Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI

[karolina2121]

Napisane przez Magiusa

No i Kostek w pełnej okazałości. Swoją drogą jakoś ominęło mnie to info o wyborze imienia.

na fb wybierałam, była nawet sonda

Napisane przez puchatkowa

Sliczny Kostek ale to zlecialo, że już tylko 3 miesiące zostały

Napisane przez XxXJuSstiii

Karola, wow ale zleciało! Przed Tobą chyba te najdłuższe 3 miesiące

już szukam łóżeczka, stanika do karmienia i szafki na ubranka a jutro chyba powędruje na strych po Antka maleńkie ubranka

[megusia87]

Napisane przez karota11

To nieźle pierdki szaleją musisz przejść na bezpierdkową dietę jak szaleństwa w brzuchu


i długo tak uspia, jak jeszcze nei jest padnięty?

Megusia co u Was? jak Bart? lepiej?

Dziękuje że pytasz
Właśnie dzisiaj kończymy antybiotyk bo dostał Bart na doleczenie po zastrzykach. Kaszlał trochę ale już jest w miarę ok, tylko katar został :/ i nieraz mu przeszkadza w cycowaniu. Ogólnie wporzo, byliśmy dzis na spacerku w nosidełku i Bart mi się uśpił <3 <3 nawet szczekające psy go nie obudziły tak mu było dobrze u mamci

Zaczęłam Bartowi dawać na wieczór kaszkę z owocami zamiast samych owoców bo po tym jak pisalyscie ile maluchy jedzą to stwierdziłam że Bart chyba głodny chodzi
I dzisiaj wciągnął 220 kaszki z bananem i jabłkiem. Za 2h popil cycem i spi
Ponadto dałam mu dzis pic z bidonu i pięknie sobie poradził. Nawet się nie zakrztusił. Dlatego chyba niekapek pójdzie w odstawkę jak ze słomki mu tak dobrze idzie.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[JennyAniolek]

Jakimi zabawkami aktualnie lubią się bawić Wasze dzieci ?? Zastanawiam się co nowego kupić W., a i pojawiają się już pytania od rodziny co na zajączka i roczek

[maarchewka]

Napisane przez ankaaa206

musze się pochwalić w końcu złożyłam podanie o becikowe

rychlo w czas:p
ale

Napisane przez Veronic

Hej

salviae- super ,ze wychodzicie!


wojtuś wczoraj popołudnie spędził u moich rodziców, podobno był aniołem
ale jak tylko nas zobaczył to się rozbestwił i zaczął marudzić i płakać;/
on na nas chyba źle reaguje...
musi więcej czasu przebywać z kimś innym niż z nami


wczoraj miały być zakupy,ale skończyło się tym, że tż się znowu obkupił , a ja nie kupiłam nic
nie potrafię już kupować dla siebie
tym bardziej teraz, jak ciągle myślę, że zaraz będę miała brzuch, więc spodni nie kupię, bluzki nie kupię
wchodzę do sklepu i jak dziecko we mgle

ostatni raz kupiłam coś dla siebie jak byłam w ciąży, nie licząc potem kupionych bluzek do karmienia i staników do karmienia...

jestem jakaś dziwna;/


--
dzisiaj zrobiłam pierwszą próbę z nabiałem..
dałam Wojtkowi pół słoika deserku z twarożkiem
nasza super pani doktor kazała powoli wprowadzać białko mleka krowiego.. bo już ma wielkie wąty,ze recepty na bebilon pepti musi wypisywać, bo niby nfz będzie ją ścigać, że nie ma podstaw do jej wystawiania
jak będzie znowu miał bóle brzucha to specjalnie w nocy do niej zadzwonię i przyjadę, żeby zobaczyla dziecko jak reaguje na mleko...

no zobaczymy... może nie bedzie tak źle

a bo kupowanie w ciazy jest bez sensu... w ogole po ciazy tez jest bez sensu...

W ogole mam ciuchy w 4 roznych rozmiarach... Trzymalam ciuchy z liceum ze jak schudne to w nich bede chodzic..potem juz tylko tylam... Po ciazy zaczęlam chudac i jak doszlam do wagi licealnej to sie okazalo ze w ciuchy wchodze ale figura mi sie zmienila.. tzn w dupie w chodze a w cyckach nie bardzo... i zupelnie kroj mi nie pasuje... bez sensu... i teraz wiekszosc ciuchow do dupy...albo za duze i workowane, albo fason nie taki... i znowu musze kupic garderobe...

Napisane przez karolina2121

Antek znowu wstał o 5.30 i czuje że tak już zostanie... dla takiego spiocha jak ją to tragedia... coraz bardziej boję się co będzie gdy urodzi się Kostek. Jestem jakas przemeczona, rozdrazniona i mam wszystkiego dość: ( a świadomość że znów latem nigdzie nie wyjadę na wakacje pogłębia mój wisielczy humor. .. sorry za smety od rana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

biedna

Napisane przez esskapada

a to ja nie pochwale sie ze Natala spala od 20 do 8 bez zadnej pobudki ani kwekniecie i wstala z usmiechem na ustach

wez mnie nawet nie denerwuj:p

Napisane przez ankaaa206

witam z rana,, grrr z nieszczęsną @
mały śpi, ja spijam kawkę za oknem słońce świeci, już pisałam że kocham być na urlopie macierzyńskim
dzwoniła babka z becikowego że jednak jakieś papierka nie mam i muszę donieść, znowu muszę przekopać stosy dokumentów, co za biurokracja

niestety jeszcze pewnie bedziesz sie z 10 razy przekopywac przez to...

Napisane przez karota11

To nieźle pierdki szaleją musisz przejść na bezpierdkową dietę jak szaleństwa w brzuchu

ja jakas zeschizowana jestem i mi sie ciagle wydaje ze mi tam co plywa i sie rusza... ostatnio mi sie wydawalo ze mi sie brzuch rusza...

[sharpnowaja]

Hej
Zaczyna mnie bolec gardlo nie chce byc chora
Jak jestem u rodzicow to Karola praktycznie caly czas zajmuje sie soba, tzn. Jestem obok ale bawi sie sama, albo z dzieciakami brata.
Nie piore, nie gotuje, nie sprzatam. A i tak pod wieczor jestem cholernie zmeczona

Karola z dziecmi brata (5 i 3 latka) bardzo fajnie sie bawi. A moze raczej oni bawia sie z nia. A jak jest dziewxzynka ktora bawi moja mama (3 latka) to Karola zabiera jej zabawki. Moze dlategomze tamta nie bawi sie z nia tylko zabiera zabawkw i idzie sie bawic gdzie indziej. Dziwi mnie to, zreszta to chyba za wczesnie na zabieranie zabawek.

Moja mama kupila Karoli te malutkie danonki. No i zastanawiam sie juz 3 dzien czy jej dac czy nie.

[megusia87]

Napisane przez JennyAniolek

Jakimi zabawkami aktualnie lubią się bawić Wasze dzieci ?? Zastanawiam się co nowego kupić W., a i pojawiają się już pytania od rodziny co na zajączka i roczek

U nas odkrywczy domek robi furorę, polecam w 100%

Napisane przez maarchewka

rychlo w czas:p
ale



a bo kupowanie w ciazy jest bez sensu... w ogole po ciazy tez jest bez sensu...

W ogole mam ciuchy w 4 roznych rozmiarach... Trzymalam ciuchy z liceum ze jak schudne to w nich bede chodzic..potem juz tylko tylam... Po ciazy zaczęlam chudac i jak doszlam do wagi licealnej to sie okazalo ze w ciuchy wchodze ale figura mi sie zmienila.. tzn w dupie w chodze a w cyckach nie bardzo... i zupelnie kroj mi nie pasuje... bez sensu... i teraz wiekszosc ciuchow do dupy...albo za duze i workowane, albo fason nie taki... i znowu musze kupic garderobe...





biedna



wez mnie nawet nie denerwuj:p



niestety jeszcze pewnie bedziesz sie z 10 razy przekopywac przez to...




ja jakas zeschizowana jestem i mi sie ciagle wydaje ze mi tam co plywa i sie rusza... ostatnio mi sie wydawalo ze mi sie brzuch rusza...

Ojj też mam takie dziwne uczucia w brzucholu, jakbym co najmniej kopniaki czuła. No ale to nie to a szkooooooda

Napisane przez sharpnowaja

Hej

Zaczyna mnie bolec gardlo nie chce byc chora

Jak jestem u rodzicow to Karola praktycznie caly czas zajmuje sie soba, tzn. Jestem obok ale bawi sie sama, albo z dzieciakami brata.

Nie piore, nie gotuje, nie sprzatam. A i tak pod wieczor jestem cholernie zmeczona



Karola z dziecmi brata (5 i 3 latka) bardzo fajnie sie bawi. A moze raczej oni bawia sie z nia. A jak jest dziewxzynka ktora bawi moja mama (3 latka) to Karola zabiera jej zabawki. Moze dlategomze tamta nie bawi sie z nia tylko zabiera zabawkw i idzie sie bawic gdzie indziej. Dziwi mnie to, zreszta to chyba za wczesnie na zabieranie zabawek.



Moja mama kupila Karoli te malutkie danonki. No i zastanawiam sie juz 3 dzien czy jej dac czy nie.

Powiem Ci, że takie nic nie robienie męczy gorzej niż zapierdzielanie - przynajmniej w moim przypadku


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Magiusa]

Napisane przez karota11

To nieźle pierdki szaleją musisz przejść na bezpierdkową dietę jak szaleństwa w brzuchu


i długo tak uspia, jak jeszcze nei jest padnięty?

Megusia co u Was? jak Bart? lepiej?

Nie, u nas usypianie trwa max 15 min, ale w sumie to jest tak, ze dajemy buzi i kładziemy do łóżeczka i tam on się kręci, no i tak max 15 min, czasami trzeba go położyć bo wstanie.

Napisane przez karolina2121

na fb wybierałam, była nawet sonda







już szukam łóżeczka, stanika do karmienia i szafki na ubranka a jutro chyba powędruje na strych po Antka maleńkie ubranka

A mi się Karol taaaak podobał, szkoda, że się na sonde nie załapałam

[karolina2121]

Napisane przez Magiusa

A mi się Karol taaaak podobał, szkoda, że się na sonde nie załapałam

Chciałam koniecznie jakieś starodawne imię, z ładnym zdrobnieniem Miała być Helenka po mojej babci, a będzię Kostek po dziadku Tż

Spadam spać, młody wypił 240ml mleka z kaszą (!!!! pierwszy raz tak dużo !!!!) i zasnął o 19 wstał przed 6, więc wiedziałam, że długo nie wytrzyma...

dobranoc

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

Moja mama kupila Karoli te malutkie danonki. No i zastanawiam sie juz 3 dzien czy jej dac czy nie.

No ja bym nie podała tak małemu dziecku ale decyzja należy do Ciebie


Bart obudził się z płaczem, zapowiada się ciężka noc

[JennyAniolek]

Napisane przez megusia87

U nas odkrywczy domek robi furorę, polecam w 100%

Coś takiego ??
http://allegro.pl/odkrywczy-domek-ki...135026565.html

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez sharpnowaja

Moja mama kupila Karoli te malutkie danonki. No i zastanawiam sie juz 3 dzien czy jej dac czy nie.

Ja bym nie dała

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez esskapada

c
a to ja nie pochwale sie ze Natala spala od 20 do 8 bez zadnej pobudki ani kwekniecie i wstala z usmiechem na ustach

Wow!
Po cichu zazdroszczę, bo u nas 1-2 pobudki w nocy muszą być :/
Długo tak już noce przesypia ? Co je na kolację i ile ?

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez karolina2121

Spadam spać, młody wypił 240ml mleka z kaszą (!!!! pierwszy raz tak dużo !!!!) i zasnął o 19 wstał przed 6, więc wiedziałam, że długo nie wytrzyma...

Ile mu dałaś mleka a ile kaszki (jakiej) ??
Długo już tak pije, czy pierwszy raz mleko i kasza ??

Pytam, bo próbowałam kiedyś podać W. kaszkę do picia ale pluł tym i póki co pije same mleko na dobranoc. Może gdybym do mleka dała kleiku albo kaszki to spałby dłużej tzn. bez pobudki ??

[maarchewka]

A tak w temacie danonkow bo trafilam :
http://www.wykop.pl/ramka/1434367/an...adu-danonkow//

[karota11]

Napisane przez megusia87

Dziękuje że pytasz
Właśnie dzisiaj kończymy antybiotyk bo dostał Bart na doleczenie po zastrzykach. Kaszlał trochę ale już jest w miarę ok, tylko katar został :/ i nieraz mu przeszkadza w cycowaniu. Ogólnie wporzo, byliśmy dzis na spacerku w nosidełku i Bart mi się uśpił <3 <3 nawet szczekające psy go nie obudziły tak mu było dobrze u mamci

Zaczęłam Bartowi dawać na wieczór kaszkę z owocami zamiast samych owoców bo po tym jak pisalyscie ile maluchy jedzą to stwierdziłam że Bart chyba głodny chodzi
I dzisiaj wciągnął 220 kaszki z bananem i jabłkiem. Za 2h popil cycem i spi
Ponadto dałam mu dzis pic z bidonu i pięknie sobie poradził. Nawet się nie zakrztusił. Dlatego chyba niekapek pójdzie w odstawkę jak ze słomki mu tak dobrze idzie.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

uśnięcie w nosidełku słodkie, ja uwielbiam jak takie zawiniątko przytulone
za słomkę, sam załapał o co biega,c zy czasu troszkę oświęciłaś na naukę picia ze słomki?

Napisane przez JennyAniolek

Jakimi zabawkami aktualnie lubią się bawić Wasze dzieci ?? Zastanawiam się co nowego kupić W., a i pojawiają się już pytania od rodziny co na zajączka i roczek

odkrywczy domek, bujak policja z little tikes,, stolik fisher, ale teraz od zabawek woli zwiedzanie domu i wspinanie się

Napisane przez maarchewka

rychlo w czas:p
ale



a bo kupowanie w ciazy jest bez sensu... w ogole po ciazy tez jest bez sensu...

W ogole mam ciuchy w 4 roznych rozmiarach... Trzymalam ciuchy z liceum ze jak schudne to w nich bede chodzic..potem juz tylko tylam... Po ciazy zaczęlam chudac i jak doszlam do wagi licealnej to sie okazalo ze w ciuchy wchodze ale figura mi sie zmienila.. tzn w dupie w chodze a w cyckach nie bardzo... i zupelnie kroj mi nie pasuje... bez sensu... i teraz wiekszosc ciuchow do dupy...albo za duze i workowane, albo fason nie taki... i znowu musze kupic garderobe...





biedna



wez mnie nawet nie denerwuj:p



niestety jeszcze pewnie bedziesz sie z 10 razy przekopywac przez to...




ja jakas zeschizowana jestem i mi sie ciagle wydaje ze mi tam co plywa i sie rusza... ostatnio mi sie wydawalo ze mi sie brzuch rusza...

coś z jelitami moze? jakieś usg niech Ci zrobią

Napisane przez sharpnowaja

Hej
Zaczyna mnie bolec gardlo nie chce byc chora
Jak jestem u rodzicow to Karola praktycznie caly czas zajmuje sie soba, tzn. Jestem obok ale bawi sie sama, albo z dzieciakami brata.
Nie piore, nie gotuje, nie sprzatam. A i tak pod wieczor jestem cholernie zmeczona

Karola z dziecmi brata (5 i 3 latka) bardzo fajnie sie bawi. A moze raczej oni bawia sie z nia. A jak jest dziewxzynka ktora bawi moja mama (3 latka) to Karola zabiera jej zabawki. Moze dlategomze tamta nie bawi sie z nia tylko zabiera zabawkw i idzie sie bawic gdzie indziej. Dziwi mnie to, zreszta to chyba za wczesnie na zabieranie zabawek.

Moja mama kupila Karoli te malutkie danonki. No i zastanawiam sie juz 3 dzien czy jej dac czy nie.

zjedz sama

[banka26]

Napisane przez karolina2121

Chciałam koniecznie jakieś starodawne imię, z ładnym zdrobnieniem Miała być Helenka po mojej babci, a będzię Kostek po dziadku Tż

Spadam spać, młody wypił 240ml mleka z kaszą (!!!! pierwszy raz tak dużo !!!!) i zasnął o 19 wstał przed 6, więc wiedziałam, że długo nie wytrzyma...

dobranoc

Oby tej nocy dluzej pospal

Napisane przez sharpnowaja

Hej
Zaczyna mnie bolec gardlo nie chce byc chora
Jak jestem u rodzicow to Karola praktycznie caly czas zajmuje sie soba, tzn. Jestem obok ale bawi sie sama, albo z dzieciakami brata.
Nie piore, nie gotuje, nie sprzatam. A i tak pod wieczor jestem cholernie zmeczona

Karola z dziecmi brata (5 i 3 latka) bardzo fajnie sie bawi. A moze raczej oni bawia sie z nia. A jak jest dziewxzynka ktora bawi moja mama (3 latka) to Karola zabiera jej zabawki. Moze dlategomze tamta nie bawi sie z nia tylko zabiera zabawkw i idzie sie bawic gdzie indziej. Dziwi mnie to, zreszta to chyba za wczesnie na zabieranie zabawek.

Moja mama kupila Karoli te malutkie danonki. No i zastanawiam sie juz 3 dzien czy jej dac czy nie.

ja tez bym jescze nie dala :/

Napisane przez JennyAniolek

Jakimi zabawkami aktualnie lubią się bawić Wasze dzieci ?? Zastanawiam się co nowego kupić W., a i pojawiają się już pytania od rodziny co na zajączka i roczek

moj stoliczek z fp okupuje , hula kula zaczela yo interesowac ale tylko na kilka sekund, najbardziej lubi auta popychac, pilke kulac i wciskac w pilocie tv cyferki bo kanaly sie zmieniaja hehew

Napisane przez megusia87

Dziękuje że pytasz
Właśnie dzisiaj kończymy antybiotyk bo dostał Bart na doleczenie po zastrzykach. Kaszlał trochę ale już jest w miarę ok, tylko katar został :/ i nieraz mu przeszkadza w cycowaniu. Ogólnie wporzo, byliśmy dzis na spacerku w nosidełku i Bart mi się uśpił <3 <3 nawet szczekające psy go nie obudziły tak mu było dobrze u mamci

Zaczęłam Bartowi dawać na wieczór kaszkę z owocami zamiast samych owoców bo po tym jak pisalyscie ile maluchy jedzą to stwierdziłam że Bart chyba głodny chodzi
I dzisiaj wciągnął 220 kaszki z bananem i jabłkiem. Za 2h popil cycem i spi
Ponadto dałam mu dzis pic z bidonu i pięknie sobie poradził. Nawet się nie zakrztusił. Dlatego chyba niekapek pójdzie w odstawkę jak ze słomki mu tak dobrze idzie.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Super ze jest coraz lepiej, duzo zjadll moj max 180 mm na noc ..

Napisane przez maarchewka

Hejka dziewczynki,
wczoraj bylam u gina Pomimo tego ze czuje ruchy w brzuchu i brzuch mi sie powiekszyl dzidzi tam nie ma, co najwyzej pierdki i tluszczyk...

Ale spoko posprawdzala mi jajniki, cytologie pobrala, powiedziala ze mam piekna mala macice ale dodala no taka pologowa...

POwiedziala tez ze jak karmie to ze moge nie miec okresu, i ze w ogole są kobiety ktore nie mają a są takie ktore mają okres i ze nie ma reguly... co pewnie nikogo tu nie zdziwi...

Pytalam sie tez jak to jakbym chciala drugiego dzieciaka to czy mam czekac na okres i jak z owulacja.. POwiedziala, ze owulacja moze byc nie pelna i jezeli ja dobrze zrozumialam to mogę miec normalnie owulacje a okresu moge w ogole nie miec...ja myslalam ze tylko pierwsza owulka jest bez okresu a po niej nastepuje okres i wszystko idzie normalnie...


A i pytalam się o nietrzymanie moczu.Niestety troche sie z tym borykam. No i powiedziala, że jestem mloda i opcje mam 3. Moge z tym nic nie robic, mogę cwiczyc albo mogę się poddać operacji.. Opcja 3 jest bez sensu bo robi sięja po zakonczeniu juz rozmnazania bo po kazdym porodzie to sie bedzie odnawiać.. Jeżeli chodzi o cwiczenia to ze to trzeba 3 razy dziennie po 30 powtorzen cwiczyc Kegla i kazdo zacisniecie powinno trwać ok. 6 s. No i sprawdzala jak zaciskam i powiedziala ze za slabo zaciskam.. takze znowu wracam do tego i moze bedzie lepiej... ehh

nie wiedzialam ze masz przypuszczenia ze masz fasolke w brzusiu ?

Moj kima , po 21 go polozylam a w dzien spal tylko 2,5 h ciekawe ile pospi hmm
Sent from my SM-T310 using Wizaz Forum mobile app

[maarchewka]

Napisane przez banka26

Oby tej nocy dluzej pospal

nie wiedzialam ze masz przypuszczenia ze masz fasolke w brzusiu ?

nie bo podstaw do fasolki za bardzo nie ma, ale okresu nie ma i czuje ruchy ktorych nie ma wiec sie przeszlam jak i tak za darmo mialam... a sie odstroilam jakbym na impreze szla... i sie z domu w koncu wyrwalam... i zawsz to lepiej do gina zeby pogrzebac w piczy niz w zebach jak u Clo hehehe

[karota11]

Napisane przez maarchewka

nie bo podstaw do fasolki za bardzo nie ma, ale okresu nie ma i czuje ruchy ktorych nie ma wiec sie przeszlam jak i tak za darmo mialam... a sie odstroilam jakbym na impreze szla... i sie z domu w koncu wyrwalam... i zawsz to lepiej do gina zeby pogrzebac w piczy niz w zebach jak u Clo hehehe

hehe ja wybrałam tą drugą ucieczkę, do dentysty , ale cholerka jakoś mniej wytrzymała na ból po porodzie się zrobiłam ;/

[maarchewka]

Dziewczyny propo zabawek, chcialam coś kupić co można by dziecku dać do krzeselka do karmienia?? tylko ze Wojtek lubi sobie pier...dzie...lnąć zabawką o podloge.... wszystkie sprzety i lyzki juz przerobilismy i juz mu sie nudza... moze cos na przyzsawwki??

[lonely_lady]

Napisane przez maarchewka

nie bo podstaw do fasolki za bardzo nie ma, ale okresu nie ma i czuje ruchy ktorych nie ma wiec sie przeszlam jak i tak za darmo mialam... a sie odstroilam jakbym na impreze szla... i sie z domu w koncu wyrwalam... i zawsz to lepiej do gina zeby pogrzebac w piczy niz w zebach jak u Clo hehehe

:haha: zdesperowana mamuska ma radość nawet z wyjścia do gina wiesz ze ja tez czuje takie "kopniecia " w brzuchu.. Nie wiem o co chodzi, przed ciąża tak nie miałam.. Moje jelita juz nigdy nie bedą takie same

Napisane przez maarchewka

Dziewczyny propo zabawek, chcialam coś kupić co można by dziecku dać do krzeselka do karmienia?? tylko ze Wojtek lubi sobie pier...dzie...lnąć zabawką o podloge.... wszystkie sprzety i lyzki juz przerobilismy i juz mu sie nudza... moze cos na przyzsawwki??

Mamy taka fajna zabawkę na przyssawke z lamaze, ale raczej sie nie sprawdza. A mi sie wydaje taka fajna



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[banka26]

Napisane przez maarchewka

nie bo podstaw do fasolki za bardzo nie ma, ale okresu nie ma i czuje ruchy ktorych nie ma wiec sie przeszlam jak i tak za darmo mialam... a sie odstroilam jakbym na impreze szla... i sie z domu w koncu wyrwalam... i zawsz to lepiej do gina zeby pogrzebac w piczy niz w zebach jak u Clo hehehe

Aaaa hehe tonjuz rozumiem to do Ciebie Karota pisala zebys jeszcze brokatem ciachnela po piczy ehhehe hahah no to mialas relax na fotelu hehe

Sent from my SM-T310 using Wizaz Forum mobile app

[lonely_lady]

Tak wpadłam jak Filip... Nawet sie nie przywitalam

Zasnąć nie mogę, dzis po obiedzie Tz zabrał małego na spacer a ja z tej okazji polozylam sie spać, spalam 40minut i wstałam jak nowonarodzona
Szkoda tylko ze teraz zasnąć nie mogę a on juz chrapie..
Zaraz magiczna godzina i pewnie zaczną sie nasze pobudki


Dzisiaj Tz stwierdził, ze moze z małym trzeba iść do lekarza ze on juz taki duży a dalej tak często w nocy wstaje ze moze ma ADHD czy cos



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[esskapada]

Napisane przez ada32

bylo i jest..tylko juz nie we wszystkich sklepach..Twoja mama wie o czym mówi..to bylo mleko w proszku..często bylo wykorzystywane w wyrobach cukierniczych..
mm tez juz bylo..oczywiście..

Ah ta moja mama :-D dzisiaj kazała mi nocnik kupić bo juz natalia jest duża a ja mówię że nie kupię to ona ze będę się męczyć z gównami a ja ze będę jej robić na złość i nie kupię :-D będę robić wszystko odwrotnie :-D hehe to powiedziała ze mam jej nie denerwować bo się rozlaczy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez Veronic

ja też mam fatalny humor, ciągle leżę,w domu brud, nie mam siły wstać z łóżka, nie chce mi się nic robić,wychodzić z domu, gotować, nawet bawić z Wojtkiem, ciągle chce mi się rzygać;/ wszystko mi śmierdzi- gotowane warzywa, odżywka do włosów, dosłownie wszystko

az się usmiechnelam, gdy przeczytałam Twój post! ohhh jak milo, ze ktoś ma podobnie jak ja może mniej depresyjnie hehe, ale tez mam co kilka dni male kryzysy. teraz kilka dni bylysmy z Nela same od rana do późnego wieczora i coz, było ciężko. caaaly dzień z jeczaca, zabkujaca, chcaca się po mnie wspinac małpeczka obie mialysmy straszny kryzys Nela ten "mamusia musi być blisko", a ja "niech mnie ktoś na trochę uwolni" na pocieszenie tatuś przyniosl fajna premie...ale za żadne pieniądze nie zniose kolejnych takich dni co prawda nie zasypiam już na stojąco, nie mysle non stop "no nie wytrzymam, będę rzygac" ale podobnie jak Ty mam zapacho-wstret, a moi sąsiedzi jak na zlosc zaczynaja gotowac, gdy wychodzimy na spacer :P wtedy tez wylewają na siebie cale flakony perfum i wsiadają do windy... mam nadzieje, ze to prędko minie, bo poza tym jest calkiem fajnie hehe.
aaa i dotarlo do mnie, ze kolejne prawie 2 lata będą TAKIE SAME. dom, spacer, zakupy...trochę to dolujace

[karolina2121]

Miałam spać... zaczęłam malować paznokcie i się zrobiło późno

Napisane przez JennyAniolek

----------


Ile mu dałaś mleka a ile kaszki (jakiej) ??
Długo już tak pije, czy pierwszy raz mleko i kasza ??

Pytam, bo próbowałam kiedyś podać W. kaszkę do picia ale pluł tym i póki co pije same mleko na dobranoc. Może gdybym do mleka dała kleiku albo kaszki to spałby dłużej tzn. bez pobudki ??

Jak mu zrobiłam za gęstą tzn 180 ml mleka i 5 łyżek kaszy to nie chciał takiej pić, a dzisiaj mu zrobiłam 240 ml mleka i już sama nie wiem czy to było 5 czy 4 łyżki kaszki Holle. Dzisiaj dostanie tak drugi raz, po wczorajszej kaszce na noc obudził się, ale trochę później i nie wypił całej butelki... trochę mi się wydaję, że budzi się już nawykowo. Zobaczymy co będzie dzisiaj... też liczę na to pogrubione

Napisane przez banka26

Oby tej nocy dluzej pospal
Sent from my SM-T310 using Wizaz Forum mobile app

oby

Napisane przez maarchewka

nie bo podstaw do fasolki za bardzo nie ma, ale okresu nie ma i czuje ruchy ktorych nie ma wiec sie przeszlam jak i tak za darmo mialam... a sie odstroilam jakbym na impreze szla... i sie z domu w koncu wyrwalam... i zawsz to lepiej do gina zeby pogrzebac w piczy niz w zebach jak u Clo hehehe

ha ha aż mi się skojarzyło z tym obrazkiem

teraz to już idę , pa

[esskapada]

Napisane przez maarchewka

ja jakas zeschizowana jestem i mi sie ciagle wydaje ze mi tam co plywa i sie rusza... ostatnio mi sie wydawalo ze mi sie brzuch rusza...

Mam to samo :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez JennyAniolek

Aaa zapomniałam Wam napisać. Kilka dni temu W. nauczył się pokazywać język Stoimy dziś w sklepie w kolejce, W. "zagaduje" do jakiejś babki, a potem pokazał jej język i robił "papa" Teraz też siedzi w krzesełku, niby je ryż ale język na wierzchu

chciałabym widzieć jej mine.

Nela tez uwielbia pokazywać jezyk

Karolina, a nie możecie zrobić sobie wakacji wcześniej i np. podczas majówki gdzies wyskoczyć? rozumiem, ze później będziesz się już bala ruszyc z domu. nam gdzies po glowie wedruja myśli o urlopie

[esskapada]

Napisane przez JennyAniolek

Coś takiego ??
http://allegro.pl/odkrywczy-domek-ki...135026565.html

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------


Ja bym nie dała

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------


Wow!
Po cichu zazdroszczę, bo u nas 1-2 pobudki w nocy muszą być :/
Długo tak już noce przesypia ? Co je na kolację i ile ?

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------


Ile mu dałaś mleka a ile kaszki (jakiej) ??
Długo już tak pije, czy pierwszy raz mleko i kasza ??

Pytam, bo próbowałam kiedyś podać W. kaszkę do picia ale pluł tym i póki co pije same mleko na dobranoc. Może gdybym do mleka dała kleiku albo kaszki to spałby dłużej tzn. bez pobudki ??

Moja o 17 kaszkę nie wiem ile gram bo się w to nie bawię a na kolację (20-21) je 210 mm i całe noce przesypia od kad nie miała 3 msc, parę razy się zdarzało ze jadla jeszcze w nocy ale to sporadycznie o może max 10 razy czasami się kręci wiec dostaje smoka w nocy ale tak to spi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolina2121]

Napisane przez diabli

Karolina, a nie możecie zrobić sobie wakacji wcześniej i np. podczas majówki gdzies wyskoczyć? rozumiem, ze później będziesz się już bala ruszyc z domu. nam gdzies po glowie wedruja myśli o urlopie

niestety to nie ma sensu, bo brzuch mi się spina gdy dłuższą chwilę chodzę a pojechać gdzieś żeby siedzieć na pupie to żadna radocha

dobra lecę

[diabli]

Napisane przez karolina2121

już szukam łóżeczka, stanika do karmienia i szafki na ubranka a jutro chyba powędruje na strych po Antka maleńkie ubranka

a ja zastanawiam się, czy potrzebne będzie 2 lozeczko bo w sumie pierwsze 3 mies. Nela spala z nami...wiec przy takim układzie dzidziuś może spac z nami, Nela w lozeczku, a jak skończy 20 mies. to przeprowadzka do "dorosłego" lozeczka, a male zajeloby jej miejscowke hehe. obawiam się tylko nocnych wedrowek po całym mieszkaniu i tego, ze i skończymy we czworke w naszym lozku :P chociaż Nelcia woli spac u siebie i może nie zmieni zdania.
bardziej zastanawia mnie co wymyslic żeby w ciągu dnia dzidziuś był bezpieczny. w leżaczku go nie zostawię, bo ona będzie wiecznie obok...a wiadomo trzeba isc siku, powiesić pranie, pozmywać, cos przygotować w kuchni. myslalam nad koszem mojzesza, ale czy nie będzie wspinania? :P chyba najsenowniejsze byłoby jednak lozeczko albo wozek...

Veronic, a Wy planujecie podwojny wozek?

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Napisane przez JennyAniolek

Ile mu dałaś mleka a ile kaszki (jakiej) ??
Długo już tak pije, czy pierwszy raz mleko i kasza ??

Pytam, bo próbowałam kiedyś podać W. kaszkę do picia ale pluł tym i póki co pije same mleko na dobranoc. Może gdybym do mleka dała kleiku albo kaszki to spałby dłużej tzn. bez pobudki ??

to ja się podlacze. jak podajecie kaszke z mlekiem? z butelki? kupiłam kiedyś smoczek TT do kaszki i on ma taka wielka dziure, ze mala non stop się krztusila, oblewala i baaardzo dramatyzowala, ze jej dalam taki syf kaszke je na gesto lyzeczka i jest ok. ze spaniem problemów nie mamy, wiec pytanie czysto teoretyczne, bo mi ta kaszka z butli nie daje spokoju

[esskapada]

Napisane przez banka26

Aaaa hehe tonjuz rozumiem to do Ciebie Karota pisala zebys jeszcze brokatem ciachnela po piczy ehhehe hahah no to mialas relax na fotelu hehe

Sent from my SM-T310 using Wizaz Forum mobile app

Brokat był do mnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

Tak wpadłam jak Filip... Nawet sie nie przywitalam

Zasnąć nie mogę, dzis po obiedzie Tz zabrał małego na spacer a ja z tej okazji polozylam sie spać, spalam 40minut i wstałam jak nowonarodzona
Szkoda tylko ze teraz zasnąć nie mogę a on juz chrapie..
Zaraz magiczna godzina i pewnie zaczną sie nasze pobudki .

hehe, dobrze, ze skorzystalas! u nas miało być podobnie. tatuś zabral mala na spacer...ale ledwo wyszli za drzwi zaczelam się ubierać i do nich dolaczylam miał być relaks...ale strzeliłam tatusiowi wykład, ze ja nie mogę siedzieć ciagle w domu sama, ze musze gdzies wyjść, cos zrobić, porozmawiać z kims innym niż nasza corka na spacerze zaliczyliśmy lody w macu i od razu mi było lepiej

Napisane przez lonely_lady

Dzisiaj Tz stwierdził, ze moze z małym trzeba iść do lekarza ze on juz taki duży a dalej tak często w nocy wstaje ze moze ma ADHD czy cos

tatuś się nie wysypia?
ale to jest jakiś fenonem! Nela ma jedna pobudke, max. 2 jak zgubi smoczek, a tatuś tez narzeka, ze chciałby się w końcu wyspac corka-zegarynka nawet w weekend robi mu pobudke o 7 - nie trzeba nastawiac budzika

[esskapada]

Napisane przez diabli

a ja zastanawiam się, czy potrzebne będzie 2 lozeczko bo w sumie pierwsze 3 mies. Nela spala z nami...wiec przy takim układzie dzidziuś może spac z nami, Nela w lozeczku, a jak skończy 20 mies. to przeprowadzka do "dorosłego" lozeczka, a male zajeloby jej miejscowke hehe. obawiam się tylko nocnych wedrowek po całym mieszkaniu i tego, ze i skończymy we czworke w naszym lozku :P chociaż Nelcia woli spac u siebie i może nie zmieni zdania.
bardziej zastanawia mnie co wymyslic żeby w ciągu dnia dzidziuś był bezpieczny. w leżaczku go nie zostawię, bo ona będzie wiecznie obok...a wiadomo trzeba isc siku, powiesić pranie, pozmywać, cos przygotować w kuchni. myslalam nad koszem mojzesza, ale czy nie będzie wspinania? :P chyba najsenowniejsze byłoby jednak lozeczko albo wozek...

Veronic, a Wy planujecie podwojny wozek?

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------



to ja się podlacze. jak podajecie kaszke z mlekiem? z butelki? kupiłam kiedyś smoczek TT do kaszki i on ma taka wielka dziure, ze mala non stop się krztusila, oblewala i baaardzo dramatyzowala, ze jej dalam taki syf kaszke je na gesto lyzeczka i jest ok. ze spaniem problemów nie mamy, wiec pytanie czysto teoretyczne, bo mi ta kaszka z butli nie daje spokoju

U nas kaszki np sa różne na jednym opakowaniu jest narysowane ze do butli i jest rzadsza a inne typowo do miseczki i gęsta

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.