![]() |
#4681 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część VIII
Moja kotka stwierdziła, że ma pod ogonem takie zmiany czasu. Rano siedziała nieprzytomna na blacie w łazience. I na wpół żywa obserwowała co my robimy o świcie. Jeść nie chciała, zostawiłam jej na później
![]()
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
![]() ![]() |
![]() |
#4682 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VIII
Daniels spał nieprzerwanie od 22 do 7, przenosiłam o 4 nad ranem truchło z drapaka na kołderkę
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#4683 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 808
|
Dot.: Koty - część VIII
Halo Halo
![]() Ja jak zwykle z doskoku, weekend byl taki ladny ze nie siedzielismy w domu... morze... plaza... Ponizej Przedstawiam Wam 'Mola Ksiazkowego' ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4684 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Koty - część VIII
Malla zapomniałam napisać - mam ten sam typ sznurkowo tasiemkowy. Ambra jak widzi sznurek, tasiemkę albo wstążkę to się trzęsie. Jak wyjmuję z torebki nitkę dentystyczną to pojawia się znikąd i skacze. Musze na nią bardzo uważać.
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick Mój facebook ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4685 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VIII
Cytat:
![]() Czy dobrze widzę książkę "Życie po kocie"? ![]() Cytat:
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4686 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: Koty - część VIII
Grubcio ma gdzieś te wymysły producentów, mimo zbliżającej się 11 wcale nie czuje się seniorem
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
Naczytałam się kiedyś wątku na innym forum, jak trzeba było kota rozkrawać, potem mu się szwy rozchodziły i w ogóle straszne i od tamtej pory się boję. Jak podejrzewałam zeżarcie recepturki, to biedaki musiały profilaktycznie zjeść tonę pasty na kłaki ![]() Ubranko fajne (Milka wygląda słodko ![]() ![]()
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
Edytowane przez daktylek1987 Czas edycji: 2014-03-31 o 10:44 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4687 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część VIII
Dziewczyny, juz wiem jak nie wydawać na żwirek ani gorsza
![]() ![]() Jedyne co mnie martwi to smród po przyjściu z pracy i syf, który zostanie rozniesiony na łapach po domu. Ale kto by sie takimi szczegółami zajmował ![]()
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4688 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Koty - część VIII
Hej, mam nadzieję, że mogę tu napisać z prośbą o radę
![]() Wczoraj pochowaliśmy naszą 16letnią kotkę, biedaczka miała ciężkie życie, była wzięta ze schroniska chora, potem przez nasz ówczesny brak wiedzy nie została wykastrowana. Oczywiscie przypałętało jej się ropomacicze, którego następstwem po kilku latach był rak. Kilka operacji, aż do stanu, z którego nie mogla już wyjść. I teraz mamy pusto w domu, co jakiś czas bezwiednie idę w jej miejsce spania, żeby uświadomić sobie, że nie ma jej z nami. Dlatego poszukujemy nowej kotki. Przeglądam te ogłoszenia i nie mogę znaleźć godnej następczyni. Moja mama chce rasową i muszę ją uświadamiać co chwila, żeby tego nie robić ![]() Po tym wstępie, moje pytanie: Gdzie szukać ogłoszeń? Nie chcielibyśmy kotki ze schroniska ani dużych przytulisk, znam realia i wiem, że większość jest chora a my nie jesteśmy w stanie kolejny raz przeżywać tego samego. Planujemy też w przyszłości więcej kotów, więc nie chcemy nosicielki chorób. Jestem ze Śląska, ale możemy pojechać do kota do Opolskiego lub Małopolskiego. W ostateczności Wrocław (czy kot nie wykończy się tak długą podróżą?) |
![]() ![]() |
![]() |
#4689 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część VIII
Cytat:
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4690 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Koty - część VIII
Tylko ja nie wiem jakie fundacje są w okolicy, te gliwickie i zabrzańskie, o których mi wiadomo przeglądnęłam. W innych miastach nie wiem jakie działają.
No i problem jest jak są 3 osoby wybierające kota. Zawsze jak się zakochamy w jakimś kocie okazuje się, że Warszawa, Szczecin, albo kot przewlekle chory. I jeśli mogłabym Was zapytać jeszcze o środek na kleszcze dla kota wiejskiego? Kot sąsiadów, którym się opiekujemy wiecznie ma rany po kleszczach, dostaliśmy od weta jakiś środek dla psów i kotów, który nic nie pomógł. Polecicie jakiś? Nie chcemy obróżki. |
![]() ![]() |
![]() |
#4691 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część VIII
Cytat:
Jak miałam kociaki do oddania to ogłoszenia umieszczałam właśnie na tablicy i alegratce. A na kleszcze najlepszy jest Frontline. Niestety nie najtańszy, trzeba szukac promocji.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#4692 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Koty - część VIII
Koteczka Soni w kapturku jest przesłodka.
Stasiek, dla mnie ta szczotka jest super. Wyczyściłam polar, który dawno spisałam na straty. Fotel pana domu, który odkurzaczem kiepsko się czyści. Chciałam się coś poudzielać w tamtym wątku o oszczędzaniu, ale ręce i nogi mi opadły. To jak walka z wiatrakami.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#4693 | |||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VIII
Cytat:
![]() Jak na chorą kotkę i tak długo była z Wami ![]() Cytat:
Testy na choroby wirusowe bywają zawodne, a skłonności do np. raka nie ocenisz po kocie z ogłoszenia, bo nie masz żadnych danych... Jak chcesz brać drugiego kota w przyszłości, to weź pod uwagę, że za 10 lat pewnie będą wymagały jakiegoś leczenia, głównie nerek. Obydwa na raz. Tak czy owak, i tak nie masz pewności, że kot nie zachoruje na nic w starszym lub młodszym wieku i nie będziesz miała powtórki z rozrywki. Ja też nie chciałam brać chorego kota (ze względu na dość terytorialnego rezydenta - nie chciałam, by chorego towarzysza zamęczył), więc między innymi z tego powodu kupiłam rasowego. Ale to był tylko jeden z powodów, akurat ropomacicza łatwo uniknąć. Pierwszego kota wzięłam z krakowskiej fundacji, był zdrowy, ale z pamiątką po kocim katarze - łzawią mu oczy. Miał pół roku, korzystał z kuwety, nie umiał używać drapaka. Na początku dobrze znosił samotność, potem zaczął świrować sam w domu, więc sprawiłam mu towarzystwo. Teraz żałuję, że od razu nie wzięłam go w komplecie z którymś kotkiem z rodzeństwa. Cytat:
![]() ![]() Jak szukałam, to wpisywałam w google "koty do adopcji kraków". Z czasem poprzestałam na Gumtree i Alegratce, bo tam były najbardziej aktualne i liczne ogłoszenia. Brałam pod uwagę tylko fundację - nie chcę przyczyniać do bezmyślnego rozmnażania kotów poza zarejestrowanymi hodowlami, nawet jeśli to tylko dachowiec.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#4694 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Koty - część VIII
Nie chcę rasowego kota, bo uważam, że jeśli jest tyle kotów w potrzebie to branie z hodowli jest tylko moim niepotrzebnym wybrykiem.
Jestem świadoma, że kot może później zachorować. Po prostu w tym momencie nie jesteśmy w stanie przeżyć choroby kota, poprzedniego, tuż po wzięciu ze schroniska, wszyscy weterynarze chcieli usypiać. Znaleźliśmy jednego, który podjął się leczenia i przez jakiś czas moja mama (ja miałam wtedy kilka lat) siedziała z kotem z kroplówką zawieszoną na lampie. Tego byśmy kolejny raz nie przeżyli. Potem jeszcze kilkakrotnie chciano ją uśpić i cały czas jakoś zdrowiała. Nie chcemy brać dwóch kotów naraz, bo mieszkamy w mieszkaniu, miejsca nie ma zbyt dużo żeby się razem bawiły. Za jakiś czas (mniej niz rok) wyprowadzamy się do domku z ogródkiem i wtedy nie wyobrażam sobie żeby nie wziąć kotce towarzyszy. Przejrzałam już całą tablicę i niestety dużo ogłoszeń nieaktualnych. Będę dzwonić też do weterynarza i zabrzańskiego Psitula. |
![]() ![]() |
![]() |
#4695 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VIII
Cytat:
Cytat:
Też tak miałam, a kot był u mnie w tydzień lub dwa po rozpoczęciu konkretnych poszukiwań ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4696 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część VIII
A na nas czekala niespodzianka: rozwalona suszarka i mokre ubrania w klakach na podlodze
![]() ![]()
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
![]() ![]() |
![]() |
#4697 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Koty - część VIII
Cytat:
Chcielibyśmy żeby wychodziły do ogródka, nie dalej. W okolicy nie ma aut, ale są psy wolnolatające. Kot sąsiadów musiał sobie wypracować hierarchię jak był mały. Mam nadzieję, że też nam się uda. Na razie trwa wielkie sprzątanie i usuwanie zapachów poprzedniej kotki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4698 | |||||
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Koty - część VIII
Cytat:
![]() ![]() No zobaczę, jak wyjdzie. To jest od dostarczenia paczki, a nie od złożenia zamówienia, dobrze, że jest taka opcja. ---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ---------- Szarik babci miał zielone ![]() ---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ---------- Cytat:
![]() Fajne, u mnie by nie przeszły , szelki ledwo przechodzą ![]() Ja miałam urlop, skończył się tydzień temu. Teraz też mi czasu brakuje ![]() Moje Chamisko mokre jadło od święta. Kupowałam puszki, bo się teoretycznie opłacało, w praktyce gorzej. Cham nigdy nie zjadał puszki w przeciągu dnia lub 2 , musiałam wyrzucać. A znowu jak nie miał mokrego to miauczał. A dlaczego zdziwiłam? Teraz jest lepiej, bo 1 saszetka idzie na 2 koty ![]() ![]() Ano założyłam , Malla miała zakładać, ale się opierdziela ![]() ![]() ![]() https://www.facebook.com/kotypsoty1988 ---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ---------- Cytat:
![]() Tak ![]() ---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ---------- Cytat:
![]() Jak siedzi w domu to bym nie robiła chyba, muszę się dowiedzieć, jak to może wyglądać w przyszłości , czy łapa nie będzie zbytnio obciążona jak urośnie. Póki co, radzi sobie świetnie ![]() ---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ---------- Słitaśna ![]() ---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ---------- Cytat:
![]() Oj, króciutko ![]()
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki Edytowane przez Nimfa20 Czas edycji: 2014-03-31 o 17:13 |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#4699 | |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Koty - część VIII
Cytat:
![]()
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#4700 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część VIII
Cytat:
Poza tym jesli chcesz zdrowego kota to po co go wypuszczac? Poczytaj forum ile tu bylo roznych nieszczesc u wychodzacych kotow. ---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ---------- Cytat:
![]()
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4701 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Koty - część VIII
Cytat:
Ale wychodzić do ogródka przydomowego chyba dobrze jakby z nami wychodził. Tzn. wydaje mi się, że szczęśliwszy będzie. Poza ogródkiem, tak jak powiedziałam, jedynym zagrożeniem są psy. Zdaję sobie sprawę z tego jak dużym, dlatego nie chcę żeby latał wolno. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4702 | ||||||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VIII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Niedługo zacznie się sezon, czyli efekty marcowych działań zaczną trafiać w kartonach pod drzwi schronisk, dla maluszków to jak wyrok śmierci. W Małopolsce jest dużo kocich ogłoszeń, osobiście wolę te z fundacji, bo nie chcą wcisnąć kota na siłę i nie mają interesu w kłamstwie. Cytat:
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2014-03-31 o 21:46 |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
#4703 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część VIII
Nie mow tak. Ja bylam osoba prywatna oddajaca 6 malych kotow
![]() I to nie moja kotka sie rozmnozyla, nie byla to tez moja fantazja.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
![]() ![]() |
![]() |
#4704 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Koty - część VIII
Cytat:
Cytat:
Popieram kupowanie porządnego jedzenia, ale wg, mnie nie powinno to przesądzać o danym opiekunie. Ogródka jeszcze nie ma, na pewno będzie płot i żywopłot. Ale to jest daleka przyszłość i nie myślimy o tym teraz. Prywatni ludzie potem oddają je do schroniska albo wyrzucają, a tak można z nimi pogadać o sterylizacji. Na razie szukam nie patrząc na źródło, zobaczę jak będzie. Jutro obdzwaniamy wszystkich w okolicy |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4705 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część VIII
Biorac pod uwage ostatnie perelki o utrzymaniu kota za 26zl to jakos mnie nie dziwi wymog dobrej karmy
![]() Nie kazdy musi karmic Orijenem. Znajoma kupuje dla kotki Purine, ale kicia je tez surowe mieso.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
![]() ![]() |
![]() |
#4706 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Koty - część VIII
26zł za miesiąc?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4707 | ||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VIII
Szare śpi w budce, więc bure przyszło mi na kolana
![]() Cytat:
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4708 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Koty - część VIII
Karma Tesco a Whiskas to jest jednak różnica. I napewno wyklucza się biedne osoby. One mogą sobie pozwolić tylko na Tescową karmę, ale kota kochają i biorą do weterynarza.
Znam takie osoby, pomagają im czasem z karmą organizacje a jak koty są chore, to zbierają na nie pieniądze. |
![]() ![]() |
![]() |
#4709 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VIII
Nie po to organizacja wydaje kota, by potem musieć go utrzymywać... Zasada jest prosta - nie stać człowieka na dziecko, nie stać na kota, nie stać na samochód, to się go nie bierze.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#4710 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Koty - część VIII
Jeśli kota trzeba gdzieś dać a w DT nie ma miejsca, to to jest najlepsza opcja żeby nie trafił do schroniska.
Finansowanie leczenia kotom, których opiekunowie są w trudnej sytuacji uznaję za całkiem normalne i wskazane. Sama płaciłam za leczenie, szczepienie i kastrację kota sąsiadów zamiast zabrać go do lepszego domu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:59.