Wątek (nie całkiem) Anonimowych Drożdżopijaczek cz. VII

[Aleksandriiia]

Napisane przez edziorek 203

Poza tym są tego jakieś objawy, na podstawie których można podejrzewać, że się takie coś do nas przyplątało.

Są

Napisane przez czerwonapanienka

No właśnie dlatego podejrzewam, że lekarz może mieć coś z głową

Generalnie refluks to zarzucanie treści żołądkowej do przełyku.
Masz cofki? Bóle w klatce? Zgagę?
Nie? To na refluks raczej nie masz szans

[Aileeen]

53/90

Powierdzam, dużo bejbików Włosy ogólnie wyglądają zdrowiej. Warto pić

[Inspire]

O matko, ale niedobry kubek dziś miałam

[201605021613]

A mi dziś smakowały akurat, nienawidzę za to takich mdłych drożdży z jakimś dziwnym posmakiem, a takie też się zdarzały.

[Heledore]

kubek 25/90

siedze sobie na lotnisku. Bramke otwierają o 4:00. Obok dwie hiszpanki pochrapują, ja chyba nie mam odwagi dzisiaj zmrużyć oka i będę pilnować bagażu Matko jeszcze tyyyle czasu

[kochaneczka7]

hejka Myślicie, że jest sens rozpoczynać nową kurację drożdzami na 3 tyg ? Chcialabym troszkę wzmocnić włoski przed narkozą

[Heledore]

ja bym nie zaczynała :/

[Madzia9999]

Napisane przez kochaneczka7

hejka Myślicie, że jest sens rozpoczynać nową kurację drożdzami na 3 tyg ? Chcialabym troszkę wzmocnić włoski przed narkozą

Mi po operacji (pazdziernik zeszly rok) w narkozie wlosy leca masakrycznie Nie od razu zaczely, ok miesiaca jest juz apogeum. Pije od tygodnia drozdze zobacze po dluzszym czasie czy cos dzialaja Oby pomogly?

[aGrAwA_26]

Napisane przez kochaneczka7

hejka Myślicie, że jest sens rozpoczynać nową kurację drożdzami na 3 tyg ? Chcialabym troszkę wzmocnić włoski przed narkozą

Witam koleżankę
Kochana 3 tygodnie to troszkę mało. . Praktycznie po całej kuracji są dopiero efekty.

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez Madzia9999

Mi po operacji (pazdziernik zeszly rok) w narkozie wlosy leca masakrycznie Nie od razu zaczely, ok miesiaca jest juz apogeum. Pije od tygodnia drozdze zobacze po dluzszym czasie czy cos dzialaja Oby pomogly?

Na pewno pomogą

[kochaneczka7]

Napisane przez aGrAwA_26

Witam koleżankę
Kochana 3 tygodnie to troszkę mało. . Praktycznie po całej kuracji są dopiero efekty.[COLOR="Silver"]

Hmm, chodziło mi bardziej o wzmocnienie,niż o efekty
Troszkę się obawiam, że narkoza może dać popalić włoskom....

[Skarfejs]

Napisane przez kochaneczka7

hejka Myślicie, że jest sens rozpoczynać nową kurację drożdzami na 3 tyg ? Chcialabym troszkę wzmocnić włoski przed narkozą

Zaszkodzić nie zaszkodzi. Przez 3 tyg uzupełnisz niedobory witaminy B

Ale mam dziwne te drożdże. Nie są kruche tylko takie lepkie, jak plastelina. Data ważności ok, nie gazują, smakują dobrze ( o ile w ogóle mogę tak powiedzieć o drożdżach)

[201605021613]

Napisane przez Heledore

kubek 25/90

siedze sobie na lotnisku. Bramke otwierają o 4:00. Obok dwie hiszpanki pochrapują, ja chyba nie mam odwagi dzisiaj zmrużyć oka i będę pilnować bagażu Matko jeszcze tyyyle czasu

Mam nadzieje, że się doczekałaś i już na miejscu jesteś

Napisane przez Skarfejs

Zaszkodzić nie zaszkodzi. Przez 3 tyg uzupełnisz niedobory witaminy B

Ale mam dziwne te drożdże. Nie są kruche tylko takie lepkie, jak plastelina. Data ważności ok, nie gazują, smakują dobrze ( o ile w ogóle mogę tak powiedzieć o drożdżach)

Ja często takie trafiamtakie gumowate trochę

Kubek 3 zaliczone, pokrzywa też wcierka wtarta i teraz olej na łeb i... na spacer.

[Skarfejs]

Napisane przez edziorek 203

Ja często takie trafiamtakie gumowate trochę

Kubek 3 zaliczone, pokrzywa też wcierka wtarta i teraz olej na łeb i... na spacer.

O to dobrze, bo już myślałam, że jakaś nieciekawa kostka mi się trafiła

[201605021613]

Mi czasem trafiaja się takie kruche drożdże, częściej mam takie właśnie wyginające się jak plastelina.

[Krzaki_w_stodole]

Napisane przez Skarfejs

Ale mam dziwne te drożdże. Nie są kruche tylko takie lepkie, jak plastelina. Data ważności ok, nie gazują, smakują dobrze ( o ile w ogóle mogę tak powiedzieć o drożdżach)

to norma
drożdże babuni są suche, kruche a domowe właśnie taka plastelina

Donoszę że po 2-3 dniach nie picia drożdży twarz wraca do normy i nic nowego nie wyskakuje, żegnajcie drożdże na zawsze

[Inspire]

Jak otwieram nową kostkę babciowych to są takie lekko plastelinowate

[lerire]

Napisane przez Inspire

Jak otwieram nową kostkę babciowych to są takie lekko plastelinowate

moje babuniowe można w kubku elegancko pokruszyć na bardzo drobne kawałeczki, a jak z konieczności miałam domowe to nijak nie szło tego zrobić... dla mnie babuniowe wygrywają na każdym polu

[swan999]

Kubek nr 3

Napisane przez kochaneczka7

hejka Myślicie, że jest sens rozpoczynać nową kurację drożdzami na 3 tyg ? Chcialabym troszkę wzmocnić włoski przed narkozą

Ja narkozy nie miałam, ale za to znieczulenie tzw. blokadę. Nawet to mój organizm odczuł i włosy leciały mi w większej ilości, a normalnie nigdy nie mam takich problemów. Utrzymywało się to z 3-4 tygodnie. Gdzie najgorsze były pierwsze dwa. Akurat przed pobytem w szpitalu byłam po skończonej 3 miesięcznej kuracji drożdżowej.

Napisane przez Skarfejs

Ale mam dziwne te drożdże. Nie są kruche tylko takie lepkie, jak plastelina. Data ważności ok, nie gazują, smakują dobrze ( o ile w ogóle mogę tak powiedzieć o drożdżach)

Mnie też się czasem takie zdarzają, ale ogólnie nic się z nimi złego nie dzieje.

Napisane przez Krzaki_w_stodole

to norma
drożdże babuni są suche, kruche a domowe właśnie taka plastelina

Donoszę że po 2-3 dniach nie picia drożdży twarz wraca do normy i nic nowego nie wyskakuje, żegnajcie drożdże na zawsze

Ja trafiałam na plastelinowe i domowe i babuniowe

[201605021613]

Ależ się dziś objadłam słodyczami, w pracy cały czas myślałam o wyskoczeniu do pobliskiego sklepu i kupieniu jakiegoś batonika. Powstrzymałam się jednak, ale po drodze kupiłam Snickersa, a teraz zżarłam jeszcze Bounty (ale za słodki był) więc neutralizuję słodkość chipsami:brz ydal:. Normalnie jakiś szał, a tak już mi dobrze szło, nie objadałam się. Stwierdziłam jednak, że jeśli organizm domaga się słodyczy, to jeden dzień można poszaleć.

[swan999]

Napisane przez edziorek 203

Ależ się dziś objadłam słodyczami, w pracy cały czas myślałam o wyskoczeniu do pobliskiego sklepu i kupieniu jakiegoś batonika. Powstrzymałam się jednak, ale po drodze kupiłam Snickersa, a teraz zżarłam jeszcze Bounty (ale za słodki był) więc neutralizuję słodkość chipsami:brz ydal:. Normalnie jakiś szał, a tak już mi dobrze szło, nie objadałam się. Stwierdziłam jednak, że jeśli organizm domaga się słodyczy, to jeden dzień można poszaleć.

Mnie ostatnio coś takiego napadało, mimo, że wiem, że cukier mi psuje cerę. Ale i tak obżarłam się słodkim i na niefajne efekty nie musiałam długo czekać Byłam tak na siebie zła, i nie tknę teraz nic słodkiego -NEVER!

[aGrAwA_26]

Napisane przez lerire

moje babuniowe można w kubku elegancko pokruszyć na bardzo drobne kawałeczki, a jak z konieczności miałam domowe to nijak nie szło tego zrobić... dla mnie babuniowe wygrywają na każdym polu

Dla mnie tez zawsze kruche i świeże

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Napisane przez kochaneczka7

Hmm, chodziło mi bardziej o wzmocnienie,niż o efekty
Troszkę się obawiam, że narkoza może dać popalić włoskom....

Zawsze możesz zacząć je pić po zabiegu i wtedy pić całymi kuracjami.

[Aileeen]

Coś ostatnio nie mam ochoty na picie drożdży A jeszcze miesiąc został.

[aGrAwA_26]

Napisane przez Aileeen

Coś ostatnio nie mam ochoty na picie drożdży A jeszcze miesiąc został.

Hihi a ja dziś 2 kubki ot tak sobie i tylko dziś

[lerire]

Napisane przez aGrAwA_26

Hihi a ja dziś 2 kubki ot tak sobie i tylko dziś

szaleństwo

73.

[aGrAwA_26]

Napisane przez lerire

szaleństwo

73.

Uzależnienie

[201605021613]

Kubek nr 4, jak to leci zanim się obejrzę będzie miesiąc.

[swan999]

Napisane przez edziorek 203

Kubek nr 4, jak to leci zanim się obejrzę będzie miesiąc.

U mnie też oczywiście 4. Ze względu na cerę piję z samą wodą i kiedyś mi to w ogóle nie smakowało i było wręcz obrzydliwe, teraz nawet nie zwracam uwagi na smak

[201605021613]

Ja dziś wypiłam bez przerywania, tzn. przechyliłam kubek i wypiłam w kilka łyków, ale w pracy piję, więc nie będę ryzykować, by ktoś zobaczył, bo zaraz a po co, a na co? Nie żebym martwiła się opinią innych, ale po co mam gadać o tym.

[Skarfejs]

Napisane przez edziorek 203

Ja dziś wypiłam bez przerywania, tzn. przechyliłam kubek i wypiłam w kilka łyków, ale w pracy piję, więc nie będę ryzykować, by ktoś zobaczył, bo zaraz a po co, a na co? Nie żebym martwiła się opinią innych, ale po co mam gadać o tym.

Jak ktoś zobaczy nie musisz od razu tłumaczyć, że pijesz żeby mieć długie włosy, piękną cerę i jędrny tyłek tylko po prostu mówisz: naturalna suplementacja witaminą B. I kończysz temat

[czerwonapanienka]

Dziś muszę zrobić przymusowy dzień przerwy. Jestem na noc u TŻ i wstyd mi przed przyszłymi teściami lecieć do sklepu po drożdże i je pić, a w domu zapomniałam