Nasze codzienne jadłospisy cz. XX - OCENA JADŁOSPISÓW

[Famijana]

Napisane przez fusiacola

jadłabym

Famijana a morwę białą masz w jakiej postaci? Ja mam w ogrodzie dwa stare drzewa morwy białej i czarnej, ale robimy z niej tylko soki. Świeżej nie ma o tej porze roku, więc zastanawiam się jaką i gdzie kupiłaś? w sklepach widywałam tylko soki i nektary.

Morwa suszona, kupowana na bazarku na straganie z ekologiczną żywnością ))
Barszo Ci zazdroszczę dostępu do świeżej morwy w sezonie- jest pyszna. Ja miałam okazję jeść taką świeżą jedynie 2 razy w życiu- na wakacjach na wsi, bo w sklepie ani na bazarku nigdy nie widziałam innej niż suszona
:C

[201606270916]

Redukcja
I śniadanie: 4 łyżki płatków owsianych z kilkoma rodzynkami, szklanka mleka, jabłko
obiad: 100 g piersi z indyka usmażone z dwoma pieczarkami na łyżce oliwy z przecierem pomidorowym, papryką i cebulą, kromka chleba razowego z twarogiem
II śniadanie: 2 kromki chleba razowego z twarogiem, polędwicą z indyka i majonezem, szklanka soku pomidorowego, kawa
podwieczorek: sałata, czerwona cebula, kilka czarnych oliwek, ser feta, pomidor, ogórek z sosem (łyżka majonezu, dwie łyżki jogurtu, czosnek)
kolacja: to co na obiad (ale bez chleba), serek wiejski 200 g z cynamonem

Nie, nie pomyliłam kolejności posiłków Wiem że brakuje tłuszczu w I śniadaniu, ale wiórki kokosowe na dłuższą metę chyba mi zaczynają szkodzić :/ Dlatego dam sobie z nimi spokój na kilka dni. Orzechy ziemne i migdały dawały szybsze objawy alergii, tu aż nie jestem pewna czy to na pewno wina wiórków ale dla świętego spokoju sprawdzę. Polecicie coś bardziej alergicznie neutralnego zamiast wiórków, orzechów, itd.?

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Może chwilowo pójść trochę na łatwiznę i np. kupić mleko z wyższą zawartością tłuszczu? (zwykle kupuję 2%)

[fusiacola]

R:

kawa z mlekiem 3,2%
trening

1) 5 łyżek płatków owsianych z mlekiem, bananem, białym serem i cynamonem + kawa z mlekiem

2) makrela wędzona, kanapka: chleb wieloziarnisty na zakwasie, domowe masło, rzodkiewka, mini sałata masłowa, szczypiorek + sok pomidorowy z chilli

3) zupa krem z buraków ze śmietaną 18% i ziemniakami

przekąska: żółty grejpfrut, pasek gorzkiej czekolady

4) indyk z piekarnika, sałatka z awokado, pomidora, sałaty lodowej, oliwy z oliwek i mięty, kapusta zasmażana

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez Krolowa Julianna

Polecicie coś bardziej alergicznie neutralnego zamiast wiórków, orzechów, itd.?

A może pestki słonecznika i dyni? Awokado też jest źródłem tłuszczu. A tak poza tym w szklance mleka 2% masz 4g tłuszczu i w 4 łyżkach płatków owsianych jest 2,8g. Nie są to w sumie najlepsze źródła ale zawsze coś tam jest.

[fusiacola]

Napisane przez Famijana

Morwa suszona, kupowana na bazarku na straganie z ekologiczną żywnością ))
Barszo Ci zazdroszczę dostępu do świeżej morwy w sezonie- jest pyszna. Ja miałam okazję jeść taką świeżą jedynie 2 razy w życiu- na wakacjach na wsi, bo w sklepie ani na bazarku nigdy nie widziałam innej niż suszona
:C

nawet nie wiedziałam, że ją można suszyć jest tak soczysta, że wydawałoby się, że prędzej by zgniła niż wyschła... ale może nawet spróbuję w lecie próby mrożenia nie powiodły się a soku teraz nie piję, bo do przygotowania go poszło sporo cukru chociaż kocham sok mojej babci mix morwy i czarnego bzu

[magda_lena40]

Krolowa Julianna
A siemie lniane możesz jeść? Albo awokado, do owsianki jak najbardziej też pasuje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zetuzetia]

Wracam po przerwie

I. sałatka: sałata, pomidor, avocado, oliwki, tuńczyk, dwa jajka; kanapka z avocado, które nie trafiło do sałatki
II. placuszki (banan, jajko, mąka kokosowa); trochę truskawek i mango
III. pierś z kurczaka, ryż w sosie pomidorowym z cukinią, sałatka
IV. koktajl ze szpinakiem+owoce; kanapka z masłem orzechowym
V. jajecznica + warzywa

[Ervisha]

Napisane przez fusiacola

nawet nie wiedziałam, że ją można suszyć jest tak soczysta, że wydawałoby się, że prędzej by zgniła niż wyschła... ale może nawet spróbuję w lecie próby mrożenia nie powiodły się a soku teraz nie piję, bo do przygotowania go poszło sporo cukru chociaż kocham sok mojej babci mix morwy i czarnego bzu

Co do bułeczek to bez obaw możesz dodać do nich bazyli Wyjdą

[fusiacola]

Napisane przez Ervisha

Co do bułeczek to bez obaw możesz dodać do nich bazyli Wyjdą

dzięki najpierw będę próbować najprostsze a potem pewnie i na zielone przyjdzie kolej

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez zetuzetia

Wracam po przerwie

I. sałatka: sałata, pomidor, avocado, oliwki, tuńczyk, dwa jajka; kanapka z avocado, które nie trafiło do sałatki
II. placuszki (banan, jajko, mąka kokosowa); trochę truskawek i mango
III. pierś z kurczaka, ryż w sosie pomidorowym z cukinią, sałatka
IV. koktajl ze szpinakiem+owoce; kanapka z masłem orzechowym
V. jajecznica + warzywa

świetne menu sporo jajek, ale smakowo brzmi super nie mogę przeżyć jak ta różowa pingwinko-sówka "pacza" z każdego zdjęcia

p.s mam dziś na kolacje podobną sałatkę do twojej z obiadu

[zetuzetia]

Napisane przez fusiacola

dzięki najpierw będę próbować najprostsze a potem pewnie i na zielone przyjdzie kolej

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------


świetne menu sporo jajek, ale smakowo brzmi super nie mogę przeżyć jak ta różowa pingwinko-sówka "pacza" z każdego zdjęcia

p.s mam dziś na kolacje podobną sałatkę do twojej z obiadu

Dostałam od cioci wytłaczankę wiejskich jajek od szczęśliwych kur i się nimi zajadam
Następnym razem wybiorę jakiegoś innego ptaszka do zdjęcia

[Ervisha]

Napisane przez fusiacola

dzięki najpierw będę próbować najprostsze a potem pewnie i na zielone przyjdzie kolej

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------


świetne menu sporo jajek, ale smakowo brzmi super nie mogę przeżyć jak ta różowa pingwinko-sówka "pacza" z każdego zdjęcia

p.s mam dziś na kolacje podobną sałatkę do twojej z obiadu

Te też będa proste ;D A jak dodasz koncentrat pomidorowy to wyjdą pomidorowe Można też dodać suszone pomidorki Mam nadzieję że wyjdą

A jak jesz płatki na śniadanie to je gotujesz na mleku, czy tylko mlekiem zalewasz?

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

Napisane przez zetuzetia

Dostałam od cioci wytłaczankę wiejskich jajek od szczęśliwych kur i się nimi zajadam
Następnym razem wybiorę jakiegoś innego ptaszka do zdjęcia

Ja bym Ci z dwie wytłaczanki dała bo nasze kury niosą się tak, że tato już nie ma co z tymi jajkami robić

[fusiacola]

Napisane przez zetuzetia

Dostałam od cioci wytłaczankę wiejskich jajek od szczęśliwych kur i się nimi zajadam
Następnym razem wybiorę jakiegoś innego ptaszka do zdjęcia

e nie... ten odpowiednio pozuje

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Ervisha zalewam je zimnym mlekiem i gotowe używam płatków owsianych górskich, nie błyskawicznych więc w sumie je się powinno gotować, ale ja lubię takie no i musze mieć chrupiące, bo jak mi namokną to już nie to samo

[zetuzetia]

Napisane przez Ervisha

Te też będa proste ;D A jak dodasz koncentrat pomidorowy to wyjdą pomidorowe Można też dodać suszone pomidorki Mam nadzieję że wyjdą

A jak jesz płatki na śniadanie to je gotujesz na mleku, czy tylko mlekiem zalewasz?

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------


Ja bym Ci z dwie wytłaczanki dała bo nasze kury niosą się tak, że tato już nie ma co z tymi jajkami robić

A dziękuję, ale co wracam do domu na weekend, to ciocia (która za każdym razem, jak mnie widzi, mówi, że schudłam i uważa, że jej życiową misją jest podtuczenie mnie ) obdarowuje mnie różnymi swojskimi darami .

Dziewczyny, sądzicie, że nadałaby się na redukcję taka wiejska kiełbasa? Tata kupił (też szczęśliwą ) świnię i dał ją do przerobienia na kiełbasę; tata jest wielkim przeciwnikiem wszelkich polepszaczy, wypełniaczy itd, więc na każdym kroku nadzorował produkcję, także mam pewność, że jest w niej samo mięso. No i nie jest bardzo tłusta.

[Ervisha]

Napisane przez fusiacola

e nie... ten odpowiednio pozuje

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Ervisha zalewam je zimnym mlekiem i gotowe używam płatków owsianych górskich, nie błyskawicznych więc w sumie je się powinno gotować, ale ja lubię takie no i musze mieć chrupiące, bo jak mi namokną to już nie to samo

Ja tak zalewałam jogurtem ale jakoś mi nie podchodziło

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez zetuzetia

A dziękuję, ale co wracam do domu na weekend, to ciocia (która za każdym razem, jak mnie widzi, mówi, że schudłam i uważa, że jej życiową misją jest podtuczenie mnie ) obdarowuje mnie różnymi swojskimi darami .

Dziewczyny, sądzicie, że nadałaby się na redukcję taka wiejska kiełbasa? Tata kupił (też szczęśliwą ) świnię i dał ją do przerobienia na kiełbasę; tata jest wielkim przeciwnikiem wszelkich polepszaczy, wypełniaczy itd, więc na każdym kroku nadzorował produkcję, także mam pewność, że jest w niej samo mięso. No i nie jest bardzo tłusta.

Dobrą masz ciocię

Wiesz jak mój tato jeszcze sam wędził to moja mama jadła sporo takiej kiełbasy i nie przytyła (kiełbasa była strasznie sucha)teraz kupujemy schab i pieczemy i mama też nawet sporo tego je (nawet na sucho) i utrzymuje wagę. Moim zdaniem nawet na R się nada, ale oczywiście w rozsądnych ilościach Lepsza taka kiełbasa od tej sklepowej pseudo wedliny w której ciężko by było mięso

[zetuzetia]

Napisane przez Ervisha

Ja tak zalewałam jogurtem ale jakoś mi nie podchodziło

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------



Dobrą masz ciocię

Wiesz jak mój tato jeszcze sam wędził to moja mama jadła sporo takiej kiełbasy i nie przytyła (kiełbasa była strasznie sucha)teraz kupujemy schab i pieczemy i mama też nawet sporo tego je (nawet na sucho) i utrzymuje wagę. Moim zdaniem nawet na R się nada, ale oczywiście w rozsądnych ilościach Lepsza taka kiełbasa od tej sklepowej pseudo wedliny w której ciężko by było mięso

Pewnie, nie będę jadła jej codziennie Marzy mi się leczo, muszę sobie jednak przywieźć tę kiełbasę

[agaczini]

Napisane przez Ervisha

Te też będa proste ;D A jak dodasz koncentrat pomidorowy to wyjdą pomidorowe Można też dodać suszone pomidorki Mam nadzieję że wyjdą

A jak jesz płatki na śniadanie to je gotujesz na mleku, czy tylko mlekiem zalewasz?

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------


Ja bym Ci z dwie wytłaczanki dała bo nasze kury niosą się tak, że tato już nie ma co z tymi jajkami robić

Dobrze że wielkanoc idzie ))

a pingwinko-sówka rządzi ;D heheh fusiacola wogóle widzę, że mamy podobne usposobienie, spojrzenie na wiele rzeczy, jak tak czytam twoje wypowiedzi )) jesteś chyba mega pogodną osobą, którą ciesza szczegóły, i lubi gdy te "Szczegóły" są ładne i dopracowane. nawet z jogurtu i drożdzówki na murku można zrobić piknik z koszykiem i serwetką w kratę, zgadza się? całus

p.s. chyba się przetrenowałam..jak widzicie zeszly tydzien codziennie trening lub zumba, ale od soboty nei robiłam NIC oprocz sprzątania i spacerowania ;p ale jakos że ostatnio staram się słuchać mojego organizmu i sygnałów które mi wysyła, odbieram to jako czas na odpoczynek. i nie to że mi się nie chce, jak pomyślę o siłowni to mam wstręt po prostu brrr mam nadzieję że mi to przejdzie, daję sobie czas do konca tygodnia a potem będę sie zmuszac

[Ervisha]

Napisane przez zetuzetia

Pewnie, nie będę jadła jej codziennie Marzy mi się leczo, muszę sobie jednak przywieźć tę kiełbasę

Z taką domową to będzie wspaniale smakować ;D

[fusiacola]

Napisane przez zetuzetia

Dziewczyny, sądzicie, że nadałaby się na redukcję taka wiejska kiełbasa? Tata kupił (też szczęśliwą ) świnię i dał ją do przerobienia na kiełbasę; tata jest wielkim przeciwnikiem wszelkich polepszaczy, wypełniaczy itd, więc na każdym kroku nadzorował produkcję, także mam pewność, że jest w niej samo mięso. No i nie jest bardzo tłusta.

raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale w redukcji raczej nie pomoże. Swoją drogą sama bym chciała, żeby u mnie w domu bardziej świadomie jedli, bo tak to nie ma co im z lodówki podkradać, jak tam same serki topione, salcesony i pasztety

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez agaczini

a pingwinko-sówka rządzi ;D heheh fusiacola wogóle widzę, że mamy podobne usposobienie, spojrzenie na wiele rzeczy, jak tak czytam twoje wypowiedzi )) jesteś chyba mega pogodną osobą, którą ciesza szczegóły, i lubi gdy te "Szczegóły" są ładne i dopracowane. nawet z jogurtu i drożdzówki na murku można zrobić piknik z koszykiem i serwetką w kratę, zgadza się? całus

aż nie wiem co napisać

[zetuzetia]

Napisane przez fusiacola

raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale w redukcji raczej nie pomoże. Swoją drogą sama bym chciała, żeby u mnie w domu bardziej świadomie jedli, bo tak to nie ma co im z lodówki podkradać, jak tam same serki topione, salcesony i pasztety

Moja redukcja idzie w stronę utrzymania raczej, bo nie mam dużo do zrzucenia, a że do tego codziennie coś ćwiczę (a 3 razy w tygodniu chodzę na siłownię), to raz na jakiś czas sobie zjem kiełbaskę .

U mnie zawsze w kwestii jedzenia było raczej ok, a od pewnego czasu powiedziałabym, że jest bardzo ok - siostra jest zafascynowana Anną Lewandowską i stara się kierować tym, co ona pisze na swoim blogu, mama zaczęła z owsianką, do tego je mnóstwo warzyw, mało tłustego, a tata trochę przez wpływ dziewczyn, a trochę przez to, że wyszedł mu za wysoki cholesterol, zaczął bardziej uważać na to, co je . (chociaż nadal nie mogę mu wbić do głowy, że głodówka, to nie sposób na schudnięcie . Do tej pory jego ulubioną redukcyjną dietą była dieta kopenhaska )

[DudiBoy]

Napisane przez fusiacola

raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale w redukcji raczej nie pomoże. Swoją drogą sama bym chciała, żeby u mnie w domu bardziej świadomie jedli, bo tak to nie ma co im z lodówki podkradać, jak tam same serki topione, salcesony i pasztety

A w czym dobra swojska kiełbasa miałaby przeszkodzić w redukcji?? No już bez przesady
Jeżeli nie ma w niej glukozy, błonnika pszennego, teksturatu sojowego czy innych zapychaczy i konserwantów, a jest jedynie samo mięso to napewno będzie bardziej pomocna w redukcji niż tak polecane przez wszystkich niby zdrowe pełnoziarniste pieczywo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agaczini]

Napisane przez DudiBoy

A w czym dobra swojska kiełbasa miałaby przeszkodzić w redukcji?? No już bez przesady
Jeżeli nie ma w niej glukozy, błonnika pszennego, teksturatu sojowego czy innych zapychaczy i konserwantów, a jest jedynie samo mięso to napewno będzie bardziej pomocna w redukcji niż tak polecane przez wszystkich niby zdrowe pełnoziarniste pieczywo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hmm to jakie jest zdrowe? wiesz ze ja w kwestii pieczywa jestem żądna wszelkich infosków ja teraz wpierdzielam żytni wileński

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez fusiacola

raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale w redukcji raczej nie pomoże. Swoją drogą sama bym chciała, żeby u mnie w domu bardziej świadomie jedli, bo tak to nie ma co im z lodówki podkradać, jak tam same serki topione, salcesony i pasztety

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------


aż nie wiem co napisać

hehe napisz czy trafiłam bo wyjdę na uzewnętrzniającegosię dziwoląga

[fusiacola]

Napisane przez DudiBoy

A w czym dobra swojska kiełbasa miałaby przeszkodzić w redukcji?? No już bez przesady
Jeżeli nie ma w niej glukozy, błonnika pszennego, teksturatu sojowego czy innych zapychaczy i konserwantów, a jest jedynie samo mięso to napewno będzie bardziej pomocna w redukcji niż tak polecane przez wszystkich niby zdrowe pełnoziarniste pieczywo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

przecież napisałam, że nie przeszkodzi ale też nie pomoże schudnąć ze względu na tłuszcz. Bo nawet zdrowa kiełbasa bez polepszaczy będzie go mieć - taki już urok kiełbasy choć zawsze można tak ustalić menu, żeby w tym dniu pilnować innych tłuszczy

[Ervisha]

Napisane przez DudiBoy

A w czym dobra swojska kiełbasa miałaby przeszkodzić w redukcji?? No już bez przesady
Jeżeli nie ma w niej glukozy, błonnika pszennego, teksturatu sojowego czy innych zapychaczy i konserwantów, a jest jedynie samo mięso to napewno

Zgadzam się.. Taka domowa to i chuda bo podczas wędzenia tłuszcz się wytapia

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

Napisane przez agaczini

hmm to jakie jest zdrowe? wiesz ze ja w kwestii pieczywa jestem żądna wszelkich infosków ja teraz wpierdzielam żytni wileński

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------




hehe napisz czy trafiłam bo wyjdę na uzewnętrzniającegosię dziwoląga

Te domowe Albo z jakiejś sprawdzonej piekarni ze jesteś pewna ze nic złego nie dodają (w moim mieście takich nie ma )

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Napisane przez fusiacola

przecież napisałam, że nie przeszkodzi ale też nie pomoże schudnąć ze względu na tłuszcz. Bo nawet zdrowa kiełbasa bez polepszaczy będzie go mieć - taki już urok kiełbasy choć zawsze można tak ustalić menu, żeby w tym dniu pilnować innych tłuszczy

Mój tato jak wędził to ta kiełbasa sucha była bo wybierał chude mięso a tam gdzie tłuszcz to to albo poszło do pasztetu albo do słoniny

[fusiacola]

Napisane przez agaczini

hehe napisz czy trafiłam bo wyjdę na uzewnętrzniającegosię dziwoląga

trafilaś trafilaś ale już nie piszmy o tym, bo się zawstydzam

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Ervisha rzeczywiście są takie kiełbasy podsuszane, które nie mają w ogóle tłuszczu i wtedy, jak jeszcze bez polepszaczy to w ogóle nie ma żadnych wątpliwości, że się nadają ale zetuzetia napisała, że ona jest średnio tłusta więc w zasadzie przyjęłam - nie wiem czy słusznie, że ona o ten tłuszcz się martwi, skoro ze wszystkim innym jest ok

[o_Khaleesi_o]

Pyszna i chuda jest kiełbasa z szynki albo z indyka, z tym, że ona nie bardzo na ciepło, wolę na kanapki

[Ervisha]

Napisane przez fusiacola

trafilaś trafilaś ale już nie piszmy o tym, bo się zawstydzam

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Ervisha rzeczywiście są takie kiełbasy podsuszane, które nie mają w ogóle tłuszczu i wtedy, jak jeszcze bez polepszaczy to w ogóle nie ma żadnych wątpliwości, że się nadają ale zetuzetia napisała, że ona jest średnio tłusta więc w zasadzie przyjęłam - nie wiem czy słusznie, że ona o ten tłuszcz się martwi, skoro ze wszystkim innym jest ok

Bo to chyba zależy też od tego jak długo się wędzi Ale jakby tłusta nie była taka domowa raz na jakiś czas nie zaszkodzi

[zetuzetia]

Napisane przez fusiacola

trafilaś trafilaś ale już nie piszmy o tym, bo się zawstydzam

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Ervisha rzeczywiście są takie kiełbasy podsuszane, które nie mają w ogóle tłuszczu i wtedy, jak jeszcze bez polepszaczy to w ogóle nie ma żadnych wątpliwości, że się nadają ale zetuzetia napisała, że ona jest średnio tłusta więc w zasadzie przyjęłam - nie wiem czy słusznie, że ona o ten tłuszcz się martwi, skoro ze wszystkim innym jest ok

'Średnio tłusta' bo wiadomo, że chociaż trochę tłusta musi być . Ale tata odrzucał najbardziej tłuste kawałki .

[Ervisha]

Napisane przez o_Khaleesi_o

Pyszna i chuda jest kiełbasa z szynki albo z indyka, z tym, że ona nie bardzo na ciepło, wolę na kanapki

Ja jak piekę schab w prodiżu (lub moja mama) to wychodzi suchy jak wiór.. Cały tłuszcz się z niego wytapia Moja mama bardzo lubi.. Mama mówi ze smakuje podobnie do wędzonej, tylko brakuje jej tego aromatu

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez Ervisha

Ja jak piekę schab w prodiżu (lub moja mama) to wychodzi suchy jak wiór.. Cały tłuszcz się z niego wytapia Moja mama bardzo lubi.. Mama mówi ze smakuje podobnie do wędzonej, tylko brakuje jej tego aromatu

Jak daję schab na kanapki, to smaruję bardzo cienko majonezem albo musztardą.

[Ervisha]

Napisane przez agaczini

a pingwinko-sówka rządzi ;D heheh fusiacola wogóle widzę, że mamy podobne usposobienie, spojrzenie na wiele rzeczy, jak tak czytam twoje wypowiedzi )) jesteś chyba mega pogodną osobą, którą ciesza szczegóły, i lubi gdy te "Szczegóły" są ładne i dopracowane. nawet z jogurtu i drożdzówki na murku można zrobić piknik z koszykiem i serwetką w kratę, zgadza się? całus

To samo pomyślałam

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez o_Khaleesi_o

Jak daję schab na kanapki, to smaruję bardzo cienko majonezem albo musztardą.

Moja mama to je oddzielnie.. mówi ze ten chleb co pieczemy to tylko z masłem i wszystko inne psuje jej smak tego chleba ;D a poza tym mamie pasuje że ten schab jest suchy

Ale koniec tematu i offtopu