Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7 - Strona 107 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-06, 16:30   #3181
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Dzieki za opinie odnosnie toreb
Nie odniose sie do wszystkich postow, chyba ze mala usnie, ale musicie mi wybaczyc jesli nie nadrobie.

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Fajnie ze juz jest lepiej u Ciebie

A wlasnie - pozwalacie zwierzakom lezec tam gdzie dziecko? Bo ja swoich w ogole do sypialni juz nie wpuszczam i mocno obrazone sa

Czyli "tylko" 3 tygodnie jeszcze musze wytrzymac?

ja bym pozwala. No bo jak dziecko lezy na tym samym co zwierzak, to chyba jakos uodparnia sie na te alergeny, czy jakos tak i w ogole uodparnia sie na wszystkie zarazki i bakterie roznoszone przez zwierzeta, tak mi sie przynajmniej wydaje




Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
cudeńko!




witaj Stasiu





gratulacje!! witamy Pawełka


Dziewczyny, mam pytanie Czy Wasze dzieci też "strzelają" kupą podczas zmiany pieluszki?;P ja już miałam wszystko zafajdane, łącznie ze swoim policzkiem bleh






Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
Ja juz opanowuje technike ale bywa zabawnie
Oj nie raz sie zdarzalo! Teraz jakos rzadziej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-06, 18:50   #3182
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Kate - młody od 4 tygodnia jadł mniej więcej 600-650 ml na dobę, w 5 tygodniu zjada ok 700 ml, ale też zależy od dnia, jednego zje więcej innego mniej.

Tequiba - u mnie zwierzaki wchodzą, pies śpi z nami tak jak do tej pory. Pozwalam wąchać, oglądać a nawet liznąć po stopie.

Mój Gucio też się zepsuł ostatnio Jest tak marudny, że masakra. Wczoraj nie spał od 17 do 21.30. I wszystko nie tak - w łóżeczku nie, na klacie nie, nosić nie, na leżaczku też nie Jedynie suszarka daje radę, no ale ile można siedzieć przy włączonej suszarce. Mam nadzieję że to tylko ten osławiony skok rozwojowy w 5 tygodniu i za chwilę się naprawi z powrotem.
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-06, 19:00   #3183
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

U mnie nawt suszarka nie pomaga

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

BeautifulLie trzymam kciuki za sprawy. Teraz 500-600 zl alimentow to jest takie minimum no chyba, ze matka zgodzi sie na mniej, ale zażądasz wiecej, wiec pewnie dostanie wiecej

Cytat:
Napisane przez Lewek Pokaż wiadomość
Ja się nudzę i jakoś dziwnie mi z tym poza tym czuję stresik. W środę cc. Ciągle mam stracha że nie dotrwam. Choć nic się nie dzieje. Nic mnie nie boli a brzuch twardnieje nie częściej niż zwykle.

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Virginia super że w domu nastroje się poprawiły dzięki tej Twojej kruszynce. A powiedz był jakiś kontakt Niusi z ojcem? No i jak Twój tato?

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2
Skoro nic sie nie dzieje, to powinnas dotrwac jeszcze chwilka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-06, 19:05   #3184
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
U mnie nawt suszarka nie pomaga

Hmm nie jest to pocieszające
U mnie musi być suszarka z nawiewem, bo młody nie da się nabrać na dźwięk suszarki z laptopa labo komórki
No i spacery też się popsuły, bo wcześnie usypiał jak się go tylko wsadziło do gondoli, a teraz jak wózek stoi a nie jedzie to się też księciunio wkurza
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-06, 19:11   #3185
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość



Czyli "tylko" 3 tygodnie jeszcze musze wytrzymac?

Chyba, ze Kacper okaze sie walniety jak moja Ola ona sie sama soba jeszcze nie zajmie. Interesuja ja rozne rzeczy, ale musi byc wtedy na kolanach albo na raczkach, sama jak lezy, to nie. Chyba, ze rano, to potrafi dyskutowac i gadac z pol godziny lezac, ale ktos musi lezec obok




Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
aga9: ja nie lubie pajaców- mały praktycznie ciągle chodzi w body zapinanym w kroku bez nóżek ale z długim rękawkiem i do tego spodenki i ostatnio staram się nawet żeby miał takie normalne spodenki bez szelek jak te standardowe z h&m a na noc zakładam mu na szelkach i koszulkę nie zapinaną na dole żeby czuł że piżamka na noc to co innego.
ja jestem z tych matek co na pewno nie przegrzewają podobnie jak nasza wątkowa ela Nawet na spacery jak ciepło jest chodzimy bez czapeczki bo mały w niej dostaje szału.
Ja tez nie lubie pajacow, jak mi braknie ubranek, to wtedy zakladam, ale ich unikam.
Pomyslalabym, ze na slasku takie dzieci odporne, ale dzisiaj na spacerze widzialam miliony wozkow, ale w tych wozkach to tylko oczy bylo widac kombinezony, kocyki i pokrowce na wozki rządzily. Podejrzewam, ze ludzie tez nas obgadywali, ze nie ubieramy dziecka, a jest tylko 16 stopni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Hmm nie jest to pocieszające
U mnie musi być suszarka z nawiewem, bo młody nie da się nabrać na dźwięk suszarki z laptopa labo komórki
No i spacery też się popsuły, bo wcześnie usypiał jak się go tylko wsadziło do gondoli, a teraz jak wózek stoi a nie jedzie to się też księciunio wkurza
Ja sie pytam gdzie te bobasy z opisow ktore jedza i spia, a na dworze spia jeszczw dluzej, bujane w wozku tez.
U mnie to samo, wozek stanie, oczy jak 5 zl, nawet jak bujamy w miejscu wozkiem, to nie pomaga, trzeba jechac, chyba, ze bardzo sie przebudzi, to jest syrena no ale moje dziecko na poczatku bylo ekstra , a teraz z dnia na dzien coraz gorzej...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-06, 19:47   #3186
BeautifulLie
Zadomowienie
 
Avatar BeautifulLie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Siemianowice Śl
Wiadomości: 1 198
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Virginia bylismy po 17 na spacerze spi caly czas nawet kąpiel mu sie podobała

Ela mój pies czesto wchodzi nawet do lóżka jak karmie Stasia no ja chcialabym minimum 600 zl




Wysłane z telefonu...
BeautifulLie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-06, 20:03   #3187
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

U nas też się coś popsuło, chyba za bardzo wychwaliłam Agatkę od 4 dni mamy kryzys od 16-20, nie chce spać i jest marudna...sama nie wiem czy ma kolkę:/ wcześniej jak ją nakarmiłam i odłożyłam to spała a teraz wierci się, płacze itp
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-06, 21:21   #3188
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez martorka Pokaż wiadomość
Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.
Ale te godziny na lozku porodowym to masakra, bez meza bym tam chyba wykitowala.
Ale najwazniejsze ze synio juz jest z nami. Jest grzeczny, tylko zasypia podczas jedzenia i nie moge go dobudzic, i tak je dosc czesto . ale dajemy rade. Krzys tez znosnie przechodzi pojawinie sie nowego czlonka rodziny
Gratulacje

Cytat:
Napisane przez Lewek Pokaż wiadomość
Ja się nudzę i jakoś dziwnie mi z tym poza tym czuję stresik. W środę cc. Ciągle mam stracha że nie dotrwam. Choć nic się nie dzieje. Nic mnie nie boli a brzuch twardnieje nie częściej niż zwykle.
Powodzenia życzę

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Cytat:
Napisane przez magduś2 Pokaż wiadomość
U nas też się coś popsuło, chyba za bardzo wychwaliłam Agatkę od 4 dni mamy kryzys od 16-20, nie chce spać i jest marudna...sama nie wiem czy ma kolkę:/ wcześniej jak ją nakarmiłam i odłożyłam to spała a teraz wierci się, płacze itp
U nas też tak jest
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-06, 21:36   #3189
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

A ja mysle, ze nasze dzieciaczki są już starsze i już nie śpią aż tyle. Marco tez ma długa pow aktywności od wczesnego popołudnia do wieczora. Nawet po solidnym karmieniu nie chce spać i marudzi, ewidentnie poszukuje uwagi bo sie nudzi.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Żałuje tylko ze wciąż jest taki malutki i marznie szybko, wiec mata jeszcze nie dla niego. Karuzele interesują go bardzo, tak samo jak książeczki. Jednak najbardziej lubi spać na mamie. Zamówiłam chustę kieszonke, zobaczę czy nie jest wciąż do miej za mały, bo to byłoby dobre rozwiazanie w naszym przypadku.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-06, 21:39   #3190
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez martorka Pokaż wiadomość
Witajcie
Pojechalam wtedy na ta porodowke
I 1 kwietnia o 1.25 urodzil sie Pawełek, 56 cm, 3600g, porod zakonczony cc.
Ale te godziny na lozku porodowym to masakra, bez meza bym tam chyba wykitowala.
Ale najwazniejsze ze synio juz jest z nami. Jest grzeczny, tylko zasypia podczas jedzenia i nie moge go dobudzic, i tak je dosc czesto . ale dajemy rade. Krzys tez znosnie przechodzi pojawinie sie nowego czlonka rodziny

postaram sie nadrobic w wolnej chwili.
Gratulacje dla wszyskich nowych mamus i dla oczekujacych
Moje gratulacje!!!

wysłane z smartfona
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-06, 21:43   #3191
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

U nas nie jest tak ciepło. Body i pajacyk to podstawa plus dwa kocyki w domu. Na spacerze wciąż musi byc w śpiworku, pod dwoma kocykami. Nie mogecsie doczekać kiedy przekroczymy 3 kilo, wtedy nie bede musiała już go tak opatulac.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Dzisiaj spał na mojej klacie i zrobiło mi sie tak gorąco, ze myślałam, ze ogrzewanie jest włączone. Spocilismy sie obydwoje . W ogóle dużo sie kangurujemy i widzę jak bardzo tego potrzebuje.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Marco nie śpi z nami w łóżku i jeszcze długo nie będzie, śle kładę go na sofe, na której leżał kot.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-06, 23:56   #3192
kolba
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 230
Cześć Kochane!
Wybaczcie, że dopiero teraz piszę, ale jak zwykle, jak miało sie u kogoś pokomplikowac, to wiedziałam ze to będzie u mnie( Służba zdrowia zawsze ma pod górkę (Mariola coś pewnie o tym wie)!
Mam Agusię na świecie, urodziła sie z wagą 3640g i 56cm.
Przeżyłam dwa porody - zaczęło sie w miarę normalnie. Do szpitala przyszłam rano z 5 cm rozwarcia, potem przygotowanie do porodu itp. W sumie to do 16ej nic ze mną nie robili, bo w zleceniach zapomnieli napisać o oksytocynie. Popołudniu przyszedł kolega na dyżur i o 16ej zamiast oksytocyny stwierdzili, że przebiją pecherz plodowy i zobaczymy czy sie rozkręci. No i rozkręcilo sie pięknie - na ktg zaczęły zapisywać sie skurcze do 130-140%, no i w końcu zaczęłam czuć ból. Nie brałam znieczulenia, bo jakoś dawałam radę nabrać sił miedzy skurczami. Rozwarcie pięknie postepowalo. Po 18ej miałam juz 10cm! Przed 18.30 zaczęły sie bóle parte. Na początku źle parlam i wyglądam teraz jakbym sie przez sitko opalala i była wampirem, bo naczynka na twarzy mi popękały i w oczach (przy pierwszym porodzie miałam to samo), potem juz ok. Główka pięknie schodziła do kanału, położna juz widziała czarne włoski i miało być szybkie rozwiazanie. I nagle, po którymś z kolei skurczu Mała źle sie wstawiła (bokiem główki) i zaczęły sie schody. Skurcze miałam bardzo częste, a jej tętno zaczęło spadać. Głowa źle schodziła, ona umęczona skurczami, ja wystraszona. Zaczęli mnie badać, na partych kazali oddychać i nie przeć (jedna z gorszych rzeczy do wykonania), ni i w końcu po 40 minutach parcia decyzja o cięciu. Od decyzji do wydobycia dziecka minęło 13 minut - jeden z lepszych rekordów podobno. Agusia urodziła sie w zamartwicy, w pierwszej minucie apgar 4. Dosyć szybko sie pozbierala, sama! Teraz jest ok, niestety dalej wolą ją mieć na obserwacji, wiec znów leżę bez dziecka. Jutro napisze więcej. Proszę Was o kciuki za Małą! Ściskam każdą z osobna i każdego watkowego Dzieciaczka!!!
kolba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 00:27   #3193
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

kolba i gratulacje

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
Olakola skąd takie problemy z Kubusiem?
nie wiem, może to skok rozwojowy? taką ma fazę, że o wszystko ryczy, mam nadzieję, że szybko przejdzie

tygrysek83 to Kinga będzie rozpieszczana - tyle babć i dziadków - pozazdrościć

martorka. GRATULACJE

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
no ja chcialabym minimum 600 zl
to na pozwie pisz 1100
i powiedz w sądzie o tej kasie z ubezpieczenia i z pracy, nie żałuj drania
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 00:40   #3194
BeautifulLie
Zadomowienie
 
Avatar BeautifulLie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Siemianowice Śl
Wiadomości: 1 198
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Kolba Gratulacje!!! Wspolczuje przeżyć :/

Olakola oby nie za dużo 1100? Ja mam wpisane przez prawnika 800. A żałować nie żałuję jeszcze mnie popamięta.


Wysłane z telefonu...
BeautifulLie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 01:14   #3195
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez kolba Pokaż wiadomość
Cześć Kochane!
Wybaczcie, że dopiero teraz piszę, ale jak zwykle, jak miało sie u kogoś pokomplikowac, to wiedziałam ze to będzie u mnie( Służba zdrowia zawsze ma pod górkę (Mariola coś pewnie o tym wie)!
Mam Agusię na świecie, urodziła sie z wagą 3640g i 56cm.
Przeżyłam dwa porody - zaczęło sie w miarę normalnie. Do szpitala przyszłam rano z 5 cm rozwarcia, potem przygotowanie do porodu itp. W sumie to do 16ej nic ze mną nie robili, bo w zleceniach zapomnieli napisać o oksytocynie. Popołudniu przyszedł kolega na dyżur i o 16ej zamiast oksytocyny stwierdzili, że przebiją pecherz plodowy i zobaczymy czy sie rozkręci. No i rozkręcilo sie pięknie - na ktg zaczęły zapisywać sie skurcze do 130-140%, no i w końcu zaczęłam czuć ból. Nie brałam znieczulenia, bo jakoś dawałam radę nabrać sił miedzy skurczami. Rozwarcie pięknie postepowalo. Po 18ej miałam juz 10cm! Przed 18.30 zaczęły sie bóle parte. Na początku źle parlam i wyglądam teraz jakbym sie przez sitko opalala i była wampirem, bo naczynka na twarzy mi popękały i w oczach (przy pierwszym porodzie miałam to samo), potem juz ok. Główka pięknie schodziła do kanału, położna juz widziała czarne włoski i miało być szybkie rozwiazanie. I nagle, po którymś z kolei skurczu Mała źle sie wstawiła (bokiem główki) i zaczęły sie schody. Skurcze miałam bardzo częste, a jej tętno zaczęło spadać. Głowa źle schodziła, ona umęczona skurczami, ja wystraszona. Zaczęli mnie badać, na partych kazali oddychać i nie przeć (jedna z gorszych rzeczy do wykonania), ni i w końcu po 40 minutach parcia decyzja o cięciu. Od decyzji do wydobycia dziecka minęło 13 minut - jeden z lepszych rekordów podobno. Agusia urodziła sie w zamartwicy, w pierwszej minucie apgar 4. Dosyć szybko sie pozbierala, sama! Teraz jest ok, niestety dalej wolą ją mieć na obserwacji, wiec znów leżę bez dziecka. Jutro napisze więcej. Proszę Was o kciuki za Małą! Ściskam każdą z osobna i każdego watkowego Dzieciaczka!!!
Serdecznie gratuluje Agusi
mocno trzymam za nia kciuki


Bedzie dobrze, najwazniejsze, ze juz po. Sciskam mocno.
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 01:33   #3196
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 210
GG do elunka88
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Kolba gratyuluje i trzymam mocno kciuki za Mała

Tz właśnie pojechal znowu do pracy, więc bede z wami czesciej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 03:21   #3197
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Kolba gratulacje i oby mała zdrowo rosła.
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 03:24   #3198
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez kolba Pokaż wiadomość
Cześć Kochane!
Wybaczcie, że dopiero teraz piszę, ale jak zwykle, jak miało sie u kogoś pokomplikowac, to wiedziałam ze to będzie u mnie( Służba zdrowia zawsze ma pod górkę (Mariola coś pewnie o tym wie)!
Mam Agusię na świecie, urodziła sie z wagą 3640g i 56cm.
Przeżyłam dwa porody - zaczęło sie w miarę normalnie. Do szpitala przyszłam rano z 5 cm rozwarcia, potem przygotowanie do porodu itp. W sumie to do 16ej nic ze mną nie robili, bo w zleceniach zapomnieli napisać o oksytocynie. Popołudniu przyszedł kolega na dyżur i o 16ej zamiast oksytocyny stwierdzili, że przebiją pecherz plodowy i zobaczymy czy sie rozkręci. No i rozkręcilo sie pięknie - na ktg zaczęły zapisywać sie skurcze do 130-140%, no i w końcu zaczęłam czuć ból. Nie brałam znieczulenia, bo jakoś dawałam radę nabrać sił miedzy skurczami. Rozwarcie pięknie postepowalo. Po 18ej miałam juz 10cm! Przed 18.30 zaczęły sie bóle parte. Na początku źle parlam i wyglądam teraz jakbym sie przez sitko opalala i była wampirem, bo naczynka na twarzy mi popękały i w oczach (przy pierwszym porodzie miałam to samo), potem juz ok. Główka pięknie schodziła do kanału, położna juz widziała czarne włoski i miało być szybkie rozwiazanie. I nagle, po którymś z kolei skurczu Mała źle sie wstawiła (bokiem główki) i zaczęły sie schody. Skurcze miałam bardzo częste, a jej tętno zaczęło spadać. Głowa źle schodziła, ona umęczona skurczami, ja wystraszona. Zaczęli mnie badać, na partych kazali oddychać i nie przeć (jedna z gorszych rzeczy do wykonania), ni i w końcu po 40 minutach parcia decyzja o cięciu. Od decyzji do wydobycia dziecka minęło 13 minut - jeden z lepszych rekordów podobno. Agusia urodziła sie w zamartwicy, w pierwszej minucie apgar 4. Dosyć szybko sie pozbierala, sama! Teraz jest ok, niestety dalej wolą ją mieć na obserwacji, wiec znów leżę bez dziecka. Jutro napisze więcej. Proszę Was o kciuki za Małą! Ściskam każdą z osobna i każdego watkowego Dzieciaczka!!!
Bardzo współczuję ale nie martw się- będzie dobrze!
Nie wiem czy czytałas moj opis porodu ale wiem o czym mówisz jeśli chodzi o pecha służby zdrowia...
Mój mąż kiedy poszedł awanturowac się o cc usłyszał, ze to jest patologia zawodu (jestem pielęgniarka), ze jak komuś ma się przytrafić coś to właśnie mi... niestety w mojej pracy mówi się tak samo.

Z moja córcia jest wszystko dobrze i u Ciebie tez będzie wszystko ok! Dziewczyny są silne
Trzymam za Was kciuki!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 05:09   #3199
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez kolba Pokaż wiadomość
Cześć Kochane!
Wybaczcie, że dopiero teraz piszę, ale jak zwykle, jak miało sie u kogoś pokomplikowac, to wiedziałam ze to będzie u mnie( Służba zdrowia zawsze ma pod górkę (Mariola coś pewnie o tym wie)!
Mam Agusię na świecie, urodziła sie z wagą 3640g i 56cm.
Przeżyłam dwa porody - zaczęło sie w miarę normalnie. Do szpitala przyszłam rano z 5 cm rozwarcia, potem przygotowanie do porodu itp. W sumie to do 16ej nic ze mną nie robili, bo w zleceniach zapomnieli napisać o oksytocynie. Popołudniu przyszedł kolega na dyżur i o 16ej zamiast oksytocyny stwierdzili, że przebiją pecherz plodowy i zobaczymy czy sie rozkręci. No i rozkręcilo sie pięknie - na ktg zaczęły zapisywać sie skurcze do 130-140%, no i w końcu zaczęłam czuć ból. Nie brałam znieczulenia, bo jakoś dawałam radę nabrać sił miedzy skurczami. Rozwarcie pięknie postepowalo. Po 18ej miałam juz 10cm! Przed 18.30 zaczęły sie bóle parte. Na początku źle parlam i wyglądam teraz jakbym sie przez sitko opalala i była wampirem, bo naczynka na twarzy mi popękały i w oczach (przy pierwszym porodzie miałam to samo), potem juz ok. Główka pięknie schodziła do kanału, położna juz widziała czarne włoski i miało być szybkie rozwiazanie. I nagle, po którymś z kolei skurczu Mała źle sie wstawiła (bokiem główki) i zaczęły sie schody. Skurcze miałam bardzo częste, a jej tętno zaczęło spadać. Głowa źle schodziła, ona umęczona skurczami, ja wystraszona. Zaczęli mnie badać, na partych kazali oddychać i nie przeć (jedna z gorszych rzeczy do wykonania), ni i w końcu po 40 minutach parcia decyzja o cięciu. Od decyzji do wydobycia dziecka minęło 13 minut - jeden z lepszych rekordów podobno. Agusia urodziła sie w zamartwicy, w pierwszej minucie apgar 4. Dosyć szybko sie pozbierala, sama! Teraz jest ok, niestety dalej wolą ją mieć na obserwacji, wiec znów leżę bez dziecka. Jutro napisze więcej. Proszę Was o kciuki za Małą! Ściskam każdą z osobna i każdego watkowego Dzieciaczka!!!
Gratulacje oczywiscie kciuki zscisniete mala jak widac jest bardzo dzielna, wiec wszystko bedzie ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 05:19   #3200
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez kolba Pokaż wiadomość
Cześć Kochane!
Wybaczcie, że dopiero teraz piszę, ale jak zwykle, jak miało sie u kogoś pokomplikowac, to wiedziałam ze to będzie u mnie( Służba zdrowia zawsze ma pod górkę (Mariola coś pewnie o tym wie)!
Mam Agusię na świecie, urodziła sie z wagą 3640g i 56cm.
Przeżyłam dwa porody - zaczęło sie w miarę normalnie. Do szpitala przyszłam rano z 5 cm rozwarcia, potem przygotowanie do porodu itp. W sumie to do 16ej nic ze mną nie robili, bo w zleceniach zapomnieli napisać o oksytocynie. Popołudniu przyszedł kolega na dyżur i o 16ej zamiast oksytocyny stwierdzili, że przebiją pecherz plodowy i zobaczymy czy sie rozkręci. No i rozkręcilo sie pięknie - na ktg zaczęły zapisywać sie skurcze do 130-140%, no i w końcu zaczęłam czuć ból. Nie brałam znieczulenia, bo jakoś dawałam radę nabrać sił miedzy skurczami. Rozwarcie pięknie postepowalo. Po 18ej miałam juz 10cm! Przed 18.30 zaczęły sie bóle parte. Na początku źle parlam i wyglądam teraz jakbym sie przez sitko opalala i była wampirem, bo naczynka na twarzy mi popękały i w oczach (przy pierwszym porodzie miałam to samo), potem juz ok. Główka pięknie schodziła do kanału, położna juz widziała czarne włoski i miało być szybkie rozwiazanie. I nagle, po którymś z kolei skurczu Mała źle sie wstawiła (bokiem główki) i zaczęły sie schody. Skurcze miałam bardzo częste, a jej tętno zaczęło spadać. Głowa źle schodziła, ona umęczona skurczami, ja wystraszona. Zaczęli mnie badać, na partych kazali oddychać i nie przeć (jedna z gorszych rzeczy do wykonania), ni i w końcu po 40 minutach parcia decyzja o cięciu. Od decyzji do wydobycia dziecka minęło 13 minut - jeden z lepszych rekordów podobno. Agusia urodziła sie w zamartwicy, w pierwszej minucie apgar 4. Dosyć szybko sie pozbierala, sama! Teraz jest ok, niestety dalej wolą ją mieć na obserwacji, wiec znów leżę bez dziecka. Jutro napisze więcej. Proszę Was o kciuki za Małą! Ściskam każdą z osobna i każdego watkowego Dzieciaczka!!!
Gratulacje silna masz córeczkę

Wysłane z mojego GT-I8190
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 05:36   #3201
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Dnia 6.04 o godz. 18.20 spełniło się moje największe marzenie i urodzil sie Slawcio. 4160 g, 58 cm i 10 pkt. Porod SN. Na razie musicie dać mi trochę wolnego. Odezwę sie jak wrócimy do domku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 06:43   #3202
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Dnia 6.04 o godz. 18.20 spełniło się moje największe marzenie i urodzil sie Slawcio. 4160 g, 58 cm i 10 pkt. Porod SN. Na razie musicie dać mi trochę wolnego. Odezwę sie jak wrócimy do domku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Gratulacje!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 06:59   #3203
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cześć

Kolba gratulacje! Oby malutka szybko doszła do siebie!

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Dnia 6.04 o godz. 18.20 spełniło się moje największe marzenie i urodzil sie Slawcio. 4160 g, 58 cm i 10 pkt. Porod SN. Na razie musicie dać mi trochę wolnego. Odezwę sie jak wrócimy do domku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Sławcio kawał chłopa! Gratulacje!

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 07:29   #3204
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Dnia 6.04 o godz. 18.20 spełniło się moje największe marzenie i urodzil sie Slawcio. 4160 g, 58 cm i 10 pkt. Porod SN. Na razie musicie dać mi trochę wolnego. Odezwę sie jak wrócimy do domku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Gratulacje
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 07:33   #3205
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 656
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez kolba Pokaż wiadomość
Cześć Kochane!
Wybaczcie, że dopiero teraz piszę, ale jak zwykle, jak miało sie u kogoś pokomplikowac, to wiedziałam ze to będzie u mnie( Służba zdrowia zawsze ma pod górkę (Mariola coś pewnie o tym wie)!
Mam Agusię na świecie, urodziła sie z wagą 3640g i 56cm.
Przeżyłam dwa porody - zaczęło sie w miarę normalnie. Do szpitala przyszłam rano z 5 cm rozwarcia, potem przygotowanie do porodu itp. W sumie to do 16ej nic ze mną nie robili, bo w zleceniach zapomnieli napisać o oksytocynie. Popołudniu przyszedł kolega na dyżur i o 16ej zamiast oksytocyny stwierdzili, że przebiją pecherz plodowy i zobaczymy czy sie rozkręci. No i rozkręcilo sie pięknie - na ktg zaczęły zapisywać sie skurcze do 130-140%, no i w końcu zaczęłam czuć ból. Nie brałam znieczulenia, bo jakoś dawałam radę nabrać sił miedzy skurczami. Rozwarcie pięknie postepowalo. Po 18ej miałam juz 10cm! Przed 18.30 zaczęły sie bóle parte. Na początku źle parlam i wyglądam teraz jakbym sie przez sitko opalala i była wampirem, bo naczynka na twarzy mi popękały i w oczach (przy pierwszym porodzie miałam to samo), potem juz ok. Główka pięknie schodziła do kanału, położna juz widziała czarne włoski i miało być szybkie rozwiazanie. I nagle, po którymś z kolei skurczu Mała źle sie wstawiła (bokiem główki) i zaczęły sie schody. Skurcze miałam bardzo częste, a jej tętno zaczęło spadać. Głowa źle schodziła, ona umęczona skurczami, ja wystraszona. Zaczęli mnie badać, na partych kazali oddychać i nie przeć (jedna z gorszych rzeczy do wykonania), ni i w końcu po 40 minutach parcia decyzja o cięciu. Od decyzji do wydobycia dziecka minęło 13 minut - jeden z lepszych rekordów podobno. Agusia urodziła sie w zamartwicy, w pierwszej minucie apgar 4. Dosyć szybko sie pozbierala, sama! Teraz jest ok, niestety dalej wolą ją mieć na obserwacji, wiec znów leżę bez dziecka. Jutro napisze więcej. Proszę Was o kciuki za Małą! Ściskam każdą z osobna i każdego watkowego Dzieciaczka!!!






Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Dnia 6.04 o godz. 18.20 spełniło się moje największe marzenie i urodzil sie Slawcio. 4160 g, 58 cm i 10 pkt. Porod SN. Na razie musicie dać mi trochę wolnego. Odezwę sie jak wrócimy do domku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


serdeczne gratulacje dziewczyny!
agunia jaki ciężki slawcio! Kawal chlopa!
Kolba: mimo ciężkiego porodu z twojego posta bije szczęście
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 07:51   #3206
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Dnia 6.04 o godz. 18.20 spełniło się moje największe marzenie i urodzil sie Slawcio. 4160 g, 58 cm i 10 pkt. Porod SN. Na razie musicie dać mi trochę wolnego. Odezwę sie jak wrócimy do domku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Gratulacje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 08:04   #3207
BeautifulLie
Zadomowienie
 
Avatar BeautifulLie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Siemianowice Śl
Wiadomości: 1 198
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Agunia GRATULACJE!!! jaki duży twój synuś




Wysłane z telefonu...
BeautifulLie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 08:45   #3208
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez agunia4ever Pokaż wiadomość
Dnia 6.04 o godz. 18.20 spełniło się moje największe marzenie i urodzil sie Slawcio. 4160 g, 58 cm i 10 pkt. Porod SN. Na razie musicie dać mi trochę wolnego. Odezwę sie jak wrócimy do domku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Serdecznie gratuluje:roz a:
Slawciu rosnij zdrowo
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 08:46   #3209
Niutka25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 173
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Witam się po bardzo długiej nieobecności! Choć nie udzielam się na wątku, często was podczytuję w wolnych chwilach do niedawna jeszcze z doskoku jeździłam do pracy, męża na miejscu nie ma, 2,5 latka w domu, dom do ogarnięcia-troszkę się tego nazbierało (należałoby dodać jeszcze te choróbska, z którymi na zmianę ze starszą córcią się częstowałyśmy:/). W konsekwencji mam dla was mało czasu, ale często tu zaglądam choć na chwilkę, żeby sprawdzić co u was Gratuluje każdej mamusi z osobna szczęśliwego rozwiązania i przepięknych bobasów! Patrząc na zdjęcia waszych Pociech mój syndrom wicia gniazda przybiera na sile Termin dopiero na 18-stego kwietnia i na razie nic nie zwiastuje rychłego porodu Zobaczymy jak wyjdzie w praniu TŻ wraca w środę więc chyba "cicha" umowa z Amelcią (miała by Natalka lecz imię się zmieniło) w brzuszku obowiązuje i TŻ będzie przy porodzie życzę wam miłego dnia i mam nadzieję, że nie uważacie, że zaśmieciłam tą wiadomością waszego wątku Pozdrawiam!
Niutka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-07, 08:49   #3210
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Dziewczyny jak dlugo trwa wasze jedno karmienie?
I jesli karmicie z obydwoch piersi, to jak dlugo karmicie z jednej?

Po dlugim wieczorze spedzonym na karmieniu Marco spal 6 godzin , najadl sie z obydwoch piersi, ulal i od 6.30 spi znowu

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Niutka25 Pokaż wiadomość
Witam się po bardzo długiej nieobecności! Choć nie udzielam się na wątku, często was podczytuję w wolnych chwilach do niedawna jeszcze z doskoku jeździłam do pracy, męża na miejscu nie ma, 2,5 latka w domu, dom do ogarnięcia-troszkę się tego nazbierało (należałoby dodać jeszcze te choróbska, z którymi na zmianę ze starszą córcią się częstowałyśmy:/). W konsekwencji mam dla was mało czasu, ale często tu zaglądam choć na chwilkę, żeby sprawdzić co u was Gratuluje każdej mamusi z osobna szczęśliwego rozwiązania i przepięknych bobasów! Patrząc na zdjęcia waszych Pociech mój syndrom wicia gniazda przybiera na sile Termin dopiero na 18-stego kwietnia i na razie nic nie zwiastuje rychłego porodu Zobaczymy jak wyjdzie w praniu TŻ wraca w środę więc chyba "cicha" umowa z Amelcią (miała by Natalka lecz imię się zmieniło) w brzuszku obowiązuje i TŻ będzie przy porodzie życzę wam miłego dnia i mam nadzieję, że nie uważacie, że zaśmieciłam tą wiadomością waszego wątku Pozdrawiam!
witaj
moze jednak znajdziesz czas i skrobniesz od czasu do czasu co u ciebie
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-26 19:04:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.