Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.1

[isia4891]

Pilotko trochę się z tobą nie zgadzam. W znanym mi otoczeniu kobiet starszych już większość karmilo piersią. Ani biedne ani chłopki...
I po drugie uważam, że jednak to co się je ma wpływ na dziecko. Ja np widzę, że jak spróbuje coś nowego zjeść to po synu to widzę, po grejpfrutach jak zjadlam miał delikatne chrostki na ciele, a po jabłkach i mleku pierdki że hoho

[punamama]

Napisane przez AgatkaL

Ech u nas bąków ciąg dalszy...Mała ciągle w nocy stęka, nie może spać, teraz w dzień też jest niespokojna, ja już nie wiem co robić...do tego z mężem ostatnio nie najlepiej, ciągle sie o coś sprzeczamy, jest kiepsko po części to moja wina, bo faktycznie nie okazuję mu zainteresowania, ale coś mi się porobiło i narazie najważniejsza jest dla mnie Maja i nic poza nią mnie nie obchodzi. Nie umiem się przestawić na inny tor myślenia.

Zakupiłam wczoraj mojemu Majutkowi prezent...kocyk i podusię z LaMillou

U mnie z tż jest od czasu urodzenia Misia strasznie. Nigdy nie bylo gorzej i nie zapowiada sie na lepiej mimo staram. Troche mam wrazenie ze jestesmy ze soba dla dziecka. Ale poczekamy zobaczymy.

Pokaz link ktory wybralas kocyk?
Ja mam z Little Sophie kocyk i ochraniacz na kolyske

[Dragusia88]

Witam mamuśki Jestem wciaż studentką psychologii i piszę pracę magisterską dotyczącą satysfakcji z małżeństwa. Bardzo chciałabym już skończyć studia, a żeby tak się stało potrzebuje 30 wypełnionych kwestionariuszy przez małżeństwa z dziećmi nie chodzącymi jeszcze do szkoły.
Jeżli jesteście chętne do pomocy to proszę o Wasze maila na priv i podeślę Wam ankietki
Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc

[tridentina]

Napisane przez pilotka86

cześć

pilotko czy ja już kiedyś pisałam że uwielbiam Twoje posty?

Napisane przez isia4891

Ja mam pożyczony, ale super się sprawdził, na 3 poprostu dłużej i mocniej wyciąga pokarm. Jak są nowe baterie to mi 2 wystarczała. Zazwyczaj zaczynałem od 1, żeby sutki przyzwyczaić i kończę na 3. Przez pierwszy miesiąc to go ciągle używałam do jednej piersi bo mnie mniej bolała niż jak mały ssal

ja zaczynam od samego "pałera", potem 1 i kończę na 2

[gosia261282]

Napisane przez milka-pilka

Ja o tym słyszałam - miganie z dzieckiem.
Ciekawa jestem jak to wyglada w PL, w sensie jak prowadzone są warsztaty/zajęcia ?

Ale super! Jaka bystrzacha ta mała

W kwestii szczepień podzielam zdanie Roane.

[punamama]

Ah zapomnialam napisac o miganiu. Ja jestem za, slyszalam na ten temat duzo i zaczne to niedlugo wprowadzac ale to beda wylacznie moje znaki, nie mam zamiaru sugerowac sie jezykiem migowym ;d

A jesli chodzi o szczepienia to patrze tylko na zdrowie mojego dziecka a chce mu ograniczac cierpienia i bede szczepic przynajmniej na podstawy i pneumokoki. Rotawirusy na 90% odpuszczam.

W ogole jak cudownie bylo zobaczyc ta smiejaca sie szczerbata buzke po 2 dniach niewidzenia sie <3333

[Hosenka*]

Em_ma: Lovi Prolactis

[pilotka86]

isia moje obserwacje potwierdzają to co mówił mi lekarz. być może w Twoim środowisku jest inaczyj. u znanych mi starszych kobiet też karmiły (pokolenie mojej babci) i to długo.
natomiast z pokolenia mojej mamy (tzn osób w wielku około 50tki) albo w ogóle albo b.krótko i mieszanie. rzadko która karmiła samą piersią, ale to one mają najwięcej do gadania i rad na ten tamat. i to właśnie z tego pokolenia słyszałam takie kwiatki: mało pokarmu/skąd wiesz ile tam jest/daj butelkę bo pewnie się nie najada/dokarm/dopajaj/moje dzieci nie chciały ssać itp itd. poza tym zauważyłam że większośc z nich ma jakąś obsesję na punkcie rozszerzania diety! tzn kiedy dam coś "normalnego" do jedzenia . ja nie wiem czy władowanie dziecku chrupka kukurydzianego czy rosołku świadczy o jego "dorosłości" ?? bo takie mam wrażenie słuchając co niektórcyh ostatnio w moim otoczeniu..
a co do pierdów to różnid to bywa;-)

[gosia261282]

W moim otoczeniu jest tak jak mówi Pilotka: większość kobiet w wieku mojej mamy/teściowej nie karmiło piersią

[kulla]

Napisane przez pilotka86

isia moje obserwacje potwierdzają to co mówił mi lekarz. być może w Twoim środowisku jest inaczyj. u znanych mi starszych kobiet też karmiły (pokolenie mojej babci) i to długo.
natomiast z pokolenia mojej mamy (tzn osób w wielku około 50tki) albo w ogóle albo b.krótko i mieszanie.

To prawda... Nasze babcie w większości rodziły jeszcze w domu, więc opieka nad dzieckiem była bardziej intuicyjna, ale nasze matki trafiły na najgorszy moment w opiece położniczej. Moja Teściowa opowiadała mi, jak dzieci przywożono dosłownie na 20 minut, co 3 godziny... Nie było pomocy w przystawianiu, za to zawsze można było liczyć na butlę... Do lat późno 70-tych (na 'zachodzie') uważano mieszankę za o wiele lepszy pokarm niż mleko matki. Karmienie było mocno na cenzurowanym... Moja siostra urodzona w '79. była karmiona przez Mamę na wyraźne polecenie pediatrów mieszanką, a ja już '88. na początku w sposób mieszany, a później samą piersią.

Za to od mojej Babci i tak ostatnio usłyszałam hit, że skoro Młody ma już takie pełne policzki, to będzie trzeba dawać butlę na noc, bo się nie będzie najadał (jeszcze było złowieszcze 'wspomnisz moje słowa!'). Obym nie wspomniała...

Co do laktatora, ja używam medeli swing. Jest spoko. Ale odciągam raz na dobę gdzieś 100 ml z obu piersi (ale nie chcę więcej, więc 'wydolności' nie sprawdzałam). Pamiętajcie, że laktator naprawdę zawsze mniej zbierze niż dziecko... i jeśli dziecko przystawiane jest na żądanie, to początkowo laktator zbierze naprawdę malutko mleka jeśli laktacja jest w miarę dostosowana do małego ssaka.

[Messsuah]

Roane mam nadzieje ze spelniasz obywatelski obowiazek i szczepisz sie na obowiazkowe szczepienia dla ludzi doroslych zgodnie z kalendarzem szczepien plus dodatkowe jak grypa lub szczepionka przeciw rakowi szyjki macicy i moze jeszcze swinska grypa bo przeciez byla epidemia wedlug tv....
Zadne przedszkole nie ma prawa nie przyjac dziecka ktore nie jest szczepione a uwierz ze niektorzy maja wpis w ksiazeczke a szczepien brak w dzisiejszych realiach nie trudno to zalatwic

Skoro szczepienie tak chroni to dlaczego ostatnio tyle zachorowan na krztusca i to dzieci szczepionych? Szczepionka nie chroni przed choroba jedynie moze zlagocic jej objawy, wcale nie zadzialac lub zadzialac bardzo nieprzyjemnie

Zaszczep dziecko na odre a za rok zrob badanie czy ma przeciwciala na ta chorobe wedlug badan nie ma po tym okresie 80% dzieci a jedynie rtec w organizmie po szczepionce

Szczepimy na pneumokoki a nie mowic jezykiem medycznym jest piec rodzi a szczepimy na jeden tylko najmniej inwazyjny
Obecie ustawodastwo zmierza do tego ze nie bedzie szczepien obowiazkowych
Kazdy rodzic decyduje za swoje dziecko czy szczepic czy nie i bierze za to odpowiedzialnosc

Polecam publikacje medyczne z google scholar i innych kwartalnikow na necie medycznych
Nie czerpie swojej wiedzy z ulotki z przychodni i szczepic dziecjo bede z indyidualnym planem mojego na szczescue myslacego pediatry, bez szczepionek z rtecia formalina czy alyminium i jeszcze wszystko na raz najlepiej, znajac podstawy immunologii efekt moze byc ciekawy

Zakupic mozna na zachodzie dobre jakosciowo szczepionki a nie koreanskie ostatnio sprowadzane do pl
Zawsze konsultuje tematy zdroeia z kilkoma lekarzami i slucham roznych opinii i uwierz ze prywatnie lekarze maja niezbyt pochlebna opinie na temat niektorych szczepionek i systemu szczepien w pl sle wcale sie nie dziwie ze maja obawy mowic o tym glosno

---------- Dopisano o 01:11 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Moje dziecko mialo dwa razy kontakt z osobami majacymi rotawirusa a nawet sie z nim bawily (oczywiscie gdybym wiedziala ze dzien pozniej te osoby juz calkiem rozlozylo a w przeddzien zadnych objawow to bym nie zezwolila na kontakt) nie szczepilam na rota a dziecko moje nawet biegunki nie mialo, sa tez inne metody wzmacniania odpornosci
Ja sie szczepionek nie czepiam ale tego jakie mamy w polsce najtansze z korei bo pomijajac szczepy bakterii ktore musza byc to dodatkowy sklad powodujacy klopoty zdrowotne, ktory w wiekszosci szczepionek zachodnich jest znacznie lagodniejszy

[senira666]

Napisane przez tridentina

o! bardzo jestem ciekawa jak Wam dalej pójdzie, sama chyba też będę próbowała czegoś synka nauczyć.
Skorzystam jednak z tego ich słownika, bo nie znam migowego "normalnego".
A Ty skąd znasz?

właśnie oglądałam te filmiki na stronce i niesamowite to jest
Jakby fajnie było jakby rzeczywiście dziecko mogło nam powiedzieć czego chce zanim jeszcze nauczy się mówić

Znam bo moi rodzice byli nieslyszacy / gluchoniemi
I z tego co mi kiedys matka mowila to faktycznie znaki dziecko pojazuje o wiele szybciej i jest latwiej mamie jak wie o ci chodzi

Napisane przez em ma

Sorka że się czepiam, ale większość polulacji nie widzi różnicy między osobą głuchoniemą a niesłyszącą. Jak ktoś jest głuchoniemy to nie potrafi wydawać żadnych dźwięków, a nawet niesłyszące dzieci gruchają więc nie są nieme <mam niesłyszące koleżanki i one same mówią o sobie "niesłyszące" - terminów "głuchy", a tym bardziej "głuchniemy" nie znoszą)

Ziemniak kartofel - kwestia nazewnictwa



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Messsuah]

Roane uwaza ze dzieci nie szczepione nie powinny byc przymowane do przedszkola a co za tym idzie i do szkoly.... wez jeszcze pod uwage ze sa dzieci uczulone na kwas kazeinowy czy bialko jaja kurzego wiec odpadaja takie szczepionki jak blonica tezec krztusiec i mmr, takich dzieci jest coraz wiecej nie tylko dlatego ze pediatrzy zaczynaja byc bardziej odpowiedzialni ale tez dlatego ze coraz wiecej rodzicow jest swiadomych i czyta ulotki szczepionek wiec czesto wystepujaca chociazby skaza bialkowa juz wyklucza blonice tezec krztusiec... w mojej przychodni nie jest szczepionych na to ok 25% dzieci ktore sa tam zarejestrowane
W innych krajach wyszczepialnisc na poziomie 20-30% dzieci normalnie chodza do szkoly i problemu nie ma

I jeszcze pod uwage ze decyzje o nieszczepieniu podejmuja rodzice dzieci a nie same dzieci wiec chcesz skrzywdzic dzieci moze najlepiej calkiem zabronic im edukacji co?
Na szczescie zadne przedszkole nie ma prawa odmawiac przyjecia dziecka do szkoly jezeli nie jest szczepione ( sama konstytucja przyznaje nam prawo do edukacji).
Na razie zmierzamy do tego ze nie bedzie obowiazku szczepien wiec dajmy rodzicom wybor to ich dzieci i biora za nie odpowiedzialnosc. Skoro 98% swiata dziala na takiej zasadzie i jest dobrze to tego sie trzymajmy.

[lolita25]

Witam
Pobudka o 3, była szybka butla i spanko do 7
Mamy swój plan wieczorowy zawsze ok 19 jest kąpiel i pielęgnacja, ubieramy pajacyka, pijemy mleko i tak po 20 Lenka już zasypia, i wtedy właśnie śpi najdłużej...potrafi przespać 7-8 h ale jak coś poprzestawiamy z wieczornym planem to już się wszystko inaczej toczy....gorzej i jest marudzenie...czy to możliwe że ona już się jakoś do tego planu przyzwyczaiła ??
Wczoraj zasypiała przy kołysankach z you tube najbardziej jej przypasowała " Dorotka" i "Był sobie król"

[gosia261282]

Hej.

Nocka OK,ale wstałam ze strasznym bólem głowy.
Tabletka nie chce dzialać niestety...

[magnusia]

hej

byłam na pobraniu krwi z małym- zniósł dzielnie, ja gorzej

cholera znów ma krosty na policzkach a szczególnie na jednym- tak go wysypało i ma takie suche że szok. Podejrzewam jednak, że potówki potówkami ale tu jeszcze coś mu w jedzeniu nie pasuje. Obstawiam czekoladę lub miód albo cytrynę, ewentualnie podrażnienie od "naszego" proszku bo przytulał się do męża i wycierał o nasze prześcieradło. Cały policzek ma kostropaty jak tarka dziś będzie krochmal grany wieczorem coś czuję.
Wczoraj wykąpałam się z małym w wannie- ale było fajnie a jaki był zdziwiony

Teraz sobie leży i mnie zaczepia sapaniem, jęczeniem i gaworzeniem

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

nie wiecie jak długo można mrozić pokarm w tych pojemnikach AVENT VIA?

[idaikot]

Witajcie

Noc w porządku, wstawał mąż na karmienie o 2.30, ale w sumie mogłabym to robić ja, bo mam tak lekki sen, że i tak wtedy nie śpię...

Co do ściągania to u mnie to, z której piersi lepiej leci się zmienia. Po porodzie lepiej leciało z lewej, po zapaleniu lepiej z prawej, a teraz znowu z lewej. Ale ściągam tylko 50-80 ml z obu Było dużo lepiej (spokojnie 120 ml), aż tu nagle z dnia na dzień spadło do 50 ml i koniec. Wiążę to z "diagnozą" skazy białkowej (na 24h odstawiłam dziecko, bo najadłam się kaszy mannej na mleku - jak już zacznę coś jeść to jem na obiad, śniadanie i kolację to samo, taki dziwak ze mnie).

Obecnie ściągam dwa razy dziennie (o 21 i 2). Na 5 karmień trzy razy dziennie przystawiam i do tego dwa razy dodaję odciągnięte a raz mm, a dwa razy dziennie tylko mm. Więc jestem mamą karmiącą zupełnie inaczej Sensu w tym pewnie brak, ale jest jak jest. Mam laktator Medela Mini Electric i też muszę ciągle cycka poprawiać. Najlepiej działał wypożyczony Medela Lactina (ta niebieska, wielka skrzynka) Ale koszt masakryczny.

[magnusia]

Napisane przez idaikot

Najlepiej działał wypożyczony Medela Lactina (ta niebieska, wielka skrzynka) Ale koszt masakryczny.

to jest właśnie ten o którym pisałam- jest świetny ale koszt koszmarny

[em ma]

Witam!
U nas znowu noc do de...3 noc z rzędu mała koło 2 wpada dosłownie w jakąś histerię i nie sposób jej uspokoić Potem zasypia i śpi normalnie ale koło godziny jest dramat.

Napisane przez Hosenka*

Em_ma: Lovi Prolactis

Opinie ma całkiem dobre. Tylko już nie wiem sama czy jest sens kupować jakiś inny czy się przemęczyć z tym co mam

Napisane przez pilotka86

isia moje obserwacje potwierdzają to co mówił mi lekarz. być może w Twoim środowisku jest inaczyj. u znanych mi starszych kobiet też karmiły (pokolenie mojej babci) i to długo.
natomiast z pokolenia mojej mamy (tzn osób w wielku około 50tki) albo w ogóle albo b.krótko i mieszanie. rzadko która karmiła samą piersią, ale to one mają najwięcej do gadania i rad na ten tamat. i to właśnie z tego pokolenia słyszałam takie kwiatki: mało pokarmu/skąd wiesz ile tam jest/daj butelkę bo pewnie się nie najada/dokarm/dopajaj/moje dzieci nie chciały ssać itp itd. poza tym zauważyłam że większośc z nich ma jakąś obsesję na punkcie rozszerzania diety! tzn kiedy dam coś "normalnego" do jedzenia . ja nie wiem czy władowanie dziecku chrupka kukurydzianego czy rosołku świadczy o jego "dorosłości" ?? bo takie mam wrażenie słuchając co niektórcyh ostatnio w moim otoczeniu..
a co do pierdów to różnid to bywa;-)

Ja również mam tego typu obserwacje z tym że moja mama jest młodsza-przez to mam też młodsze babcie i to one nie karmiły prawie w ogóle piersią a mieszanka była najlepsza. Poza tym miały obowiązek rozszerzać dietę już w 3 miesiącu i herbatka musiałaby koniecznie słodzona glukozą. Za to moja mama była przekonywana że kp to uwiązanie, ale to mleko dobre dla dziecka, jednak miesiąc karmienia wystarczy a potem można przejść na mieszankę. Z tym słodzeniem glukozą również nie minęło. Kwiatki mojej babci to oczywiście: chudy pokarm, każdy płacz oznacza głód (dałabyś mm i 3 godziny spokoju), psuję dziecku jelita przez to że jeszcze nie rozszerzam diety i nie związane z jedzeniem: oczywiście ubieram za lekko

Napisane przez senira666

Ziemniak kartofel - kwestia nazewnictwa

Chyba żartujesz? porównujesz nazewnictwo niesłyszący/głuchy/głuchoniemy do ziemniaka i kartofla? Różnica między głuchym a głuchoniemym jest ogromna i nie oznacza tego samego.

Napisane przez magnusia

Wczoraj wykąpałam się z małym w wannie- ale było fajnie a jaki był zdziwiony

Hehe Pewnie miał superaśną minę

[magnusia]

Napisane przez em ma

Opinie ma całkiem dobre. Tylko już nie wiem sama czy jest sens kupować jakiś inny czy się przemęczyć z tym co mam

też mam ten dylemat tym bardziej, że ja nie ściągam codziennie tylko "okazyjnie" ale teraz chciałam zapasy porobić i dupa- dojarka tylko suty maltretuje

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez em ma

Witam!
U nas znowu noc do de...3 noc z rzędu mała koło 2 wpada dosłownie w jakąś histerię i nie sposób jej uspokoić Potem zasypia i śpi normalnie ale koło godziny jest dramat.

może jakieś bąki albo kupa? nie jest to mniej więcej o stałej porze po karmieniu?
u nas standardowo o 5 rano czas na imprezę- radość o poranku i machaniem kończynami

[em ma]

Napisane przez magnusia

może jakieś bąki albo kupa? nie jest to mniej więcej o stałej porze po karmieniu?
u nas standardowo o 5 rano czas na imprezę- radość o poranku i machaniem kończynami

No właśnie sama już nie wiem. Jedyne co się zmieniło to witamina D-teraz ma w kropelkach. Możliwe że to po tym takie ceregiele? 3 dni zaczęłam podawać i 3 noc z rzędu taka akcja a witaminę dostaje właśnie przed wieczornym karmieniem.

[Messsuah]

Napisane przez Roane

Bo 99 % rodziców szczepi, to nie ma zachorowań. A ten 1% który nie szczepi myśli że jest cwany, bo korzysta z odporności populacji - która będzie działać tylko do pewnego momentu, dopóki znaczna większość będzie szczepić.
Wstawianie zdjęć ma sens - większość z nieszczepiących rodziców nie ma pojęcia czym ryzykuje, zamiast doczytać temat, powtarzają argumenty z kosmosu. Nie wiedzą jak działa nabieranie odporności, nie wiedzą nic o chorobach na które nie szczepią, usłyszeli raz czy drugi o wadliwych szczepionkach, i wydaje im się, że większe zagrożenie leży w szczepionce niż w chorobie. Niedouczenie i tyle - pamiętam z poprzedniego wątku, ktoś argumentując dlaczego nie szczepi całkiem poważnie napisał coś w stylu "kiedyś ludzie nie szczepili i żyli". To jest właśnie argumentacja znacznej części "świadomych" nieszczepiących rodziców.
Jeśli taki obrazek podziała na chociaż jedną osobę, spełnię dobry uczynek
Polecam wrócić do 10 lub 11 części naszego wątku na poczekalni i poczytać co na temat napisałyśmy, bo był przedyskutowany na prawo i lewo. Ja ze swojej strony mam po prostu nadzieję, że przedszkola kontynuują wymaganie przedstawienia ważnej karty szczepień i nieprzymowanie niezaszczepionych dzieci. To że ktoś ryzykuje zdrowiem swojego dziecka to jego święte prawo, ale wolałabym żeby zdrowiem mojego nie ryzykował.
Ja bym chciała żeby wszyscy nieszczepiący rodzice spróbowali chociaż zorientować się jak wygląda wg nich raj - państwo w którym się nie szczepi - i wgłębili się w sytuację zdrowotną w którymkolwiek z biednych, afrykańskich krajów. Tych w których przeżywalność dzieci do 5 rż jest tragiczna, bo jak muchy padają między innymi na polio.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

.

Twoje dziecko jest szczepione więc nie masz czego się bać.
A ten raj to 16 krajów Unii Europejskiej faktycznie straszne zadupie i od kilkudziestęciu lat nie ma obowiązku szczepien - szczepi ten co chce.

W Afryce brakuje dobrych warunków sanitarnych i dostępu do czystej wody i to jest główny problem rozprzestrzeniania się chorób plus ciepły klimat ale jakoś wymarocie im nie grozi a wrecz przeciwnie. Zobacz ile dzieci jest tam szczepionych w ostatnich latach w ramach ONZ prawie każde możliwe i na wszystko aż było podejrzenie, że przeprowadzają na nieświadomych ludziach testy.

[magnusia]

Napisane przez em ma

No właśnie sama już nie wiem. Jedyne co się zmieniło to witamina D-teraz ma w kropelkach. Możliwe że to po tym takie ceregiele? 3 dni zaczęłam podawać i 3 noc z rzędu taka akcja a witaminę dostaje właśnie przed wieczornym karmieniem.

a może i tak... może coś tam jest co jej nie odpowiada

[iwantyou99]

Napisane przez Messsuah

ROANE w 16 krajach UE nie ma obowiazku szczepien a wyszczepialnosc jest na poziomie ok 20% a w Polsce 99% i sprawdz na stronie MZ w Polsce ile dzieci zachoriwalo na polio w ostatnich kilkunastu latach dokladnie zero..... wiec wstawianie zdjec dziecka z polio jest vezsensowne bo rownie dobrze mozna wstawic zdjeciecdziecka po odczynnie poszczepiennym chociazby wzw b cale czerwone spuchniete juz nie wspominajac ze zmarlo

Nie doczytalam do końca wątku ale na to muszę odpowiedzieć juz teraz. Dlaczego nie ma zachorowań? Bo dzieci sa szczepione!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Roane]

Napisane przez Messsuah

Roane uwaza ze dzieci nie szczepione nie powinny byc przymowane do przedszkola a co za tym idzie i do szkoly.... wez jeszcze pod uwage ze sa dzieci uczulone na kwas kazeinowy czy bialko jaja kurzego wiec odpadaja takie szczepionki jak blonica tezec krztusiec i mmr, takich dzieci jest coraz wiecej nie tylko dlatego ze pediatrzy zaczynaja byc bardziej odpowiedzialni ale tez dlatego ze coraz wiecej rodzicow jest swiadomych i czyta ulotki szczepionek wiec czesto wystepujaca chociazby skaza bialkowa juz wyklucza blonice tezec krztusiec... w mojej przychodni nie jest szczepionych na to ok 25% dzieci ktore sa tam zarejestrowane
W innych krajach wyszczepialnisc na poziomie 20-30% dzieci normalnie chodza do szkoly i problemu nie ma

I jeszcze pod uwage ze decyzje o nieszczepieniu podejmuja rodzice dzieci a nie same dzieci wiec chcesz skrzywdzic dzieci moze najlepiej calkiem zabronic im edukacji co?
Na szczescie zadne przedszkole nie ma prawa odmawiac przyjecia dziecka do szkoly jezeli nie jest szczepione ( sama konstytucja przyznaje nam prawo do edukacji).
Na razie zmierzamy do tego ze nie bedzie obowiazku szczepien wiec dajmy rodzicom wybor to ich dzieci i biora za nie odpowiedzialnosc. Skoro 98% swiata dziala na takiej zasadzie i jest dobrze to tego sie trzymajmy.

To rodzice podejmując pewne decyzje za swoje dzieci powinni zastanawiać się nad konsekwencjami. Więc zakładając że przedzszkola nie przyjmują dzieci nieszczepionych - to rodzice, będąc tego świadomi, skazują je na brak edukacji, a nie ja.
Wogóle nie jestem pewna jak to jest z tymi przedszkolami. Skoro szczepienia są obowiązkowe, to wydaje mi się że legalnym byłoby móc wymagać karty szczepień. Skoro są przepisy, to mają prawo wymagac ich przestrzegania, proste. Pamiętam że Iwantyou pisała że w jej przedszkolu wymagają.

Skąd masz te dane o wyszczepialności w innych krajach? Jakie to kraje?

[iwantyou99]

Napisane przez Messsuah

Roane mam nadzieje ze spelniasz obywatelski obowiazek i szczepisz sie na obowiazkowe szczepienia dla ludzi doroslych zgodnie z kalendarzem szczepien plus dodatkowe jak grypa lub szczepionka przeciw rakowi szyjki macicy i moze jeszcze swinska grypa bo przeciez byla epidemia wedlug tv....

Zadne przedszkole nie ma prawa nie przyjac dziecka ktore nie jest szczepione a uwierz ze niektorzy maja wpis w ksiazeczke a szczepien brak w dzisiejszych realiach nie trudno to zalatwic



Skoro szczepienie tak chroni to dlaczego ostatnio tyle zachorowan na krztusca i to dzieci szczepionych? Szczepionka nie chroni przed choroba jedynie moze zlagocic jej objawy, wcale nie zadzialac lub zadzialac bardzo nieprzyjemnie



Zaszczep dziecko na odre a za rok zrob badanie czy ma przeciwciala na ta chorobe wedlug badan nie ma po tym okresie 80% dzieci a jedynie rtec w organizmie po szczepionce



Szczepimy na pneumokoki a nie mowic jezykiem medycznym jest piec rodzi a szczepimy na jeden tylko najmniej inwazyjny

Obecie ustawodastwo zmierza do tego ze nie bedzie szczepien obowiazkowych

Kazdy rodzic decyduje za swoje dziecko czy szczepic czy nie i bierze za to odpowiedzialnosc



Polecam publikacje medyczne z google scholar i innych kwartalnikow na necie medycznych

Nie czerpie swojej wiedzy z ulotki z przychodni i szczepic dziecjo bede z indyidualnym planem mojego na szczescue myslacego pediatry, bez szczepionek z rtecia formalina czy alyminium i jeszcze wszystko na raz najlepiej, znajac podstawy immunologii efekt moze byc ciekawy



Zakupic mozna na zachodzie dobre jakosciowo szczepionki a nie koreanskie ostatnio sprowadzane do pl

Zawsze konsultuje tematy zdroeia z kilkoma lekarzami i slucham roznych opinii i uwierz ze prywatnie lekarze maja niezbyt pochlebna opinie na temat niektorych szczepionek i systemu szczepien w pl sle wcale sie nie dziwie ze maja obawy mowic o tym glosno

---------- Dopisano o 01:11 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Moje dziecko mialo dwa razy kontakt z osobami majacymi rotawirusa a nawet sie z nim bawily (oczywiscie gdybym wiedziala ze dzien pozniej te osoby juz calkiem rozlozylo a w przeddzien zadnych objawow to bym nie zezwolila na kontakt) nie szczepilam na rota a dziecko moje nawet biegunki nie mialo, sa tez inne metody wzmacniania odpornosci

Ja sie szczepionek nie czepiam ale tego jakie mamy w polsce najtansze z korei bo pomijajac szczepy bakterii ktore musza byc to dodatkowy sklad powodujacy klopoty zdrowotne, ktory w wiekszosci szczepionek zachodnich jest znacznie lagodniejszy

Wiec tak albo koleżankę poniosło albo ja sie nie znam ale np na raka szyjki szczepi sie zdaje w okolicach 14 roku zycia przed rozpoczęciem współżycia także Roane chyba juz sie niezalapie no chyba ze superdzidzius to noepokalane poczęcie.

Przedszkola wszystkie poza państwowymi maja prawo odmówić przyjęcia dziecka bez aktualnych szczepien! I dzięki Bogu ze tak jest!!


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez Messsuah

Twoje dziecko jest szczepione więc nie masz czego się bać.
A ten raj to 16 krajów Unii Europejskiej faktycznie straszne zadupie i od kilkudziestęciu lat nie ma obowiązku szczepien - szczepi ten co chce.

W Afryce brakuje dobrych warunków sanitarnych i dostępu do czystej wody i to jest główny problem rozprzestrzeniania się chorób plus ciepły klimat ale jakoś wymarocie im nie grozi a wrecz przeciwnie. Zobacz ile dzieci jest tam szczepionych w ostatnich latach w ramach ONZ prawie każde możliwe i na wszystko aż było podejrzenie, że przeprowadzają na nieświadomych ludziach testy.

To ja chętnie zobaczę statystki z innych państw.
Bo to ze niema obowiązku nie oznacza ze rodzice nieszczęścia! Maja poprostu wieksza świadomość nie dają sie zawieźć ckltwym opowieścią ze szczepionka to całe zło swiata i podejmują racjonalne decyzje!

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez Messsuah

Roane mam nadzieje ze spelniasz obywatelski obowiazek i szczepisz sie na obowiazkowe szczepienia dla ludzi doroslych zgodnie z kalendarzem szczepien plus dodatkowe jak grypa lub szczepionka przeciw rakowi szyjki macicy i moze jeszcze swinska grypa bo przeciez byla epidemia wedlug tv....

Zadne przedszkole nie ma prawa nie przyjac dziecka ktore nie jest szczepione a uwierz ze niektorzy maja wpis w ksiazeczke a szczepien brak w dzisiejszych realiach nie trudno to zalatwic



Skoro szczepienie tak chroni to dlaczego ostatnio tyle zachorowan na krztusca i to dzieci szczepionych? Szczepionka nie chroni przed choroba jedynie moze zlagocic jej objawy, wcale nie zadzialac lub zadzialac bardzo nieprzyjemnie



Zaszczep dziecko na odre a za rok zrob badanie czy ma przeciwciala na ta chorobe wedlug badan nie ma po tym okresie 80% dzieci a jedynie rtec w organizmie po szczepionce



Szczepimy na pneumokoki a nie mowic jezykiem medycznym jest piec rodzi a szczepimy na jeden tylko najmniej inwazyjny

Obecie ustawodastwo zmierza do tego ze nie bedzie szczepien obowiazkowych

Kazdy rodzic decyduje za swoje dziecko czy szczepic czy nie i bierze za to odpowiedzialnosc



Polecam publikacje medyczne z google scholar i innych kwartalnikow na necie medycznych

Nie czerpie swojej wiedzy z ulotki z przychodni i szczepic dziecjo bede z indyidualnym planem mojego na szczescue myslacego pediatry, bez szczepionek z rtecia formalina czy alyminium i jeszcze wszystko na raz najlepiej, znajac podstawy immunologii efekt moze byc ciekawy



Zakupic mozna na zachodzie dobre jakosciowo szczepionki a nie koreanskie ostatnio sprowadzane do pl

Zawsze konsultuje tematy zdroeia z kilkoma lekarzami i slucham roznych opinii i uwierz ze prywatnie lekarze maja niezbyt pochlebna opinie na temat niektorych szczepionek i systemu szczepien w pl sle wcale sie nie dziwie ze maja obawy mowic o tym glosno

---------- Dopisano o 01:11 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Moje dziecko mialo dwa razy kontakt z osobami majacymi rotawirusa a nawet sie z nim bawily (oczywiscie gdybym wiedziala ze dzien pozniej te osoby juz calkiem rozlozylo a w przeddzien zadnych objawow to bym nie zezwolila na kontakt) nie szczepilam na rota a dziecko moje nawet biegunki nie mialo, sa tez inne metody wzmacniania odpornosci

Ja sie szczepionek nie czepiam ale tego jakie mamy w polsce najtansze z korei bo pomijajac szczepy bakterii ktore musza byc to dodatkowy sklad powodujacy klopoty zdrowotne, ktory w wiekszosci szczepionek zachodnich jest znacznie lagodniejszy

Aha i jeszcze jedno dostępne na ten moment szczepionki na pneumokoki chronią przed 13 serotypami ( prevenar13) bądź 10 niestety nazwy preparatu nie pamietam , a szkoda mi czasu na szukanie. Wiec nie wiem skad informacja o 5!



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Messsuah]

Napisane przez iwantyou99

Nie doczytalam do końca wątku ale na to muszę odpowiedzieć juz teraz. Dlaczego nie ma zachorowań? Bo dzieci sa szczepione!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Czyli w UE wedlug danych na 100 dzieci 20 jest szczepionych a 80 nie i jest odpornosc stadna spoko

[iwantyou99]

Napisane przez Messsuah

Czyli w UE wedlug danych na 100 dzieci 20 jest szczepionych a 80 nie i jest odpornosc stadna spoko

Poprosze o te dane


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[senira666]

Napisane przez em ma

Chyba żartujesz? porównujesz nazewnictwo niesłyszący/głuchy/głuchoniemy do ziemniaka i kartofla? Różnica między głuchym a głuchoniemym jest ogromna i nie oznacza tego samego.

Jeny widze ze osoby postronne bardziej to nazewnictwo dotyka niz samych zainteresowanych. Przynajmniej w mojej okolicy i wsrod moich znajomych gluchych jak i rowniez gluchoniemych i paru niedoslyszacych poslugujacych sie migowym nie ma takiego nacisku na podzial. Zgodnie uwazaja sie za rownych poslugujacych sie tym samym jezykiem tymi samymi gestami i akurat to czy ktos powie gluchy czy gluchoniemy jest ostatnia rzecza a ktora sie martwia.



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Messsuah]

Skad 5? Od pediatrow chyba ze jest niedouczony

Panstwowe przedszkola nie moga odmowic przyjecia dziecka nieszczepionego a prywatne moga nie przyjmowac dzieci np z brazowymi oczami bo takie stworzyli regulacje to samo ze szczepieniami, ale robia to niezgodnie z prawem i znam przypadek wniosku do prokuratury w tej sprawie i nagle juz kazdego przyjmuja

Nie ma sankcji za nieszczepienie, sanepidy oddaly grzywne a wojewodowie jak sie okazalo nie majs kompetencji niz z tym robic bo prawa pacjenta jak i konstytucja itd. zabrania przymusowych zabiegow medycznych

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

To ze panstwowe przedszkole nie moze odmowic przyjecia dziecka niezaszczepionego juz samo za siebie mowi