Puder a cera

[k_ota]

Chciałabym kupić puder, żeby ukryć to i owo...., ale mama mówi, że nie ma mowy, bo wpłynie on negatywnie na moją cerę.

Prawda, nieprawda?

[natalczak]

To zalezy od tego jaka masz cere dokladnie i jaki wybierzesz puder/podklad....
Mozesz trafic na taki kotry cie zapcha i bedzie jeszcze gorzej, ale sa rowniez takie ktore sa jakby "lecznicze"-cera wyglada po nich lepiej niz bez ich uzywania.
Wiec jest to kwestia dobrego doboru kosmetyku...

[Agentka19]

popieram koleżanke wyżej jeśli masz skóre skłonna do trądziku itp, to puder nie zaszkodzi, o ile będzie on miał własciwości lecznicze, z maybelline był taki puder z wyciągiem z rumianku jeśli nie masz problemów ze skórą to puder Ci napewno nie zaszkodzi, ochorni Twoja skóre po cześci przed słońcem itp..... polecam

[k_ota]

A oprócz tego maybelline to polecacie jeszcze jakieś??

[natalczak]

nie wiem czy inne sie ze mna zgodza,ale mi wyjatkowo sluzy(w sensie nie zapycha) puder w kamieniu constance carol. ja daje rano na buzie filtr,maczke ziemniaczana i ten puder i nie narzekam na cere

[Agentka19]

osobiście nie jestem za tym constance carol.... po nim cera jest taka pomarańczowa i go widac na twarzy.... ale czasem to indywidualna sprawa

[TOMORROW]

Napisane przez Agentka19

osobiście nie jestem za tym constance carol.... po nim cera jest taka pomarańczowa i go widac na twarzy.... ale czasem to indywidualna sprawa

po pomarańczowym (coś ala brzoskwinka miał być) pewnie tak, bo i ja tego doświadczyłam
od lat mam nr.17 -jest transparentny, dla mnie idealny i za grosze, dla mocno przetłuszczającej się cery może być za słaby, ale nałożony wiele razy i tak pozostaje niewidoczny

aha, podkładu i pudru zaczęłam używać, gdy miałam dość spore problemy z trądzikiem, kosmetyki nie były do cery trądzikowej, na szczęście nic się nie pogorszyło, używałam ich wiele lat, trądzik zniknął , teraz mam cerę ładną, żadnych ujemnych skutków, wystarcza lekki puderek

[natalczak]

Napisane przez TOMORROW

po pomarańczowym (coś ala brzoskwinka miał być) pewnie tak, bo i ja tego doświadczyłam
od lat mam nr.17 -jest transparentny, dla mnie idealny i za grosze, dla mocno przetłuszczającej się cery może być za słaby, ale nałożony wiele razy i tak pozostaje niewidoczny

ja od lat uzywam 11 i mi pasuje. Nikt mi nigdy nie powiedzial ze jestem pomaranczowa

[Agentka19]

widocznie miałam w domu jakiś niedopasowany do cery odcień

[k_ota]

to teraz może odwrotnie.... jakich Broń Boże nie kupywać?

[grack]

Ja się włączę do tematu..Proszę was polećcie mi jakiś puder (
najlepiej w kamieniu, bo mialem podklad z sorayi i normateint i mi nie służyly) który dobrze zakryłby duże krostki i matowił cere chociaz na 8 h ??