Okrąglutkie nasze brzuszki, zaraz będziemy czuć maluszki. Wrześniówki 2014 cz.2

[kachna21]

Napisane przez perelka_np

Jak pisałam wcześniej termin polowkowego mam na 9 maja i bede wtedy w 24tyg i 2dniu dzwonilam wczoraj i chcialam przesunac ale nie ma takiej możliwości no chyba ze prywatnie to nawet za 3tyg moge jechać :/ gdybym miala na zbyciu 250zl to nawet bym się nie zastanawiala.
Co do przewagi płci w rodzinie to moja tesciowa ma 7 wnuków i ani jednej wnuczki wszyscy teraz liczą na nas ze w końcu będzie ta wyczekiwana dziewczynka. Ja cały czas mam nadzieje ze w koncu bede miala córeczkę ale nie chce się tak nastawiac jak w poprzedniej ciazy bo potem było wielkie rozczarowanie. Mam nadzieje ze lekarz na genetycznym się nie pomylił

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ehh ja z kolei mam termin połówkowego na pierwszy dzień 20 tyg. i nie wiem czy nie bedzie za wczesnie..a za bardzo nie mam kiedy pozniej bo swieta i lekarz na urlopie

Mam przeczucie co do synka.... ciekawe czy sie sprawdzi, jeśli tak to bedzie Antek (chyba)
nad imieniem dla chłopca jeszcze mślimy, jeżeli chodzi o dziecwzynkę to TZ od zawsze mówił że będzie Ola

Napisane przez Denaris

Paulina tak apropo wymiarów maluszka. Ja bym się tak nie cieszyła, bo nie chcę rodzić kolosa. Gdy sobie grzebałam w lumpku Pani opowiadała, że jej córka rodziła dziecko 5,5 kg! (z usg wyszło, że ma mieć 4,2kg) Wyobrażasz sobie? Aż mnie dupa zabolała na samą myśl Na koniec skwitowała - a córka Pani postury. Aż się boję, urodzisz, a dziecko wygląda na 4mc

Jakby brzdąc miał 3-3,5 kg byłabym mu baaaaaardzo wdzięczna bo wydaje mi się ze jestem dosc waska i nie wiem jak to bedzie

Napisane przez Aneta???

To nie szef, w krajach zachodnich tak już jest, oni uważają że ciąża to nie choroba i pracuje się niemal do końca,4 tygodnie przed porodem jest już urlop macierzyński, szef chce mnie wysłać na 6 tygodni przed,ale te dwa tygodnie dłużej już dam radę, wolę być 12 tygodni z dzieckiem a nie 10, bo aż tyle trwa macierzyński w Holandii ��.
A o zwolnienie jest trudno bo tu specjalny lekarz decyduje czy możesz pracować czy nie, prawie zawsze jest tak że ewentualnie dostaniesz lżejsze pracę ale pracować musisz, tylko jeśli ciąża jest zagrożona to dostaje się zwolnienie.������

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kurcze to konkretnie musisz zapoierniczac.... no ale przynajmniej za godziwe pieniadze ni to co w Pl

Basia dobry patetnt z tym zarażaniem, będę korzystać

NATALUSIA też myślałam nad tym wózkiem, tylko zaczęłam się nastanawiać nad tym platikiem w gondoli, czy się nie będzie rysował bardzo albo nagrzewał??

[anesh_]

Napisane przez zazdrosnica0

Od rana humor taki, że bez kija nie podchodź

Dodzwoniłam się do Poznania po prawie 2h prób i ledwo odebrała baba telefon już się na mnie drze, że kto mi dał takie skierowanie skoro nie mam 35 lat, że wymyślam, że nie mam podstaw, że badania trzeba było robić w 13 tygodniu, a nie teraz się obudziłam i tak się darła przez prawie 5minut...aż w końcu z wielką łaską zapisała mnie na 12 maja a to już u mnie będzie 23t+1dzień więc nawet na połówkowe za późno

Matko co za baba!
Ja też byłam na tych badaniach w Poznaniu w poprzedniej.ciąży - miałam skierowanie. Też nie miałam 35 lat,a powodem bylo podejrzenie wady,wiec ta baba kompletnie niekompetentna...
Byłam w 25 tygodniu,bo wtdy mój ginekolog zobaczył,ze coś moze być nie tak,nikt mnie nie opieprzyl wtedy... No w szoku jestem,ze tak Cię potraktowała!
Stare,zgorzkniale babsko!

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez Mandragorrka

Napiszę Ci wieczorem, albo w najbliższych dniach. Jak będę na kompie, na komórce trochę niewygodie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ok,napisz na klubie jak możesz,szybciej znajdę niż tuuu... Bo z wątkiem ciężko być mi na bieżąco. Też na telefonie nie lubię pisać,ale zazwyczaj i tak na tel.bo kompa nie mam kiedy wlaczyc.

[Ana***]

Napisane przez NATALUSIA14

Myślałam dziewczyny o wózku Tako extreme. Tylko który kolor podobają mi się te kolorowe są takie słodziukie
Zazwyczaj jak podobała mi się gondola to spacerówka nie a w tym przypadku podoba mi się bardzo komplet http://www.tako.net.pl/index.php?opt...category_id=39

ogólnie wózek bardzo ładny jedna rzecz mi się nie podoba :P ten podnóżek w spacerówce, że jest taki "otoczony"

[Aliszcze]

Napisane przez 88Ekaterina88

Mamuśki co maja dzieci: Używacie tych śpiworków do spania ?
Bo w mojej niemieckiej książecce jest napisane, że taki śpiworek potrzebuję kupic do wyprawki

nie używałam, moja młoda spala owinięta w kocyk (u mnie w bloku cieplo jest, wiec nawet zimą mogla w kocyku być (rodzila się w grudniu). I teraz tak samo, kocyk kupię

Napisane przez carolciuska

Wlasnie zrobilam , podziele sie, kto chce?

wygląda pysznie

Napisane przez DorissiriD

anesh_ - jeśli chodzi o usypiane małej to w dzień zjada sobie drugie śniadanie i po pół godzince zasypia, czasem marudzi, że am am, ale jej nie wierzę daję jej pić. Natomiast wieczorem zawsze butla mleka - nadal pite przez smoczek, ale co tam. Dobrze nam w takim układzie i nie mam zamiaru póki co rezygnować. W ciągu dnia ładnie pije z kubeczka (a raczej szklance po małej nutelli), jeszcze do niedawna używała słomki, już jej nawet nie chce zachwycona, że potrafi tak jak rodzice. Je łyżeczką i małym widelczykiem (metalowymi) a ostatnio nawet nauczyła się pić z małej zwykłej butelki wodę źródlaną No nie ma to jak pochwalić się dzieckiem

super, brawo coraz wiecej potrafi moja jest na etapie, że wszystko "sama", sama też idzie do toalety, zamyka się i robi co trzeba i mówi do mnie "mama, tylko nie wchodź"

Napisane przez Mo_onika_ika

Po badaniu
Dzidzi zdrowe, ma się dobrze, rośnie mały bokser z adhd
Na 70% chłopak :P
15t6d 10 cm szczęścia

super

Napisane przez Mo_onika_ika

Ja pół nocy nie spałam Mój Tż mimo umowy na czas nieokreślony za max 2 tygodnie straci pracę Jakiś koszmar normalnie. Ja nie wiem co teraz będzie. Jak się utrzymamy. Nie mam pojęcia. Nawet nie wiem co pisać.

Napisane przez Mo_onika_ika

Nie ma Będzie musiał szukać nowej. Jestem załamana

A czemu nagle... Jest kurierem i w jego rejonie jest urząd miejski. Nie doręczył jakiejś paczki bo tej osoby nie było akurat w urzędzie. I poszła skarga i sprawa na policje bo to były dokumenty na przetarg a następnego dnia już było za późno. I urząd złożył zażalenie a nadawca (fundacja jakaś) na policję bo zapłacili za przesyłkę na dzień następny i jest wielka afera w UPS i koszmar jakiś. I nadzór z UPS kazał natychmiast zwolnić Tżta ale musi wyszkolić nową osobę i pojeździ jeszcze kilka dni

współczuję ogromnie nerwów i stresów TŻ miał pecha, ech. Ale myślę, że znajdzie może nawet coś lepszego. Wiem z doświadczenia znajomych mi ludzi, że takie sytuacje odwracają się na lepsze

Napisane przez zazdrosnica0

Od rana humor taki, że bez kija nie podchodź

Dodzwoniłam się do Poznania po prawie 2h prób i ledwo odebrała baba telefon już się na mnie drze, że kto mi dał takie skierowanie skoro nie mam 35 lat, że wymyślam, że nie mam podstaw, że badania trzeba było robić w 13 tygodniu, a nie teraz się obudziłam i tak się darła przez prawie 5minut...aż w końcu z wielką łaską zapisała mnie na 12 maja a to już u mnie będzie 23t+1dzień więc nawet na połówkowe za późno

co za babsztyl jakbyś chciała prywatnie w Poznaniu to polecam klinikę MedArt (tam mialąm in vitro), jest tam swietny specjalista (dr Szymański) od usg genetycznego, połówkowego itd. Mojej przyjaciółce przy zwykłym badaniu usg wykryl, że jej bliźniaki mają problem i skierował ją od razu do szpitala w Łodzi, bo tam uznał, że moga jedynie jej pomóc. I mial rację, bliźniaki skonczyły w lutym roczek, zdrowe są ja też do niego chodzę na takie usg genetyczne. Bo tylko odpowiednio przeszkolony ginekolog może robić takie usg, zwykly ginekolog zwyczajnie się nie zna.

Napisane przez Denaris

Paulina tak apropo wymiarów maluszka. Ja bym się tak nie cieszyła, bo nie chcę rodzić kolosa. Gdy sobie grzebałam w lumpku Pani opowiadała, że jej córka rodziła dziecko 5,5 kg! (z usg wyszło, że ma mieć 4,2kg) Wyobrażasz sobie? Aż mnie dupa zabolała na samą myśl Na koniec skwitowała - a córka Pani postury. Aż się boję, urodzisz, a dziecko wygląda na 4mc

masakra!! moja ważylą 3520, nie wyobrażam sobie rodzić np dziecko 4 kilogramowe

Napisane przez Miminek

Hej dziewczyny.
Będę Was podczytywać, ale będę się udzielać mniej bo gonią mnie terminy i muszę zacząć poważnie pisać moja pracę mgr. Teraz w ogóle okazało się, że moja cała ankieta którą już przeprowadziłam jest w sumie do niczego... I teraz będę musiała coś wykombinować. Cała ta sytuacja spędza mi sen z powiek.

Dodatkowo całe dnie jestem sama bo tż wychodzi po 6 a wraca po 23 - nawet nie mamy za bardzo kiedy pogadać Nie mam pojęcia jak długo jeszcze będzie tak pracował, ale mam nadzieję że niedługo bo chyba zwariuję. Ostatnio dzień za dniem mi ucieka i nawet nie spojrzę a minął kolejny tydzień...[COLOR="Silver"]

współczuję , pamiętam jeszcze ból pisania pracy mgr, życzę sił

[wpaula]

Moje fotki 15 tydz 5 dzien







widac ? bo pierwszy raz tak wstawiam

[uneven]

Napisane przez Mo_onika_ika

Ja pół nocy nie spałam Mój Tż mimo umowy na czas nieokreślony za max 2 tygodnie straci pracę Jakiś koszmar normalnie. Ja nie wiem co teraz będzie. Jak się utrzymamy. Nie mam pojęcia. Nawet nie wiem co pisać.

Dacie radę! Może ta gwałtowna reakcja pracodawcy będzie chwilowa? Opadną emocje i może jakoś da się pójść z nimi na ugodę? Nic się nie martw, mężczyzna na pewno stanie na wysokości zadania, a Ty dbaj o spokój maleństwa!

Napisane przez zazdrosnica0

Od rana humor taki, że bez kija nie podchodź

Dodzwoniłam się do Poznania po prawie 2h prób i ledwo odebrała baba telefon już się na mnie drze, że kto mi dał takie skierowanie skoro nie mam 35 lat, że wymyślam, że nie mam podstaw, że badania trzeba było robić w 13 tygodniu, a nie teraz się obudziłam i tak się darła przez prawie 5minut...aż w końcu z wielką łaską zapisała mnie na 12 maja a to już u mnie będzie 23t+1dzień więc nawet na połówkowe za późno

Brak słów, ludzie są bez serca! Właśnie ci którzy pracują w placówkach zdrowia powinni umieć podejść do człowieka w potrzebie!

Napisane przez zazdrosnica0

kurcze 2 linijki tekstu, a od razu mi się humor poprawił bo opisałaś ja w 100% trafnie

chyba odpuszczę sobie ten NWZ w Poznaniu, a pójdę tak jak ostatnio do Wrocławia prywatnie i lepiej na tym wyjdę to co stracę na paliwo do Poznania, to akurat zapłacę za wizytę we Wrocławiu i przynajmniej w kulturalnym miejscu

Może to dobry pomysł - im szybciej tym będziesz spokojniejsza!

Napisane przez Aneta???

To nie szef, w krajach zachodnich tak już jest, oni uważają że ciąża to nie choroba i pracuje się niemal do końca,4 tygodnie przed porodem jest już urlop macierzyński, szef chce mnie wysłać na 6 tygodni przed,ale te dwa tygodnie dłużej już dam radę, wolę być 12 tygodni z dzieckiem a nie 10, bo aż tyle trwa macierzyński w Holandii 😝.
A o zwolnienie jest trudno bo tu specjalny lekarz decyduje czy możesz pracować czy nie, prawie zawsze jest tak że ewentualnie dostaniesz lżejsze pracę ale pracować musisz, tylko jeśli ciąża jest zagrożona to dostaje się zwolnienie.😟😟😟

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To jest neiludzkie - jak można zmuszać kobietę w ciąży do pracy fizycznej w ostatnich miesiącach! Przecież często nawet w domu ciężko cokolwiek zrobić, już nie mówiąc o tym, że całe lato trzeba przetrwać...

[Ana***]

wpaula widać, widać już ślicznie

[zazdrosnica0]

Napisane przez anesh_

Matko co za baba!
Ja też byłam na tych badaniach w Poznaniu w poprzedniej.ciąży - miałam skierowanie. Też nie miałam 35 lat,a powodem bylo podejrzenie wady,wiec ta baba kompletnie niekompetentna...
Byłam w 25 tygodniu,bo wtdy mój ginekolog zobaczył,ze coś moze być nie tak,nikt mnie nie opieprzyl wtedy... No w szoku jestem,ze tak Cię potraktowała!
Stare,zgorzkniale babsko![COLOR="Silver"]

Też byłaś na Polnej 33? Przegadam to jeszcze z Tż i lekarzem, może tam pojadę, ale nie jestem przekonana.

Napisane przez Aliszcze

co za babsztyl jakbyś chciała prywatnie w Poznaniu to polecam klinikę MedArt (tam mialąm in vitro), jest tam swietny specjalista (dr Szymański) od usg genetycznego, połówkowego itd. Mojej przyjaciółce przy zwykłym badaniu usg wykryl, że jej bliźniaki mają problem i skierował ją od razu do szpitala w Łodzi, bo tam uznał, że moga jedynie jej pomóc. I mial rację, bliźniaki skonczyły w lutym roczek, zdrowe są ja też do niego chodzę na takie usg genetyczne. Bo tylko odpowiednio przeszkolony ginekolog może robić takie usg, zwykly ginekolog zwyczajnie się nie zna.

Ja mam właśnie super lekarza we Wrocławiu - dr Gryboś co wczoraj polecałam, Poznań trochę daleko i tak jak wyżej pisałam nie jestem przekonana.

Napisane przez wpaula

Moje fotki 15 tydz 5 dzien







widac ? bo pierwszy raz tak wstawiam

Widać pięknie się formuje domek u mnie jeszcze tak nie widać, a ja już mam za 3 dni skończony 17 tydzień

[Ana***]

zazdrosnica zapomniałam Ci napisać.... noszzzz kurde chore baba... łomot Jej się należy... masz racje lepiej zrób prywatnie i bez stresu

[Aliszcze]

ja pamiętam, jak miałam dostać zastrzyk pregnyl na pęknięcie pęcherzyka, musiałam mniej więcej o konkretnej godzinie go dostać. Poszłam do mojej przychodni, gotowa zapłacić za zrobienie mi zastrzyku. A tam pielęgniarka, starej daty, nakrzyczała na mnie, że jak prywatny ginekolog mi to zleca to niech mi ten ginekolog sam zrobi zastrzyk. Jak wyszłam z przychodni to się popłakałam, starałam się wtedy o pierwsze dziecko, zastrzyk był potrzebny, bym miała owulację. Poszłam do przychodni na innym osiedlu i bez problemu mi zrobiono. Także niestety babsztyle w słuzbie zdrowia się zdarzają

[Aneta???]

Napisane przez Aliszcze

ja pamiętam, jak miałam dostać zastrzyk pregnyl na pęknięcie pęcherzyka, musiałam mniej więcej o konkretnej godzinie go dostać. Poszłam do mojej przychodni, gotowa zapłacić za zrobienie mi zastrzyku. A tam pielęgniarka, starej daty, nakrzyczała na mnie, że jak prywatny ginekolog mi to zleca to niech mi ten ginekolog sam zrobi zastrzyk. Jak wyszłam z przychodni to się popłakałam, starałam się wtedy o pierwsze dziecko, zastrzyk był potrzebny, bym miała owulację. Poszłam do przychodni na innym osiedlu i bez problemu mi zrobiono. Także niestety babsztyle w słuzbie zdrowia się zdarzają

A potem protestują i chcą podwyżek by mogły godnie żyć i dobrze pracować😠

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Metamfetaminax]

Napisane przez Mo_onika_ika

Ja pół nocy nie spałam Mój Tż mimo umowy na czas nieokreślony za max 2 tygodnie straci pracę Jakiś koszmar normalnie. Ja nie wiem co teraz będzie. Jak się utrzymamy. Nie mam pojęcia. Nawet nie wiem co pisać.

Trzymajcie się tam robaki mam nadzieję,że Twój Tż szybko znajdzie pracę i się nie martw,facet zawsze da radę W sumie to przykre,że akurat w ciąży musisz przeżywać taki stres...

Napisane przez Denaris

Super Gratuluję! Ale dlaczego nadal masz brać luteinę? Słyszałam, że jest ona ważna na początku a później to już psychiczne uspokojenie mamusi.

No mam brać tak zapobiegawczo poprzednie poronienie+początkowe plamienie,wiesz jak to lekarze chuchają na zimne... Ale chyba już max. do 20 tygodnia. Moja koleżanka np. dostała luteinę w 30 tygodniu także zależy też kto jakie ma wskazania

Napisane przez małaPaulina

Meta powiem ci ze u nas wsrod znajomych rodzi sie dziewczynka za dziewczynka,zadnego chlopaka i to niektorzy znajomi maja po 2 dziewczynki juz heh,teraz 3 znajome w ciazy tez dziewczynki a ja chyba bede miec chlopca
a no i co się stalo??? co za placz

A płacz,bo za dużo się przejmuje obcymi ludźmi Jak mi siostra opowiadała,że na poczekalni taka biedna rodzina z małym chłopcem,może 2 letnim była i ubrany był normalnie,widać ciuchy nie z najlepszego sklepu ale czyściutkie i że taki grzeczny był i taki smutny i w ogóle się nie odzywał a jak mój siostrzeniec jadł paluszki to tak patrzył na niego i buzią ruszał,że aż mi się szkoda zrobiło,że takie dzieci muszą mieć takie życie Cały dzień o tym myślałam i dzisiaj się otrząsnęłam dopiero. Za dużo się przejmuje...

[agnes 20]

A moje bobo właśnie pokazało mamusi że nie lubi już pomarańczek, i po 3 tygodniach spokoju było

[carolciuska]

https://www.youtube.com/watch?v=yJ7-v7xVm3I

widziałyście ???

[agnes 20]

Napisane przez carolciuska

https://www.youtube.com/watch?v=yJ7-v7xVm3I

widziałyście ???

któraś z dziewczyn wrzuciła to niedawno, ja się poryczałam bo strasznie sentymentalna jestem

[uneven]

Oglądałam rano jakąś zapowiedź jutrzejszego pytania na śniadanie - ma być o porodach w wodzie. Czy któraś z Was o tym myślała?

[Metamfetaminax]

Ja myślałam i dalej myślę Ale jedne chwalą a drugie nie Nie wiem czy w szpitalu w którym chcę rodzić jest wanna,bo jest filią głównego szpitala w moim powiecie i w tym pierwszym jest,ale podobno kilka lat temu kosztowała taka przyjemność 5 stówek... W moim to nie wiem,ale jak ma kosztować 500 zł to nie za bardzo mi się to uśmiecha ;]

[Aneta???]

Napisane przez uneven

Oglądałam rano jakąś zapowiedź jutrzejszego pytania na śniadanie - ma być o porodach w wodzie. Czy któraś z Was o tym myślała?

Ja o tym kiedyś myślałam, ale jak nam wtedy wytłumaczył lekarz ze szpitala w którym rodziłam, w wodzie leżało się tylko podczas skurczy a i tak do rodzenia zabierano na łóżko.Wtedy to miało mnie kosztować 600 zł. Zrezygnowaliśmy.Ale to było w 2002 roku być może dzisiaj można już rodzić w wodzie i jest zupełnie inaczej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez Metamfetaminax

Ja myślałam i dalej myślę Ale jedne chwalą a drugie nie Nie wiem czy w szpitalu w którym chcę rodzić jest wanna,bo jest filią głównego szpitala w moim powiecie i w tym pierwszym jest,ale podobno kilka lat temu kosztowała taka przyjemność 5 stówek... W moim to nie wiem,ale jak ma kosztować 500 zł to nie za bardzo mi się to uśmiecha ;]

To jest takie drogie bo niby potrzebne są specjalne środki do dezynfekcji które są drogie.No i wannę napełnia się wodą kilkakrotnie a to też kosztuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ania9106]

wpaula piękny brzusiooklaski :
Wicie ja jakaś głupia jestem od kilku dni czuje się jakaś taka "za☠☠☠i*cie ładna ":P nie wiem jak to opisać . Wydaje mi się jakbym nigdy w życiu lepiej nie wyglądała, aż mój Tż śmieje się ze mnie

[Miminek]

Ania - hahaha zaraz głupia - skromna bardzo po prostu mi też cera się poprawiła mimo że nigdy nie miałam z nią jakiś większych problemów. Teraz jest super - gładka, bez najmniejszego wyprysku (a spodziewamy się dziewczynki przecież )

[uneven]

Napisane przez Metamfetaminax

Ja myślałam i dalej myślę Ale jedne chwalą a drugie nie Nie wiem czy w szpitalu w którym chcę rodzić jest wanna,bo jest filią głównego szpitala w moim powiecie i w tym pierwszym jest,ale podobno kilka lat temu kosztowała taka przyjemność 5 stówek... W moim to nie wiem,ale jak ma kosztować 500 zł to nie za bardzo mi się to uśmiecha ;]

Napisane przez Aneta???

Ja o tym kiedyś myślałam, ale jak nam wtedy wytłumaczył lekarz ze szpitala w którym rodziłam, w wodzie leżało się tylko podczas skurczy a i tak do rodzenia zabierano na łóżko.Wtedy to miało mnie kosztować 600 zł. Zrezygnowaliśmy.Ale to było w 2002 roku być może dzisiaj można już rodzić w wodzie i jest zupełnie inaczej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------



To jest takie drogie bo niby potrzebne są specjalne środki do dezynfekcji które są drogie.No i wannę napełnia się wodą kilkakrotnie a to też kosztuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Z tego co wiem to we Wrocławiu to tyle nie kosztuje, a i jest różnica między samym porodem w wodzie a łagodzeniem skurczy w wodzie. Rzeczywiście jest tak, że na poród można z wody wyjść. Nie siedzi się też non stop w tej wannie, co jakiś czas trzeba wyjść. Myślę nad tym intensywnie, zawsze myślałam, że właśnie tak będę rodzić, choć sama myśl porodu mnie przeraża i nie jestem w stanie jakoś trzeźwo tego przeanalizować. Ale jakby mi to miało ulżyć w bólach to chyba warto...

[ania9106]

Napisane przez Miminek

Ania - hahaha zaraz głupia - skromna bardzo po prostu mi też cera się poprawiła mimo że nigdy nie miałam z nią jakiś większych problemów. Teraz jest super - gładka, bez najmniejszego wyprysku.

No właśnie u mnie też mogła bym podkładu nie nakładać
Włosy też strasznie mi wypadały a teraz się wzmocniły

[Aneta???]

Napisane przez uneven

Z tego co wiem to we Wrocławiu to tyle nie kosztuje, a i jest różnica między samym porodem w wodzie a łagodzeniem skurczy w wodzie. Rzeczywiście jest tak, że na poród można z wody wyjść. Nie siedzi się też non stop w tej wannie, co jakiś czas trzeba wyjść. Myślę nad tym intensywnie, zawsze myślałam, że właśnie tak będę rodzić, choć sama myśl porodu mnie przeraża i nie jestem w stanie jakoś trzeźwo tego przeanalizować. Ale jakby mi to miało ulżyć w bólach to chyba warto...

To było w Oławie więc całkiem blisko😏

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DorissiriD]

Napisane przez Mandragorrka

U nas rewelacja. Bardzo sobie chwale i szczerze polecam każdemu. Chociaż wiem, że ludzie boją się tej metody. Mają zakodowane, że dziecko ma jeść papki i koniec.
U nas przebiegło książkowo. Jak zaczęła siedzieć zabralismy się za rozszerzanie diety. Dostała swoje pierwsze stale pokarmy czyli gotowane warzywka i potem stopniowo rozszerzalismy wachlarz pokarmów.
Na chwilę obecna je prawie wszystko, mało czego nie lubi. Super wygodne, nie było osobnego gotowania tylko dla dziecka ani sytuacji że jeden rodzic je a drugi karmi dziecko.
Nie wiem co Ci opisać, masz jakieś konkretne pytania?

Rozumiem, że trzymaliście się zasady, że wprowadzacie tylko marchewkę, a potem np. jabłko? czy kilka na raz?

Na początku dziecko je łapkami. Co ze sztućcami? Kiedy wprowadziliście? Też zależało od zainteresowania się dziecka tymi przedmiotami? Używacie plastikowych czy metalowych sztućców?

Dużo sprzątania?

Napisane przez isiak88

Monika, a czy Twój Tż nie myślał o złożeniu odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę do sądu? Pracownik nie ponosi prawie żadnych kosztów takiego procesu, a doczytałam, że Tż pracował na umowie na czas nieokreślony (czyli musieli podać w wypowiedzeniu przyczynę) oraz że nie do końca ta paczka nie została doręczona z jego winy. Może domagać się w odwołaniu albo uznania wypowiedzenia za bezskuteczne albo odszkodowania pomyślcie, bo czasem warto powalczyć.

Dobra rada! Też czytając mi zgrzytnęło. Tak restrykcyjnie! Tak od razu wywalenie z pracy! Czemu na to służyć?

Napisane przez nmartyna

Ależ się dziewczynki rozpisały!
Nie będę cytować, bo trochę tego dużo, a poza tym jeden cytat wstawię, a więcej już nie umiem

Ja sobie wypracowałam taki system, że daję "Cytuj" w dolnym prawym rogu posta, kótrego chcę cytować i piszę. Kopiuję całość i wciskam strzałeczkę na przeglądarce - powrót do poprzedniej strony. Czytam dalej wątek wciskam "Cytuj", wklejam to poprzednie i dopisuję nowe i tak kilka razy. Nic mądrzejszego nie udało mi się wymyślić Tylko trzeba pamiętać o kopiowaniu żeby nic innego nie skopiować, bo się wykasuje to co masz w schowku, ewentualnie można wklejać w jakiś dokument i kopiować znowu stamtąd.

Napisane przez nmartyna

Dziewczyny, co sądzicie o dotykaniu brzucha przez osoby z otoczenia?
Bo ja myślałam, że wczoraj to mnie coś trafi! Najpierw koleżanka mojej siostry, później jej teściowa... Moja mama już wie, że ma nie dotykać ale kurczaki, mnie to strasznie wkurza, i chyba nakleję sobie na brzuch naklejkę NIE DOTYKAĆ, BO !!!

Oglądałam ostatnio takie śmieszne koszulki dla ciężarnych i Tżtowi bardzo spodobała się koszulka z napisem MADE BY (imię tżta) Już chciał zamawiać

To może kup sobie z napisem "nie dotykać"
A tak na poważnie. Trzeba się ośmielić i powiedzieć wprost, żeby nie dotykali. Trudne to jest ale może się okazać skuteczne. Mnie rzadko kto dotykał, na szczęście, bo też mi to przeszkadza

Napisane przez Denaris

OPIS JAK CYTOWAĆ WIĘCEJ NIŻ 1 POST
W prawym dolnym rogu każdego posta są przyciski - odpowiedz, kartka w cudzysłowie i cytuj. Wystarczy nacisnąć przy każdym poście, który chcecie zacytować na ten przycisk (kartki), zaświeci się on wówczas na pomarańczowo, na samym końcu czytania, przy odpowiedzi, automatycznie wszystkie posty pojawią się cytowane w edytorze.
Trzeba jedynie sobie porozdzielać cytaty i pod nimi napisać odpowiedź.

aha: jeśli zacytujecie bardzo dużo, na dole w opcjach edytora trzeba kliknąć (Wyłącz emotikony w tekście) bo Wasz post się nie pojawi. Limit emotek to 30 chyba

Tadam!

Dzięki! Ja myślałam, że mam to nieaktywne, bo szarawe takie kiedyś kliknęłam, może nie trafiłam... ale działa, jak to ułatwi życie człowiekowi!

Napisane przez Miminek

Hej dziewczyny.
Będę Was podczytywać, ale będę się udzielać mniej bo gonią mnie terminy i muszę zacząć poważnie pisać moja pracę mgr. Teraz w ogóle okazało się, że moja cała ankieta którą już przeprowadziłam jest w sumie do niczego... I teraz będę musiała coś wykombinować. Cała ta sytuacja spędza mi sen z powiek.

Jaki masz temat?

[NATALUSIA14]

Napisane przez kachna21

NATALUSIA też myślałam nad tym wózkiem, tylko zaczęłam się nastanawiać nad tym platikiem w gondoli, czy się nie będzie rysował bardzo albo nagrzewał??

Kochana mam nadzieję że od września jak już dzidziuś będzie taka pora jesienno-zimową podczas spacerów słońce nie będzie ogrzewało tak intensywnie gondoli. A porysować się może jeśli będzie może często ściągana. Mimo to bardzo mi się podoba ten wózeczek
Któraś z was pytała o cenę to 2 tyś. 2w1.
A znalazłaś może jeszcze jakiś inny model w tym stylu, bardziej nowoczesnym? jeśli tak to daj linki

[uneven]

Napisane przez Aneta???

To było w Oławie więc całkiem blisko😏

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

We Wrocławiu tylko szpital na Kamieńskiego ma wannnę, ale wiem, że są tam fantastyczne położne, zwłaszcza jedna. A koszt porodu w wodzie to 250zl.

Napisane przez NATALUSIA14

Kochana mam nadzieję że od września jak już dzidziuś będzie taka pora jesienno-zimową podczas spacerów słońce nie będzie ogrzewało tak intensywnie gondoli. A porysować się może jeśli będzie może często ściągana. Mimo to bardzo mi się podoba ten wózeczek
Któraś z was pytała o cenę to 2 tyś. 2w1.
A znalazłaś może jeszcze jakiś inny model w tym stylu, bardziej nowoczesnym? jeśli tak to daj linki

A patrzyłaś na Mutsy Evo?

[kujon001]

hej nie bylo mnie jakis i widze takie zmiany nowy watek i lista na ktorej mnie niema...

[Denaris]

Napisane przez Miminek

Ania - hahaha zaraz głupia - skromna bardzo po prostu mi też cera się poprawiła mimo że nigdy nie miałam z nią jakiś większych problemów. Teraz jest super - gładka, bez najmniejszego wyprysku (a spodziewamy się dziewczynki przecież )

Napisane przez ania9106

No właśnie u mnie też mogła bym podkładu nie nakładać
Włosy też strasznie mi wypadały a teraz się wzmocniły

Zazdroszczę Ja wyglądam jak potwór z Loch Ness Bez BB i korektora nie wychodzę z domu

[Miminek]

Dorrissiri - temat mojej pracy to ocena sposobu żywienia osób z cukrzycą. Ehhh już mi się nie chce tego pisać jestem już zmęczona tym pisaniem, opracowywaniem wyników itd. A za tydzień w sobotę mam seminarium wynikowe...

Co do rozszerzenia diety - ja ze swoje strony mogę tylko poradzić żeby zaczynać rozszerzenie od warzyw. Owoce są słodkie, najczęściej dzieci je polubią a później problem z warzywami (w naszym wypadku przynajmniej tak było i niestety nadal jest). I my młodego najpierw karmiliśmy łyżeczką a jak wykazywał już chęci żeby jeść samodzielnie to jadł. I też jadł to co my (gotuję raczej lekko).

[88Ekaterina88]

Napisane przez Aneta???

To nie szef, w krajach zachodnich tak już jest, oni uważają że ciąża to nie choroba i pracuje się niemal do końca,4 tygodnie przed porodem jest już urlop macierzyński, szef chce mnie wysłać na 6 tygodni przed,ale te dwa tygodnie dłużej już dam radę, wolę być 12 tygodni z dzieckiem a nie 10, bo aż tyle trwa macierzyński w Holandii 😝.
A o zwolnienie jest trudno bo tu specjalny lekarz decyduje czy możesz pracować czy nie, prawie zawsze jest tak że ewentualnie dostaniesz lżejsze pracę ale pracować musisz, tylko jeśli ciąża jest zagrożona to dostaje się zwolnienie.😟😟😟

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dokładnie !

Tylko takiemu osłowi jak mi udało się załatwić zakaz pracy i sobie leże do góry brzuchem

Napisane przez Miminek

Hej dziewczyny.
Będę Was podczytywać, ale będę się udzielać mniej bo gonią mnie terminy i muszę zacząć poważnie pisać moja pracę mgr. Teraz w ogóle okazało się, że moja cała ankieta którą już przeprowadziłam jest w sumie do niczego... I teraz będę musiała coś wykombinować. Cała ta sytuacja spędza mi sen z powiek.

Dodatkowo całe dnie jestem sama bo tż wychodzi po 6 a wraca po 23 - nawet nie mamy za bardzo kiedy pogadać Nie mam pojęcia jak długo jeszcze będzie tak pracował, ale mam nadzieję że niedługo bo chyba zwariuję. Ostatnio dzień za dniem mi ucieka i nawet nie spojrzę a minął kolejny tydzień...

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Natalusia - sowy są super Co do wózka wydaje się być całkiem fajny. A jak wychodzi finansowo?

Dawaj ta ankiete Zaraz ci tu ja poprawimy haha
Swoją też"przeprowadzałam'' na 100 osobach także wiesz hahah

Napisane przez Miminek

Ania - hahaha zaraz głupia - skromna bardzo po prostu mi też cera się poprawiła mimo że nigdy nie miałam z nią jakiś większych problemów. Teraz jest super - gładka, bez najmniejszego wyprysku (a spodziewamy się dziewczynki przecież )

To syfy na chłopaka ?
Zawsze miałam problemy z syfami więc na nie teraz nawet nie patrzę, chociaż na twarzy jakos nie tylę, i chyba nie zbrzydłam także moze wyjdzie ten chłopak

Witam