Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

[achna79]

Dobry wieczór

Napisane przez Dragusia88

po pierwsze Florek już umie wstać sam bez podparcia

Napisane przez Amelie04

Nie, nie, ja lubię słuchać rad, bo wiadomo, że nikt doskonały nie jest

I Wszystkiego naj naj dla córci

Napisane przez OtTakaJa

W końcu zapisałam się do gina, bo krwawienie trwające 16dzień nie jest normalne. Boję się

Napisane przez nestelle

pochwale się ze wychowałam sobie pieszczocha , R reaguje na "daj buzi", umie tulic (ja mówie tulimy a on "aaaaaaa"i się przytula ),i umie już głaskać bardzo delikatnie ..bez trafiania w oko paluchem ,ja mówie "a-jaa" a on głaszcze i głaszcze . dziś na basenie to samo - inne dzieci głaskał .

mój daje buzi otwartą paszczą i od razu gryzie, więc wolę jak mi daje całuski z daleka

Napisane przez alliw

I jeszcze chciałam o Maclarenie napisac, bo chyba Luna i Monika.g pisałyscie ze mało solidne wam się wydają. Producent daje na stelaż dozywotnią gwarancję więc chyba nie sa takie złe no ale ja jestem maksymalnie tym wózkiem zachwycona więc nie jestem obiektywna

Dołączam do klubu zachwyconych

Napisane przez moni_ka.g

Dotarlismy dzis do bawialni, J. glownie wisial na mnie, kawe pilismy razem bo nie dal mi odejsc (widzac mnie), w toalcecie tez bylismy razem bo nie mialam co z nim zrobic. Uroczo bylo. Nastroj od kilku dni ma ten sam. Przebila sie gorna 1 ale dalej grzebie w buzi, coraz dalej, gdzies w 3? 4? A gdzie wczesniejsze zeby?

Napisane przez pani22ka

też pewnie jestem nieporadna. a nawet na bank. ostatnio na pewno bardzo zmęczona. bardzo. i chyba przez to ciągle jęczę. i cierpliwości brak.

Mi też brak. Ale ja z charakteru straszny nerwus więc Mikołaj będzie miał ze mną przerąbane

Napisane przez OtTakaJa

A. jak mu mówię, żeby dał buzi to śmieje się i mówi 'nienienie', chyba, że ma dobry humor to podchodzi i nadstawia policzek do całowania. A jak mu powiem, żeby zrobił ładna mama to podchodzi i głaszcze mnie po włosach wołając 'aaaaaaa'

supeer

Napisane przez scarlett26

Padam na ryjek, nie mam na nic siły, masakra... W pracy delikatnie mówiąc kanał, wychodzę codziennie po czasie, inaczej się nie da.... Przebijamy się przez korki i wracamy niemal na kąpiel Zosiora.... Potem próbuje cokolwiek zrobić, ale ostatkiem sił. Nie wiem ile tak dam radę...

Mi też poucinało cytaty Przede wszystkim Demeter GRATY

Byłam dziś z Mikulem u lekarza z tymi paznokietkami. I to nie grzybica Po prostu M. bardziej kuli paluszki i naciskają na podłogę i stąd ta barwa. Tak jak niektórzy mają czarny paznokieć po dniu w przyciasnych butach. Mam przyciąć króciutko paznokcie i ładnie spiłować. Tylko jak??On mi się wyrywa nawet przez sen. Boję się, że po tej akcji nie będzie miał wszystkich paluszków

[oliwka__]

Bardzo fajny ten film który Moderna poleciła sami jakiś czas temu go oglądaliśmy, chyba nawet sama go tutaj polecałam.

[alliw]

Napisane przez pani22ka

Mój też pieści () - tuli misia, całuje panie na folderach, przytula się do Hani Bzinkówny na zdjęciach w albumie, cały asortyment pieszczochów wobec dziadków na zdjęciach mamie najchętniej palec w oko, czasem z łaską nadstawi czoło do ucałowania

Napisane przez despa

Grupy 20 osobowe. Pieknie, kolorowo...(Milka zauwazyła biedronkę narysowaną na drzwiach i oczywiscie "de bu" i na ręce i "cio to" ....)

super!

Napisane przez pani22ka

też pewnie jestem nieporadna. a nawet na bank. ostatnio na pewno bardzo zmęczona. bardzo. i chyba przez to ciągle jęczę. i cierpliwości brak.

a Ty sie juz wykurowałaś?

Napisane przez Dragusia88

siki????
Florek ma temperaturę ale czemu?

o matko padłam z tych sików nie wyłapałam tego w ogole Nestelle, zawsze tak mądrze pisze

A temperatura czort wie, oby nic powaznego

Napisane przez OtTakaJa

Przypomniało mi się, A. jak nie chce żeby go skądś zabrać, a wlezie tam, gdzie nie powinien, to robi się bezwładny, ja go próbuję podnieść, a ten mi leci przez ręce, czy Wasze dzieci też tak robią?

Napisane przez Demeter

Monika, zrobiłam wczoraj takie foto. Ten podnózek mozna na dół opuścić, żeby miał zgiete kolana. Tylko nadmieniam, że K jest długi pewnie 80cm bedzie miał jak nie wiecej bo ciezko go zmierzyc

ale słodziak! nie wyglada tu na takiego wysokiego

Napisane przez trolla2405

o co kaman? jak pionowo? moze mi to ktos rozrysowac albo wytłumaczyć jak dla debila,plizzzzzz
ja polozyłam normalnie bo nie za bardzo wiem jak je mozna pionowo postawic, wyrosły taaaaaaaakie tak na 4 cm do góry-jakoś to wszystko z kunsztem zegarmistrza upakowałam na górze zeby nie pospadało, w smaku super

Napisane przez trolla2405

myślałam trochę nad tym i wymyśłiłam ze jak się już rozmroziły to te kwadraciki w takie łuki wygiąc i postawić moze by sie nie przewróciły

umarłam ze śmiechu

Napisane przez monicca1989

Ja zrobiłam zdjęcie kuponu telefonem z ekranu laptopa i pokazałam zdjęcie i rabat dostałam

A ostatnio miał luźne body górą i wchodzę do pokoju po rdzemce a ten jak indianin ściągnął rękaw z jednej ręki i wyciągnął rękę tam gdzie głowa ma być, już dwa razy tak zrobił

Nie przeszkadza Wsadzasz i jedziesz Są polecane od 1 roczku

O widzisz, też mozna
Indianin
Dzieki, to chyba kupię

Napisane przez scarlett26

Padam na ryjek, nie mam na nic siły, masakra... W pracy delikatnie mówiąc kanał, wychodzę codziennie po czasie, inaczej się nie da.... Przebijamy się przez korki i wracamy niemal na kąpiel Zosiora.... Potem próbuje cokolwiek zrobić, ale ostatkiem sił. Nie wiem ile tak dam radę...

A Zosia jak? daje rade?

Widze że zezarlo mi cytaty:
Trolla, ja nie wege, tylko mąż, a że on gotuje to w domu jestem wege Ale juz nie mogę się doczekać maminej kaczusi. Przez tatara nigdy nie bede wege

Moderna, nie mam zadnego specjalnego menu. Janek lubi szpinak, brokuły, więc mysle ze na razie powinno wystraczyć. Chciałabym zrobic badanie krwi, ale nie chce niepotrzebnie kłuć młodego. A tez nie widze nic niepokojacego

Agateczka, masz wybaczone

Klementyny dawno nie było

Ale jaja! oglądam TopChefa i dzis do programu weszła moja dobra kumpela z czasów studenckich wspomnienia wróciły

[Amelie04]

Dziewczyny próbowałam z tą wodą, wypiła kilka łyków i na tym koniec ;/ może spróbuje z tym bobofrutem..

[maria28]

Napisane przez despa

(Milka zauwazyła biedronkę narysowaną na drzwiach i oczywiscie "de bu" i na ręce i "cio to" ....)

A co to znaczy "de bu"?

Napisane przez nestelle

cudo

łłłłoooo matko! ale zem palnęła literówke -cos a'la Klementyna
(siki bez cukru ..no kto widział nie słodzić sików )

Napisane przez monicca1989

Filip pije bobofruty bo czystej wody wypiję tylko 2 łyki więc to za mało na cały dzień. Z bobofrutem wypiję max 150ml/dziennie. Ale bobofruta jest 30-50ml a 100-120ml wody.

Róża pije wodę i czasem, rzadko sok jabłkowy z hippa.
Trochę "niuńkuję", bo pytam ją: gdzie jest twoje piciu? i ona leci do niekapka i pije.
A propos, chyba czas rezygnować z niekapków na rzecz lovi czy cuś?

Napisane przez scarlett26

Padam na ryjek, nie mam na nic siły, masakra... W pracy delikatnie mówiąc kanał, wychodzę codziennie po czasie, inaczej się nie da.... Przebijamy się przez korki i wracamy niemal na kąpiel Zosiora.... Potem próbuje cokolwiek zrobić, ale ostatkiem sił. Nie wiem ile tak dam radę...

Witam w klubie
Ja daję radę czwarty miesiąc.
Z remontem i przymusowym gnieżdżeniem się z dzieckiem w wynajętej kawalerce. Do tej pory nie wiem, gdzie mam żelazko czy suszarkę, nie mówiąc o części ubrań swoich czy Róży. Bajzel. Ale co się dzieje z psyche to inna sprawa.
Teraz powinnam odrabiać pracę domową, a czytam wizaz

[despa]

Napisane przez maria28

A co to znaczy "de bu"?

Ostatnio bu- to biedronka, a de- to idę

[Amelie04]

Napisane przez alliw

No, w końcu zasnął, ale tyle napisałyście ze ledwo zdążę nadrobić przed powrotem tzta (jak J. przysypiał to w duchu myślałam że jak ktoś zadzwoni domofonem, to będzie miał przesrane )

Wrr, poucinało mi cytaty

Kwiatuszku, za ząbka. Duzo ich juz macie

Demeter, GRATULACJE!!! kiedy do gina idziesz?

Moderna, widziałam ten film, również polecam, długi trochę i trzyma w napięciu. Co do siadania, Janek tez tak siada z nózkami do tyłu (wiem ze nieprawidlowo), ale on w ogóle cały czas na kolankach cos tam majstruje i staram sie go poprawiac ale troche to bez sensu bo on raczej w miejscu nie usiedzi.

Amelie, zdrówka dla Ali i Najlepsze życzenia z okazji Roczku


(no widzisz, a mój ancymon lubi sam sobie zapewnic rozrywkę, ale jak tylko siadam do kompa, to w sekunde jest przy mnie i mnie depcze i klawiature pacia )





hmmm, brzmi smakowicie. Marcelowi dawałaś?





przez zabawe poznaje swiat. Na poczatku sie będzie bawić a potem zacznie jesc i tez bedzie miała z tego radoche.


tak niby tz powiedział ze ja decyduje, ale wciaz sie waham. Mam cały czas słoiczek czystego indyka z holle, chce dac mu jakos na dniach bo jak pojedziemy do rodziców to pierwsze pytanie bedzie czy J je mięcho. Oni prosci ludzie i trudno im pojąć że mozna zyc bez miesa (ja całą ciąze dałam rade bez i wyniki miałam fantastyczne). Jak bede miała dostep do dobrej jakosci drobiu czy królika to dam (chociaz Maria mnie troche zaniepokoiła ze Róża nie moze jesc kurczaka, bo skoro J. nie trawi jajek to z kurakiem tez moze byc problem). Gotuje mu ja lub tz, zawsze mam tez jego "ulubione" słoiki jakby co. Raczej je wszystko, chociaz nie przepada za pomidorówka, ale makaron z pomidorem juz zje, tylko musi byc spaghetti, bo inny juz nie jest taki fajny



I tez uwazam ze masz wspaniałą mamę, ale to wiesz


o kurde





w mailu dostałam info: Wydrukuj kupon
lub pobierz go na telefon/tablet i pokaż przy kasie, aby otrzymać rabat. Takze mysle ze przejdzie.
Wedlin ni je bo sklepowych nie bede mu dawac, a sama nie bede robic bo kto to zje. Miesa jeszcze nie dawałam. U nas w domu nie jada sie miesa (tz jest wege a ja jem sporadycznie, np dzis na sniadanie parówki )

Alliw co do wege, bylam kiedys 3 lata i przytylam 20 kg cały czas było mi czegoś brak i zajadałam się kaszami, makaronami, chlebem, na szczęście po ciąży zeszly mi te wszystkie kg

[pani22ka]

Napisane przez OtTakaJa

to robi się bezwładny, ja go próbuję podnieść, a ten mi leci przez ręce, czy Wasze dzieci też tak robią?

, na ugiętych nogach... żebym przypadkiem nie próbowała odstawić

Napisane przez monicca1989

I trzyma w rękach i przykłada do stóp i tak fajnie się dziwi. Jak mnie zobaczy to szuka drugiej i mi rzuca żeby mu ubrać.

, mój też. i mi, i chłopu.

Napisane przez scarlett26

Nie wiem ile tak dam radę...

jak Zosik daje radę?

Napisane przez maria28

Mamy za Chiny ludowe nie pomizia

:brzyda l:

e, to nie niunianie. to zwracanie się do dziecka. też mówię "chodź na cycusia".

Napisane przez achna79

z charakteru straszny nerwus więc Mikołaj będzie miał ze mną przerąbane

heh. ja też. choć i tak sama siebie nie poznaję... oaza spokoju

Napisane przez alliw

a Ty sie juz wykurowałaś?

, cały czas cherlam.

Napisane przez alliw

Przez tatara nigdy nie bede wege

medialne znajomości gotowała Ci???

Napisane przez maria28

A propos, chyba czas rezygnować z niekapków na rzecz lovi czy cuś?

maj gooottt, my się dopiero nauczyliśmy pić z niekapka :brzyda l:

[klementyna1]

Witam i kłaniam się w pas...Pewnie u Was dużo zmian przez ponad tydzień?KArolek Małpki biega w maratonach, Roszpunka i Zosia biorą udział w konkursach krasomówczych;p A Roszek został ssakiem roku Nie miałam ostanio czasu by Was podczytywać, przepraszam. Jeśli ktoś mnie wywoływał, pytał lub wspominał proszę na priv, bo nie dam rady niestety nadrobić, ale moze uda mi się byc już na bieżąco chociaz do weekendu
100 dla wszystkich nowych roczniaków!!
U nas z nowości: karmimy się 2 razy na dobę- po pracy i nad ranem. W nocy cyc tylko 1 raz, zapycham Go smokiem niestety...;/ Bryka juz sam, postepów mowy raczej brak: mama, tata, baba, i nieustannie śpiące: aaaaaaaaa To tyle ściskam gorąco i ide poczytać chociaz kilka ostatnich stron dla czystej przyzwoitości...

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez Amelie04

oo, moja mała na mm od 3 msc życia, wcześniej w ogóle nie piła żadnych płynow oprócz mleka, bo nie chciała.. woda też nie bardzo.. hmm a jakieś soki? domyślam się, że te bobofruty to tez nic specjalnego i zdrowego, chociaz moja mala tego nie pila..



brawo dla pieszczocha

Witam tak w ogóle, bo chyba nie miałyśmy przyjemności
Mój odkąd nauczył się pic z niekapka i butelki po wodzie z dozownikiem wode pije dotąd az widac dno;p Ale oczywiscie moja mama, ze niech poznaje nowe smaki, że jak to tak samą wodę....;p wiec kupiłam mu rumianek-pije i soki bio z rossmana z herbatą-ale nie daje samych tylko rozcienczam z wodą. Moze to sprobuj. rossmanowskie nektary i soki są bio- maja tylko naturalne owocowe cukry.

Napisane przez Moderna

slodko

hehe M. tez tylko na wodzie, no i od czasu do czasu dostanie soku pomaranczowegolub rosolku (ale nie ma szoka )




troszke dalam, ale nie byl zainteresowany za bardzo


aaa dlaczego ja zapomnialam, ze u Was bez miesa.. teraz juz rozumiem

u nas mieso jest rzadko, a i tak M. za bardzo nie chce jesc, ewentualnie ryby troszke zje (jak u Was z zelazem? masz zaplanowane menu, by kryc zapotrzebowanie zelaza roslinnego? - bo ja niby daje sporo kasz, brokuly itp. - ale nie wiem, czy to wystarcza, chyba tylko badanie krwi by wskazalo na niedobor - bo zewnetrznie nic podejrzanego nie zaobserwowalam )

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

pieke wlasnie muffinki bananowe bez cukru dla M. - ale polecialam troche fristajlem, ciekawe czy wyjda

u mnie mięsożerne dziecko...po nalesniku za godzine głodny;p mięso jemy prawie codziennie, czasem ewentualnie rybe....
czytam dalej;p

[Amelie04]

Napisane przez klementyna1

Witam tak w ogóle, bo chyba nie miałyśmy przyjemności
Mój odkąd nauczył się pic z niekapka i butelki po wodzie z dozownikiem wode pije dotąd az widac dno;p Ale oczywiscie moja mama, ze niech poznaje nowe smaki, że jak to tak samą wodę....;p wiec kupiłam mu rumianek-pije i soki bio z rossmana z herbatą-ale nie daje samych tylko rozcienczam z wodą. Moze to sprobuj. rossmanowskie nektary i soki są bio- maja tylko naturalne owocowe cukry.


u mnie mięsożerne dziecko...po nalesniku za godzine głodny;p mięso jemy prawie codziennie, czasem ewentualnie rybe....
czytam dalej;p

Cześć ja rumianek też daje, a soki wypróbuje i dam znać

[klementyna1]

Napisane przez nestelle

cudo

łłłłoooo matko! ale zem palnęła literówke -cos a'la Klementyna
(siki bez cukru ..no kto widział nie słodzić sików )

temperatura Florka -ale bez innych dolegliwości? ile ma? raz R tez miał 38 nagle . bez innych objawów . i samo minęło -tak po prostu ...
aby to nic takiego !


mój normalnie .luźno . a jak odłożę w innym miejscu to jakby magnes miał - spowrotem człap człap do zakazanego miejsca i tak w koło ....



TY? !

R w przedszkolu(u Niny) siedział ponad godzinke ....uwielbia

Napisane przez alliw

super!



a Ty sie juz wykurowałaś?


o matko padłam z tych sików nie wyłapałam tego w ogole Nestelle, zawsze tak mądrze pisze

A temperatura czort wie, oby nic powaznego





ale słodziak! nie wyglada tu na takiego wysokiego





umarłam ze śmiechu


O widzisz, też mozna
Indianin
Dzieki, to chyba kupię


A Zosia jak? daje rade?

Widze że zezarlo mi cytaty:
Trolla, ja nie wege, tylko mąż, a że on gotuje to w domu jestem wege Ale juz nie mogę się doczekać maminej kaczusi. Przez tatara nigdy nie bede wege

Moderna, nie mam zadnego specjalnego menu. Janek lubi szpinak, brokuły, więc mysle ze na razie powinno wystraczyć. Chciałabym zrobic badanie krwi, ale nie chce niepotrzebnie kłuć młodego. A tez nie widze nic niepokojacego

Agateczka, masz wybaczone

Klementyny dawno nie było

Ale jaja! oglądam TopChefa i dzis do programu weszła moja dobra kumpela z czasów studenckich wspomnienia wróciły

A jednak ktoś za mna tęsknił chiciaż troszeczkę;p Ja ostatnio nie mam zasu po tyłku sie podrapać...wpracy roboty dużo, w domu tez, jeszcze Dziadkowie Tżrtz wrócili z USA po 20 latach;p A jutro jade na konkurs piosenki ekologicznej z moimi dziecmi, wczoraj byłismy w teatrza, a w poniedz. na przeglądzie piosenki angielskiej.....zaraz beda dni matki, tatki i dziadki;p pikniki, festyny i wystepy, cenzurki, zebrania i opinie...uwielbiam wiosnę;p

aaa i DEMETER!!GARTULACJE!Ale ja
lubię kobiety w ciązy

[alliw]

Napisane przez maria28

Dobrze, że dopisałaś tytuł angielskojęzyczny, bo ja znam film Labirynt, ale zupełnie inny


Róża zjadła może ze dwa razy kiedyś kurczaka ze słoiczka wymieszanego z warzywami i nie wymiotowała. Ale skoro lekarka mówi, żeby nie podawać, to nie daję. A jajka może przepiórcze wypróbuję.

Ten Labirynt z Davidem Bowie i Jennifer Connelly?

A takie buty z tym kurczakiem...

Napisane przez achna79

Dołączam do klubu zachwyconych

Byłam dziś z Mikulem u lekarza z tymi paznokietkami. I to nie grzybica Po prostu M. bardziej kuli paluszki i naciskają na podłogę i stąd ta barwa. Tak jak niektórzy mają czarny paznokieć po dniu w przyciasnych butach. Mam przyciąć króciutko paznokcie i ładnie spiłować. Tylko jak??On mi się wyrywa nawet przez sen. Boję się, że po tej akcji nie będzie miał wszystkich paluszków

Hihi
Z paznokciami ufff. Ja tez ledwo daje rade obciąć paznokcie nawet w czasie snu Jankowi oczywiście

Napisane przez Amelie04

Alliw co do wege, bylam kiedys 3 lata i przytylam 20 kg cały czas było mi czegoś brak i zajadałam się kaszami, makaronami, chlebem, na szczęście po ciąży zeszly mi te wszystkie kg

Hehe, a ja gdy przestałam jesc mieso to schudłam 10 kg (ale tez pozegnałam sie z innymi rzeczami typu cukier do herbaty i inne takie smakołyki ). A jem dużo (makaronów bardzo dużo bo uwielbiam), zawsze jadłam dużo, tz się smieje że dla mnie robi porcje wojskową ale staram sie tez jesc zdrowo (jak najmniej gotowców, słodkich itp). Jak juz grzesze to z premedyctacją. Przy 163 cm waze 52,5 kg.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez pani22ka

e, to nie niunianie. to zwracanie się do dziecka. też mówię "chodź na cycusia".

haha, ja mówię "chodź na cyca", ale za to "chcesz piciu?"

Napisane przez pani22ka

, cały czas cherlam.

o masz...a na kontrole jakąś idziesz?

Napisane przez pani22ka

medialne znajomości gotowała Ci???

zdarzało się, mieszkałyśmy przez rok w jednym domu (ale w sumie wtedy więcej piłysmy niz jadłysmy rany, co to były za czasy, żeśmy się z tżtem rozmarzyli )

Napisane przez klementyna1

Witam i kłaniam się w pas...Pewnie u Was dużo zmian przez ponad tydzień?KArolek Małpki biega w maratonach, Roszpunka i Zosia biorą udział w konkursach krasomówczych;p A Roszek został ssakiem roku

no tego mi właśnie brakowało

Napisane przez klementyna1

A jednak ktoś za mna tęsknił chiciaż troszeczkę;p Ja ostatnio nie mam zasu po tyłku sie podrapać...wpracy roboty dużo, w domu tez, jeszcze Dziadkowie Tżrtz wrócili z USA po 20 latach;p A jutro jade na konkurs piosenki ekologicznej z moimi dziecmi, wczoraj byłismy w teatrza, a w poniedz. na przeglądzie piosenki angielskiej.....zaraz beda dni matki, tatki i dziadki;p pikniki, festyny i wystepy, cenzurki, zebrania i opinie...uwielbiam wiosnę;p

ale się dzieje

[maria28]

Napisane przez alliw

Ten Labirynt z Davidem Bowie i Jennifer Connelly?

Nieee, z wytwórni Marca Dorcela
A tego nie znam.

Dobra, idę pracować

[alliw]

Napisane przez maria28

Nieee, z wytwórni Marca Dorcela
A tego nie znam.

Dobra, idę pracować

aaaaaa

[moni_ka.g]

Napisane przez pani22ka

heh. poczułam się mocno wyrodnie...

fajnego mam synka. pociesznego. wdzięcznego. cFaniaczka małego.

też pewnie jestem nieporadna. a nawet na bank. ostatnio na pewno bardzo zmęczona. bardzo. i chyba przez to ciągle jęczę. i cierpliwości brak.

czemu znowu coś palnęłam

ja też zmęczona ostatnio, martwienie się o niego wykańcza mnie. niedługo zaczynamy rehabilitację w szpitalu i mam w perspektywie pewnie najczęściej samotne jeżdżenie z J. przez całe miasto i... nie wyobrażam sobie tego jazda, torba z klamotami, dziecko na rękach, marudzenie. jak chociażby do toalety pójść

Napisane przez Demeter

Monika, zrobiłam wczoraj takie foto. Ten podnózek mozna na dół opuścić, żeby miał zgiete kolana. Tylko nadmieniam, że K jest długi pewnie 80cm bedzie miał jak nie wiecej bo ciezko go zmierzyc

byliśmy dziś oglądać wózki, ale pomyliliśmy godziny otwarcia i mielismy tylko chwilę, więc prawie nic nie obejrzelismy. na koniec rzucił mi się w oczy jakiś milly mally, ale jak patrzę na Twoje zdjęcie to chyba inny. w każdym razie J. wpadł w histerię na widok tego wózka, siedział w nim dosłownie sekundę.
jak wracaliśmy mąż zapytał ile razy będę chciała oglądać wózki zanim kupimy joggera, więc myślę, że decyzja już podjęta.

Napisane przez scarlett26

Padam na ryjek, nie mam na nic siły, masakra... W pracy delikatnie mówiąc kanał, wychodzę codziennie po czasie, inaczej się nie da.... Przebijamy się przez korki i wracamy niemal na kąpiel Zosiora.... Potem próbuje cokolwiek zrobić, ale ostatkiem sił. Nie wiem ile tak dam radę...

siły!

[bzinka]

Demeter! Gratulacje!

Tasia, super, że dziewczynka!


Ja tak samo jak Scarlet padam na ryjek, zmęczooona jestem napisze coś więcej może w weekend, trochę was podczytuję w pracy na telefonie, bo netu nie wolno mi już teraz włączać do prywatnych spraw U Hani wszystko OK.

AA i witam Amelie z córeczką.

[nestelle]

Napisane przez Moderna

Chodzilo o 5 - 15 kwadratow,czyli 3 ciecia poziomo i 5 pionowo
No nie mam polskich znakow buuuuu

Napisane przez trolla2405

ooooooo a ja się tyle namyślałam jak ty to do cholery pieczesz w pozycji pionowej

no nie ...padłam z WAS!!!!

Napisane przez scarlett26

Padam na ryjek, nie mam na nic siły, masakra... W pracy delikatnie mówiąc kanał, wychodzę codziennie po czasie, inaczej się nie da.... Przebijamy się przez korki i wracamy niemal na kąpiel Zosiora.... Potem próbuje cokolwiek zrobić, ale ostatkiem sił. Nie wiem ile tak dam radę...

Napisane przez Dragusia88

ja nie ty pierwsza haha
no było 38, dałam paracetamol i narazie ok. nie wiem od czego? hm...

ja nie!
oby było ok.

Napisane przez achna79

mój daje buzi otwartą paszczą i od razu gryzie, więc wolę jak mi daje całuski z daleka

Byłam dziś z Mikulem u lekarza z tymi paznokietkami. I to nie grzybica

uffffff

Napisane przez alliw

o matko padłam z tych sików nie wyłapałam tego w ogole Nestelle, zawsze tak mądrze pisze

no błagam ,weź przestań ....czasem jestem głupia jak but (ale to chyba z niedospania ostatnio)

Napisane przez Amelie04

Dziewczyny próbowałam z tą wodą, wypiła kilka łyków i na tym koniec ;/ może spróbuje z tym bobofrutem..

no Ej! nie zrazaj się tak szybko! i nie rezygnuj . chyba nie spodziwałas się ze po słodzonej herbatce twój dziec tak od razu polubi zwykłą wode .takie przyzwyczajanie-zmienianie nawyków mo potrwać nawet kilka tyg.

Napisane przez Amelie04

Alliw co do wege, bylam kiedys 3 lata i przytylam 20 kg cały czas było mi czegoś brak i zajadałam się kaszami, makaronami, chlebem, na szczęście po ciąży zeszly mi te wszystkie kg

bo nie umialas zastapic miesa .moja ciocia to samo - postanowiła być wege ale jednocześnie wszelkie kotlety sojowe,ciecierzyca i inne be .zajada się przede wszystkim słodyczami -drozdzówki ,ciasta, i pieczywo ... nie musze pisać chyba o efektach .
Ja jestem wege od 22 lat . jem dużo,także i węgli a szczupla jestem .
Poza tym można sobie w razie czego tłumaczyć jakie zwierzęta są najbardziej grubaśne ? roslinozerne-słonie,hipopotamy....

Napisane przez klementyna1

zaraz beda dni matki, tatki i dziadki;p pikniki, festyny i wystepy, cenzurki, zebrania i opinie...uwielbiam wiosnę;p

ehhhh .ja to lubie ,choć w sumie wszystko w jednym czasie i u Jakuba i u Niny . także jezor na brzuchu i logistyka stosowana

a my paznokcie obcinamy nie na spiocha . R pozwala mi jakos ...

i jeszcze co do czapki - R tez tak czasem sciaga ,ja zakładam on sciaga ,ja..... także czasem w kapturze ,czasem bez . czasem zapomni i w czapce jest .

Oliwka - bo zapomniałam - jestem z Ciebie dumna za cierpliwość

Roszek ssakiem roku ...niestety to prawda ktoś cos kiedyś nawet podpowiadał ze może on głodny ....tjaaaa od 2 tyg. je np. 1 sniadanie - musli z jogurtem,kanapka . 2 sniadanie - kaszka z owocami ,obiad -słoiczek ,2 obiad - prawie to co ja -kotlet warzywno-sojowy kasza gryczana ,marchewka, kolacja -kaszka holle.pomiedzy tym ,przed ,po nad cyc,cyc,cyc....... i co? i tak pije cał a noc . nie ma różnicy ....

[Amelie04]

Napisane przez nestelle

no Ej! nie zrazaj się tak szybko! i nie rezygnuj . chyba nie spodziwałas się ze po słodzonej herbatce twój dziec tak od razu polubi zwykłą wode .takie przyzwyczajanie-zmienianie nawyków mo potrwać nawet kilka tyg.


bo nie umialas zastapic miesa .moja ciocia to samo - postanowiła być wege ale jednocześnie wszelkie kotlety sojowe,ciecierzyca i inne be .zajada się przede wszystkim słodyczami -drozdzówki ,ciasta, i pieczywo ... nie musze pisać chyba o efektach .
Ja jestem wege od 22 lat . jem dużo,także i węgli a szczupla jestem .
Poza tym można sobie w razie czego tłumaczyć jakie zwierzęta są najbardziej grubaśne ? roslinozerne-słonie,hipopotamy....

Popróbujemy jeszcze a co do wege to jadłam różne "sojowe cuda" ale w przerwach między posiłkami zawsze czegoś mi brakowało, a że mam skłonności do tycia to tak wyszło jak wyszło, na szczęście teraz już wyglądam w miare normalnie podziwiam tyle lat bez miesa

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Napisane przez nestelle

Roszek ssakiem roku ...niestety to prawda ktoś cos kiedyś nawet podpowiadał ze może on głodny ....tjaaaa od 2 tyg. je np. 1 sniadanie - musli z jogurtem,kanapka . 2 sniadanie - kaszka z owocami ,obiad -słoiczek ,2 obiad - prawie to co ja -kotlet warzywno-sojowy kasza gryczana ,marchewka, kolacja -kaszka holle.pomiedzy tym ,przed ,po nad cyc,cyc,cyc....... i co? i tak pije cał a noc . nie ma różnicy ....

I w ogóle jestem pełna podziwu dla tych co kp tak długo, nie wyobrażam sobie teraz karmić, dla mnie 3 miesiące były męczarnią, cóż może ja dziwna jestem

[cathlyn]

Demeter!
Gratulacje kochana, ale szybko Wam się udało

Poczytałam Was w ciągu dnia, chciałam napisać kilka rzeczy, ale ... L. poszła spać o 23.30. Zaczęłam ją usypiać o 19, usnęła, ale się zaraz obudziła i się bujałyśmy. Tarła oczy i tarła, ale spać się nie dało...
Wróciło moje dziecko. Zapomniałam przez te dwa miesiące (spokojne, z wychodzeniem z wózkiem, usypianiem o 19 ) jak to było wcześniej, się rozleniwiłam. Więc wracamy do normy - wózek nie, wiecznie w ruchu, matka oczy dookoła głowy, gehenna przy kładzeniu spać. Ech...
Więc jak dam radę - to jutro napiszę

Amelie
bo mi się rzuciło - ja kp nadal i nie wyobrażam sobie nie karmić jej - wydaje mi się taka mała, zresztą ona jest samoobsługowa, nie ja ją karmię, tylko ona sama się obsługuje, a co :P

[kasia86bgo]

Witam sie nocna pora - w koncu w lozku ...!!
Dzis o dziwo sie wyrobilam przed czasem

Szukam fotelika dla Milusia - taaaa nie wiem jaki sraki, i tak malo co jezdzimy w aucie - odkupilabym od kogos ale nikt na razie nie ma. A musze cos kupic do nastepnej srody - BO jedziemy na swiateczna wycieczka do Ålesund i Kristiansand - cale 4dni ...!! Od czwartku do niedzieli - az sie nie moge doczekac ...!! Bede musiala na necie spr jakie tam sa atrakcje - w sumie okres swiateczny .. Ale coz licza sie checi hahah.


Cos mi sie stalo z aplikacja jak cos jest pocytowane / kilka osob, to ciagle ci cytuje ta sama :-/ i nie umiem sie odnalezc - co ktora pisala


No nic ide spac bo Nogi mnie dzis bola / dostalam nowe buty i ciagnie mnje w stopie miedzy pieta a "poduszka" pod palacami



Dobranoc.


Kocham Cie Emilianku <3.

[oliwka__]

Dzień dobry

Scarlett Dasz radę początki bywają trudne

Ja te siki Nestelle zauważyłam i tak się dziwiłam co ona znowu daje tym dzieciom

Chciałam coś jeszcze napisać ale hmm nie pamiętam chyba jeszcze mój mózg śpi

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Kasia za udaną świąteczną wycieczkę

[Demeter]

Hej

Dziękuję dziewczyny

Napisane przez moni_ka.g

byliśmy dziś oglądać wózki, ale pomyliliśmy godziny otwarcia i mielismy tylko chwilę, więc prawie nic nie obejrzelismy. na koniec rzucił mi się w oczy jakiś milly mally, ale jak patrzę na Twoje zdjęcie to chyba inny. w każdym razie J. wpadł w histerię na widok tego wózka, siedział w nim dosłownie sekundę.
jak wracaliśmy mąż zapytał ile razy będę chciała oglądać wózki zanim kupimy joggera, więc myślę, że decyzja już podjęta.

Z Milly Mally ten jest najdroższy, inne takie liche trochę są (Venus, Joker).
Najważniejsze, że decyzja już podjęta

Napisane przez klementyna1

aaa i DEMETER!!GARTULACJE!Ale ja
lubię kobiety w ciązy

Napisane przez alliw

zdarzało się, mieszkałyśmy przez rok w jednym domu (ale w sumie wtedy więcej piłysmy niz jadłysmy rany, co to były za czasy, żeśmy się z tżtem rozmarzyli )

Ale z kim? Coś przegapiłam a ciekawam

Napisane przez Amelie04

I w ogóle jestem pełna podziwu dla tych co kp tak długo, nie wyobrażam sobie teraz karmić, dla mnie 3 miesiące były męczarnią, cóż może ja dziwna jestem

Ja także podziwiam długo karmiące
U nas to było 9 miesięcy. W łóżeczku dostaje na noc butlę z uchwytem, trzyma sobie sam, pije, potem rzuca i zasypia z reguły. W nocy czasami je raz, czasami dwa. Wszystko mam naszykowane i szybko butlę daję, którą też je sobie sam

[Dragusia88]

no i co? dalej temperatura była wieczorem, dziś znowu jest ciepły o co kaman? o dziwo z tego wszystkiego jeszcze śpi. ale juz sie powoli wybudza. nie wiem od czego to? od zębów? trzydniówka? czy jakie licho? i jeszcze wczoraj właścicielka była z 3 potencjalnymi kupcami mieszkania i się mnie pyta czy Florek nie ma krzywicy?

[pani22ka]

Napisane przez Amelie04

nie wyobrażam sobie teraz karmić, dla mnie 3 miesiące były męczarnią

szkoda że masz takie doświadczenie...

Napisane przez cathlyn

i nie wyobrażam sobie nie karmić jej - wydaje mi się taka mała

ot, to to... toż to okruszek choć chłop mi czasem pokazuje poduszkę, na której kiedyś mieścił się cały... a teraz tylko nogami dynda

[Moderna]

Napisane przez Dragusia88

i jeszcze wczoraj właścicielka była z 3 potencjalnymi kupcami mieszkania i się mnie pyta czy Florek nie ma krzywicy?

o, a po czym to zdiagnozowala?

[nestelle]

czesc

Napisane przez Amelie04

podziwiam tyle lat bez miesa

I w ogóle jestem pełna podziwu dla tych co kp tak długo,

jeśli chodzi o mnie to nie ma czego podziwiać. rezygnacja z miesa przyszła dla mnie z łatwością wielką .
a kp długie tez dla mnie naturalne . nigdy nie miałam trudności i nie brałam pod uwagę innych metod . choć teraz co jakiś czas mój syn przesadza z tymi nockami - do 8 miesiąca normalnie spaliśmy jak wszyscy nie spali .....jak teraz wszyscy spią ..to my sie karmimy .zgoda On na spiocha ale ja nie .

Napisane przez oliwka__

Ja te siki Nestelle zauważyłam i tak się dziwiłam co ona znowu daje tym dzieciom

ale ja napisałam ze swoim nie daje . innym proponuje

Napisane przez Dragusia88

no i co? dalej temperatura była wieczorem, dziś znowu jest ciepły o co kaman? o dziwo z tego wszystkiego jeszcze śpi. ale juz sie powoli wybudza. nie wiem od czego to? od zębów? trzydniówka? czy jakie licho? i jeszcze wczoraj właścicielka była z 3 potencjalnymi kupcami mieszkania i się mnie pyta czy Florek nie ma krzywicy?

ale ma jakies powody by tak sądzic? czy diagnoza własna na własne potrzeby ?
a oprócz temp.jakies inne objawy?


Spac.spaaaaac! kawy! kaaaaaaawy!

[Dragusia88]

Napisane przez Moderna

o, a po czym to zdiagnozowala?

Napisane przez nestelle

ale ma jakies powody by tak sądzic? czy diagnoza własna na własne potrzeby ?
a oprócz temp.jakies inne objawy?

oprócz temp nic.

jak to zdiagnozowała (ona rehabilitantka takich dzieci) po brzuszku że taki wystający a niby do roku czasu dzieciom powinien zniknąć i po nóżkach jak stał

[Villga]

Napisane przez Dragusia88

oprócz temp nic.

jak to zdiagnozowała (ona rehabilitantka takich dzieci) po brzuszku że taki wystający a niby do roku czasu dzieciom powinien zniknąć i po nóżkach jak stał

Dragusiu, jakby wystajacy brzuszek byl wyznacznikiem to pewnie większość dzieci załapałaby się pod taką diagnozę. ..

[pani22ka]

Napisane przez Dragusia88

po brzuszku że taki wystający a niby do roku czasu dzieciom powinien zniknąć

to mój też ma krzywicę...
a jak stoi?

Napisane przez nestelle

do 8 miesiąca normalnie spaliśmy jak wszyscy nie spali .....jak teraz wszyscy spią ..

generalizujesz moja Droga

[Villga]

Napisane przez pani22ka

generalizujesz moja Droga

O to, to!
Kto spał ten spał.
My nigdy :-P