Wizaż ogłupia!!!

[Mijanou]

Napisane przez Alexandra92x

W 10000% zgadzam się z Autorką wypowiedzi. Niektóre z Was udzielają takich rad, które nijak imają się do rzeczywistości. Dopiero teraz widzę jak głupie jest słuchanie jakich obcych w internecie. Sama mało pytałam się o moje problemy. Jednak podświadomie niektóre wypowiedzi dźwięczą mi do dzisiaj w uszach dlatego już od prawie dwóch miesięcy się tu nie udzielam. To mój ostatni post.

Zastanówcie się czasem, że jak piszecie "rozstań się" osobie, której przez tydzień nieukłada się w związku to ma ona czasem diametralny wpływ na jej życie. Jesteście tu jak sekta. Przyjaciółki, które w życiu codziennym nie mają co robić tylko wiecznie siedzą na Wizażu, krytykują, zrzędzą. Chociaż było kilka osób, które wydają się spoko i mają swoje życie. Przede wszystkim są to dziewczyny z PTT.

Mi Wizaż bardzo zaszkodził. Szczególnie jak czytałam w okresie moich stanów depresyjnych te wszystkie problemy, które sprawiały, że widziałam świat tylko w czarnych barwach.

1. Czy ktoś o zdrowych zmysłach udzielił tu takiej rady osobie, której przez kilka dni nie ukladało się w związku? Może za krótko tu siedzę i za mało się udzielam ale nigdy takowa rada nie rzuciła mi się w oczy ( a z pewnością coś takiego by mi nie umkneło).

2. Jesteśmy jak sekta? Hm....dziewczyny, zarejestrujmy może związek wyznaniowy. James- jak to jest? Zwolnione będziemy od podatków i będziemy sobie mogły sprowadzać autka z zagranicy taniej?

3. Przyjaciółki, które nie mają w życiu co robić i wiecznie siedzą na Wizażu? O.O Chyba większość z nas jednak ma własne życie, pracujemy/uczymy się albo jedno i drugie, jak w moim przypadku. Wizaż to taka sama rozrywka, jak każda inna- ani lepsza ani gorsza.

4. Przecież nikt nikomu nie każe słuchać tego, co mówią obcy w internecie. Nasze słowa nie są wyrocznią i powtarzam, że NIKT kierujący się szczątkowym zdrowym rozsądkiem nie będzie polegać w swoich decyzjach tylko na tym, co powiedzą osoby postronne. Tym bardziej, że większość Użytkowniczek to osoby pełnoletnie, czyli z założenia taki zdrowy rozsądek i zdrowy osąd posiadają. Jeśli ktoś rozstałby się z facetem bo "Wizażanki mi tak poradziły" (i tylko dlatego) to bardzo byłabym zdziwiona taką postawą i taką decyzją.

Wypowiem się jeszcze co do tego plucia jadem (poza cytatem zamieszczonym powyżej): ja to trochę inaczej widzę. Zdarzyło mi się popełnić kilka postów, w ktorych rzeczywiście użylam fatalnych słów. W jednym, jak sobie potem spokojnie poczytalam to, co wypociłam, rzeczywiście: nagroda snobki miesiąca gwarantowana. Kilka dziewczyn zwróciło mi na to uwagę, dość ostro. Czy to serio było plucie jadem w moją stronę? Nie. Dziewczyny napisały szczerze, co o tym myślą więc skoro kilka osób zwraca mi uwagę na to samo to może jednak warto się chwilkę zastanowić, czy aby nie mają racji i czy to, co napisały to rzeczywiście był jad. W moim przypadku nie był i nie trzeba mylić jasno wyrażonej szczerości z jadowitością.

[elvegirl]

Prawda jest taka, że Intymnie to podforum specyficzne, pełne wszelkiego rodzaju patologii związkowych, jak młoda i nadwrażliwa osoba siądzie i poczyta ile dziennie wątków o zdradach, maminsynkach, ogólnie kiepskich związkach się pojawia, to faktycznie, włos w nosie dęba staje. Już nie raz i nie dwa i ogólnie w różnych wątkach i w konkretnych wątkach dotyczących dołującej tematyki tego podforum było tłumaczone, że niestety, taka uroda tego forum, trzeba cały czas pamiętać, że chociaż duże, forum nie jest wcale odbiciem rzeczywistości jaka nas otacza i jaka nas dotyczy.
Też miewam przesyt Intymnie, jak się człowiek za bardzo wciągnie, to się zaczyna zastanawiać czy w jego związku jest coś nie tak, skoro odbiega od wizażowych standardów Wtedy trzeba wyłączyć Wizaż, rozejrzeć się dookoła, popatrzeć na realia i już jest lepiej

To jakie mamy życie, jak wyglądają nasze związki, zależy tylko od nas. Także to, skąd czerpiemy motywację do podejmowania swoich decyzji. Jeśli ktoś woli założyć wątek na forum od rozmowy z partnerem, to nic dziwnego, że różne kwiatki się rodzą.

[Mijanou]

Elve,
chyba ujęłas kwintesencję tematu. No bo tak na logikę: skoro na intymnym z reguły poruszane są problemy to ktoś, kto przecenia wagę forum internetowego dojdzie do wniosku, że świat to jeden wielki problem. Wtedy serio czas odłączyć na dłuższy czas internet.

[Dorotti666]

Napisane przez phony

Tylko że to nie wizaż ogłupia lecz brak dystansu do tego co się czyta i ogląda

Strach się bać co by było gdyby ludzie na przykład takie Californication brali zupełnie na serio

O to to

[chwast]

To naprawdę smutne, że są ludzie, którzy obarczają winą za swe problemy jakieś forum internetowe... piszę to poważnie i udzielę kolejnej rady - może czas na specjalistę.

[_ema_]

Napisane przez elvegirl

forum nie jest wcale odbiciem rzeczywistości jaka nas otacza i jaka nas dotyczy. .

A tam, głupoty gadasz.
Przecież to oczywiste - na intymnym tyle nieszczęść, więc szczęśliwych nie ma.
Na metamorfozach tyle próśb o zmianę wyglądu, więc pięknych kobiet nie ma

[Dorotti666]

Napisane przez elvegirl

Prawda jest taka, że Intymnie to podforum specyficzne, pełne wszelkiego rodzaju patologii związkowych, jak młoda i nadwrażliwa osoba siądzie i poczyta ile dziennie wątków o zdradach, maminsynkach, ogólnie kiepskich związkach się pojawia, to faktycznie, włos w nosie dęba staje. Już nie raz i nie dwa i ogólnie w różnych wątkach i w konkretnych wątkach dotyczących dołującej tematyki tego podforum było tłumaczone, że niestety, taka uroda tego forum, trzeba cały czas pamiętać, że chociaż duże, forum nie jest wcale odbiciem rzeczywistości jaka nas otacza i jaka nas dotyczy.
Też miewam przesyt Intymnie, jak się człowiek za bardzo wciągnie, to się zaczyna zastanawiać czy w jego związku jest coś nie tak, skoro odbiega od wizażowych standardów Wtedy trzeba wyłączyć Wizaż, rozejrzeć się dookoła, popatrzeć na realia i już jest lepiej

To jakie mamy życie, jak wyglądają nasze związki, zależy tylko od nas. Także to, skąd czerpiemy motywację do podejmowania swoich decyzji. Jeśli ktoś woli założyć wątek na forum od rozmowy z partnerem, to nic dziwnego, że różne kwiatki się rodzą.

Zgadzam się w 100%.

Nie wyobrażam sobie zakładania wątku na forum bez wcześniejszej rozmowy / rozmów z TŻ.
Do wszystkiego trzeba mieć dystans, forum można poczytać dla rozrywki, ale trzeba umieć jakoś to odgrodzić od swojego życia i nie doszukiwać się tego, że może mój partner mnie zdradza, skoro tylu zdradzających na wizażu?
Bo można popaść w obłęd i rozwalić sobie związek.

[Bananalama]

Napisane przez jesienny_lisc

Najpierw chłopak założył wątek, że dziewczyna wyjedzie na Erazmusa i go zdradzi, potem dziewczyna założyła wątek, że zazdrosny chłopak nie pozwala jechać na Erazmusa i w obu wątkach pokrywało się dużo szczegółów. Nie mam linku do tematu dziewczyny, może Banana ma.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733412

nawet mail od Francuza się zgadza

[MeredithGrey]

Napisane przez chwast

Ale o co chodzi? Że ty masz inne zdanie na temat tego co ktoś powienien robić w swoim życiu? Ma problem, chce tutaj pomocy i jeśli mu pasuje to robi to - bo mu się ta rada spodobała i tyle. I tak właśnie chce, przykro ci, że nie sugerują się twoimi radami czy co?...
dziiiiwne.

No właśnie, jakbys przytoczyła konkret i konkretną radę, to można by było przytaknąć albo zaprotestować- ze rada wcale glupia nie jest.

A tak to nie wiadomo o co Ci chodzi. Moim zdaniem wizaż jest jednym z mądrzejszych o ile nie najbardziej wartościowym forum kobiet w necie - w porównaniu z kafeterią, polki.pl i pomniejszymi roznawymi wypada naprawdę ok.

[elvegirl]

W dodatku Wizażanki są często obcesowe, ironizują, wyśmiewają, wypowiadają się w sposób świadczący o bezkompromisowości, jak czyta to jakaś jeszcze nie do końca poukładana emocjonalnie dziewczyna (albo chłopak), to może dojść do wniosku, że kurczę, one takie doświadczone, w fajnych związkach, może trzeba tak jak one, to się będzie szczęśliwym. A nie dość, że Wizażankom zdarza się mylić, to jeszcze niektóre rady kompletnie nie pasują do charakterów autorów, a wiadomo jak się kończy próba zachowywania się niezgodnie z naszą naturą. Temu w sumie nie dziwi mnie to, że wiele dziewczyn ma żal, że im źle poradzono - no do kogoś te pretensje mieć muszą, a najtrudniej jest mieć je do samego siebie.

[jesienny_lisc]

Napisane przez elvegirl

A nie dość, że Wizażankom zdarza się mylić, to jeszcze niektóre rady kompletnie nie pasują do charakterów autorów, a wiadomo jak się kończy próba zachowywania się niezgodnie z naszą naturą.

Zgoda, ale z drugiej strony, jeśli ktoś napisze "Na Twoim miejscu ja bym się z nim/nią rozstała, bo ja nie mogłabym mieć partnera, który mnie ogranicza." to to jest głupia rada? Nie, to jest wyrażenie swojej opinii. A autorka tego tematu takie rady wymieniła jako głupie.

[_Mia]

Napisane przez elvegirl

W dodatku Wizażanki są często obcesowe, ironizują, wyśmiewają, wypowiadają się w sposób świadczący o bezkompromisowości, jak czyta to jakaś jeszcze nie do końca poukładana emocjonalnie dziewczyna (albo chłopak), to może dojść do wniosku, że kurczę, one takie doświadczone, w fajnych związkach, może trzeba tak jak one, to się będzie szczęśliwym. A nie dość, że Wizażankom zdarza się mylić, to jeszcze niektóre rady kompletnie nie pasują do charakterów autorów, a wiadomo jak się kończy próba zachowywania się niezgodnie z naszą naturą. Temu w sumie nie dziwi mnie to, że wiele dziewczyn ma żal, że im źle poradzono - no do kogoś te pretensje mieć muszą, a najtrudniej jest mieć je do samego siebie.

Fakt, co jak co ale niektórzy nie mają za grosz empatii i jak widzę niektóre posty, to mam wrażenie, że niektórzy muszą się czasem udzielić, byle udzielić
Co nadal jednak nie usprawiedliwia zwalania winy za swoje problemy na internety.

[elvegirl]

Napisane przez jesienny_lisc

Zgoda, ale z drugiej strony, jeśli ktoś napisze "Na Twoim miejscu ja bym się z nim/nią rozstała, bo ja nie mogłabym mieć partnera, który mnie ogranicza." to to jest głupia rada? Nie, to jest wyrażenie swojej opinii. A autorka tego tematu takie rady wymieniła jako głupie.

Ja piszę ogólnie, ciężko się odnieść do wypowiedzi autorki, bo nie podała żadnego konkretu, a tylko bzdurny przykład wyciągnięty z innego wymiaru

[jesienny_lisc]

W sumie racja Ciekawe, czy wróci żeby jeszcze coś wyjaśnić?

[madana]

Zastanówcie się czasem, że jak piszecie "rozstań się" osobie, której przez tydzień nieukłada się w związku to ma ona czasem diametralny wpływ na jej życie.

- NIGDY nie przeczytałam na wizażu takiej rady odnośnie tygodniowego czy nawet miesięcznego "nieukładania się".
ZA TO zawsze napiszę "rzuć go"- gdy będzie mowa o facecie skłonnym do przemocy (ekonomicznej, psychicznej, fizycznej), facecie z nałogami, dusigroszu lub rozrzutniku, ruchaczu pospolitym zaliczającym nałogowo kobiety. Zawsze. Bo są WADY, które dobry związek uniemożliwiają. A gro opisów związków na tym forum to często takie związki . I tyle.

No i dalej nie wiem, KTO to

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez ARAKSJEL

O ti ti moja

E tam luzik ,ale na życzenia świąteczne w tym roku bym nie liczył

- no ale to już rozwiązany problem, prawda?

[nieznana_nazwa]

Napisane przez jesienny_lisc

W sumie racja Ciekawe, czy wróci żeby jeszcze coś wyjaśnić?

Nie zakladalam tego watku zeby Wam cokolwiek wyjaśniać bo jestescie ostatnimi osobami którym naleza sie jakies wyjasnienia.

Co do faceta - strasznie sie go uczepilyscie (jak to wizazanki) a z jakiego nicku pisze to juz nieistotne. I dziwne ze uczepilyscie sie tylko faceta a nikt nie wypowiedzial sie o drugiej osobie ktora wsiąkla w to forum i zatracila sie bez reszty i jest teraz dokladnie taka sama jak Wy-(jak to napisala dziewczyna kilka odpowiedzi wczesniej) "pluje jadem".
Taka prawda niestety. Nie potraficie nikomu dobrze życzyć bo same jestescie nieszczęśliwe i nie macie życia poza wizażem.

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez _ema_

Drogi producencie noży!
Bydlaku, jak możesz produkować takie rzeczy? Czy Ty nie zdajesz sobie sprawy z tego, że niektórzy ludzie mogę wykorzystać je do niecnych celów? Ja na przykład mam faceta idiotę i on się tymi nożami tnie! Jk możesz produkować coś takiego?

Tak parafrazując.

Kwintesencja tematu
Jakaś Wizażanka ma w podpisie "Nie chcę być niedelikatna,ale wymyślasz problemy z dupy"<---kolejne podsumowanie
A chłopak Autorki powinien swój rozum mieć.

[Bananalama]

Napisane przez nieznana_nazwa

Nie zakladalam tego watku zeby Wam cokolwiek wyjaśniać bo jestescie ostatnimi osobami którym naleza sie jakies wyjasnienia.

Co do faceta - strasznie sie go uczepilyscie (jak to wizazanki) a z jakiego nicku pisze to juz nieistotne. I dziwne ze uczepilyscie sie tylko faceta a nikt nie wypowiedzial sie o drugiej osobie ktora wsiąkla w to forum i zatracila sie bez reszty i jest teraz dokladnie taka sama jak Wy-(jak to napisala dziewczyna kilka odpowiedzi wczesniej) "pluje jadem".
Taka prawda niestety. Nie potraficie nikomu dobrze życzyć bo same jestescie nieszczęśliwe i nie macie życia poza wizażem.

kurde, rozgryzłaś nas, no i co my teraz zrobimy?

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez nieznana_nazwa

Nie zakladalam tego watku zeby Wam cokolwiek wyjaśniać bo jestescie ostatnimi osobami którym naleza sie jakies wyjasnienia.

Co do faceta - strasznie sie go uczepilyscie (jak to wizazanki) a z jakiego nicku pisze to juz nieistotne. I dziwne ze uczepilyscie sie tylko faceta a nikt nie wypowiedzial sie o drugiej osobie ktora wsiąkla w to forum i zatracila sie bez reszty i jest teraz dokladnie taka sama jak Wy-(jak to napisala dziewczyna kilka odpowiedzi wczesniej) "pluje jadem".
Taka prawda niestety. Nie potraficie nikomu dobrze życzyć bo same jestescie nieszczęśliwe i nie macie życia poza wizażem.

A to przypadkiem nie jest opis twojego faceta? To przecież on radzi się tu we wszystkich sprawach.

[Sherminka]

Napisane przez nieznana_nazwa

Nie zakladalam tego watku zeby Wam cokolwiek wyjaśniać bo jestescie ostatnimi osobami którym naleza sie jakies wyjasnienia.

Co do faceta - strasznie sie go uczepilyscie (jak to wizazanki) a z jakiego nicku pisze to juz nieistotne. I dziwne ze uczepilyscie sie tylko faceta a nikt nie wypowiedzial sie o drugiej osobie ktora wsiąkla w to forum i zatracila sie bez reszty i jest teraz dokladnie taka sama jak Wy-(jak to napisala dziewczyna kilka odpowiedzi wczesniej) "pluje jadem".
Taka prawda niestety. Nie potraficie nikomu dobrze życzyć bo same jestescie nieszczęśliwe i nie macie życia poza wizażem.

Właśnie zrobiłaś to, co sama nam zarzucasz

[Fleur_D]

Napisane przez nieznana_nazwa

Nie zakladalam tego watku zeby Wam cokolwiek wyjaśniać bo jestescie ostatnimi osobami którym naleza sie jakies wyjasnienia.

Co do faceta - strasznie sie go uczepilyscie (jak to wizazanki) a z jakiego nicku pisze to juz nieistotne. I dziwne ze uczepilyscie sie tylko faceta a nikt nie wypowiedzial sie o drugiej osobie ktora wsiąkla w to forum i zatracila sie bez reszty i jest teraz dokladnie taka sama jak Wy-(jak to napisala dziewczyna kilka odpowiedzi wczesniej) "pluje jadem".
Taka prawda niestety. Nie potraficie nikomu dobrze życzyć bo same jestescie nieszczęśliwe i nie macie życia poza wizażem.

Chcesz mi wmówić, że poza wizazem istnieje jakieś życie?

[nieznana_nazwa]

Napisane przez Alexandra92x

W 10000% zgadzam się z Autorką wypowiedzi. Niektóre z Was udzielają takich rad, które nijak imają się do rzeczywistości. Dopiero teraz widzę jak głupie jest słuchanie jakich obcych w internecie. Sama mało pytałam się o moje problemy. Jednak podświadomie niektóre wypowiedzi dźwięczą mi do dzisiaj w uszach dlatego już od prawie dwóch miesięcy się tu nie udzielam. To mój ostatni post.

Zastanówcie się czasem, że jak piszecie "rozstań się" osobie, której przez tydzień nieukłada się w związku to ma ona czasem diametralny wpływ na jej życie. Jesteście tu jak sekta. Przyjaciółki, które w życiu codziennym nie mają co robić tylko wiecznie siedzą na Wizażu, krytykują, zrzędzą. Chociaż było kilka osób, które wydają się spoko i mają swoje życie. Przede wszystkim są to dziewczyny z PTT.

Mi Wizaż bardzo zaszkodził. Szczególnie jak czytałam w okresie moich stanów depresyjnych te wszystkie problemy, które sprawiały, że widziałam świat tylko w czarnych barwach.

Dokladnie. Wyjelas mi to z ust. Moja krewna jest już kompletnie oglupiona przez ten wizaż a jest to osoba dorosla. Znalazla "powierniczki" w internecie a znajomych wszystkich z realnego zycia wlasciwie stracila bo wizazanki wydaly jej sie ciekawsze. Ponadto przez czytanie postów wizazanek "zdradzonych przez facetow" wyrobila sobie takie zdanie o facetach, ze nawet żal mi nie raz tego sluchac.

[201607110949]

Napisane przez nieznana_nazwa

nikt nie wypowiedzial sie o drugiej osobie ktora wsiąkla w to forum i zatracila sie bez reszty i jest teraz dokladnie taka sama jak Wy-(jak to napisala dziewczyna kilka odpowiedzi wczesniej) "pluje jadem".
Taka prawda niestety. Nie potraficie nikomu dobrze życzyć bo same jestescie nieszczęśliwe i nie macie życia poza wizażem.

Klasyka Czekałam na to cały czas.

[nieznana_nazwa]

Napisane przez Bananalama

kurde, rozgryzłaś nas, no i co my teraz zrobimy?

Proponuje usunąć konto i zająć się bardziej przyziemnymi sprawami.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez SALIX

Klasyka Czekałam na to cały czas.

Mnie moj jad pozwala zachowac mlody wyglad i jedrny owal twarzy .

[nieznana_nazwa]

Napisane przez Sherminka

Właśnie zrobiłaś to, co sama nam zarzucasz

Ja tylko stwierdzam fakty, koleżanko

[szary posrod tlumu]

dobra ☠☠☠☠a daj mi bana elvengirl czy jak ci tam i wypierdalam z tego bagna raz na zawsze, najlepiej usuncie mi ☠☠☠☠a konto bo rzygam waszymi ☠☠☠anymi zalami jacy faceci sa zli i reszta rej waszej jajnikowej s☠☠☠☠☠☠☠iny

czolem tepe cipy i tak nigdy nie zaznacie szczescia

[madana]

Napisane przez nieznana_nazwa

Dokladnie. Wyjelas mi to z ust. Moja krewna jest już kompletnie oglupiona przez ten wizaż a jest to osoba dorosla. Znalazla "powierniczki" w internecie a znajomych wszystkich z realnego zycia wlasciwie stracila bo wizazanki wydaly jej sie ciekawsze. Ponadto przez czytanie postów wizazanek "zdradzonych przez facetow" wyrobila sobie takie zdanie o facetach, ze nawet żal mi nie raz tego sluchac.

- ale Ty tak serio? Bo lubię to forum (tak wiem: sekta, nie mam życia itp.), czytam te wątki o dupackich facetach, którzy zdradzają itp. , ALE dalej bardzo facetów lubię, widzę/znam wielu świetnych i wartościowych i w życiu nie pojechałabym tekstem, że faceci są beznadziejni i -nomen omen - do dupy i że każdy zdradza.

[201607050913]

W realu tez mozna znalezc osoby, ktore beda przyklaskiwac i kazac rzucac faceta. Jak ktos wsiakl w forum i sugeruje sie tak bardzo odpowiedziami innych to ma ze soba niezly problem.

[Fleur_D]

Napisane przez szary posrod tlumu

dobra ☠☠☠☠a daj mi bana elvengirl czy jak ci tam i wypierdalam z tego bagna raz na zawsze, najlepiej usuncie mi ☠☠☠☠a konto bo rzygam waszymi ☠☠☠anymi zalami jacy faceci sa zli i reszta rej waszej jajnikowej s☠☠☠☠☠☠☠iny

czolem tepe cipy i tak nigdy nie zaznacie szczescia

Hmmm...
Czyżby ktoś się nie przelogował?