Okrąglutkie nasze brzuszki, zaraz będziemy czuć maluszki. Wrześniówki 2014 cz.2

[Mandragorrka]

Hejo

Zaś jedzenie na tapecie mleczko w tubce uwielbiam

Napisane przez Amelie

Dalej nie czuje maleństwa... czy któraś wrześniówka nadal czeka na ruchy?

Ja jeszcze nie czuję, w poprzedniej ciąży poczułam dopiero w 22 tygodniu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[golgie]

Przez Waa pochłonęłam mleczko w tubce

[Metamfetaminax]

Napisane przez bezaczek7

co do kulki w brzuchu-dwa razy się obudziłam rano z dosyć twardą kulką po lewej stronie brzucha-bo spałam na lewym boku. i do dziś nie wiem co to było-czy pełny pęcherz mi tak "zjechał" czy co. mówiłam gince, to ona nie wie co to, ale że na usg nie widać żadnych torbieli czy coś, więc chyba się nie martwić

ja to mam wrażenie, że jak dzidzi się zaczyna ruszać, to macica mi wariuje, spina się, taka ciężka się robi, nie wiem jak to nazwać. tyle że nie zawsze przed ruchami, chyba że nie czuję tych ruchów akurat. teraz też się jakby taki skurcz rozszedł po macicy, takie nieprzyjemne, aż delikatnie bolesne ale mija gdzieś do dwóch minut. chyba że to są te skurcze przygotowujące właśnie?

O właśnie się rozchodzi o tą kulkę :P
Przeczytałam,że to tzw. stawianie się macicy,ale boję się,że to za wcześnie W środę ginka zapytam o co z tym chodzi
Mi najpierw taki mini skurczyk się pojawił a za chwilę to zgrubienie...
A w którym tyg. jesteś ? Chyba trochę starsza niż ja.
Martwię się,że to za wcześnie,ale gdzieniegdzie piszą,że skurcze przygotowujące właśnie mają prawo się rozpocząć już.

[Antananariwa]

Cześć Wrześniowe Mamuśki.
Ja wstałam jakieś pół godziny temu po poobiedniej drzemce zjadłam drugą porcję obiadu (a miała być na jutro ), teraz piję kawę i wcinam kinder czekoladę, już czwartą ale już koniec
Mleko w tubce moja mała wczoraj drapnęła jak byłyśmy na zakupach i się zajada. Ja tego nawet nie ruszam bo pewnie całe bym wyjadła
Skorzystałam wczoraj z podanego przez którąś z was przepisu na to jednogarnkowe danie z mielonym i ziemniakami w sosie pomidorowym. Ugotowałam jednak wcześniej ziemniaki, i moja córcia zachwycona. Dziś też sobie zażyczyła to samo
Takie małe dzieci jak coś powiedzą to faktycznie nie wiadomo czasem czy się śmiać czy płakać, ich słowotwórstwo bywa zachwycające, a logika nieziemska

Ja zaczęłam wczoraj 18 tydzień i ruchów na razie nie czuję, bez paniki, dziewczyny

Miałam jeszcze coś napisać ale sobie nie pozaznaczałam cytatów i guzik, nie pamiętam.

[etusiaaa]

Napisane przez Denaris

Hej dziewczyny

Nie było mnie 2 dni i ponad 10 stron do nadrobienia ? Nie ogarnę

Piątek spędziłam na spacerach z Prawnikiem w Krakowie, wczoraj robiłam jako przewodnik w obozach koncentracyjnych i nogi mi do d**y wlazły. Nie jestem w stanie chodzić przez zakwasy nawet na rękach mam, nie wiem co to się ze mną dzieje

Oczywiście zachciało mi sie gofra z bitą śmietaną i polewą czekoladową i ubrudziłam świeżo uprany beżowy płaszcz, ze mną jak z dzieckiem

Od kilku dni boli brzuchol, czasem już nie wiem jak leżeć. To na 100% macica, myślałam, że mnie to ominie .

Przeciw rozstępom smaruję olekiem z rossmanna dla mam i jak na razie zero, mam nadzieję, że tak pozostanie do końca Wg mnie nie ważne czy używasz czegoś za -set złotych, czy za kilka złotych. Trzeba robić to systematycznie i sumiennie, inaczej nie przyniesie nigdy efektu Poza tym mamusiowy olejek ma bardzo dobry skład (tak jestem maniaczką czytania INCI )

Aha, jeszcze teraz doczytałam trochę. Amelie balsam nigdy nie zastąpi oliwki i odwrotnie. Mają inne działanie - balsam nawilża, a oliwka zatrzymuje nawilżenie w środku i uelastycznia. Nawet jeśli balsam ma olejki, są w zbyt małej ilości by zastąpić działanie oliwki. Sekret idealnej skóry to balsam + oliwka

Witam się w 20 tyg.!

mam nadzieję ze spacerek sie udał

Napisane przez Amelie

Dzięki,teraz to już wszystko mam jasne i klarowne Mam ten z rossmana dla mamuś i dzidziusiowy i na nim puki co pozostanę bo bardzo mi pasują (uwielbiam dzidziusiowe zapachy )

Dzisiaj obiad serwuje teściowa z parteru, więc totalny luuzik

Też was a propo skóry i rosnącego brzuszka też was tak swędzi? masarkaa czasami nie umiem wytrzymać...

oj swedzi brzuch, boczki i placey w okolicy ledzwi

Napisane przez Misstic

Ja się zastanawiam jaki termometr dla maluszka no i dla nas zarazem zakupić.. Teraz te termometry to takie badziewia, że temperature to pokazują jaka im się podoba ;/

A wy jakie macie ale jakie planujecie kupić??

my zakupilismy taki http://allegro.pl/termometr-tech-med...146091271.html
testowałan na sobie i wodzie oraz napojach i jest super.

[elffirka]

Hej... Dzisiaj po obiedzie położyłam się na chwile aby odpocząć po szkole i nagle poczułam jak pod pępkiem mi się napieła skóra i się uwypukliło... Ciekawe czy to cały dzidziuś czy tylko pupcia...

[małaPaulina]

a więc nie wszystkie dziewuszki czują ruchy
ja dziś dziewczyny tez po poludniu zasnelam,TZ mnie obudzil na jedzonko po jakis 2 godzinach snu i ledwo wstalam,masakra,leniwy dzien okrutnie

też mnie swędzi brzuch i wszędzie wokół

[Metamfetaminax]

Napisane przez elffirka

Hej... Dzisiaj po obiedzie położyłam się na chwile aby odpocząć po szkole i nagle poczułam jak pod pępkiem mi się napieła skóra i się uwypukliło... Ciekawe czy to cały dzidziuś czy tylko pupcia...

Może tak jak u mnie macica

[bezaczek7]

Napisane przez Metamfetaminax

O właśnie się rozchodzi o tą kulkę :P
Przeczytałam,że to tzw. stawianie się macicy,ale boję się,że to za wcześnie W środę ginka zapytam o co z tym chodzi
Mi najpierw taki mini skurczyk się pojawił a za chwilę to zgrubienie...
A w którym tyg. jesteś ? Chyba trochę starsza niż ja.
Martwię się,że to za wcześnie,ale gdzieniegdzie piszą,że skurcze przygotowujące właśnie mają prawo się rozpocząć już.

jutro zacznę 20tc.
ta kulka mnie nie bolała czy coś, po prostu czułam pełny pęcherz jak to po obudzeniu. zrobiłam nawet zdjęcie temu zjawisku, ale nie widać. bardziej to było czuć pod palcami. poleżałam na prawym boku i "przeszła" na środek, po czym się jakby rozlała-była coraz mniejsza aż zniknęła. nie myślałam nad tym długo, bo poleciałam do kibla
muszę poczytać o tych skurczach przygotowujących, bo od ok 2 tyg mnie tak ciągnie macica, nie wiem jak to ująć, jakby ktoś wyżynał mokry ręcznik, tak chwycił na jednym końcu i przeciągał przez zaciśniętą dłoń czasem od góry do dołu, czasem od boku. trwa to od 10 sekund do ok minuty, może czasem dłużej troszkę. może nie że boli, ale taki dyskomfort i zastanawianie się czy to normalne. czasem po tym poczuję ruchy delikatne, czasem nie. nie wiem, dziwne takie. a wizyta dopiero w maju i nie zapytam ginki. musiałabym zadzwonić do budynku i zapytać czy mnie połączą z jej gabinetem. albo do rodzinnego iść?
w ogóle to macie numery tel do swoich lekarzy? ja pewnie gdzieś na pieczątce mam, ale to będzie chyba do gabinetu. nie dała mi tak, o, np ze słowami żeby dzwonić jakby co. co tak czytam, to większość ma numery do swoich ginów, nawet prywatne na komórki, i mogą dzwonić nawet w nocy?

[Metamfetaminax]

Napisane przez bezaczek7

jutro zacznę 20tc.
ta kulka mnie nie bolała czy coś, po prostu czułam pełny pęcherz jak to po obudzeniu. zrobiłam nawet zdjęcie temu zjawisku, ale nie widać. bardziej to było czuć pod palcami. poleżałam na prawym boku i "przeszła" na środek, po czym się jakby rozlała-była coraz mniejsza aż zniknęła. nie myślałam nad tym długo, bo poleciałam do kibla
muszę poczytać o tych skurczach przygotowujących, bo od ok 2 tyg mnie tak ciągnie macica, nie wiem jak to ująć, jakby ktoś wyżynał mokry ręcznik, tak chwycił na jednym końcu i przeciągał przez zaciśniętą dłoń czasem od góry do dołu, czasem od boku. trwa to od 10 sekund do ok minuty, może czasem dłużej troszkę. może nie że boli, ale taki dyskomfort i zastanawianie się czy to normalne. czasem po tym poczuję ruchy delikatne, czasem nie. nie wiem, dziwne takie. a wizyta dopiero w maju i nie zapytam ginki. musiałabym zadzwonić do budynku i zapytać czy mnie połączą z jej gabinetem. albo do rodzinnego iść?
w ogóle to macie numery tel do swoich lekarzy? ja pewnie gdzieś na pieczątce mam, ale to będzie chyba do gabinetu. nie dała mi tak, o, np ze słowami żeby dzwonić jakby co. co tak czytam, to większość ma numery do swoich ginów, nawet prywatne na komórki, i mogą dzwonić nawet w nocy?

Mnie też nie bolało,bo gdybym się nie dotknęła to bym nie czuła Ja leżałam na lewym boku i po nie całej minucie jakbym się przemieściła w środek i już nie było czuć nic. Dziwne. W środę zapytam ginekologa

Ja do swojego ginka nie mam numeru prywatnego. Może kiedyś poda w razie W.Moja eks ginka sama mówiła,że mogę dzwonić do niej nawet o 2 w nocy. A mojej siostry gin na nfz podał jej w 7 miesiącu numer i też mówił,że w razie co niech dzwoni jak będzie ją coś niepokoić.

[zazdrosnica0]

Napisane przez Amelie

Dalej nie czuje maleństwa... czy któraś wrześniówka nadal czeka na ruchy?

Dziewczyny, a ja znowu czuje ruchy już od miesiąca dokładnie od 15t+2 dni, a dziś mam 18t+6 dzień i........................ .Tż dostał pierwszego kopniaka od maleństwa : love:

[NATALUSIA14]

witam
wczorajszy cały dzień i dzisiejszy ranek miałam wyjęte z życia, cały ten czas z okropnym bólem głowy spędziłam na kanapie. Dobrze że w weekend przypadło to więc tżta miałam przy sobie. A zaczęło się od małego kebaba w środę!!! od tego momentu zaparcie na 102, które właśnie w sobotę doprowadziło mnie do stanu nie do życia. Nie pomagało mi nic!!! Syropek (który wklejała latte), czopki glicerynowe, woda przegotowna z cytryną, suszone śliwki, rumianek, mleko, kawa... po prostu nic co by mi mogło pomóc!!! Dieta oczywiście wysoko błonnikowa- warzywa, owoce, kasze itp. Słodycze oczywiście zero, bo czekolada wiadomo jak działa. Jak czytam ile Wy tu potraficie zjeść, i słodycze też to mam ślinkę. Co ja robię nie tak jest wśród Was jakaś dietetyczka, lub ktokolwiek kto może mi pomóc

Numer telefonu do gina mam i mogę dzwonić w razie potrzeby. Ale słyszałam o wielu przypadkach że ginekolodzy mimo że się chodzi na pryw. wizyty mówią że nie odbierają tel. ewentualnie sms.

Ruchów póki co nie czuję, a przynajmniej tak mni sie wydaje.

[201610121609]

Napisane przez bezaczek7

jutro zacznę 20tc.

ta kulka mnie nie bolała czy coś, po prostu czułam pełny pęcherz jak to po obudzeniu. zrobiłam nawet zdjęcie temu zjawisku, ale nie widać. bardziej to było czuć pod palcami. poleżałam na prawym boku i "przeszła" na środek, po czym się jakby rozlała-była coraz mniejsza aż zniknęła. nie myślałam nad tym długo, bo poleciałam do kibla

muszę poczytać o tych skurczach przygotowujących, bo od ok 2 tyg mnie tak ciągnie macica, nie wiem jak to ująć, jakby ktoś wyżynał mokry ręcznik, tak chwycił na jednym końcu i przeciągał przez zaciśniętą dłoń czasem od góry do dołu, czasem od boku. trwa to od 10 sekund do ok minuty, może czasem dłużej troszkę. może nie że boli, ale taki dyskomfort i zastanawianie się czy to normalne. czasem po tym poczuję ruchy delikatne, czasem nie. nie wiem, dziwne takie. a wizyta dopiero w maju i nie zapytam ginki. musiałabym zadzwonić do budynku i zapytać czy mnie połączą z jej gabinetem. albo do rodzinnego iść?

w ogóle to macie numery tel do swoich lekarzy? ja pewnie gdzieś na pieczątce mam, ale to będzie chyba do gabinetu. nie dała mi tak, o, np ze słowami żeby dzwonić jakby co. co tak czytam, to większość ma numery do swoich ginów, nawet prywatne na komórki, i mogą dzwonić nawet w nocy?

Ja mam prywatny... moge podobno dzwonić o każdej porze w ogóle uwielbiam mojego lekarza bo jak sie staraliśmy to miałam monitoringu cyklu i jak jajeczkowanie wypadało w niedziele to lekarz specjalnie tylko dla mnie przychodził do gabinetu zerknąć jak tam owulacja

Weekend wiec TŻ w domku i mało tu pisze ale czytam Was żeby sie nie zgubić


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nmartyna]

Napisane przez bezaczek7

jutro zacznę 20tc.
ta kulka mnie nie bolała czy coś, po prostu czułam pełny pęcherz jak to po obudzeniu. zrobiłam nawet zdjęcie temu zjawisku, ale nie widać. bardziej to było czuć pod palcami. poleżałam na prawym boku i "przeszła" na środek, po czym się jakby rozlała-była coraz mniejsza aż zniknęła. nie myślałam nad tym długo, bo poleciałam do kibla
muszę poczytać o tych skurczach przygotowujących, bo od ok 2 tyg mnie tak ciągnie macica, nie wiem jak to ująć, jakby ktoś wyżynał mokry ręcznik, tak chwycił na jednym końcu i przeciągał przez zaciśniętą dłoń czasem od góry do dołu, czasem od boku. trwa to od 10 sekund do ok minuty, może czasem dłużej troszkę. może nie że boli, ale taki dyskomfort i zastanawianie się czy to normalne. czasem po tym poczuję ruchy delikatne, czasem nie. nie wiem, dziwne takie. a wizyta dopiero w maju i nie zapytam ginki. musiałabym zadzwonić do budynku i zapytać czy mnie połączą z jej gabinetem. albo do rodzinnego iść?
w ogóle to macie numery tel do swoich lekarzy? ja pewnie gdzieś na pieczątce mam, ale to będzie chyba do gabinetu. nie dała mi tak, o, np ze słowami żeby dzwonić jakby co. co tak czytam, to większość ma numery do swoich ginów, nawet prywatne na komórki, i mogą dzwonić nawet w nocy?

Ja też nie mam numeru do mojego ginekologa...

[Metamfetaminax]

Napisane przez zazdrosnica0

Dziewczyny, a ja znowu czuje ruchy już od miesiąca dokładnie od 15t+2 dni, a dziś mam 18t+6 dzień i........................ .Tż dostał pierwszego kopniaka od maleństwa : love:

Oo suuperr

[Aliszcze]

moja znajoma na wakacjach jak razem byłyśmy, to nie mogla wypróżnić się przez parę dni. Jakiegoś ranka dostała takiego bólu jelit, że prawie zemdlała z bólu. Dałam jej wtedy nospę, pomogła i potem się wypróżniła.


ja mam termometr do ucha, 3 razy robię pomiar i biorę średnią i się sprawdza bezdotykowe były w szpitalu, dobre były, chyba, że duszno w pomieszczeniu było, wtedy pokazywały większą temperaturę. Generalnie najlepiej sprawdza się sprawdzanie dłonią czoła dziecka
moja spazmów nigdy nie miała przy gorączce, takze bez problemów moglabym jej mierzyc w pupie temperaturę Moja przy dosć wysokiej gorączce robi się senna i nieruchawa. Śpi sporo. Z resztą jak się ma dziecko to potem łatwo można zauwazyć, że z dzieckiem coś nie tak się dzieje.

ja też nie czuję ruchów, a to moja druga ciaza i powinnam teoretycznie szybciej czuć no ale cóż, trudno się mówi w 1 ciąży poczulam około 20 tygodnia.

[kasikkkkka]

ja mam numer do mojego gina
mimo, że chodzę na nfz to dał mi na drugiej chyba wizycie
mało tego, kiedyś dzwoniłam do niego z jakimś pytaniem i nie odebrał, bo nie mógł, a potem sam do mnie oddzwonił

[ania9106]

witam !!
jutro zaczynamy 20 tydzień co do ruchów ja czuje kopniaczki, nie są regularne ale są. Zazwyczaj wieczorem. Mój Tz poczuł kopniaczka wczoraj tak pod pępkiem

[małaPaulina]

ja mam prywatny numer do gina odkad poszlam na pierwsza wizyte w ciazyale ani razu nie dzwonilam jeszcze:P

[wpaula]

Napisane przez zazdrosnica0

Dziewczyny, a ja znowu czuje ruchy już od miesiąca dokładnie od 15t+2 dni, a dziś mam 18t+6 dzień i........................ .Tż dostał pierwszego kopniaka od maleństwa : love:

zazdroszczę , my już probowalismy iles razy żeby maz poczul , jak tylko reke przykłada mala przestaje kopac;p

[zazdrosnica0]

Napisane przez wpaula

zazdroszczę , my już probowalismy iles razy żeby maz poczul , jak tylko reke przykłada mala przestaje kopac;p

Też mieliśmy kilka podejść i też jak Tż przykładał rękę to się wyciszało, ale dziś od rana czuje wyraźne puknięcia, a nie tylko "mizianie łapką" i jak tylko poczułam pierwszy mocniejszy "puk" to kazałam odrazu Tż przyłożyć rękę i poczuł

[ZygaEffka]

Witam Kobietki

Nie było mnie parę dni , bo byłam u teściówki

w piątek zaczęłam 16 tydzien , jutro wizyta na 18 , czuję trochę stresa ;-)

[Metamfetaminax]

Będzie ok !!!


Ja to jestem czubek Dzisiaj o 20 znowu dostałam tego lekkiego stwardnienia w brzuchu i już się naschizowałam,że to szyjka pewnie mi się skraca,że pewnie robi się rozwarcie,że to na pewno żadne skurcze BH i w ogóle już się niepokoję
Jak to dobrze,że w środę wizyta.... Naczytałam się,że kobiety biorą zastrzyki,kolejne dawki leków albo leżą w szpitalu
Uspokoi mnie ktoś ? Albo walnie pałą w łeb

[Amelie]

Fajnie się macie z tymi kopniaczkami Mi dzisiaj coś się działo w tym brzuchu, nawet stwierdziłam że to dzidziuś, puki nie stało się jasne, że to był ogromny bączek

Dostałam numer prywatny do swojego gina ale prosił by w mniej nagłych wypadkach pisać smsy, a on odpisze albo oddzwoni kiedy będzie miał możliwość. Już go testowałam ostatnio przy bólach jajnika, które de facto okazały się pęcherzem i odpisał od razu, mimo że się chłopina urlopowała

Dzisiaj poszalałam z jedzeniem urodziny babci, sernik, pieczone ziemniaczki z roladą, saładka, barszczyk x2, kilka krokietów i leżę i kwiczę z przejedzenia... masakra ale byłam głodna, nie potrafiłam się najeść... a tu nagle przytłoczyła mnie ilość i teraz to odpokutuje...wiatrami biedny tż

Jutro wizyta, nie mogę się doczekać

Meta - mogę palnąć w łeb, uspokajanie mi nie wychodzi - zartuje, nie martw się na pewno wszystko jest ok. Niby te skurcze są jak najbardziej zdrowym objawem, który przygotowuje powolutku macicę do prawdziwej akcji w 9 miesiącu.
"Każdy skurcz czy nawet lekkie twardnienie brzucha powodują, że zaczynasz się niepokoić. Szczególnie wtedy, gdy coś takiego dzieje się na długo przed terminem rozwiązania. Ale spokojnie! Zazwyczaj takie objawy są całkiem naturalne i nie stanowią zagrożenia dla ciebie i maleństwa. To tylko trening macicy przed zadaniem, jakie będzie musiała wykonać, gdy nadejdzie godzina zero"

[bezaczek7]

miałam zrobić jajecznicę, ale w końcu tżta zagnałam do krojenia składników, ja się wzięłam za mycie garów i w efekcie on zrobił. wystygła mi już ale zaraz zjem dalej.
nie potrafię już zjeść takich porcji jak przed ciążą, choćby mi coś mocno smakowało. wyjątek miałam dziś-dokładka ziemniaków polanych sosem z mięsa i sałaty z czosnkiem, ale np mięsa miałam mały kawałek i nie dojadłam. i jeszcze raz wyjątek taki był, ale muszę mieć mocno mokre ziemniaki a tak to trochę i dopiero po przerwie mogę dojeść-tak i teraz: zjadłam jajecznicy na kromce a reszta leży i czeka.

[ZygaEffka]

Napisane przez Metamfetaminax

Będzie ok !!!


Ja to jestem czubek Dzisiaj o 20 znowu dostałam tego lekkiego stwardnienia w brzuchu i już się naschizowałam,że to szyjka pewnie mi się skraca,że pewnie robi się rozwarcie,że to na pewno żadne skurcze BH i w ogóle już się niepokoję
Jak to dobrze,że w środę wizyta.... Naczytałam się,że kobiety biorą zastrzyki,kolejne dawki leków albo leżą w szpitalu
Uspokoi mnie ktoś ? Albo walnie pałą w łeb

Uspokój się ja to dziś się zdźwigłam , nakupowaliśmy już talerzy i szklanek do nowego mieszkania i wsadziłam to w karton i niosłam kawałek do samochodu , to wystarczyło że przez 3 godziny chodziłam podtrzymując sobie macicę :/

Od około 5 dni czuję ruchy dziecka , to dziwne bo według wszystkich kobiet w moim otoczeniu to nie możliwe że za wcześnie a tym bardziej dla pierwiastki , no ale dla mnie to nie są raczej ruchy jelit tylko ewidentnie dzieć się wierci i to po każdym jedzeniu lub wypiciu czegoś .
No ale tłumaczą mi że dopiero w 20 tyg . to możliwe .

[Metamfetaminax]

Napisane przez Amelie

Meta - mogę palnąć w łeb, uspokajanie mi nie wychodzi - zartuje, nie martw się na pewno wszystko jest ok. Niby te skurcze są jak najbardziej zdrowym objawem, który przygotowuje powolutku macicę do prawdziwej akcji w 9 miesiącu.
"Każdy skurcz czy nawet lekkie twardnienie brzucha powodują, że zaczynasz się niepokoić. Szczególnie wtedy, gdy coś takiego dzieje się na długo przed terminem rozwiązania. Ale spokojnie! Zazwyczaj takie objawy są całkiem naturalne i nie stanowią zagrożenia dla ciebie i maleństwa. To tylko trening macicy przed zadaniem, jakie będzie musiała wykonać, gdy nadejdzie godzina zero"

Sęk w tym,że to dopiero 16t+5d I się boję,że to za szybko słuchanie się doktora Google bardzo mi nie służy
Ja już się martwię o środę,że będzie nie po mojej myśli

Napisane przez bezaczek7

miałam zrobić jajecznicę, ale w końcu tżta zagnałam do krojenia składników, ja się wzięłam za mycie garów i w efekcie on zrobił. wystygła mi już ale zaraz zjem dalej.
nie potrafię już zjeść takich porcji jak przed ciążą, choćby mi coś mocno smakowało. wyjątek miałam dziś-dokładka ziemniaków polanych sosem z mięsa i sałaty z czosnkiem, ale np mięsa miałam mały kawałek i nie dojadłam. i jeszcze raz wyjątek taki był, ale muszę mieć mocno mokre ziemniaki a tak to trochę i dopiero po przerwie mogę dojeść-tak i teraz: zjadłam jajecznicy na kromce a reszta leży i czeka.

Ohh jak ja bym tak chciała teraz nie dojadać Bo to takie męczące jak zjesz wieeelki obiad a po 5 min. burczy w brzuchu

ZygaEffka,nie słuchaj innych ! Jak czujesz,że to ruchy to muszą to być ruchy Bo podobno tego nie da pomylić się z czymś innym. Ja jakoś w 14 -15 tygodniu poczułam takie coś. Choć sama się nie nakręcam,że to ruchy ale co raz częściej to mam jak siedzę lub leżę


Ja jestem studnia bez dna.. Zjedliśmy z Tż jaja sadzone z ziemniakami na obiad i mizerią i on się najadł na całą noc a sam w sobie chudy nie jest i dużo je a ja jeszcze musiałam się czymś doprawić
Moja mamuśka jeszcze przyjechała i mówi"aale dobrą pizzę jedliśmy" a mi ślina normalnie zaczęła cieknąć i ją ochrzaniłam za to,że biednej córce robi taką ochotę
Normalnie nie daję rady z tym jedzeniem. Niby to dobrze,ale mnie to męczy. Zjadłam przed chwilą kolację i co? pluuuuuuuuum jedno wielkie w żołądku

[ZygaEffka]

Ja dziś o 2 w nocy obudziłam tż z błaganiem o kanapkę , wstał od razu mimo że byliśmy wieczorkiem u znajomych i wypił 3 piwka . Kochane stworzonko pierwszy raz w nocy jadłam

[bezaczek7]

Napisane przez Metamfetaminax

Ohh jak ja bym tak chciała teraz nie dojadać Bo to takie męczące jak zjesz wieeelki obiad a po 5 min. burczy w brzuchu


Ja jestem studnia bez dna.. Zjedliśmy z Tż jaja sadzone z ziemniakami na obiad i mizerią i on się najadł na całą noc a sam w sobie chudy nie jest i dużo je a ja jeszcze musiałam się czymś doprawić
Moja mamuśka jeszcze przyjechała i mówi"aale dobrą pizzę jedliśmy" a mi ślina normalnie zaczęła cieknąć i ją ochrzaniłam za to,że biednej córce robi taką ochotę
Normalnie nie daję rady z tym jedzeniem. Niby to dobrze,ale mnie to męczy. Zjadłam przed chwilą kolację i co? pluuuuuuuuum jedno wielkie w żołądku

ten etap mam chwilowo za sobą. teraz jadam małe porcje, bo na wieczór mam okropnie wzdęty i bolący brzuch. o ile bym dała radę, o tyle nie chcę, bo się boję nieprzyjemności. przejdzie ci

Napisane przez ZygaEffka

Od około 5 dni czuję ruchy dziecka , to dziwne bo według wszystkich kobiet w moim otoczeniu to nie możliwe że za wcześnie a tym bardziej dla pierwiastki , no ale dla mnie to nie są raczej ruchy jelit tylko ewidentnie dzieć się wierci i to po każdym jedzeniu lub wypiciu czegoś .
No ale tłumaczą mi że dopiero w 20 tyg . to możliwe .

ja też niby nie powinnam, bo pierworódka, bo łożysko na przedniej ścianie. i co? i doopa. czuję i koniec nie przejmuj się ludźmi. im ciągle coś będzie nie pasować, zwłaszcza jak przeczytają jedną stronę w internecie i na jej podstawie wyrabiają sobie opinię. zwłaszcza jak sami nie byli i nie są w ciąży. gadać sobie mogą.

dobranocek, dziś wcześniej jakaś zmęczona jestem. może jutro pojedziemy wybierać dalej sprzęty do kuchni. oby padało, bo inaczej tż będzie chciał coś koło domu robić

[Mo_onika_ika]

Hej Jak mnie macica ciągnie od kilku dni to poezja... Normalnie chwilami chodzę i podtrzymuję brzuch bo jakoś tak mi wygodniej
W sobotę byliśmy u znajomych na domówce... Jak mnie wszystko drażniło...Po godzinie miałam ochotę wyje*** każdemu po kolei... A to rodzaj muzyki, a to za głośno. a to ciągle ktoś pytał czy czegoś nie potrzebuję, czy mi wygodnie, czy zjem to i tamto, to ktoś wrócił z fajki i waliło, na stole capiły jajka z majonezem mimo że jajka uwielbiam ale majonezu nie cierpię i tak mi śmierdziało No normalnie nie wiem o co mi chodziło ale znajomi których uwielbiam zaczęli mnie wkurzać do tego stopnia że nie mam ochoty więcej się z nimi spotykać :/ Koszmar
A na dokładkę moja suczka dostała cieczkę pierwszą i jej się w mózgu poprzewracało i teraz jesteśmy dwie humorzaste
A mój dzieć chyba lubi głośniejszą muzykę bo cały czas się kręcił a mi to przeszkadzało że jest głośno i może dzieć się boi A było jak na impreskę cicho No i na początku ciąży często jeździłam z Tżtem jego dostawczakiem I wiadomo buja, rzuca itp I dzieć chyba to też lubi bo od razu po zatrzymani był popis taneczny bądź też akrobacje cyrkowe