Czym dziś pachniesz? Odsłona LIV

[201610111032]

Flowerbomb La Vie En Rose

[kanirak]

Grad leci z nieba za oknem zapodałałam przedreformulacyjne Opium EDT

[a ga ta]

Lveb edt

[aileenn]

Mississippi Medicine

[Lucasai]

Ex Idolo Thirty Three

[thealee]

Crystal noir

[pozzzziomka]

W piątek porzeczkowo-mandarynkowe Le Monde est Beau, a wieczorem kremowe Ferre In the Mood for Love, w so Le Monde, później cudnie miętowo-ziołowo-cytrusowe Hesperides , a wieczorem piwoniowe Envy Me, w nd Envy me, później słodko-tropikalna Nirmala z mango w roli głównej, w pn Nirmala i nadgarstkowo Teint de Neige , a dziś El Cielo , które uwielbiam i to chyba ostatki, kiedy będę mogła go używać, bo zaraz zrobi się na dobre ciepło i będzie zbyt mocne na ciepłą, lekką, wiosenną pogodę, choć pewnie się jeszcze trafią w między czasie trochę chłodniejsze dni

[rosana]

Balenciaga l'essence

[Trzy_Ryby]

Myrrhe Ardente w wersji ekstraktu
znacznie piękniejsza niż EDP

[Missssska]

Niczym, bo chyba mnie jakieś choróbsko bierze

[Murszafka]

Patchouli Patch

[marienmarien]

Hypnotic Poison edt. U mnie śniegu nie ma, ale leje od niedzieli, brrr...

[Efie]

Chloe Narcisse - czuję wiosnę i pożegnałam HP, Shalimara i inne ogrzewacze.

[Asiuuuuula]

Royal Oud Armani i czuję się dziś w nich jak świeżo wypastowana podłoga

[Efie]

Chloe Narcisse - czuję wiosnę i pożegnałam HP, Shalimara i inne ogrzewacze.

[HABANITA 72]

Napisane przez Efie

Chloe Narcisse - czuję wiosnę i pożegnałam HP, Shalimara i inne ogrzewacze.

Tak, już wiemy...

[Ata77]

alien edt tm

[HABANITA 72]

Napisane przez Missssska

Niczym, bo chyba mnie jakieś choróbsko bierze

Zdrówka Missssko

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez pozzzziomka

W piątek porzeczkowo-mandarynkowe Le Monde est Beau, a wieczorem kremowe Ferre In the Mood for Love, w so Le Monde, później cudnie miętowo-ziołowo-cytrusowe Hesperides , a wieczorem piwoniowe Envy Me, w nd Envy me, później słodko-tropikalna Nirmala z mango w roli głównej, w pn Nirmala i nadgarstkowo Teint de Neige , a dziś El Cielo , które uwielbiam i to chyba ostatki, kiedy będę mogła go używać, bo zaraz zrobi się na dobre ciepło i będzie zbyt mocne na ciepłą, lekką, wiosenną pogodę, choć pewnie się jeszcze trafią w między czasie trochę chłodniejsze dni

Pisz na bieżąco, bo ja się gubię, ....jak dziecko we mgle

[Daffodilka]

Napisane przez Asiuuuuula

Royal Oud Armani i czuję się dziś w nich jak świeżo wypastowana podłoga

Szkoda, że na mnie tak nie pachnie

Nature Millenaire

[rawita]

U mnie nuuuuda... Znowu Narciso Rodriguez For Her Intense.

[HABANITA 72]

Napisane przez liliza

Po nocnym szaleństwie z Marcelem i porannym ukojeniu Iso z Cashmeranem , jak zobaczyłam białe szaleństwo za oknem, weszłam w komitywę z boskim Ambre Sultan Liczę na skuteczne dogrzanie Jak on nic nie poradzi, to nie zawaham się użyć największych dział

Ale uważaliście Czy znowu będę ciocią


Patchouli Noir

[Daffodilka]

Napisane przez HABANITA 72

Pisz na bieżąco, bo ja się gubię, ....jak dziecko we mgle

Ja się już w drugiej linijce pogubiłam

[HABANITA 72]

Napisane przez Daffodilka

Ja się już w drugiej linijce pogubiłam

Albo my takie niekumate, albo koleżanka niezorganizowana

[Quinn]

Napisane przez HABANITA 72

Właśnie odebrałam rozbiórkę m.in. Encre Noir - niby dla mojej brzydszej połowy, zapach owszem podoba Mu się, ale narzeka na skandaliczną trwałość i bliskoskórność, więc ja zaopiekuję się tym biedakiem bez ogona Jak u Ciebie z trwałością i projekcją?

Trwałość mega, projekcja umiarkowana, ale ja taką preferuję Nie stresuję się wówczas w pracy, że ktoś się przeze mnie męczy

Napisane przez Asiuuuuula

Royal Oud Armani i czuję się dziś w nich jak świeżo wypastowana podłoga

O na mnie też ostatnio tak pachniały Raz pachną bosko a innym razem jak opony+pasta do podłogi. Częściej bosko jednakże

Dzisiaj OI. Zawsze kiedy jestem zmęczona, przybita, niewyspana, chora czy cokolwiek wybieram bezpieczne, miękkie zapachy, OI to chyba najbezpieczniejszy z posiadanych przeze mnie. A przy tym moim zdaniem wybitnie ładny

[bluegirl]

Stella

[renia30]

Parlez moi d'amour edp

[studentkaAM]

Tea for Two ale po prostu mnie już od niego odrzuca... Czyżby miłość do perfum się u mnie zakończyła? Czy to tylko chwilowy kryzys?
Dziewczyny help, co mi dolega, bo żaden zapach nie cieszy mnie jak kiedyś, dawne miłoścu zmieniły się w nienawiść Masakra jednym słowem

[pozzzziomka]

Napisane przez studentkaAM

Tea for Two ale po prostu mnie już od niego odrzuca... Czyżby miłość do perfum się u mnie zakończyła? Czy to tylko chwilowy kryzys?
Dziewczyny help, co mi dolega, bo żaden zapach nie cieszy mnie jak kiedyś, dawne miłoścu zmieniły się w nienawiść Masakra jednym słowem

Ja tak miałam z kilkoma zapachami, do tego ulubionymi m.in. HC i po prostu odstawiłam na jakiś czas i na szczęście przeszło

Ale zauważyłam, że chyba nie mogę zbyt długo używać 1 zapachu, bo zaczyna mnie męczyć albo mniej mi się podoba ...

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Np. El Cielo sobre la Plaza de Oriente zaczął mnie przytłaczać, bo użyłam go zbyt wiele dni z rzędu, odstawiłam i dziś użyłam i znowu
To samo było z HC, używałam długo i zaczął mnie meczyć pieprz w tym zapachu, gdzie zawsze czułam głównie maliny, odstawiłam, przeszło, znowu wyczuwam przepiękne maliny lekko doprawione pieprzem
Zbyt długie używanie tuberozowego Korsa wywołało podobny efekt, ale odstawiłam i użyję pewnie dopiero za jakiś czas, daję szansę ponownego pokochania zapachu

[liliza]

Napisane przez pozzzziomka

W piątek porzeczkowo-mandarynkowe Le Monde est Beau, a wieczorem kremowe Ferre In the Mood for Love, w so Le Monde, później cudnie miętowo-ziołowo-cytrusowe Hesperides , a wieczorem piwoniowe Envy Me, w nd Envy me, później słodko-tropikalna Nirmala z mango w roli głównej, w pn Nirmala i nadgarstkowo Teint de Neige , a dziś El Cielo , które uwielbiam i to chyba ostatki, kiedy będę mogła go używać, bo zaraz zrobi się na dobre ciepło i będzie zbyt mocne na ciepłą, lekką, wiosenną pogodę, choć pewnie się jeszcze trafią w między czasie trochę chłodniejsze dni

Yyyyyy tłumacza ludzie, tłumaaaacza

Napisane przez Missssska

Niczym, bo chyba mnie jakieś choróbsko bierze

Specjalna czarodziejska kula dla Ciebie

Napisane przez Asiuuuuula

Royal Oud Armani i czuję się dziś w nich jak świeżo wypastowana podłoga

No to teraz czas na...yyy froterkę. Upsss

Napisane przez HABANITA 72

Tak, już wiemy...

Napisane przez HABANITA 72

Ale uważaliście Czy znowu będę ciocią


Patchouli Noir

Nie chcemy złośliwej cioci hehe

Napisane przez Daffodilka

Ja się już w drugiej linijce pogubiłam

Ja nawet nie doszłam

Napisane przez HABANITA 72

Albo my takie niekumate, albo koleżanka niezorganizowana

Eeee, a to nie przypadkiem yyyy adhd się zwie
_____________
Porzuciłam sułtana dla Lubinowego Idola Mrrrr

[pozzzziomka]

Podobnie trochę zraziłam się do Motylków i Dansa L`eau i oczywiście odstawiłam.
Wanilie mnie zaczęły męczyć i w efekcie, odstawiłam HP, Manifesto i inne, ale za jakiś czas znowu wrócę, choć pewnie na jesień
Trochę zaczęła mi przeszkadzać zwierzęcość Mad Madame, to też odstawiłam i użyję za jakiś czas

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez liliza

Yyyyyy tłumacza ludzie, tłumaaaacza

Specjalna czarodziejska kula dla Ciebie

No to teraz czas na...yyy froterkę. Upsss






Nie chcemy złośliwej cioci hehe



Ja nawet nie doszłam

Eeee, a to nie przypadkiem yyyy adhd się zwie
_____________
Porzuciłam sułtana dla Lubinowego Idola Mrrrr

Czemu tłumacza So, nd ... to dni tyg, to już taka pozostałość z pisania na tel