Okrąglutkie nasze brzuszki, zaraz będziemy czuć maluszki. Wrześniówki 2014 cz.2

[Misstic]

Cześć kobitki

Nie odzywałam się trochę, ale cały czas czytam

Dzisiaj zaczęłam 16 tydzień Na razie ruchów dzidzi brak i już gadam do brzuszka że mogłoby pokazać mamusi ze tam jest

Latte tak mi narobiłaś ochoty na puzzle, że dzisiaj aż pojechalam do tesco i chciałam sobie kupić, ale niestety nic nie mieli i dupa.

Co do testów ciążowych to też mam 3 schowane na pamiątkę ale nie wpadłabym na pomysł sprzedarzy czy kupna czegoś takiego hehe

Aneta nie wiem na ile to jest prawda, ale słyszałam, że osoby które mają obywatelstwo inne niż polskie lub wiecej niż jedno (w stosunku do M. Wiśniewskiego są chyba dwa Niemieckie i Polskie) to taka osoba ma prawo nadania dziecku imienia nie typowo polskiego.
Tak kiedyś słyszałam. Ale nie dam sobie ręki uciąć że tak jest napewno.

Któraś z dziewczyn pisała, że nie je mięsa, ja bym bez mięsa umarła Ja jestem strasznie mięsożerna Tzn lubie zjeść na obiad kawał mięcha albo szaszłyki albo kotleta. Nie przepadam za wędlinami i one moga dla mnie nie istnieć ale taka szyneczka z pieca albo kurczaczek z rożna to mniam mniam

A i piszecie o tych wszystkich pięknych łóżeczkach, wózkach, ubankach i rożkach i kołderkach. A ja nie mam o niczym zielonego pojęcia hehe No mam nadzieję, że zdążę się jeszcze doedukować

Ja mam wizytę 8 kwietnia teraz, ale pewnie nie podejrzymy dzidzi, no chyba że dopochwowo mi zrobi.. Chciałabym juz wiedzieć, kto tam siedzi. Baaaaardzo liczymy na dziewczynę, a mój mąż to już w ogóle. Napalony, że szok. Także trzymać kciuki hehe
I jak bedzie dziewcze to na pewno będzie miała jakieś różowe ubranka Nie cała ale jakis akcent napewno. Ja uwielbiam ten kolor, chociaż rzadko mam okazję zalożyć coś w tym kolorze

[Latte88]

Cheetosy ketchupowe mniam

Misstic W pepco widziałam dziś puzzle 1000 sztuk ale nie widziałam ceny

[agnes 20]

Napisane przez Misstic

Cześć kobitki

Nie odzywałam się trochę, ale cały czas czytam

Dzisiaj zaczęłam 16 tydzień Na razie ruchów dzidzi brak i już gadam do brzuszka że mogłoby pokazać mamusi ze tam jest

Ja mam wizytę 8 kwietnia teraz, ale pewnie nie podejrzymy dzidzi, no chyba że dopochwowo mi zrobi.. Chciałabym juz wiedzieć, kto tam siedzi. Baaaaardzo liczymy na dziewczynę, a mój mąż to już w ogóle. Napalony, że szok. Także trzymać kciuki hehe
I jak bedzie dziewcze to na pewno będzie miała jakieś różowe ubranka Nie cała ale jakis akcent napewno. Ja uwielbiam ten kolor, chociaż rzadko mam okazję zalożyć coś w tym kolorze

Widzę że idziemy łeb w łebTeż mam wizytę 8 kwietnia. Kupiłam dziś słodką czapeczkę zimową dla chłopca i kilka niebieskich bodów, więc mam nadzieję że Mikołajek nie zmieni się jednak w Izabelę

[małaPaulina]

Misstic ja bylam bardzo miesozerna przed ciąża a teraz to sie raczej zmuszam,masakra ale chyba w koncu mi przejdzie

i ja tez nie mam pojecia o wozkach,ubrankach o niczym,dla mnie to jest caly czas jakies odlegle...

[Latte88]

Napisane przez agnes 20

Widzę że idziemy łeb w łebTeż mam wizytę 8 kwietnia. Kupiłam dziś słodką czapeczkę zimową dla chłopca i kilka niebieskich bodów, więc mam nadzieję że Mikołajek nie zmieni się jednak w Izabelę

Ja też 8
Mnie dziś kusiło, żeby coś kupić, ale z ubranek jeszcze nic
w biedronce są fajne bodziaki nie wiem czy widziałyście Disneya

[Misstic]

Napisane przez agnes 20

Widzę że idziemy łeb w łebTeż mam wizytę 8 kwietnia. Kupiłam dziś słodką czapeczkę zimową dla chłopca i kilka niebieskich bodów, więc mam nadzieję że Mikołajek nie zmieni się jednak w Izabelę

Idziemy idziemy hehe A ty bedziesz miała jakieś usg? Czy tylko rutynowa wizyta?

Napisane przez małaPaulina

Misstic ja bylam bardzo miesozerna przed ciąża a teraz to sie raczej zmuszam,masakra ale chyba w koncu mi przejdzie

i ja tez nie mam pojecia o wozkach,ubrankach o niczym,dla mnie to jest caly czas jakies odlegle...

Jak dobrze wiedzieć, że jest ktoś jeszcze kto ma takie samo pojęcie o rzeczach dla dzidzi jak ja

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez Latte88

Cheetosy ketchupowe mniam

Mistsic W pepco widziałam dziś puzzle 1000 sztuk ale nie widziałam ceny

Własnie w pepco są puzzle musze zajechac i sprawdzić po ile mają.
Dzięki za podpowiedź

[etusiaaa]

Napisane przez DorissiriD

A my się pakujemy na weekendowy wyjazd w sumie niedaleko, ale z noclegiem poza domem. Pochodzimy trochę po świeżym powietrzu i... ma być po prostu fajnie!

w takim razie zyczymy udanego wyjazdy

a ja mam faze ze wszystko bym kupila juz wiem ze to ale rozgladam sie za rzeczami porównuje ceny zeby wiedziec co i jak

[Aneta???]

Napisane przez Misstic

Cześć kobitki

Nie odzywałam się trochę, ale cały czas czytam

Dzisiaj zaczęłam 16 tydzień Na razie ruchów dzidzi brak i już gadam do brzuszka że mogłoby pokazać mamusi ze tam jest

Latte tak mi narobiłaś ochoty na puzzle, że dzisiaj aż pojechalam do tesco i chciałam sobie kupić, ale niestety nic nie mieli i dupa.

Co do testów ciążowych to też mam 3 schowane na pamiątkę ale nie wpadłabym na pomysł sprzedarzy czy kupna czegoś takiego hehe

Aneta nie wiem na ile to jest prawda, ale słyszałam, że osoby które mają obywatelstwo inne niż polskie lub wiecej niż jedno (w stosunku do M. Wiśniewskiego są chyba dwa Niemieckie i Polskie) to taka osoba ma prawo nadania dziecku imienia nie typowo polskiego.
Tak kiedyś słyszałam. Ale nie dam sobie ręki uciąć że tak jest napewno.

Któraś z dziewczyn pisała, że nie je mięsa, ja bym bez mięsa umarła Ja jestem strasznie mięsożerna Tzn lubie zjeść na obiad kawał mięcha albo szaszłyki albo kotleta. Nie przepadam za wędlinami i one moga dla mnie nie istnieć ale taka szyneczka z pieca albo kurczaczek z rożna to mniam mniam

A i piszecie o tych wszystkich pięknych łóżeczkach, wózkach, ubankach i rożkach i kołderkach. A ja nie mam o niczym zielonego pojęcia hehe No mam nadzieję, że zdążę się jeszcze doedukować

Ja mam wizytę 8 kwietnia teraz, ale pewnie nie podejrzymy dzidzi, no chyba że dopochwowo mi zrobi.. Chciałabym juz wiedzieć, kto tam siedzi. Baaaaardzo liczymy na dziewczynę, a mój mąż to już w ogóle. Napalony, że szok. Także trzymać kciuki hehe
I jak bedzie dziewcze to na pewno będzie miała jakieś różowe ubranka Nie cała ale jakis akcent napewno. Ja uwielbiam ten kolor, chociaż rzadko mam okazję zalożyć coś w tym kolorze

Możliwe, ale Nicole w Polsce pod dostatkiem, więc od czego to zależy że jedni mogą inni nie, nie mam pojęcia😞

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Misstic]

Napisane przez Aneta???

Możliwe, ale Nicole w Polsce pod dostatkiem, więc od czego to zależy że jedni mogą inni nie, nie mam pojęcia😞

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Niekiedy to te baby w urzedach jakby na złość robią. Naprawdę.

[NATALUSIA14]

Mnie dziś kusiło, żeby coś kupić, ale z ubranek jeszcze nic
w biedronce są fajne bodziaki nie wiem czy widziałyście Disneya

Tak widziałam, ale każdy bodziak pasował mi do płci, wiekszość była z różowym wykończeniem, a dla chłopców tygryski. Więc nie mogłam zdecydować się w jakim kierunku kupić , teraz już wiem na pewno nie długo coś kupię, bo już ostatnio na zakupach w tesco przy ubrankach z F&F mnie korciło, są śliczne i podobno dobre jakościowo

Wyczytałam na naszym forum,że by poczuć ruchy należy zjeść coś słodkiego, oczywiście takie informacje dzielę przez pół, ale..... zjadłam mega słodką krówkę mordoklejkę i czują w brzuchu kuj, kuj , kuj, kuj, czyżby to mała

[Metamfetaminax]

Co do tych imion to czasem na prawdę przesada... Co tam,skoro "Mrówka" albo "Vanilia" można dać to już "Nicole" już brzmi tak nie po polsku i dziwnie..
U nas to tylko przeboje były z księdzem... Znajomej nie chciał dziecka ochrzcić,bo dała na imię córeczce "Noemi" i ksiądz powiedział,że "takiego" dziecka nie ochrzci,bo imię musi być tradycyjne i nawiązujące do kościoła
Dlatego nie idę tam nawet po chrzest,bo wyśmieje mnie jak moją siostrę z jakiej racji dziecko chcę chrzcić skoro nie mam ślubu i nie mam pojęcia o prawdziwej rodzinie... Mam nadzieję,że to załatwianie z chrztem pójdzie gładko i szybko gdziekolwiek...

[Antananariwa]

Napisane przez Latte88

Gratuluję i zazdroszczę mam nadzieje Że i u mnie będzie Niunia mała

Ja w pierwszej ciąży baaardzo chciałam córkę i jestem przeszczęśliwa że się udało. Teraz jest mi to raczej obojętne. Chyba wolałabym znowu dziewczynkę ale z chłopca też się bardzo ucieszę

Napisane przez Aneta???

Mnie nie chcieli zarejestrować córki na Nicole i nazywa się Nikola. A później mnie szlak trafił jak Wiśniewski nazwał syna Xavier a nie Ksawery.I gdzie tu sprawiedliwość, albo można albo nie można, traktujmy ludzi równo!

W Korei Płn narzucają odgórnie fryzury, w Polsce imiona Mi się na szczęście podobają typowo polskie imiona ale każdy powinien mieć możliwość wyboru. Mi daaawno temu podobało się imię Miriam, dosłownie oszalałam na jego punkcie ale niedługo potem leciał program "wszystko o Miriam" czy jakoś tak i tam tytułowa Miriam okazała się mieć dyndającą niespodziankę między zgrabnymi udami Od tamtej pory nie mam pojęcia jak mi się to imię mogło podobać, obrzydło mi strasznie.

Napisane przez DorissiriD

A my się pakujemy na weekendowy wyjazd w sumie niedaleko, ale z noclegiem poza domem. Pochodzimy trochę po świeżym powietrzu i... ma być po prostu fajnie!

Super, udanego wypoczynku

Napisane przez zazdrosnica0

Powiem Ci, że i mi ten kurczak był tam zbędny dziś ale patrząc na porcje, że to niby dla 4 osób to się zdziwiłam że tego tak mało, bo ciężko było się nam z Tż tym podzielić we dwoje

Haha ja też nieraz patrząc po przepisie ile ma wyjść z tego porcji a widząc to co mi wyszło zastanawiam się jak to możliwe że ktoś jest w stanie obdzielić tym np 4-osobową rodzinę i wszyscy są najedzeni skoro ja połową całego dania ledwo się najadam. Nie wspomnę o moim tż

Napisane przez Mo_onika_ika

Po całym dniu ciszy i ja coś napiszę pół dnia dzisiaj sprzatam plecy prawie nie bolą ale się oszczędzam mimo wszystko. Bo ból może wrócić. Tyle jeszcze chciałabym zrobić dzisiaj ale wiem że nie mogę. Ale dawno nie miałam takiej weny na sprzątanie w niedzielę urodziny Tż robimy to musi być błysk :P

Nie przeforsuj się! na sprzątanie będziesz jeszcze miała czas a ból kręgosłupa to jak sama wiesz ... nie ma żartów

Napisane przez małaPaulina

W ogole nie mam zadnych planow na wieczor,TZ wroci,pewnie odpali piwo i bedzie gral w gre na kompie a ja go kiedys udusze

A mój plan na dziś taki jak co wieczór ostatnio - domowe SPA z maseczką na twarzy, maską na włosach i seksem w wielkim mieście na lapku Wiem że jeszcze trochę i nie będę miała wieczorów dla siebie więc staram się odprężyć i "wypięknić" na zapas

Napisane przez małaPaulina

Misstic ja bylam bardzo miesozerna przed ciąża a teraz to sie raczej zmuszam,masakra ale chyba w koncu mi przejdzie

Ja swego czasu też, zresztą do dziś zjadłabym taką lasagne, gołąbki, chili con carne (właśnie za mielonym tęsknię najbardziej), zwykłą berlinkę czy rybę ale twarda jestem Zresztą do diety bezmięsnej miałam dwa podejścia, za pierwszym bardzo szybko się poddałam bo mi kiełbachy brakowało

Napisane przez małaPaulina

i ja tez nie mam pojecia o wozkach,ubrankach o niczym,dla mnie to jest caly czas jakies odlegle...

E spoko dziewczyny, na wszytko przyjdzie czas, ja też przy córci byłam zieloniutka, ale ubranka obok rozmiarów typu 56, 62 itp mają też bardzo często podany wiek (tak mniej więcej) czyli 0-3 m-cy, 3-6 m-cy itp. Szybko ogarniecie

Ja bardzo się staram żeby nic nie kupować bo mam jeszcze sporo rzeczy po córce (to jeden z argumentów za tym że chcę drugą córkę ) ale skusiłam się w Tesco na taki beżowy komplet a w Lindexie na białego "miśka". Wg mnie fajny właśnie na początek jesieni, można w nim zakryć rączki i stopy dziecka, może niekoniecznie wygodny przy przewijaniu ale to okrycie wierzchnie więc i tak trzeba maleństwo z niego wyplątać w razie W.



U mnie dziś krem z brokułów (choć patrząc po kolorze i konsystencji to raczej coś w stylu zupy bagiennej ) na obiad z grzankami, na kolację z jajkiem . Coś mnie w tej ciąży na zupy wzięło, mogłabym je jeść non stop, na każdy posiłek.

[malgosia1051]

a ja jestem w 13tyg i czasami mnie kuje w brzuchu ale to zadko. A teraz jeszcze na dodatek jestem chora, angina straszna ale juz przechodzi wczoraj to dopiero bylo a dzis to juz luzik. Też juz nie moge sie doczekac kiedy mi dzidzia zacznie sie ruszac do 20 tyg chyba padne. i mam wizyte 10 kwietnia u swego gina..

[Latte88]

Szukałam takiego miska juz kilka dni da rade zamówić przez net?

Sprawdziłam można super

[Antananariwa]

Napisane przez Latte88

Szukałam takiego miska juz kilka dni da rade zamówić przez net?

Proszę nie wiem jak wygląda w tym sklepie kupowanie on-line bo ja mam sklep bardzo blisko, kupowałam stacjonarnie.

Napisane przez Latte88

Sprawdziłam można super

Cóż za wyczucie chwili, zdublowałyśmy się w tym samym momencie

[Misstic]

Napisane przez Metamfetaminax

Co do tych imion to czasem na prawdę przesada... Co tam,skoro "Mrówka" albo "Vanilia" można dać to już "Nicole" już brzmi tak nie po polsku i dziwnie..
U nas to tylko przeboje były z księdzem... Znajomej nie chciał dziecka ochrzcić,bo dała na imię córeczce "Noemi" i ksiądz powiedział,że "takiego" dziecka nie ochrzci,bo imię musi być tradycyjne i nawiązujące do kościoła
Dlatego nie idę tam nawet po chrzest,bo wyśmieje mnie jak moją siostrę z jakiej racji dziecko chcę chrzcić skoro nie mam ślubu i nie mam pojęcia o prawdziwej rodzinie... Mam nadzieję,że to załatwianie z chrztem pójdzie gładko i szybko gdziekolwiek...

A on ma pojęcie co to jest rodzina, posiadanie żony i dzieci tak?
Boże jak mnie ci ludzie rozśmieszają
Nie bede nic wiecej pisać, bo pewnie sa tu osoby wierzące i nie chce nikogo urazić.



Uwielbiam takie miśki jak ten co wrzuciłaś zdjęcie pieeeeeeeeeeeeekne sa Chociaz jeden muszę taki miec dla bejbika

[Mo_onika_ika]

Właśnie włączyłam kalkulator wyprawki dla noworodka
I idąc po maksymalnym minimum którego zapewne nie da się osiągnąć wyszło mi 2900
Minimalna ilość ciuszków, bez laktatora, podgrzewacza, proszków..........licząc wózek za 900 zł
Nie wiem gdzie ta reszta kasy i na co Dlatego utwierdzam się w przekonaniu że lepiej już zacząć kompletowanie powoli

[Paulina Darek]

Misstic ja z mężem też marzymy o córce i to on chyba bardziej, ale przeczucie mam na chłopca, więc na razie nic nie mowię, ale i tak najwspanialszy cud na świecie będzie...
Natalusia ja tez w tesco nie mogę się powstrzymać i faktycznie rzeczy są bardzo dobrej jakości, wiem bo kupowałam na święta dzieciakom z naszych rodzin i wszystkie mamy są zadowolone... a mój tż się ze mnie śmieje, że nawet patrzenie poprawia mi humor, oczy mi błyszczą i uśmiecham się aż bolą policzki...

kurde chciałam zacytować używając wielo-cytuj ale mi nie idzie... :/

[Antananariwa]

Napisane przez Misstic

A on ma pojęcie co to jest rodzina, posiadanie żony i dzieci tak?
Boże jak mnie ci ludzie rozśmieszają
Nie bede nic wiecej pisać, bo pewnie sa tu osoby wierzące i nie chce nikogo urazić.

Ja myślę że zdecydowana większość wierzących, przynajmniej młodych wierzących wierzy w Boga a nie w księży To też ludzie, często przemądrzali. Dla mnie rodzina to ludzie którzy są razem z powodu uczuć a nie papierka

Napisane przez Misstic

Uwielbiam takie miśki jak ten co wrzuciłaś zdjęcie pieeeeeeeeeeeeekne sa Chociaz jeden muszę taki miec dla bejbika

Ja też, dlatego mimo ceny (choć kupiłam ciut taniej ale w week-end były jakieś zniżki na dziecięcym) i tego że miałam przecież nic nie kupować to się skusiłam. Stwierdziłam że pewnie przyda się choćby na wyjście ze szpitala i pierwsze spacery.

Napisane przez Mo_onika_ika

Właśnie włączyłam kalkulator wyprawki dla noworodka
I idąc po maksymalnym minimum którego zapewne nie da się osiągnąć wyszło mi 2900

Maksymalne minimum jak to pięknie brzmi. No niestety dziecko to baaardzo droga impreza w tym kraju więc lepiej nie liczyć I tak na początek ubranka i pieluchy często goście przywożą (zdecydowanie wolałam tych z pieluchami, ubranka często nie trafiały w mój gust , a pieluchy jak wiadomo zawsze się przydadzą), często dziadkowie kupują wózek czy łóżeczko (dobrze jeśli w porozumieniu z młodymi bo i tu gusty bywają zgoła inne ) ale dochodzą witaminy, preparaty do higieny, wanienka, pierdoły typu obcinacz, szczoteczka do włosów i milion innych o których niezbędności musimy przekonać się sami które zbierają się w całkiem pokaźną sumkę. A wysokość becikowego to śmiech na sali psze państwa

Napisane przez Mo_onika_ika

Minimalna ilość ciuszków, bez laktatora, podgrzewacza, proszków..........licząc wózek za 900 zł
Nie wiem gdzie ta reszta kasy i na co Dlatego utwierdzam się w przekonaniu że lepiej już zacząć kompletowanie powoli

A propos minimalnej ilości ciuszków - mi mówili żeby nie kupować dużo a tu dooopa, ja potrzebowałam dużo, przynajmniej w tych pierwszych miesiącach. Córce dość często się ulewało, to mocz poszedł bokiem, to kupa nie zmieściła się w pieluszce i tak przebierałam ją kilka razy dziennie. I albo trzeba to prać ręcznie (a na to trzeba mieć czas, serio serio) albo do automatu, ale tu trzeba trochę nazbierać bo przecież jednego tyciego bodziaka nam nie wypierze. Do tego trzeba doliczyć czas suszenia i czasem zostajemy bez ciuszków. I tak miałam szczęście że jak córka się urodziła w czerwcu to było upalne lato więc raz że pranie błyskawicznie schło, a dwa mogła sobie poleżeć pół dnia na golasa i było jej dobrze. Teraz wiem że bodziaków muszę mieć co najmniej kilkanaście nie kilka bo golas w okresie wrzesień-październik-listopad to raczej średni pomysł. Ale podobno (ale to tylko podobno, tak głosi miejska legenda ) są niemowlęta których praktycznie nie trzeba przebierać w ciągu dnia.

[Metamfetaminax]

Misstic,haha wyobraź sobie,że księżulek powinien mieć pojęcie o rodzinie,bo sam spłodził dziecko w wieku 20 kilku lat I o dziwo z dzieckiem kontaktu nie ma a sam stary piernik po 60-tce śmiał się mojej siostrze prosto w twarz"Czy WY serio chcecie dziecko chrzcić? WY?! ahhaha"
Na szczęście drugi z mojej parafii,też dzieciaty dał bez gadania tylko zajrzał w kopertę przed mszą i mówi"aa może być" wrr... szkoda,że to autentyczne...

Monika,mi wyszło podobnie I nie wiem czy przesadziłam czy serio są takie koszta !


Kupiłam Rub-arom bo wysadzę się w powietrze przez tą chorobę. Wiem,że brzucha nie mogę tym smarować ani dołu pleców ale tak klatkę piersiową czy chociaż stópki mogę ?
Nie wiem sama,bo na ulotce pisze,że nie jest zbadane działanie na kobiety w ciąży,w necie piszą,że można rozgrzewające a gdzie indziej piszą,że nie można,więc nie wiem komu wierzyć

[Aneta???]

Napisane przez Antananariwa

Ja myślę że zdecydowana większość wierzących, przynajmniej młodych wierzących wierzy w Boga a nie w księży To też ludzie, często przemądrzali. Dla mnie rodzina to ludzie którzy są razem z powodu uczuć a nie papierka


Ja też, dlatego mimo ceny (choć kupiłam ciut taniej ale w week-end były jakieś zniżki na dziecięcym) i tego że miałam przecież nic nie kupować to się skusiłam. Stwierdziłam że pewnie przyda się choćby na wyjście ze szpitala i pierwsze spacery.


Maksymalne minimum jak to pięknie brzmi. No niestety dziecko to baaardzo droga impreza w tym kraju więc lepiej nie liczyć I tak na początek ubranka i pieluchy często goście przywożą (zdecydowanie wolałam tych z pieluchami, ubranka często nie trafiały w mój gust , a pieluchy jak wiadomo zawsze się przydadzą), często dziadkowie kupują wózek czy łóżeczko (dobrze jeśli w porozumieniu z młodymi bo i tu gusty bywają zgoła inne ) ale dochodzą witaminy, preparaty do higieny, wanienka, pierdoły typu obcinacz, szczoteczka do włosów i milion innych o których niezbędności musimy przekonać się sami które zbierają się w całkiem pokaźną sumkę. A wysokość becikowego to śmiech na sali psze państwa


A propos minimalnej ilości ciuszków - mi mówili żeby nie kupować dużo a tu dooopa, ja potrzebowałam dużo, przynajmniej w tych pierwszych miesiącach. Córce dość często się ulewało, to mocz poszedł bokiem, to kupa nie zmieściła się w pieluszce i tak przebierałam ją kilka razy dziennie. I albo trzeba to prać ręcznie (a na to trzeba mieć czas, serio serio) albo do automatu, ale tu trzeba trochę nazbierać bo przecież jednego tyciego bodziaka nam nie wypierze. Do tego trzeba doliczyć czas suszenia i czasem zostajemy bez ciuszków. I tak miałam szczęście że jak córka się urodziła w czerwcu to było upalne lato więc raz że pranie błyskawicznie schło, a dwa mogła sobie poleżeć pół dnia na golasa i było jej dobrze. Teraz wiem że bodziaków muszę mieć co najmniej kilkanaście nie kilka bo golas w okresie wrzesień-październik-listopad to raczej średni pomysł. Ale podobno (ale to tylko podobno, tak głosi miejska legenda ) są niemowlęta których praktycznie nie trzeba przebierać w ciągu dnia.

Moje do około 4 miesiąca nie musiałam przebierać więcej jak raz dziennie a potem zdarzało się, że jak kupę zrobiła to po samą szyję😃

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Antananariwa]

Napisane przez Aneta???

Moje do około 4 miesiąca nie musiałam przebierać więcej jak raz dziennie a potem zdarzało się, że jak kupę zrobiła to po samą szyję😃

Czyli niekoniecznie legenda miejska, za to możliwe że my brudaski
Dobra uciekam spać bo dziś mamy godzinę mniej na spanie , dobranoc mamuśki.

[Misstic]

Napisane przez Antananariwa

Czyli niekoniecznie legenda miejska, za to możliwe że my brudaski
Dobra uciekam spać bo dziś mamy godzinę mniej na spanie , dobranoc mamuśki.

To już tej nocy jest zmiana czasu Ja myślałam, że z soboty na niedziele hehe Dobrze, że zegarki się same w komórkach i komputerze przestawiają

[Aneta???]

Napisane przez Antananariwa

Czyli niekoniecznie legenda miejska, za to możliwe że my brudaski
Dobra uciekam spać bo dziś mamy godzinę mniej na spanie , dobranoc mamuśki.

Napisane przez Misstic

To już tej nocy jest zmiana czasu Ja myślałam, że z soboty na niedziele hehe Dobrze, że zegarki się same w komórkach i komputerze przestawiają

Jutro, z soboty na niedzielę😌


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Misstic]

Napisane przez Aneta???

Jutro, z soboty na niedzielę😌


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czyli jednak dobrze myślałam

[Latte88]

Dobranoc Kochane moje spijcie dobrze, niech nam się przyśnią nasze dzieciaczki

[Misstic]

Dobranoc Latte

Dobranoc dziewuszki

[Latte88]

Jeszcze na dobranoc : https://www.youtube.com/watch?v=8M_l...e_gdata_player
Ja juz wczoraj wypiłam wodę z ogórków teraz czekam na powiększenie stóp. Nie mogę spać bo dzidzia szaleje ale idę. Uwielbiam kabaret Hrabi. Dobranoc naprawdę

[bezaczek7]

Napisane przez nmartyna

My też u Teściów mieszkamy, niby mamy dużo miejsca (kuchnia jest ogromna) ale sypialnię mamy malutką i wejdzie tylko łóżeczko, a i tak będzie mało miejsca do przejścia... Ale nie narzekam, bo wiem, że inni mają dużo gorsze warunki, a są szczęśliwi
Zauważyłam, że mój Tż, jak wstaje rano to całuje mnie i zaczął całować brzuch nigdy nie był zbyt wylewny, ale jak widać Bobo zmienia ludzi na lepsze ;-)

my z teściami, tudzież my wszyscy-ja i teściowie u tzta
słodko mój czasem coś do brzuszka, ale jeszcze na spokojnie. dziś zapytał kiedy będzie mógł poczuć kopniaki

Napisane przez małaPaulina

Aliszcze z tego co tu piszą to masaż krocza nie ma sensu "Można stosować masaż krocza, aby przygotować tkanki do rozciągnięcia, ale raczej pomaga to jak umarłemu kadzidło" co za porownanie

Dziewczyny wiecie co wczoraj zrobilam? wyciągnelam taki stuletni odkurzacz,zlozylam go,wlaczam i .... patrze a on nie wciąga tylko wszystkie paprochy od niego uciekaja patrze a on dmucha powietrzem okazalo sie ze rure wsadzilam nie z tej strony

też to czytałam. porównanie pierwsza klasa.
wybacz, ale prawie oplułam monitor. aż tż się pytał co się tak chichram

Napisane przez nmartyna

Ja przed ciążą przy wzroście 170cm ważyłam 48-49 kg (ale ważyłam się tak ok listopada, więc nie wiem jaka była waga na samym początku ciąży) Teraz ważę 52,5 kg a moja lekarka ostatnio zwróciła mi uwagę, że za szybko tyję i powinnam się zdrowo odżywiać! A ja przecież jem same sałatki, jogurciki i masę owoców, no nie wiem o co jej chodzi... może czasami zjem coś niezdrowego, ale nie mam zamiaru sobie niczego odmawiać, skoro dzidzia tego potrzebuje to będę jadła

a ja nie tyję nic a nic, choć w zasadzie i tak już przytyłam chyba na samym początku. zazwyczaj miałam lekko powyżej 50kg, ostatni rok-dwa zeszłam poniżej, a teraz mam zawsze powyżej 50. tyle że od początku na karcie mam tyle i wygląda jakby nic nie drgnęło. położna mnie prawie okrzyczała

Napisane przez nmartyna

Ja bardzo chciałam przytyć przed ciążą... Ale wbrew pozorom, nie jest to wcale łatwa sprawa w moim przypadku. Jadłam duuużo, a waga i tak stała w miejscu Ale może po maluchu zostanie mi trochę ciałka

o to to! próbowałam "po swojemu" przytyć czyli miałam etap żarcia słodyczy i etap żarcia wszystkiego. w najlepszym momencie miałam 56 kg, ale to na wadze łazienkowej z podziałką. więc może do tego 54 doszłam. i nic! schudnąć jest ciężko, ale przytyć jeszcze ciężej potrzebna też pewnie jakaś dieta bogata w coś, a uboga w co innego.

Napisane przez Latte88

Cheetosy ketchupowe mniam

Misstic W pepco widziałam dziś puzzle 1000 sztuk ale nie widziałam ceny

oooo to to, na początku ciąży miałam smaka i zjadłam ze 3 paczki. potem mi przeszło.
pepco-byłam dziś przejrzeć co mają i jakoś się dziwnie czułam oglądając bodziaki. ale! kupiłam zielone z buźką i osłonkę przezroczystą na mini storczyka! już myślałam, że w ogóle takich nie produkują! pytałam w wielkich sklepach typu leroy, u "znajomej" kwiaciarki, jak gdzieś mieli doniczki itp to oglądałam co mają. znalazłam chyba w jednym sklepie i nie typową osłonkę z tym wystającym dnem tylko zwykłą ceramiczną jakby małą doniczkę. także z zakupów jestem zadowolona. choć w zdrapce nic nie miałam

byłam u mamy w mieszkaniu, zmierzyłam sobie ciśnienie, znów 90/60. cośka mało. ja ostatnie 2-3 lata chodziłam taka senna, przytłumiona, potem poszłam do pracy 7 razy w miesiącu to trochę odżyłam, także mój stan wydaje mi się "normalny". ale może wcale tak nie powinno być?

byłam też u dentysty, ale mnie prawie załamała, więc opowiadać nie będę. chyba że w klubie. generalnie wymiana tymczasu na plombę i do końca ciąży spokój, ale na dłuższą metę to zęby będą mi się sypać jak domino, nie porównując...

małe kopie mnie pół dnia znaczy smyra, ale zdecydowanie. i coraz mocniej! nie wiem czemu te 2 dni tak nic nie czułam. i wiecie co? tak sobie myślę, teraz już cały czas coś tam będzie podrygiwać, teraz się cieszymy ale za miesiąc nam to "zbrzydnie", a tu jeszcze 4 miesiące będą przed nami i to coraz mocniejszych kopnięć.

dla tych co by chciały chodzić co tydzień na usg: http://wrolimamy.pl/ciezarowka-przez-irlandie/ cieszcie się, że nie mieszkacie w Irlandii taki trochę czarny humor z mojej strony

dobrej nocy

[etusiaaa]

Napisane przez Paulina Darek

Misstic ja z mężem też marzymy o córce i to on chyba bardziej, ale przeczucie mam na chłopca, więc na razie nic nie mowię, ale i tak najwspanialszy cud na świecie będzie...
Natalusia ja tez w tesco nie mogę się powstrzymać i faktycznie rzeczy są bardzo dobrej jakości, wiem bo kupowałam na święta dzieciakom z naszych rodzin i wszystkie mamy są zadowolone... a mój tż się ze mnie śmieje, że nawet patrzenie poprawia mi humor, oczy mi błyszczą i uśmiecham się aż bolą policzki...

kurde chciałam zacytować używając wielo-cytuj ale mi nie idzie... :/

ja wlasnie kilka rzeczy kupilam w tesco i sa fajne jakosciowa, a i znajmomi tez sobie chwala ze ciuszki sa super, a jak jeszcze promocja sie trafi to mozna poszalec.

a mi dzis po raz pierwszy snil sie nasz dzidzius byl to chlopczyk, taka sliczny, i kapalam go z moja mama ale w domu w tesciow tam gdzie mieszkam, i co najlepsze to bylo moje jego pierwsze mycie a poradzilam sobie swietnie, ale on byl taki kochany