Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))

[anula3333]

Dziękuję dziewczyny (jeśli to nie do Prunelki, bo to też Ania) a teraz obie się "żaliłyśmy".

Ja się staram mieć pozytywne nastawienie, bo co się będę użalać nad sobą, nic mi to nie da, ale czasem muszę sobie ulżyć i ponarzekać

[lexor]

Aniu - Prunelko, wyrazy współczucia, żal wielki, ale nie mamy na to wpływu, a najważniejsza jest pamięć

Aniu - Anula, trzymaj se dzielna dziewczyno i nie dawaj się chorobie, na pewno guz się zmniejsza i będzie w w miarę dobrze

imiona rewelacyjne, Terenia zawsze coś wyszuka

Miłego popołudnia życzę i zmykam do moich jajeczek bo coś opornie mi idzie ale gdy wracam z pracy i zrobię w domku co trzeba to często już mi się nie chce i tylko na nie patrzę, a od patrzenia nic się nie chce zrobić

[anula3333]

Lexorku dobrze, że nas rozgraniczyłaś też mam nadzieję, że ten guz się zmniejsza .

[cycol11]

Prunelko ciężko jest ale z czasem zostaną piękne wspomnienia i już nie będzie aż tak boleć myślenie o najbliższej osobie, której nie ma wśród nas - trzymaj cię Aniu

Anula oby było lepiej buziaki

Spokojnej nocy dziewczyny

[Terenia18]

Nowy dzień, nowe siły, na nowo świeci cud słoneczko po wczorajszej
wichurze.
Dziewczyny czy znacie sposób na naładowanie telefonu na odległość.????
Bo dalej nie możemy odnależć Lubego telefonu.
Kiedyś o tym czytałam ale nie wiem jak to odszukać.

[zielona butelka]

Napisane przez Terenia18

Nowy dzień, nowe siły, na nowo świeci cud słoneczko po wczorajszej
wichurze.
Dziewczyny czy znacie sposób na naładowanie telefonu na odległość.????
Bo dalej nie możemy odnależć Lubego telefonu.
Kiedyś o tym czytałam ale nie wiem jak to odszukać.

Ale jak to? Baterię? Czy impulsy? Bo baterię na odległość to drżyjcie narody.... ale takiego cudu to się nie da. Impulsy, wiem jak zrobić

[anula3333]

Napisane przez Terenia18

Nowy dzień, nowe siły, na nowo świeci cud słoneczko po wczorajszej
wichurze.
Dziewczyny czy znacie sposób na naładowanie telefonu na odległość.????
Bo dalej nie możemy odnależć Lubego telefonu.
Kiedyś o tym czytałam ale nie wiem jak to odszukać.

Jak mój tato ostatnio zapodział klucze to mu Szwagier lokalizator (reaguje na gwizdanie-gra kupił. No ,ale przyczepiliśmy go do nich dopiero jak znaleźliśmy na trzeci dzień

[jambolaja]

Tereniu telefon mozna doładować ale chyba nie naładować....to różnica.
Miłego dzionka Wam zyczę. U Nas duzo zimniej niż ostatnio kiedy mozna było własciwie chodzić w krótkim rękawku.Wietrzysko straszne. Ale może chociaż rozwieje smutki.... Tego wam życzę

[lexor]

Tereniu, telefon można zlokalizować na odległość, ale naładować baterii nie można. Zobacz sobie tutaj albo na podobnych stronach

Miłego dzionka

[Terenia18]

Oczywiście dziewuszki chodziło mi o doładowanie telefonu ale juz wiem
od informatyka, że NIE.
Pofrunełam do fryzjera, ufarbowałam mopa i podciełam a on w domu
i dalej bezradny.

Ewa czy dostałaś juz ode mnie zwrot swoich książek?Czy Ty nas jeszcze choć trochę kochasz???
W mieście kupiłam biografię Williama Whartona Bert. napisaną przez Krzysztofa
Fordońskiego.

[anula3333]

Tereniu jak to Ci informatyk powiedział, że DOŁADOWAĆ nie można- można, może to zależy od operatora (bo mówimy o komórce) i możliwe , że nie ma on takiej usługi, to wtedy rzeczywiście się nie da. Tak jak Jola pisze : doładować a naładować (baterię) to różnica.

[jambolaja]

A co to nikogo???????????????
Buziolki od Jolki

[lexor]

Joluś wygląda na to, że nikogo, dziewczynki pewnie zajęte bardzo i nie zaglądają

a dworze zimno, ciekawe czym takie zajęte

[Kathinna]

U mnie remont na całego. Okropnie jest, okropnie. Stan tego mieszkania jest okropny. Najlepiej byłoby do zera wyrzucić wszystko i od nowa ściany robić. Eh idę walczyć dalej. Ale najpierw obiadek. Naleśniki ns ostro z kurczakiem i cukinią!

[Terenia18]

Katrinko a co właściciel na to, że tak przysposabiacie mieszkanko na śliczne
czy uzna Wam te nie małe koszty?

[Terenia18]

A to siurpryza żadnej plotkującej ni ma????
U mnie sprzątanie na całego-- nawet Mycha została wykąpana o tak
idą święta. Bozenka juz w domu i też nie zagląda??o Ewie już nie mówiąc.

[lexor]

wygląda Tereniu na to, że my obie tu zostałyśmy a reszta ciekawe gdzie i nie tęsknią za nami - jakie to smutne

U mnie też dziś dzień sprzątania, na dworze słonko choć zimno, ale porządki się robią, a jutro wędzenie

Miłego wieczoru

[jambolaja]

Ja tez w ferworze walki z porzadkami ale mi strasznie opornie idzie.... cały dzięń własciwie nic do przodu...

[biernacka4]

Cześć Kochane !

Ja już w domku ale na nic czasu nie mam. Od wczoraj w pracy wszystkie zaległości nadrabiam. Dzisiaj mamy rocznicę ślubu więc też zajęci jesteśmy sobą. Dostałam piekny bukiet od męża. Byliśmy w odwiedzinach u rodziny na wsi a teraz robimy bigos na świeta, tzn. mąż wszystko robi a ja jestem dla ozdoby.

Tereniu kochana
Przesyłka dotarła. Dziękuję Ci baaardzo !! Zadzwonię jutro.

Joleńko
Do Ciebie tez jutro zadzwonię.

[anula3333]

Biernasiu ważne , że razem jesteście w jednym miejscu Wszystkiego dobrego dla Was

Ja dziś na zakupach byłam, więc mnie tu prawie nie było. A zakupy spore, bo rzeczy na Święta. Poza tym kicham i mam katar i podejrzewam, że to alergia a wiosnę przecież mamy i wszystko pyli.....

[biernacka4]

Anulko
Dziękuję Ci bardzo.

[Terenia18]

Bożenko no to moje wielkie gratulacje , jak to dobrze, że już wróciłaś.

[lexor]

Bożenko, jak to miło tyle lat wspólnie i nadal się szanujecie i kochacie i niech tak pozostanie - wszystkiego najlepszego

U nas dziś ładna pogoda, szyneczki podwędzone, okna pomyte, jajeczka prawie skończone jeszcze tylko ostatnie szlify mam nadzieję jutro zrobić i będą święta

[Figamaga]

Widzę, że cisza na plotkowym - pewnie wszystkie robią porządki albo pisanki
Ja w tym roku zrobiłam 2 pisanki i więcej się nie tknę. Właśnie wróciłam z olbrzymiego targu, gdzie dziewczyna sprzedawała pisanki. Miała karczochy i pisanki (ale także ptaszki i króliki) z cekinów. Śliczne to, schludnie wykonane (ani jednej szpilki nie było widać), naprawdę się zachwyciłam. I miała np. karczochy połączone z cekinami Ale jak usłyszałam cenę, to aż mnie zamurowało. I nawet dziewczynie nie powiedziałam, że powinna się szanować...Bo karczochowe czy cekinowe jajo (12 cm) sprzedawała po...12 zł!!! Tak, 12 zł
W tych jajach to materiału było za więcej niż 12 zł!

Dlatego zostawiam decoupage. Jeśli będę robić, to na prezenty lub zamówienie. Bo teraz w Tarnowie, każdy robi decoupage. Ale, że np. serwetka pomarszczona, pisanki nie wylakierowane, to nie ważne. A ja za gęsie wydmuszki chcę np. 20 zł, jak można kupić duże jajo styropianowe za połowę tej kwoty...A jak słyszę: "Ja to tylko tak robię dla siebie, a sprzedaję, żeby mi się za materiał zwróciło" to mnie szlag jasny trafia! Nie pomaga tłumaczenie, że to zaniżanie kosztów, że trzeba się szanować, że materiały więcej kosztują...
Dlatego pierniczę, wolę podarować komuś pisankę niż usłyszeć, że za drogo i tamta pani ma taniej i większe...

Wyrzuciłam z siebie podły nastrój, który chyba tak szybko nie przejdzie...

Trzymajcie się ciepło

[lexor]

Figuś masz rację, dlatego ie bawię się w kiermasze, jarmarki i sprzedawanie, tylko robię dla przyjemności i daje w prezencie

Pustki faktycznie, dziewczyny zajęte pewnie przedświątecznymi przygotowaniami, ale mogłyby choć zajrzeć i przywitać się

Miłego dnia

[biernacka4]

Cześć Kochane.
U nas już tak jest, jak zaczynamy plotkować to nie nadążamy z czytaniem a później przez jakiś czas cisza jakby się wszystkie na siebie poobrażały.
Ja na święta mam tylko bigos zrobiony i częściowo zakupy (strasznie wszystko podrożało ostatnio). Co robicie na święta? Ja jakoś nie mogę się zdecydować, z ciast robię tylko sernik bo u nas jakoś nikt ciast nie jada ostatnio
Mój mąż wrócił o 11,00 z pracy zrobiłam mu śniadanko i teraz odpoczywa(śpi) bo wstał o 3,00 rano.

[Terenia18]

Co to , że chyba się po obrażały. No ja na pewno nie. Sobotę spędziliśmy
w lesie na ciężkiej ale przyjemnej pracy doświadczonych leśników.
Usuwaliśmy masę malutkich drzewek, gałęzi. Dzisiaj znów piękny dzień
i odpoczynek z igiełką.

[prunelka]

Czesc Kochane.

Ja zniknęłam bo pochłonęły mnie sprawy rodzinne. U Babci w międzyczasie trochę pomieszkałam, mojemu tacie w przygotowaniach do pogrzebu pomogłam, bo sam biedaczek z tym wszystkim został, po tym jak po śmierci Dziadka brat taty się podłamał. I tak to niestety jakoś bywa. Dziadka pożegnaliśmy w piątek, pogrzeb był piękny, przyszło bardzo dużo ludzi, było naprawdę pięknie i serdecznie.

Pisałam Wam jakiś czas temu, że zapisałam się na Jarmark Wielkanocny, który miał się odbyć 12, wczoraj. Chciałam zrezygnować z wystawiania się z pisankami, zwłaszcza, że przez tę smutną sytuację nie zrobiłam prawie nic, ale rodzina mnie od tego odwiodła, powiedzieli, że Dziadek byłby ze mnie dumny i na pewno nie chciałby żebym zrezygnowała z czegoś na czym mi zależy. No więc zabrałam pisanek tyle ile miałam (a miałam ich naprawdę niewiele) i pojechałam. Sama nie wiem jak to się stało, ale sprzedałam prawie wszystkie pisanki. A ceny miałam takie dość, dość... Po 12zł nie miałam absolutnie nic. Oczywiście bardzo dużo osób narzekało, że drogo, że inni mają taniej, ale twardo obstawiałam przy swoim no i się opłacało, znalazło się kilka osób które potrafiły docenić moją pracę. Zwłaszcza, że byłam jedyną osobą z ażurkami na Jarmarku. I cieszę się, że pojechałam bo oderwałam się chociaż na chwilę od ponurych myśli, no i moje miętowe meble prawie całkowicie się zwróciły. Efekt taki, że ażurków nie mam już wcale i znowu muszę narobić żeby chociażby Rodzinę obdarować

Buziam i pozdrawiam.

[lexor]

Aniu, najważniejsze, ze nie dałaś się i ludzie docenili Twoja pracę. Jak można cenić rękodzieło , jeśli rękodzielnicy nie cenią się wcale. A dziadek na pewno jest dumny z Ciebie

U mnie na Wielkanoc moc gości więc i jedzenia szykuję sporo, nie może obejść się bez białej kiełbaski i żurku, poza tym będzie troszkę mięska, ciasta tez będą

[rosier]

A ja dzisiaj byłam na jarmarku w Łańcucie.
I tak jak Ania, też przy swoim obstawałam , nie po żadne 12 zł , o nie! I też jestem baaardzo zadowolona, bo nie tylko jajek się pozbywałam.
I mimo wszystko uważam, że są ludzie, którzy dostrzegają i doceniają wkład pracy włożony. Bo czyż nie są komplementem słowa: " a to jajko to z porcelany? "