Pierwsza u Nas mała Lilka, cała reszta jeszcze chwilka-mamusie po staraniach cz. II

[Juliette25]

Jestem. Dopiero teraz piszę, bo dopiero teraz wróciłam - byłam u koleżanki, potem w pracy zawieźć zwolnienie a potem u moich rodziców i u teściów, więc zrobiłam sobie dziś mały podróżniczy maraton. Bolą mnie nogi

No więc już wiem skąd mój stres z rańca. Dziewczynki - otóż... okazało się, że lekarz zobaczywszy mnie stwierdził, że źle wyglądam, w sensie - że bardzo spuchłam. Zmierzył mi ciśnienie i było 143/80 - poza tym, zrobił mi KTG i było wszystko z serduszkiem u małego dobrze. ALE! No własnie... na usg lekarz stwierdził, że mam 'stare' łożysko. Spytałam o co chodzi więc uznał, że jest gotowe do porodu. Widziałam jednak, że jest lekko zaniepokojony. Zrobił zdjęcie łożyska i w poniedziałek porówna z nowym wynikiem. Mam się zgłosić na KTG o 11:00 w poniedziałek właśnie.
Ogólnie lekarz stwierdził, żebym się przygotowała bo w ciągu 10 dni urodzę. W przyszłym tygodniu (w czwartek lub piątek) wyśle mnie do szpitala albo na wywołanie porodu albo na cc, że jeszcze się namyśli.
Po prostu powiedział : że nie będzie ryzykował i lepiej jak urodzę wcześniej.


Synek waży 2750 gramów. Jest wszystko ok. wg pomiarów.

Mimo wszystko - jestem szczęśliwa, że tak się stanie - może już w przyszłym tygodniu mnie rozpakują

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

A poza tym:

Załamana - przykro mi i wiem co czujesz, to musi być ciężkie oddać pieski, kiedy już się zdążyło do nich przyzwyczaić. Niemniej jednak, wyjścia nie masz. Dzidzia ważniejsza.

Jagodzia - Twoja córeńka jest przesłodka śliczna! Ah!

Elfka - jak się czujesz?

[Carmenaa_88]

Napisane przez Juliette25

Jestem. Dopiero teraz piszę, bo dopiero teraz wróciłam - byłam u koleżanki, potem w pracy zawieźć zwolnienie a potem u moich rodziców i u teściów, więc zrobiłam sobie dziś mały podróżniczy maraton. Bolą mnie nogi

No więc już wiem skąd mój stres z rańca. Dziewczynki - otóż... okazało się, że lekarz zobaczywszy mnie stwierdził, że źle wyglądam, w sensie - że bardzo spuchłam. Zmierzył mi ciśnienie i było 143/80 - poza tym, zrobił mi KTG i było wszystko z serduszkiem u małego dobrze. ALE! No własnie... na usg lekarz stwierdził, że mam 'stare' łożysko. Spytałam o co chodzi więc uznał, że jest gotowe do porodu. Widziałam jednak, że jest lekko zaniepokojony. Zrobił zdjęcie łożyska i w poniedziałek porówna z nowym wynikiem. Mam się zgłosić na KTG o 11:00 w poniedziałek właśnie.
Ogólnie lekarz stwierdził, żebym się przygotowała bo w ciągu 10 dni urodzę. W przyszłym tygodniu (w czwartek lub piątek) wyśle mnie do szpitala albo na wywołanie porodu albo na cc, że jeszcze się namyśli.
Po prostu powiedział : że nie będzie ryzykował i lepiej jak urodzę wcześniej.


Synek waży 2750 gramów. Jest wszystko ok. wg pomiarów.

Mimo wszystko - jestem szczęśliwa, że tak się stanie - może już w przyszłym tygodniu mnie rozpakują

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

A poza tym:

Załamana - przykro mi i wiem co czujesz, to musi być ciężkie oddać pieski, kiedy już się zdążyło do nich przyzwyczaić. Niemniej jednak, wyjścia nie masz. Dzidzia ważniejsza.

Jagodzia - Twoja córeńka jest przesłodka śliczna! Ah!

Elfka - jak się czujesz?

No i kolejna no to czekamy na Twoje maleństwo teraz.a na tą wagę nie patrz,moim zdaniem synuś będzie większy
Ale Ci zazdroszcze,że już wiesz a tym starym łożyskiem się nie martw pewnie tak tylko to brzmi bo inaczej od razu by Cie skierował do szpitala.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Juliette25]

Napisane przez Carmenaa_88

No i kolejna no to czekamy na Twoje maleństwo teraz.a na tą wagę nie patrz,moim zdaniem synuś będzie większy
Ale Ci zazdroszcze,że już wiesz a tym starym łożyskiem się nie martw pewnie tak tylko to brzmi bo inaczej od razu by Cie skierował do szpitala.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Taaaaak! Cieszę się i już z mężem oczekujemy przyszłego tygodnia.

Nie martwię się wagą - spodziwałam się, że mały nie bedzie ważył więcej - ja tam stawiam na 2800 - 3000 gramów. No - zobaczymy. Wiem, że gdyby z łożyskiem było tragicznie - nie zwlekałby do przyszłego tygodnia - ale coś musiało go nieźle zaniepokoić, że wyszedł z taką inicjatywą - bo jest mężczyzną który raczej lekceważy niektóre sprawy, więc ... już sama nie wiem.
Chyba jednak chciałabym CC

[(kicia)]

Napisane przez Juliette25

Jestem. Dopiero teraz piszę, bo dopiero teraz wróciłam - byłam u koleżanki, potem w pracy zawieźć zwolnienie a potem u moich rodziców i u teściów, więc zrobiłam sobie dziś mały podróżniczy maraton. Bolą mnie nogi

No więc już wiem skąd mój stres z rańca. Dziewczynki - otóż... okazało się, że lekarz zobaczywszy mnie stwierdził, że źle wyglądam, w sensie - że bardzo spuchłam. Zmierzył mi ciśnienie i było 143/80 - poza tym, zrobił mi KTG i było wszystko z serduszkiem u małego dobrze. ALE! No własnie... na usg lekarz stwierdził, że mam 'stare' łożysko. Spytałam o co chodzi więc uznał, że jest gotowe do porodu. Widziałam jednak, że jest lekko zaniepokojony. Zrobił zdjęcie łożyska i w poniedziałek porówna z nowym wynikiem. Mam się zgłosić na KTG o 11:00 w poniedziałek właśnie.
Ogólnie lekarz stwierdził, żebym się przygotowała bo w ciągu 10 dni urodzę. W przyszłym tygodniu (w czwartek lub piątek) wyśle mnie do szpitala albo na wywołanie porodu albo na cc, że jeszcze się namyśli.
Po prostu powiedział : że nie będzie ryzykował i lepiej jak urodzę wcześniej.


Synek waży 2750 gramów. Jest wszystko ok. wg pomiarów.

Mimo wszystko - jestem szczęśliwa, że tak się stanie - może już w przyszłym tygodniu mnie rozpakują

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

A poza tym:

Załamana - przykro mi i wiem co czujesz, to musi być ciężkie oddać pieski, kiedy już się zdążyło do nich przyzwyczaić. Niemniej jednak, wyjścia nie masz. Dzidzia ważniejsza.

Jagodzia - Twoja córeńka jest przesłodka śliczna! Ah!

Elfka - jak się czujesz?

wiesz przy takim maluszku sn może pójść raz dwa

Ale fajnie 10 dni po tylu msc to pikuś.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Juliette25]

Napisane przez (kicia)

wiesz przy takim maluszku sn może pójść raz dwa

Ale fajnie 10 dni po tylu msc to pikuś.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Co znaczy sn?

[Elfka86]

Napisane przez Juliette25

Jestem. Dopiero teraz piszę, bo dopiero teraz wróciłam - byłam u koleżanki, potem w pracy zawieźć zwolnienie a potem u moich rodziców i u teściów, więc zrobiłam sobie dziś mały podróżniczy maraton. Bolą mnie nogi

No więc już wiem skąd mój stres z rańca. Dziewczynki - otóż... okazało się, że lekarz zobaczywszy mnie stwierdził, że źle wyglądam, w sensie - że bardzo spuchłam. Zmierzył mi ciśnienie i było 143/80 - poza tym, zrobił mi KTG i było wszystko z serduszkiem u małego dobrze. ALE! No własnie... na usg lekarz stwierdził, że mam 'stare' łożysko. Spytałam o co chodzi więc uznał, że jest gotowe do porodu. Widziałam jednak, że jest lekko zaniepokojony. Zrobił zdjęcie łożyska i w poniedziałek porówna z nowym wynikiem. Mam się zgłosić na KTG o 11:00 w poniedziałek właśnie.
Ogólnie lekarz stwierdził, żebym się przygotowała bo w ciągu 10 dni urodzę. W przyszłym tygodniu (w czwartek lub piątek) wyśle mnie do szpitala albo na wywołanie porodu albo na cc, że jeszcze się namyśli.
Po prostu powiedział : że nie będzie ryzykował i lepiej jak urodzę wcześniej.


Synek waży 2750 gramów. Jest wszystko ok. wg pomiarów.

Mimo wszystko - jestem szczęśliwa, że tak się stanie - może już w przyszłym tygodniu mnie rozpakują
A poza tym:
Elfka - jak się czujesz?

O kurczę to już niedługo będziesz tulić małego

A ja się czuję dobrze trochę twardnień mam, ale nie są bardzo niebezpieczne, więc po prostu się oszczędzam, bo nasilają się przy jakimkolwiek wysiłku brzuch rośnie, mała w środku skacze

Napisane przez Juliette25

Co znaczy sn?

Siłami natury

[Juliette25]

Ah chyba juz wiem... silami natury?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez Elfka86

O kurczę to już niedługo będziesz tulić małego

A ja się czuję dobrze trochę twardnień mam, ale nie są bardzo niebezpieczne, więc po prostu się oszczędzam, bo nasilają się przy jakimkolwiek wysiłku brzuch rośnie, mała w środku skacze

Siłami natury

To dobrze, ze czujesz się okej
Mnie tez mecza twardnienia - ale tak jest i juz :-P

Ide w drzemke

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Jagatka_N]

Napisane przez jagodzia133

My juz w domu. Pisze bo potem będą pielgrzymki do małej. Więc same rozumiecie. Mała śpi Macie kilka fotek.

Śliczności
Taka malusieńka, jaka kochana kruszynka
Gratuluję mamusiu

[(kicia)]

Napisane przez Juliette25

Co znaczy sn?

się widzę już wyjaśniło

[Carmenaa_88]

Napisane przez Juliette25

Taaaaak! Cieszę się i już z mężem oczekujemy przyszłego tygodnia.

Nie martwię się wagą - spodziwałam się, że mały nie bedzie ważył więcej - ja tam stawiam na 2800 - 3000 gramów. No - zobaczymy. Wiem, że gdyby z łożyskiem było tragicznie - nie zwlekałby do przyszłego tygodnia - ale coś musiało go nieźle zaniepokoić, że wyszedł z taką inicjatywą - bo jest mężczyzną który raczej lekceważy niektóre sprawy, więc ... już sama nie wiem.
Chyba jednak chciałabym CC

Co ty gadasz,3kilo to łatwo pójdzie :p chociaż ja obstawiam 3400

Napisane przez Elfka86

O kurczę to już niedługo będziesz tulić małego

A ja się czuję dobrze trochę twardnień mam, ale nie są bardzo niebezpieczne, więc po prostu się oszczędzam, bo nasilają się przy jakimkolwiek wysiłku brzuch rośnie, mała w środku skacze

Siłami natury

Widzę nie tylko mnie wkurzają
u mnie doszła wieczorno-nocna zgaga już pare dni mnie dręczy.właśnie miałam coś na nią kupić,zapomniałam znowu...

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Elfka86]

Napisane przez Carmenaa_88

Widzę nie tylko mnie wkurzają
u mnie doszła wieczorno-nocna zgaga już pare dni mnie dręczy.właśnie miałam coś na nią kupić,zapomniałam znowu...

Widocznie nie możemy mieć bezobjawowej ciąży mnie jeszcze drażni szwagierka, bo co mnie widzi to mówi, ze jak była na takim etapie ciąży jak ja to trawę kosiła, sprzątała, kwiatki plewiła, a ja nic nie robię a co ją to do h... obchodzi

[Carmenaa_88]

Napisane przez Elfka86

Widocznie nie możemy mieć bezobjawowej ciąży mnie jeszcze drażni szwagierka, bo co mnie widzi to mówi, ze jak była na takim etapie ciąży jak ja to trawę kosiła, sprzątała, kwiatki plewiła, a ja nic nie robię a co ją to do h... obchodzi

Szkoda że to nie moja to bym jej powiedziała,żeby taka do przodu nie była bo w pierwszej ciąży też miałam zero problemów i chyba sobie to wychwaliłam za bardzo.

Piep.rz ją niech się buja dzida

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Elfka86]

Napisane przez Carmenaa_88

Szkoda że to nie moja to bym jej powiedziała,żeby taka do przodu nie była bo w pierwszej ciąży też miałam zero problemów i chyba sobie to wychwaliłam za bardzo.

Piep.rz ją niech się buja dzida

ona chyba myśli, że ja sobie specjalnie te twardnienia robię p.ipa zawsze musi mi ciśnienie podnieść ale luz jak urodzę to już ja jej odpowiednio powiem to i tamto na razie olewam

[Carmenaa_88]

Pewnie nie przejmuj sie

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[debraM]

Jagodzia, śliczna jest Wasza Lilka Taka słodka kruszynka

[God Of War 20]

Napisane przez jagodzia133

Kochana współczuję stacji ale dziecko najważniejsze. A pieski to jeszcze szczeniaki szybko się przyzwyczają do nowego właściciela.


My juz w domu. Pisze bo potem będą pielgrzymki do małej. Więc same rozumiecie. Mała śpi Macie kilka fotek.

Piękna!

Ja ostatnio nie mam czasu wejść na wizaż... ciągle coś...

[Juliette25]

Napisane przez Carmenaa_88

Widzę nie tylko mnie wkurzają
u mnie doszła wieczorno-nocna zgaga już pare dni mnie dręczy.właśnie miałam coś na nią kupić,zapomniałam znowu...

Uuuu, współczuję - nienawidzę zgagi. U mnie na szczęście to nie występuje.

Napisane przez Elfka86

Widocznie nie możemy mieć bezobjawowej ciąży mnie jeszcze drażni szwagierka, bo co mnie widzi to mówi, ze jak była na takim etapie ciąży jak ja to trawę kosiła, sprzątała, kwiatki plewiła, a ja nic nie robię a co ją to do h... obchodzi

Napisane przez Elfka86

ona chyba myśli, że ja sobie specjalnie te twardnienia robię p.ipa zawsze musi mi ciśnienie podnieść ale luz jak urodzę to już ja jej odpowiednio powiem to i tamto na razie olewam

Co za pindzia! Niech spada na drzewo i takie zaczepki zostawi dla siebie
Nie przejmuj się

[manieczka1]

Jagodzia mała śliczna cieszę się, że jest juz w domku
Przepraszam, ze mnie ostatnio nie bylo, ale srednio sie czuje. Wlasnie zaliczylam pierwsze
Wchodzilam tylko na watek staraczkowy i listopadowy, bo tam bylo mniej do czytania.
Zaczelam nadrabiac i poki co przeczytalam opis z porodu. Przezywalam jakbym sama tam byla
Reszte dokoncze jutro wiec bede juz na biezaco.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Juliette25]

Właśnie naczytałam się o plusach i minusach CC - jednak chcę kroplówkę z oksytocyną (indukcję)
Masakra.

[Carmenaa_88]

Napisane przez Juliette25

Właśnie naczytałam się o plusach i minusach CC - jednak chcę kroplówkę z oksytocyną (indukcję)
Masakra.

No ja się na te po cesarach napatrzyłam i dziękuję a mówi Ci to osoba która miała koszmarny naturalny

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Juliette25]

Napisane przez Carmenaa_88

No ja się na te po cesarach napatrzyłam i dziękuję a mówi Ci to osoba która miała koszmarny naturalny

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Przynajmniej już wiem, że nie bedę chciała cc, ewentualnie jeśli zajdzie taka potrzeba. Spróbuję z oksytocynką - ja chcę już przyszły tydzień

[Carmenaa_88]

Julie lepiej bez,mniej boli.ja teraz odmówiam oksy.mnie bolało 5razy bardziej a wcale szybciej to nie trwało :/

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[(kicia)]

we wszystkim trzeba znaleźć złoty środek i z parciem na sn i z koniecznością cc (niektóre dziewczyny wręcz przesadzają że sn sn a cc jest konieczne i dopiero jak jest na prawdę źle to się zgadzają) tak samo z oksy czasem trzeba jednak wziać i oxy... znam jeden tragiczny przypadek nie podania ale to była wina szpitala


to jest wszystko takie skomplikowane

[Juliette25]

Napisane przez Carmenaa_88

Julie lepiej bez,mniej boli.ja teraz odmówiam oksy.mnie bolało 5razy bardziej a wcale szybciej to nie trwało :/

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

No ale jak wywołają poród bez oksy?

[Carmenaa_88]

Kicia wiadomo że poród porodowi nie równy bo i organizm inny kumpela na oksy w 2godziny urodziła np od pierwszych bóli,także migusiem.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[(kicia)]

gdzie podziała się Zubi ??

[Carmenaa_88]

Maja mi zaraz nogą skóre wyrwie ałaaa,ma siłe skubana

No właśnie nie wiem gdzie Zubi,fan też jakoś tak rzadko bywa wikola też.i marszalka ta franca przebrzydła to już notorycznie

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Juliette25]

Napisane przez (kicia)

we wszystkim trzeba znaleźć złoty środek i z parciem na sn i z koniecznością cc (niektóre dziewczyny wręcz przesadzają że sn sn a cc jest konieczne i dopiero jak jest na prawdę źle to się zgadzają) tak samo z oksy czasem trzeba jednak wziać i oxy... znam jeden tragiczny przypadek nie podania ale to była wina szpitala


to jest wszystko takie skomplikowane

Ja to bym chciała ciachu prachu i po wszystkim i wydawało mi się, że cc jest najlepszym rozwiązaniem. Ale po przeczytaniu info w necie odechciało mi się i jednak lepiej będzie jak postaram się naturalnie, najwyżej podczas niepowodzenia będzie cesarka i już.
Zresztą, spytam lekarza w poniedziałek i niech mi powie co lepsze w mojej sytuacji.

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez Carmenaa_88

Maja mi zaraz nogą skóre wyrwie ałaaa,ma siłe skubana

No właśnie nie wiem gdzie Zubi,fan też jakoś tak rzadko bywa wikola też.i marszalka ta franca przebrzydła to już notorycznie

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Dostaną jak tylko się pojawią

[Carmenaa_88]

Julie oj i to porządne.mają czas do poniedziałku bo potem sie martwi człowiek...

Kurde ciekawe co u skubanej

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

[Juliette25]

Napisane przez Carmenaa_88

Julie oj i to porządne.mają czas do poniedziałku bo potem sie martwi człowiek...

Kurde ciekawe co u skubanej

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Chyba nam się wątek sypie. Wszystkie babole sobie uciekły i zostało nas malutko.