Bunt dwulatka na tapecie,zanim wątek skończymy urodzinki będą trzecie. Mamy IX-X 2011

[martunia_199]

Napisane przez golgie

Nie bałdzo jeszczeWczoraj Jula odmówiła założenia pieluchy na noc, no to wieczorem ją odsikałam i położyłam spać.Rano miała trochę wilgotne majciochy,ale łóżko sucheChyba już całkiem pożegnamy pieluchy...na rzecz przywitania się niedługo z nowymiA co tam u Was?Płeć znana?Brzucho rośnie?Mogłam gdzieś przeoczyć info, więc przepraszam, jakby co
Dziś obudziłam się o 4 rano i przez godzinę nie mogłam spać rozmyślając i martwiąc się jak to będzie z 2 brzdąców,jak to logistycznie zorganizować w chacie itp.,potem zasnęłam i przyśnił mi się koszmar,że zgubiłam gdzieś JulęO 6 młoda się obudziła i teraz ogląda bajki i jeszcze gnijemy w łóżku,zaraz idę jej kaszkę zrobić-witaj dniu

---------- Dopisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:17 ----------

Jeśli chodzi o mowę, to dziecko rozwija się każde w swoim tempie, jedno co i rusz przynosi nowe słowa,a inne cały czas nic,aż któregoś dnia zaczyna po prostu gadać:0Czasem trzeba pomóc dziecku wizytami u logopedy,ale to chyba nie tak często.

no to super że pieluszka i na noc idzie w odstawkę
ale miałaś sny mi się też dzisiaj jakieś głupoty śniły

ja słyszałam że jak do 2,5 roku dziecko nie mówi pojedynczych wyrazów to wizyta u logopedy wskazana do 3 lat powinno już ładnie mówić, być może więzadełko jest zbyt krótkie czy jakoś tak i dlatego są kłopoty z mówieniem u nas na szczęście gada jak najęta też

[MalgosiaM8]

Napisane przez golgie

Dziś obudziłam się o 4 rano i przez godzinę nie mogłam spać rozmyślając i martwiąc się jak to będzie z 2 brzdąców,jak to logistycznie zorganizować w chacie itp.,potem zasnęłam i przyśnił mi się koszmar,że zgubiłam gdzieś JulęO 6 młoda się obudziła i teraz ogląda bajki i jeszcze gnijemy w łóżku,zaraz idę jej kaszkę zrobić-witaj dniu[COLOR="Silver"]

jeju to tak jak ja... też mi się śniło że zgubiłam Stasia i nie mogłam go znaleźć

[martunia_199]

Napisane przez MalgosiaM8

jeju to tak jak ja... też mi się śniło że zgubiłam Stasia i nie mogłam go znaleźć

apropo zgubienia dzieci - ja sobie zamówiłam z ITAKI takie opaski odblaskowe na rękę dla dzieci gdzie wpisuje się numer telefonu rodzica w razie zagubienia fajna rzecz, właśnie wczoraj przyszły, za darmo - jedyne o co proszą to przekazanie 1% na ich cel dostaje się 10 opasek i można je dziecku zapiąć na rączce podczas zakupów w centrum handlowym np albo na wakacjach - tam gdzie jest większe ryzyko zagubienia

[agus1978]

hej..dziecię w przedszkolu a ja z kawą się relaksuję przed zajęciami...czy wasze dzieciaki tez dostają przyspieszenia w łobuzowaniu i bałaganieniu a potem robią niewinną minkę i mówią "kocham cię mamusiu"? Misia ostatnio to jak wicher i tornado przelatuje przez dom....

Napisane przez golgie

Nie bałdzo jeszczeWczoraj Jula odmówiła założenia pieluchy na noc, no to wieczorem ją odsikałam i położyłam spać.Rano miała trochę wilgotne majciochy,ale łóżko sucheChyba już całkiem pożegnamy pieluchy...na rzecz przywitania się niedługo z nowymiA co tam u Was?Płeć znana?Brzucho rośnie?Mogłam gdzieś przeoczyć info, więc przepraszam, jakby co
Dziś obudziłam się o 4 rano i przez godzinę nie mogłam spać rozmyślając i martwiąc się jak to będzie z 2 brzdąców,jak to logistycznie zorganizować w chacie itp.,potem zasnęłam i przyśnił mi się koszmar,że zgubiłam gdzieś JulęO 6 młoda się obudziła i teraz ogląda bajki i jeszcze gnijemy w łóżku,zaraz idę jej kaszkę zrobić-witaj dniu

---------- Dopisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:17 ----------

Jeśli chodzi o mowę, to dziecko rozwija się każde w swoim tempie, jedno co i rusz przynosi nowe słowa,a inne cały czas nic,aż któregoś dnia zaczyna po prostu gadać:0Czasem trzeba pomóc dziecku wizytami u logopedy,ale to chyba nie tak często.

brawo za pieluchę a sny czasami mam podobne...teraz mi się koszmarki już snią w związku z naszą pierwsza podróżą (tzn dla małej) samolotem...ja byłam z małą u logopedy i kazała nam za miesiąc przyjść a starsze dzieci to chyba co tydzień mają spotkania...

Napisane przez martunia_199

apropo zgubienia dzieci - ja sobie zamówiłam z ITAKI takie opaski odblaskowe na rękę dla dzieci gdzie wpisuje się numer telefonu rodzica w razie zagubienia fajna rzecz, właśnie wczoraj przyszły, za darmo - jedyne o co proszą to przekazanie 1% na ich cel dostaje się 10 opasek i można je dziecku zapiąć na rączce podczas zakupów w centrum handlowym np albo na wakacjach - tam gdzie jest większe ryzyko zagubienia

właśnie musze kupić takie opaski dla małej bo jak widzę jej zapędy do uciekania i latania wszędzie to się przyda..

[new_life]

Napisane przez agus1978

hej..dziecię w przedszkolu a ja z kawą się relaksuję przed zajęciami...czy wasze dzieciaki tez dostają przyspieszenia w łobuzowaniu i bałaganieniu a potem robią niewinną minkę i mówią "kocham cię mamusiu"? Misia ostatnio to jak wicher i tornado przelatuje przez dom....

oj tak... Moja Amelka najpierw poszaleje a później trzeba posprzątać i słyszę "Jeśtem malutka mamusiu"
To jest dopiero chwyt

[martunia_199]

dzieciaki są mistrzami w robieniu bałaganu zabawki powinny być na jakimś sznurku i powinny wracać na swoje miejsce

Zuzia mnie dzisiaj zaskoczyła rano - ubrałam jej sukienkę, rajstopki z peppą po czym ona odpaliła JESTEM PIĘKNA i tak w kółko powtarzała

[golgie]

Napisane przez martunia_199

no to super że pieluszka i na noc idzie w odstawkę
ale miałaś sny mi się też dzisiaj jakieś głupoty śniły

ja słyszałam że jak do 2,5 roku dziecko nie mówi pojedynczych wyrazów to wizyta u logopedy wskazana do 3 lat powinno już ładnie mówić, być może więzadełko jest zbyt krótkie czy jakoś tak i dlatego są kłopoty z mówieniem u nas na szczęście gada jak najęta też

MNie straszyli,że moga być problemy,bo córa miała krótkie.Nic z tym nie zrobiłam, a gada jak najęta

Napisane przez MalgosiaM8

jeju to tak jak ja... też mi się śniło że zgubiłam Stasia i nie mogłam go znaleźć

No to też miałaś wesoło

Napisane przez martunia_199

dzieciaki są mistrzami w robieniu bałaganu zabawki powinny być na jakimś sznurku i powinny wracać na swoje miejsce

Zuzia mnie dzisiaj zaskoczyła rano - ubrałam jej sukienkę, rajstopki z peppą po czym ona odpaliła JESTEM PIĘKNA i tak w kółko powtarzała

[martunia_199]

Napisane przez golgie

MNie straszyli,że moga być problemy,bo córa miała krótkie.Nic z tym nie zrobiłam, a gada jak najęta

No to też miałaś wesoło

no to widać że trzeba brać poprawkę na to co mówią ale moim zdaniem wizyta u logopedy to nic strasznego - też bym się chciała wybrać z młodą bo nie wymawia poprawnie wszystkich literek - ale to chyba normalne w tym wieku

[new_life]

Napisane przez martunia_199

dzieciaki są mistrzami w robieniu bałaganu zabawki powinny być na jakimś sznurku i powinny wracać na swoje miejsce

Zuzia mnie dzisiaj zaskoczyła rano - ubrałam jej sukienkę, rajstopki z peppą po czym ona odpaliła JESTEM PIĘKNA i tak w kółko powtarzała

Jaki słodziak !!!
Maluchy są po prostu genialne

Ja dziś miałam rozmowę kwalifikacyjną nerwów masa a niepotrzebnie bo wszystko fajnie wyszło i w piątek mam dzień próbny mam nadzieję, że się uda bo fajna praca się zapowiada

[agus1978]

Napisane przez new_life

oj tak... Moja Amelka najpierw poszaleje a później trzeba posprzątać i słyszę "Jeśtem malutka mamusiu"
To jest dopiero chwyt

dzieciaki są niesamowite i tak

Napisane przez martunia_199

dzieciaki są mistrzami w robieniu bałaganu zabawki powinny być na jakimś sznurku i powinny wracać na swoje miejsce
albo na magnesy
Zuzia mnie dzisiaj zaskoczyła rano - ubrałam jej sukienkę, rajstopki z peppą po czym ona odpaliła JESTEM PIĘKNA i tak w kółko powtarzała

nie ma to jak samouwielbienie

Napisane przez golgie

MNie straszyli,że moga być problemy,bo córa miała krótkie.Nic z tym nie zrobiłam, a gada jak najęta

Misia ponoć ma przykrótkie ale nie wiem, jak teraz, bo musiałabym w końcu trafić z nia do laryngologa ale nie wymawia mi poprawnie wszystkich spółgłosek, ni epotrafi dotknąć językiem nosa i ma wiecznie buzię otwartą...

Napisane przez martunia_199

no to widać że trzeba brać poprawkę na to co mówią ale moim zdaniem wizyta u logopedy to nic strasznego - też bym się chciała wybrać z młodą bo nie wymawia poprawnie wszystkich literek - ale to chyba normalne w tym wieku

ja poszłam z małą właśnie z tego powodu, dzieci są różne, jedne mówią wyraźnie literki (jak mój bratanek) inne seplenią a inne wogle nie mówią....ale logopeda jest od tego, żeby pomóc i rozwiać wątpliwości a im szybciej się zacznie terapię, tym lepiej

Napisane przez new_life

Ja dziś miałam rozmowę kwalifikacyjną nerwów masa a niepotrzebnie bo wszystko fajnie wyszło i w piątek mam dzień próbny mam nadzieję, że się uda bo fajna praca się zapowiada

no to kciuki mocne, żeby się udało..a zdradzisz, jaka to praca?

[new_life]

Napisane przez agus1978

no to kciuki mocne, żeby się udało..a zdradzisz, jaka to praca?

Organizacja targów w całej Polsce

[agus1978]

Napisane przez new_life

Organizacja targów w całej Polsce

brzmi ciekawie to mocne

[cotynato]

Asia, komunikuje marudzeniem. Więc wieczorem już nie mamy nerwów oboje. Nawet mój bardzo cierpliwy niegdyś mąż. Cokolwiek by się nie działo to jęczy. Czasami coś powie, ale żeby takimi zdaniami. No nic, czekamy!

[martunia_199]

Napisane przez cotynato

Asia, komunikuje marudzeniem. Więc wieczorem już nie mamy nerwów oboje. Nawet mój bardzo cierpliwy niegdyś mąż. Cokolwiek by się nie działo to jęczy. Czasami coś powie, ale żeby takimi zdaniami. No nic, czekamy!

Cotka może warto do logopedy się przejść ? albo w żłobku niech Pani logopeda zobaczy co i jak ja już nawet wczoraj pytałam o logopedę bo mnie parę rzeczy martwi ale nic ciekawego się nie dowiedziałam

[cotynato]

Napisane przez martunia_199

Cotka może warto do logopedy się przejść ? albo w żłobku niech Pani logopeda zobaczy co i jak ja już nawet wczoraj pytałam o logopedę bo mnie parę rzeczy martwi ale nic ciekawego się nie dowiedziałam

Ale on powtarza ładnie, ale gadać mu się nie chce. Myślę że przyjdzie z czasem. Mój tato zaczął gadać dopiero jak miał 3 lata a później nie szło go uciszyć jak się rozgadał

[archinta]

Pitu dostałem się do przedszkola

New life- nie wiem na czym polega ta praca ale 3mam kciuki by poszło po Twojej myśli!


Co tam u Irmith¿?

[anciaahk]

Brawo Pitu!!!

[aa2]

Napisane przez cotynato

Asia, komunikuje marudzeniem. Więc wieczorem już nie mamy nerwów oboje. Nawet mój bardzo cierpliwy niegdyś mąż. Cokolwiek by się nie działo to jęczy. Czasami coś powie, ale żeby takimi zdaniami. No nic, czekamy!

mówisz że cały dzień dokazuje?
a jak z chorobami ?polepszyło sie cos?
no i jak Mikus?

Napisane przez archinta

Pitu dostałem się do przedszkola

New life- nie wiem na czym polega ta praca ale 3mam kciuki by poszło po Twojej myśli!


Co tam u Irmith¿?

no superrrr brawo Piotruś


u mnie wyniki w poniedziałek i juz mam stresa nooooo

[archinta]

dzięki za gratki, stresa mialam bo kumpela z Pozka mówiła, że jej córka się nie dostala ani żadne dziecko znajomych... aż zaczelysmy gadać, że bez sensu śluby braliśmy, byłoby dodatkowego 60punktow...

Asia- w rewanzu zaciskamy kciuki za miejsce dla Marcela.

[irmith]

Napisane przez archinta

Pitu dostałem się do przedszkola

New life- nie wiem na czym polega ta praca ale 3mam kciuki by poszło po Twojej myśli!


Co tam u Irmith¿?

gratki my mamy wyniki dopiero 22 kwietnia dziś składałam papiery

U nas nic ciekawego, czytam was ale nie mam nic do powiedzenia wyniki ostateczne po pobycie w szpitalu sa takie że nic nie wykazały, pani dr stwierdziła że nie wymysli nic innego jak przedwczesne dojrzewanie także zostaliśmy olani bo gdyby to było to to hormony nie byłyby w normach jak na małej wiek a i na zewnątrz byłby widoczne zmiany w wyglądzie ciała. I normalnie zostałabym z niczym i nie wiedziałabym co dalej ale że gadam kazdemu kogo napotkam o problemach to się okazuje że znajoma znajomej znajomej... jednym słowem wysłałam skany małej badań jednemu profesorowi z Wawy i on powiedział że: badania są porobione jakieś dziwne i on zupełnie co innego by badał bo te co zrobili to nic nie mówią a i endoskopia była nie tego co trzeba... powstrzymam się od komentarza bo jeszcze ostrzeżenie mi za wulgi wpadnie... ale że krwawienia u dziewczynki w tym wieku absolutnie nie są niczym normalnym (a tak twierdzi nasza pani dr z oddziału endo, ciekawe czy jakby to jej córa była czy tak samo by mówiła...) dał namiar na lekarza w gdańsku i kazał powołać się na jego nazwisko żeby ten małą zbadał porządnie i doszedł o co chodzi bo to podobno jakiś wybitny specjalista. Tak więc nie załamałam się opinią gównianej lekarki tylko czekam na komplet papierów i będę pisać emila do tego poleconego lekarza.... taką mamy opiekę w naszej ojczyźnie

no także jak widzisz nie mam weny do rozmów chwilowo, narazie mam wenę do zabijania leni śmierdzących

Do tego ja mam makabryczne mdłości w sumie od kilku dni prawie nic nie jem bo mi już same nazwy jedzenia obrzydzają no i brzuch mnie dużo boli, ciągle nospy biorę, we wtorek mam wizytę, aż boję się pomyśleć czego się dowiem

Napisane przez aa2

mówisz że cały dzień dokazuje?
a jak z chorobami ?polepszyło sie cos?
no i jak Mikus?



no superrrr brawo Piotruś


u mnie wyniki w poniedziałek i juz mam stresa nooooo

oj wierzę, ja dopiero co złożyłam a już mam nerwa
trzymam

[aa2]

Napisane przez archinta

dzięki za gratki, stresa mialam bo kumpela z Pozka mówiła, że jej córka się nie dostala ani żadne dziecko znajomych... aż zaczelysmy gadać, że bez sensu śluby braliśmy, byłoby dodatkowego 60punktow...

Asia- w rewanzu zaciskamy kciuki za miejsce dla Marcela.

ogólnie to paranoja z tymi przedszkolami
i strasznie mnie wkurza takie niesprawiedliwe kategoryzowanie dzieci!!! wszytkie powinny miec takie same szanse na przedszkole

[archinta]

Irmith-mdlosci bardzo wspolczuje. Pamiętam jak chcialam w ciąży zmienić swój avek bo nawet on prowokowal u mnie niefajne odruchy, hyhy
W tym całym nieszczesciu super, że się udało trafić na namiar na odpowiedniego lek. za dalsza diagnoze i rozwiązanie problemu!


Aa2- no ta kategoryzacja jest chora...

[agus1978]

Napisane przez archinta

Pitu dostałem się do przedszkola

¿?

ja wciąż w niepewności do 24 kwietnia...

Napisane przez martunia_199

Cotka może warto do logopedy się przejść ? albo w żłobku niech Pani logopeda zobaczy co i jak ja już nawet wczoraj pytałam o logopedę bo mnie parę rzeczy martwi ale nic ciekawego się nie dowiedziałam

a o co się pytałaś, że się nie dowiedziałaś?

Napisane przez cotynato

Ale on powtarza ładnie, ale gadać mu się nie chce. Myślę że przyjdzie z czasem. Mój tato zaczął gadać dopiero jak miał 3 lata a później nie szło go uciszyć jak się rozgadał

najważniejsze, że powtarza...jak zachce to sam jeszcze was zagada

Napisane przez irmith

U nas nic ciekawego, czytam was ale nie mam nic do powiedzenia wyniki ostateczne po pobycie w szpitalu sa takie że nic nie wykazały, pani dr stwierdziła że nie wymysli nic innego jak przedwczesne dojrzewanie także zostaliśmy olani bo gdyby to było to to hormony nie byłyby w normach jak na małej wiek a i na zewnątrz byłby widoczne zmiany w wyglądzie ciała. I normalnie zostałabym z niczym i nie wiedziałabym co dalej ale że gadam kazdemu kogo napotkam o problemach to się okazuje że znajoma znajomej znajomej... jednym słowem wysłałam skany małej badań jednemu profesorowi z Wawy i on powiedział że: badania są porobione jakieś dziwne i on zupełnie co innego by badał bo te co zrobili to nic nie mówią a i endoskopia była nie tego co trzeba... powstrzymam się od komentarza bo jeszcze ostrzeżenie mi za wulgi wpadnie... ale że krwawienia u dziewczynki w tym wieku absolutnie nie są niczym normalnym (a tak twierdzi nasza pani dr z oddziału endo, ciekawe czy jakby to jej córa była czy tak samo by mówiła...) dał namiar na lekarza w gdańsku i kazał powołać się na jego nazwisko żeby ten małą zbadał porządnie i doszedł o co chodzi bo to podobno jakiś wybitny specjalista. Tak więc nie załamałam się opinią gównianej lekarki tylko czekam na komplet papierów i będę pisać emila do tego poleconego lekarza.... taką mamy opiekę w naszej ojczyźnie
to jak tylko będziesz miała te wyniki to uderzaj tam, i zaraz nam pisz, co i jak
no także jak widzisz nie mam weny do rozmów chwilowo, narazie mam wenę do zabijania leni śmierdzących
wierzę
Do tego ja mam makabryczne mdłości w sumie od kilku dni prawie nic nie jem bo mi już same nazwy jedzenia obrzydzają no i brzuch mnie dużo boli, ciągle nospy biorę, we wtorek mam wizytę, aż boję się pomyśleć czego się dowiem

będzie dobrze

Napisane przez archinta

Aa2- no ta kategoryzacja jest chora...

powinno być tak, że się przychodzi, zapisuje i od razu się człowiek dowiaduje, czy dziecko ma szanse się dostać czy nie a nie rekrutacja, punktacja i niepewność...

[martunia_199]

Asia trzymamy kciuki za Wasze wyniki

Aga w żłobku u Zuzi dzieci ponoć są pod opieką logopedy ale nie miałam z nią jeszcze kontaktu i pytałam o to panie

Irmith ale trafiłaś na beznadziejną lekarkę, przecież nie trzeba kończyć medycyny żeby wiedzieć ze to nie jest normalne, nadal trzymam żeby udało się zdiagnozować Martusię i jej pomóc, no i kciuki żeby ten lekarz pomógł i w końcu ktoś się Wami kompetentny zajął
a Ty się oszczędzaj choć wiem że w Twojej sytuacji to ekstremalne słowa

za Waszą rekrutację

my dopiero w przyszłym tygodniu składamy podania

[cotynato]

Napisane przez aa2

mówisz że cały dzień dokazuje?
a jak z chorobami ?polepszyło sie cos?
no i jak Mikus?

U nas jest BiGLove. Obaj się cieszą jak siebie widzą po jakieś przerwie. Filip jak przychodzę z małym to od razu podbiega i "cześć dzidzia" a jak idę bez młodego to zaraz pyta gdzie dzidzia.

Już ok kryzys póki co za nami i oby już nie było takich nawałów

Jak nazywasz dzidzia?

[irmith]

Cotuś a próbuje Filipek karmić Mikołaja?? Martka jak tylko Szymon zaczął dostawać coś więcej niż mleko notorycznie czymś go częstowała a potem jak mniej więcej opanowaliśmy temat gastronomiczny młodego podsuwała mu lizaka pod nos mówiąc: a tego Szymuś nie może...

Fajnie że u was big love Filipek ma chyba inny charakter niż moja mała u nas za to mały jest już bardziej mobilny i wszystkim się interesuje i kończy się tym że mała go napuszcza i śmiga w kable albo inne zakazane przedmioty a ona stoi z tyłu i czeka co się będzie działo diablica mojaoj będę ja miała z nimi wesoło bo Szymek ma też niezłe iskierki w oczach

[aa2]

Napisane przez cotynato

U nas jest BiGLove. Obaj się cieszą jak siebie widzą po jakieś przerwie. Filip jak przychodzę z małym to od razu podbiega i "cześć dzidzia" a jak idę bez młodego to zaraz pyta gdzie dzidzia.

Już ok kryzys póki co za nami i oby już nie było takich nawałów

Jak nazywasz dzidzia?

świetnie że chłopaki tak sie "dogadują" normalnie juz sie nei moge doczekac na swoich dwóch robaczków-jak beda sie komunikować i w ogóle noooo

a dziedziek to na razie X bo nie umiemy sie zdecydowac, choć dziś wkoncu cos ruszyło i jakie stam dwa imiona nawet nam w ucho wpadły ale nadal szukamy

Napisane przez irmith

Cotuś a próbuje Filipek karmić Mikołaja?? Martka jak tylko Szymon zaczął dostawać coś więcej niż mleko notorycznie czymś go częstowała a potem jak mniej więcej opanowaliśmy temat gastronomiczny młodego podsuwała mu lizaka pod nos mówiąc: a tego Szymuś nie może...

Fajnie że u was big love Filipek ma chyba inny charakter niż moja mała u nas za to mały jest już bardziej mobilny i wszystkim się interesuje i kończy się tym że mała go napuszcza i śmiga w kable albo inne zakazane przedmioty a ona stoi z tyłu i czeka co się będzie działo diablica mojaoj będę ja miała z nimi wesoło bo Szymek ma też niezłe iskierki w oczach

Martka wymiata , no jest najlepsza

[agus1978]

Napisane przez cotynato

U nas jest BiGLove. Obaj się cieszą jak siebie widzą po jakieś przerwie. Filip jak przychodzę z małym to od razu podbiega i "cześć dzidzia" a jak idę bez młodego to zaraz pyta gdzie dzidzia.

Już ok kryzys póki co za nami i oby już nie było takich nawałów

?

słodko to brzmi....

Napisane przez irmith

Fajnie że u was big love Filipek ma chyba inny charakter niż moja mała u nas za to mały jest już bardziej mobilny i wszystkim się interesuje i kończy się tym że mała go napuszcza i śmiga w kable albo inne zakazane przedmioty a ona stoi z tyłu i czeka co się będzie działo diablica mojaoj będę ja miała z nimi wesoło bo Szymek ma też niezłe iskierki w oczach

jednym słowem wesoło masz z maluchami

[golgie]

Irmith-trzymam kciuki za rozwiąznie zagadki z dolegliwościami MartkiWesoło to na pewno juz masz z taką dwójką ,a jeszcze jak 3 bedzie to normalnie rozrywka totalna
cotynato-ale fajnie,że starszy tka kocha młodszego-mam nadzieję, że i unas tak będzie...
aa2-a jakie imiona chodzą Wam po glowie?My już zdecydowaliśmy się na Marcina

[Antiopa7]

witam witam
czy wasze dzieci dostały sie do przedszkola?