Małe piersi na ręce inteligenta, duże - robotnika.

[ilo16na]

Napisane przez moren

Wlaśnie Ilo16na
Zróbmy podobny test.Czy uważacie drogie wizażanki,że inteligenci mają małe ptaszki ,a robotnicy duże??Bo coś mi się wydaje,że robotnicy wszystko mają duże łącznie z dziewczynami z dużym biustem,a inteligenci przeciwnie

Robotnik ma duzego bo duzo cwiczy ...miesznie
A taki prawnik wsiada za luksusowe auto i ma malo ruchu

[traci]

Nie zgadzam sie z tymPo drugie w niektorych wypowiedziach widze pogarde dla osob ktore maja nizsze wyksztalcenie (okreslenia tepol naprzyklad) a przeciez gdyby nie ludzie np mechanicy ciekawe gdzie byscie samochody naprawiali itp.Troche szacunku.a tak pozatym to chyba prowokacja jest.

[Leon to ja]

Napisane przez moren

Wlaśnie Ilo16na
Zróbmy podobny test.Czy uważacie drogie wizażanki,że inteligenci mają małe ptaszki ,a robotnicy duże??Bo coś mi się wydaje,że robotnicy wszystko mają duże łącznie z dziewczynami z dużym biustem,a inteligenci przeciwnie

Tego nie wiem, być może też jest jakaś zależność, że inteligenci/robotnicy mają większe/mniejsze. Jestem otwarty również na taką dyskusję, nawet gdyby to miało wyjść dla inteligencji na niekorzyść, najważniejsza jest prawda.

Napisane przez neitka

Mnie bardziej uderzyło (niemalże biustem ) błyskawiczne rozdzielenie - inteligent - szczupła dziewczyna, robotnik - grubsza. No co to jest, kurcze blade?

To tylko uogólnienie, wskazujące na pewną prawidłowość, natomiast nie jest to żaden determinizm.

[moren]

JA nie mam pogardy dla ludzi z niższym wykształceniem,bo tak jak Ty uważam,że są nam bardzo potrzebni.Ale napisałam w ten sposób,bo wydaje mi się,że taki jest punkt widzenia autora wątku.Była to wypowiedź ironiczna,bo inaczej tu się chyba nie da

Może dodam jeszcze,że mam szacunek do ciężkiej pracy,czy jest ona fizyczna,czy umysłowa.Odczytałam tylko intencje autora w ten,a nie inny sposób.

Co z tego,że prowokacja,jak śmiesznie jest

[traci]

Napisane przez moren

JA nie mam pogardy dla ludzi z niższym wykształceniem,bo tak jak Ty uważam,że są nam bardzo potrzebni.Ale napisałam w ten sposób,bo wydaje mi się,że taki jest punkt widzenia autora wątku.Była to wypowiedź ironiczna,bo inaczej tu się chyba nie da

Ok ,przepraszam ,ze zle zinterpretowalam Twoja wypowiedz.A autor watku jest tak inteligenty a pisze takie glupoty.Widac nie ma ciekawszych tematow do rozmow ,i on ma sie za inteligentnego od czterech pokolen ,eh.

[Papryczkaa]

och te wykształciuchy o szlachetnych rysach


Coś chłopie generalizujesz i przesadzasz
A co jeśli inteligent pasjonuje się hydrauliką ?
A co jeśli robotnik po pracy lubi poczytać dobrą książkę?
A co jeśli kobieta powiekszy sobie piersi? Inteligent rzuci ją, bo będzie przy niej źle ( ) wyglądał?

Nie zauważyłam takiej prawidłowości.to tylko i wyłącznie kwestia gustu.

[Leon to ja]

Zachęcam do obserwowania rzeczywistości. Od dziś zwracajcie na to uwagę. J
a obserwuję to od paru miesięcy, po tym gdy biuścista dziewczyna zarzuciła mi, że inteligenci to nie interesują się dużymi biustami. Zastanowiłem się nad tym, poobserwowałem i doszedłem do takich przekonań jak ona.
Proponuję więc - zacznijce obserwować i za parę tygodni proszę wyciągać stosowne wnioski, może okażą się inne niż moje przemyślenia, choć nie sądzę.

[moren]

Napisane przez Papryczkaa

och te wykształciuchy o szlachetnych rysach


Coś chłopie generalizujesz i przesadzasz
A co jeśli inteligent pasjonuje się hydrauliką ?
A co jeśli robotnik po pracy lubi poczytać dobrą książkę?
A co jeśli kobieta powiekszy sobie piersi? Inteligent rzuci ją, bo będzie przy niej źle ( ) wyglądał?

Nie zauważyłam takiej prawidłowości.to tylko i wyłącznie kwestia gustu.

Dokladnie
A co,jeśli inteligent zostanie robotnikiem,bo jest to bardziej opłacalna dla niego praca?Mimo,że jest po studiach.Teraz bardzie poszukiwane są zawody,do których studia nie są potrzebne I wiele osób je kończy a i tak ląduje zupełnie gdzie indziej...

[Luba]

Napisane przez Leon to ja

Zachęcam do obserwowania rzeczywistości. Od dziś zwracajcie na to uwagę. J
a obserwuję to od paru miesięcy, po tym gdy biuścista dziewczyna zarzuciła mi, że inteligenci to nie interesują się dużymi biustami. Zastanowiłem się nad tym, poobserwowałem i doszedłem do takich przekonań jak ona.
Proponuję więc - zacznijce obserwować i za parę tygodni proszę wyciągać stosowne wnioski, może okażą się inne niż moje przemyślenia, choć nie sądzę.

Ja tez zachęcam, szczerze. Obserwuj, obserwuj.
A za pare tygodni znowu przyjdz nam cos opowiedzieć.
Czekam z niecierpliwością.

Co do pytania: nie.

Mam za to inną teorię. Kobiety wysokie, szczupłe, zadbane (w pewnym sensie) i ze średnim i małym biustem, to z reguły widuję obok panów popularnie zwanych "dresami". Panie mają różowe, skąpe ciuszki (które ładnie podkreslaja ich zgrabny, mały biust) a ich partnerów nie określiłabym mianem inteligentnego nawet pod groźbą kija bejsbolowego.

[R-O-B-E-R-T]

Teoria jest nonsensowna.
Ja wprawdzie wolę mniejsze biusty niż duże i jestem ( a jakże ) inteligentem (student to chyba inteligent - prawda?), podobnie jak większość moich znajomych z uczelni, ale chyba nie sądzisz, że ktokolwiek z nas kieruje się kryterium biustu przy doborze partnerki. Inteligent ceni przede wszystkim walory duchowe partnerki, a nie fizyczne i jeśli ma jakieś preferencje co do wyglądu fizycznego, to napewno nie kieruje się nimi przy wyborze dziewczyny. Poza tym znam też wielu studentów, którzy chodzą z biuściastymi dziewczynami i co mieliby je porzucić, bo jakiemuś inteligentowi od 4 pokoleń ubzdurało się, że wykształcony facet nie może mieć dziewczyny z duzym biustem? To co napisałeś jest bez sensu.

[Papryczkaa]

Napisane przez R-O-B-E-R-T

Teoria jest nonsensowna.
Ja wprawdzie wolę mniejsze biusty niż duże i jestem ( a jakże ) inteligentem (student to chyba inteligent - prawda?), podobnie jak większość moich znajomych z uczelni, ale chyba nie sądzisz, że ktokolwiek z nas kieruje się kryterium biustu przy doborze partnerki. Inteligent ceni przede wszystkim walory duchowe partnerki, a nie fizyczne i jeśli ma jakieś preferencje co do wyglądu fizycznego, to napewno nie kieruje się nimi przy wyborze dziewczyny. Poza tym znam też wielu studentów, którzy chodzą z biuściastymi dziewczynami i co mieliby je porzucić, bo jakiemuś inteligentowi od 4 pokoleń ubzdurało się, że wykształcony facet nie może mieć dziewczyny z duzym biustem? To co napisałeś jest bez sensu.

zgadzam się w pełni

[moren]

Rownież zgadzam się z Robertem
Po lawinie odpowiedzi wątek nam się nieco uspokoił.

A tok wogóle,to wiecie,jaki (dokładnie w tej chwili) opis na gg ma moj kolega (student biologii)??
9/10 facetów woli kobiety z dużymi cycami,a ten 10 woli tych 9

[R-O-B-E-R-T]

Napisane przez Papryczkaa

zgadzam się w pełni

Cieszę się Po przeczytaniu tego tematu aż się wzburzyłem, jak można tak kierować się stereotypami. W dodatku to nawet nie wiem czy mozna to uznać za stereotyp, bo nie wiem czy ktokolwiek wymyślił wcześniej taką teorię

Napisane przez moren

A tok wogóle,to wiecie,jaki (dokładnie w tej chwili) opis na gg ma moj kolega (student biologii)??
9/10 facetów woli kobiety z dużymi cycami,a ten 10 woli tych 9

Zupełnie się z tym nie zgadzam, ja wolę mniejsze

[moren]

Napisane przez R-O-B-E-R-T

Zupełnie się z tym nie zgadzam, ja wolę mniejsze

Hehe,wiem,to akurat nie jest moje zdanie
Może ten Pan wymyśla nowe teorie,tak jak ja ostatnio na egzaminie z filozofii wymyśliłam nowe prądy filozoficzne

[R-O-B-E-R-T]

Napisane przez moren

tak jak ja ostatnio na egzaminie z filozofii wymyśliłam nowe prądy filozoficzne

jakie teorie?

[moren]

Napisane przez R-O-B-E-R-T

jakie teorie?

Filozofia nie jest moim ulubionym przedmiotem,więc na egzaminie pisałam wszystko,co mi tylko do głowy przyszło Co z tego,że 1 zdanie wykluczało 2 Dlatego powinnam dostać Nobla za nowe teorie w filozofii nowoczesnej
Dlatego też zastanawiam się,czy Leon nie jest naukowcem (z racji swojego wyższego wykształcenia) i nie próbuje ludziom wcisnąć swoich teorii,nad którymi myślał latami i tyleż czasu robił badania.Może jesteśmy o krok od odkrycia największej prawdy o człowieku i jego popędach

[Papryczkaa]

Napisane przez moren

Może jesteśmy o krok od odkrycia największej prawdy o człowieku i jego popędach

Nowy Freud

[R-O-B-E-R-T]

Napisane przez moren

Filozofia nie jest moim ulubionym przedmiotem,więc na egzaminie pisałam wszystko,co mi tylko do głowy przyszło Co z tego,że 1 zdanie wykluczało 2 Dlatego powinnam dostać Nobla za nowe teorie w filozofii nowoczesnej

coś o tym wiem, studiuję prawo, na egzaminie z cywila pomylił mi się obowiązek odszkodowawczy z kodeksu cywilnego z naprawieniem szkody z kodeksu karnego, no i pierwsza pała w mojej karierze studenckiej, szykuję się do poprawki w przyszłym tygodniu. No i jeden egzamin zostawiam sobie na wrzesień, bo teraz już jestem mocno wykończony trudami sesji .

[moren]

Widze,że dobry student jesteś Ja ostatnio siedzę więcej na wizażu właśnie dlatego,że jest sesja Zawsze tak mam Są ważniejsze sprawy,niż nauka w takim momencie Jutro mam egzamin :P

Inna sprawa,która mi się nasunęła w między czasie to fakt,że teraz studia może skończyć każdy.Nie oszukujmy się-KAŻDY.Nie są one więc żadną miarodajną wartością co do tego,co masz we łbie.A czytając wypowiedzi takie,jak Pana Inteligencika utwierdzam się tylko w tym przekonaniu

Freuda owszem czytałam,może jest w tym trochę racji

[martinka_m]

w takim razie powinien jeszcze zbadac jakiego rodzaju, i czy w ogole wystepowaly u inteligentow i robotnikow w dziecinstwie zaburzenia seksualne - kim byli uwodziciele, jak przeszli przez faze edypalna i jaki rozmiar miseczki miala mama..........

[SiSleyS]

Leon.... takie sexi imię.... pasuje do białych kozaczków

[manolita]

Nie zgadzam się z Tobą Leonie.
Znam i widzę wiele osób wykształoconych płci męskiej i zeńskiej , tworzących pary z kilkuletnim stażem. Wielkość biustu < płci obojga> jest różna, a mimo to są razem i jak mniemam, na podstwie ich opowiadań, ich doznania estetyczne i erotyczne związane z wielkością piersi są na równie wysokim poziomie co ich wykształcenie.

To po pierwsze.

Po drugie, nie zgadzam się z wypowiedziami Moren, z których bije po oczach jawna dyskryminacja ludzi ze średnim bądz zawodowym wykształceniem. Bywa, ze i oni mają szerokie horyzonty swoich zainteresowań, mają swoej pasje < nie tylko na poziomie kanałów kanalizacyjnych>. Też są inteligentni, więc i z takimi ludzmi można porozmawiać na ciekawe tematy.

[Pomadka]

Napisane przez Leon to ja

Zawsze są wyjątki, więc proszę o nie podawanie jednego przykładu. Piszcie czy zgadzacie się czy nie.

A co to za dyktat? MOże niech każdy napisze to co uważa w tym temacie.

Nie zgadzam się z twoja wybujałą teorią. Jest mocno naciągana, a temat założony tylko, bo to kobiece forum gdzie łatwo wzbudzić kontrowersję przypasowaniem cycków danej grupie zawodowej...

Idź.

[arek***]

Napisane przez SiSleyS

Leon.... takie sexi imię.... pasuje do białych kozaczków

Leon jest z rodziny inteligenckiej oraz dobrą posade posiada żadne tam kozaki go nie rajcują tylko małe biusty Kozaki są dla klasy robotniczej

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Napisane przez Leon to ja

Nie wystarczy - inteligent to inteligent, a robotnik to robotnik.
Ale czy nie zauważacie takich preferencji? Wśród przyjaciół, na ulicy. Wszędzie zadbani mężczyźni o szlachetnych rysach prowadzą pod rękę szczupłe kobiety z małym biustem, a spoceni robotnicy grubsze dziewczyny i z większym biustem.
Może jest tak, że dziewczyny z mniejszym biustem są bardziej inteligentne i w genach mamy pociąg do nich? Co sądzicie o tej koncepcji?

Moj mezczyzna jest zadbany. Rysy twarzy tez ma niczego sobie
Inteligentny jest. Studia w trakcie konczenia. Jako robotnik nie pracuje, a jednak chodzi ze mna po ulicy
Dziewczyny z mniejszym biustem inteligentniejsze? Wielkosc biustu jest wyznacznikiem inteligencji?
Wiesz co? Dam ci dobra rade. Nie mysl tyle bo sie spocisz.

[malinka18222]

Leonie twoja teoria nie ma sensu za bardzo wszystko generalizujesz nie można powiedzieć, że robotnicy lubią duże piersi a inteligenci małe, przecież to zalezy od człowieka a nie od jego ,,pozycji''.

[_totally_]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Moj mezczyzna jest zadbany. Rysy twarzy tez ma niczego sobie
Inteligentny jest. Studia w trakcie konczenia.

Widziałam fotkę. Mogę potwierdzić.

[Engelchen]

poobserwowalam z myslach wszystkie znjome mi pary i stwierdzam ze nie zgadzam sie z ta teoria
duze, male biusty mieszaja sie z "inteligencja" i klasa robotnicza
takze nie widze podstaw do tej teorii
to co naprawde uderzylo mnie w tym watku to klasyfikacja ludzi, bardzo plytka
inteligent ze szlachetnymi rysami i spocony robotnik, z ktorym nie ma o czym porozmawiac
no coz... widac inteligencja w parze z kultura nie idzie
aha jeszcze jest cos takiego jak inteligencja spoleczna, widac niektorym inteligentom moze jej brakowac...

[ktosia86]

To się uśmiałam
Jeśli bycie inteligentem oznacza wysuwanie takich teorii (które świadczą o bardzo przedmiotowym traktowaniu ludzi) to ja chyba wolę się "zakolegować" z klasą robotniczą.

[Kasia***]

Zadziwiło mnie, że przy wyborze partnera można kierować się jednym kryterium. Najwyraźniej takim kryterium dla autora postu jest mały biust. Tylko pogratulować „inteligencji”. Myślę, że nie musze niczego więcej pisać na ten temat.