Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

[martorka]

Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.
Ale te godziny na lozku porodowym to masakra, bez meza bym tam chyba wykitowala.
Ale najwazniejsze ze synio juz jest z nami. Jest grzeczny, tylko zasypia podczas jedzenia i nie moge go dobudzic, i tak je dosc czesto . ale dajemy rade. Krzys tez znosnie przechodzi pojawinie sie nowego czlonka rodziny

postaram sie nadrobic w wolnej chwili.
Gratulacje dla wszyskich nowych mamus i dla oczekujacych

[Smarrita]

Napisane przez maggie123

podeślij mi maila,to prześle wzór którym dysponuje

Dzięki, tygrysek mi wysle wzory które ma

córce przekażę komplementy

milej niedzieli zycze i udanych spacerkow w tak piekna pogode

[Ela87]

Napisane przez martorka

Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.
Ale te godziny na lozku porodowym to masakra, bez meza bym tam chyba wykitowala.
Ale najwazniejsze ze synio juz jest z nami. Jest grzeczny, tylko zasypia podczas jedzenia i nie moge go dobudzic, i tak je dosc czesto . ale dajemy rade. Krzys tez znosnie przechodzi pojawinie sie nowego czlonka rodziny

postaram sie nadrobic w wolnej chwili.
Gratulacje dla wszyskich nowych mamus i dla oczekujacych

GRATULACJE :OKLASKI:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tygrysek83]

Napisane przez martorka

Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.

Gratulacje

[czbasia]

Napisane przez virginia

O wow ale przybrała, wpędzasz mnie w kompleksy!!

Dopiero teraz cos ruszylo. Mloda skonczyla 4 tygodnie i przybrala tylko 650g przez ten czas Dobrze ze teraz podgonila.
No i Monisia juz jest niemowlakiem. Dziś zaczynamy 5 tydzien Waga 3600.. mniej niz niejeden noworodek Ale rosnie ladnie
Wczoraj w gosciach grzeczniutka byla. Podroz zniosla dobrze. Tylko czerwone swiatla i ronda jej nie pasowaly. Wtedy troszke pokwekalaDzis tez jediemy w gosci a co tam
I znowu nie mam czasu odniesc sie do postow.. Mala juz kweka. Wyczywa chyba jak sie nie nie interesuje

Milego dzionka

[kate1623]

Hej dziewczynki
Niestety nie dam rady odnieść się do wcześniejszych postów bo mam zabiegany weekend

Moja córcia robi się już bardzo kumata Z chęcią zajmuje się sobą na macie. Wszystko jest ciekawe i trzeba to koniecznie obejrzeć, a uśmiecha się pełną buzią .Rano jak wstanie i kwęka podchodzę do łóżeczka, a Maja zaczyna szczerzyć dziąsła i nawet jakieś odgłosy wydaje Zakochana w niej jestem niesamowicie

Napisane przez martorka

Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.
Ale te godziny na lozku porodowym to masakra, bez meza bym tam chyba wykitowala.
Ale najwazniejsze ze synio juz jest z nami. Jest grzeczny, tylko zasypia podczas jedzenia i nie moge go dobudzic, i tak je dosc czesto . ale dajemy rade. Krzys tez znosnie przechodzi pojawinie sie nowego czlonka rodziny

postaram sie nadrobic w wolnej chwili.
Gratulacje dla wszyskich nowych mamus i dla oczekujacych

GRATULACJE


Mam pytanie do mam karmiących mm . Ile mleka w sumie dziennie wasz maluch zjada i w którym jest aktualnie tygodniu??
Moja Majka drugi dzień dopomina się większych ilości niż zwykle, niby pediatra powiedziała, że takiego malucha to mam karmić na żądanie i że na pewno nie przekarmię. No ale jak jeszcze dwa dni temu Majka wciągała 650ml-700ml dziennie tak teraz w ciągu dwóch dni zjadła grubo ponad 800ml

[side85]

Napisane przez tygrysek83

Tak w temacie dziadków to zastanawiam się jak Kinga będzie mówiła do partnerów moich rodziców, też babciu/dziadku?? Mąż się śmieje, że skoro on musi wytrzymywać z dwoma teściowymi to inaczej nie można o nich mówić niż babciu/dziadku. Ma któraś z was taką sytuację? Jak to rozwiązałyście?

ja mówiłam do nowej żony dziadka na pani ale to dlatego że jej nie lubiłam

Napisane przez martorka

Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.
Ale te godziny na lozku porodowym to masakra, bez meza bym tam chyba wykitowala.
Ale najwazniejsze ze synio juz jest z nami. Jest grzeczny, tylko zasypia podczas jedzenia i nie moge go dobudzic, i tak je dosc czesto . ale dajemy rade. Krzys tez znosnie przechodzi pojawinie sie nowego czlonka rodziny

postaram sie nadrobic w wolnej chwili.
Gratulacje dla wszyskich nowych mamus i dla oczekujacych

Witamy na świecie Pawełka! GRATULACJE!

Napisane przez czbasia

Dopiero teraz cos ruszylo. Mloda skonczyla 4 tygodnie i przybrala tylko 650g przez ten czas Dobrze ze teraz podgonila.
No i Monisia juz jest niemowlakiem. Dziś zaczynamy 5 tydzien Waga 3600.. mniej niz niejeden noworodek Ale rosnie ladnie

jezu to tylko Piotruś taki klocek który w 4 tygodnie 3 dni przybrał 1kilogram 200 gram na moim cycku

Napisane przez kate1623

Moja córcia robi się już bardzo kumata Z chęcią zajmuje się sobą na macie. Wszystko jest ciekawe i trzeba to koniecznie obejrzeć, a uśmiecha się pełną buzią .Rano jak wstanie i kwęka podchodzę do łóżeczka, a Maja zaczyna szczerzyć dziąsła i nawet jakieś odgłosy wydaje Zakochana w niej jestem niesamowicie

zazdroszczę ci już tego że maja taka kumata

[czbasia]

martorka gratulaje zdrówka dla Was
A u którejs byl problem z tradzikiem niemowlecym? Ile to schodzi. U mojej malej wiecej sie go pojawilo. Ma na policzkach i karku za uszami... Czerwone krostki przechodzace w plamy jak dziecko sie zdenerwuje rozplacze, na policzku an ktorym spi i gdy za goraco jej. Jakos to leczyc?? Do pediatry idziemy dopiero z a2 tyg

[BeautifulLie]

Virginia watpie bo już parę dni to trwa :/ no kobiecie się chyba nie da dogodzić hihi swatki za noworodka xD słodko <3 cieszę sie że w rodzinie zaczyna się układać :-*

Mara :-*:-* oczywiście zgłoszę się dziękuje :-*

Tygrysek nazywam go mały nerw bo zawsze jak coś mu się nie podoba to aż pięści zaciska :P no plemniki miał dobre głowa służy mu jedynie jako element dekoracyjny :P

Maggie on nawet nie pomyślał o tym że te pieniądze są tak naprawdę bardziej dla syna niż dla niego.

Martorka GRATULACJE!!!!!

Czbasia


Wysłane z telefonu...

[koziemleko]

Napisane przez ag9

A po domu jak ubieracie? Sam pajac czy np pod niego jeszcze body?

Na początku dawałam samego pajaca, a teraz ubieram jeszcze body, bo mały miał wtedy ciągle lodowate rączki

Napisane przez teQiba

Dziewczyny z ta ropiejaca rana myslicie ze moge jechac na IP gdzie robili mi cesarke? Lub na pogotowie? Bo moze nie jest to nagle ale w tygodniu nie mam co z Kacprem zrobic a jutro z mezem bysmy mogli gdzies podjechac.

I co tam wyszło?

Napisane przez martorka

Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.
Ale te godziny na lozku porodowym to masakra, bez meza bym tam chyba wykitowala.
Ale najwazniejsze ze synio juz jest z nami. Jest grzeczny, tylko zasypia podczas jedzenia i nie moge go dobudzic, i tak je dosc czesto . ale dajemy rade. Krzys tez znosnie przechodzi pojawinie sie nowego czlonka rodziny

Gratulacje
Jak mały podrośnie to nie będzie się tak szybko męczył przy piersi

Napisane przez kate1623

Mam pytanie do mam karmiących mm . Ile mleka w sumie dziennie wasz maluch zjada i w którym jest aktualnie tygodniu??
Moja Majka drugi dzień dopomina się większych ilości niż zwykle, niby pediatra powiedziała, że takiego malucha to mam karmić na żądanie i że na pewno nie przekarmię. No ale jak jeszcze dwa dni temu Majka wciągała 650ml-700ml dziennie tak teraz w ciągu dwóch dni zjadła grubo ponad 800ml

Wiesz co nie wiem ile Fran wyciągnie z piersi, ale z butelki po 80 ml przestaje jęczeć, że jest głodny, ale po chwili może jeszcze wciągnąć 40 ml czyli razem 120

Napisane przez czbasia

martorka gratulaje zdrówka dla Was
A u którejs byl problem z tradzikiem niemowlecym? Ile to schodzi. U mojej malej wiecej sie go pojawilo. Ma na policzkach i karku za uszami... Czerwone krostki przechodzace w plamy jak dziecko sie zdenerwuje rozplacze, na policzku an ktorym spi i gdy za goraco jej. Jakos to leczyc?? Do pediatry idziemy dopiero z a2 tyg

Ja do końca nie wiem czy mamy trądzik czy potówki (bo każdy mówi mi co innego ) ale Franek ma to już dwa tygodnie

[maggie123]

Napisane przez martorka

Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.
Ale te godziny na lozku porodowym to masakra, bez meza bym tam chyba wykitowala.
Ale najwazniejsze ze synio juz jest z nami. Jest grzeczny, tylko zasypia podczas jedzenia i nie moge go dobudzic, i tak je dosc czesto . ale dajemy rade. Krzys tez znosnie przechodzi pojawinie sie nowego czlonka rodziny

postaram sie nadrobic w wolnej chwili.
Gratulacje dla wszyskich nowych mamus i dla oczekujacych

Gratulacje! Witaj Pawełku! Ale z Ciebie duży chłopczyk

Napisane przez czbasia

Dopiero teraz cos ruszylo. Mloda skonczyla 4 tygodnie i przybrala tylko 650g przez ten czas Dobrze ze teraz podgonila.
No i Monisia juz jest niemowlakiem. Dziś zaczynamy 5 tydzien Waga 3600.. mniej niz niejeden noworodek Ale rosnie ladnie
Wczoraj w gosciach grzeczniutka byla. Podroz zniosla dobrze. Tylko czerwone swiatla i ronda jej nie pasowaly. Wtedy troszke pokwekalaDzis tez jediemy w gosci a co tam
I znowu nie mam czasu odniesc sie do postow.. Mala juz kweka. Wyczywa chyba jak sie nie nie interesuje

Milego dzionka

brawa! Fajnie że zaczęła przybierać. Z czasem wage nadrobi a nawet jeśli bedzie drobną dziewczynka to przecież nic zjego.

Napisane przez kate1623

Hej dziewczynki
Niestety nie dam rady odnieść się do wcześniejszych postów bo mam zabiegany weekend

Moja córcia robi się już bardzo kumata Z chęcią zajmuje się sobą na macie. Wszystko jest ciekawe i trzeba to koniecznie obejrzeć, a uśmiecha się pełną buzią .Rano jak wstanie i kwęka podchodzę do łóżeczka, a Maja zaczyna szczerzyć dziąsła i nawet jakieś odgłosy wydaje Zakochana w niej jestem niesamowicie



GRATULACJE


Mam pytanie do mam karmiących mm . Ile mleka w sumie dziennie wasz maluch zjada i w którym jest aktualnie tygodniu??
Moja Majka drugi dzień dopomina się większych ilości niż zwykle, niby pediatra powiedziała, że takiego malucha to mam karmić na żądanie i że na pewno nie przekarmię. No ale jak jeszcze dwa dni temu Majka wciągała 650ml-700ml dziennie tak teraz w ciągu dwóch dni zjadła grubo ponad 800ml

jak fajnie teraz coraz bardziej bedzie rozbrajać

Napisane przez czbasia

martorka gratulaje zdrówka dla Was
A u którejs byl problem z tradzikiem niemowlecym? Ile to schodzi. U mojej malej wiecej sie go pojawilo. Ma na policzkach i karku za uszami... Czerwone krostki przechodzace w plamy jak dziecko sie zdenerwuje rozplacze, na policzku an ktorym spi i gdy za goraco jej. Jakos to leczyc?? Do pediatry idziemy dopiero z a2 tyg

My miałyśmy przez kilka dni ale już przeszedł. Tego trądziku sie nie leczy,niczym nie smarujemy i nie wyciskamy. Przemywałam tylko przegotowana woda a nie chusteczkiami

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[teQiba]

Napisane przez tygrysek83

Młoda dostała masę prezentów, m.in. matę edukacyjną. Jak na razie kot jest nią zachwycony

Fajnie ze juz jest lepiej u Ciebie

A wlasnie - pozwalacie zwierzakom lezec tam gdzie dziecko? Bo ja swoich w ogole do sypialni juz nie wpuszczam i mocno obrazone sa

Napisane przez martorka

Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.
Ale te godziny na lozku porodowym to masakra, bez meza bym tam chyba wykitowala.
Ale najwazniejsze ze synio juz jest z nami. Jest grzeczny, tylko zasypia podczas jedzenia i nie moge go dobudzic, i tak je dosc czesto . ale dajemy rade. Krzys tez znosnie przechodzi pojawinie sie nowego czlonka rodziny

postaram sie nadrobic w wolnej chwili.
Gratulacje dla wszyskich nowych mamus i dla oczekujacych

Gratuluje!

Napisane przez czbasia

Dopiero teraz cos ruszylo. Mloda skonczyla 4 tygodnie i przybrala tylko 650g przez ten czas Dobrze ze teraz podgonila.
No i Monisia juz jest niemowlakiem. Dziś zaczynamy 5 tydzien Waga 3600.. mniej niz niejeden noworodek Ale rosnie ladnie
Wczoraj w gosciach grzeczniutka byla. Podroz zniosla dobrze. Tylko czerwone swiatla i ronda jej nie pasowaly. Wtedy troszke pokwekalaDzis tez jediemy w gosci a co tam
I znowu nie mam czasu odniesc sie do postow.. Mala juz kweka. Wyczywa chyba jak sie nie nie interesuje

Milego dzionka

Napisane przez kate1623

Hej dziewczynki
Niestety nie dam rady odnieść się do wcześniejszych postów bo mam zabiegany weekend

Moja córcia robi się już bardzo kumata Z chęcią zajmuje się sobą na macie. Wszystko jest ciekawe i trzeba to koniecznie obejrzeć, a uśmiecha się pełną buzią .Rano jak wstanie i kwęka podchodzę do łóżeczka, a Maja zaczyna szczerzyć dziąsła i nawet jakieś odgłosy wydaje Zakochana w niej jestem niesamowicie

Czyli "tylko" 3 tygodnie jeszcze musze wytrzymac?

[Lewek]

Napisane przez martorka

Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.
Ale te godziny na lozku porodowym to masakra, bez meza bym tam chyba wykitowala.
Ale najwazniejsze ze synio juz jest z nami. Jest grzeczny, tylko zasypia podczas jedzenia i nie moge go dobudzic, i tak je dosc czesto . ale dajemy rade. Krzys tez znosnie przechodzi pojawinie sie nowego czlonka rodziny

postaram sie nadrobic w wolnej chwili.
Gratulacje dla wszyskich nowych mamus i dla oczekujacych

Gratulacje! Witamy Pawełka!

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[mariolasl]

Napisane przez martorka

Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.
Ale te godziny na lozku porodowym to masakra, bez meza bym tam chyba wykitowala.
Ale najwazniejsze ze synio juz jest z nami. Jest grzeczny, tylko zasypia podczas jedzenia i nie moge go dobudzic, i tak je dosc czesto . ale dajemy rade. Krzys tez znosnie przechodzi pojawinie sie nowego czlonka rodziny

postaram sie nadrobic w wolnej chwili.
Gratulacje dla wszyskich nowych mamus i dla oczekujacych

Serdecznie gratuluje
Pawelku rosnij zdrowo

Napisane przez czbasia

Dopiero teraz cos ruszylo. Mloda skonczyla 4 tygodnie i przybrala tylko 650g przez ten czas Dobrze ze teraz podgonila.
No i Monisia juz jest niemowlakiem. Dziś zaczynamy 5 tydzien Waga 3600.. mniej niz niejeden noworodek Ale rosnie ladnie
Wczoraj w gosciach grzeczniutka byla. Podroz zniosla dobrze. Tylko czerwone swiatla i ronda jej nie pasowaly. Wtedy troszke pokwekalaDzis tez jediemy w gosci a co tam
I znowu nie mam czasu odniesc sie do postow.. Mala juz kweka. Wyczywa chyba jak sie nie nie interesuje

Milego dzionka

gratuluje wagi i Moniki niemowlaka
milej niedzieli

Napisane przez kate1623

Hej dziewczynki
Niestety nie dam rady odnieść się do wcześniejszych postów bo mam zabiegany weekend

Moja córcia robi się już bardzo kumata Z chęcią zajmuje się sobą na macie. Wszystko jest ciekawe i trzeba to koniecznie obejrzeć, a uśmiecha się pełną buzią .Rano jak wstanie i kwęka podchodzę do łóżeczka, a Maja zaczyna szczerzyć dziąsła i nawet jakieś odgłosy wydaje Zakochana w niej jestem niesamowicie



GRATULACJE


Mam pytanie do mam karmiących mm . Ile mleka w sumie dziennie wasz maluch zjada i w którym jest aktualnie tygodniu??
Moja Majka drugi dzień dopomina się większych ilości niż zwykle, niby pediatra powiedziała, że takiego malucha to mam karmić na żądanie i że na pewno nie przekarmię. No ale jak jeszcze dwa dni temu Majka wciągała 650ml-700ml dziennie tak teraz w ciągu dwóch dni zjadła grubo ponad 800ml

pieknie

ja juz nie pamietam ile zjadal Antonio i kiedy, ale potwierdze to, co mowila Twoja pani pediatra. Dziecko karmi sie na zadanie i na pewno ja nie przekarmisz. te 100-150ml to nie tak duzo, jak dodasz po troch edo kazdego posilku

[wewillrockyou]

Napisane przez side85

Chyba nigdy nie nadrobię forum

taaa, dokładnie

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez virginia

A ja muszę znów pochwalić Natalkę. Póki co jest prawdziwym aniołkiem. Mogę wszystko przy niej zrobić. Udzielam już normalnie lekcji, mam nawet czas na np. obejrzenie swojego ulubionego serialu, blogowanie itd. Myślę, że coraz lepiej się z Malutką rozumiemy . I jeszcze jedna rzecz bo pytałyście o to - miałyście rację, wszyscy w rodzinie pokochali Niusię nawet brat już ją nosił na rączkach. To pewnie zasługa tego, że jest taka grzeczna bo doprawdy trudno jej nie kochać!!

super, że rodzina daje Ci wsparcie i zmienili podejście!

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez martorka

Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.
Ale te godziny na lozku porodowym to masakra, bez meza bym tam chyba wykitowala.
Ale najwazniejsze ze synio juz jest z nami. Jest grzeczny, tylko zasypia podczas jedzenia i nie moge go dobudzic, i tak je dosc czesto . ale dajemy rade. Krzys tez znosnie przechodzi pojawinie sie nowego czlonka rodziny

postaram sie nadrobic w wolnej chwili.
Gratulacje dla wszyskich nowych mamus i dla oczekujacych

GRATULACJE!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Napisane przez agunia4ever

Hej laseczki,
Ja ju na oddziale. No i troche tu posiedze bo maly na razie sie nie wybiera chyba na druga strone :P
Troche tu nudno. Mam nadzieje ze maly jednak sie zbierze w sobie i wylezie
.

no to za szybko poród


---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez BeautifulLie

Ciocie wizażowe przedstawiam Wam mojego skarbusia Stasia

śliczny chłopaczek! przystojniak i jakie włoski długie

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez BeautifulLie

hej mamusie
dzisiaj mój kochany synuś kończy 2 tygodnie a u mnie kończy się mleko dziwne bo stymuluje piersi laktatorem i daje małemu ale to nic nie daje chyba jednak nic z kp nie będzie

dasz radę, nie poddawaj się!
może spróbuj odciągać laktatorem i zobacz czy rzeczywiście "się kończy"

[magduś2]

Napisane przez Smarrita

A ja się też córą pochwalę ;p zdjęcie naszej tygodniowej córy. Tylko nie krzyczcie, że za mała na leżaczek, tylko do zdjęcia ją tam dałam, dosłownie na chwileczkę

cudeńko!

Napisane przez BeautifulLie

Ciocie wizażowe przedstawiam Wam mojego skarbusia Stasia

witaj Stasiu

Napisane przez martorka

Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.
Ale te godziny na lozku porodowym to masakra, bez meza bym tam chyba wykitowala.
Ale najwazniejsze ze synio juz jest z nami. Jest grzeczny, tylko zasypia podczas jedzenia i nie moge go dobudzic, i tak je dosc czesto . ale dajemy rade. Krzys tez znosnie przechodzi pojawinie sie nowego czlonka rodziny

postaram sie nadrobic w wolnej chwili.
Gratulacje dla wszyskich nowych mamus i dla oczekujacych

gratulacje!! witamy Pawełka


Dziewczyny, mam pytanie Czy Wasze dzieci też "strzelają" kupą podczas zmiany pieluszki?;P ja już miałam wszystko zafajdane, łącznie ze swoim policzkiem bleh

[wewillrockyou]

Napisane przez (t)asia

Witajcie,
my od wczoraj jesteśmy w domku. Wolałabym chyba zostać jeszcze przynajmniej jeden dzień w szpitalu, no ale nie ode mnie to zależało.
.

powodzenia

[side85]

aga9: ja nie lubie pajaców- mały praktycznie ciągle chodzi w body zapinanym w kroku bez nóżek ale z długim rękawkiem i do tego spodenki i ostatnio staram się nawet żeby miał takie normalne spodenki bez szelek jak te standardowe z h&m a na noc zakładam mu na szelkach i koszulkę nie zapinaną na dole żeby czuł że piżamka na noc to co innego.
ja jestem z tych matek co na pewno nie przegrzewają podobnie jak nasza wątkowa ela Nawet na spacery jak ciepło jest chodzimy bez czapeczki bo mały w niej dostaje szału.

[wewillrockyou]

Napisane przez maggie123

Dziewczynki coraz bardziej szaleją. Przez dwa ostatnie dni wyły mi na zmianę i miałam ochotę albo je za drzwi wystawić albo sama wyjść z domu. Nie mówiac o tym że nawet chwili na gotowanie obiadu nie bylo

dzielna babka jesteś, poradzisz sobie

[kate1623]

Teqiba już niedługo zobaczysz

Co do trądziku Maja też ma raz mocniejszy raz słabszy. Przemywam wodą jak Maggie. Podobno do 3 miesięcy może się utrzymywać

Napisane przez mariolasl

ja juz nie pamietam ile zjadal Antonio i kiedy, ale potwierdze to, co mowila Twoja pani pediatra. Dziecko karmi sie na zadanie i na pewno ja nie przekarmisz. te 100-150ml to nie tak duzo, jak dodasz po troch edo kazdego posilku

Mariolu dziękuje uspokoiłaś mnie

[side85]

Napisane przez magduś2

Dziewczyny, mam pytanie Czy Wasze dzieci też "strzelają" kupą podczas zmiany pieluszki?;P ja już miałam wszystko zafajdane, łącznie ze swoim policzkiem bleh

Piotrek dziś tak strzelił ale on nieraz miewa kolki więc ja sie ciesze jak robi kupę jeszcze biję mu brawo a on patrzy na mnie i na męża wtedy jak na wariatów
A tak generalnie o współczuję. My zawsze mamy podłożone pamersy: najpierw stary potem szybko nowy i właściwie są to bardzo sporadyczne przypadki że mały wystrzeli.

[magduś2]

Napisane przez side85

Piotrek dziś tak strzelił ale on nieraz miewa kolki więc ja sie ciesze jak robi kupę jeszcze biję mu brawo a on patrzy na mnie i na męża wtedy jak na wariatów
A tak generalnie o współczuję. My zawsze mamy podłożone pamersy: najpierw stary potem szybko nowy i właściwie są to bardzo sporadyczne przypadki że mały wystrzeli.

Ja juz opanowuje technike ale bywa zabawnie

[czarnamadonna1982]

Napisane przez kate1623

Hej dziewczynki
Niestety nie dam rady odnieść się do wcześniejszych postów bo mam zabiegany weekend

Moja córcia robi się już bardzo kumata Z chęcią zajmuje się sobą na macie. Wszystko jest ciekawe i trzeba to koniecznie obejrzeć, a uśmiecha się pełną buzią .Rano jak wstanie i kwęka podchodzę do łóżeczka, a Maja zaczyna szczerzyć dziąsła i nawet jakieś odgłosy wydaje Zakochana w niej jestem niesamowicie



GRATULACJE


Mam pytanie do mam karmiących mm . Ile mleka w sumie dziennie wasz maluch zjada i w którym jest aktualnie tygodniu??
Moja Majka drugi dzień dopomina się większych ilości niż zwykle, niby pediatra powiedziała, że takiego malucha to mam karmić na żądanie i że na pewno nie przekarmię. No ale jak jeszcze dwa dni temu Majka wciągała 650ml-700ml dziennie tak teraz w ciągu dwóch dni zjadła grubo ponad 800ml

moj byl takim przypadkiem, ze wiecznie jadl, łazlam i pytalam lekarzy i kazdy mowil ze ma jesc ile chce..a on potrafil po 2och tyg od urodzenia zjadac co 2h 120 ml....do tej pory je duzoi odpukac rozwija sie prawidlowo

martorka gratulacje!
ja nadal w dwupaku, wczoraj minal termin wg OM, termin z pierwszego usg we wtorek mam ale juz nawet nie licze ze samo sie ruszy ide wtedy na ktg i do gina zobaczymy co powie.

[BeautifulLie]

Kate mój też potrafi siedzieć na butli i je 110 ml po czym po 2h jest głodny.

Staś dopiero teraz zasnął, od 8 rano z nim walczyłam na zmianę z mamą i tatą, jeszcze mnie coś dopadło bo gardło mnie boli oczywiście moje zęby też i temperatura 36,8 :/


Wysłane z telefonu...

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

37,8 mialo być :P


Wysłane z telefonu...

[Lewek]

Napisane przez czarnamadonna1982

ja nadal w dwupaku, wczoraj minal termin wg OM, termin z pierwszego usg we wtorek mam ale juz nawet nie licze ze samo sie ruszy ide wtedy na ktg i do gina zobaczymy co powie.

Czyli jednak jest jakaś taka powtarzalność, poprzednią ciążę przenosilas i teraz tez. Ciekawe jak będzie u mnie. Jeszcze tylko 3 dni do cc

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[kate1623]

Napisane przez czarnamadonna1982

moj byl takim przypadkiem, ze wiecznie jadl, łazlam i pytalam lekarzy i kazdy mowil ze ma jesc ile chce..a on potrafil po 2och tyg od urodzenia zjadac co 2h 120 ml....do tej pory je duzoi odpukac rozwija sie prawidlowo

Napisane przez BeautifulLie

Kate mój też potrafi siedzieć na butli i je 110 ml po czym po 2h jest głodny.

Ufff to kamień z serca

[elunka88]

Martorka gratulujemy!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tygrysek83]

Napisane przez teQiba

A wlasnie - pozwalacie zwierzakom lezec tam gdzie dziecko? Bo ja swoich w ogole do sypialni juz nie wpuszczam i mocno obrazone sa
:

Na razie kot śpi poza sypialnia bo sie boimy ze w ramach kocich szaleństw trafi w Kinge, a jak na razie kot waży prawie dwa razy tyle
Do łóżeczko ma zakaz wstępu. Jezeli jednak chodzi o mate to nie mam szansy jej uchronić więc nawet nie próbuje. Ale wychodzę z założenia że skoro to jest kot domowy i wychodzi najdalej na taras i jest zaszczepiony i regularnie odrobaczany to tez nie ma sensu przesadzać.

[virginia]

Napisane przez mara86

Kochana gdybyś potrzebowała pomocy to pisz, ja pracuje w kancelarii komornika, jak tylko będę mogła to Ci pomogę. Jakieś wnioski, pozew bądź cokolwiek.

a czy ja też mogę pisać jakby co?

Napisane przez margo80

Virginia - super, że rodzina zmieniła podejście

a na Ciebie napatrzeć się nie mogę - nie dość, że wyglądasz jak nastolatka, to jeszcze porażasz szczęściem, cała promieniejesz. daleko Ci do zmęczonej matki-Polki

Ja też się cieszę, że pokochali Niusię.
O rany, dzięki za komplementy!!!! To wszystko dzięki Niusi, ja na prawdę uważam, że zmieniła wszystko na lepsze, nawet mój wygląd .

Napisane przez martorka

Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.

Witamy na świecie Pawełka!!!

Napisane przez czbasia

Dopiero teraz cos ruszylo. Mloda skonczyla 4 tygodnie i przybrala tylko 650g przez ten czas Dobrze ze teraz podgonila.

a to trochę mnie uspokoiłaś, moja przez tydz. przybrała 230 więc chyba nie jest najgorzej..

Napisane przez kate1623

Mam pytanie do mam karmiących mm . Ile mleka w sumie dziennie wasz maluch zjada i w którym jest aktualnie tygodniu??
Moja Majka drugi dzień dopomina się większych ilości niż zwykle, niby pediatra powiedziała, że takiego malucha to mam karmić na żądanie i że na pewno nie przekarmię. No ale jak jeszcze dwa dni temu Majka wciągała 650ml-700ml dziennie tak teraz w ciągu dwóch dni zjadła grubo ponad 800ml

Moja Niuśka w piątek skończyła 3 tyg. i je jakieś 600 plus na dobę.

Napisane przez BeautifulLie

Virginia watpie bo już parę dni to trwa :/ no kobiecie się chyba nie da dogodzić hihi swatki za noworodka xD słodko <3 cieszę sie że w rodzinie zaczyna się układać :-*

Ja dalej trzymam kciuki za Twoje KP. Ja też się cieszę, że wszyscy pokochali Niusię

Napisane przez wewillrockyou

super, że rodzina daje Ci wsparcie i zmienili podejście!

prawda?

Napisane przez magduś2

Dziewczyny, mam pytanie Czy Wasze dzieci też "strzelają" kupą podczas zmiany pieluszki?;P ja już miałam wszystko zafajdane, łącznie ze swoim policzkiem bleh

nie ale moja kilka razy siuśnęła w trakcie przebierania.

Napisane przez BeautifulLie

Staś dopiero teraz zasnął, od 8 rano z nim walczyłam na zmianę z mamą i tatą, jeszcze mnie coś dopadło bo gardło mnie boli oczywiście moje zęby też i temperatura 36,8 :/

uważaj na siebie!
Stasio dalej czuwa?

Ja miałam dziś znów mieć korki ale odwołałam, chcę trochę odpocząć, choć jest już 15, na 18 idę do Kościoła i nie wiem kiedy to zrobię . Ale mam ambitny plan poczytać, pooglądać z Niuśką wieczorem swoje seriale i zrobić manicure. Zobaczymy co z tego wyjdzie .

A jak Wam mija dzionek?

[Lewek]

Ja się nudzę i jakoś dziwnie mi z tym poza tym czuję stresik. W środę cc. Ciągle mam stracha że nie dotrwam. Choć nic się nie dzieje. Nic mnie nie boli a brzuch twardnieje nie częściej niż zwykle.

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Virginia super że w domu nastroje się poprawiły dzięki tej Twojej kruszynce. A powiedz był jakiś kontakt Niusi z ojcem? No i jak Twój tato?

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2