![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2
|
"Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Witam
![]() Założyłam ten wątek, aby pozyskać towarzyszki w walce ze zbędnymi kilogramami ![]() Zawsze myślałam, że jestem silną psychicznie osobą, która gdy stawia sobie jakiś cel to do niego dąży - tym razem okazało się, że nie jest tak łatwo. Jestem na diecie (ułożonej przez dietetyka), ćwiczę - a kilogramy nie lecą. Wiem co jest tego powodem - czasami dopada mnie "mały głód" i w ten sposób skazuje na porażkę całe moje starania. Dlatego szukam towarzyszek, z którymi trudy walki z niechcianym tłuszczykiem staną się przyjemnością ![]() To czego nie lubię mówić, czyli gdzie czego jest za dużo ![]() Wiek: 20 lat Wzrost: 180 cm Waga: 92 kg Na razie tyle. Pomożecie? |
![]() ![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Hej
![]() Żyjący wątek to duża pomoc w walce z kilogramami, także mam nadzieję, że ten wątek długo pożyje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Cieszę się! Też mam nadzieję, że ten wątek długo przetrwa i że znajdą się kolejne ochotniczki
![]() Im więcej motywacji tym lepiej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Cytat:
hej, mam troche wiecej wzrostu od Ciebie i waze 85 kg.. i tez chce schudnac..codziennie orbitrek, zumba i MZ ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Cytat:
![]() ![]() Na pewno Ci się uda!
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
![]() ![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 26
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Droga Meg1708,
mam na imię Weronika, jestem od Ciebie troche starsza (już pod 30 prawie jestem) i właśnie przeszukałam to forum w poszukiwaniu jakiegoś wątku do którego mogłabym się dołączyć... nie wiem czy nadaję się na Twoją "koleżankę do odchudzania" dlatego poniżej kilka słów o mnie. Mam 174 cm wzrostu i ważę około 95 kg (to się troche zmienia i dawno się nie ważyłam...). Jak miałam koło 20 lat to byłam baardzo szczupła ale potem na studiach się dramatycznie zapuściłam - właściwie nie wiem jak to się stało.. chyba przestałam ćwiczyć jak się skończył obowiązkowy wf a poza tym miałam koszmarnie nieregularny tryb życia i takie też posiłki.. tyłam stopniowo.. raz schudłam do 78 kg w tym czasie ale przez kolejne 4 lata to nadrobiłam.. Odnośnie moich nawyków żywieniowych: jem bardzo zdrowo przez 90% czasu + wpierdzielam słodycze w strasznych ilosciach. Na śniadanie od zawsze owsianka, potem jakieś owoce, sałatka na obiad, na kolację warzywa itp. I nie wiem co ze mną nie tak, ale potrafię zjeść do tego np. litr lodów, 4 batony itp :-( i chyba to jest główna przyczyna moich problemów. Piję dużo wody, nie słodzę herbaty od zawsze, jem codziennie 5 porcji warzyw i owoców.. od pół roku jem 5 posiłków dziennie (+słodycze między nimi i czasem się opcham na wieczór) Schudnąć chcę od bardzo dawna.. i nie wiem jak to się dzieje, ale nie umiem, nie potrafię, zawszę się złamię z tymi słodyczami... pocieszam się tym, że inne dobre nawyki już mam i muszę tylko przestać tyle słodkości zjadać. Teraz mam dodatkową motywację i chcę to wykorzystać jako sposób na przekonanie się samej do działania... za równo 2 miesiace mam zjazd klasowy dekadę od matury i chciałaby(BAAARDZO bym chciala) ważyć 88 kg albo mniej... wychodzi tempo 1 kg na tydzień... jest to sporo bo pewnie nie stracę na początku dużo wody jak inne odchudzające się (mało solę i dużo piję od zawsze, nie jem śmieci poza słodyczami...). Nie chcę też stosować katorżniczych diet bo muszę miec siłę na pracę... jeszcze kończę studia, pracuję itp i muszę się móc skoncentrować (czego nie umiem osiągnąć przy 1200 kcal dziennie) dlatego celuję w około 1800... ale może ktoś mi doradzi czy to dobry pomysł? Wyliczyłam że przy moim wzroście i wadze zużywam dziennie ok 2400 kcal. Więc bym miała 600 kcal deficytu dziennie co daje mi spadek kilkoramowy w około 10 dni. Nie uprawiam żadnego sportu :-( (ale od 4 miesięcy wożę ze sobą strój na siłownię...) ale jak dołączę sport 2-3 razy w tygodniu to spadek będzie większy.. Trochę się czuję zagubiona.. ale czuję że muszę coś zrobic bo zaczęłam (jakies 5 lat temu) unikac jakichkolwiek spotkan towarzystkich bo sie wstydze tuszy.... Daj znać, czy mogę się dołączyć! Ps. jeśli ktoś, kto to czyta ma jakąś poradę, to będę ogromnie wdzięczna |
![]() ![]() |
![]() |
#7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 513
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Tez moge dolaczyc?
Mam 20 lat, 165 cm i 70 kg. Chcialabym schudnac do wagi, jaka mialam przed ciaza, czyli 60, bo w niej czulam sie najlepiej. Poza tym podniesc troche kondycje, bo jest na poziomie -500 w skali 1-10 ![]() Wczoraj zaczelam sie za siebie zabierac. Bylam pierwszy raz biegac z kolezanka (planujemy robic to co wieczor) i dwa razy w tygodniu cwiczenia na brzuch + raz na dwa tygodnie salsa (jak wypali) Diety nie mam konkretnej. Mam tendencje do obzerania sie slodyczami i musze to ograniczyc. Generalnie MZ i zdrowiej ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
werakowa, 1800 to dość rozsądnie
![]() Może jesz za mało albo za mało różnorodnie? Może czegoś brakuje w Twojej diecie? Ja też kiedyś nie wyobrażałam sobie życia bez słodyczy, ale jak w diecie niczego nie brakuje, to naprawdę ochota na słodkie jest znacznie mniejsza i da się opanować. Poza tym pamiętaj, że jeden skok cukru nakręca drugi - po słodyczach szybko spada i za moment masz ochotę na więcej. A smak przy zdrowym jedzeniu bardzo się zmienia, tak że głowa do góry, będzie coraz łatwiej ![]() ![]() Możesz wrzucić jadłospis jakiś, to zerknę jak chcesz ![]()
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
![]() ![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 26
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Psotka, dziękuję Ci bardzo za odpowiedź! To strasznie motywujące jak ktoś tak ekspresowo odpisze
![]() Spojrzałam w Twoim podpisie, ze startowałaś z podobnego poziomu co ja! BAAArdzo dużo schudłaś w tak krókim czasie! Myślałam mówiąc szczerze, że aby tyle zrzucić trzeba jeść sporo mniej kcal. Miła niespodzianka. Z tymi słodyczami to ja mam tak, że je jem nawet jak nie mam ochoty - tzn. nie jest to takie "ale bym zjadła coś słodkiego" tylko raczej jakiś taki durny nawyk.. okropne to. I doskonale znam ten mechanizm o którym piszesz! Jak uda mi się jakiś czas wytrzymać, to potem jest duużo łatwiej. Tylko właśnie u mnie to jakieś takie kompulsywne jest :/ Mój przykładowy jadłospis (z głowy, wartości mogą być trochę inne) śniadanie: ok. 40 gram płatków owsianych z 2 kopiastymi łyżkami wieśniaka/filiżanką jogurtu naturalnego. Do tego zawsze jakiś owoc (najczęściej banan, winogrona, jabłko, suszone śliwki) i kilka migdałów/ łyżeczka słonecznika. Czasem też łyżeczka naturalnego kakao. 2 śniadanie jogurt 0% i jakiś owoc/ czasem kanapka z warzywami i żółtym serem (jak muszę jeść w biegu to jest to wygodne) obiad (tu niestety monotonnie - 70% obiadów to jedna z tych opcji): sałatka - kupuję ją na wynos więc nie znam dokładnie wagi produktów, ale generalnie jest to góra liści sałaty/ kilka pomiorów cherry/ kukurydza/ papryka/ kiełki/ duszone pieczarki/ troche sera feta/ oliwki/ tarta marchewka/ tofu (jestem wegetarianką) albo jak mam czas ugotować sobie to: ryż brązowy (filiżanka) z sosem pomidorowym i tofu/fasolką/soczewicą dużo rzadziej makaron (zawsze brązowy) z warzywami podiweczorek kilka marchewek i znowu jogurt albo owoc i porcja migdałów (garstka, ok. 160 kcal) lub pestek słonecznika/ nerkowców chyba że sie nażre słodyczy to wtedy słodycze :-( Kolacja: zawsze co innego: zupy domowe (botwinka, soczewicowa, fasolowa) z dużą ilością warzyw albo gotowane warzywa np. brukselka, kilka ziemniaków (ale dosłownie 2 max) z oliwą czasem chleb (2 kromki) z łososiem albo jajka w różnej postaci.. Co o tym myślisz? Wiem że trudno to ocenić bez dokłądnych ilości, ale wydaje mi się że naprawde jem zdrowo - 5 posiłków, dużo warzyw, nigdy nie piję nic słodzonego, białego pieczywa i makaronu zwyczajnie nie lubię... tylko te cholerne napady słodyczowe :-((( i jak zeżre litr lodów o 22 to nic mi nie pomoże... |
![]() ![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
pijana_wiatremMamy ten sam wzrost i podobną wagę - ja 1,5kg więcej, i wcale nie po ciąży. Startujemy z podobnego miejsca i fajnie gdyby udało się również mi dotrzeć do 60 kg
![]() werakowa Twój jadłospis wygląda wręcz idealnie. Pewnie przyczyną klęski są tylko te słodycze którymi nadrabiasz. Od tej pory masz zakaz ich jedzenia ![]() Na przedostatni posiłek jesz czasami owoc. Ja osobiście uległam zasadzie, że owoce tylko do godziny 13-14, ale ile ludzi i lekarzy tyle teorii. Edytowane przez cherrry2009 Czas edycji: 2014-04-08 o 06:54 |
![]() ![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 513
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Tez mam napady slodyczowe, ale staram sie je opanowac. Problem polega na tym, ze ja mam w tym roku mature, a glownym sposobem na stres jest zajadanie go . Ale sie staram
Cherry to bedziemy sie razem pilnowac i gonic do siebie. Musze sie dzis zwazyc, zeby wiedziec dokladnie z iloma kg zaczynam. To 70 to takie orientacyjne, nie rejestruje spadku/wzrostu do 2 kg ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Edytowane przez pijana_wiatrem Czas edycji: 2014-04-08 o 07:02 |
![]() ![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
No nieeee, napisałam gigantycznego posta i mi wcięło :/ wieczorem z kompa napiszę...
Idealnie to przesada, ale całkiem dobrze to wygląda. Kilka drobnych poprawek i powinno być ok ![]()
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
![]() ![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Cytat:
Dla porównania mój z dzisiaj na ok 2000: 1. Placek owsiany z pół szkl płatków, pół szklanki mleka, dwie garście mieszanki studenckiej, posmarowany serkiem homo naturalnym (całym) 2. Makaron razowy z cukinią, pomidorem, dymką i serkiem homo (w oryginale był mascarpone i jednak w tamtej wersji smakuje o wiele lepiej, następnym razem zrobię normalnie ![]() 3. Duża miska zupy z gruszki i pietruszki, kanapka z jajkiem TU ĆWICZENIA 4. Sałatka z makreli (cała mała makrela, sałata, pomidor, cebula) Moja waga wbrew pozorom spadała dość powoli (mimo że przez cały ten okres ćwiczę 6x w tygodniu), często coś tam podjem, w weekendy czy jak jesteśmy u kogoś to zdecydowanie odpuszczam z dietą ![]() ![]() Co do słodyczy - po prostu nie kupuj na zapas, nawet nie wchodź w alejki ze słodyczami (u mnie w Carrefourze w tej samej alejce leżą płatki owsiane, pół roku minęło zanim je znalazłam!) i o ile to możliwe wychodź z domu bez pieniędzy ![]() I jak tam dziewczyny dzisiejszy dzień? Ja wieczorem idę biegać ![]()
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
![]() ![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 513
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Tez mialam dzis znowu biegac i u nas pada
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 164
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
U mnie też pogoda się zepsuła, a w planach był rower. Ogólnie kiepski dzień, bardzo mało zjadłam i najchętniej to poszłabym już spać.
|
![]() ![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
U mnie też pogoda się popsuła, była burza, a na wieczór został straszny wiatr. Ale na szczęście mam bieżnię w domu
![]() Ja biegam 2x w tygodniu a pozostałe 4x ćwiczę z Jillian ![]() ![]()
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
![]() ![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 135
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Witam !
![]() można się dołączyć? ![]() Chcę w końcu coś zmienić w swoim życiu, monotonia i non stop ta straszna waga przytłaczają mnie ![]() ![]() Mam 22lata, 167 cm wzrostu, ważę 77/78 kg, choć jestem staaasznym leniem i próba schudnięcia ciągnie się od stycznia(nic nie schudłam xD) to chcę w końcu wziąć się za siebie i zmienić życie na lepsze ![]() Pozdrawiam! |
![]() ![]() |
![]() |
#18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 513
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Od rana zjadlam:
-jogurt naturalny z lyzka sosu czekoladowego -dwa tosty z serem -banan -deser "smietana i owoce", czyli kubeczek smietany z fruzelina owocowa (nie moglam sie opanowac, jestem od nich uzalezniona, sa przeeeepyszne) -1/2 wedzonej makreli+miska jarmuzu z pomidorem, szczypiorkiem i oliwa+2 kromki razowego chleba (miala byc kasza gryczana, ale jak przyszlam bylam tak glodna, ze czekanie na obiad by mnie zabilo i rzucilabym sie na ciastka) -jablko Jest dobrze? Dziewczyny, ktore znaja sie na kaloriach ile tu ich jest? Co powinnam poprawic? Zaznacze, ze jestem jaroszem ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Cytat:
![]() ![]() Ja zjadłam ciasto cukiniowe razowe i zupę, zaraz makaron z cukinią i pomidorami ![]()
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
I ja i ja sie dolacze!
![]() Wzrost: 168cm Waga: 68kg Wymiary: Dokladne zamieszcze jutro ale na pewno za duzo centymetrow (mam zamiar prowadzic tabelke postepow) Historia: od momentu poznania sie z moim TZtem przytylam ok 10kg w 8mc. Za bardzo sobie dogadzalismy i poszlo mi w boczki. Od 3 dni staram sie byc grzeczna jedzeniowo a co do cwiczen... Wieczny brak czasu z racji krazenia pomiedzy dwoma domami a praca :/ Ale zamierzam z czasem sie do tego zmusic. ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
69,1...69...68...67...66...65...64. ..63...62...61...60...59. ..58...57...56...55...54 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 135
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Witajcie
![]() Psotka87 przynajmnie te 2kg zeszły, mnie się trzymają i trzymają ![]() Cześć thewinne ![]() Ja jak na razie zjadłam tylko dwie kromki chleba razowego z serem żółtym, polędwica łososiową, sałatą i rzodkiewką. Najgorsze jest to, że jem późne obiady, praktycznie to obiado-kolacje, a potem jak do późna posiedzę to i nawet kolacja też się znajdzie, regularne posiłki to moje przeciwieństwo, czasem jestem od 7:00 do 18:00 na uczelni, więc nie mam jak nawet obiadu zjeść :/
__________________
Jest: 90 Cel: 60 kg ![]() Haya karo waru karo.
|
![]() ![]() |
![]() |
#22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 513
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Cytat:
![]() To jak powinno wygladac sniadanie? Zjadlam dwa tosty z serem i jogurt i kawa z mlekiem. Pewnie warzyw brakuje, tak? Ciasto cukiniowe jest odlotowe ![]() W najblizszym czasie chce wyprobowac ciasto szpinakowo-kokosowe Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
2 kg to nie ja tylko koleżanka, ja od lipca schudłam 17
![]() Cytat:
![]() Te tosty to z takiego chemicznego paczkowanego chleba czy normalnego razowego? Warzywa oczywiście też obowiązkowo do kanapek, ale dwa tosty z serem to przede wszystkim bardzo małe śniadanie. Ja nawet na drugie zjadam 3, czasem 4 kanapki ![]() ![]() Poza tym: jogurt z sosem czekoladowym, deser śmietanowy ![]() ![]()
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 513
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Cytat:
Owsianke i jaglanke na sniadanie uwielbiam ![]() Co do tych weglowodanow to coz.. to moj najwiekszy problem. Jestem uzalezniona od cukru i jesli go nie jem w duzych ilosciach to cholernie boli mnie glowa. Ograniczam je stopniowo. Od jutra postaram sie poprawic ![]() 17 kg od lipca? Szacun wielki ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Cytat:
![]() Co do czasu na gotowanie - naprawdę go nie potrzeba ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
![]() ![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 513
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Tez mam malego babla. I robilam swego czasu jaglanke co rano na sniadanie. Jeszzcze lepsza niz owsianka, bo zalewasz, na ogien, nie mieszasz, przychodzisz za 15-20 minut i kasza gotowa. Ale lenia mam. I przy ledwo otwartych oczach rano mysle tylko o tym, zeby cokolwiek zjesc i miec spokoj
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 135
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Psotka87 zamotałam się xD
![]() Kiedyś nie wyszłabym z domku bez porcji owsianki na śniadanie, teraz już wgl jej nie jem (nie smakuje już mi jak kiedyś), szybko robię kanapkę z chlebka razowego i uciekam na uczelnię.
__________________
Jest: 90 Cel: 60 kg ![]() Haya karo waru karo.
|
![]() ![]() |
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 325
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Cytat:
![]() Ja chcę schudnąć jeszcze co najmniej 4kg, a potem się zobaczy ![]()
__________________
07.2013-07.2014: 93kg --> 74kg/180cm Zrobione: 30d Shred, Ripped in 30, 6w6p, Insanity!, Killer Abs |
|
![]() ![]() |
![]() |
#29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 513
|
Dot.: "Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!
Po cwiczeniach, teraz do nauki
![]() Robilam cwiczenia na brzuch, uda i posladki jakies 30 minut, a potem 30 minut biegania ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#30 | |||||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 26
|
Czeeeść
![]() Przepraszam że tak znikłam ale przez piorun (?) nie miałam ponad dobę internetu... okropne to. Ale już jestem z powrotem ![]() PSOTKA - dziękuję Ci ogromnie za rady i komentarze! Bardzo mi się przydadzą. Niestety nie mam piekarnika więc pomysł z muffinkami odpada :-( Jak chodzi o kasze itp na obiad - masz 100% racji, ale ja walczę ponad wszystkie siły by mieć czas na jakikolwiek obiad. Nie we wszystkie dni mam możliwość odgrzania sobie czegoś (stąd te sałatki - podliczyłam ich kaloryczność i mają ok. 500 kcal, węgli też trochę - są duże, jest tam zazwyczaj troszkę makaronu, żurawina, no i tofu ma węgle) i tak naprawde wybieram między sałatką lub kanapką, albo co gorsza słodyczami :-( z tego samego względu odpada ryba na obiad - nie mam jak tego przechować do 14 bez lodówki i nie zawsze mam możliwość odgrzania. W skrócie to obiad w domu jem tylko w weekendy. Chyba że mogę odgrzać to robie ryż (kaszę też czasem) z tofu bo mi się to nie zepsuje podczas pół dnia chodzenia z tym w torbie. Poza domem jadam 3 posiłki - 2 śniadanie, obiad i podwieczorek. Czasem rzeczywiście kumuluje to w 4. Co do nabiału i jego zbyt dużej ilości - dużo w tym racji co mówisz, ale te jogurty to najrozsądniejsze rozwiązanie jak jestem w biegu (mogę go kupić przed zjedzeniem, łyżeczkę noszę). Nie mam żadnej możliwości zrobienia sobie zwykłego twarożku rozrobionego z jogurtem itp - ew. musiałabym go nosić cały dzień i by się skisił/rozlał po torbie. Zupełnie z jogurtu nie chcę rezygnować bo tego białka ma niemało jak na moją dietę - 12 gram to tyle co dwa jajka. Powinnam jeść dziennie około 90 gr białka i trudno mi to uzbierać zazwyczaj Cytat:
Też słyszałam o tej zasadzie 13-14, ale w moim przypadku się nie sprawdza - pracuję intelektualnie do późna, dzień roboczy konczy mi się koło 20 i nie miałabym siły. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
U mnie dietowo średnio i super zarazem - wczoraj dzień idealny, dzisiaj mniej ale nie zjadłam żadnych słodyczy, chociaż kusiło KOSZMARNIE. Już złapałam się na tym, że mówię sobie w głowie że kupię tabliczkę czekolady i zjem tylko kawałek, będę ćwiczyła silną wolę, że przeież czasem nie zaszkodzi, że czekolada ma magnez... ale się opanowałam. Za to wieczorem pękłam i mnie naszło na coś czego z reguły nie jem.. czyli na wielkiego tosta z serem po kolacji :-(( ale aż tak się na siebie nie złoszczę bo wygrałam potyczkę ze słodyczami ;P wczoraj ś. owsianka z jogurtem nat, kiwi i kilkoma migdałami mała szklanka soku pomarańczowego 2 ś.: porcja migdałów obiad: sałatka (pełno warzyw i tofu), jogurt podw. jabłko, kawa z mlekiem kolacja: sałata lodowa z całym avocado, 2 jajkami na twardo, papryką i pomidorami mała szklanka soku pomaranczowego W sumie 1900 kcal mi wyszło dziś ś. owsianka z bananem i serkiem wiejskim wczesny obiad: "danie meksykańskie" - ryż z fasolką, tofu i warzywami (wg. info w knajpie miało to 550 kcal - ja obstawiam że jednak trochę więcej) przekąska 1: banan, migdały przekąska 2: jogurt i jabłko kolacja: pita pełnoziarnista z sałatą lodową i łososiem no i ten nieszcześny tost gigant... Nie liczę nawet ale z 2500 kcal by było :-( chlip i sznurrrp.. przynajmniej poszłam na godzinny spacer po pracy.. |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:48.