Okrąglutkie nasze brzuszki, zaraz będziemy czuć maluszki. Wrześniówki 2014 cz.2

[Aneta???]

Napisane przez katiusza1985

Ana krocze masuje się od około 34 - 35 tygodnia, takze mamy czas Na internecie są wskazówki jak je masować prawidłowo.

A ja czytałam że około 20 tygodnia jeśli ciąża nie jest zagrożona, codziennie 5 minut.Miesiąc to chyba za krótko na rozciągnięcie, ale ja nie wiem, jeszcze nie próbowałam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DorissiriD]

Głowa mi pęka! Znowu zatoki, zaczął padać deszcz zrobiło się chłodniej i wilgotniej i od razu...

[agnes 20]

Napisane przez 88Ekaterina88

PAski do stokrotek nacinam sama, idzie to mi już w hurcie hihi, maszynke też można nabyć ale szybciej na ebayu niz na all Ja na razie wystopowałam z kręceniem, już dawno nic nie zrobiłam, jakoś ochoty brak a i jak jest jakieś zamowienie to na jedną sztukę z polski i ja daje i tak zaniżoną cenę a zamawiającemu i tak nie pasuje :P Coż, nie będę dokładać wiecznie do interesu hihi A jak cos wiekszego sie trafi to odsyłam do koleżanki po fachu - a ona w zamian już zaczęła robić dla mnie album dla maluszka

Mi też tak średnio się opłaca ta zabawa, ale za materiały się zwraca i czasem uda się coś zarobić, szwagierka załatwia zamówienia, ale to raczej na produkty sezonowe gwiazki na choinkę, bombki, a teraz robię pisanki, większość właśnie z tych stokrotek i już mam trochę dość tego ręcznego nacinania dlatego tak dopytuje

[kachna21]

Napisane przez NATALUSIA14

Kochana mam nadzieję że od września jak już dzidziuś będzie taka pora jesienno-zimową podczas spacerów słońce nie będzie ogrzewało tak intensywnie gondoli. A porysować się może jeśli będzie może często ściągana. Mimo to bardzo mi się podoba ten wózeczek
Któraś z was pytała o cenę to 2 tyś. 2w1.
A znalazłaś może jeszcze jakiś inny model w tym stylu, bardziej nowoczesnym? jeśli tak to daj linki

oj niby przeglądam szukam, ale nic konkretnego.... jak mi si e jakis podoba to zaraz wynajde defekt tylko ja narazie ogladam tylko w necie, a jednak trzeba je obczajac na zywo, jak TZ juz zobaczy brzuch i uwierzy ze to juz to bedziemy jeździc ja szukam wózkka na pompowanych kołach, przednie skretne, z dosc spora gondola, bo zima, w dobrej cenie, z amortyzacja i jeszcze o zgrabnym ładnym wygladzie jak znajde dam znac

Napisane przez uneven

A patrzyłaś na Mutsy Evo?

na mytsy Evo nawet byłam zdecydowana, bo bardzo mi sie wizualnie podobał, ale jak zaczelam czytac opinie dałam sobie spokój. Z mutsy podobno dobry jest 4rider, ale cena przynajmniej dla mnie raczej zaporowa

Napisane przez NATALUSIA14

dziewczyny udało mi się odczukać na allegro zestaw do łóżeczka
http://allegro.pl/13el-posciel-do-lo...066127867.html

przepiekny! kurcze dobrze ze jestescie, takie perełki człowiek dzieki Wam znajdzie

Napisane przez 88Ekaterina88

Moja inspiracja http://panidyrektor.pl/wp-content/up...pomysly-35.jpg

aaaaaaa kradne inspiracje!!!!!!! jest IDEALNY!

Napisane przez Aneta???

Co myślicie o nacinaniu krocza? Ja przy pierwszym porodzie miałam nacinane, teraz mieć nie będę i nie wiem co o tym myśleć😞

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja wole o tym narazie nie mysleć bo wiem że na srówe bede miała docinane, przy stosunku jestem waska to co mówic o porodzie


zrobiłam wlasnie obiadokolację, poledwiczki z suszonymi pomidorami i kaszę peczak z warzywami tylko kurcze dziewczyny mam problem, chyba mam niedobór magnezu bo juz kolejny raz złaął mnie skurcz palca u stopy, ból niesamowity, sam ciagnie do góry nie wiem jk to wytłumaczyc

[Aneta???]

Napisane przez kachna21

oj niby przeglądam szukam, ale nic konkretnego.... jak mi si e jakis podoba to zaraz wynajde defekt tylko ja narazie ogladam tylko w necie, a jednak trzeba je obczajac na zywo, jak TZ juz zobaczy brzuch i uwierzy ze to juz to bedziemy jeździc ja szukam wózkka na pompowanych kołach, przednie skretne, z dosc spora gondola, bo zima, w dobrej cenie, z amortyzacja i jeszcze o zgrabnym ładnym wygladzie jak znajde dam znac



na mytsy Evo nawet byłam zdecydowana, bo bardzo mi sie wizualnie podobał, ale jak zaczelam czytac opinie dałam sobie spokój. Z mutsy podobno dobry jest 4rider, ale cena przynajmniej dla mnie raczej zaporowa



przepiekny! kurcze dobrze ze jestescie, takie perełki człowiek dzieki Wam znajdzie



aaaaaaa kradne inspiracje!!!!!!! jest IDEALNY!



ja wole o tym narazie nie mysleć bo wiem że na srówe bede miała docinane, przy stosunku jestem waska to co mówic o porodzie


zrobiłam wlasnie obiadokolację, poledwiczki z suszonymi pomidorami i kaszę peczak z warzywami tylko kurcze dziewczyny mam problem, chyba mam niedobór magnezu bo juz kolejny raz złaął mnie skurcz palca u stopy, ból niesamowity, sam ciagnie do góry nie wiem jk to wytłumaczyc

Mnie to nic nie bolało, nawet już po wszystkim cieszyłam się że tego nie miałam i pytam położnej czy miałam nacinane a ona potwierdziła że tak, dość sporo, miałam 12 szwów, ooo szycie cholernie bolało mimo znieczulenia. Za to dziewczyna rodząca obok i która leżała ze mną na sali mówiła że czuła wszystko, podobno nie przecięli skóry w fazie największego skurczu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Metamfetaminax]

Dzisiaj znowu rano mówiłam do koleżanki: aaaa ja mam dobrze mdłości nie mam,brzuch mnie od miesiąca nie bolał,w takiej ciąży mogę być co rok i co? Oglądam na necie"39 i pół" a tu jak brzuch rozbolał. Może nie podbrzusze ale tak po prawej i lewej stronie kłuło.
Jak to jest,że jak się myśli o bólu to nagle zaczyna boleć

[Ana***]

Napisane przez Mo_onika_ika

No nie wierzę...... Tydzień temu wrzuciłam spodnie na gumce do prania. Dopiero przed chwilą je wyjęłam z szafki i założyłam na tyłek. I co? Dupa są za małe
No a tydzień temu były luźne i spadały mi z tyłka...A teraz guma ciśnie żołądek a w tyłku też nie są luźne tylko opięte. Rozumiem, że waga ruszyła i 1 kg przytyłam przez 3 tygodnie, ale bez jaj

na mnie w pasie wszystko zaczyna być ciasne.... nawet piżama najlepiej spac w koszuli a w dzień to najchętniej w majtach bym latała

Napisane przez małaPaulina

Ana*** ja uzywam caly czas, ale jak to sie mowi "jak ktos ma pecha to i palca w dupie złamie"

teoretycznie:P

Napisane przez katiusza1985

Ana krocze masuje się od około 34 - 35 tygodnia, takze mamy czas Na internecie są wskazówki jak je masować prawidłowo.

to jeszcze trochę

Napisane przez Mo_onika_ika

a ja się zagłębiam lekturze i uczę się co jest co :P Dla takiego tumana jak ja idealne
http://www.mamazone.pl/artykuly/male...a-dziecka.aspx

O jaaa dobrze że to wstawiłaś, ale powiem tyle

Napisane przez Aneta???

A ja czytałam że około 20 tygodnia jeśli ciąża nie jest zagrożona, codziennie 5 minut.Miesiąc to chyba za krótko na rozciągnięcie, ale ja nie wiem, jeszcze nie próbowałam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hmmm ciekawa która wersja jest prawdziwa

[Paulina Darek]

odnośnie wózków ja znalazłam takie...
http://allegro.pl/hit-wozek-stylowy-...097455389.html

http://allegro.pl/wozek-nestor-horne...048334859.html

wolałabym żeby wózek nie był jakiś pstrokaty, wielokolorowy i nie wiem które koła nie mogę się zdecydować, ale przyznaję się że wybierałam pod względem wielofunkcyjności...

[etusiaaa]

Napisane przez Paulina Darek

odnośnie wózków ja znalazłam takie...
http://allegro.pl/hit-wozek-stylowy-...097455389.html

http://allegro.pl/wozek-nestor-horne...048334859.html

wolałabym żeby wózek nie był jakiś pstrokaty, wielokolorowy i nie wiem które koła nie mogę się zdecydować, ale przyznaję się że wybierałam pod względem wielofunkcyjności...

ten drugi całkiem fajny, ja szukam głebionowego samego bo spacerowke mam wybraną

a ja po obfitej kolacji, z racji ze maz caly dzien w domu to zrobilam domowa pizze na wieczor:p

[Metamfetaminax]

Napisane przez Paulina Darek

odnośnie wózków ja znalazłam takie...
http://allegro.pl/hit-wozek-stylowy-...097455389.html

http://allegro.pl/wozek-nestor-horne...048334859.html

wolałabym żeby wózek nie był jakiś pstrokaty, wielokolorowy i nie wiem które koła nie mogę się zdecydować, ale przyznaję się że wybierałam pod względem wielofunkcyjności...

Ten pierwszy mi się podoba,ale tylko krój,bo z tych wszystkich kolorów podoba mi się tylko jeden wzór. Też nie podobają mi się pstrokate wózki,jakaś chyba"konserwatywna" jestem. A na drugi się nie wypowiem,bo mi akurat się podobają proste wózki i nie lubię skręcanych kół

[Paulina Darek]

Napisane przez etusiaaa

ten drugi całkiem fajny, ja szukam głebionowego samego bo spacerowke mam wybraną

a ja po obfitej kolacji, z racji ze maz caly dzien w domu to zrobilam domowa pizze na wieczor:p

a ja wolę mieć, a raczej jestem trochę zmuszona, żeby wszystko było w jednym, bo niestety mamy mało miejsca do przechowywania rzeczy dzidzi mieszkamy z teściami i nie chcę się tu panoszyć za bardzo, a dla siebie i dzidzi mamy jeden pokój...

[Aliszcze]

Napisane przez DorissiriD

Ja w sumie zaczęłam chyba od warzyw, ale jabłko wcześnie się pojawiło. Mała zajada wszystko bez problemu. Lubi kwaśne! To na pewno nie po mnie. Też dałam jej dużą dozę samodzielności przy jedzeniu jak już chwyciła łyżkę. Teraz tak jest zadowolona z samodzielności, że nie chce być karmiona. I nigdy nie wciskałam w nią więcej i więcej. Czasem czułam, że je za mało, ale sobie myślałam: wie lepiej, zgłodnieje za chwilę to zje. I nie opychałam jej chrupkami kukurydzianymi, czy innymi zapychaczami, tak okazjonalnie. Nie rzuca się też na to. Słodycze ostatnio polubiła ale mało dostaje.

moja wcześnie dostała łyżeczkę do samodzielnego jedzenia ale wpierw się bawiła nią, ja w tym czasie karmiłam ją drugą łyżeczką a ona naśladując mnie sama zaczęła używać łyżeczki, potem sztućce kupilam jej w Ikei, widelczyka używa do dziś. Też dawałam jej zawsze do wyboru jedzenie. Słodycze je tylko w weekendy i to w malych ilosciach. Do niejadków nie należy

Napisane przez ania9106

Mówi się,że brzydnie się z dziewczynką pięknieje z chłopcem
U mnie jak na razie się sprawdziło :P, ale na samym początku ciąży miałam masakrę w szczególności na podbródku :/ Włosy też sypały mi się jak szalone... Myślałam,że do ślubu będę łysa teraz jest trochę lepiej. Tylko paznokcie zostały mi bardzo słabe. Łamią się i rozwarstwiają

w poprzedniej ciąży (dziewczynka) wyglądalam tragicznie, w tej wyglądam dobrze, więc może chłopiec?

Napisane przez Denaris

jak podrośne to sama będzie wybierać jednorożce i różowe kucyki A chłopczyk samoloty i auta - na nic mamusiowy gust się zda

Amen pamietam, jak jakiś czas temu młodej powiesilam firanki z kubusiem puchatkiem, przyjęła to bez entuzjazmu ale w miarę normalnie. Za to w nocy przyszła do nas zapłakana ze złości, że nie podoba jej się firanka i ona chce firankę z Myszką Minnie

Napisane przez uneven

to akurat może się przydarzyć przy każdym porodzie zdaje się, że i tak standardem jest lewatywa przed porodem. A w domu... chyba bym się bała mimo wszystko. Zawsze coś nieoczekiwanego się może wydarzyć, a tu ani lekarza, ani inkubatora, ani w razie czego sali operacyjnej... transport do szpitala też trwa i wywołuje później tylko niepotrzebny stres.

ja nie miałam lewatywy ani czopków przed porodem

Napisane przez Aneta???

Co myślicie o nacinaniu krocza? Ja przy pierwszym porodzie miałam nacinane, teraz mieć nie będę i nie wiem co o tym myśleć��

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja miałam nacinane, nic nie czułam, po porodzie się dowiedziałam, że mi nacięli ale potem cierpiałam, jak moja ginekolog to zobaczyła, to stwierdziła, że chyba facet mnie zszywał nie będę opisywać, co się dzialo i że kwasem musiałam być "pędzlowana" tam, bo nie chcę straszyć Ale rozmiawiałam z moją środowiskową położną potem o tym (rozsądna była, wiele fajnych rad mi udzieliła) i ona mi powiedziała mniej więcej to, co tu znalazlam:
http://polozna.blog.pl/2013/06/01/naciecie-krocza/

Napisane przez Mo_onika_ika

No nie wierzę...... Tydzień temu wrzuciłam spodnie na gumce do prania. Dopiero przed chwilą je wyjęłam z szafki i założyłam na tyłek. I co? Dupa są za małe
No a tydzień temu były luźne i spadały mi z tyłka...A teraz guma ciśnie żołądek a w tyłku też nie są luźne tylko opięte. Rozumiem, że waga ruszyła i 1 kg przytyłam przez 3 tygodnie, ale bez jaj

eeee tam, zbiegły się w praniu


dziś większość dnia poza domem byłam z młodą, więc młoda już padla i spi, a ja chyba niedługo też się położę

[Paulina Darek]

http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=29109256

i tu sobie zajrzyjcie szare kule i sówki dla wszystkich

Proszę bardzo!

[88Ekaterina88]

Napisane przez Paulina Darek

http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=29109256

i tu sobie zajrzyjcie szare kule i sówki dla wszystkich

Proszę bardzo!

Nie no biore kropki

[perelka_np]

Jak chodzi o wózek to ja mam ten z linku tylko ze cały zielony. Można sobie skomponować wózek samemu czyli wybrac kolor ramy i alusy ma duże pompowane koła a przednie obrotowe z możliwością blokady. Gondola jest ocieplana milym w dotyku materialem a spacerówka prezentuje się świetnie.

http://www.sklep-smile.pl/bexa-bx4.html
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88Ekaterina88]

Napisane przez agnes 20

Mi też tak średnio się opłaca ta zabawa, ale za materiały się zwraca i czasem uda się coś zarobić, szwagierka załatwia zamówienia, ale to raczej na produkty sezonowe gwiazki na choinkę, bombki, a teraz robię pisanki, większość właśnie z tych stokrotek i już mam trochę dość tego ręcznego nacinania dlatego tak dopytuje

Dopytuj, dopytuj

wiesz, w pl mi sie opłacało, wychodziłam na swoje, miałam kasę dodatkową, a tutaj niestety ceny są w euro a polakom sprzedaję w złotych i trochę na tym wychodzę jak zabłocki na mydle zwykła kartka papieru wizytowego sztuk jedna np. tłoczenie kwiatek koszt czasami 1,50 eu a taka jedna super z brokatem posypana, strsznie elegancka na zaproszenia slubne np. to jakos z 3 eu kosztowala jedna
Porob zdjęcia prac, chętnie pooglądam Może coś doradzę

[Metamfetaminax]

Ale fajne uczucie leżeć z dupką do góry,Tż lata mi do sklepu i praktycznie ciągle skacze w okół mnie Nawet w ciąży tak nie lata a tylko mi się pochorowało to nie dość,że zapytał co bym zjadła to jeszcze kupił sam z siebie coś,a mu się to praktycznie nie zdarza,bo to taka sierota co nigdy nie wie co ma mi kupić
Fajnie mi

[Antananariwa]

Cześć mamuśki
Czytałam pierwszy wątek, czytam ten i tak jakoś cały czas się czaję żeby napisać ale zawsze byłam parę dni do tyłu z czytaniem i co chciałam odpowiedzieć to było po temacie ale udało mi się być w końcu w miarę na bieżąco.
Termin mam wg om na 20 września, wg USG 10-12 września (to by wyjaśniało skąd u mnie w ogóle ciąża ) Mam 33 lata i prawie 4-letnią córeczkę Jeszcze nie wiem któż to teraz zamieszkuje w moim brzuchu, może na poniedziałkowej wizycie uda się podejrzeć.
Na razie tyję podobnie jak w pierwszej ciąży ok 1 kg/m-c ale brzuch tak mi wypchało do przodu że wyglądam jak w dużo bardziej zaawansowanej ciąży ale w pierwszej też dość szybko był brzuch, a ostatecznie przytyłam jakieś 13 kg więc luz

Wracając do tematu bólu głowy - mnie też bolała praktycznie codziennie (tak jak w pierwszej ciąży) ale wróciłam do picia 2 kaw (a raczej latte) dziennie i daję radę. W zasadzie to piję mleko z kawą (proporcje ok 3 części mleka 1 część kawy) ale mimo wszystko chciałam ograniczyć do 1, niestety moje bardzo niskie ciśnienie uzależniło się od kofeiny i bez swoich 2 dawek się buntuje.

Napisane przez Aneta???

Co myślicie o nacinaniu krocza? Ja przy pierwszym porodzie miałam nacinane, teraz mieć nie będę i nie wiem co o tym myśleć😞

Ja mam nadzieję trafić na doświadczoną położną tak jak przy pierwszym porodzie. Nie byłam nacinana z tzw marszu tylko naprawdę trudno było mi wypchnąć córcię a po nacięciu poszło raz dwa. Tu (nie)stety wszystko zależy od doświadczenia położnej. Niby niektórzy uważają że pęknięcia lepiej i szybciej się goją ale wiadomo że można popękać i pęknąć konkretnie.

Napisane przez małaPaulina

tego co wiem przy karmieniu sie bardzo chudnie (moja mama przy karmieniu wazyla 45kg przy 167cm a przyjaciolka 50kg przy 174cm) takze chudziny byly straszne jak karmily

Z reguły chudnie się dość mocno (mi poleciało jeszcze dodatkowo 8-9 kg i byłam naprawdę wyścigówka, niestety potem szybko nadrobiłam ) ale nie zawsze jest to reguła, jednak dużo zależy od tego co i ile się je

Napisane przez małaPaulina

a co do paznokci polecam eveline 8w1 total action kosztuje okolo 11zl moja mama miala okropne paznokcie,porozdwajane, połamane i uzywala tej odzywki i super sie odbudowaly

Mi ta odżywka niestety nie pomogła, pomalowane wyglądały fajnie, zdrowo, ale po zmyciu odżywki pojawiły się głębokie bruzdy i paznokcie wyglądają gorzej niż przed jej stosowaniem. Wiem że ogólnie dziewczyny radzą uważać z tą odżywką, więc w ciąży bym raczej nie ryzykowała.

Napisane przez agnes 20

Mi pomógł syrop Prenalen dla kobiet w ciąży.

Mi też bardzo pomógł, na początku ciąży męczyłam się ze strasznym kaszlem i katarem.

Napisane przez Aneta???

Mnie to nic nie bolało, nawet już po wszystkim cieszyłam się że tego nie miałam i pytam położnej czy miałam nacinane a ona potwierdziła że tak, dość sporo, miałam 12 szwów, ooo szycie cholernie bolało mimo znieczulenia. Za to dziewczyna rodząca obok i która leżała ze mną na sali mówiła że czuła wszystko, podobno nie przecięli skóry w fazie największego skurczu.

No właśnie pamiętam że szybie baaardzo bolało mimo znieczulenia, za to przy bólach porodowych nacięcie było niemal jak miźnięcie
mi położna mówiła że niestety nie da rady uratować krocza i musi naciąć więc wiedziałam że nacina ale średnio poczułam

[carolciuska]

Czy Wasi faceci tez tak beznadziejnie masuja? leze wlasnie i moj S "masuje" mi stopy... Nie zebym wybrzydzala, ale masakra

[Latte88]

Mnie dziś pochłonęły puzzle
Później je nakleje i będzie do pokoju dla dzidzi

[carolciuska]

Napisane przez Latte88

Mnie dziś pochłonęły puzzle
Później je nakleje i będzie do pokoju dla dzidzi

Super wzielam przyklad i jutro zaczynam 3000 puzli mapa swiata chyba z XVI wieku

[Latte88]

Skończyłam kręgosłup mi się prawie złamał hahahaha
Karolciu podziwiam ja miałam 500 i to Kubuś Puchatek i czasem dostawałam szału

[bezaczek7]

hej ho. znowu nie cytuję, bo bym poszła spać po czwartej
współczuję sytuacji z pracą, niesłyszeniem serduszka itp. trzymam mocno żeby się wszystko dobrze skończyło.
dziewczyny, piszcie dużo, zamieszczajcie linki-ja się przy was uczę jakie cuda dla dzieci robią, jakie w ogóle są wózki, różnych rzeczy się dowiaduję-to bardzo pomocne. nigdy nie miałam większego kontaktu z małym dzieckiem, kompletnie nie znam przyborów, wózków itp, czarna magia. więc piszcie piszcie o swoich odczuciach itp
byłam dziś z mamą u cioci, w zasadzie kuzynki mamy. 20km ode mnie, ale ostatnio się widziałyśmy jak jechaliśmy z zaproszeniem na ślub 4 lata temu, a jeszcze poprzednio to z 5 albo i więcej po drodze zahaczyłyśmy o kaflok, kupiłam duże lody czekoladowe , po czym dojrzałam, że pudełko jest pęknięte i nie dało mi nic do myślenia, że cała lodówka kawowych i waniliowych i że jedne czekoladowe akurat dla mnie zostały teraz nie wiem czy je jeść, bo jednak pudełko nieszczelne, anie chcę jakichś przygód żołądkowych. muszę się zastanowić. no mniejsza. mama miała jeszcze sprawę do załatwienia, a ja leciałam już do cioci z tymi lodami, żeby je do zamrażarki włożyć, bo jak się nadtopią to wypłyną. no i szłam pierwszy raz w życiu takim skrótem, ale kurde pod górkę momentami chyba 45 stopni i się śmiałam, że miałam trening wydolnościowy. (jakbym wtedy zmierzyła ciśnienie to aż się boję co by to było, bo bardziej się zmęczyłam niż wyjściem do mamy na 4 piętro) potem i mama dotarła i tak gadamy o różnych tematach i od słowa do słowa-mierzymy ciśnienie wyszło mi 81/50coś ciocia przerażona, ja trochę też, mama nic nie mówi, ale kurde niby nic mi nie jest-czuję się w miarę, nie żeby senna czy coś. trochę byłam na głodno i lekko zmarzłam u nich. żeby to miało aż taki wpływ? drugi pomiar po 5 min 89/60 chyba jakoś. no troszkę lepiej, ale ki pieron? na koniec wizyty jeszcze jedno, 91 na ileś tam. odwiozłam mamę do domu, wyszłam do niej na 4 piętro i zaraz mierzyłam, po wysiłku: 141/120 po czym po 5-9 min 91/ileś tam. i nie wiem co jest? u położnej zawsze mi wychodziło wręcz wzorowe, 115-135 rozpiętość pierwszego parametru, drugie w miarę "odpowiednio" do pierwszego(jakieś 70-90 chyba). fakt, że może trochę się denerwowałam przed wizytami i miałam parę schodków do pokonania, ale żeby aż taka różnica? w poniedziałek lub wtorek pojadę na pobranie krwi, to poproszę też o zmierzenie ciśnienia. już zgłupiałam, czemu takie różnice? no i teraz przy mierzeniu miałam wrażenie cierpnięcia lekko ręki, a przy mierzeniu przez położne raczej tego nie czułam.
a i mam pytanie do tych, które pisały, że czują ciężki brzuch. dalej tak macie? ja gdzieś od 2-3 dni, momentami to nie wiem czy mi się macica tak napina, czy jakie gazy idą brzuchem, bo czuję ruch"jelit", jakby szły gazy i się zbierały w jednym miejscu właśnie w okolicy macicy, normalnie jakbym nagle miała w brzuchu kamień parę kilo. tak z pięć minut, czasem ze dwie, czasem puszczę bąka i przechodzi a czasem "samo". trochę się tym martwię. czy to mogą być te skurcze przygotowujące? co część kobiet ich nawet nie czuje, a część wyraźnie?
pisałam, że chyba czuję ruchy dziecka, dwa dni czułam-no wiadomo że nie cały czas, a potem dwa dni nic. no i przez te dwa dni to uczucie ciężkości, jakieś kłucia w dole brzucha, no mimochodem zaczęłam sobie lekko wkręcać, ale nie myślę o tym, nie dopuszczam myśli wczoraj póóóóźno w nocy poczułam jedno kopnięcie, to poszłam uspokojona spać, a teraz siedzę i piszę i też trochę czuję, więc się uspokajam. tylko ten dziwny ciężar?

[etusiaaa]

Napisane przez Paulina Darek

a ja wolę mieć, a raczej jestem trochę zmuszona, żeby wszystko było w jednym, bo niestety mamy mało miejsca do przechowywania rzeczy dzidzi mieszkamy z teściami i nie chcę się tu panoszyć za bardzo, a dla siebie i dzidzi mamy jeden pokój...

a to rozumiem ja tez niby mieszkam u tesciow ale mamy tu miejsca pod dostatkiem, takie wyjscie 3w1 na pewnoe sie sprawdzi przy malej ilosci miejsca

Napisane przez Latte88

Mnie dziś pochłonęły puzzle
Później je nakleje i będzie do pokoju dla dzidzi

świetne

[małaPaulina]

Aliszcze z tego co tu piszą to masaż krocza nie ma sensu "Można stosować masaż krocza, aby przygotować tkanki do rozciągnięcia, ale raczej pomaga to jak umarłemu kadzidło" co za porownanie

Latte88 sliczne te puzzle,uwielbiam kubusia puchatka a szczegolnie kłapouchego ja ostatnio ukladalam 1000 puzzli obrazu van gogha masakra

Witam z rana ja caly czas nie mam pojęcia o wozkach,w ogole to wszystko mnie przerasta o czym tu piszecie

Dziewczyny wiecie co wczoraj zrobilam? wyciągnelam taki stuletni odkurzacz,zlozylam go,wlaczam i .... patrze a on nie wciąga tylko wszystkie paprochy od niego uciekaja patrze a on dmucha powietrzem okazalo sie ze rure wsadzilam nie z tej strony

[nmartyna]

Dzień dobry
Dalej macie takie dziwaczne sny? Ja miałam dzisiaj taki straszny, że mój P. budził mnie w nocy, bo aż płakałam przez sen... Ale za to po tym, jak mnie obudził i próbowałam się uspokoić poczułam takie solidne kopnięcie Dzidziuś chyba próbował powiedzieć, że mama ma dać spokój głupim snom i iść spać A tak poważnie, to chyba trochę za wcześnie na takie kopniaki, bo do tej pory czułam tylko delikatne muśnięcia i motylki w brzuchu. Co prawda w poniedziałek zacznę 18 tydzień, ale nie wiem czy to nie za wcześnie...
Kobietki, tyle ciekawych rzeczy można się tutaj dowiedzieć od Was
Piszcie więcej i daje...

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

My też u Teściów mieszkamy, niby mamy dużo miejsca (kuchnia jest ogromna) ale sypialnię mamy malutką i wejdzie tylko łóżeczko, a i tak będzie mało miejsca do przejścia... Ale nie narzekam, bo wiem, że inni mają dużo gorsze warunki, a są szczęśliwi
Zauważyłam, że mój Tż, jak wstaje rano to całuje mnie i zaczął całować brzuch nigdy nie był zbyt wylewny, ale jak widać Bobo zmienia ludzi na lepsze ;-)

[Metamfetaminax]

Napisane przez carolciuska

Czy Wasi faceci tez tak beznadziejnie masuja? leze wlasnie i moj S "masuje" mi stopy... Nie zebym wybrzydzala, ale masakra

TAAK ! Mój beznadziejnie masuje. Ja już nawet go nie proszę o masaż pleców,bo potem jestem albo obolała albo zła,bo robi to czasem za lekko. Chyba,że na prawdę mnie bolą to go wtedy namawiam na masaż i zaciskam zęby żeby tylko mu nie powiedzieć,że mi się nie podoba

Napisane przez nmartyna

Dzień dobry
Dalej macie takie dziwaczne sny? Ja miałam dzisiaj taki straszny, że mój P. budził mnie w nocy, bo aż płakałam przez sen... Ale za to po tym, jak mnie obudził i próbowałam się uspokoić poczułam takie solidne kopnięcie Dzidziuś chyba próbował powiedzieć, że mama ma dać spokój głupim snom i iść spać A tak poważnie, to chyba trochę za wcześnie na takie kopniaki, bo do tej pory czułam tylko delikatne muśnięcia i motylki w brzuchu. Co prawda w poniedziałek zacznę 18 tydzień, ale nie wiem czy to nie za wcześnie...
Kobietki, tyle ciekawych rzeczy można się tutaj dowiedzieć od Was
Piszcie więcej i daje...

Mi raz w tygodniu zdarzają się dziwne,straszne sny,ale już przed snem staram się myśleć o przyjemnych rzeczach i niczym się nie zamartwiać to wygrywam z koszmarami

[Denaris]

Hej dziewczyny

Wczoraj i dziś mam taki grobowy nastrój, że nawet nie będę tu wam dupy zawracać.

Niech przyjdzie lepsza pogoda

[Metamfetaminax]

Napisane przez Denaris

Hej dziewczyny

Wczoraj i dziś mam taki grobowy nastrój, że nawet nie będę tu wam dupy zawracać.

Niech przyjdzie lepsza pogoda

To jak nie tu to możesz w klubie dupkę pozawracać Wiesz,że tu wszyscy chętni do posłuchania tych żali

[agnes 20]

[QUOTE=nmartyna;45787343 A tak poważnie, to chyba trochę za wcześnie na takie kopniaki, bo do tej pory czułam tylko delikatne muśnięcia i motylki w brzuchu. Co prawda w poniedziałek zacznę 18 tydzień, ale nie wiem czy to nie za wcześnie...
Zauważyłam, że mój Tż, jak wstaje rano to całuje mnie i zaczął całować brzuch nigdy nie był zbyt wylewny, ale jak widać Bobo zmienia ludzi na lepsze ;-)[/QUOTE]

Ja swojego bobaska poczułam w dokładnie pierwszym dniu 15 tcDziś właśnie zaczynam 16 tci dzidzia czasem tak szaleje że muszę ją trochę uspokajaćSzczególnie wieczorem jak leże na plecach lubi sobie popływać, szaleje tak że mąż się śmieje bo aż słychać jak wody się przelewają, i czasem nawet czuć jak się rękę przyłożyWięc widocznie coś w tym jest że mamuśki chuderlaki szybciej czują ruchy
A co do snów to ja miałam dziś wyjątkowo piekny sen Przyśniło mi się że się Mikołajek już urodził i był taki śliczny