Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

[asiuk]

Cześć!

Gocha, współczuję! Bardzo mi przykro, że dzieciaki znowu chore i to jeszcze tak poważnie Trzymam kciuki, żeby szybko doszły do siebie.

Ana, zdrówka! Zrób szybko to badanie moczu

W piątek byłam u kosmetyczki - komputerowe oczyszczanie polega na połączeniu oczyszczania manualnego z czymś podobnym do peelingu kawitacyjnego, ale miałam wrażenie, że głowica tego sprzętu jest inna.
Z efektów jestem bardzo zadowolona, z tym że nie oczyściła mi skóry idealnie - tak w 75% (to z uwagi na grubą skórę, dość mocne zanieczyszczenie strefy T i bardzo ciasne położenie zaskórników - nie chciała mnie maltretować na siłę). Babka powiedziała, że następnym razem zdecydowanie lepiej nam pójdzie. Najpierw nałożyła mi intensywnie pachnącą maskę ziołową, po otwarciu porów było ręczne czyszczenie, potem te ultradźwięki.
Byłam dość obolała, bo mam bardzo reaktywną skórę, mocno reagującą na zabiegi i dotyk.
Teraz złazi mi skóra z nosa i brody, ale tak ma być podobno

[mysia1986]

Asiu, fajna sprawa taki zabieg

Zapisałam się jutro do gina..

[blonde_hair]

Ana zdrówka

Madzia

Stokrotka

Mysiu trzymam kciuki

Asiuk super

Czesc.

Kiepsko sie czuje...a dzis do pracy

[(t)asia]

Co usiądę do pisania na wątku to albo ktoś mnie oderwie albo usnę... I później wychodzi, że się długo nie odzywam.

Nadal czekam w domku. Przyznam, że zaczynam chcieć już urodzić. Wiem, że dla maluszka lepiej żeby jak najdłużej był w brzuszku, ale czuje się jak wielki nieporadny słoń i mam już tego serdecznie dosyć.

Mój synek ostatnio rusza się coraz mniej co oczywiście doprowadza mnie do zawału 15 razy dziennie =) Mój mąż siedzi już ze mną w domu i powiedział, że do porodu nigdzie się nie rusza! I chwała mu za to

Odebrałam wczoraj wyniki i oczywiście GBS dodatni. Załamałam się, ale w sumie wiedziałam, że tak będzie. Nawet gin w szpitalu mi to zasugerowana zważając na częstość moich infekcji. No trudno, muszę po prostu zdążyć na czas do szpitala, żeby antybiotyk mi podali.

I dzisiaj wkraczam w 38 tydzień!
Butter ty zatem też dzisiaj nowy tydzień, nie
Fajne ciuszki kupiłaś!

[ButterBear]

Tasiu, tak, u mnie dziś zaczyna się 20 tc
Dobrze, że Twój Maluch dalej w brzuszku. Jeszcze troszkę!

Co do GBS, no cóż, trudno. Podadza antybiotyk i będzie dobrze

Blonde, kuruj się biedna. Nic Ci nie przeszło? Chora w pracy to bardzo ciężkie

Kurna, dziewczyny, niby mi się wydaje, że coś mi tam w brzuchu pływa, ale nie mam pewności czy to Mała, czy śniadanie

[blonde_hair]

Napisane przez (t)asia

Co usiądę do pisania na wątku to albo ktoś mnie oderwie albo usnę... I później wychodzi, że się długo nie odzywam.

Nadal czekam w domku. Przyznam, że zaczynam chcieć już urodzić. Wiem, że dla maluszka lepiej żeby jak najdłużej był w brzuszku, ale czuje się jak wielki nieporadny słoń i mam już tego serdecznie dosyć.

Mój synek ostatnio rusza się coraz mniej co oczywiście doprowadza mnie do zawału 15 razy dziennie =) Mój mąż siedzi już ze mną w domu i powiedział, że do porodu nigdzie się nie rusza! I chwała mu za to

Odebrałam wczoraj wyniki i oczywiście GBS dodatni. Załamałam się, ale w sumie wiedziałam, że tak będzie. Nawet gin w szpitalu mi to zasugerowana zważając na częstość moich infekcji. No trudno, muszę po prostu zdążyć na czas do szpitala, żeby antybiotyk mi podali.

I dzisiaj wkraczam w 38 tydzień!
Butter ty zatem też dzisiaj nowy tydzień, nie
Fajne ciuszki kupiłaś!

za 38 tydz
Juz niedługo
Trzymajcie sie i dobrze ze maz jest z Toba

Napisane przez ButterBear

[

Blonde, kuruj się biedna. Nic Ci nie przeszło? Chora w pracy to bardzo ciężkie

Kurna, dziewczyny, niby mi się wydaje, że coś mi tam w brzuchu pływa, ale nie mam pewności czy to Mała, czy śniadanie

kuruje sie
No ciezkie, ale sprobuje isc dzis a jutro zobacze. Z poprzedniej pracy mam złe doswiadczenia, bo tam nie mozna było byc chorym! Tu jest inaczej, ale mimo wszystko jak nie jest tragicznie wole nie dzwonic.
Dzis mam tylko do 21, wiec zobacze jak mi tam bedzie.

[metkaa]

czesc

Madzia niezla kobieta ta na placu,

blonde, Ana zdrowka,

gocha zdrowiejcie,

stokrotka oby masc pomogła,

zaaaabcia ale Ci sie zarty trzymaja

mysia dobrze ze umowilas sie do lekarza,

Napisane przez ButterBear

Kurna, dziewczyny, niby mi się wydaje, że coś mi tam w brzuchu pływa, ale nie mam pewności czy to Mała, czy śniadanie

to moze byc mala


ale mialam wczoraj ciezki dzien, pogoda do kitu, mateusz marudny jak nie wiem, ciezko bylo zajac sie szymkiem, tz przyjechal z pracy po 17 i od razu pojechal zalatwiac papierkowe sprawy, przyjechal po 19 a to juz godz mycia chlopakow, polozylam sie o 21 i zasnelam w sekundzie

[ButterBear]

Napisane przez metkaa

to moze byc mala

Kurcze, widzisz, czuję się jak wyrodna matka, że nie umiem tego rozpoznać
Wczoraj jak leżałam wieczorem, wydawało mi się, że poczułam kopnięcie, takie mocne, ale potem i tak zastanawiałam się czy to nie jelita. Eh.

W ogóle jak ktoś pisze, że mu czuje ruchy od 12 tc, to to jakieś ściemy moim zdaniem, Tak się chyba nie da, co?

[blonde_hair]

Napisane przez metkaa

c
blonde, Ana zdrowka,

ale mialam wczoraj ciezki dzien, pogoda do kitu, mateusz marudny jak nie wiem, ciezko bylo zajac sie szymkiem, tz przyjechal z pracy po 17 i od razu pojechal zalatwiac papierkowe sprawy, przyjechal po 19 a to juz godz mycia chlopakow, polozylam sie o 21 i zasnelam w sekundzie

Napisane przez ButterBear

Kurcze, widzisz, czuję się jak wyrodna matka, że nie umiem tego rozpoznać
Wczoraj jak leżałam wieczorem, wydawało mi się, że poczułam kopnięcie, takie mocne, ale potem i tak zastanawiałam się czy to nie jelita. Eh.

W ogóle jak ktoś pisze, że mu czuje ruchy od 12 tc, to to jakieś ściemy moim zdaniem, Tak się chyba nie da, co?

Butter bo na samym poczatku to ciezko poczuc i rozpoznac ze to akurat ruchy. Ja na poczatku czulam jakby takie łaskotanie i tez nie mialam pewnosci czy to to. Pozniej dopiero to były prawdziwe ruchy.
Takze spokojnie

[metkaa]

Napisane przez ButterBear

Kurcze, widzisz, czuję się jak wyrodna matka, że nie umiem tego rozpoznać
Wczoraj jak leżałam wieczorem, wydawało mi się, że poczułam kopnięcie, takie mocne, ale potem i tak zastanawiałam się czy to nie jelita. Eh.

W ogóle jak ktoś pisze, że mu czuje ruchy od 12 tc, to to jakieś ściemy moim zdaniem, Tak się chyba nie da, co?

taa wyrodna to ja przy drugim dziecku nie wiedzialam czy to sa ruchy czy nie a ruchy w 12 tyg to chyba jakies sporadyczne przypadki, zakladajac ze to wlasnie jest wogole mozliwe

[Ana***]

Dzięki dziewczyny

Napisane przez mysia1986

Ana, cholera... się porobiło. Kochana, spróbuj płukać gardło szałwią i kup sobie może w aptece vicka , dodaj łyżeczkę do gorącej wody i z tego są mega inhalację Zdrówka!!

A ja w ogóle to chyba się zaraz do gina zapisze jeszcze przed szpitalem.. mam wrażenie , że coś mnie tam swędzi i szczypię

vicka a co to? w inhalatorze to się da stosować? i czy mogę

Napisane przez ButterBear

Ana, kurcze, ale Ci się porobiło
Zdrowiej.
Zrobiłaś te badania moczu?

zrobiłam

Napisane przez asiuk

C

Ana, zdrówka! Zrób szybko to badanie moczu

dziękuję robiłam

Napisane przez ButterBear

Kurna, dziewczyny, niby mi się wydaje, że coś mi tam w brzuchu pływa, ale nie mam pewności czy to Mała, czy śniadanie

to pewnie maluszek

Napisane przez ButterBear

Kurcze, widzisz, czuję się jak wyrodna matka, że nie umiem tego rozpoznać
Wczoraj jak leżałam wieczorem, wydawało mi się, że poczułam kopnięcie, takie mocne, ale potem i tak zastanawiałam się czy to nie jelita. Eh.

W ogóle jak ktoś pisze, że mu czuje ruchy od 12 tc, to to jakieś ściemy moim zdaniem, Tak się chyba nie da, co?

ee wyrodna... podobno to bardzo indywidualna kwestia. Ja się obawiam że poczuje później bo mam łożysko na ścianie przedniej a ono amortyzuje... choć piszą różnie i po cichu liczę że będę w grupie co jednak szybciej

-

Melduję się że żyję. W sumie wybrałam 4 tabletki apapu i teraz obserwuję, ale tempka się waha 37,2, 36,9. Czytałam ze w ciąży jest podwyższona tempka. Wiem, że na początku ale czy teraz też? żałuję ze nie zmierzyłam przed chorobą czy to normalna dla mnie w tym stanie czy nadal stan podgorączkowy

Niestety nos zapchany, ale karat wodnisty, tylko śluzówka spuchnięta i nie spływa no i czuję się jak flaki z olejem...

A mam odebrała dzisiaj wyniki badan i mówi że są w normie.
W czwartek idę na krew, bo niedługo wizyta.

[mysia1986]

Napisane przez Ana***

Dzięki dziewczyny



vicka a co to? w inhalatorze to się da stosować? i czy mogę

http://www.vicks.pl/produkty/masc-vicks-vaporub/

Moja sis jak była w ciąży brała miskę z gorąca wodą, dodawała łyżeczkę tej maści , rozpuszczała, zakładała ręcznik na głowę i pochylała się nad miska. Kilka minut i czuła się lepiej. Ma to przyjemny mentolowy zapach

[gochaa_p]

Napisane przez (t)asia

Odebrałam wczoraj wyniki i oczywiście GBS dodatni. Załamałam się, ale w sumie wiedziałam, że tak będzie. Nawet gin w szpitalu mi to zasugerowana zważając na częstość moich infekcji. No trudno, muszę po prostu zdążyć na czas do szpitala, żeby antybiotyk mi podali.
!

będzie dobrze. z Wojtkiem tez miałam doadtni, dali mi anty przy porodzie i potem jeszcze raz po. i było ok

[Ana***]

Napisane przez mysia1986

http://www.vicks.pl/produkty/masc-vicks-vaporub/

Moja sis jak była w ciąży brała miskę z gorąca wodą, dodawała łyżeczkę tej maści , rozpuszczała, zakładała ręcznik na głowę i pochylała się nad miska. Kilka minut i czuła się lepiej. Ma to przyjemny mentolowy zapach

jak nie pomoże ta woda morska i maść majerankowa to kupię to

Zapomniałam napisać odnośnie infekcji. Zrób sobie nasiadówkę z rumianku albo z kory dębu i zaaplikuj lactovaginal.

[mysia1986]

Napisane przez Ana***

jak nie pomoże ta woda morska i maść majerankowa to kupię to

Zapomniałam napisać odnośnie infekcji. Zrób sobie nasiadówkę z rumianku albo z kory dębu i zaaplikuj lactovaginal.

Oby pomogły! Jak nie to wypróbuj.

Aplikowałam kilka dni iladian direct i smarowałam provagiem w żelu. Ale jakoś mam wrażenie, że 'to' czuje cały czas, albo już mam schizy
Jutro o 18 mam gina i przy okazji o luteinę podpytam. O to co Cię męczyłam na pw

[ButterBear]

Metko, dzięki

Ana, ja też mam łożysko na przedniej ścianie i tyłozgięcie bardzo duże, co prawda macica sie już prostuje, ale i tak chyba jestem w tej grupie, która poczuje najpóźniej.

Przykro mi, że tak kiepsko się dalej czujesz. Wiesz, że ja miałam to samo, u mnie skończyło się niestety antybiotykiem, ale ja się bardzo długo męczyłam. Dostałam jednak antybiotyk bezpieczny w ciąży.

Ps. znowu napadłam na lumpka i wróciłam z reklamówką szmatek dla Małej

[zaaaabcia]

Hej!

Napisane przez mysia1986

A ja w ogóle to chyba się zaraz do gina zapisze jeszcze przed szpitalem.. mam wrażenie , że coś mnie tam swędzi i szczypię

Oby się tylko wydawalo

Napisane przez Gucia0987

Żabciu super, że wszystko dobrze! No i gratuluję studniówki!

Napisane przez asiuk

W piątek byłam u kosmetyczki - komputerowe oczyszczanie polega na połączeniu oczyszczania manualnego z czymś podobnym do peelingu kawitacyjnego, ale miałam wrażenie, że głowica tego sprzętu jest inna.
Z efektów jestem bardzo zadowolona, z tym że nie oczyściła mi skóry idealnie - tak w 75% (to z uwagi na grubą skórę, dość mocne zanieczyszczenie strefy T i bardzo ciasne położenie zaskórników - nie chciała mnie maltretować na siłę). Babka powiedziała, że następnym razem zdecydowanie lepiej nam pójdzie. Najpierw nałożyła mi intensywnie pachnącą maskę ziołową, po otwarciu porów było ręczne czyszczenie, potem te ultradźwięki.
Byłam dość obolała, bo mam bardzo reaktywną skórę, mocno reagującą na zabiegi i dotyk.
Teraz złazi mi skóra z nosa i brody, ale tak ma być podobno

Będziesz miała buzke jak pupcia niemowlęcia

Napisane przez blonde_hair

Kiepsko sie czuje...a dzis do pracy

uuu co się dzieje?

Napisane przez (t)asia

Odebrałam wczoraj wyniki i oczywiście GBS dodatni. Załamałam się, ale w sumie wiedziałam, że tak będzie. Nawet gin w szpitalu mi to zasugerowana zważając na częstość moich infekcji. No trudno, muszę po prostu zdążyć na czas do szpitala, żeby antybiotyk mi podali.
!

Gratuluje 38tyg!

I nie martw się dostaniesz antybiotyk i będzie wszystko ok

Napisane przez metkaa

zaaaabcia ale Ci sie zarty trzymaja


ale mialam wczoraj ciezki dzien, pogoda do kitu, mateusz marudny jak nie wiem, ciezko bylo zajac sie szymkiem, tz przyjechal z pracy po 17 i od razu pojechal zalatwiac papierkowe sprawy, przyjechal po 19 a to juz godz mycia chlopakow, polozylam sie o 21 i zasnelam w sekundzie

Nie dziwie się ze od razu padlas

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez ButterBear

Ps. znowu napadłam na lumpka i wróciłam z reklamówką szmatek dla Małej

Się mama rozszalas Ale wcale się nie dziwie mi tez wczoraj ciężko było wyjść z Cartersa dobrze ze liste miałam co potrzebuje , bo bym wszystko za koleja brala

[ButterBear]

Napisane przez zaaaabcia

Się mama rozszalas Ale wcale się nie dziwie mi tez wczoraj ciężko było wyjść z Cartersa dobrze ze liste miałam co potrzebuje , bo bym wszystko za koleja brala

Ja miałam zrobić listę i nią się kierować przy zakupach, ale jeszcze nawet nie posegregowałam rzeczy, które mam i nie zabrałam się za tę listę. A tyle słodkich rzeczy.
W lumpku biorę tylko te rzeczy, które mnie urzekły, nie biorę na oślep tzw. zwyklaków, bo sporo rzeczy mam
Uwaga, chwalę się. Jak będziecie miały dość, dajcie znać!

[zaaaabcia]

Napisane przez ButterBear

Ja miałam zrobić listę i nią się kierować przy zakupach, ale jeszcze nawet nie posegregowałam rzeczy, które mam i nie zabrałam się za tę listę. A tyle słodkich rzeczy.
W lumpku biorę tylko te rzeczy, które mnie urzekły, nie biorę na oślep tzw. zwyklaków, bo sporo rzeczy mam
Uwaga, chwalę się. Jak będziecie miały dość, dajcie znać!

Sliczne Te zolte rampersy z ptaszkiem sa slooodkie A ta pierwsza koszulka kupilam podobna dla mojej malej

Myslisz już nad wozkiem? Masz jakies typy?

[(t)asia]

Butter szalejesz. I pomyśleć że ja dla Szymona kupiłam tylko dresik... I to tylko dlatego, że pomyślałam że będę super wyrodną matką jak nic mu nie kupię. Dostałam tyle ciuszków od bratowej, że nie ma raczej szans, żeby Mały to wszystko ubrał.

A ty żabciu myślałaś nad wózkiem? Czy po Domino masz? Wybacz jeśli pisałaś a ja przeoczyłam.

My kupiliśmy Navington Galeon i mam nadzieję, że sprawdzi się w naszym trudnym terenie. Podobały mi się jeszcze inne, ale w sklepie po "przymiarkach" zdecydowanie wygrał właśnie ten. I wbrew pozorom kupiłam go taniej w sklepie stacjonarnym niż był dostępny w internecie!

Teraz muszę znaleźć bazę isofix do samochodu. Przyznam, że mocno o tym myśleliśmy, ale cena mnie przerażała- jest droższa niż sam fotelik. Jednak rodzice zaproponowali że się zrzucą i kupią, więc jestem mega szczęśliwa!

Zapomniałam napisać wcześniej. Coś krótka ta nasza lista na pierwszej stronie. Ja zaraz się rozsypie i sama żabcia zostanie... Nic nie sugeruje, ale tak tylko napominam... =))

[Ana***]

Napisane przez mysia1986

Oby pomogły! Jak nie to wypróbuj.

Aplikowałam kilka dni iladian direct i smarowałam provagiem w żelu. Ale jakoś mam wrażenie, że 'to' czuje cały czas, albo już mam schizy
Jutro o 18 mam gina i przy okazji o luteinę podpytam. O to co Cię męczyłam na pw

Trochę lepiej z katarem, ale zobaczymy jutro

A Ty dupkę pomocz w rumianku na mnie chyba lepiej działa niż tantum rosa

Napisane przez ButterBear

Metko, dzięki

Ana, ja też mam łożysko na przedniej ścianie i tyłozgięcie bardzo duże, co prawda macica sie już prostuje, ale i tak chyba jestem w tej grupie, która poczuje najpóźniej.

Przykro mi, że tak kiepsko się dalej czujesz. Wiesz, że ja miałam to samo, u mnie skończyło się niestety antybiotykiem, ale ja się bardzo długo męczyłam. Dostałam jednak antybiotyk bezpieczny w ciąży.

Ps. znowu napadłam na lumpka i wróciłam z reklamówką szmatek dla Małej

ooo cieszę się, ze nie jestem sama z tym łożyskiem

Dziękuję chyba ciut lepiej jest, dzisiaj nie wzięłam ani jednego apapu i tempka w sumie wahająca ale w możliwych granicach, do 37,2

Napisane przez ButterBear

Ja miałam zrobić listę i nią się kierować przy zakupach, ale jeszcze nawet nie posegregowałam rzeczy, które mam i nie zabrałam się za tę listę. A tyle słodkich rzeczy.
W lumpku biorę tylko te rzeczy, które mnie urzekły, nie biorę na oślep tzw. zwyklaków, bo sporo rzeczy mam
Uwaga, chwalę się. Jak będziecie miały dość, dajcie znać!

super kurcze w jakich lumpkach kupujesz ? u mnie jak mówiłam jeden jest fajny ale drogo;/ a w innych wszystko na kupie, śmierdzi itp...

Napisane przez (t)asia

My kupiliśmy Navington Galeon i mam nadzieję, że sprawdzi się w naszym trudnym terenie. Podobały mi się jeszcze inne, ale w sklepie po "przymiarkach" zdecydowanie wygrał właśnie ten. I wbrew pozorom kupiłam go taniej w sklepie stacjonarnym niż był dostępny w internecie!

Teraz muszę znaleźć bazę isofix do samochodu. Przyznam, że mocno o tym myśleliśmy, ale cena mnie przerażała- jest droższa niż sam fotelik. Jednak rodzice zaproponowali że się zrzucą i kupią, więc jestem mega szczęśliwa!

Zapomniałam napisać wcześniej. Coś krótka ta nasza lista na pierwszej stronie. Ja zaraz się rozsypie i sama żabcia zostanie... Nic nie sugeruje, ale tak tylko napominam... =))

Wózek na wertepy? ja chcę uniwersalny. czyli taki co nada się na trudne tereny, jak polna droga, ale też będzie obrotny w mieście z dużą gondolą i dość lekki abym mogła go sama wpakować do auta.
Twój ma skrętne lub obrotowe koła?

a tematu fotelików to ja w ogóle nie ogarniam jak się kupi taką bazę to ona potem pasuje do innych fotelików? czy da się ją zamontować w każdym aucie?



Właśnie mąż mi zrobił soczek z jabłek

[mysia1986]

Ana, no kurde.. mam wrazenie, ze juz mi lepiej No ale, do gina ide bo musze byc na szpital zdrowa. Ciesze sie, ze czujesz sie lepiej!
Butter, no urocze łowy
Zabicaa, ale meza zrobilas, musial miec fajna mine

[Madzialenka12344321]

Cześć

Ana, Mysia, Blonde kurujcie się tam
Butter śliczne te ubranka, chyba też muszę iść do lumpka. Bo mojej Mai muszę całą nową garderobę kupić. A co ruchów, ja czułam w 15 tyg i 5 dniu - taka rybka mi przepłynęła, ewidentnie czułam, ze to było to, ale pierwszy kopniaczek był w 20 tyg w Wigilię a mąż poczuł w 2 dzień świąt

[(t)asia]

Ana*** na wertepy i do lasu =) Ja po mieście poruszam się raczej rzadko, ewentualnie na zakupy wyruszam, albo spacer nad morzem (tzn planuje spacery bo jak mieszkałam 300m od plaży to nigdy czasu nie miałam=) Nie ma skrętnych ani obrotowych kół. Bratowej taki nie zdał egzaminu a i mnie one nie przekonywały. Ja nie zwracałam uwagi na wagi bo do mojego samochodu wózek wchodzi bez składania, a poza tym nie będę musiała go za bardzo gdzie dźwigać.

Z bazami jest tak, że samochód musi być wyposażony w system do jej montażu (siedzenia muszą być wyposażone w takie jakby zaczepy, nie wiem jak to opisać) Jak to na rynku bywa, do bazy danej firmy pasuje ich fotelik i żaden inny. Ja kupiłam maxi cosi cabrio fix, ale chcę kupić bazę do której będę mogła też wpiąć kolejny, większy fotelik (family fix) Niedawno były organizowane niedaleko mnie warsztaty "bezpieczny maluch" i wysłałam na nie męża, bo ja akurat leżałam w szpitalu. Dużo mówili o tych fotelikach właśnie. Mąż wbrew pozorom był bardzo zadowolony, że tam pojechał. Dzisiaj co prawda przyszedł mandat z fotoradaru za tę podróż, ale wybaczam mu

[gucia6]

dzień dobry

mi wczoraj neta przyblokowalo...
i trochę miałam humor do d...
jak to zwykle bywa w trakcie szukania pracy, przychodzi zwątpienie i człowiek chciałby znać odpowiedz najlepiej 5 minut po wysłaniu podania

Tasiu, to teraz uważaj, żebyś nie przenosiła

Ana, fajnie ze się lepiej czujesz

Buttes, ja pierwsze ruchy Sandry czulam w 18 tc, a potem na kolejne musiała czekać jakiś tydzień.
Z Rita czulam w 15, ale najzwyczajniej juz wiedziałam, ze to młoda
U ciebie tez może juz maleńka dawać znaki

Gucia, dziękuje ze pytasz
generalnie przeszło mi bardzo szybko

Blonde, jak się czujesz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zaaaabcia]

Napisane przez (t)asia

A ty żabciu myślałaś nad wózkiem? Czy po Domino masz? Wybacz jeśli pisałaś a ja przeoczyłam.

My kupiliśmy Navington Galeon i mam nadzieję, że sprawdzi się w naszym trudnym terenie. Podobały mi się jeszcze inne, ale w sklepie po "przymiarkach" zdecydowanie wygrał właśnie ten. I wbrew pozorom kupiłam go taniej w sklepie stacjonarnym niż był dostępny w internecie!

Zapomniałam napisać wcześniej. Coś krótka ta nasza lista na pierwszej stronie. Ja zaraz się rozsypie i sama żabcia zostanie... Nic nie sugeruje, ale tak tylko napominam... =))

Chyba będziemy zostawiać wozek po Dominiku Jestesmy z niego zadowoleni wiec raczej zostaniemy chyba ze na koniec nam cos wpadnie w oko ale nie sadze. Dominik tez przez pierwsze 14 miesięcy jezdzil w foteliku Maxi Cosi My mielimy baze już wliczona jak kupowaliśmy wozek z fotelikiem.

Fajny wozek wybraliście bardzo mi się podoba! A jaki kolor?

Ze co???? Ze ja jestem nastepna w kolejce po Tobie?!?!

Napisane przez Ana***

a tematu fotelików to ja w ogóle nie ogarniam jak się kupi taką bazę to ona potem pasuje do innych fotelików? czy da się ją zamontować w każdym aucie?

Super ze czujesz się lepiej

Ja polecam fotelik Maxi Cosi A baza ma takie dwa uchwyty które mocujesz pod siedzeniem na stale i wyciągasz tylko fotelik. Baza jest na stale.

Napisane przez mysia1986

Zabicaa, ale meza zrobilas, musial miec fajna mine

No i mame tez tak zrobiłam i kolezanke Jakie mieli miny hahahaha


butter - bardzo możliwe ze ta rybka co plywa to wlasnie mala Ja tak czułam na początku jak by mnie rybka smyrala delikatnie a teraz to już mala tak kopie ze az brzuch poskakuje

[blonde_hair]

Napisane przez ButterBear

Ps. znowu napadłam na lumpka i wróciłam z reklamówką szmatek dla Małej

Napisane przez zaaaabcia

uuu co się dzieje?

Gdzies tam pisałam, ze przeziebienie mnie trzyma

Napisane przez gucia6

dzień dobry

mi wczoraj neta przyblokowalo...
i trochę miałam humor do d...
jak to zwykle bywa w trakcie szukania pracy, przychodzi zwątpienie i człowiek chciałby znać odpowiedz najlepiej 5 minut po wysłaniu podania

Tasiu, to teraz uważaj, żebyś nie przenosiła

Ana, fajnie ze się lepiej czujesz

Buttes, ja pierwsze ruchy Sandry czulam w 18 tc, a potem na kolejne musiała czekać jakiś tydzień.
Z Rita czulam w 15, ale najzwyczajniej juz wiedziałam, ze to młoda
U ciebie tez może juz maleńka dawać znaki

Gucia, dziękuje ze pytasz
generalnie przeszło mi bardzo szybko

Blonde, jak się czujesz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Guciu cierpliwosci

Dziekuje, ze pytasz, troszke lepiej, ale w nocy mialam ataki kaszlu...

Ide dzis po p-lu z Seba do dentystyMam nadzieje, ze szybko pojdzie i szybko wrocimy do domu.

[ButterBear]

Napisane przez zaaaabcia

Sliczne Te zolte rampersy z ptaszkiem sa slooodkie A ta pierwsza koszulka kupilam podobna dla mojej malej

Myslisz już nad wozkiem? Masz jakies typy?

Dzięki.

Ja nie, mąż myśli
Na pewno chcemy zestaw z fotelikiem do Isofixa właśnie. Konkretnego nie mam na oku

Napisane przez (t)asia

Butter szalejesz. I pomyśleć że ja dla Szymona kupiłam tylko dresik... I to tylko dlatego, że pomyślałam że będę super wyrodną matką jak nic mu nie kupię. Dostałam tyle ciuszków od bratowej, że nie ma raczej szans, żeby Mały to wszystko ubrał.

Tasiu, Ty nie jesteś wyrodną, a rozsądną.
Ja też wszystko mam, a i tak kupuję

Napisane przez Ana***

ooo cieszę się, ze nie jestem sama z tym łożyskiem

Dziękuję chyba ciut lepiej jest, dzisiaj nie wzięłam ani jednego apapu i tempka w sumie wahająca ale w możliwych granicach, do 37,2

super kurcze w jakich lumpkach kupujesz ? u mnie jak mówiłam jeden jest fajny ale drogo;/ a w innych wszystko na kupie, śmierdzi itp...

Spoko, to łożysko może się przemieścić

Ja mam kilka lumpków u siebie 'zaprzyjaźnionych'. Tam chodzę i zawsze coś wygrzebię
A czy są drogie, to wiesz, kwestia względna. Z tych wczorajszych łupów żadna rzecz nie kosztowała więcej niż 5 zł chyba...chociaż już nie kojarzę, bo kupowałam jeszcze rzeczy dla siostrzenic. Za wszystko to co na zdjęciach + 3 sukienki dla młodszej + 1 sukienkę, 2 bluzki i 1 spódnicę dla starszej zapłaciłam 90 zł.
I tak jak mówię, ja w lumpkach biorę rzeczy tylko takie 'nówki sztuki'. Bo chłamu spranego jest pełno. I dla siebie mam trochę łupów takich, moim zdaniem, fajnych serio, a plus też taki, że co druga kobita na ulicy nie ma takiego swetra, czy bluzki

Napisane przez gucia6

dzień dobry

mi wczoraj neta przyblokowalo...
i trochę miałam humor do d...
jak to zwykle bywa w trakcie szukania pracy, przychodzi zwątpienie i człowiek chciałby znać odpowiedz najlepiej 5 minut po wysłaniu podania

Buttes, ja pierwsze ruchy Sandry czulam w 18 tc, a potem na kolejne musiała czekać jakiś tydzień.
Z Rita czulam w 15, ale najzwyczajniej juz wiedziałam, ze to młoda
U ciebie tez może juz maleńka dawać znaki

Oooo, to tak samo, jak z zachodzeniem w ciążę
Trzymam kciuki za znalezienie czegoś fajnego!

No tak, to słyszę od wielu osób, że w 2 ciąży wcześniej się te ruchy czuje, bo człowiek już wie, co i jak

No właśnie, może to ona. W nocy obudziło mnie dziś takie 'jeżdżenie' w brzuchu, nie jak jelita. Może to Hania
Aż jak zasnęłam potem, to mi się śniło, że moje dziecko rusza się tak, że aż brzuch się wygina, a po róznych stronach wystają ręce, na których można policzyć paluszki, stópki i buzia, a przez moją skórę na brzuchu było widać oczy i buzię a potem urodziłam, okazało się, że to chłopiec i okazało się, że jest ogromny i jest jak Benjamin Button, wiecie z tego filmu, gdzie on był z dnia na dzień młodszy

Napisane przez zaaaabcia

Ja polecam fotelik Maxi Cosi A baza ma takie dwa uchwyty które mocujesz pod siedzeniem na stale i wyciągasz tylko fotelik. Baza jest na stale.
.....
butter - bardzo możliwe ze ta rybka co plywa to wlasnie mala Ja tak czułam na początku jak by mnie rybka smyrala delikatnie a teraz to już mala tak kopie ze az brzuch poskakuje

Co do fotelika, to wiesz, jeszcze trzeba mieć auto z Isofixem

Ale fajnie, już też tak chcę. Chcę, żeby mąż już poczuł

Cześć tak w ogóle, w k. zdjęcie.

[mysia1986]

Cześć

[asiuk]

Cześć!

Butter, słodkie ciuszki!
Odnośnie ruchów dziecka - ja obecnie mam taki stan, jakbym była w ciąży i czuła pierwsze smyranie

Młoda miała w nocy gorączkę - nie wiem, ile, bo nie pozwoliła zmierzyć sobie temperatury, a nie chciałam robić scen o 3. Zresztą i tak bym jej zaaplikowała Ibum, bo była gorąca i mówiła, że głowa ją boli. Ma zalegający katar. Czy zamiast Euphorbium/wody w spreju i maści majerankowej mogę użyć czegoś bardziej skutecznego (wszelkie inhalacje raczej odpadają, jak się domyślacie ).
W weekend planujemy wyjazd do tego hotelu SPA, trzymajcie kciuki, żeby się nic z tego nie rozkręciło...