Szok.. Powiedziec jej czy nie?

[kinia8900]

Stawiam na zwariowaną byłą, ale droga Autorko informuj na bieżąco, bo t jest bardzo intrygująca sprawa.
Oby rozwiązała się pomyślnie dla Ciebie

[Magiusa]

Napisane przez SamaraMorganx

Ja się bardziej skłaniam ku temu, że dziewczyna to jego "obecna", którą omamił i myśli, że jest dla niego numerem jeden, a nie jakiś typ stalkera.

To, że dziewczyna pojechała pod jego dom o 4 nad ranem niekoniecznie musi oznaczać, że jest stuknięta i go prześladuje, a może oznaczać to, że jej zależy i martwi się czy nic mu się nie stało.
Zresztą, tak jak jedna z dziewczyn tu pisała, gdyby facet miał koleżankę, która by go prześladowała, to chyba by Ci o tym powiedział. Nawet po to, byś nie musiała się martwić o to, że masz jakąś konkurencję .
Ja bym przeprowadziła rozmowę z dziewczyną i chłopakiem. Niech przedstawią swoje wersje, ciekawe czy będą choć trochę podobne do siebie.

No chyba zartujesz ze normalna dziewczyna o 4 w nocy jedzie pod dom chlopaka. Normalna dziewczyba albo zaklada ze chlopak spi jak wiekszosc ludzi o tej porze i dlatego nie odbiera albo bawi sie ze znajomymi. Nie neka 17telefonami i nie stoi pod domem. Dla mnie to nie jest normalne zachowanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201604200942]

Napisane przez Magiusa

No chyba zartujesz ze normalna dziewczyna o 4 w nocy jedzie pod dom chlopaka. Normalna dziewczyba albo zaklada ze chlopak spi jak wiekszosc ludzi o tej porze i dlatego nie odbiera albo bawi sie ze znajomymi. Nie neka 17telefonami i nie stoi pod domem. Dla mnie to nie jest normalne zachowanie

Nawet dziewczyna, która od dłuższego czasu martwi się, bo chłopak (podkreslam chłopak, nie kolega) nie daje znaku życia?

Nie wiem, jakoś bardziej to kupuję niż opcję ze stukniętą eks.

[niebieskie_oczko]

W sumie miałam takie sytuacje, że mój facet w nocy nie odbierał telefonu, ale wówczas wiedziałam, że zasnął na bank szybko po imprezie albo już dawno śpi. Nigdy nie jechałam o takiej porze pod jego dom, bo nie miałam powodu.

[Magiusa]

Napisane przez SamaraMorganx

Nawet dziewczyna, która od dłuższego czasu martwi się, bo chłopak (podkreslam chłopak, nie kolega) nie daje znaku życia?

Nie wiem, jakoś bardziej to kupuję niż opcję ze stukniętą eks.

Co znaczy od dluzszego czasu? Bo jesli probowala sie skontaktowac od popoludnia to ok. Ale autorka napisala ze dziewczyna zaczela w nocy wydzwaniac. No w nocy to chyba jednak normalna partnerka zaklada ze jen facet spi i nie ma sensu go jednak budzic. Ew.jak jest na imprezie to najwidoczniej dobrze sie bawi i nie widzi tel. Dla mnie to oczywiste.
No chyba ze jak mowie, probowala sie skontaktowac od poludnia albo sie umowili ze jak wroci z impry to da znac i ona sie martwila ze nie dal znac...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Labombel]

Powiedz jej... Przynajmniej skonfrontujecie swoje zdania i poglądy na tę sytuację

[Katherine345]

Napisane przez Labombel

Powiedz jej... Przynajmniej skonfrontujecie swoje zdania i poglądy na tę sytuację

Autorko najpierw pogadaj z nim!

[201604200942]

Napisane przez Magiusa

Co znaczy od dluzszego czasu? Bo jesli probowala sie skontaktowac od popoludnia to ok. Ale autorka napisala ze dziewczyna zaczela w nocy wydzwaniac. No w nocy to chyba jednak normalna partnerka zaklada ze jen facet spi i nie ma sensu go jednak budzic. Ew.jak jest na imprezie to najwidoczniej dobrze sie bawi i nie widzi tel. Dla mnie to oczywiste.
No chyba ze jak mowie, probowala sie skontaktowac od poludnia albo sie umowili ze jak wroci z impry to da znac i ona sie martwila ze nie dal znac...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie ma co gdybać. Ciekawe co chłopak powie.

[Magiusa]

Napisane przez SamaraMorganx

nie ma co gdybać. Ciekawe co chłopak powie.

No wlasnie autorko. Daj nam znac co sie dalej zdarzylo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cariocca]

Narazie czekam na spotkanie z X, zobaczymy co powie. Mam nadzieje, ze uda nam sie spotkac w srode, jedyny dzien ktory nam obojgu pasuje (nie ma go teraz w kraju, w czwartek za to ja wyjezdzam) - ze akurat teraz musial sie taki tydzien trafic. Dam wam znac co X ma do powiedzenia na temat sytuacji.
Jedyne, czego sie obawiam, to ze nie bede sie w stanie przyznac ze spojrzalam na jego tel. i widzialam kto dzwoni. Glupio mi po prostu. Ale chyba nie bede miala wyboru.

Co do tego wieczoru, to wydaje mi sie, ze dziewczyna probowala skontaktowac sie z X juz wczesniej, jak jeszcze bylismy w klubie (widzialam, ze ktos dzwonil na jego tel, ale nie zwracalam na to uwagi, on zreszta tez nie). Dopiero powtarzajace sie telefony w srodku nocy wzbudzily moja podejrzliwosc.

Cala sprawa nadal mi lekko smierdzi...

Okazalo sie tez, ze dziewczyna jest praktycznie jego sasiadka, mieszka jakies 5 min od jego mieszkania. Wiecej research'u nie jestem w stanie zrobic, pozozstaje czekac na jego wytlumaczenie.

[limonka1983]

A może ona jest z nim w ciąży? Już nieważne, czy to dawna była, świeża była, jakaś niedoszła laska lub przygodna… Może zaistniały jakieś KONSEKWENCJE? Stąd ta desperacka próba kontaktu? Skoro za dnia się nie udało, to może w nocy?

Wysłane z mojego cudownego komórczaka

[I am Rock]

Napisane przez limonka1983

A może ona jest z nim w ciąży? Już nieważne, czy to dawna była, świeża była, jakaś niedoszła laska lub przygodna… Może zaistniały jakieś KONSEKWENCJE? Stąd ta desperacka próba kontaktu? Skoro za dnia się nie udało, to może w nocy?

Wysłane z mojego cudownego komórczaka

I dzwoni o 4 rano, bo pilnie potrzebuje pieniędzy na zabieg?

[limonka1983]

Napisane przez I am Rock

I dzwoni o 4 rano, bo pilnie potrzebuje pieniędzy na zabieg?

Zaraz na zabieg… Może próbuje od dłuższego czasu się z nim skontaktować na wszelkie możliwe sposoby? Chce z nim usilnie porozmawiać CO DALEJ i w końcu zaczęła za nim łazić i wydzwaniać po nocach. To może być 1 z możliwości wg mnie…

Wysłane z mojego cudownego komórczaka

[201604200942]

mi to śmierdzi, tym bardziej, że chłopak nie zdeklarował się także wobec autorki. Zawsze może powiedzieć, że nic jej nie obiecywał.

[201803290936]

Napisane przez SamaraMorganx

mi to śmierdzi, tym bardziej, że chłopak nie zdeklarował się także wobec autorki. Zawsze może powiedzieć, że nic jej nie obiecywał.

Ani ona jemu. Spotykają się jak dotąd na takich zasadach, jakie obojgu najwyraźniej odpowiadają.

[201604200942]

Napisane przez Doris1981

Ani ona jemu. Spotykają się jak dotąd na takich zasadach, jakie obojgu najwyraźniej odpowiadają.

no chyba nie obojgu skoro powstał ten temat.

[201607040940]

Napisane przez SamaraMorganx

no chyba nie obojgu skoro powstał ten temat.

Myślę że Autorka nie chce pakować się w jakiś chory układ " na trzecią" . Trzeba sprawę wyjaśnić bo po co mieć później problemy i kaca moralnego.

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Napisane przez SamaraMorganx

mi to śmierdzi, tym bardziej, że chłopak nie zdeklarował się także wobec autorki. Zawsze może powiedzieć, że nic jej nie obiecywał.

na deklaracje jeszcze za wcześnie, pytanie czy autorka ich oczekuje.

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Napisane przez cariocca

Jedyne, czego sie obawiam, to ze nie bede sie w stanie przyznac ze spojrzalam na jego tel. i widzialam kto dzwoni. Glupio mi po prostu. Ale chyba nie bede miala wyboru.
.

po prostu powiedz, że w nocy telefon tyle razy dzwonił że się obudziłaś i odruchowo spojrzałaś na wyświetlacz.
Zauważ że nie wyciszył aparatu, nie wyłączył, więc może nie ma nic do ukrycia. Ale sprawę trzeba wyjaśnić.

[201604200942]

Napisane przez Gosiaczek1969

na deklaracje jeszcze za wcześnie, pytanie czy autorka ich oczekuje.

Ja nie mówię o wielkim wyznaniu miłości, ale o wyjaśnieniu sobie na czym stoją. Czy chcą być w związku czy nie, bo o ile dobrze zrozumiałam wypowiedzi Autorki, sypiają ze sobą a nie potrafią określić się czy są w związku czy nie.

[Magiusa]

Napisane przez SamaraMorganx

Ja nie mówię o wielkim wyznaniu miłości, ale o wyjaśnieniu sobie na czym stoją. Czy chcą być w związku czy nie, bo o ile dobrze zrozumiałam wypowiedzi Autorki, sypiają ze sobą a nie potrafią określić się czy są w związku czy nie.

Ale przeciez to dziecinne. Na bycie ze soba umawiaja sie nastolatki. Dorosli ludzie po prostu ze soba sa gdy spotykaja sie jakis czas, sypiaja i wspolnie planuja rone rzeczy. Wyznaje sie moze milosc ale sam zwiazek sie tworzy a nie ustala ze w nim jest.

Odnosnie telefonu, Autorko wydaje mi sie ze nic w tym zlego ze powiesz ze telefon ciagle dzwonil i spokrzalas na wyswietlacz. To dosc normalne ze jak w nocy cos ci co chwila swieci po oczach to w koncu zerkniesz. Gorzej wyjasnic ze podejrzalas sms i tu sie bardziej trzeba nagimnastykowac, ale coz..po prostu powirdz ze wracajac z toalety tel.byl nadal podswietlony a na gorze ekranu wyswietlila sie wiadomosc. Jako kobieta czyrasz szybciej niz myslisz i juz...zobaczylas ta pierwsza linijke
Ach i napomnknelabym ze juz widzialas ze w klubie ktos do niego wydzwanial ale dopiero w nocy polaczylas fakty i czujesz sie zdezorientowana, a szkoda ci sie pakowac w g...

Z ta ciaza to troche smieszne bo o 4 w nocy chcac rozmawiac o ciazy chyba sie nie pisze ze Ktos jest zawiedziony ze kogks nie ma

Powodzenia autorko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[RenataR23]

Może chłopak kręci na dwa fronty

[201604200942]

Napisane przez Magiusa

Ale przeciez to dziecinne. Na bycie ze soba umawiaja sie nastolatki. Dorosli ludzie po prostu ze soba sa gdy spotykaja sie jakis czas, sypiaja i wspolnie planuja rone rzeczy. Wyznaje sie moze milosc ale sam zwiazek sie tworzy a nie ustala ze w nim jest.

jak widać Autorka też do końca nie wie czy jest w poważnym związku.

Napisane przez cariocca

Nie chce wyjsc na jakas zazdrosna laske, nie rozmawialismy jeszcze tak bardzo na powaznie o naszym "zwiazku". Chociaz w sumie czas najwyzszy, zwlaszcza po tej weekendowej akcji, tym bardziej, ze z jego strony padaly juz jakies deklaracje.

[201607040940]

Napisane przez SamaraMorganx

jak widać Autorka też do końca nie wie czy jest w poważnym związku.

na razie spotyka się z fajnym (????) facetem, związek przychodzi z czasem . A teraz będzie okazja sobie powyjaśniać pewne sprawy .....
Może faktycznie facet gra na 2 fronty.

[Paulina2012]

Napisane przez cariocca

Poznalam 2 miesiace temu X.

Napisane przez cariocca

Na poczatku byly randki na miescie, pozniej tez spotykanie sie u niego/u mnie w doum, wspolne wieczory, seks itp.

Absolutnie obcy facet, poznany 2 miesiące temu, spotykaliście się dość rzadko i już był seks? 2 miesiące to za mało, a Ty pewnie zrobiłaś z nim to wcześniej. Kiedy niektóre zrozumieją pewną zasadę jaką kierują się faceci - im szybciej będzie seks tym mniej angażują się w związek, wręcz przestają myśleć o związku z tą osobą, spotykają się z nią jedynie dla seksu. Zrobił z Ciebie pukadełko i tyle.

[Magiusa]

Napisane przez Paulina2012

Absolutnie obcy facet, poznany 2 miesiące temu, spotykaliście się dość rzadko i już był seks? 2 miesiące to za mało, a Ty pewnie zrobiłaś z nim to wcześniej. Kiedy niektóre zrozumieją pewną zasadę jaką kierują się faceci - im szybciej będzie seks tym mniej angażują się w związek, wręcz przestają myśleć o związku z tą osobą, spotykają się z nią jedynie dla seksu. Zrobił z Ciebie pukadełko i tyle.

Nie przesadzaj. Wcale tak nie jest. To tez zalezy od typu faceta. Sorki ale ja z mezem tez przed uplywem 2ch mies.spalam i jakos dalej sie ze mna spotykal, kochal mnie, oswiadczyl sie i wzial slub. No nie generalizuj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Deborah100]

Po pierwsze to pogadaj z tym dupkiem. Nie wiem jak Ty ale ode mnie dostałby po ryju.
Po co tak wcześnie daleko z nim zaszłaś? Znaliście się zaledwie 2 msc....

Może to jego stała partnerka, którą zdradza a może dziewczyna z którą też się spotyka (chociaż po smsach widać, że raczej ich znajomość nie wygląda na kilku miesięczną).

Ale przeciez to dziecinne. Na bycie ze soba umawiaja sie nastolatki. Dorosli ludzie po prostu ze soba sa gdy spotykaja sie jakis czas, sypiaja i wspolnie planuja rone rzeczy. Wyznaje sie moze milosc ale sam zwiazek sie tworzy a nie ustala ze w nim jest.

To nie jest dziecinne. To jest zwykłe określenie na jakim etapie jesteśmy. Chciałabym usłyszeć od faceta, że chce być ze mną w związku i oficjalnie jestem jego partnerką a nie dziewczyną z którą się spotyka ale jeszcze nie wie czy chce być. Obojętnie czy facet miałby 25, 30 czy 40 lat. Lubię wiedzieć na czym stoję, nazwać coś prosto i bezpośrednio.

W sumie miałam takie sytuacje, że mój facet w nocy nie odbierał telefonu, ale wówczas wiedziałam, że zasnął na bank szybko po imprezie albo już dawno śpi. Nigdy nie jechałam o takiej porze pod jego dom, bo nie miałam powodu.

Sama na własne oczy widziałam, że są różne dziewczyny....
Może ona się czegoś domyśla i specjalnie pojechała pod dom aby sprawdzić czy tam jest. Myślę, że nie ma sensu gdybać, tylko pogadać z tym typem.

[ktoregos_dnia]

Napisane przez Paulina2012

Kiedy niektóre zrozumieją pewną zasadę jaką kierują się faceci - im szybciej będzie seks tym mniej angażują się w związek, wręcz przestają myśleć o związku z tą osobą, spotykają się z nią jedynie dla seksu. Zrobił z Ciebie pukadełko i tyle.

Aleś wymyśliła


Wysłane z mojej el dziewiątki : )

[201607040940]

Napisane przez Paulina2012

Absolutnie obcy facet, poznany 2 miesiące temu, spotykaliście się dość rzadko i już był seks? 2 miesiące to za mało, a Ty pewnie zrobiłaś z nim to wcześniej. Kiedy niektóre zrozumieją pewną zasadę jaką kierują się faceci - im szybciej będzie seks tym mniej angażują się w związek, wręcz przestają myśleć o związku z tą osobą, spotykają się z nią jedynie dla seksu. Zrobił z Ciebie pukadełko i tyle.

Albo Autorka z niego. Ludzie na różnych etapach znajomości uprawiają seks.
Nie wiemy czy Autorka marzy o wieloletnim związku, czy chce się zaręczyć, mieć dzieci, wyjść za mąż. Nie o tym jest ten wątek.

[skara]

Napisane przez Paulina2012

Absolutnie obcy facet, poznany 2 miesiące temu, spotykaliście się dość rzadko i już był seks? 2 miesiące to za mało, a Ty pewnie zrobiłaś z nim to wcześniej. Kiedy niektóre zrozumieją pewną zasadę jaką kierują się faceci - im szybciej będzie seks tym mniej angażują się w związek, wręcz przestają myśleć o związku z tą osobą, spotykają się z nią jedynie dla seksu. Zrobił z Ciebie pukadełko i tyle.

Serio??? Ile Ty masz lat, 15? Od kiedy to istnieją jakieś odgórne zapisy po ilu randkach można iść do łóżka? Dwie wolne osoby, spragnione seksu, jest między nimi chemia, lądują w wyrze na pierwszej randce. I co w tym złego??? Fakt, ja jestem stara baba, dawno mężata itd., ale jakbym miała zacząć randkować to bym zaczęła od seksu bo jak facet w łóżku słaby to nie będę nim sobie gitary zawracała. Gruchać jak gołąbeczki niech sobie gruchają nastolatki, dorośli ludzie wiedzą, że samym patrzeniem w oczy życia sobie nie ułożysz.

[JanePanzram]

Kolejna prowokacja mirandy/applekiss/malamii

Dziewczyna wychodzi z klubu ze swym alvaro, następnie w nocy słyszy KILKANAŚCIE prób połączeń
hej, weźcie tak w nocy, w ciszy posłuchajcie kilkanaście połączeń pod rząd - kilka minut upartego dzwonienia - uszy by ODPADŁY i by człowiek czy chciał czy nie chciał to faceta zbudził, że ktoś tak dzwoni uparcie

autorka zaraz wymyśli, że te połączenia to pewnie były i wcześniej
tak - ale ona z nim była cały czas i w klubie i potem z nim poszła do lokum, więc z nim cały czas była
więc albo by usłyszał połączenia on, albo ona w nocy lubi sobie dzwonienia długiego słuchać

bzdury i głupoty już te trolle zmyślają

[201607040940]

Napisane przez JanePanzram

Kolejna prowokacja mirandy/applekiss/malamii

Dziewczyna wychodzi z klubu ze swym alvaro, następnie w nocy słyszy KILKANAŚCIE prób połączeń
hej, weźcie tak w nocy, w ciszy posłuchajcie kilkanaście połączeń pod rząd - kilka minut upartego dzwonienia - uszy by ODPADŁY i by człowiek czy chciał czy nie chciał to faceta zbudził, że ktoś tak dzwoni uparcie

autorka zaraz wymyśli, że te połączenia to pewnie były i wcześniej
tak - ale ona z nim była cały czas i w klubie i potem z nim poszła do lokum, więc z nim cały czas była
więc albo by usłyszał połączenia on, albo ona w nocy lubi sobie dzwonienia długiego słuchać

bzdury i głupoty już te trolle zmyślają

a nie pomyślałam o tym .
Fakt jak komór dzwoni irytująco a ni mam czasu gadać to ją wyłączam lub wyciszam. Nie grało mi to że facet nie wyłączył.