2007-06-17, 17:05 | #9661 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
Boooże widze, ze mój kolor robi furore
Lol, ola, blues hehe Nie no, dżemik lubie Ale ten tego no, wychodzi Ci coś?
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
2007-06-17, 18:08 | #9662 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Nibylandia.
Wiadomości: 140
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
Nasz rocznik poprostu rządzi, i ominie nas matura z matmy No chyba, że ktoś chodzi do technikum! Pozdrawiam wszystkie wizażanki z 90 rocznika!
|
2007-06-17, 18:24 | #9663 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
Cytat:
kurde jak ja bym chciala miec rude wlosy... ale w tym momencie tak mi sciemialy, ze jestem szatynka z rudym polyskiem a farbowac nie chce, bo sie boje ze sciemnieja jeszcze bardziej i ze cale zycie bede sie musiala w to bawic |
|
2007-06-17, 18:39 | #9664 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
heheh
(tyle mam do powiedzienia)
__________________
|
2007-06-17, 18:57 | #9665 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
A moje włosy są wogole nie do określenia Bo jako ze blondynka z natury to mi sie kazda farba spiera Ale i tak braz zostaje no ogolem mam jedno pasemko rudawo - blond. A reszta to u gory mam taki ciemny blond troche nizej taki braz fioletowo rudawy a koncowki juz tak coraz bardziej w swietle na blond wygladaja Kolorowe wlosy jednym slowem Ale uparta jestem, wroce do blondu
|
2007-06-17, 19:18 | #9666 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: z tamtond
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
Fredzia, blues nie wiem, nie wiem, to nie jest konieczne przy harmonijce wbrew pozorom kurcze, to swietna zabawa jest, mam nadzieje ze mi sie nie znudzi nim naucze sie cokolwiek grac [tzn zielony mosteczek zagralam nieczysto po 10 min bo mi dziadek zapokazał, pozniej ze sluchu gralam cichą noc a teraz probuje rozne piosnki takie najprostrze [chyba: 'najprostsze'?, zeby sie nauczyc dzwieki czysto wydmuchiwac yesterday beatlesow na przyklad ]
zatesknilam za instrumentem po prostu, pianino zapuscilam i... ale, zobacze czy to nie slomiany zapal a co do moich wlosow... jak umyje i nie rozczesze to sie nawet fajnie kołtunią
__________________
lubię knedle |
2007-06-17, 19:34 | #9667 |
Wcale nie be, tylko cacy kasieńka
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
Respect ja umiem tylko na flecie grac ale to tylko i wylacznie dlatego, ze w podstawowce mi kazali Z tego co pamietam nawet na jakims konqrsie gralismy Choc flet lezy gdzies w szafie rozstrojony a ja chwytow czesci juz nie pamietam to szczegol
__________________
Blog |
2007-06-17, 19:46 | #9668 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
oh intrumenty? flet? poprzeczny? gdzie lezy? po srodku mezczyzny?
ja umiem tylko na nerwach i o!
__________________
|
2007-06-17, 20:07 | #9669 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: z tamtond
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
wiecie co? nie ide jutro na 3 ostatnie godziny. kurde, no nie chce mi sie. nie umiem zyc z mysla, ze tyle czasu bedziemy tracic w szkolnych murach, na nicnierobieniu teoretycznym
__________________
lubię knedle |
2007-06-17, 20:14 | #9670 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
hehe Ola no masz racje ja bym w ogóle nie szła. ale musze, bo tato koleżanki z klasy zginął i na pogrzeb trzeba pójść. i jeszcze kilka spraw muszę załatwić innych.
__________________
|
2007-06-17, 20:53 | #9671 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: z tamtond
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
kurcze, wiesz, ja w czwartek bylam na pogrzebie taty kolezanki :/
a wiecie co... posluchajcie boba dylana - sarah, normalnie rozplywam sie
__________________
lubię knedle |
2007-06-17, 21:00 | #9672 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
U mnie w czwartek byl pogrzeb absolwentki ktora wpadla pod tira... nie zdarzyla nawet odebrac wynikow matur
|
2007-06-17, 21:27 | #9673 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
Nie, spytała sie czy mysle o farbowaniu, bo stwietrdziła, ze gdyby przyszło jej zrobić taki kolor jaki mam teraz to nie dałaby rady
To całkiem sporo Cytat:
A tuż przed ustną maturą z j. polskiego był pogrzeb ojca koleżnki mojego kumpla. Matko, co to sie dzieje
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
2007-06-17, 21:33 | #9674 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
to moze jeszcze napiszmy o pogrzebach prababci kolezanki kolegi kolezanki kolegi kolezanki kolegi mojej kolezanki itp itd? :P
__________________
|
2007-06-18, 05:59 | #9676 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
haha głodny głodnemu wypomni. no wiesz Kaśka!
__________________
|
2007-06-18, 15:56 | #9678 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: z tamtond
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
Kasia, jesteś niewyżyta
jak wszyscy to wszyscy
__________________
lubię knedle |
2007-06-18, 16:40 | #9679 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
hehe a no tak.
a ja poszłam dziś do szkoły. wstałam rano. wykąpałam się itp itd. wchodze do szkoły, pod klasy a wszyscy taaaaakieee oczy i "zuuuuuziaaaa. co ty tu robisz? stalo sie cos?" heh. ehe. przesiedziałam pierwszą lekcje. gdzies po polowie zaczelam pisac, a dobrze bo pozniej sprawdzala no i poszłam do domu po pierwszej lekcji
__________________
|
2007-06-18, 16:54 | #9680 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 5 978
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
He a ja dzielna dzisiaj od pierwszej lekcji prawie do konca Bo matma przedostatnia z wychowawczynia ;/ No i po matmie do domu i co... przyszla na fizyke z dziennikiem i oczywiscie afera ze nas nie ma, o boze
|
2007-06-18, 19:39 | #9682 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
A ja dziś byłam tylko na jednej lekcji Na której graliśmy sobie w Kalambury (facetka od polskiego to najrówniejszy nauczyciel w całej szkole Pare tygodni temy malo brakowało a wyladowałabym u niej w mieszkaniu z kumplami i piwem haha) jutro to ide tylko na G.wych, w srode jak wpadne to tylko na PO, a w czwartek to hmm w ogóle już nie, chociaż nie! w srode też w ogóle nie przyjde
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
2007-06-18, 19:50 | #9683 | |
Wcale nie be, tylko cacy kasieńka
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
Cytat:
__________________
Blog |
|
2007-06-18, 20:19 | #9684 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
Jak czytam te wasze posty to stwierdzam, że moja wychowawczyni musiała być przedtem jakimś kapralem w wojsku .
Skumacie ? Szkoła puściutka tylko moja klasa CALUTKA przez wszystkie lekcje siedzi . Jutro jest jakis dzień sportu , każdy normalny by to olał , ale nie , my musimy się u niej zameldować o godzinie 9 , 11 i 13 , żeby była pewna że uczestniczymy . No masakraaa
__________________
"Nie pozwólcie aby ktokolwiek wmówił wam ze trzeba być zadowolonym z tego co się ma. Zawsze jest więcej do zdobycia i nie ma powodu abyście tego nie miały osiągnąć"
|
2007-06-18, 21:04 | #9685 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
masakra, współczuje Blair
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
2007-06-18, 21:12 | #9686 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
Blair :głaszcze:
a tak czytam sobie dow cipy dam i wam były sobie trzy siostry zaczepka, kulturak i spierdalaj noi zaczepka sie zgubiła siostry szukały ją wpadły na pomysł żeby zgłosić to na policje kulturka mówi idź załatw to a ja poczekam za drzwiami Policjant się pyta imie- Spierdalaj Nazwisko- Spierdalaj A gdzie kulturka?? za drzwiami co zaczepki sie szkuka???? od samego rana!!!!!!!! przychodzi kobieta do sklepu i prosi o ogórka. Sprzedawczyni pyta: -Pokroić w plasterki? Kupująca odp: -A co ja mam piz*** na żetony? Przychodzi facet do domu po pracy i chce coś zjeść. Żona się pyta: - Otworzyć ci puszkę? - Cipuszkę później, najpierw daj coś jeść. Koleś oprowadza swojego synka po fabryce Patrz synku tu się wsadza osła i wychodzi kiełbasa Tato,tato a,jest taka maszyna do której się wsadza kiełbasę i wychodzi osioł?? Tak synku twoja mama)) Gustaw, Zefrik i Hubert, chcieli wyjechać do Francji do pracy. Któregoś dnia Gustaw zwołał zebranie. -Słuchajcie no chłopy! My to mamy takie troche dziwne imiona... Więc żeby wtopić się w tłum francuzów zmienimy sobie imiona. Ja Gustaw będę Guj. Ty Zefrik będziesz Zuj. A ty Hubert... -Ja nie jade!
__________________
|
2007-06-18, 21:16 | #9687 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: z tamtond
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
uuu :/
u mnie to juz luz praktycznie, dzisiaj mielismy lekcje po pol godziny i praktycznie nic nie robilismy. jutro normalnie juz, w srode idziemy z wychowawczynia do jakiejs galerii ale mielismy w pare osob nie isc na to i cos innego wymyslec ale dzisiaj sie kapłam ze to we srode 2 ostatnie angole w zyciu z moim ulubionym n-lem i nie wiem co robic [a swietowac, to ja z nimi bez okazji nie bede <ruch reka do szyi>] se wlasnie zagralam wstep do 'love me do' beatlesow, szał normalnie
__________________
lubię knedle |
2007-06-19, 09:16 | #9688 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 317
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
Cytat:
w szkole pustki, tylko jacys zblakani pojedynczy uczniowie (w tym i ja) a u nich cala klasa elegancko w laweczkach.... ale u nas ogolnie rzecz biorac sa normalne lekcje (sadze ze nawet gdyby nie bylo ani jednego ucznia lekcja bylaby poprowadzona) ale ja chodze tylko na polski (zeby mnie sorka bardziej lubila) |
|
2007-06-19, 16:42 | #9689 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: z tamtond
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
heh, zuzek, a lubisz betony/kwasy? lubicie? taki humor absurdalny i bez sensu? jak tak to opowiem wam kawal, ktory powalil mojego angliste na kolana i teraz wszystkim opowiada go [tak jak ten: jak prztlumaczyc na ang. jezus chrystus skazany na smierc? jezus chrystus preason break']
__________________
lubię knedle |
2007-06-19, 16:48 | #9690 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D
hehe no dobre.
ja tam lubie takie kawały w ogóle lubie bezsens. no może nie tak całkiem całkiem ale...
__________________
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:57.