Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007

[blondie-b1]

Oj działo się tu działo Gratuluję wszystkim rozdwojonym mamusiom! Kurcze, ja też zaczynam myśleć o swojej dzidzi. Jesteśmy na etapie wyboru kołyski.

Mam pytanie odnośnie materacyków. Które są najlepsze, już ktoś o tym pisał. Taki gryka- pianka-kokos jest dobry. i którą stroną najlepiej położyć materacyk dla rocznego dzidziusia?

[Shemreolin]

No własnie ja też sie zastanawiam nad tymi wodami. Ostatnio jest bardzo gorąco i mam az gacie mokre i przesiąka mi często wkładka z wilgoci. Czasami tak mnie nachodzi czy zauważę jeśli to będą wody płodowe... Nawet wpadłam na pomysł by kupić na wszelki wypadek taki papierek w aptece do wykrywania wód. Zapytam o to jutro mojego ginka.

Bling, córeczka jest przeslodka! Robi fajne miny.

[ewa.nea]

Napisane przez Shemreolin

No własnie ja też sie zastanawiam nad tymi wodami. Ostatnio jest bardzo gorąco i mam az gacie mokre i przesiąka mi często wkładka z wilgoci. Czasami tak mnie nachodzi czy zauważę jeśli to będą wody płodowe... Nawet wpadłam na pomysł by kupić na wszelki wypadek taki papierek w aptece do wykrywania wód. Zapytam o to jutro mojego ginka.

To są takie papierki? Muszę zapytać w aptece.
Napisz, jeśli dowiesz się czegoś więcej od lekarza. Może Ci powie jak się zorientować, że to wody.

[Kancia]

dziołchy czytałam ostatnio, ze jesli wydaje Wam sie, ze sacza sie wody to wtedy trzeba położyć sie na wznak płasko. Jak nadal będzie się wylewac to znaczy, ze wody odchodza
generalnie ta odpowiedz byla na pytanie "Jak odroznic sączące się wody od upławów" Niech, któras z mamuś potwierdzi/zaprzeczy jesli sprawdzała ta metode
a co do papierków podobno są ale drogie i jak ktos ma upławy to się może ich zuzyc nawet sporo

tyle wyczytałam

Bling dzieki za foty i za piekny komentarz dla Leniuszka
Katia, Juleczka dziekuje

[Xantia]

Dziewczyny, mi jak wody odeszły to od razu wiedziałam, bo mi normalnie chlupnęło tak dobre pół szklanki. Akurat na golasa wchodziłam pod prysznic.

Lecę na wątek dzieciowy, na odchowalnię

Oczywiście nadal będę tu zaglądać!!

[Shemreolin]

Cześć wszystkim! Koleżanka mi przysłąła na GG linka do niezłej gry. hehehe
http://www.adultswim.com/games/biblefight/game.swf

Tak sie średnio wyspałam i zaraz idę sobie zrobić śniadanie i obowiązkowo koktajl truskawkowy. Dzisiaj na 12:15 ide do ginka i potem z koleżanka na festyn dla mam z dziećmi. Przyznam, że srednio mam ochotę, bo jest upalnie i pewnie sie spocę jak mysz.

No i dzisiaj kolejna częśc prania do zrobienia. UF!

P.S. Zauważyłyście, że nasze forum zostało "oramkowane"?

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Śliczna ta dziewuszka od nanusi.

JA to nie boję się, że nie zauważę tych wód. Natomiast martwi mnie, gdzie to nastąpi, gdzie akurat będę, czy w domciu, czy w jakimś miejscu publicznym...

[izuniak]

Cześć Mamusie
U mnie dziś 20 stopni i w końcu jest czym oddchać
Nanusia - Amelka śliczna
Podczas pierwszego porodu u mnie wody też chlupnęły w czasie badania rozwarcia szyjki tego nie da się przeoczyć. Wydaje mi się, że rzadko kiedy się sączą. Te testy do wykrywania wód płodowych kosztują ok. 60-70 złotych za trzy sztuki ( znalazłam w jakijś gazecie dla mam)

[nanusia_87]

Zalaczylam te fotki przez wizaz..powinno dzialac jak nalezy

[nanusia_87]

Ups..nie zauwazylam, ze Bling poprawila te zdjatka......dziekuje Ci slicznie ;*..

[blondie-b1]

nanusia córeczka śliczna! jak aniołeczek

Odnośnie wód to ja też miałam takie obawy jak Shem i ewa.nea przy pierwszym porodzie. A wiecie kiedy odeszły mi wody? Już na porodówce 20 min.przed urodzeniem Rozalki Poczułam takie ciepło wylatujące ze mnie... Bardzo podobne odczucie miałam jak rodziłam łożysko...

[ajanna]

Dyta: od smarowania mlekiem własnym, jeszcze lepsze jest moim zdaniem smarowanie czystą lanoliną - ja mam Purelan Medela i jeszcze jedną, której nie ma w Polsce, ale obie się sprawdzają. no i między karmieniami wietrz piersi jak najwięcej - ja ciągle chodzę po domu w samych majtkach . nie myj piersi żadnymi detergentami - tylko wodą. i najlepiej delikatnie osuszaj papierowym ręcznikiem, bo wszelkie materiały - frotte itp. mogą je dodatkowo podrażnić, polecam też takie kapturki Medela albo Avent - które nosi się pomiędzy karmieniami w staniku - one mają takie dziurki i dzieki temu sutki cały czas się wietrzą. ja teraz przy dwójce mam tylko obolałe sutki, ale kiedy karmiłam Weronikę, miałam całe pokaleczone i pamiętam, że w szpitalu smarowali mi je gencjaną i mała wyglądała jakby miała fioletową szminkę . to po kilku tygodniach przechodzi - sutki się uodparniają i potem nie ma problemu. myślę, że zawsze trochę będzie boleć na początku, bo sutki mamy b. delikatne, ale jeśli są b. pokiereszowane, to może rzeczywiście chodzi o przystawianie - dziecko powinno mieć w buzi całą lub prawie całą otoczkę i nie powinno być słychać mlaskania tylko przełykanie mleka kiedy ssie. jeśli źle złapie i b. boli to ssanie trzeba je odessać - wkładając mały palec między pierś a kącik ust - opuszką w stronę piersi - trzeba wsunąć ten palec aż między dziąsła dziecka i wtedy można pierś wyjąć bez ryzyka (tak samo robimy np. kiedy zaśnie z piersią w buzi i nie puszcza).

[kasia_mw]

Witam jestem już w domciu i ciągle 2 w 1. Czytanie nadrobię później, bo straszne z was gaduły.
Poleżałam jak na wczasach, a że nic sie nie działo to do domu po 3 dobach i dobrze. Nie wiem co jest, ale u nas same chłopy się rodzą albo do porodu. A matki zazwyczaj przeterminowane jak to mówi mój mąż.
Jak na razie skurcze miewam, ale raczej nie bolesne, więc czekam, aż się zacznie. A ten zły zapis KTG to mógł być po przemęczeniu się. Złapał mnie skurcz i momentalnie spadło tętno dziecka . Później wszystkie zapisy były dobre. Później jeszcze coś skrobnę, a teraz lecę do teściowej.

[katia21]

Cześć dwupaki i mamuśki !!

Nanusia - twoja Amelcia jest cudna, a te minki robi takie słodkie

Ja bylam rano na zakupach jedzeniowych z siostra, potem w leroy merlin po lampe ogrodowa, a potem w auchanie w Żorach i kupiłam 2 body z 8 zl. Zaraz wam wkleje zdjecia !!

[katia21]

Cześć dwupaki i mamuśki !!

Nanusia - twoja Amelcia jest cudna, a te minki robi takie słodkie

Ja bylam rano na zakupach jedzeniowych z siostra, potem w leroy merlin po lampe ogrodowa, a potem w auchanie w Żorach i kupiłam 2 body z 8 zl. Zaraz wam wkleje zdjecia !!

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Jak zwykle przy sobocie, cisza na wątku...

Dzisiaj mamy grilla u znajomych. Nie wiem jak długo wytrzymam, bo słaba dzisiaj jestem.
I jakoś tak mi nudno, mam taką ogólną niechęć do czegokolwiek,

[Shemreolin]

Cześć dziewczyny!
Ja byłam na pikniku Mother & Baby i wyszłam mocno rozczarowana. Nie szłam tam po jakieś konkrety, bo w sumie mamy wszystko wybrane i nie obchodziły mnie różne stoiska z akcesoriami dla dzieci i mam. Nachodziłam sie straszliwie, bo poszłam z koleżanka i jej 4 letnia córeczkę na piechotę. Mieszkam niedaleko toru, ale dojście na pikinik zajeło nam jakieś 30 minut w jedna stronę.

Bilet wstępu kosztował 10 zł. Niestety nie było żadnych kibli, jakis jeden TOI TOI wkrzakach. Nie wiem jak można urządzic piknik dla kobiet w ciazy i matke z dziecmi i nie zrobić odpowiednich miejsc żeby można było sie wysikać.

Nie było też żadnych śmietników, za to co chwila wciskali nam jakieś ulotki. Jak można sie domysleć cały teren był na maksa zaśmiecony od pękniętych baloników, papierków i ulotek. Śmietnik był tylko jeden w sumie i to tuż przy stoisku z jedzeniem...

A co do stoiska z żarciem, to tez niezły przypał. Na cały festyn takie miejsce było tylko jedno - żarcie z grilla. Kolejka jak cholera, a tam masa kobiet w ciazy i z małymi dziećmi. Na dodatek niedaleko sceny, wiec hałas niemożebny. No i stały tam te biedne kobiety z dziećmi żeby cos zjeść. Na dodatek dziwne to, że skoro to PIKINIK dla kobiet w ciazy i małych dzieci to było tylko żarcie z grilla. No nie trzeba specjalnie pomysleć żeby wpaść na to, że kobiety w ciaży, karmiace piersia oraz małe dzieci niekoniecznie muszą zajadać sie tłustym mięsem z bułą. Na dodatek tuż przy "kasie" z żarciem był jedyny śmietnik który zdołałyśmy namierzyć i żeby cos wyrzucić to trzeba było prosić ludzi z kolejki żeby sie przesuwali co powodowało ogólną irytację.

Ogólnie rzecz biorąc uważam, że za 10 zł wstępu powinno to być dużo lepiej zorganizowane. Zupełnie nie opłaca się tam isć i dla mnie to jakaś kpina była. Tyle fajnego, że sobie poszłam na spory spacerek i rozruszałam nieco... no i zjadłam karkówke z grilla, a bardzo ja lubię.

No i to tyle... a teraz lezę sie położyc, bo normalnie nóg nie czuję!

[ewa.nea]

Wózek kupiony, choć już traciłam nadzieję, że to dziś nastąpi, bo żaden mi się nie podobał. Ale na szczęście znalazł się ten właściwy. Firma Baby Design, model Cosmo. Spacerówkę robi się z głębokiego i jest fotelik do samochodu, który można wpiąć w stelaż wózka. Jestem zadowolona.
Poza tym kupiliśmy ręczniczek po kąpieli, pościel, szczoteczkę do włosów i nożyczki.

[Bling]

Shem rzeczywiscie ten caly festyn to o kant dupy tylko obic. Zero zorganizowania

Lea moze juz podczas calego tego grila humorku nabierzesz lepszego,czego ci zycze. Juz na pewno teskno ci do twojego domku, to zrozumiale.

Ajanna wlasnie skopiowalam twoja wypowiedz kolezance, zeby wiedziala co ma robic w razie obolalych piersi. Fajnie ze mozna liczyc na wskazowki juz doswiadczonych mam.

Pisalam wam ze chce wykombinowac jakas kartke czy cos podobnego no i wykombinowalam ze swoim TZtem. Zapakowalismy to w antyrame i jest obrazek.

[Shemreolin]

A właśnie... niestety dzisiaj nie byłam u ginekologa, bo zadzwonili rano, ze doktora nie bedzie. Ja teoretycznie to za jakies dwa tygodnie mam miec operacje, a mojego ginka... NIE MA! Zapisałam sie na wizyte za tydzień, bo on przyjmuje raz w tygodniu w Damianie. Zadzwonię do niego jeszcze w ciagu tygodnia żeby mu przypomnieć, że po skonczonym 37 tygodniu miał mi podać dokładny termin. Mam nadzieje, ze na tej wizycie za tydzień w końcu sie dowiem co i jak... A jak nie to przyjadę do niego do szpitala i normalnie wymuszę zeby cos w koncu powiedział. Przeciez TŻ musi jakos urlop wziac a nawet nie wie kiedy. :/

Wzięłam teraz zimny prysznic i czuje sie jak nowo narodzona. Idę walnac sie na wyrko. Przedstawiam wam kilka fotek z dzisiejszego spaceru.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Shem, ja też zjadłam pyszna karkówkę z grilla Pychotka.
Troszkę mi się humor poprawiał, ale rzeczywiście już mi tęskno za własnym domem, tym bardziej, że gdyby poszło wszystko według planów, to mniej więcej teraz byłabym już na granicy. A tak muszę jeszcze trzy dni na obczyźnie posiedzieć.

Widziałyście aktualna ofertę z Rossmanna? Pampersy w rozmiarze mini 78 sztuk za 36 złotych. To chyba bardzo tanio, co nie? Oferta jest ważna od 16, czyli od dzisiaj, przez dwa tygodnie. Więc zaraz po powrocie pędzę do Rossmanna.

ewa.nea. bardzo ładny wózek, przyjemna kolorystyka i taki modny desing.

Teraz chyba przez jakieś dwa dni nie będę mieć dostępu do netu, odezwę się prawdopodobnie dopiero w poniedziałek wieczorem lub we wtorek.
Pozdrawiam, buziaczki.

[minia99]

Lea ale te pampersy to new baby ale 2. Ja narazie używam new baby - new born 1 , moja Olivcia to naprawde duza kobieta a te mniejsze sa dobre.

[Patrilla]

No właśnie jaki rozmiar kupić na ile kg na początek bo z tym to mam mętlik w głowie ... haggisy sa tańsze od pampersów ale polecały dziewczyny w wątkach takze Lildlowskie i bella ... co kupic paczkę każdych czy jak?? bo opakowania są spore a jak sie dziecku nie spodobają - a raczej jego pupie ??

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Patrilla

No właśnie jaki rozmiar kupić na ile kg na początek bo z tym to mam mętlik w głowie ... haggisy sa tańsze od pampersów ale polecały dziewczyny w wątkach takze Lildlowskie i bella ... co kupic paczkę każdych czy jak?? bo opakowania są spore a jak sie dziecku nie spodobają - a raczej jego pupie ??

Mój synek był wychowany na pampersach huggisy mu nie leżały. Wiem ze np. nie które kioski sprzedaja pampersy na sztuki kilka razy sie z czymś takim spotkałam

[Xantia]

My używamy huggiesów i dla pupy ALicji są ok. Z pierwszej (małej) paczki newborn 2-5 kg zostały mi 2 ostatnie, teraz kupiliśmy 3-6 kg i pewnie będą trochę za duże, bo te też są dość luźne.

[Shemreolin]

A ja dzisiaj miałam cieżka noc. TŻ poszedłna wieczór kawalerski kolegi, miał wrócić o 1, a wrócił o 4 nad ranem. Tzn. nie mam do niego pretencji w sumie, bo i tak poszłam spać o 1:30, a koło 4 jak przyszedł i mnie obudził to chciało mi sie siku, wiec przy okazji przebudzenia opróżniłam pęcherz. Bardziej irytuje mnie to, że teraz oczywiscie spi, jak ja jestem juz na nogach... W domu nie ma nic do żarcia, on moze do sklepu samochodem podjechać (siostra mu pożyczyłą na dwa tygodnie), no ale chłopina śpi, a nie chce go budzić, bo dzisiaj ma wazny egzamin o 18 i będzie cały dzień sie uczył. Wkurza mnie momentami to, że on chodzi na "nocki" do kolegów np. w piątki a w sobotę rano ma szkołę. I wtedy wiem, że jak w sobote wróci z uczelni to pójdzie od razu spać i nie spędzimy ze sobą czasu.

Na dodatek przypomniało mi sie wczoraj, że przeciez ja mam zwolnienie lekarskie do dzisiaj i lekarz miał mi wczoraj je przedłużyć, a odwołał swoje wizyty i teraz zostałam bez zwolnienia! Dzwoniłam dzisiaj do Damiana, ale okazuje się, że najwcześniej na wtorek sie można do jakiegoś lekarza umówić. Chyba zadzwonię jutro do mojego lekarza i poproszę go o wypisanie zwolnienia, albo po prostu pójde do jakiegoś ginka w Damianie i wepchnę się przed kogoś. Naprawdę dosć mam juz takich głupich problemó pod sam koniec ciąży... Na dodatek nadal nie wiem na czym stoję, miałam robiony wymaz i nie znam wynikó, bo miałąm je wczoraj odebrać przy okazji wizyty. Dzisiaj tam pojade i wezmę. Tak czy siak, jesli okaże sie, że mam jakąś tam bakterie groźna to nie bede mieć zbyt wiele czasu na leczenie.

Skończyłam 36 tydzień i w sumie to nigdy nie wiadomo co sie stanie... mogę przeciez urodzić wczesniej, szczególnie, że mam dosć mocne twardnienia brzucha i jakieś takie "złe przeczucia" co chwila, że jak mnie dopada jakis ból to może być TO. A w tej sytuacji nie wiem co zrobię...

Co za beznadziejny dzień no!

P.S. No i jeszcze po wczorajszym wypadzie na piknik "Mother and baby" nogi mi w dupę włażą i miednica trzeszczy jak u starej baby.

MAM DOŚĆ!

[Madzia:))]

cześć
ja juz mam odleżyny z tego leżenia, wczoraj miałam cieżki dzień, gorąco jak cholerka, ja na dwóch kołdrekach leże zeby było wygodnie brzuszkowi...normalni dół gigant.. dzis juz lepiej, po prostu musze leżeć jak sobie za bardo polatam, znaczy z 2 min to mnie zaczyna brzuszek boleć i zmykam leżec... nawet dio syfy koło mnie sie przyzwyczaiłam, bo musze miec duzo rzeczy pod reką, wiec troche tego jest...
najgorsze jest to ze leze w salonie i nawret nie moge isc zobaczyv na nasza góre jak ida remonty, łazienka juz prawie gotowa, łukasZ mi dzis filmik nagral i pokazał....

dzis sobie reczte rzeczy dla malucha na allegro zamówiłam, jeszcze troch musze ale najpierw skontroluje liste...

siedze dzis sama, bo TZ u swojej mamy konczy edycje mgrki, za tydzien bedzie sie bronic, tez ma przewalone bo ja jecząca użeranie siee z majstrami no i jeszcze obrona... oby juz byl lipiec to moze lżej bedzie
buziaki

[Patrilla]

ja o dziwo tfu tfu wczoraj i dzis mam dobry dzien tfu tfu mała dzis od rana sie wierci straszliwie czyżby chciała zrobić fikołka ...
jakoś mi nie leża pampersy przypominają mi "olwaysy", których ja nie znosiłam, bo wogóle nie przepuszczały powietrza ...
za dwa tygodnie usg małej ma nadzieję, że to sie nie pomylili co do płci bo byłoby ciekawie
miłego dnia dziewczyny ja chyba zacznę dzis prać rzeczy malej bo mnie nosi

[Shemreolin]

W końcu pojechalismy do Damiana i na miejscu okazało się, że jest jutro możliwość pójścia do jednej pani ginekolog na 9 rano. Chciałam zabrać swoje wyniki na posiew, ale niestety okienko w niedzielę jest zamknięte. Wezmę wyniki jutro przed wizytą i dam pani ginekolog. Jakby co to ona mi będzie mogła cos przepisać no i sprawdzi czy ten czop jest czy go nie ma. A mój ginekolog przyjmie mnie dopiero w sobotę, jednak do tego czasu przynajmniej będe mogła kupić jakies leki na receptę i nie bede zwlekać z ewentualnym leczeniem. I co również ważne, dostanę zwolnienie lekarskie i od razu zawiozę do pracy.

A teraz wyluzowuje sie przy kanapkach z nutellą i koktajlem z truskawek. Kupiliśmy też czereśnie i arbuza, więc będę dzisiaj chyba piekła ciasto. Jakos mi sie tak lepiej zrobiło. hihi Byle bym nie urodziła z tego dobrego samopoczucia.

[magma_29]

no witam was mamuśki
my 2 w 1 jutro wizyta u gina i okaże się co mój wielmożny lekarz zadecyduje
czy cięcie czy czekanie
mam już tego dość