieczona z gotowaną marchewką i kaszą jęczmienną perłową

IV ser biały tłusty

V placuszki bananowe (2 jajka, 1 banan, łyżeczka kakao)

1431 kcal 89 g białka 152 g węglowodanów 51 g tłuszczu

[agaczini]

dzisiejszy jadłospis R

I - 3 parówki z szynki, cieciorka, sos z pieczonych pomidorów i bakłażanów, kromka chleba żytniego z ogórkiem

II - sałatka włoska - sałata, pierś kurczaka, suszone pomidory, świeże pomidory, mozarella, kawałek bagietki, vinegret

III -zupa jarzynowa, pierś kurczaka, ziemniaki, surówka z marchewki z porem (nie zjadłam całego drugiego dania ;p)

godzinny trening siłowy po 3 serie: przysiadów ze sztangą, wiosłowania sztangą, wykroków z hatelkami, w podporce na prostowniki grzbietu, martwy ciąg, maszyna na klatke piersiową, triceps na wyciągu górnym + zumba

IV - omlet z 2 jajek z serkiem wiejskim i łyżką domowego dżemu z truskawek, kilka orzechów włoskich

tak się postarałam ŻE NAWET FOTKI DORZUCIŁAM :d

[Lady1000]

Napisane przez o_Khaleesi_o

R

I 2 kostki czekolady z orzechami laskowymi 50% kakao, owsianka kakaowa, z bananem i cynamonem

II 2 kromki chleba żytniego, jedna z białym serem tłustym druga z masłem i szynką litewską, 4 pomidorki daktylowe

III pierś pieczona z gotowaną marchewką i kaszą jęczmienną perłową

IV ser biały tłusty

V placuszki bananowe (2 jajka, 1 banan, łyżeczka kakao)

1431 kcal 89 g białka 152 g węglowodanów 51 g tłuszczu

fajne placki w V. posiłku, dobrze to smakuje?

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez Lady1000

fajne placki w V. posiłku, dobrze to smakuje?

Są świetne Jem w różnych kombinacjach, bez kakao, z cynamonem, czasami smaruję je masłem orzechowym. Bardzo proste i szybkie danie.

[201607111050]

R

I
Owsianka budyniowa z połową banana.
II
Zupa cebulowa z grzankami z pełnoziarnistego chleba.
Pół garści orzechów ziemnych.
Serek wiejski.
Pomarańcza.
III
Kotlety sojowe smażone w jajku z kaszą gryczaną i pieczonymi warzywami polanymi oliwą.
IV
Chleb pełnoziarnisty z masłem i jajkiem i szczypiorkiem.
Mizeria.

[Maddie]

Redukcja:

I: owsianka - 4ł. płatków owsianych, 1ł. otrąb gryczanych, 1 łyżka ziarenek chia, mleko, jabłko, serek wiejski, cynamon.
II: omlet cesarski z dwóch jajek, łyżki mąki, małego jabłka i łyżeczki rodzynek smażony na maśle klarowanym.
III: pół woreczka ryżu brązowego, filet z kurczaka smażony na oleju kokosowym z mrożoną mieszanką chińską, troszkę domowego sosu słodko kwaśnego i plaster ananasa
IV: sałatka z pekińskiej, pomidora, cebuli i tuńczyka z sosem na oliwie.

4 posiłki, bo późno wstałam. Będę wdzięczna za zerknęcie

[Abigal]

Napisane przez Krolowa Julianna

1. OK

2. i 3. Jajka to też nabiał, więc "nie jedz tyle nabiału jedz więcej jajek" brzmi dziwnie. Płatki owsiane z jajkiem: to wyjdzie z tego coś jakby omlet nie? Bo nie wiem czy nie doczytałaś znowu i piszesz cokolwiek czy o co chodzi. Tym bardziej że piszesz że mięso trzy razy dziennie to już przesada a dajesz takie rady (miałam mięso na obiad i kolację [plus do kanapki ale to już bardziej szczegół] a Ty zaproponowałaś jeszcze rybę na podwieczorek).jajka to nie nabiał, nie robi się ich z mleka prawda? Płatki owsiane z jajkiem mogą być zarówno owsianką jak i plackiem, wystarczy poszukać w google. Nigdy nie piszę czegokolwiek, pisząc mięso miałam na myśli mięso ssaków i drób, ponadto nie liczę szynki jako mięsa, to raczej wyrób mięsopodobny.

Poza tym ktoś wie jakie są najaktualniejsze teorie na temat jajek? Bo już się pogubiłam między "jedz maksymalnie X sztuk tygodniowo" a "jedz ile dusza zapragnie" i "jajko to nie nabiał" Jajko codziennie na śniadanie i do tego ze 2 razy w tygodniu po 2 sztuki na kolację to już więcej niż jedno opakowanie na tydzień.jajek jadam 2-4 dziennie i nie uważam tego za przesadę, nie wiem co miałby niby w nich szkodzić żeby ograniczać się do X na tydzień

4. Pisałam o serku homogenizowanym i malinach. Ty napisałaś "odpuść sobie serek i zjedz rybę w to miejsce" to dla mnie zabrzmiało jak nieprzeczytanie w ogóle o owocach. Nikt nie powiedział że podwieczorek ma być na słodko, ale dla mnie logika jest prosta: mam ochotę na słodkie to jem coś słodkiego. Wolę mieć owoce rozłożone na cały dzień bo to ułatwia mi radzenie sobie z ochotą na słodycze to że tak napisałam nie oznacza, że nie przeczytałam o owcach, strasznie się czepiasz. Ja nie wiem na co masz ochotę do jedzenie nie jestem Tobą, chodziło mi o to, że masz sporo nabiału...

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Abigal bez obrazy bo jakąś wiedzę o odżywianiu może masz*: ale niestety Twoje rady nieszczególnie mi pomagają. Nie czytasz co do Ciebie piszę i podajesz mi sprzeczne informacje. Nie wiem na jakiej podstawie piszesz, że nie czytam tego co napisałaś, bo moim zdaniem po prostu nie za bardzo rozumiesz co piszę, może po prostu ten sposób Ci nie odpowiada, a sprzeczne informacje... nie bardzo rozumiem o co chodzi

* Dlatego korzystając z tego: co sądzisz o przerzuceniu węglowodanów z obiadu, np. ryżu, na podwieczorek i zjedzeniu na słodko z owocami i cynamonem?

Wiesz moje zdanie jest takie, że w ciągu doby powinno się jeść 3-5 pełnowartościowych posiłków (zależnie od aktywności i zapotrzebowania), zawierających pełne źródła białka, węglowodanów i tłuszczu. Ty wykluczasz takie rozwiązanie bo bardzo wielu produktów nie jesz bo nie lubisz/nie możesz, w związku z tym nie wiem, jeśli Ci to pasuje to tak jedz.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez Krolowa Julianna

Ja znam inną definicję
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nabia%C5%82
http://sjp.pl/nabia%B3

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Pokusiłam się o sprawdzenie:
http://www.ilewazy.pl/szklanka-mleka-2
http://www.ilewazy.pl/jajko-gotowane
http://www.ilewazy.pl/jajko-sadzone

"Zjedz jajko zamiast szklanki mleka bo nie masz białka" - w szklance mleka jest więcej białka niż w jajku. To już nie rozumiem Wiadomo że jajko korzystniej wypada w przeliczeniu na 100 g ale na pewno nie w "1 szklanka mleka kontra 1 jajko".

To nie ma znaczenia, bo trzeba wziąć poprawkę na te dane. Po pierwsze nie wszystko co jemy przyswajamy, a przyswajalność białka z nabiału waha się pomiędzy 50-60%, jajko natomiast przyswaja się prawie w 100% i jest to białko wzorcowe (ma komplet aminokwasów). Ponadto jajko to bezcenne źródło podstawowych witamin (A,D,E,) a także pierwiastków jak (cynk, żelazo, selen, wapń), także w stosunku do jajka mleko i to jeszcze homogenizowane/pasteryzowane/odtłuszczone wypada blado...

[201606210914]

Napisane przez agaczini

dzisiejszy jadłospis R

I - 3 parówki z szynki, cieciorka, sos z pieczonych pomidorów i bakłażanów, kromka chleba żytniego z ogórkiem

II - sałatka włoska - sałata, pierś kurczaka, suszone pomidory, świeże pomidory, mozarella, kawałek bagietki, vinegret

III - pierś kurczaka, ziemniaki, sałata z jogurtem i koperkiem

porzadny trening siłowy całego ciała, muszę nadrobić zaległości z zeszłego tygodnia chyba że znowu zaciągną mnie na zumbę, to będzie godzina zumby

IV - 2 jajka sadzone, kilka orzechów włoskich, kromka chleba żytniego razowego

później będę sukcesywnie dołączać fotki pozostałych posiłków

Twój jadłospis

[bzebze]

Moje U:

I: duża bułka ziarnista posmarowana serkiem śmietankowym naturalnym z sałatą lodową i papryką
II: zupa(pomidory z puszki, papryka, cebula, czosnek, czerwona fasola)
III: banan, pół grejfruta
IV: pieczone ziemniaki, sałatka z sałaty lodowej, ogórka, papryki, sos czosnkowy(jogurt nat., czosnek)

Proszę o ocenę

[201606210914]

dziś stanęłam na wagę i tam na +0,4 dietę trzymam, to co po soku marchwiowym (500ml) taka nadwyżka ?

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez superkas

dziś stanęłam na wagę i tam na +0,4 dietę trzymam, to co po soku marchwiowym (500ml) taka nadwyżka ?

A po co patrzeć na wagę? Patrz na centymetry, poza kto by się czymś takim jak 0,4 przejmował.

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez superkas

dziś stanęłam na wagę i tam na +0,4 dietę trzymam, to co po soku marchwiowym (500ml) taka nadwyżka ?

waga kobiety w ciągu doby waha się czasem nawet do 2kg!

w dodatku w różnych dniach cyklu też różnie ważymy

to co pokazuje waga powinno być dla Ciebie orientacyjne a nie taki dokładnie wyliczone do 0,1

[Ily]

Napisane przez Ily

Redukcja

I
3 kromki pieczywa słonecznikowego , masło , 2 kromki z jajkiem gotowanym ,a jedna ze szczypiorkiem , jakąś szynką (chyba wiśniowa bądź jakaś cygańska pieczona) pomidorem +zielona herbatka

II
Wstałam po 12 więc żeby nie jeść przed obiadem za dużo zjadłam jabłko i zieloną herbatkę

III
Karkówka pieczona w rękawie z sporą ilością kapusty kiszonej + zielona herbatka

IV
Kawałek mięsa z obiadu , jabłko

Kuknie jakaś dobra duszyczka ?

to z wczoraj , baaardzo proszę o sprawdzenie

A dziś tak to mniej więcej wygląda :

I
Jajecznica na oliwie z 2 jaj , jedna kromka pieczywa słonecznikowego

II
Jogurt naturalny z activii (zjadłam ok 120-150 g z 210g gdyż zauważyłam że ma ok 5 g cukru w 100 g ;o ) + duże jabłko

III
Obiedzik śledziowy 2 ogromne śledzie , jeden Bismark bez tłuszczu etc a drugi śledź "po kaszubsku" odsączyłam z oleju ale cebulke zjadłam + rzodkiewka , sałata , pomidor , odrobiną szczypiorku + 2 małe kromki z pieczywa słonecznikowego


IV
smoothie bananowe ze składem : 1 banan , mleko , mix płatków owsianych etc .

V
Pół śledzia z kromką i jedna rzodkiewka

i do każdego prawie posiłku zielona herbatka i woda oczywiście

* w załącznikach obiad dziś i ze wczoraj z góry przepraszam za , jak to się mówi brzydko... " up**dolony stół "

[SekretnyWachlarz]

A ja mam pytanie. Szukałam dobrych, suszonych owoców, ale często jest albo dodawana siarka albo kwas cytrynowy, więc łatwe to nie jest. Znalazłam jednak suszoną brzoskwinię, dosyć drogą z Cripsy Natural i faktycznie oprócz brzoskwini nic tam więcej w składzie nie ma, co o niej sądzicie? Ma dużo błonnika (ale to jak pewnie wszystkie suszone owoce).

[MauraPL]

Napisane przez o_Khaleesi_o

Nie demonizuję kostki czekolady ale po co tu taki jadłospis wstawiać Wiadomo raz na jakiś czas nie zaszkodzi

Ale jak widzisz ta wizażanka ciągle wstawia złe jadłospisy

Twoje jadłospisy też nie są idealne, więc o co chodzi?

Napisane przez o_Khaleesi_o

Kup pierś i wrzuć ją na patelnię (np pokrój w kawałki i obsyp jakąś przyprawą)

Orzechy słabo same na podwieczorek szczególnie, że po takim obiedzie będziesz zaraz głodna, ja dzisiaj zjadłam taki pyszny (jogurt nat, 4 truskawki wkrojone do tego jogurtu, 5g rodzynek, 5g wiórków kokosowych i 5g cynamonu) 132kcal/białko 7g/węgle 16g/tłuszcz 5g

Nawet na KZ nikt tak dokładnie nie wylicza tego co je... no bez przesady. A nawet powiem, że żaden normalny człowiek nie wylicza co do grama białka i węgli.
Wiadomo, od czasu do czasu orientacyjnie, ale żeby wyliczać aby w każdym posiłku był idealny rozkład na B/W/T

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez MauraPL

Nawet na KZ nikt tak dokładnie nie wylicza tego co je... no bez przesady. A nawet powiem, że żaden normalny człowiek nie wylicza co do grama białka i węgli.
Wiadomo, od czasu do czasu orientacyjnie, ale żeby wyliczać aby w każdym posiłku był idealny rozkład na B/W/T

Ja wyliczam i bardzo mi to pomaga, no ale ja się kompulsywnie obżeram i potrafię pochłonąć nawet 4000- 4500 kcal, więc dla mnie to ważne. Dopiero wyliczanie powoduje, że się pilnuję. Cyfry na wadze do żywności nie kłamią.

[DudiBoy]

R:

1. jajecznica z dwóch jaj ze szpinakiem, tofu i suszonymi pomidorami
+ grejpfrut

2. filet z pstrąga łososiowego z pary
+ sałatka z ogórka, fenkuła i cebuli
+ plastry pomidora z kiełkami brokuła i olejem lnianym

3. jogurt naturalny z truskawkami, migdałami i kakao

4. curry z cukini, szpinaku i cebuli
+ soczewica
+ avocado
+ pomidor

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Erena]

No wlasnie, wypraszam sobie
Generalnie zalezy chyba do czego to komu potrzebne. Sama tez licze, ale po pierwsze nie podaje tego na forum z taka dokladnoscia, po drugie nawet wpisujac w kalkulator zaokraglam do pelnych piatek zazwyczaj Ale rozumiem o co Maurze chodzilo.

Dudi, w pierwszej chwili chciaam spytac co tak low carb dzisiaj, ale zobaczylam owoce i soczewice Ale i tak musze zapytac - wydaje mi sie czy uciales miche?

[fusiacola]

Dziewczyny jak sie ma wino do czystej miski? Czy na redukcji można sobie pozwolić na 2-3 lampki tygodniowo? oczywiście nie chodzi mi o kalorie z jednej strony czytałam, że poprawia metabolizm, ma szereg zalet... ale z drugiej na redukcji chyba, żaden alkohol nie jest wskazany? Byłabym wdzięczna gdyby któraś z Was mogła rozwiać moje wątpliwości

moja dzisiejsza R:

1) bułka pełnoziarnista z siemieniem na to serek wiejski wymieszany z tartym imbirem i odrobiną soku z cytryny. Mała sałatka z lodowej, połowy gruszki i płatków migdałów, kilka włoskich, sos z octu balsamicznego i oliwy z oliwek + kawa ze śmietanką

30 min skakanki

2) pierożki (ciasto na mące żytniej razowej 2000) pieczone w piekarniku, farsz z dyni zasmażanej na odrobinie oleju z pestek winogron i resztek lodówkowych: ricotty, fety, plastra wędzonego łososia, gotowanego ziemniaka, szczypiorku. Wyszło pyszne

3) dorsz na parze, sos miętowy (jogurt nat. mięta, skórka cytryny), sałatka z czerwonej papryki, lodowej i 2 łyżek czerwonej fasoli z puszki.

4) gęsty koktajl z twarogu półtłustego, 1/3 banana i mrożonego szpinaku na mrożonej zielonej herbacie, do tego świeża mięta

5) gotowane jajko na sałatce z pomidora, papryki i cebulki + sok wielowarzywny z żeńszeniem z fortuny. Zastanawiam się nad kromką pełnoziarnistą do tej kolacji bo sporo węgli wpadło przy pierożkach, jak będę głodna to zjem, jak nie to nie

[DudiBoy]

Napisane przez Erena

Dudi, w pierwszej chwili chciaam spytac co tak low carb dzisiaj, ale zobaczylam owoce i soczewice Ale i tak musze zapytac - wydaje mi sie czy uciales miche?

Uciąłem zboża

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez MauraPL

Twoje jadłospisy też nie są idealne, więc o co chodzi?



Nawet na KZ nikt tak dokładnie nie wylicza tego co je... no bez przesady. A nawet powiem, że żaden normalny człowiek nie wylicza co do grama białka i węgli.
Wiadomo, od czasu do czasu orientacyjnie, ale żeby wyliczać aby w każdym posiłku był idealny rozkład na B/W/T

No to dziwne na forum ladies sfd dziewczyny liczą. Nie wiem co jest w tym dziwnego szczególnie, że mam problemy ze schudnięciem dwóch kilo. Nie licząc można bardzo łatwo przekroczyć wartości i co za tym idzie nie chudnąć. Wiadomo jeśli ktoś ma nadwagę kilku kilkunastu kilo to nawet zmiana nawyków spowoduje że schudnie ale ja waże 55 przy 168cm wzrostu i od stycznia schudłam ledwo 1,4 z 56,4 i to w styczniu. Tak więc zamierzam liczyć, szczegolnie że ani to trudne ani czasochłonne.

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez MauraPL

Twoje jadłospisy też nie są idealne, więc o co chodzi?

Dziwne, jakoś nie wstawiam nagminnie że jadłam ciasto albo piłam wino

[Erena]

Napisane przez DudiBoy

Uciąłem zboża

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Definitywnie wszystkie czy tylko glutenowe (pamietam, mowiles ze bez glutenu Ci lepiej)? U mnie kwarantanna glutenowa nie przyniosa ulgi, wiec powoli wprowadzam go z powrotem i mysle co dalej, ale bez paniki i paranoi

fusiacola, bodajze na sfd zostalo kiedys bardzo ladnie podsumowane jak to jest z tym winem: "w rozsadnej ilosci nie wliczamy, w nierozsadnej nie pijemy" Generalnie wiadomo, lepiej z alkoholem nie szalec (nie tylko na redu ), ale nie ma tez co sie umartwiac, a czerwone wino jest akurat stosunkowo nieszkodliwe.

khaleesi, Twoje dokladne liczenie i podawanie tego tutaj ma jedna korzysc - wyszlo na jaw, ze jesz za malo. Moze tutaj szukaj przyczyny opornego chudniecia? Nie mowie tego zlosliwie.
Edit - doczytalam ile wazysz i mierzysz. Ty naprawde potrzebujesz redukcji, a nie ewentualnie lekkiej rekompozycji na U?

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez Erena

khaleesi, Twoje dokladne liczenie i podawanie tego tutaj ma jedna korzysc - wyszlo na jaw, ze jesz za malo. Moze tutaj szukaj przyczyny opornego chudniecia? Nie mowie tego zlosliwie.
Edit - doczytalam ile wazysz i mierzysz. Ty naprawde potrzebujesz redukcji, a nie ewentualnie lekkiej rekompozycji na U?

Jadlam 1700kcal przez cały marzec, nie schudłam ani grama Zobaczę jak będzie na 1500

Nie mam innego wyjścia jak przetestować tę opcję

[fusiacola]

Napisane przez Erena

fusiacola, bodajze na sfd zostalo kiedys bardzo ladnie podsumowane jak to jest z tym winem: "w rozsadnej ilosci nie wliczamy, w nierozsadnej nie pijemy" Generalnie wiadomo, lepiej z alkoholem nie szalec (nie tylko na redu ), ale nie ma tez co sie umartwiac, a czerwone wino jest akurat stosunkowo nieszkodliwe.

a to dobrze wspólnie z tżtem testujemy wina na stół alkoholowy na nasze wesele i tak postanowiliśmy kupować jedno przynajmniej raz w tygodniu u mnie i tak nie wchodzi w grę więcej niż lampka jednorazowo bo mam cerę naczyniową, która dość nieprzyjemnie reaguje na nadmiar procentów

[Erena]

Napisane przez o_Khaleesi_o

Jadlam 1700kcal przez cały marzec, nie schudłam ani grama Zobaczę jak będzie na 1500

Nie mam innego wyjścia jak przetestować tę opcję

Ale z czego Ty chcesz chudnac przy Twoim BMI? Zredukowana juz jestes, wiec naprawde lepiej niz ciac kcal bedzie powoli wejsc na bilans zerowy i pozwolic, zeby organizm sam zrobil rekompozycje i pozbyl sie tluszczu.

[Ily]

Napisane przez o_Khaleesi_o

Jadlam 1700kcal przez cały marzec, nie schudłam ani grama Zobaczę jak będzie na 1500

Nie mam innego wyjścia jak przetestować tę opcję

Może nie jest Ci przeznaczona niższa waga niż masz nic wbrew naturze
btw może problem tkwi w metabolizmie , opornie mu idzie bo faktycznie dostaje za mało ? Ja osobiście nawet jako osoba lekko przy kości jak jadłam mniej nic nie chudłam mimo , że wcześniej napisałaś że osoby z nadwagą wystarczy , że zmienią lekko jadłospis to waga leci . Stopniowo zaczęłam jeść więcej ale tak zdrowych rzeczy momentami , że zaczęłam chudnąć a kcal mało mi mieszały w głowie typu musi być tyle i tyle .

BTW jakie masz zapotrzebowanie ?

[Agusiaaa]

Hej Postanowiłam się przyłączyć Chcę przejść na zdrowsze odżywianie, a przy tym zgubić co nieco. Za każdą radę i wskazówkę będę ogromnie wdzięczna.

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez Erena

Ale z czego Ty chcesz chudnac przy Twoim BMI? Zredukowana juz jestes, wiec naprawde lepiej niz ciac kcal bedzie powoli wejsc na bilans zerowy i pozwolic, zeby organizm sam zrobil rekompozycje i pozbyl sie tluszczu.

Tłuszczu chcę się pozbyć po -4cm w obwodach by wrócić do dawnej wagi.

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Napisane przez Ily

BTW jakie masz zapotrzebowanie ?

Zapotrzebowanie mi wyszło coś lekko ponad 1900kcal .

[Erena]

No to zacznij jesc 1800-1900, dolacz aktywnosc fizyczna w sensownej ilosci i pozwol organizmowi przestawic sie w swoim tempie. I nie patrz na wage, tylko skup sie na kompozycji ciala (to mowie ja - przyklad na to, ze mozna wazyc wiecej niz w punkcie wyjscia i miec mniejsze obwody - na sfd chociazby tez jest duzo takich przykladow ).