Czym dziś pachniesz? Odsłona LIV

[królewna z drewna]

Moschino I love love

[IwBond]

J'adore edp

[Diorisha]

Coromandel

[VI4]

Rano Wonderwood - teraz niczym, bo czwarty raz w tym roku zabija mnie katar i paskudne osłabienie. Jako że różniste badania nie wykazały nic niepokojącego, stawiam na alergię - której nigdy nie miałam, ale ma moja rodzina, i objawy są identyczne. Czy ma ktoś patent na podrapanie się w gardło od środka?

[HABANITA 72]

Napisane przez VI4

Rano Wonderwood - teraz niczym, bo czwarty raz w tym roku zabija mnie katar i paskudne osłabienie. Jako że różniste badania nie wykazały nic niepokojącego, stawiam na alergię - której nigdy nie miałam, ale ma moja rodzina, i objawy są identyczne. Czy ma ktoś patent na podrapanie się w gardło od środka?

A mówiłam Ci: testy, testy i ....testy, będziesz wiedziała czego unikać lub co wyeliminować z otoczenia, z diety itd.

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez _carlajna_

Widzę że pomyślałeś o wszystkim Zdecydowanie, ta interwencja wymaga natychmiastowego działania. To co piątek o północy? Chyba już wtedy opór będzie słabszy?

Pomyślałem o wszystkim, ale nie wiem czy się nie przeliczyłem, albowiem ponieważ sam o tej porze mogę być niedysponowany

To takie eufemistyczne określenie na "oczekuje nas z niecierpliwością"?

W rzeczy samej

Dobrze, od dziś zamiast Szeryfem, będziesz Wodzem - Towarzyszu Władymyrze

To od kiedy będę zaczerwienionym panem tych włości?

Napisane przez gryx82

No cóż to moje piękne oczy widzą?! Stałem się, mimo woli zupełnie, gwoździem dzisiejszego programu?!

No i chyba nie powiesz, że Ci się to nie podoba

Bożesztymój... to pewnie przez ten gender i GMO wszystko

Napisane przez gryx82

Ktoś tu się chyba zagalopował był lekko natenczas

No tak, od najmłodszych lat chciałem być rumakiem tudzież mustangiem

Wszytko, tylko nie małpowate!

Od zawsze boję się dalszego kuzynostwa

W Batmana!

To już wiemy po co Ci ta jaskinia

No popatrz, a ja przekonany byłem święcie, że od Guerlain'a

Niby tak, ale ode mnie też coś dostałeś

_________________________ ______________

Od rana CK Obsession Night PH, a na wieczór TF Grey Vetiver

[Srebrna Lisica]

VI4, zdrowiej

Royal Muska

[agaa13]

Napisane przez naanakov

Lewy nadgarstek - Cabaret. Jestem zakochana...

TYLKO DLACZEGO JUŻ GO NIE PRODUKUJĄ?!

Bo Cabaret piękny jest......

[thealee]

ostatnimi kroplami crystal noir

[_carlajna_]

Napisane przez aileenn

Nie są wycofane, tylko zostały przeniesione do linii ekskluzywnej - w dzwońcu można je nabyć: O!

Dziękuję za wyjaśnienie Zawsze to pocieszenie, choć niewielkie

Napisane przez gryx82

W Batmana!

Jak wszyscy chłopcy

Zapomniałaś chyba, że wiem, gdzie mieszkasz!

Zapomniałeś chyba że ja nie zapominam i że znam Twój zryw do działania a już zwłaszcza w świetle ostatnich deklaracji co do miejsca/stanu przebywania.

Nie chcę, bo to i tak nic nie da, z góry (i z dołu) to wiem

A ja Ci z boku i z ukosa mówię że g..... to znaczy... niewiele jeszcze wiesz.
Zalecam testy empiryczne

A ja nawet nie mam w co się ubrać!

Coś Ci pożyczę

Złośliwe ploty jakieś...

Nie słucham plotek i nie rozpowszechniam ich Ja wyciągam wnioski

Napisane przez liliza

(...)
A Władymira to ja jeszcze przeczołgam, co by swe instynkta niecne powściągnął

Starym dobrym sposobem - za kłaki i do tak ostatnio modnej jaskini?!

Napisane przez Idealist

Smutne ale niestety prawdziwe
(...)

Aileen wyżej wyjaśniła że jednak nie do końca

Napisane przez pozzzziomka

No ba ja jestem bardzo niepoukładana

Ogólnie było wczoraj tak Petite Cherie, Ferre in the Mood for Love, Petite Cherie ponownie, Jo Malone Blue Agava&Cacao, później Malone + Ferre + Petite, później samo jaśminowe Songes - inne w dalekim tle, bardzo dalekim , następnie animalistyczna ambra - Ambre Rousse, później skórzana torebka czyli Cuir Ottoman, a na końcu rozrobiona Tropicana
A dziś Alien Extraordinarie
Nie umiem na bieżąco pisać, chyba
Bo zdarza mi się tak szybko zmieniać, ale czasami cały dzień jest 1 i tylko 1

Rozmiary Twojej kolekcji wiele w tej dziedzinie wyjaśniają

Napisane przez agnyska81

(...)

Cabaret na ten cudny dzień chorowania (nareszcie w domu, nie w pracy)

Napisane przez VI4

Rano Wonderwood - teraz niczym, bo czwarty raz w tym roku zabija mnie katar i paskudne osłabienie. Jako że różniste badania nie wykazały nic niepokojącego, stawiam na alergię - której nigdy nie miałam, ale ma moja rodzina, i objawy są identyczne. Czy ma ktoś patent na podrapanie się w gardło od środka?

Zdrówka dziewczyny
[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;45894154]Pomyślałem o wszystkim, ale nie wiem czy się nie przeliczyłem, albowiem ponieważ sam o tej porze mogę być niedysponowany [/QUOTE]
Wymiękasz! Obaj macie taki sam słomiany zapał!
W rzeczy samej

To od kiedy będę zaczerwienionym panem tych włości?

Jak tylko poprzebywasz na słońcu zbyt długo

No tak, od najmłodszych lat chciałem być rumakiem tudzież mustangiem

Musisz tylko wyhodować sobie kopytka
----------------------------------------------------------------
Noir de Reminicence - jeszcze niczego podobnego nie nosiłam

[agnyska81]

Napisane przez naanakov

Lewy nadgarstek - Cabaret. Jestem zakochana...

Napisane przez agaa13

Bo Cabaret piękny jest......

Tak, tak, tak Zapomniałam dziś o emotce, a przecież tak nam dobrze było.

Dzięki, Carlajno
Zdaje mi się, że apogeum choroby było wczoraj, a jeszcze miałam porządnego nerwa (Tata w szpitalu i miał wczoraj bardzo poważny zabieg), co ja w pracy wyprawiałam, to aż się sama sobie dziwię, dawno taka rozkojarzona i zakręcona nie byłam

Z okazji, że odzyskałam mniej-więcej węch testuję sobie Magnifique i Peanut Butter od niezastępionej Poziomki

[Trzy_Ryby]

Napisane przez HABANITA 72

A mówiłam Ci: testy, testy i ....testy, będziesz wiedziała czego unikać lub co wyeliminować z otoczenia, z diety itd.

Habanito, a jeśli ktoś ma po prostu uczulenie na rzeczywistość?

VI4 może warto byłoby zrobić testy alergiczne na pleśnie i pyłki? Na podstawie wieloletnich doświadczeń polecałabym raczej te z krwi niż skórne.

Po siłowni i kąpieli pachnę prażonymi orzechami i Ambre Fetiche
Miłego wieczoru

[HABANITA 72]

Napisane przez Trzy_Ryby

Habanito, a jeśli ktoś ma po prostu uczulenie na rzeczywistość?

Znam gorsze przypadki-niektórzy mają alergię na wiedzę, ale tu nawet zyrtek tudzież inny alertec nie pomoże



Miłego weekendu wszystkim
Za chwilę będzie Shali

[pozzzziomka]

Napisane przez _carlajna_

Rozmiary Twojej kolekcji wiele w tej dziedzinie wyjaśniają

Ale ograniczam sie ostatnio, naprawde
Staram sie nie powiekszac kolekcji bo miejsca w szafce brak

Napisane przez agnyska81

Z okazji, że odzyskałam mniej-więcej węch testuję sobie Magnifique i Peanut Butter od niezastępionej Poziomki

Agnysko a jak sie Magnifique sprawuje?
Ja raz go lubie, innym razem cos mi przeszkadza Ale trzeba mu przyznac, ze ciekawy to on jest

A ja zaczelam rozrabiac kolejne olejki perfumowe i jedna wielka masakra
Chyba za bardzo sie na nie nastawilam, a po wczorajszym dobrym poczatku z Morzem Srodziemnym liczylam na kontynuacje, ale nie ...
Najgorzej owocowe wypadly i powypsikiwalam sie tymi eksperymentami i mam lekkie mdlosci i tylko sie nie smiejcie, wciagnelam 1 olejek nosem Ale tylko troche
Chcialam powachac i dalam chyba za blisko, bo jak lekko nabralam powietrza, to mialam nos w olejku
Ta moja poradnosc ;p

[agnyska81]

Napisane przez pozzzziomka

Agnysko a jak sie Magnifique sprawuje?
Ja raz go lubie, innym razem cos mi przeszkadza Ale trzeba mu przyznac, ze ciekawy to on jest

Hmm, ta róża idzie w kierunku jakby owocowym, a la porzeczko-maliny. Niestety, jest tu coś mnie denerwującego, świdrującego, co identyfikuję jako różowy pieprz (choć w składzie nie podany, ale ja tam nie dowierzam ). Miłości nie przewiduję

[pozzzziomka]

A ja czuje roze i szafran i on tak nadaje tej speczyficznosci, moze to on i Ciebie denerwuje
Az pozniej potestuje czy malino-porzeczek sie doszukam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agnyska81]

Napisane przez pozzzziomka

A ja czuje roze i szafran i on tak nadaje tej speczyficznosci, moze to on i Ciebie denerwuje
Az pozniej potestuje czy malino-porzeczek sie doszukam

A nie, szafran to lubię, ale jakoś tu mi ginie, albo jest zupełnie zniekształcony.

[pozzzziomka]

A ja czuje szafran :p
Albo tak mi sie wydaje, ze on tak pachnie - tu nie mam 100% pewnosci czy to on czy wyobrazenie o nim

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[studentkaAM]

B Exquisite Bijan

[__nika__]

Dzisiaj Labdanum Le Labo (rejony OUDU Kurkdijana)

[LEADYAGLO]

Miss Dior edp

[aszuelka]

Napisane przez pozzzziomka

Ale ograniczam sie ostatnio, naprawde
Staram sie nie powiekszac kolekcji bo miejsca w szafce brak






Agnysko a jak sie Magnifique sprawuje?
Ja raz go lubie, innym razem cos mi przeszkadza Ale trzeba mu przyznac, ze ciekawy to on jest

A ja zaczelam rozrabiac kolejne olejki perfumowe i jedna wielka masakra
Chyba za bardzo sie na nie nastawilam, a po wczorajszym dobrym poczatku z Morzem Srodziemnym liczylam na kontynuacje, ale nie ...
Najgorzej owocowe wypadly i powypsikiwalam sie tymi eksperymentami i mam lekkie mdlosci i tylko sie nie smiejcie, wciagnelam 1 olejek nosem Ale tylko troche
Chcialam powachac i dalam chyba za blisko, bo jak lekko nabralam powietrza, to mialam nos w olejku
Ta moja poradnosc ;p

poprawiłas mi humor



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Surykatkaaa]

Przez większość dnia Chance edp , na fitnessie Lanvin Eclat D'Arpege a na wieczorny spacer Addict sprzed reformulacji

[naanakov]

Na noc cudowny Amor Amor In a Flash.

[marienmarien]

Angel edp. Aha, testowałam dzisiaj chique yardleya (dawnego yardleya) - ależ to ma moc! To był jeden psik na nadgarstek ok. godz. 13 a czuję go wciąż dosyć mocno.

[liliza]

Napisane przez _carlajna_

(...)
Starym dobrym sposobem - za kłaki i do tak ostatnio modnej jaskini?!
(...)

Da się załatwić Lubię sprawdzone metody, bo po co włazić przez okno, kiedy drzwi są otwarte Poza tym jaskinie są fajne, bardzo fajne, dają duży wachlarz możliwości i są twórczo bardzo inspirujące

Wymiękasz! Obaj macie taki sam słomiany zapał!

Sądzę, iż Władymira trzeba utwierdzać w przekonaniu o jego wielkości, sile, wyjątkowości, karmić i sycić wytrwale jego ego, pobudzając permanentnie neurony właściwymi bodźcami, a kiedy tak już się go napompuje, to wtedy będzie można rzeźbić w nim, jak w najlepszej glinie samoutwardzalnej, na swoje oczywiście potrzeby, a ewentualne niedociągnięcia zawsze można potraktować wałkiem akrylowym...
----------------------------------------------------------------

Noir de Reminicence - jeszcze niczego podobnego nie nosiłam

________________
Zainspirowałaś mnie i dzisiejsza noc należy do Noir de Reminicence. Dla mnie to jedno z najlepszych wspomnień. Jest trochę mroczny, ale zapraszający. Czerń nie jest stara tylko współczesna i zrozumiała, ale ma sporo ciekawych historii do opowiedzenia

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez liliza

A Władymira to ja jeszcze przeczołgam, co by swe instynkta niecne powściągnął

Nie taka była umowa

Ach te niecne baby, aby moncoł w głowach

Napisane przez _carlajna_

Starym dobrym sposobem - za kłaki i do tak ostatnio modnej jaskini?!

To już podchodzi pod planowanie zamachu i spisku przeciw wodzu najwyższemu

Wymiękasz! Obaj macie taki sam słomiany zapał!
W rzeczy samej

To się sabotaż nazywa
Ja przeciwko Gryksu? Newa

Jak tylko poprzebywasz na słońcu zbyt długo
Musisz tylko wyhodować sobie kopytka

Dalej Grey Vetiver, zacny jest

[_carlajna_]

Napisane przez agnyska81

Dzięki, Carlajno
Zdaje mi się, że apogeum choroby było wczoraj, a jeszcze miałam porządnego nerwa (Tata w szpitalu i miał wczoraj bardzo poważny zabieg), co ja w pracy wyprawiałam, to aż się sama sobie dziwię, dawno taka rozkojarzona i zakręcona nie byłam

To apogeum to pewnie w dużej mierze ze względu na stan psychiczny niestety
Mam nadzieję że i u Ciebie i u Twojego taty będzie już tylko lepiej

Napisane przez Trzy_Ryby

Habanito, a jeśli ktoś ma po prostu uczulenie na rzeczywistość?

Ja miewam sezonowo

Napisane przez pozzzziomka

Ale ograniczam sie ostatnio, naprawde
Staram sie nie powiekszac kolekcji bo miejsca w szafce brak

Po powiększeniu to już jedynie osobny pokój dla nich będzie wchodził w grę

Napisane przez liliza

Da się załatwić Lubię sprawdzone metody, bo po co włazić przez okno, kiedy drzwi są otwarte Poza tym jaskinie są fajne, bardzo fajne, dają duży wachlarz możliwości i są twórczo bardzo inspirujące

Co racja to racja wystarczy spojrzeć na Lascaux

Sądzę, iż Władymira trzeba utwierdzać w przekonaniu o jego wielkości, sile, wyjątkowości, karmić i sycić wytrwale jego ego, pobudzając permanentnie neurony właściwymi bodźcami, a kiedy tak już się go napompuje, to wtedy będzie można rzeźbić w nim, jak w najlepszej glinie samoutwardzalnej, na swoje oczywiście potrzeby, a ewentualne niedociągnięcia zawsze można potraktować wałkiem akrylowym...

To jest niepodważalny fakt Tylko dokonując dzieła kreacji musisz się liczyć z przyjęciem całej ogromnej odpowiedzialności którą taki akt niesie; zwłaszcza gdy rzeźbisz w tego rodzaju specyficznym materiale
Obecnie to wysiłek nie na moje wątłe barki
Tobie pozostawiam dłubanie Władymirowi Wielkiemu Wodzowi i Jaskiniowcowi Grysiowi w głowach, tudzież w duszach

Zainspirowałaś mnie i dzisiejsza noc należy do Noir de Reminicence. Dla mnie to jedno z najlepszych wspomnień. Jest trochę mroczny, ale zapraszający. Czerń nie jest stara tylko współczesna i zrozumiała, ale ma sporo ciekawych historii do opowiedzenia

To chyba jeden z ciekawszych zapachów jakie w tym roku poznałam (wreszcie ). Jednocześnie chłodny, niemal rześki za sprawa eukaliptusa i ciepły we wnętrzu słodyczą która na mnie do złudzenia przypomina połączenie lukrecji i anyżu gwiaździstego. I wszystko to w oparach kadzidła. Zgrzyta mi jedynie, delikatne na szczęście, piżmo w bazie kiedy zapach już "wygasa".
Niniejszym składam kolejne podziękowanie MysiJadwisi
[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;45899083]
To już podchodzi pod planowanie zamachu i spisku przeciw wodzu najwyższemu [/QUOTE]
Mój wewnętrzny rebeliant daje o sobie znać. Nie dla mnie dyktatury i bałwochwalcze oddawanie czci wodzom, choćby i najwyższym

To się sabotaż nazywa
Ja przeciwko Gryksu? Newa

To się mylenie pojęć nazywa. Ewentualnie zła interpretacja.
Władymyrze, z całym szacukenem - Troska o innych nie zawsze objawia się potakiwaniem i głaskaniem po głowie. Zwłaszcza kiedy ten ktoś przejawia tendencje samodestrukcyjne i irracjonalną niechęć poddania się pomocy życzliwych mu osób.
Dzieci Wódz posiada?
--------------------------------------------------------------------------------
Kończę słowotok i idę...prawdopodobnie nie spać ale do łóżka na pewno, w oparach Angelowego balsamu

[Figarro]

Arthes Love Never Dies Gold

[renia30]

Keiko Mecheri Attar de Roses - mój najbliższy zakup (mam taką nadzieję )