Okrąglutkie nasze brzuszki, zaraz będziemy czuć maluszki. Wrześniówki 2014 cz.2

[ania9106]

Napisane przez Miminek

Elffirka - ufffff bo już myślałam, że tylko ja zamieniam się faceta Mi na brzuchu rosną włosy, na udach niestety też. I są takie strasznie czarne

U mnie jest odwrotnie pierwsze 3 miesiące rosły jak szalone teraz mam spokój. Tylko na głowie strasznie mi wypadają. Od wczoraj zaczęłam robić odżywki z drożdży zobaczymy czy coś to pomoże.

[88Ekaterina88]

Aisa super ciuszki

A my z tż pijemy po kubku melisy i idziemy w kimono

Dobranoc, pchły na noc, karaluchy pod poduchy, a maluchy nie kopać w nocy

[DorissiriD]

Napisane przez poppy

Aaa, i jeszcze coś: https://www.youtube.com/watch?v=WxUulGkLu4I gęba sama się śmieje

Widziałam ten film już dawno temu, ale bardzo mi się podoba. Na codzień oczywiście na pewno jest ciężko... ale takie chwile widać, że sama radość nie tylko dla dzieci ale i dla rodziców! Z jednym też łatwo nie będzie a w chwilach radości będziemy fruwać pod sufitem

Napisane przez ania9106

A co z kobietami które piją czerwone wino ? Zdarza się,że lekarz zaleca lampkę tygodniowo Ja za winkiem nie przepadam ,ale wydaje mi sie,że wino ma więcej procent niż piwko bezalkoholowe typu lech free czy karmi

Ja ostatnio wypiłam jedno karmi. Mąż mi smaka ostatnio robił to ja sobie zażyczyłam karmi. Ale to nie to co piwko...
A poza tym wolę wino: półwytrawne niezależnie od koloru.

Napisane przez Aliszcze

Karmi się pije na rozkręcenie laktacji, serio. Na mnie działało

A na mnie nie zadziałało... Nic nie zadziałało. Może za bardzo się stresowałam? Generalnie karmienie piersią to u mnie wciąż drażliwy temat

Napisane przez Antananariwa

Hihi nie ma to jak zakupy na poprawę humoru I też mam takie podejście, jeśli coś nie jest zakazane a jedynie niewskazane to jak raz na kilka tygodni zjem/wypiję odrobinę to nic nie powinno się stać. Karmienie to dopiero reżim, a jak dziecko ma kolki

Tym bardziej trzeba teraz dziecko do wszystkiego przyzwyczajać Jak się teraz przyzwyczai do czosnku to nie trzeba będzie z niego rezygnować podczas karmienia piersią. Z innymi rzeczami też tak jest. Wiadomo ostrożnie! Życzę Wam bezkolkowych maluszków!

Napisane przez elffirka

A ja tam akurat nie lubię alkoholu i rzadko piłam przed ciążą wiec teraz mnie nie ciągnie. Ale moja kuzynka karmi cyckiem i czasem jak jest jakaś impreza to sobie tam wypije troche wina białego ze spritem albo kieliszek czegos mocniejszego w duzej szklance rozcienczony napojem i malutki zdrów jak ryba Ale przed ciążą uwielbiałam kawę z mlekiem w każdej postaci a szczególnie mrożone latte a teraz mnie kompletnie odrzuciło. Jak robię mężowi rano to muszę nos zatykać bo mi zaraz niedobrze. I strasznie nad tym ubolewam bo jak widzę zdjęcie kawy albo stoi daleko i nie czuję jej zapachu to bym się na nią rzuciła a za chwilę czar pryska :-/

Ja się trzymałam zasady, że zaraz po nakarmieniu maluszka można się napić troszkę winka. Do następnego karmienia nie bedzie już alkoholu we krwi matki - i również w pokarmie.

Napisane przez aisa84

Wizyta teściów upłynęła spokojnie i bez pouczeń i wykładów a nawet z prezentami szok prezenty poniżej ...

Teraz sobie pół leżę pół siedzę na narożniku i babelek szaleje wiec postanowiłam przyłożyć rękę do brzucha i jestem w szoku bo poczułam na ręce kopniaka
Szkoda tylko, ze TŻ zasnął juz padnięty po pracy bo chciałam mu pokazać no ale jutro tez jest dzień

Załącznik 5644463Załącznik 5644464Załącznik 5644465Załącznik 5644466

Prezenty są prześliczne TŻ jeszcze nie raz dostanie kopniaka. My ciagle wspominamy jak raz w nocy córka (I ciąża) kopała TŻ. On spał plecami do mnie ja miałam brzuch przytulony do jego pleców spał. Córa kopie raz, za chwilę drugi raz mocniej i jeszcze raz najmocniej. TŻ się obudził już po pierwszym kopniaczku. Zrozumiał, przesunął się - zrobił miejsce

Napisane przez Misstic

A słuchajcie, muszę się pochwalić, bo chyba moja dzidzia zaczęła rozmawiać z matką hehe
Najprawdopodobniej odczuwam ruchy maluszka jestem pewna tak na 99%, jeszcze się dzisiaj na wizycie lekarza pytałam czy w tym miejscu dokładnie mogą to być ruchy i to jak najbardziej potwierdził

Napisane przez Misstic

Wczoraj ukucnęłam do piekarnika i chciałam się podnieść. W trakcie podnoszenia się zachwiałam i rypłam.. Polecialam na parapet, dobrze, że się ręką i łopatką zasekurowałam, bo bym łbem przywaliła.. Teraz mam siniola na łapie i boli jak cholera heh. Ale najwazniejsze, że wszystko wporządku a siniak zejdzie
Tylko tak się rozryczałam, że mnie mąż musiał uspokajać
A nogą jeszcze blaszkę do pieczenia weszlam, bo akurat na ziemi leżała i tak walnęło, że mąż myslał, że coś na mnie poleciało

Ja dzisiaj kątem oka widziałam za sobą tabaret i zaczęłam siadać. Okazało się że za mną nie stoi taboret a niski stołeczek (jak do dojenia krów) i mało co nie rypnęłam na podłogę ale jakoś się wyratowałam. Wystraszyłam się tylko...

[poppy]

Ha, ja dwa tygodnie temu się potknęłam o krawężnik, który jakiś jełop postawił w totalnie bezsensownym miejscu, i rypnęłam na kolana. Siniaki mi wylazły od razu i zdarłam skórę na dłoniach, ale na szczęście brzuchem nie zahaczyłam o nic. Tylko że niosłam w kartonie ciastka z bitą śmietaną do Mamy, jaki się tam bajzel zrobił przy tym upadku, to masakra

A potem poszłam do gin, i chyba te siniaki zauważył, ale na szczęście nic nie powiedział.

[elffirka]

Okropne są te włoski, w sumie mam krótkie ale czarne i się rzucają w oczy... Ani to wyrwać a jak się ogoli to zaraz odrosną i taka syzyfowa praca
Mnie dzidzia dzisiaj trochę zaczepiała może dlatego że cały dzień gdzieś łażę Ale przed chwilą chyba całym ciałkiem się obiła bo tak mocno...

[Mo_onika_ika]

Czemu ja dzisiaj czuję się jakby słoń na mnie usiadł? Koszmarne samopoczucie :P
I ciągle głodna jestem....Brzusio z dnia na dzień coraz większy A macica tak ciągnie że szkoda słów

[agnes 20]

Napisane przez aisa84

Wizyta teściów upłynęła spokojnie i bez pouczeń i wykładów a nawet z prezentami szok prezenty poniżej ...



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jakie extra a mnie dziś mama strasznie zjechała że już kupuję ubranka jak zobaczyła nie schowane jeszcze rzeczy które dziś kupiłam w lumpkuA znalazłam fajny wózek u siebie w mieście na tablicy za podejrzanie niską cenę i już chciałam kupować, a teraz to już nie wiem sama czy jednak nie za wcześnie
Jak czekałam na wizytę to poplotkowałam trochę z babkami które też czekały, naśmiałam się strasznie ale i przekonałam że lepiej kupować jednak ubranka uniwersalne. Większość pań przynajmniej jedną ciąże miała za sobą i jedna opowiadała jak do końca była przekonana że będzie syn i to było tak dla niej pewne i oczywiste że nawet przy porodzie nie zapytała co sie urodziło, jak położna przyniosła jej córkę to powiedziała że się chyba położna pomyliła bo ona przecież urodziła syna

[elffirka]

A oglądacie program Porody na Polsat Cafe? Ja czasem oglądam i z jednej strony to też już bym chciała mieć to za sobą a z drugiej chciałabym żeby ciąża trwała jak najdłużej tak się boje... A jeszcze jak sobie pomyślę że mnie rozetną i że będą mi coś majstrować przy brzuchu to masakra ale poród naturalny też jest straszny... Może dlatego że jestem straszna panikara i mąż mi cały czas mi mówi że nie wie jak ja urodzę...

[poppy]

Urodzisz, kochana, jak my wszystkie. Wiadomo, że trochę musi boleć.
A może lepiej nie oglądaj tych Porodów, jeśli Cię tak stresują

[Aliszcze]

DorissiriD, nie myśl, że ja jakoś super długo karmiłam, tylko 3 miesiące, potem młoda ostatecznie wybrała butlę z mm musiałam ją dokarmiać mm, bo mimo, że mleka dużo miałam, to młodej waga spadała. Laktatorka próbowała mi pomóc, położna srodowiskowa i nic. Przeżywałam to trochę, ale potem jak młoda przeszła już tylko na butlę i zaczęła nocki przesypiać, nie płakała tyle (bo nie była taka głodna już) to ja odetchnęłam z ulga. Karmienie piersią wcale nie było dla mnie fajne, bo praktycznie co godzinę, co dwie z cyckiem lecialam do młodej. Tylko, że człowiek naczytał się, nasłuchał, że jak to fajnie się karmi piersią, jakie to zdrowe, że miałam wyrzuty sumienia itp. A teraz za to podchodzę spokojnie do tego. Będę próbować karmić piersią, ale jak nie wyjdzie to butelka pójdzie w ruch i tyle w ogole jakoś tak z luzem wiekszym pewnie bedzie przy drugim dziecku, bo wiem też, które porady mogę sobie darować

dziś mialam taką straszną chcicę na musli, musialam isć do sklepu i kupić i zjadłam o 20 ale pycha, normalnie bym chyba padła, jakbym nie zjadła


mnie jak oglądałam programy o porodach, wszystko bolało. Powiem tak, poród nic milego, ale da się przeżyć

[elffirka]

W sumie to właśnie nie boję się tak bardzo bólu jak tego że będą mnie ciąć. W sumie to już miałam dwa zabiegi na serce przez pachwinę i szyję i obydwa nieudane więc może to mnie stresuje bardziej że coś może być nie tak... Ale staram się nie stresować... Kuzynki po porodach mnie pocieszają...

[Latte88]

Karolciu jak Twoja wizyta ?

[poppy]

No tak, to masz powody do niepokoju. Alem trzeba być dobrej myśli.

[201610121609]

Ja jakoś spokojnie podchodzę do porodu ... oby mi sie nie zmieniło tłumacze sobie, ze muszę i tyle poza tym święcie wierze w to, ze pójdzie mi to szybko tak jak mojej mamie dwa porody i moze dlatego nie odczuwam strachu... nawet wtedy jak moja dobra koleżanka mowi, ze to była trauma
Inna koleżanka rodziła w piątek i mowi, ze wiadomo, ze jest ból ale mowi, ze jest ok wiec trzymam sie jej i mojej mamy wersji
Wydaje mi sie,ze lepiej sie nastawić pozytywnie pomimo świadomości bólu to szybciej nam pójdzie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Latte88]

Aisa mam identyczne podejście do porodu jak Ty
W ogóle się nie zastanawiam co będzie czy będzie bolało i jaaak. Muszę i koniec. Obawiam się tylko by nie było komplikacji i żebym nie bluzgala na wszystkich. szczególnie na tżta

[malgosia1051]

ja tez sie boje porodu bo jak mnie bolalo wszystko przy @ to tylko duzo lekarstw mi pomoglo a jak nie mialam czasem to wylam z bólu bo nie moglam wytrzymac....

[poppy]

No dokładnie, tak chyba jest najrozsądniej. Wiadomo, ból będzie, nie ma co się oszukiwać - ale też trzeba wierzyć, że wszystko pójdzie dobrze, że będziemy pod dobrą opieką i że najgorsze szybko minie.

[Misstic]

Ja się jakoś nie boje za bardzo porodu. Jak weszlo to musi teraz wyjść hehe Pewnie, że będzie bolało.. a my możemy tylko się postarać w miare możliwości, żeby dzidziuś się za bardzo nie męczył i słuchać położnej.
Ja się najbardziej boje traktowania mnie przez tych lekarzy.. Chciałabym urodzić po ludzku.. Żebym miała dobrą opiekę a reszte jakoś pójdzie

[Latte88]

Właśnie opieka i ludzie odpowiedni i musi się udać racja Miss
A to prawda, że jak poród idzie sprawnie to lekarz czasem przychodzi na sam koniec?

[Misstic]

Napisane przez Latte88

Właśnie opieka i ludzie odpowiedni i musi się udać racja Miss
A to prawda, że jak poród idzie sprawnie to lekarz czasem przychodzi na sam koniec?

Ja słyszałam, że tak jest. Koleżanka rodziła i w sumie na ostatnią faze przyszedł no i zszywał krocze potem. A wcześniej to tylko położna albo mąż. Ale to też pewnie zależy od szpitala i obyczajów tam panujących

[poppy]

Moja aplikacja w telefonie mówi mi, że w 19. tygodniu małe nie śpi tylko 6h dziennie. Może to dlatego tak trudno wyczuć ruchy?

[Aliszcze]

Napisane przez Latte88

Właśnie opieka i ludzie odpowiedni i musi się udać racja Miss
A to prawda, że jak poród idzie sprawnie to lekarz czasem przychodzi na sam koniec?

ja średnio pamiętam lekarza w czasie porodu, bo był na sam koniec, tak to caly czas zaglądała do mnie położna, ona mówila co mam robić. Dopiero jak zaczęłam mieć bóle parte, jak główka już wychodzila, to lekarz zostal zawołany.

Jeśli macie bóle menstruacyjne dość silne to tak mniej więcej odczuwa się bóle na rozwarcie, a jak są skurce parte, to ma się uczucie, że zaraz zrobi się kupę tak w skrócie z włąsnego doswiadczenia mogę napisać
ja nie miałam bóli krzyżowych w czasie porodu, a te ponoć są najgorsze.

[Latte88]

Pewnie przez sen tez się rusza. Dziś jak widziałam te kopniaki to ich nie czułam a gin mówiła, że dlatego ze jest jeszcze mało wód (na 4d super widać) i dzidzia ma dużo miejsca. Ponoć z każdym dniem będzie coraz bardziej czuć

[poppy]

Ma to sens

[katiusza1985]

Napisane przez Aliszcze

ja średnio pamiętam lekarza w czasie porodu, bo był na sam koniec, tak to caly czas zaglądała do mnie położna, ona mówila co mam robić. Dopiero jak zaczęłam mieć bóle parte, jak główka już wychodzila, to lekarz zostal zawołany.

Jeśli macie bóle menstruacyjne dość silne to tak mniej więcej odczuwa się bóle na rozwarcie, a jak są skurce parte, to ma się uczucie, że zaraz zrobi się kupę tak w skrócie z włąsnego doswiadczenia mogę napisać
ja nie miałam bóli krzyżowych w czasie porodu, a te ponoć są najgorsze.

Ja w czasie porodu miałąm bóle krzyżowe - Tż non stop masował mi plecy. Pomoagało i to bardzo, gdyby nie jego masaż to byłoby ciężko.

[Aliszcze]

Napisane przez katiusza1985

Ja w czasie porodu miałąm bóle krzyżowe - Tż non stop masował mi plecy. Pomoagało i to bardzo, gdyby nie jego masaż to byłoby ciężko.

współczuję, słyszałam od znajomych kobiet, że to masakra

[Metamfetaminax]

Napisane przez Antananariwa

Ale pamiętaj że nie można palić w obecności dziecka. Takie bierne palenie jest również bardzo niebezpieczne

Wiem,wiem Choć pytanie czy w ogóle wrócę do nałogu,bo papierosy co raz droższe

Napisane przez ZygaEffka

Haha jeszcze mi sie cos przypomniało ...
Mój tz wrócił wczoraj z piłki nożnej , polozyl sie na łozku i mowi do mnie
"Boli mnie w tej chwili wszystko tak ku**** jak Ciebie pewnie przy porodzie bedzie bolec " Ma się te poczucie humoru

Hahhaaha Ale szalony ten Twój Tż

Napisane przez ZygaEffka

ok więc zasięgnęłam wiedzy na temat tego piwka jeszcze no i wychodzi ze 3 dniowy Kefir ma więcej akoholu bo az 0.6 % , i faktycznie picia rozcienczonego wina z wodą wspomaga przepływ krwi , dba o ciśnienie i talala nawet na zgagę dobrze działa .
Nie zrozumcie mnie że mam chęć sie nawalenia hehehe tylko jak moj tż se piwko otworzy to normalnie mam ślinotok

Ja też mam taką chęć.. Dzisiaj w Netto na warkę limonkową to aż mi ślina leciała Ale Tż nawet nie chce mi dać języka nawet zamoczyć,żeby poczuć smak

Napisane przez ania9106

Ale mi dzisiaj w brzuszku bulga i to raczej nie są jelita

Hehehe mam takie samo uczucie I to też mam wrażenie,że nie jelita,bo jakoś tak dziwnie,inaczej Szczególnie jak się najadłam


A wy tu o porodach,wrr... Przestałam oglądać porody w Tv,bo potem się boję o siebie

[poppy]

A mi właśnie maleństwo takiego kopala zasadziło, że aż mi serce stanęło. Messi czy co?

[wpaula]

Napisane przez poppy

A mi właśnie maleństwo takiego kopala zasadziło, że aż mi serce stanęło. Messi czy co?

hehe , fajne sa te kopniaczki , ja pierwszy raz poczułam ruchy kilka dni temu to był dokładnie 17 tydz 0 dni i to takie delikatne pukanie i teraz wlasnie leze z lapikiem a mala swiruje trochę :P

[carolciuska]

Napisane przez Latte88

Karolciu jak Twoja wizyta ?

Mam chwile spookoju zeby cos napisac. Kiedy ten czas tak leci??? Wrrr
Od poczatku- auto kupione wczoraj juz nim wracalismy do domu. Juhuu. Koniec przerzucania miliona stron na otomoto

Dzis lekarz mnie troche wkurzyl, bo szybko szybko ne ma czasu na pytania, ale przynajmniej wszystko obejrzal dokladnie na usg otoz nosze w sobie mala kluske 15 cm, 300 gram. 18 t 4d.
Chyba duzy dzidziol, ale jak to mozliwe jak ja taka jeszcze o normalnych - nie ciazowych ksztaltach? Wszystkie narzady w poradku, dzieć machal sobie nozka teoche sie przerazilam, ze takie duze, jak ja urodze??? :

Kolejna rzecz to mam taka alergie, ze jak kicham 10 razy pod rzad to chce mi urwac glowe przy samej dupie. Wysmarkalam juz 10 paczek chusteczek.
Masakra
Wstawie Wam juteo zdjecie brzucha, bo urosl
A no i przepis na beze i taarte!

Dzis z kolei bylismy na dniu margarity, margarita drink- 10 zl i margarita pizza- 10 zl
Zdjexia na dobranoc w zalaczeniu