Serek wiejski, homogenizowany, twarożek.

[MagJa]

Napisane przez sweetpinky

ostatnio zauważyłam, że bardziej smakuje mi serek wiejski taki co już trochę postoi czyli ma temperaturę pokojową niż taki prosto z lodówki. Dziwne ale wydaje mi się, że inaczej smakuje

Wcale nie takie dziwne, bo faktycznie smak jest inny w zależności od temperatury. Choć ja akurat i jogurty i wieśniaki lubię prosto z lodówki. A jogurty to już w ogóle najlepiej takie mocno schłodzone, jak już się takie gęste robią. Zawsze je wkładam na najwyższą półkę, jak najgłębiej

[Ather]

Napisane przez cashmere

mogę prosić o przepis na te placki?

A to od Atram miałam przepis

Napisze tutaj a jak się pomylę z czymś to mam nadzieję że Atram będzie tak dobra i mnie poprawi

2 białka, 1 żółtko, 1 serek homo, 1 czubata łyżka mąki (u mnie żytnia 2000) , łyżeczka proszku do pieczenia, aromat.

Dodaję jeszcze cynamon, kilka rodzynek, trochę otrębów i jakiś owoc, najczęściej jabłko. Połowę można zetrzeć na tarce i zmieszać z masą, a drugą połowę w drobną kosteczkę i również dodać

No i wszystko zmiksowane (osobno należy ubić białka, potem delikatnie połączyć z resztą masy) i na teflonie bez tłuszczu
na koniec posmarowane dżemem
A jak jeszcze jest chudy twaróg wymieszany z łyżeczką dżemu to... oj odpływam

[agness51]

Ja mam dziś co prawda w planach na słodko,aczkolwiek może skuszę się na ten z ketchupem

[LoLcIa123]

Ostatnio byłam zmuszona kupić serek wiejski 'Aro' i serdecznie odradzam,był jakiś żółtawy,wodnisty,gorzki-po prostu okropny i żeby nie było,kolejnego dnia kupiłam ten sam serek w innym sklepie,aby sprawdzić czy tamten nie był przypadkiem stary,ale jednak nie.

[sweetpinky]

Napisane przez MagJa

Wcale nie takie dziwne, bo faktycznie smak jest inny w zależności od temperatury. Choć ja akurat i jogurty i wieśniaki lubię prosto z lodówki. A jogurty to już w ogóle najlepiej takie mocno schłodzone, jak już się takie gęste robią. Zawsze je wkładam na najwyższą półkę, jak najgłębiej

jogurty też lubię bardzo schłodzone


ale mam szatańską liczbę wiadomości

[nowa16]

Napisane przez sweetpinky

ostatnio zauważyłam, że bardziej smakuje mi serek wiejski taki co już trochę postoi czyli ma temperaturę pokojową niż taki prosto z lodówki. Dziwne ale wydaje mi się, że inaczej smakuje

Zgadza się, tez takie jem. Są wtedy dla mnie mniej słone (niż takie prosto z lodówki) i mogę zjadać bez żadnych dodatków.

U mnie w lodówce króluje Piątnica lekki 3% (ten zwykły Piątnicy jest według mnie za słony) i grani Naramowicki (tylo do kupienia w Poznaniu) (gęsty i bardzo delikatny, z opisu przypomina ten ARO). Ostatnio kupiłam Łowicza w Tesco, ale zawiodłam się - zarówno lekki jak i zwykły mają za dużo śmietany i nie chcą przejść w jednolitą masę.

[Ludowa]

Napisane przez Sathi

Ja najbardziej lubię ARO.
Najgęstrzy se wszyskich, po otwarciu serek stanowi jedną bryłę, tak gęsty jest, dopiero trzeba go rozmieszać.
A w smaku jest przepyszny, ma duże ziarna i taki kremowy, aksamitny smak
I jedyny serek po zjedzeniu którego jestem naprawdę najedzona i syta mimo że to "tylko" 170 gram.

Napisane przez LoLcIa123

Ostatnio byłam zmuszona kupić serek wiejski 'Aro' i serdecznie odradzam,był jakiś żółtawy,wodnisty,gorzki-po prostu okropny i żeby nie było,kolejnego dnia kupiłam ten sam serek w innym sklepie,aby sprawdzić czy tamten nie był przypadkiem stary,ale jednak nie.

Hmmm, jednomyślność ;]

[Mangolina]

Zastanawiałam, czy nie zjeść homo albo wieśniaka z malinami i poziomkami, ale najpierw muszę się delektować tymi owocami "solo" Ale jak kupię pod koniec tygodnia to na pewno wypróbuję z poziomkami

A co do aro to nie pamiętam już jak smakował Chyba taki przeciętny był Ja tam wolę zwyklaki z tipa, bo zawsze są takie ubite i twardsze

[elianka]

kupiłam sobie wiesniaczki z owocami teraz szamię serek z ananasem pyszka

[Milka19]

A ja właśnie zajadam się pyszniutkim i świeżym wieśniaczkiem piątnicy z pomidorkami

Tak off-topic: Elianko nigdy wcześniej 2 nie dostałaś

[paula_blu_ajss]

to jak dziewczyny jada któraś z Was jeszcze ten serek z biedronki...
nazwa banalna "serek wiejski" ale producentem jest piątnica...i ma tylko 97 kcal w 100g a już nie wspomnę że ma aż 200g

[Milka19]

Napisane przez paula_blu_ajss

to jak dziewczyny jada któraś z Was jeszcze ten serek z biedronki...
nazwa banalna "serek wiejski" ale producentem jest piątnica...i ma tylko 97 kcal w 100g a już nie wspomnę że ma aż 200g

Chodzi o ten zwykły serek piątynicy 200 gram, nie ten light Czy to jakiś taki serek biedronkowy i tylko w biedronce można go znaleźć? Jeśli chodzi o ten zwykły piątnicy to aktualnie mój najulubieńszy wiesniaczek

[paula_blu_ajss]

to jest serek produkowany prez piątnicę...nie wiem czy w innych sklepach tez jest dostępny...nazywa się serek wiejski wieczorem wrzucę fotę...to osądzicie ok?

[jej mój 400 post...no to powoli się zadomawiam ]

[Milka19]

Napisane przez paula_blu_ajss

to jest serek produkowany prez piątnicę...nie wiem czy w innych sklepach tez jest dostępny...nazywa się serek wiejski wieczorem wrzucę fotę...to osądzicie ok?

[jej mój 400 post...no to powoli się zadomawiam ]

Jeśli w smaku taki jak ten piątnicy, który jest pakowany w kubeczki 200g.

Wartość odżywcza w 100 g:
wartość energetyczna 406 kJ(97 kcal),
białko - 11g, węglowodany - 2g, tłuszcz - 5g.

To nie tylko OK, ale wręcz

Ps. I oby na 400 się nie skończyło

[asienkaa87]

ja też zostalam niedawno wielbicielką tego serka! jem go codziennie, dzis zjadlam nawet 2 z kukurydzą i ogórkami kwaszonymi pychota

[elianka]

Napisane przez Milka19

Tak off-topic: Elianko nigdy wcześniej 2 nie dostałaś

nie, to moja pierwsza i mam nadzieję, że ostatnia....

[Ather]

Napisane przez Milka19

Wartość odżywcza w 100 g:
wartość energetyczna 406 kJ(97 kcal),
białko - 11g, węglowodany - 2g, tłuszcz - 5g.

To nie tylko OK, ale wręcz

Za każdym razem jak jestem w obojętnie jakim sklepie, gdzie nie ma piątnicy 3% - zawsze jest ten którego dodałaś zdjęcie
I właśnie dlatego (z reguły jestem wtedy wściekła jak nie ma 3% i widze tylko ten) nigdy go nie kupię

A ja dzisiaj zjadłam dla odmiany (mimo ze mam zapas piatnicy w lodówce ) jakiś serek wiejski Mileko - całkiem znośny

Napisane przez asienkaa87

ja też zostalam niedawno wielbicielką tego serka! jem go codziennie, dzis zjadlam nawet 2 z kukurydzą i ogórkami kwaszonymi pychota

Oj... z kukurydzą aż mnie naszła ochota na taki

[Sathi]

Napisane przez Ludowa

Hmmm, jednomyślność ;]

Co kto lubi
Na szczęście jest wybór

[Atram]

Ather, wiem ze na podiweczorek czetso jesz serek wiejski plus zdrowe tluscze.. kupilam dzis migdaly i slonecznik, ale ile tego dawac zeby nie przedobrzyc? starcza np 3 migdaly i lyzeczka slonecznika?

[paula_blu_ajss]

Napisane przez Milka19

Jeśli w smaku taki jak ten piątnicy, który jest pakowany w kubeczki 200g.

Wartość odżywcza w 100 g:
wartość energetyczna 406 kJ(97 kcal),
białko - 11g, węglowodany - 2g, tłuszcz - 5g.

To nie tylko OK, ale wręcz

Ps. I oby na 400 się nie skończyło

w smaku nie mam porównania jem tylko ten, a reszta paramatrów się dokładnie zgadza tylko wygląd inny...ale opakowania są na szczęscie niestrwane

[Atram]

a ja dzis jadlam serek wiejski z dzemem agrestowym wlasnej roboty, pycha

[blondynfarbowany]

jadam zazwyczaj miejska wersje serka wiejskiego, czyli taki piatnicy. robie sobie sniadanko - dwie kromki pieczywa fitness, pol serka i wkrojony do niego pomidorek i rzodkiewkawypas po prsotu i zdrowo

[Atram]

Napisane przez blondynfarbowany

jadam zazwyczaj miejska wersje serka wiejskiego, czyli taki piatnicy. robie sobie sniadanko - dwie kromki pieczywa fitness, pol serka i wkrojony do niego pomidorek i rzodkiewkawypas po prsotu i zdrowo

a czemu tylko pol serka?

[wiatr86]

Ja też zaczęłam jeśc serek wiejski codziennie na śniadanko Kiedyś jadłąm go od czasu do czasu najczęściej z dżemem albo miodem na chlebie jasnym ale teraz jem jeden serek bez niczego.Jem ten z łowicza bo musiałabym jechac do jakiegos supermarketu żeby kupić inny, a mam dość daleko.Ile kosztuje ten serek z piątnicy który tak zachwalacie?bo ten moj z łowicza 2zl i moim zdaniem to duzy wydatek jakbym chciala sobie jesc go codziennie z 2 razy dziennie.W supermarkecie napewno dostalabym go taniej i inne tansze wersje,musze sie zatem kiedyś wybrac po wiekszy i tanszy zapas

[Ather]

Napisane przez Atram

Ather, wiem ze na podiweczorek czetso jesz serek wiejski plus zdrowe tluscze.. kupilam dzis migdaly i slonecznik, ale ile tego dawac zeby nie przedobrzyc? starcza np 3 migdaly i lyzeczka slonecznika?

Ano jadam, jadam, codziennie w takiej formie na podwieczorek
Wiesz, zawsze piszę, że daję po łyżeczce tego i tamtego ale tak dokładniej to jest po 5 g (czyli czasem wychodzi więcej niż łyżeczka, np. pistacje, bo są większe ale lekkie )

Więc u mnie to wygląda tak: Piątnica 3%, otręby i z NNKT: po 5 g : pestek dyni, orzechów wloskich, migdałów, siemienia (zmielonego w młynku) i sezamu.
Słonecznik odstawiłam ze względu na to że z NNKT zawiera najwięcej węgli, a ja nie chcę mieszać W i T już wystarczy że z serka są.

Sumując: w takim podwieczorku gdzie jest 5 x 5 g = 13 g tłuszczu + ten z serka (5g)
Czasami dodam więcej orzechów włoskich, wtedy dobijam do 15 g z NNKT.

Co do migdałów, ja kupuję w płatkach, nie te całe, dlatego niestety nie wiem jaką mają wagę.

10 g (ok. 2 łyżeczki) słonecznika: BTW 2/4/2
10 g migdalów BTW 2/5/1

mam nadzieję że to Ci pomoże

Napisane przez blondynfarbowany

jadam zazwyczaj miejska wersje serka wiejskiego, czyli taki piatnicy. robie sobie sniadanko - dwie kromki pieczywa fitness, pol serka i wkrojony do niego pomidorek i rzodkiewkawypas po prsotu i zdrowo

Napisane przez Atram

a czemu tylko pol serka?

ano właśnie
jej, nie wyobrazam sobie zjesc tylko połowy... nie mialabym serca odstawic drugą np. z powrotem do lodówki

[cashmere]

Ather ja patrzę z Ciebie niezła specjalistka jest stosujesz taką dietę żeby schudnąć czy tylko utrzymać linię?

ja dziś pierwszy raz jadlam wieśniaczka z truskawkami - tego kupnego dobry spróbowałam też z opakowania od mamy bo miała z ananasem tego dżemiku - całkiem całkiem ale czuć chemią.... truski chyba lepszy
uważam że lepiej kupić wersję light i samemu dodać trochę dżemu. a właśnie ile (tak około) węglowodanów ma łyżeczka dżemu, nie wiecie?

[Ather]

Napisane przez cashmere

Ather ja patrzę z Ciebie niezła specjalistka jest stosujesz taką dietę żeby schudnąć czy tylko utrzymać linię?

w porównaniu do wielu dziewczyn z dietetyki ja to jeszcze w polu jestem ale i tak nie ma co ukrywać że w ciągu 2 - 3 miesięcy nauczyłam się tutaj bardzo wiele

Co do diety, nie odchudzam się broń boże, jestem na utrzymaniu

Napisane przez cashmere

ja dziś pierwszy raz jadlam wieśniaczka z truskawkami - tego kupnego dobry spróbowałam też z opakowania od mamy bo miała z ananasem tego dżemiku - całkiem całkiem ale czuć chemią.... truski chyba lepszy
uważam że lepiej kupić wersję light i samemu dodać trochę dżemu. a właśnie ile (tak około) węglowodanów ma łyżeczka dżemu, nie wiecie?

mnie tam korci ten z brzoskwinią
Ale chyba bardziej byłabym skłonna jednak dodawać dżem do piątnicy 3 %, niż kupować te smakowe

łyżeczka dżemu, ok 10 g - to będzie (pod warunkiem że dżem niskosłodzony) ok. 4 węgli, nawet niecałe, bo średnio dżem niskosłodzony na 100 g ma 37 węgli.

[oreganka]

Napisane przez Ather

w porównaniu do wielu dziewczyn z dietetyki ja to jeszcze w polu jestem ale i tak nie ma co ukrywać że w ciągu 2 - 3 miesięcy nauczyłam się tutaj bardzo wiele

Co do diety, nie odchudzam się broń boże, jestem na utrzymaniu



mnie tam korci ten z brzoskwinią
Ale chyba bardziej byłabym skłonna jednak dodawać dżem do piątnicy 3 %, niż kupować te smakowe

łyżeczka dżemu, ok 10 g - to będzie (pod warunkiem że dżem niskosłodzony) ok. 4 węgli, nawet niecałe, bo średnio dżem niskosłodzony na 100 g ma 37 węgli.

zgadzam się, o wiele lepszym pomysłem jest dodawać dżem niż kupować te zapakowane z truskawkami, przynajmniej wiem co tam mam, a nie jakieś chemiczne truskawki
ten zapakowany ma 11 g węgli na 100g- masakra
czy ja przypadkiem nie popadam w jakieś skrajności..

[Ather]

Napisane przez oreganka

zgadzam się, o wiele lepszym pomysłem jest dodawać dżem niż kupować te zapakowane z truskawkami, przynajmniej wiem co tam mam, a nie jakieś chemiczne truskawki
ten zapakowany ma 11 g węgli na 100g- masakra
czy ja przypadkiem nie popadam w jakieś skrajności..

A ja uznałam w swoim przypadku że popadam... bo też mnie przeraża ta ilość
ale np. smakową activię czasami wcinam, chociaz 5 na 7 razy zjem naturalną

Ale muszę się wziąc w garść i przestać tak się przejmować węglami, bo wszystko jest dla ludzi - oby tylko z umiarem.

Wiejski 3 % - dżem i mam smakowy a smaków do wyboru do koloru

btw. Oreganko, niektóre jogurty np. mają po 19 - 21 węgli na 100 g, jak ostatnio patrzyłam w sklepie ^^

[oreganka]

Napisane przez Ather

A ja uznałam w swoim przypadku że popadam... bo też mnie przeraża ta ilość
ale np. smakową activię czasami wcinam, chociaz 5 na 7 razy zjem naturalną

Ale muszę się wziąc w garść i przestać tak się przejmować węglami, bo wszystko jest dla ludzi - oby tylko z umiarem.

Wiejski 3 % - dżem i mam smakowy a smaków do wyboru do koloru

btw. Oreganko, niektóre jogurty np. mają po 19 - 21 węgli na 100 g, jak ostatnio patrzyłam w sklepie ^^

te które cukier zawierają, te owocowe
choć zdarzyło mi spotkać naturalny który mial 7g, naturalny ale z cukrem
ja jogurtów na razie nie jem, ewentualnie łyżka, dwie do twarogu chudego