Mama się za głowę łapie, jak ja dużo już potrafię! Mamy IX-X 2013, cz. VIII

[83monia]

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny, podpowiedzcie proszę
Na kaszce z Bobovity napisane jest, żeby ostudzić wrzątek do 50 stopni i wtedy dodać kaszkę, podać ostudzoną. Ja nie mam termometru do pokarmu i zastanawiam się, czy temperatura jest aż tak ważna i dlaczego? Podobnie jest z mm Może kupię ten termometr Tylko szkoda mi kolejnej stówy....

raczej chodzi o to by dziecku nie zafundowac ani zimnego gdzie sie kaszka nie rospusci ani za goracego gdzie dziecko moze sie poparzyc. mleko tez lepiej rozpuszcza sie w cieple niz w temp. pokojowej. to z asekuracji producenta a nie z potrzeby dobrego przygotowania mm czy kaszki.

[kaska87]

Napisane przez karolson

Eh chyba nieznam dziecka ktore wstawalo po 7 na dluzsza mete. Zawsze 5-6 :/

no mój od kiedy 2 miesiące skończył to spał do 7-8 przyzwyczaił mamusie fakt, że nie mam co narzekać bo w nocy pobudek zero, wieczorem 19-20 już śpi no, ale....

[misia332]

ja wczoraj poszłam spać o 21, wiec jestem wyspana, ale jakbym tak miała chodzić codziennie to kicha z życia z TŻtem.

[Natala84]

Karolson jeśli to bobovita Expert minima to uważaj na nią. To jest jak sinlac z nestle, są to kaszki bardzo tuczace.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kropla_deszczu]

Napisane przez ja-ika

Snow nie wiem czy widziałaś moje pytanie w jakiej ilości podawałaś Adasiowi Duphalac?

Dziewczyny dziś zaliczyłam pierwszy masakryczny płacz Emilki. Nie mogła się wyrobić, więc położyłam ją na przewijak, zdjęłam pieluszkę i uginałam jej nóżki, żeby łatwiej było. Ona tak strasznie płakała i piszczała z bólu Zrobiła kilka twardych kupek i się uspokoiła. Byłam tak bezradna, że myślałam, że się poryczę Z tego względu odstawiam wszystkie stałe pokarmy. Od jutra przez 3 dni samo kp, mam nadzieję, że się unormuje

a próbowałas podać herbatkę z kopru włoskiego i rumianek? Ja jak młoda miała koło miesiąca to miałam taki problem, oba wyla bo nie umiała się wyróżnić, nic.jej nie pomagało. A herbatę jak przez kilka dni podawałam to się unormowalo. Robiłam mieszankę obu herbatek.

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny, podpowiedzcie proszę
Na kaszce z Bobovity napisane jest, żeby ostudzić wrzątek do 50 stopni i wtedy dodać kaszkę, podać ostudzoną. Ja nie mam termometru do pokarmu i zastanawiam się, czy temperatura jest aż tak ważna i dlaczego? Podobnie jest z mm Może kupię ten termometr Tylko szkoda mi kolejnej stówy....

Ja podałam żółtko raz, a dziś Julek prawie nie tknął obiadku z żółtkiem. Mówicie, że za wcześnie na to?

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------



szalona
jak Kasia się uprze to nie ma bata

Ika, u nas też problem z kupami Co Julek się umorduje to masakra Nastęka się, napoci Śliwki nie pomagają, surowego jabłka jeszcze nie dawałam.

odnośnie kupy to przeczytaj wyżej co do wody na kaszke to ja na podgrzewaczu podkrecam temperaturę

Napisane przez czaszka_

strasznie zainteresowana

ja na poczatku wszystkie puzzle poprostu umylam pod bieżąca woda z dodatkiem plynu tego co myje butelki.A dalam zeby sie wysuszylo na suszarke do ubran.
A teraz jak tak lezy ta mata to ją przecieram codziennie wilgotna szmatka(woda przegotowana).

heja
super ze sen sie uregulowal
trzymam kciuki zeby u was koszmar zębowy się skonczyl

uczy rzucac granatem?

extra


dziewczyny doradzcie!!
ja teraz daje 4xmm i raz jakas tam zupke nie calą bo jeszcze rozszerzam i uzupelniam mm.I daje z 3 razy dziennie pic troche wody tak miedzy karmieniami.Narazie glutenu nie daje bo musze uzgodnic z pediatra
Natomiast pytanie brzmi kiedy podawac np owoce i w jakich ilosciach i np wymiennie z obiadkiem czy dodatkowo jako deser ? i tak samo z sokami? dawac te soki jakies czy tylko tą wodę?:confused

Jedli chodzi o owocki i deserki to Ja głównie podaje jako dodatek bo Ala się tym nie najada. A tak między posiłkami jej jakieś jabłko w siatce podam, mam Ja z głowy na pół godziny jedli jednak podam jako posiłek to dodaje do deseru kilka łyżek kleiku, i do tego przynajmniej 60 ml mleka.jeszcze bo ona jest głodna. A jesli chodzi o ilość to podaje cały słoik, a jak w siatce to czasem zje jedną pełną i jeszcze jej dokrajam, a czasem tylko połowę zciamla i więcej Nie chce

Co do soków to ja przez jakiś cZas podawałam bo młoda nie chciała pić wody, ale teraz znowu się do wody przekonała więc podaje częściej wodę niż soki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

A tak w ogóle to dzień dobry
Wyspalam się, choć wstawalam kilka razy do młodej bo się strasznie wiercila i rzucala cała noc. Ale podobnie jak misia poszłam spać jakoś koło 21, a Tz ze mna bo też padał pobudka o 6:30 więc nawet spoko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tassia]

napisalam giga posta i mi skasowalo
grrrrr
chcialam sie odniesc do tych zabaw jeszcze i opisalam 3 takie wieksze szerzej ale nie mam sily drugi raz
moze potem

karolson, kaska i yyyy nie pamietam dzieki za zabawy podbieram troche

dzia noc znow srednia ale trudno

Laloca jak nauczyc samodzielnje zabawy pytalas. ja za kazdy przejaw samodzielnej zabawy chwalilam, robilam brawo, przytulalam itp. po jakims czasie taka zabawa zaczela sie wydluzac
tak samo z kojcem
najpierw wsadzilam do kojca na 2minuty
potem na 30sek bo widzialam niezadowolenie
potem znow na pare minut
i tak wydluzalam czas ale za kazdym.razem.jak.widziala m frustracje to wyciagalam zeby go.nie zrazic i teraz potrafi tam.siedziec godzine
(po 3dniach)

a teraz zrobilam wielka pomylke bo dziecko zaczelo usypiac mi w chustawce (czego.nigdy nie rovi) wiec wzielam go przenioslam do lozeczka i juz 15 minut probuje go uspokoic ale jest taki zmeczony ze nie moze juz zasnac ehhhh dupa ze mnie a nie.matka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Isabell12]

witam dzisiaj, u nas pada, a my idziemy na szczepienie, będzie ryk!!!
kropla deszczu ------mój poza cycusiem nie chce nic, ani wody, soku, rumianku , kopru nawet szczepionkę przeciwko raotawirusom ledwie połknął chociaż to słodkie ponoc jest

czarna---------dzięki, za podpowiedź może i ja uszyję, ostatnio uszyłam sobie spodnie ale to jak mały więcej spał

snow, misia--------jaki cierpliwe wasze dzieciaki, ja przez cały dzień obcinałam te pazurki nawet z męzem łatow nie było, ale jakoś poszło

misia, ladan, -------jak mój wyje to jedynie ręce, ale to tragizm bo dupka ciężka

tasia------- bądz dobraej myśli, z maluchem będzie ok, muuuusi!!!!!

vea------zdjęcia super

ladan-----------fajna zapiekanka może spróbuję nawet dzisiaj

poziomka----------nie ma reguły, ale życzę ci żeby drugie ząbki były równie mało uciążliwe

bojatoja-------super, że wszystko OK, sporo kaski na ten prezencik, ja swojej chrześnicy kupiłam taki domek do którego może wchodzić, zadowolona

matallewar------, a kurtkę spróbuj wymienić

czaszka-------nie doradzę bo u mnie tylko jabłuszko na razie zajada

laloca- kurde jaka kiecka fajowa, naprawdę suuuper bardzo mi się podoba, i bukiecik śliczny, taki dziewczęcy

anutka------, nooo 8 kg, to już taki dużutki, ciekawe jak mój, dziś zobaczymy

ja-ika---------samo kp powinno pomóc, ja tez ostatni miałam problem z twardą kupką, po jabłku pieczonym, tak podejrzewam bo nic innego nie daję, może jeszcze kopru włoskiego podaj u mnie się nie sprawdził bo mały nic oprócz cyca nie chce

kasiunia------miłego pływania

matallewat------- twój bukiecik to taka elegancja francja, ładniutki

[Natala84]

A właśnie Monia próbowałas dawać Natalce Sinlac albo minime?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaska87]

u nas wczoraj z racji załatwiania tego kredytu pojawił się znowu temat wyjazdu TZ na misję.... wiem, jeden wyjazd i kredytu nie ma, co prawda jeszcze nie teraz bo Mysza jest mały
nie wiem, nie wyobrażam sobie tego, a mąż nie dość, że chce to jeszcze ta kasa go kusi

[ja-ika]

Napisane przez kropla_deszczu

a próbowałas podać herbatkę z kopru włoskiego i rumianek? Ja jak młoda miała koło miesiąca to miałam taki problem, oba wyla bo nie umiała się wyróżnić, nic.jej nie pomagało. A herbatę jak przez kilka dni podawałam to się unormowalo. Robiłam mieszankę obu herbatek.

dzięki niestety mam sam koper włoski babydream do zaparzania, ale i tak podam, właśnie się parzy, zobaczymy tylko czy Emilka będzie chciała pić z butelki

Napisane przez Isabell12

witam dzisiaj, u nas pada, a my idziemy na szczepienie, będzie ryk!!!
ja-ika---------samo kp powinno pomóc, ja tez ostatni miałam problem z twardą kupką, po jabłku pieczonym, tak podejrzewam bo nic innego nie daję, może jeszcze kopru włoskiego podaj u mnie się nie sprawdził bo mały nic oprócz cyca nie chce

Kciuki za szczepienie i dzięki za zainteresowanie, koper właśnie robię

[kaska87]

Isabell powodzenia na szczepieniu

[ja-ika]

Ja też miałam niebieskie róże w bukiecie, zrobiły furrorę, bo to była nowość, ale to było prawie 15 lat temu

[tassia]

a co do neurochirurga wczoraj to trawie te wyniki
z jednej strony jest super bo pomimo duzych zmian w kregoslupie nie mam objawow neurologicznych (zanik miesni, brak czucia itp) a to oznacza ze jest szansa uratowac cos bez operacji.
mam przed soba 4miesiace rehabilitacji dzien w dzien. 7 dni w tygidniu cwiczenia
potem mam zrobic rezonans i jest szansa ze sie polepszy

ale o drugiej ciazy moge zapomniec

najwczesniej za pol roku pod warunkiem ze poprawa bedzie znaczna
i jestem mega zdolowana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaska87]

Napisane przez tassia

a co do neurochirurga wczoraj to trawie te wyniki
z jednej strony jest super bo pomimo duzych zmian w kregoslupie nie mam objawow neurologicznych (zanik miesni, brak czucia itp) a to oznacza ze jest szansa uratowac cos bez operacji.
mam przed soba 4miesiace rehabilitacji dzien w dzien. 7 dni w tygidniu cwiczenia
potem mam zrobic rezonans i jest szansa ze sie polepszy

ale o drugiej ciazy moge zapomniec

najwczesniej za pol roku pod warunkiem ze poprawa bedzie znaczna
i jestem mega zdolowana

no to ładnie ćwicz bo Wy jakoś za pół roku chcieliście działać z dzidzią, c'nie?

[83monia]

Napisane przez Natala84

A właśnie Monia próbowałas dawać Natalce Sinlac albo minime?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie, zaczelam od kleiku i na razie sie tego trzymalam. musze isc do pediatry na wazenie, ale ciagle ma katar a nie chce isc na dzieci chore... chyba bede musiala...

pomyslalam ze moze soczek z butli wypije... ona tak nie pomyslała...

[LaLoca]

Tassiu głowa do góry. Będzie dobrze znając Twój zapał to na pewno szybko wrócisz do formy. Pół roku zleci moment. Powodzenia najważniejsze wg mnie że można uniknąć operacji

dzieki za radę odnośnie zabawy. Ja tak robię, że jak grzeczna to nie przeszkadzam i bawi sie sama. Jak zaczyna marudzić to dołączam do niej . Myślisz że tym sposobem uda sie wydłużyć samodzielną zabawę?

kasia a gdzie te misje? Ja bym nie puściła jeśli b yłoby ryzyko że nie wróci.

[kaska87]

Napisane przez LaLoca

kasia a gdzie te misje? Ja bym nie puściła jeśli b yłoby ryzyko że nie wróci.

w Kosowie, niby tam jest spokój, no ale ryzyko jest zawsze wg mnie
nie puszczę dziada i już

[butterfly20]

cześć.póki co trochę nadrobiłam tylko,moje dzziecko zapierdziel po calym domu, za kotem, ogólnie za wszystkim co pryciągnie jej uwagę.

Napisane przez kaska87

hej

nie nadrobię za dużo ,tylko ostatnie kilka postów przeleciałam

Bojka super, że lekarza nic tam nie znalazł niepokojącego

Matal

LaLoca super suknia mimo, że ja gustuję w rybkach

ja chyba jestem kreatywna, bo śpiewam dużo młodemu (przeważnie coś tam wymyślam ) a ostatnio jak on chce raczkować a nie za bardzo wie jak to łażę przed nim na kolanach i śpiewam "hejże hejże hejże ha hejże ha hejże ha robisz wszystko to co ja to co ja"
albo się turlamy po macie, raz z nim myłam naczynia bo marudził sroczka kaszę ważyła robimy, abecadło po polsku/angielsku mu mówię, czasem idziemy do łazienki odkręcam kran i sobie dotyka wodę gonimy i głaskamy kotka (o ile nie spierdzieli )

no ale moim zdaniem to normalne, a nie kreatywne
ja jej ciągle śpiewam, po angielsku też,nagrałam płytę z piosenkami dla dzieci, masaż shantala robiłam i robiłabym dalej gdyby nie to,że ona nie umie uleżeć na plecach.Zabawy przy lustrze są na porządku dziennym, wodą również-kupiłam takie fajne kubeczki, z których można układać wieżę,ale mają diurki więc przelewamy wodę i przesypujemy piasek.

turlanie po ziemi, moja czworakowanie lub raczkowanie to też norma, zniżam się do jej poziomu. Kota sama łapie i zaczepia.
Ale to wszystko to zupełna norma, nic kreatywnego, soł...

Napisane przez policzanka

laloca-wow!kopara mi opadła jak zobaczyłąm Twoją kreacje!przepiękna!


Tassiu,Kaśka-jestescie mega kreatywnymi mamusiami-tak trzymac!

karolson -zdrówka!

matal-ja Cie przytule:tuli:

a ja chce się pochwalic ze dzis zaliczyłysmy pierwszy spacer w nowym wozie
jest piękny!!Lilce tez się spodobałminusik taki ze nie ma foli przeciwdeszczowej.Tz narzeka ze koła plastikowe ale dla mnie to najmniejszy problemMyslałam ze ta parasolka to taka drobniutka bedzie a ona wielkosciowo jak wozek spacerowy największy plus to taki ze Lila mogła w nim lezec całkowicie na płasko

super,że zadowolona jesteś Z kołami plastikowymi to zupełnie nie na moje tereny

Napisane przez Natala84

a po szczepieniu - Hania waży 7930, czyli 230g w 3 tygodnie, ok choć bez szału chyba. ma 71 cm
a co fajniejsze, pediatra wpadła na fajny pomysł, żeby dać infanrix i engerix dziś, czyli tak jak na pierwszym szczepieniu. i w ten sposób szczepienia póki co mamy za sobą teraz dopiero po roczku

klask i:

Napisane przez Lolaaaaaaa88

JEzusicku mam jeszcze 10 strona tu bitwa o dom leci

bylam dzisiaj u pediatry i mowila ze spokojnie mozna przejsc na bebiko bo ma juz lepszy zmieniony sklad, mowila tez ze nie musze mieszac 1 z 2 przechodzac na 2

Mlody wazy 9 kg
poszlam zobaczyc czy nie ma czasem krzywego kregoslupa ale okazalo sie ze to miesin taki wypukly na plecach
matka wariatka

ta edycja lepsza niż ostatnia moim zdaniem fajniejsze rodziny i lepsze aranżacje

Napisane przez kaska87

aaa jeszcze ktoś dzisiaj o jajku wspominał- ja wprowadzę PO 7 miesiącu jak piszą na osesku więc za 1,5 tygodnia

ja też

Napisane przez kaska87

mój brat kupił ten dres z owieczką dla Myszy

[kaska87]

Motyl, a ja uważam, że to co robisz jest kreatywne, taki maluch nie potrzebuje jakiś mega wymyślnych zabaw najważniejsze, że spędzacie czas razem i się nie nudzicie

[misia332]

Napisane przez tassia

a co do neurochirurga wczoraj to trawie te wyniki
z jednej strony jest super bo pomimo duzych zmian w kregoslupie nie mam objawow neurologicznych (zanik miesni, brak czucia itp) a to oznacza ze jest szansa uratowac cos bez operacji.
mam przed soba 4miesiace rehabilitacji dzien w dzien. 7 dni w tygidniu cwiczenia
potem mam zrobic rezonans i jest szansa ze sie polepszy

ale o drugiej ciazy moge zapomniec

najwczesniej za pol roku pod warunkiem ze poprawa bedzie znaczna
i jestem mega zdolowana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

prosze ładnie cwiczyc

[tassia]

tez uwazan ze to kreatywne
moja przyjaciolka ostatnio byla u dziewczynki mlodszej o miesiac od macka i to dziecko tylko lezy a jak marudzi to ktos ja bierze na rece i robi konika
a czym bardziej narudzi to szybszego konika robi
duzo ludzi tak wychowuje dzieci dlatego jak kaska sadze ze zabawianie dzieci inaczej niz wsadzanie do hustawki, cnokanie, noszenie jest mega kreatywne


Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[LaLoca]

Napisane przez kaska87

w Kosowie, niby tam jest spokój, no ale ryzyko jest zawsze wg mnie
nie puszczę dziada i już

Druga kwestia to sama z dzieckiem byś została w domu? Ja bym sie posrała ze strachu i samotności

[kaska87]

Napisane przez LaLoca

Druga kwestia to sama z dzieckiem byś została w domu? Ja bym sie posrała ze strachu i samotności

już się nie boję, bo i tak na nocki chodzi wcześniej to się bałam iść siku w nocy jak byłam sama
a poza tym teściowa na miejscu, rodzice też, ale nieee, nie chcę żeby jechał, niech siedzi na tyłku

[tassia]

o i jeszcze mi sie nasunelo

moje kolezanki wszystkie patrza wielkimi icami jak ja super czas z mackiem.spedzam i plaplaplapla
jak dla mnie to.nie jest nic nadzwyczajnegi tylko po prostu SPEDZAM Z NIM CZAS ale patrzac na to z drugiej strony gdzie rodzice czesto nie poswiecaja tego casu dzieciom nawet na macierzynskim to mozna uznac ze jestem wyjatkowa

wiec mozna uznac ze to norma, a mozna uznac ze to.kreatywne itp.

widze ze wiekszosc z nas taka jest
ale tez trzeba wziac pod uwage ze grupa matek piszacych na takim forum nie jest zwykla grupa
jestesmy kobietami ktore interesuje rozwoj dzieci? wychowanie itp dlatego tu trafilysmy
jakby nas to nie interesowalo to posluchalybysmy rad tesciowych dopajaly glukoza i dawaly sekacza pogryzionego

Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

[policzanka]

o kurcze blaszka!dzis 27, czyli Nasz Lilutek kończy 7 miesiąc!

ehhhh jak sobie przypomne ile nocy przepłakałam bo tak mocno jej pragnęłam..a tu juz 7 miechów jest z Nami!nie dowierzam!

[jo_asiek]

Napisane przez matallewar

Nikt nic??

ja od rana walczyłam z krzyczącym i warczącym Szymkiem. Teraz chwila ciszy, bo śpi po dłuuuuugich staraniach... a to dopiero początek dnia

Napisane przez tassia

a co do neurochirurga wczoraj to trawie te wyniki
z jednej strony jest super bo pomimo duzych zmian w kregoslupie nie mam objawow neurologicznych (zanik miesni, brak czucia itp) a to oznacza ze jest szansa uratowac cos bez operacji.
mam przed soba 4miesiace rehabilitacji dzien w dzien. 7 dni w tygidniu cwiczenia
potem mam zrobic rezonans i jest szansa ze sie polepszy

ale o drugiej ciazy moge zapomniec

najwczesniej za pol roku pod warunkiem ze poprawa bedzie znaczna
i jestem mega zdolowana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

głowa do góry! najważniejsze, że jest szansa na poprawę. Poćwiczysz, zrobi się lepiej z kręgosłupem i będziecie mogli działać



Buuu znów pogoda do d.upy

[ja-ika]

tassia dasz radę i nie załamuj się

Emilka nie chciała pić herbatki. Próbowałam z dwoma różnymi smoczkami skapitulowałam i dałam cyca, od razu się przyssała

[dodinha]

Napisane przez butterfly20

cześć.póki co trochę nadrobiłam tylko,moje dzziecko zapierdziel po calym domu, za kotem, ogólnie za wszystkim co pryciągnie jej uwagę.



no ale moim zdaniem to normalne, a nie kreatywne
ja jej ciągle śpiewam, po angielsku też,nagrałam płytę z piosenkami dla dzieci, masaż shantala robiłam i robiłabym dalej gdyby nie to,że ona nie umie uleżeć na plecach.Zabawy przy lustrze są na porządku dziennym, wodą również-kupiłam takie fajne kubeczki, z których można układać wieżę,ale mają diurki więc przelewamy wodę i przesypujemy piasek.

turlanie po ziemi, moja czworakowanie lub raczkowanie to też norma, zniżam się do jej poziomu. Kota sama łapie i zaczepia.
Ale to wszystko to zupełna norma, nic kreatywnego, soł...




super,że zadowolona jesteś Z kołami plastikowymi to zupełnie nie na moje tereny




klask i:



ta edycja lepsza niż ostatnia moim zdaniem fajniejsze rodziny i lepsze aranżacje



ja też

Ja też śpiewam,mimo że fałszuje Mam takiego pieska i jej puszczam piosenki po angielsku.Daję do zabawy np worek,albo jakieś inne rzeczy codziennego użytku,robię miny,wyglupiam się itd.Jak sama się bawi,to też nie ingeruje,dopiero jak zaczyna marudzić.Dużo też opowiadam,pokazuję,tłumac zę.Myślę,że na razie wystarczająco.Aa i dołączamy do klubu zakatarzonych buu

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[ja-ika]

Napisane przez jo_asiek

Buuu znów pogoda do d.upy

a u mnie pięknie

[kaska87]

Napisane przez tassia

o i jeszcze mi sie nasunelo

moje kolezanki wszystkie patrza wielkimi icami jak ja super czas z mackiem.spedzam i plaplaplapla
jak dla mnie to.nie jest nic nadzwyczajnegi tylko po prostu SPEDZAM Z NIM CZAS ale patrzac na to z drugiej strony gdzie rodzice czesto nie poswiecaja tego casu dzieciom nawet na macierzynskim to mozna uznac ze jestem wyjatkowa

wiec mozna uznac ze to norma, a mozna uznac ze to.kreatywne itp.

widze ze wiekszosc z nas taka jest
ale tez trzeba wziac pod uwage ze grupa matek piszacych na takim forum nie jest zwykla grupa
jestesmy kobietami ktore interesuje rozwoj dzieci? wychowanie itp dlatego tu trafilysmy
jakby nas to nie interesowalo to posluchalybysmy rad tesciowych dopajaly glukoza i dawaly sekacza pogryzionego

ja bym pewnie nie wiedziała, że dziecka nie można sadzać w poduchach

Napisane przez policzanka

o kurcze blaszka!dzis 27, czyli Nasz Lilutek kończy 7 miesiąc!

ehhhh jak sobie przypomne ile nocy przepłakałam bo tak mocno jej pragnęłam..a tu juz 7 miechów jest z Nami!nie dowierzam!

no już jest z Wami