Szczęściary 2012 cz. XIII - TŻtówki i ex-TŻtówki

[nellady]

Napisane przez Dysia1990

No to piona. Ja właśnie jadę do Wawy. Tylko jutro już idę do pracy.
Mnie brzuch napierniczał od rana. Na szczęście tabletka zadziała i teraz mnie tylko pobolewa. Jakoś dojadę.

Wysłane z urządzenia mobilnego.

A dziadkowi coś sie z samochodem stało, wiec jade dopiero przed 17, a jeszcze jestem umowiona z kolega, ale ogarne
mnie boli, ale narazie tabletek nie biore, jest jeszcze do zniesienia

[Lilly_Lilly]

hej dzisiaj chyba bede uczyć TŻta jeździc na rolkach

[nellady]

Napisane przez Lilly_Lilly

hej dzisiaj chyba bede uczyć TŻta jeździc na rolkach

kochałam jeździć za dzieciaka

[Lilly_Lilly]

Napisane przez nellady

kochałam jeździć za dzieciaka

no ja tez lubiłam

[201701300922]

A ja nie umiem.

Wysłane z urządzenia mobilnego.

[nellady]

Napisane przez Dysia1990

A ja nie umiem.

Wysłane z urządzenia mobilnego.

ja z kolei nigdy na łyżwach nie jeździłam

[201701300922]

Napisane przez nellady

ja z kolei nigdy na łyżwach nie jeździłam

Ja też.



Wysłane z urządzenia mobilnego.

[catatonictoy]

Ja nie umiem ani na rolkach ani na łyżwach i jakoś mnie do tego nie ciągnie. Kiedyś próbowałam, ale na lodowisku przez tą godzinę to więcej leżałam niz jechałam

[nellady]

Napisane przez Dysia1990

Ja też.



Wysłane z urządzenia mobilnego.

Napisane przez catatonictoy

Ja nie umiem ani na rolkach ani na łyżwach i jakoś mnie do tego nie ciągnie. Kiedyś próbowałam, ale na lodowisku przez tą godzinę to więcej leżałam niz jechałam

No ja na lodowisku dlatego wolę nie próbować, też bym pewnie leżała co chwilę, a to zniechęca ale łyżworolki

[Lilly_Lilly]

Napisane przez nellady

No ja na lodowisku dlatego wolę nie próbować, też bym pewnie leżała co chwilę, a to zniechęca ale łyżworolki

tak samo sie jezdzi na łyzwach jak na rolkach

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Dysia1990

Masz chyba częściej zjazdy niż ja. U mnie były dopiero 2.

Zjazdy teoretyczne co 2 tyg, a pomiędzy nimi jeden dzień cały na zabiegach. Czyli praktycznie co tydzień jadę.

Napisane przez Lilly_Lilly

tak samo sie jezdzi na łyzwach jak na rolkach

wg mnie na lodzie jest lepiej

[maybelline]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45815729]


wg mnie na lodzie jest lepiej [/QUOTE]

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

[wiolusia00]

Właśnie rodzice TŻ się obrazili, że nie przyjedziemy na święta, mimo, że wiedzą jaka jest sytuacja z kasa-że w kwietniu trzeba zapłacić 1000 zł ubezpieczenie za samochód

[201701300922]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;45815729]Zjazdy teoretyczne co 2 tyg, a pomiędzy nimi jeden dzień cały na zabiegach. Czyli praktycznie co tydzień jadę. [/QUOTE]
To macie zupełnie inną organizację.


Przyjechałam już do Wawy. Siedzę sama w mieszkaniu i nic mi się nie chce robić. Już dawno nie miałam takiego lenia.


Wysłane z urządzenia mobilnego.

[maybelline]

Wiolusia, nie moze ktores z Waszych rodzicow byc wlascicielem auta? Chociaz na znizki sie zalapiecie a takto

[wiolusia00]

Napisane przez maybelline

Wiolusia, nie moze ktores z Waszych rodzicow byc wlascicielem auta? Chociaz na znizki sie zalapiecie a takto

Tata tż nie ma prawa jazdy, a jego mama od 1,5 roku jest kierowca, więc też nie ma duzych zniżek.

[Migotka8923]

Napisane przez wiolusia00

Tata tż nie ma prawa jazdy, a jego mama od 1,5 roku jest kierowca, więc też nie ma duzych zniżek.

A twoi rodzice?

[wiolusia00]

Napisane przez Migotka8923

A twoi rodzice?

Moja mama ma prawo jazdy długo, ale samochod miała około 1,5-2 lat. więc też nie ma zniżek jakiś mega dużych. Zreszt z moją mama to często ciężko mi się dogadać. A z ojcem to ja nie mam kontaktu. Znaczy mam-ale tylko w sądach, bo płaci mi jeszcze alimenty. I tak 2 razy w roku ciaga mnie po sądach, bo jemu już sie nie chce placic alimentów

[maybelline]

Taniej go wyjdzie jak bedzie Ci placil jeszcze troche, niz na adwokata

[wiolusia00]

Napisane przez maybelline

Taniej go wyjdzie jak bedzie Ci placil jeszcze troche, niz na adwokata

On akurat przedstawia zaświadczenie o zarobkach 1100 zł do ręki w co nie wierzę, bo wiem, że ma dodatkowa kase i wiem jakiego zrodla (a za 1100 zł nie da sie przezyc w 3 osoby, bo ma jeszcze żone, ktora nie pracuje i malutkie dziecko. A dodatkowo on i jego żona palą papierosy), a na każdej sprawie ma adwokata. No ale jak jemu chce się bawić w takie coś.. Ja nadal się ucze i nie mam 26 lat wiec ma obowiazek mi placic. Tym bardziej, że od października zamierzam iść na studia, czego pewnie on sie nie spodziewa Ale jego zachowanie-czyli te sprawy w sądzie to są tylko i wyłącznie żeby robic mi na złość.

[maybelline]

Wiec tylko trzymac za Ciebie kciuki bys niee stracila tych alimentow

Kurde jutro od nowa, znowu poniedzialek juz mam dosc takkiego trybu zycia, wstaje ide do roboty. "Odsiedze" 8 h. Jest 18, do domu i spac

[Migotka8923]

Napisane przez wiolusia00

On akurat przedstawia zaświadczenie o zarobkach 1100 zł do ręki w co nie wierzę, bo wiem, że ma dodatkowa kase i wiem jakiego zrodla (a za 1100 zł nie da sie przezyc w 3 osoby, bo ma jeszcze żone, ktora nie pracuje i malutkie dziecko. A dodatkowo on i jego żona palą papierosy), a na każdej sprawie ma adwokata. No ale jak jemu chce się bawić w takie coś.. Ja nadal się ucze i nie mam 26 lat wiec ma obowiazek mi placic. Tym bardziej, że od października zamierzam iść na studia, czego pewnie on sie nie spodziewa Ale jego zachowanie-czyli te sprawy w sądzie to są tylko i wyłącznie żeby robic mi na złość.

cwaniak
Tak w ogole czemu nie chce z toba normalnych kontaktow utrzymywac? Od zawsze tak probowal ci zycie utrudniac?

[CzerwonaDziewczyna]

[Migotka8923]

Czerwona

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Tz spi to moge powizazowac

[wiolusia00]

Napisane przez Migotka8923

cwaniak
Tak w ogole czemu nie chce z toba normalnych kontaktow utrzymywac? Od zawsze tak probowal ci zycie utrudniac?

Wiele jest powodów, np ma nowa rodzine i jak to w sądzie powiedział "chce zamknąć już tą sprawe, bo ta sprawa nie ma znaczenia dla mnie"-czyli pozbyć się obowiązku płacenia mi alimentów, bo wymagam tych alimentów-a on myślał, że jak powie, że jest taki biedny to odpuszczę, bo w sądzie mówię prawde-że nie chce utrzymywać kontaktów ze mną, a on próbował skłamać, że co weekend przyjeżdża tylko ja niedobra nie chce mu otwierać drzwi. Mogę tak długo wymieniać Przesadził jak po przeprowadzce z domu rodzinnego do miasta obok (a to malutkie miasto gdzie on też mieszka) zaczął sąsiadów wypytywać gdzie ja mieszkam i zaczął przychodzić pod drzwi i straszyć, że on pójdzie do sądu, bo on nie zamierza mi płacić alimentów

[Migotka8923]

Ja piernicze
A co jego "nowa" rodzina na to. Jest po jego stronie?
Kiedy kolwiek rozmawialas z jego zona?

[wiolusia00]

Napisane przez Migotka8923

Ja piernicze
A co jego "nowa" rodzina na to. Jest po jego stronie?
Kiedy kolwiek rozmawialas z jego zona?

Nie rozmawiałam. Nie mam/nie miałam potrzeby żeby z jego żoną rozmawiać. No a jego żona wiadomo, że jest po jego stronie.

[maybelline]

Ciekawe czy by tak byla po jego stronie, jak kiedys jej dziecko moze miec to samo

[wiolusia00]

Napisane przez maybelline

Ciekawe czy by tak byla po jego stronie, jak kiedys jej dziecko moze miec to samo

Przypuszczam, że on by się bał ją zostawić Bo mieszkanie w którym oni mieszkają, jej własnością tylko i wyłącznie jej i on nie jest nawet tam zameldowany-a on swojego własnego mieszkania nie posiada. I gdyby on ją zostawił to ona zbyt dużo wie o tym skąd i jakie dochody ma, więc jego kłamstwa by wyszły na jaw