Mama się za głowę łapie, jak ja dużo już potrafię! Mamy IX-X 2013, cz. VIII

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez tassia

dobra....mój syn rozwija się najszybciej!

właśnie przechodzi bunt dwulatka....

wymiękam

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------



z jednej strony fajne, ale z drugiej strony wspierające znieczulice społeczna.
wiec wcale nie zgadzam sie do konca z tym tekstem...
dopoki dziecko jest z rodzicem to ok... ale gdyby zachowywało sie nieporpawnie w sklepie czy gdzies to chciałabym zeby ktos zwrócił mu uwagę
poza tym jak czasem dziecko histeryzuje to jak wtraci sie ktos obcy to dziecko przestaje bo zdaje sobie sprawe ze nie jest np. w markecie tylko z mamą, tylko są też inni ludzie-obserwatorzy

zgadzam sie
te same odczucia mialam cxytajac
niedlugo to nikt sie do nikogo nie odezwie bo ludzie robia sie dzicy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolson]

Zgadzam sie z Endzi w calosci odnosnie nosidel i zlotych rad... ja sobie niewyobrazam nosic Filipa w nosidle.. ze wzgledu na wage i na to ze ma sie uczyc raczkowac chodzic a nie byc noszonym.

Madziuchna a to nie jest normalne ze jak zadziej karmisz np po 9 h to tego mleka bedzie mniej jak sciahasz laktatorem?

[Lolaaaaaaa88]

wogole zauwazylam ze kilka dziewczyn pisze ze sxla mama i patrxyla sie na mnie obserwowala itd
ja tez tak robie i ba czasami nawet sie usmiechne!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misia332]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

u mnie w rodzinie tez nie
to obcy gadaja
rodzina tza to jeszcxe dziekuje ze tyle karmilam mlodego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------



a powod to zabki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie mam pojęcia. jak mu nie przejdzie to pojadę z nim na dyżur.

Napisane przez pszczoua

Misia a to jakis krem z filtrem?

napisane, że chroni przed słońcem. Ogólnie to kwietniowe słońce nie jest takie jeszcze mocne. jakbym teraz zaczeła go smarować filtrami, to co zrobię w lipcu-sierpniu ?

Buzię ma taką już leciutko opalona, ale bardzo zdrowo wygląda.

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Napisane przez Lolaaaaaaa88

wogole zauwazylam ze kilka dziewczyn pisze ze sxla mama i patrxyla sie na mnie obserwowala itd
ja tez tak robie i ba czasami nawet sie usmiechne!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

na mnie we wsi też się ludzie czesto patrza, albo jakieś inne mamy, podchodzą i zagadają coś. Czasem zapytają gdzie kupiłam to i to, albo nawet czy nie boję się, że dziecku za zimno w krótkim rekawku ( przy 25 stopniach !)

[tassia]

ehhhh
a tak na poważnie to Maciej od wczoraj dostał szału...wyje cały czas... jak tylko od niego odejde to sie wydziera
np. wczoraj bawiłam sie z nim ksiazeczka i przypomnialam sobie o ksiedze dziwekow wiec poszłam do drugiego pokoju po ta ksiazeczke, w tym czasie cały czas mówiac do Macka... doszłam tylko do przedpokoju i zaczał sie ryk...

obawiam sie ze to skok ten separacyjny i mega sie go boje

dzis od rana lezy na podlodze i sie wydziera, uderza piesciami o podloge.... no jak nic bunt dwulatka

[your Angel]

Napisane przez pszczoua

Endzi zgadzam sie z Toba w 100%

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ja mialam duze obawy co do wagi i ogolnie mosidla
dlatego tez wxielam tansze by sprobowac
najwyzej pochpdze w nim krotko
ale twoje rozumowanie jest dobre
zaraz zacznie cjodzic a poza tym Julo szybko rosmie i to kawal chlopaka
przy nastepnym kup od raxu

Napisz koniecznie jak się sprawdza

Ja jakoś chyba w 3 miesiącu życia kupiłam chustę Little Frog - najlepszą, po konsultacji z Tassią No i bardzo żałuję, że nie miałam w pobliżu nikogo, kto by mnie dobrze poinstruował jak prawidłowo wiązać. Niby zrobiłam jak w instrukcji, ale nie miałam śmiałości tak paradować na dłuższą metę. Wolałam żeby mnie ktoś poprawił. No i początkowo Julo nie chciał współpracować On lubi być blisko i się przytulać, ale się przy tym wierci, chce żeby mu jednocześnie dostarczać rozrywek
No to po 2 tygodniach zwróciłam do sklepu.

Moja koleżanka ze studiów niedawno robiła warsztaty z nauki wiązania chusty, ale po pierwsze strasznie drogie a po drugie miałam wrażenie, że już za późno. Wikingi nie wożą się w chustach

Napisane przez Lolaaaaaaa88

Endzi ja juz nawet tyvh rad nie slucham
kazde dziecko jest inne
mnie teraz wlurza gadanie jak slysza ze juz nie kp
to ze szkoda bo to najlepsze itd
przeciez wiem o tym
i tak jestem dumna ze z takimi problemami tyle karmilam
teraz widze ze moje dziecko jest najedzone i to dla mmie najwazniejsze w

Ja też nie słucham, ale frustruje mnie taka postawa, że ktoś wychodzi z założenia, że jest upoważniony do tego żeby osądzać moje decyzje.

No pewnie, że powinnaś być dumna! Kp to ciężki kawałek chleba

[ja-ika]

Napisane przez nena_milka

Dla mnie to jest w ogóle jakiś mit to wieeeelkie chudniecie przy kp. Że niby dziecko 'cię wyssie' mi jedynie cycki wyssała. Chociaż teraz tak mi przyszło że może ona oprócz ssania to też trochę wdmuchiwała i poszło w brzuch

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nena dajesz po jajach, swoją drogą masz trochę racji bo Emi chyba mi też wdmuchuje waga stoi w miejscu, mimo odstawienia słodyczy

[Natala84]

Napisane przez karolson

Zgadzam sie z Endzi w calosci odnosnie nosidel i zlotych rad... ja sobie niewyobrazam nosic Filipa w nosidle.. ze wzgledu na wage i na to ze ma sie uczyc raczkowac chodzic a nie byc noszonym.

Madziuchna a to nie jest normalne ze jak zadziej karmisz np po 9 h to tego mleka bedzie mniej jak sciahasz laktatorem?

no ale przecież nikt nie nosi w nosidle dziecka non stop, w domu, na dworze to tak jakbyś napisała że wózek jest be, bo dziecko zamiast w nim jeździć ma się uczyć raczkować, chodzić
nosidło to super sprawa jak potrzebujesz iść na zakupy w miejsce gdzie wózkiem nie wjedziesz, albo w górach, albo na plaży

[teacherka]

Moze i ja jestem dzika... ale na teksty o zabieraniu dziecka mam alergię, pchanie łap do obcego dziecka też nie wpadłoby mi do głowy. Co innego zagadać na neutralny temat, co innego wtrącac sie do wychowania. Naszym maluchom może jeszcze wszystko jedno (no, może nie wszystko), ale dlaczego kilkulatek ma wysłuchiwać, że ktoś go zabierze, że mama go nie kocha i tym podobne bzdury? Uważam, że nikt nie ma prawa rzucać takimi tekstami. A że do niektórych się mówi jak do ściany... Cóż, "telefon na policję" to może ostre zagranie, ale po co się rozdrabniać, skoro pani "zabiorę cię ze sobą bo mamusia cię nie kocha" nie umie delikatniej?

[your Angel]

Napisane przez tassia

z jednej strony fajne, ale z drugiej strony wspierające znieczulice społeczna.
wiec wcale nie zgadzam sie do konca z tym tekstem...
dopoki dziecko jest z rodzicem to ok... ale gdyby zachowywało sie nieporpawnie w sklepie czy gdzies to chciałabym zeby ktos zwrócił mu uwagę
poza tym jak czasem dziecko histeryzuje to jak wtraci sie ktos obcy to dziecko przestaje bo zdaje sobie sprawe ze nie jest np. w markecie tylko z mamą, tylko są też inni ludzie-obserwatorzy

No właśnie, też się z tym zgadzam.

A pamiętam jak niedawno opisywałam wizyty "szatańskiego malucha" u nas w domu (ten co bierze telefon stacjonarny i wali nim po naszym stole aż lecą drzazgi, złośliwie wdeptuje ciastka w dywan itd itd). Wspomniałam, że tż zwrócił uwagę najpierw rodzicom a potem jemu. I ktoś pisał czy ja oczekuję, że dziecko zareaguje na "krytykę" kogoś obcego a nie rodziców (a potem w domyśle - jak będziesz miała swoje dziecko, to sama zobaczysz).
Otóż mi się wydaje, że ktoś obcy (jak zrobi to prawidłowo) potrafi mocno zawstydzić i wpłynąć na zachowanie.

[xViolet]

Napisane przez MsLullaby

Haha no aż teraz się jaram na samą myśl jak ja już mam listę gości i suknię wybraną, serio! idę spać bo nikt nie wie ile snu mi będzie dane zaznać

Pokaz suknie

Napisane przez Larysa88

a my dziś byłyśmy na zakupach w hm z kuponem
chwalę się

motylowe spodnie


na lato


i prezent od mojej przyjaciółki




no a jutro już odwożę przyjaciółkę na lotnisko smutno...
a w czwartek o 10;00 mój pies będzie miał operację eh, trochę się boję narkozy jego bo on ma 13,5 roku... ale trzeba zrobić

Super zakupy, śliczne.

Napisane przez ewacia85

właśnei złapałam sebka głową w dół na łóżku leżał z adim i husteczkami się bawił a te mu spadły na podłoge i chciał sobie podnieść wiec sie kokosił i kokosił aż prawie spadł a adi nawet nie zauważył bo lampił się w bajke aż knie ciarki przeszły

O rany, dobrze, ze zdążyłas złapać.

Napisane przez pszczoua

Endzi zgadzam sie z Toba w 100%

Pytanko mam. Czym smarujecie buzki dzieciom jak jest slonecznie? Przydaloby sie zakupic cos z filtrem. Bede dzis w Rossku. Jakies pomysly?

Dziewczyny pisały, ze planują kupic nivea, ale w rosku dopiero w maju bedzie. Natomiast babydream ma alkoholowy zapach.
Vea pisała o Chicco.

Napisane przez ladanseuse14

Dziewczyny muszę w końcu kupić małej krzesełko. Powiedzcie mi jakie polecacie do MAX (!) 200 zł?

Ja mam takie http://cw-p.pl/krzeselko-dla-dzieci-...te-p-6200.html

Napisane przez misia332

hej. witam się po koszmarnej nocy ever.
Dostałam okres, myślałam, że umrę nad ranem, Korn się obudził o 5 i ani nie myślał spać, w konću po moich prośbach zasnął i spaliśmy do 7.30.

Ale wstał marudny, sprawdziłam a on ma tempkę 38, 5. Dałam paracetamol i czekam.

Na szczeście zjadł kaszkę, a teraz siedzi i gada "abłaaa "

pszczoua ja smaruję tylko kremem z JJ na buzię.

Współczuje nocy, ciekawe od czeka ta tempka, oby szybko przeszła.


Kaśka mam pytanko o nosidlo a właściwie o kolor szelek i po bokach. Na moim tablecie nie moge sie dopatrzeć, to jest granat, a nie czarny, prawda ?

[passion80]

w temacie żywienia, nie przeginam w żadną stronę
czytam składy, unikam chemii na co dzień, słodyczami też sie nei opycham choćbym chciała
ale zdarza się nam jeśc syf, słodyczne, wczoraj jadłam twistera z kfc
moje dziecko słodycze też będzie jeść, nie będzie tak że ja ciasteczko po kryjomu

Snow, już nei raz miałam pisać, że podoba mi się Twoje rozsądne podejście do wielu tematów, złoty środek

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez karolson

Zgadzam sie z Endzi w calosci odnosnie nosidel i zlotych rad... ja sobie niewyobrazam nosic Filipa w nosidle.. ze wzgledu na wage i na to ze ma sie uczyc raczkowac chodzic a nie byc noszonym.

Madziuchna a to nie jest normalne ze jak zadziej karmisz np po 9 h to tego mleka bedzie mniej jak sciahasz laktatorem?

ale przeciez nosidlo jest jak sie wychodzi z domu z reguly wiec i tak siedzi dziecko w wozku i nie uczy sie raczkowac

[pszczoua]

Napisane przez misia332

nie mam pojęcia. jak mu nie przejdzie to pojadę z nim na dyżur.


napisane, że chroni przed słońcem. Ogólnie to kwietniowe słońce nie jest takie jeszcze mocne. jakbym teraz zaczeła go smarować filtrami, to co zrobię w lipcu-sierpniu ?

Buzię ma taką już leciutko opalona, ale bardzo zdrowo wygląda.

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------



na mnie we wsi też się ludzie czesto patrza, albo jakieś inne mamy, podchodzą i zagadają coś. Czasem zapytają gdzie kupiłam to i to, albo nawet czy nie boję się, że dziecku za zimno w krótkim rekawku ( przy 25 stopniach !)

Ja mam w domu Bambino z filtrem 4 i sie zastanawiam czy ujdzie. Julek juz tez delilatnie opalony

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

nie mam pojęcia. jak mu nie przejdzie to pojadę z nim na dyżur.


napisane, że chroni przed słońcem. Ogólnie to kwietniowe słońce nie jest takie jeszcze mocne. jakbym teraz zaczeła go smarować filtrami, to co zrobię w lipcu-sierpniu ?

Buzię ma taką już leciutko opalona, ale bardzo zdrowo wygląda.

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------



na mnie we wsi też się ludzie czesto patrza, albo jakieś inne mamy, podchodzą i zagadają coś. Czasem zapytają gdzie kupiłam to i to, albo nawet czy nie boję się, że dziecku za zimno w krótkim rekawku ( przy 25 stopniach !)

ja tez nie smaruje Alka na razie kremem z filtrem tylko zwyklym dla dzieciakow


az dziw ze w Hiszpanii zadaja takie pytania ;D to w czym ich dzieci chodza?

[Natala84]

Napisane przez Madziuchna27

Sączę Karmi, zawalczę jeszcze o KP, ale czarno to widzę Z lewej piersi po 4 h niekarmienia przez 7 minut udało się ściągnąć 50 ml, a z prawej - uwaga! - po 9 h niekarmienia zaledwie 130 ml Popsuło się, jak Julian zaczął jeść więcej obiadku, deserki i kaszki... Cóż, taka kolej rzeczy....

a ile chciałabyś odciągnąć i tak właściwie, to po co odciągasz?
mleko nie produkuje się w piersiach cały czas. to nie jest tak że jak nie będziesz karmić i odciagać 3 dni to po tym czasie odciągniesz litr mleka piszesz że po 9h ściągnęłaś 130 ml. podejrzewam, że po 5h ściągnęłabyś podobną ilość i po kolejnych 5 - znów 130 ml, bo mleko na nowo by napłynęło

Napisane przez ewacia85

[/COLOR]natala jak to jest z kp na tym etapie ja póki co podaję obiadek zamiast kp i przed kąpiela kaszke zamiast kp a po kapieli kp po to by się poprzytulać do spania
czasem rano zdarzy mi się zrobic butle 120-150 jeśli widzę że głodny .....ale mam wrażenie że cyca traktuje teraz jako popitke a nie jedzenie i że się nie najada tylko tak sobie ciumka/no ale sam przerywa i nie chce więcej /. ....a może mi się tylko tak wydaje
nocki staram sie go trzymać na samym cycu ale jeśli są pobudki bardzo czeste /mówie tu co 1-1,5godz/ to robię butle i śpi dłużej.
czy to już jest etap rezygnacji z kp /redukcji kp czy jak czasem mam wrażenie że go głodze jak tak często zaczynam przystawiać
przepraszam ze takie głupie mam pytania no ale kompletnie nie wiem

pytanie jest zasadnicze - jak bardzo na tym etapie zależy Ci na kp i ile jeszcze chcesz karmić?
to normalne, że jak wchodza posiłki stałe to mleka dziecko pije mniej. wydaje Ci się że się samym kp nie najada, przez to że w nocy się tak często budzi? i nie głodzisz go na pewno, na wadze przybiera?
a jak tam ospa?

[ladanseuse14]

Napisane przez passion80

Snow, już nei raz miałam pisać, że podoba mi się Twoje rozsądne podejście do wielu tematów, złoty środek

Mi też

[your Angel]

Napisane przez misia332

nie mam pojęcia. jak mu nie przejdzie to pojadę z nim na dyżur.

Oj biedaki. A marudny jest?

Napisane przez Natala84

no ale przecież nikt nie nosi w nosidle dziecka non stop, w domu, na dworze to tak jakbyś napisała że wózek jest be, bo dziecko zamiast w nim jeździć ma się uczyć raczkować, chodzić
nosidło to super sprawa jak potrzebujesz iść na zakupy w miejsce gdzie wózkiem nie wjedziesz, albo w górach, albo na plaży

Myślę i myślę, ale nie mogę wymyślić zakupowego miejsca, w które nie wjechałabym wózkiem. Ja do takich nie chodzę.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez your Angel

Napisz koniecznie jak się sprawdza

Ja jakoś chyba w 3 miesiącu życia kupiłam chustę Little Frog - najlepszą, po konsultacji z Tassią No i bardzo żałuję, że nie miałam w pobliżu nikogo, kto by mnie dobrze poinstruował jak prawidłowo wiązać. Niby zrobiłam jak w instrukcji, ale nie miałam śmiałości tak paradować na dłuższą metę. Wolałam żeby mnie ktoś poprawił. No i początkowo Julo nie chciał współpracować On lubi być blisko i się przytulać, ale się przy tym wierci, chce żeby mu jednocześnie dostarczać rozrywek
No to po 2 tygodniach zwróciłam do sklepu.

Moja koleżanka ze studiów niedawno robiła warsztaty z nauki wiązania chusty, ale po pierwsze strasznie drogie a po drugie miałam wrażenie, że już za późno. Wikingi nie wożą się w chustach

Ja też nie słucham, ale frustruje mnie taka postawa, że ktoś wychodzi z założenia, że jest upoważniony do tego żeby osądzać moje decyzje.

No pewnie, że powinnaś być dumna! Kp to ciężki kawałek chleba

mi chusta tez nie podeszla
nodsidlow wzoraj przetestowane na tzcie ja przetestuje dzis bad zjutr na dluzsza mete


zs tymi wikingami to racja
haha
a powiem ci ze mi pediatra powiedziala ze Alek jest duzy chlopak i tylko 10 % dzieeci jest wiekszych od niego

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Napisane przez teacherka

Moze i ja jestem dzika... ale na teksty o zabieraniu dziecka mam alergię, pchanie łap do obcego dziecka też nie wpadłoby mi do głowy. Co innego zagadać na neutralny temat, co innego wtrącac sie do wychowania. Naszym maluchom może jeszcze wszystko jedno (no, może nie wszystko), ale dlaczego kilkulatek ma wysłuchiwać, że ktoś go zabierze, że mama go nie kocha i tym podobne bzdury? Uważam, że nikt nie ma prawa rzucać takimi tekstami. A że do niektórych się mówi jak do ściany... Cóż, "telefon na policję" to może ostre zagranie, ale po co się rozdrabniać, skoro pani "zabiorę cię ze sobą bo mamusia cię nie kocha" nie umie delikatniej?

no tak , teksty tez sie powinno lepiej konstruować

[tassia]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ale przeciez nosidlo jest jak sie wychodzi z domu z reguly wiec i tak siedzi dziecko w wozku i nie uczy sie raczkowac

poza tym jak dziecko ma goraczke, albo zabkuje itp... to ja sobie nie wyobrazam dyndac dziecka w rekach
wtedy swietnie sprawdza sie nosidło...
poza tym jak potrzebuje wyjsc na chwilke, do sklepu czy cos to nie musze tachac po schodach wozka, tylko szybko wychodze...
wokoło mam tramwaje, chwilowo wiekszosc nie jest niskopodlogowa, wiec jak musze gdzies pojechac to tez lepiej mi w nosidle...

poza tym.... kosmos
w poniedzialek wyszlam z domu z wozkiem, odebrac wyniki z diagnostyki (jakies 30 minut na nogach) ... po 15 minutach łzy mi ciekły z powodu bólu kregosłupa... mysle sobie... jakos dojde, ale wezwe taxi na powrot bo zdechne.
po chwili Maciej zaczał dawac po garach i w akcie desperacji wsadziłam go w nosidło... i??? kregosłup przestał mnie bolec
kosmos
wiec ja nosidlo dodatkowo traktuje jako rehabilitacje

[Lolaaaaaaa88]

teacherka ja nie mialam na mysli ciebie mowiac dzicy tylko widze jak ludzie sie zachowuja, nawet usmiech czy zwykle dzien dobry czasami ich przeraza, chociaz ostatnio zauwazylam lekka poprawe; D

Endzi ja zaluje ze pozno zakupilam nosidlo, jak Alek byl mniejszy to nawet w domu bym czasami nosila i cos porobila

i juz mysle ze trzebaby bylo tak jak matal gdzie w gory pojechac super sprawa z nosidlem

[your Angel]

Napisane przez MsLullaby

Haha no aż teraz się jaram na samą myśl jak ja już mam listę gości i suknię wybraną, serio! idę spać bo nikt nie wie ile snu mi będzie dane zaznać

Napisane przez MsLullaby

Dziewczyny zbliżają się moje urodziny a ja znów liczę że mi się oświadczy nie mogę z siebie

Haha Poka, poka suknię!

Ale tak dla własnego dobra się nie nakręcaj, bo jak się okaże, że to nie w urodziny, nie w Wielkanoc, nie w rocznicę itd to będzie Ci coraz bardziej przykro Zdenerwujesz się, wybuchniesz a to tylko przepłoszy zwierza

Napisane przez Larysa88

a my dziś byłyśmy na zakupach w hm z kuponem
chwalę się

Jakie śliczne!
Ja uderzam dzisiaj Ale serducho się kraje, bo dział Baby już za mały na Jula

Napisane przez Lolaaaaaaa88

mi chusta tez nie podeszla
nodsidlow wzoraj przetestowane na tzcie ja przetestuje dzis bad zjutr na dluzsza mete


zs tymi wikingami to racja
haha
a powiem ci ze mi pediatra powiedziala ze Alek jest duzy chlopak i tylko 10 % dzieeci jest wiekszych od niego

No coś Ty A ile już waży i na jaki rozmiar dajesz ubranka?
Z innej paki, to Alek jest prześliczny Ale to już chyba wiesz

[Larysa88]

Ladan ja mam model krzesełka pink flower z kidsplay na allegro z przesyłka coś koło 185zl. To jest to samo co mummylove tylko naklejka z nazwą firmy inna

Napisane przez MsLullaby

Haha no aż teraz się jaram na samą myśl jak ja już mam listę gości i suknię wybraną, serio! idę spać bo nikt nie wie ile snu mi będzie dane zaznać

to trzymam kciuki

Napisane przez matallewar

Fajnie, że się przydał
Śliczne rzeczy

Ja chcę sukienusie i inne cudne rzeczy
Tylko skąd kasę wziąć

tyyyyle jest tam rzeczy które mogłabym kupić Oli ale no właśnie.. Weźmiesz 2,3 rzeczy i stówa nie Twoja ale jeszcze pewne będę musiała kupić kapelusik na ciepło ten co Elence ostatnio kupiłas

Napisane przez ewacia85

właśnei złapałam sebka głową w dół na łóżku leżał z adim i husteczkami się bawił a te mu spadły na podłoge i chciał sobie podnieść wiec sie kokosił i kokosił aż prawie spadł a adi nawet nie zauważył bo lampił się w bajke aż knie ciarki przeszły

ufffff

Napisane przez pszczoua

Endzi zgadzam sie z Toba w 100%

Pytanko mam. Czym smarujecie buzki dzieciom jak jest slonecznie? Przydaloby sie zakupic cos z filtrem. Bede dzis w Rossku. Jakies pomysly?

parę osób ma babydream, średnio jestem z niego zadowolona ale narazie nie spotkałam nic innego

Napisane przez misia332

hej. witam się po koszmarnej nocy ever.
Dostałam okres, myślałam, że umrę nad ranem, Korn się obudził o 5 i ani nie myślał spać, w konću po moich prośbach zasnął i spaliśmy do 7.30.

Ale wstał marudny, sprawdziłam a on ma tempkę 38, 5. Dałam paracetamol i czekam.

Na szczeście zjadł kaszkę, a teraz siedzi i gada "abłaaa "

pszczoua ja smaruję tylko kremem z JJ na buzię.

oby się nie rozwinęła jakaś choroba

Napisane przez tassia

ehhhh
a tak na poważnie to Maciej od wczoraj dostał szału...wyje cały czas... jak tylko od niego odejde to sie wydziera
np. wczoraj bawiłam sie z nim ksiazeczka i przypomnialam sobie o ksiedze dziwekow wiec poszłam do drugiego pokoju po ta ksiazeczke, w tym czasie cały czas mówiac do Macka... doszłam tylko do przedpokoju i zaczał sie ryk...

obawiam sie ze to skok ten separacyjny i mega sie go boje

dzis od rana lezy na podlodze i sie wydziera, uderza piesciami o podloge.... no jak nic bunt dwulatka

To dużo siły dla Ciebie
Nas te skoki chyba omijają

[passion80]

Larysa, ciuszki boskie

[Larysa88]

Napisane przez your Angel

Haha Poka, poka suknię!

Ale tak dla własnego dobra się nie nakręcaj, bo jak się okaże, że to nie w urodziny, nie w Wielkanoc, nie w rocznicę itd to będzie Ci coraz bardziej przykro Zdenerwujesz się, wybuchniesz a to tylko przepłoszy zwierza

Jakie śliczne!
Ja uderzam dzisiaj Ale serducho się kraje, bo dział Baby już za mały na Jula

No coś Ty A ile już waży i na jaki rozmiar dajesz ubranka?
Z innej paki, to Alek jest prześliczny Ale to już chyba wiesz

No co Ty? a ile Julo ma długości? Ale na starszakach tez widzę dużo pięknych rzeczy

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Jestem na bieżąco ciekawe jak długo

[Isabell12]

cześć mamusie,

maluszek śpi więc do was zaglądam
u nas pogoda wczoraj śliczna więc robiliśmy z mż porządki na działce od10.30 do 19 na dworze, dzisiaj też idziemy mam nadzieje że skończymy, a mnie tak boli brzuch jak na złość.
Piotruś wczoraj poza poranną wszystkie drzemki miał na dworze super mu się spało

[misia332]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ja tez nie smaruje Alka na razie kremem z filtrem tylko zwyklym dla dzieciakow


az dziw ze w Hiszpanii zadaja takie pytania ;D to w czym ich dzieci chodza?

hmm, tutaj w tym okresie przejściowym czyli kwiecień-maj, dzieci są jeszcze naubierane... długie spodnie, długi rękaw i kurtka, ale rano jest ok.7 stopni. Dopiero koło 12 robi się ciepło. A dzieciaki do szkłoy chodzą od8-12, a potem od 15-17.30.

Napisane przez your Angel

Oj biedaki. A marudny jest?
Myślę i myślę, ale nie mogę wymyślić zakupowego miejsca, w które nie wjechałabym wózkiem. Ja do takich nie chodzę.

taki-sobie. wczoraj miał gorszy dzień. Teraz zasnął.

Hmm, ja navingtonem nie wjadę do paru sklepów, ale teraz na zakupy bierzemy spacerówkę.

[Isabell12]

Napisane przez Larysa88

a my dziś byłyśmy na zakupach w hm z kuponem
chwalę się

motylowe spodnie


na lato


i prezent od mojej przyjaciółki




no a jutro już odwożę przyjaciółkę na lotnisko smutno...
a w czwartek o 10;00 mój pies będzie miał operację eh, trochę się boję narkozy jego bo on ma 13,5 roku... ale trzeba zrobić

jakie śliczne te spodenki na szelkach, no piękne!!!!, kupiłam bym takie swojej chrześnicy w prezencie, super są

[maharet1092]

Napisane przez matallewar

Nie zgodzę się. Nawyki żywieniowe to nie decyzja, czy zjem ciastko. To wyuczone schematy żywienia, jak picie tylko wody, jedzenie warzyw, unikanie słodyczy. My jako rodzice wyrabiamy teraz te nawyki i to, czego dziecka nauczymy będzie miało wpływ na całe jego życie...

Ja cukru w ogóle nie jem od początku grudnia, wcześniej bardzo mało. Soli używam raz na kilka dni. Jem dużo warzyw, skrobie głównie gryczana słodyczy ofkors nie jadam, tylko domowe ciasta bez cukru

Mozesz dziecko teraz tego uczyc, poki ono jest male i ulegle.To nie jest takie proste, ze teraz mu bedziesz dawac warzywa, nie dasz cukru soli i slodyczy i ono cale zycie bedzie robic tak samo, bo tak go w domu nauczyli.Kiedys moze zaczac sie buntowac.Ludzie sa ciekawscy i zawsze maja pociag do tego innego zabronionego.Dzieci maja takie okresy, ze wszystko co rodzice mowia i robia jest beeeeeeeeee.
Oczywiscie nie zawsze tak jest, duzo zalezy od charakteru samego dziecka.Zycze ci oczywiscie powodzenia.
Ja mam zamiar dawac od czasu do czasu "zle" produkty zeby potem dziecko za moimi plevcami nie nadrabialo ich brakow z nawiazka

[Isabell12]

Napisane przez teacherka

Moze i ja jestem dzika... ale na teksty o zabieraniu dziecka mam alergię, pchanie łap do obcego dziecka też nie wpadłoby mi do głowy. Co innego zagadać na neutralny temat, co innego wtrącac sie do wychowania. Naszym maluchom może jeszcze wszystko jedno (no, może nie wszystko), ale dlaczego kilkulatek ma wysłuchiwać, że ktoś go zabierze, że mama go nie kocha i tym podobne bzdury? Uważam, że nikt nie ma prawa rzucać takimi tekstami. A że do niektórych się mówi jak do ściany... Cóż, "telefon na policję" to może ostre zagranie, ale po co się rozdrabniać, skoro pani "zabiorę cię ze sobą bo mamusia cię nie kocha" nie umie delikatniej?

boze "zabiorę cię ze sobą bo mamusia cię nie kocha" ot tak do dziecka !