Bunt dwulatka na tapecie,zanim wątek skończymy urodzinki będą trzecie. Mamy IX-X 2011

[AgnesD]

dziewczyny zdrówka dla dzieciaczków i dla Was
martunia-199 dobrze, że ten pobyt w szpitalu nie był taki tragiczny dla małej ( w sensie, że miała towarzystwo ) , bo mnie to przeraża, kiedy dzieci muszą iść do szpitala.

[martunia_199]

Napisane przez AgnesD

dziewczyny zdrówka dla dzieciaczków i dla Was
martunia-199 dobrze, że ten pobyt w szpitalu nie był taki tragiczny dla małej ( w sensie, że miała towarzystwo ) , bo mnie to przeraża, kiedy dzieci muszą iść do szpitala.

nie nie nie my nie byłyśmy w szpitalu to Irmith była z Martusią

[AgnesD]

Napisane przez martunia_199

nie nie nie my nie byłyśmy w szpitalu to Irmith była z Martusią

nie ma to jak mózg ciężarnej wszystko przekręci

irmith za Martusię oby wszystko szło ku dobremu i by już nigdy w szpitalu nie musiała być
i za Szymka - ząbki i postępy

[golgie]

Napisane przez AgnesD

nie ma to jak mózg ciężarnej wszystko przekręci

irmith za Martusię oby wszystko szło ku dobremu i by już nigdy w szpitalu nie musiała być
i za Szymka - ząbki i postępy

Przegapiłam Twojego newsa
Serdecznie gratuluję

[AgnesD]

goolgie Dzięki

[aa2]

Napisane przez AgnesD

aa2 przegapiłam nowinę, czy sie nie chwaliłaś

jak coś to gratuluję i życzę spokojnej ciąży i łatwego porodu

goolgie za chłopaka

nie przegapiłas nie chwaliłam sie

[irmith]

Napisane przez aa2

gratki za chłopca co do imienia to polecam Marcela



nooo praktycznie to samo u nas z imieniem męskim mega problem i nei wiemy jak nazwac małego, bo na 90 % będzie chłopak chyba damy mu Marcel II -bo Marcele to fajne chłopaki sa



uwaga zarażam




współczuje choroby , co do smarowania nie jest za póxno, u nas pomaga bardzo na różnych etapach
no i gratki za zabka Szymkowego

odniosę się do tego



U nas oba smerfy zagorączkowane, lecimy zaraz do pedi...

Martka wszystkie wyniki szpitalnych badań ma prawidłowe, będzie badanie ginekologiczne w narkozie tylko narazie nie wiadomo kiedy.

A ja po wczorajszej wizycie ze sobą wstawiam pocztówkę z wakacji

[martunia_199]

Napisane przez irmith

odniosę się do tego



U nas oba smerfy zagorączkowane, lecimy zaraz do pedi...

Martka wszystkie wyniki szpitalnych badań ma prawidłowe, będzie badanie ginekologiczne w narkozie tylko narazie nie wiadomo kiedy.

A ja po wczorajszej wizycie ze sobą wstawiam pocztówkę z wakacji

Irmith czy ja dobrze rozumiem i mam gratulować???????????

kurcze taka bidulka maleńka a już takie badanie ją czeka, ale jak trzeba to trzeba - na pewno będzie wszystko ok

[aa2]

Napisane przez irmith

odniosę się do tego



U nas oba smerfy zagorączkowane, lecimy zaraz do pedi...

Martka wszystkie wyniki szpitalnych badań ma prawidłowe, będzie badanie ginekologiczne w narkozie tylko narazie nie wiadomo kiedy.

A ja po wczorajszej wizycie ze sobą wstawiam pocztówkę z wakacji

Ir jak widać w tym zarazaniu coś jest
ggratulacje

[martunia_199]

Napisane przez aa2

Ir jak widać w tym zarazaniu coś jest
ggratulacje

kurcze ale nie wszystkich zaraża - mnie coś nie może a tyle wokoło pokus

[Martusiaaa21]

Napisane przez martunia_199

kurcze ale nie wszystkich zaraża - mnie coś nie może a tyle wokoło pokus

Martunia to przyjedź do mnie, trochę podotykaj brzuszka
Może cię zaraze

Ale tu wysyp ciazowy

Asiu jeszcze raz gratuluje

Irmith się gratulacje, na kiedy termin?

A ja dziś kończę 35 tydzień


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martunia_199]

Napisane przez Martusiaaa21

Martunia to przyjedź do mnie, trochę podotykaj brzuszka
Może cię zaraze

Ale tu wysyp ciazowy

Asiu jeszcze raz gratuluje

Irmith się gratulacje, na kiedy termin?

A ja dziś kończę 35 tydzień


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Martusia z chęcią ale to chyba K by musiał dotykać bo to on oporny wiesz ja to mam instynkt że to ten czas a on myśli bardziej realnie i niestety buu
ja Cięęęęę 35 tydzień już jeszcze 3 i siup do "sklepu po siostrzyczkę"

[cotynato]

Napisane przez irmith

odniosę się do tego



U nas oba smerfy zagorączkowane, lecimy zaraz do pedi...

Martka wszystkie wyniki szpitalnych badań ma prawidłowe, będzie badanie ginekologiczne w narkozie tylko narazie nie wiadomo kiedy.

A ja po wczorajszej wizycie ze sobą wstawiam pocztówkę z wakacji

Ojacie! Dałaś się zarazić
Gratuluje i życzę dużo sił. !!!
I dzieciaki będą miały super. Gdyby nie moje padnięcie na ryjczoch to bym sama sobie jeszcze machnęła za jednym zamachem

[agus1978]

Napisane przez irmith

U nas oba smerfy zagorączkowane, lecimy zaraz do pedi...
oj współczucia...moja jedna chora i mam dosyć...

Martka wszystkie wyniki szpitalnych badań ma prawidłowe, będzie badanie ginekologiczne w narkozie tylko narazie nie wiadomo kiedy.
na pewno wszystko będzie ok..inna opcja nie wchodzi w grę
A ja po wczorajszej wizycie ze sobą wstawiam pocztówkę z wakacji

Napisane przez Martusiaaa21

A ja dziś kończę 35 tydzień


.

oj to już bliżej końca...lada moment i malucha będzie na świecie

[golgie]

Irmith-suuuper, wielkie gratulacje

[archinta]

Irmith- wow weź tu coś więcej pisz!!!!!


aa2- jeszcze raz gratki

ale nam wątek pęcznieje

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Agnes- gratuluje dobrych wiesci na bad polowkowym.A checie traz corcie czy synka? Nie wiem na co trzymac kciuki


Golgie- a Tobie synusia

[AgnesD]

Napisane przez irmith

odniosę się do tego



U nas oba smerfy zagorączkowane, lecimy zaraz do pedi...

Martka wszystkie wyniki szpitalnych badań ma prawidłowe, będzie badanie ginekologiczne w narkozie tylko narazie nie wiadomo kiedy.

A ja po wczorajszej wizycie ze sobą wstawiam pocztówkę z wakacji

piękna pocztówka super wielkie gratki
zarażamy jak nic

a o badanie pod narkozą to chyba lepiej niż bez, nie będzie miała złych wspomnień

Napisane przez Martusiaaa21

Martunia to przyjedź do mnie, trochę podotykaj brzuszka
Może cię zaraze

Ale tu wysyp ciazowy

Asiu jeszcze raz gratuluje

Irmith się gratulacje, na kiedy termin?

A ja dziś kończę 35 tydzień


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wow, to już nie długo będziemy miały newsa na czerwono

Napisane przez archinta

Irmith- wow weź tu coś więcej pisz!!!!!


aa2- jeszcze raz gratki

ale nam wątek pęcznieje

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Agnes- gratuluje dobrych wiesci na bad polowkowym.A checie traz corcie czy synka? Nie wiem na co trzymac kciuki


Golgie- a Tobie synusia

nam jest całkiem obojętne czy synuś czy córa , fajnie mieć parkę, ale jak bedzie braciszek to później będzie miał się z kim bić . A tak serio, to nie trzeba będzie później kombinować z pokojem, bo chłopcy razem moga, a jak siostra to wiadomo - no ale dziewczynki są super i te ciuszki i warkoczyki
co nam los da, to będzie dobrze, a kochać już kochamy

[martunia_199]

Aga na życzenie moja Zuzia

[irmith]

Dziękujemy za gratki

Cotuś uwierz mi ja sama padam na twarz i marzył mi się odpoczynek, miałam się zdecydować jak Szymon będzie miał 1,5 roku czy chcemy trzecie czy nie a tu na 1,5 roku Szymka poród będzie... radością nie tryskam jak sobie wyobrażę co mnie czeka no ale co zrobić jak to gin powiedział teraz to już po ptokach

Termin będzie gdzieś na 8 listopada, teraz jestem w połowie 8 tc.

Archi co mam Ci jeszcze napisać? jak do tego doszło ogólnie pewnie się domyślasz dodam tylko że to dziecię walentynkowe a mówiłam że ja nie świętuję

Mamy teraz problem bo samochód dopiero co w leasing wzięty a będzie za mały no i ja musiałabym trochę odpocząć a jak to zrobić z dwójką w domu takich maluchów :/ mały raczkuje za mną po całym domu i tylko za nogi mnie łapie i ryczy bo chce na ręce...

[martunia_199]

Napisane przez irmith

Dziękujemy za gratki

Cotuś uwierz mi ja sama padam na twarz i marzył mi się odpoczynek, miałam się zdecydować jak Szymon będzie miał 1,5 roku czy chcemy trzecie czy nie a tu na 1,5 roku Szymka poród będzie... radością nie tryskam jak sobie wyobrażę co mnie czeka no ale co zrobić jak to gin powiedział teraz to już po ptokach

Termin będzie gdzieś na 8 listopada, teraz jestem w połowie 8 tc.

Archi co mam Ci jeszcze napisać? jak do tego doszło ogólnie pewnie się domyślasz dodam tylko że to dziecię walentynkowe a mówiłam że ja nie świętuję

Mamy teraz problem bo samochód dopiero co w leasing wzięty a będzie za mały no i ja musiałabym trochę odpocząć a jak to zrobić z dwójką w domu takich maluchów :/ mały raczkuje za mną po całym domu i tylko za nogi mnie łapie i ryczy bo chce na ręce...

Irmith podoba mi się Twoja zmiana podpisów jeszcze wczoraj the end a dzisiaj cdn - dasz radę mamuśka - ale faktycznie przy dwójce małych dzieci to Ty nie odpoczniesz a może jest ktoś kto by mógł Ci troszkę pomóc - przyjść na 2-3h dziennie? a myślałaś nad posłaniem Martusi do żłobka/przedszkola? ja wiem że będzie ciężko ogarnąć taką malutką trójeczkę ale i tak Ci zazdroszczę okrutnie!!! (w pozytywnym tego słowa znaczeniu ) i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze

[agus1978]

Misia zasiadła przed ulubionymi bajkami, czyli Dora, elfy i Diego więc chwila spokoju..coraz lepiej z nią kaszel jeszcze szpetny ma, apetyt mały no ale tfu tfu wychodzimy na prostą

Napisane przez martunia_199

Aga na życzenie moja Zuzia

a dziękuję bardzo

Napisane przez irmith

Dziękujemy za gratki

Cotuś uwierz mi ja sama padam na twarz i marzył mi się odpoczynek, miałam się zdecydować jak Szymon będzie miał 1,5 roku czy chcemy trzecie czy nie a tu na 1,5 roku Szymka poród będzie... radością nie tryskam jak sobie wyobrażę co mnie czeka no ale co zrobić jak to gin powiedział teraz to już po ptokach

Termin będzie gdzieś na 8 listopada, teraz jestem w połowie 8 tc.

Archi co mam Ci jeszcze napisać? jak do tego doszło ogólnie pewnie się domyślasz dodam tylko że to dziecię walentynkowe a mówiłam że ja nie świętuję

Mamy teraz problem bo samochód dopiero co w leasing wzięty a będzie za mały no i ja musiałabym trochę odpocząć a jak to zrobić z dwójką w domu takich maluchów :/ mały raczkuje za mną po całym domu i tylko za nogi mnie łapie i ryczy bo chce na ręce...

widzę, ze zmiana podpisów nastąpiła.. byłoby fajnie, jakby się Szymek dostał do żłobka a Marta do przedszkola...wtedy miałabyś jakiś oddech przynajmniej...

[new_life]

Witam
Po cichutku dołączę do Was
Mam córeczkę, Amelia lat 2,5
Bunt jest nam dobrze znany.;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martunia_199]

Napisane przez new_life

Witam
Po cichutku dołączę do Was
Mam córeczkę, Amelia lat 2,5
Bunt jest nam dobrze znany.;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hej

napisz coś więcej o Was skąd jesteście?

[new_life]

Napisane przez martunia_199

hej

napisz coś więcej o Was skąd jesteście?

Warszawa
Od roku mieszkamy we dwie na swoim ;-) Amelka chodzi do przedszkola ja pracuje na pełen etat. Mam bardzo wygadane dziecko - na wszytsko ma odpowiedź ;-)
Ja mam okrojoną liczbę.znajomych od ciąży - inne tematy i styl życia ale poznałam nowych, dzieciatych ;-)
Nie wiem co Jeszcze mogę powiedzieć... ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[archinta]

Irmith- no chodziło mi czy planowaliscie itp ale z odp do Cotki wiem co i jak, zboczuchu

Witam nowa mame i Amelke

[martunia_199]

Napisane przez new_life

Warszawa
Od roku mieszkamy we dwie na swoim ;-) Amelka chodzi do przedszkola ja pracuje na pełen etat. Mam bardzo wygadane dziecko - na wszytsko ma odpowiedź ;-)
Ja mam okrojoną liczbę.znajomych od ciąży - inne tematy i styl życia ale poznałam nowych, dzieciatych ;-)
Nie wiem co Jeszcze mogę powiedzieć... ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wszystkie nasze dzieci wygadane a jak się małej podoba w przedszkolu?

[irmith]

Napisane przez martunia_199

Irmith podoba mi się Twoja zmiana podpisów jeszcze wczoraj the end a dzisiaj cdn - dasz radę mamuśka - ale faktycznie przy dwójce małych dzieci to Ty nie odpoczniesz a może jest ktoś kto by mógł Ci troszkę pomóc - przyjść na 2-3h dziennie? a myślałaś nad posłaniem Martusi do żłobka/przedszkola? ja wiem że będzie ciężko ogarnąć taką malutką trójeczkę ale i tak Ci zazdroszczę okrutnie!!! (w pozytywnym tego słowa znaczeniu ) i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze

No niestety tak mi sie poskładało że nie mam nikogo w odległości 60km:/ są jacyś znajomi czy sąsiedzi ale nikt z nich maluchami mi się nie zajmie :/
Planuję Martkę wysłać do przedszkola ale czy to się uda... no i czy finansowo damy radę u nas do tej pory nie ruszyły nawet zapisy do państwowego
Każdy mi zazdrości tylko ja sama jakoś narazie nie umiem się za bardzo cieszyć, boję się o Martkę, ona jest do tej pory mocno zazdrosna o Szymka, mówi czasem że go nie lubi :/ aż strach pomyśleć jak się dowie o kolejnym maluchu zabierającym jej mamę :/ mam nadzieję że czas radości nadejdzie bo narazie przykra prawda jest taka że jestem zmęczona...

Napisane przez agus1978

Misia zasiadła przed ulubionymi bajkami, czyli Dora, elfy i Diego więc chwila spokoju..coraz lepiej z nią kaszel jeszcze szpetny ma, apetyt mały no ale tfu tfu wychodzimy na prostą

a dziękuję bardzo

widzę, ze zmiana podpisów nastąpiła.. byłoby fajnie, jakby się Szymek dostał do żłobka a Marta do przedszkola...wtedy miałabyś jakiś oddech przynajmniej...

Łojeju no więcej zdrówka wysyłamy u nas nastąpiła bardzo szybka poprawa w poniedziałek miałam szpital w domu, wczoraj byliśmy u pedi a dziś już Martka nie bierze nic, Szymon bierze coraz mniej leków i spacerek był no szczęśliwa jestem bo bałam się że będą się teraz tak bujać dwa tygodnie w katarach.

Napisane przez new_life

Witam
Po cichutku dołączę do Was
Mam córeczkę, Amelia lat 2,5
Bunt jest nam dobrze znany.;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Witamy

Napisane przez archinta

Irmith- no chodziło mi czy planowaliscie itp ale z odp do Cotki wiem co i jak, zboczuchu

Witam nowa mame i Amelke

zboczuchu zadałaś pytanie tak ogólnie niestety totalna wpadka

teraz siedzę i kminię komu by tu podać dalej

[agus1978]

Napisane przez new_life

Witam
Po cichutku dołączę do Was
Mam córeczkę, Amelia lat 2,5
Bunt jest nam dobrze znany.;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hej hej witaj u nas i pisz jak najwięcej

Napisane przez irmith

No niestety tak mi sie poskładało że nie mam nikogo w odległości 60km:/ są jacyś znajomi czy sąsiedzi ale nikt z nich maluchami mi się nie zajmie :/
Planuję Martkę wysłać do przedszkola ale czy to się uda... no i czy finansowo damy radę u nas do tej pory nie ruszyły nawet zapisy do państwowego
Każdy mi zazdrości tylko ja sama jakoś narazie nie umiem się za bardzo cieszyć, boję się o Martkę, ona jest do tej pory mocno zazdrosna o Szymka, mówi czasem że go nie lubi :/ aż strach pomyśleć jak się dowie o kolejnym maluchu zabierającym jej mamę :/ mam nadzieję że czas radości nadejdzie bo narazie przykra prawda jest taka że jestem zmęczona...

pewnie będzie masakrycznie na początku...ale i Marta będzie już starsza więc może więcej pomoże chociaż z tą zazdrością może być ciężkawo...obym się myliła...

Łojeju no więcej zdrówka wysyłamy u nas nastąpiła bardzo szybka poprawa w poniedziałek miałam szpital w domu, wczoraj byliśmy u pedi a dziś już Martka nie bierze nic, Szymon bierze coraz mniej leków i spacerek był no szczęśliwa jestem bo bałam się że będą się teraz tak bujać dwa tygodnie w katarach.

my tez spacerujemy, zakupiłam młodej Flegaminę ona jej pomaga z reguły na taki mokry fest kaszel więc liczę na ten syrop..a na katar pomagają tez inhalacje...ale i tak jest ok w porównaniu z weekendem, który praktycznie cały przeleżała i przespała...


teraz siedzę i kminię komu by tu podać dalej

ja to bym może z chęcią przyjęła te fluidki tylko gorzej z dawcą

[martunia_199]

Napisane przez irmith

No niestety tak mi sie poskładało że nie mam nikogo w odległości 60km:/ są jacyś znajomi czy sąsiedzi ale nikt z nich maluchami mi się nie zajmie :/
Planuję Martkę wysłać do przedszkola ale czy to się uda... no i czy finansowo damy radę u nas do tej pory nie ruszyły nawet zapisy do państwowego
Każdy mi zazdrości tylko ja sama jakoś narazie nie umiem się za bardzo cieszyć, boję się o Martkę, ona jest do tej pory mocno zazdrosna o Szymka, mówi czasem że go nie lubi :/ aż strach pomyśleć jak się dowie o kolejnym maluchu zabierającym jej mamę :/ mam nadzieję że czas radości nadejdzie bo narazie przykra prawda jest taka że jestem zmęczona...



Łojeju no więcej zdrówka wysyłamy u nas nastąpiła bardzo szybka poprawa w poniedziałek miałam szpital w domu, wczoraj byliśmy u pedi a dziś już Martka nie bierze nic, Szymon bierze coraz mniej leków i spacerek był no szczęśliwa jestem bo bałam się że będą się teraz tak bujać dwa tygodnie w katarach.



Witamy



zboczuchu zadałaś pytanie tak ogólnie niestety totalna wpadka

teraz siedzę i kminię komu by tu podać dalej

może się jeszcze wszystko fajnie poukłada, Martusia podrośnie to może i zrozumie że posiadanie rodzeństwa to fajna sprawa

powiedz co podawałaś na katar Martusi że tak szybko jej przeszło? my się już prawie tydzień męczymy ale jeszcze u lekarza nie byłyśmy

ja bym też przyjęła te fluidy ale też gorze z dawcą, bo nie chce

[new_life]

Napisane przez martunia_199

wszystkie nasze dzieci wygadane a jak się małej podoba w przedszkolu?

Zero marudzenia, placzu itp. Uwielbia przebywać z dziećmi no i z opieki Pań jestem bardzo zadowolona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.